• Nie Znaleziono Wyników

Upamiętnienie cmentarza żydowskiego w Chełmie - Chaim Lender - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Upamiętnienie cmentarza żydowskiego w Chełmie - Chaim Lender - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

CHAIM LENDER

ur. 1919; Chełm

Miejsce i czas wydarzeń Chełm, współczesność

Słowa kluczowe projekt W poszukiwaniu Lubliniaków, projekt W poszukiwanu Lubliniaków. Izrael 2009, Chełm, współczesność, cmentarz żydowski, nagrobki

Upamiętnienie cmentarza żydowskiego w Chełmie

W [19]91 roku pojechałem do Chełma i chciałem odnaleźć grób mojego ojca, ale tam już nic nie było. Poszedłem do magistratu. W magistracie mi powiedzieli, że tutaj się kręci jakiś Żyd z Ameryki, którego ojciec jest pochowany na cmentarzu po wojnie i on chce zorganizować [ogrodzenie] dookoła, bo było przejście przez cmentarz z ulicy na ulicę i były śmieci. Mnie dali adres tego pana z Ameryki, ja się z nim [skontaktowałem] i jakoś on zrobił to [ogrodzenie], a ja powiedziałem w komitecie [w Izraelu]: jeśli będzie pusty plac, to tam dzieci będą grały w football, a ja nie chcę tego.

I my nie powinniśmy dopuścić do tego. Powiedziałem: – Ja chcę, żebyśmy zrobili [pomnik]. Oni mi mówią: – Co ty, zwariowałeś?! Kto ci da, żeby tam był cmentarz zorganizowany. Oni [ogrodzenie zniszczą]. Był [mur kiedyś], rozebrali, bo tam były cegły. Ja mówię: – My jesteśmy ostatni, którzy się urodzili w Chełmie. Jeśli my nie zrobimy, to nikt już nie zrobi po nas. Powiedzieli: – Chaim, przez tydzień my pomyślimy, co zrobić. Poszedłem za tydzień i zgodzili się, żeby zacząć. To co zrobiłem? Ogłosiliśmy, że kto chce zrobić [nagrobek] dla rodzin, dla ojca, dla matki, dla dziadka, proszę się zapisać u nas. To kosztuje tyle i tyle. I miałem całą listę.

Każdy się bał jechać do Chełma, bali się jechać. Ja powiedziałem: – Ja jadę. I za swoje pieniądze pojechałem, nie prosiłem nikogo. Znalazłem tam majstrów, żeby zrobili ten cmentarz. Ja im powiedziałem, czego ja chcę, pojechałem z nimi w jedno miejsce, gdzie kamienie leżą w ziemi, i wybrałem kamień. Zrobiłem pomnik dla mojego brata, który zginął w wojsku rosyjskim. I to jest na cmentarzu żydowskim w Chełmie. W Tomaszowie widziałem pomnik podobny do tego i pojechałem z tymi majstrami Polakami, którzy zrobili ten cmentarz, do Tomaszowa i zrobiliśmy to samo.

W każde lato ja byłem w Chełmie, zawsze jechałem za swoje pieniądze. Żydzi stąd bali się jechać do Polski, do Chełma. Antysemityzmu po prostu [się bali].

Zorganizowałem ten cmentarz tak, że tam postawiliśmy około stu tych pomników.

Cmentarz nie jest pusty. Nawet postawiłem taki pomnik jednego rabina i, Bogu dzięki,

(2)

drzwi są otwarte i nikt nie psuje.

Data i miejsce nagrania 2009-09-16, Holon

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Redakcja Justyna Molik

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Leśniczówka, dwudziestolecie międzywojenne, stosunki polsko-żydowskie, antysemityzm, ojciec, Chuna Lender, Józef Piłsudski, koledzy.. Stosunki polsko-żydowskie w

Ja pamiętam, w Chełmie nie było cholewkarzy Polaków, to antysemici przywieźli jednego cholewkarza Polaka, ale nikt, nawet [wśród] Polaków, nie chciał iść do niego i on

Izrael 2009, Chełm, ZSRR, II wojna światowa, okres powojenny, ucieczka do ZSRR, żona, Rachel Cymerbaum,.. Znajomość z

Izrael 2009, ZSRR, II wojna światowa, ucieczka do ZSRR, praca w kopalni, mobilizacja do wojska.. Wybuch II wojny światowej i przedostanie się

A potem, jak się przewróciło to wszystko, to ja dostałem pozwolenie, przyjechałem tutaj. On już był tu, bo go

We Wrocławiu myśmy wyszli [z pociągu], tam już było Żydów więcej, we Wrocławiu było około dziesięciu tysięcy Żydów, a miasto było puste, bo Niemców wyprowadzili

W tym czasie jeszcze modelarzy od butów nie było w Tel Awiwie, przestałem robić cholewki i zacząłem robić modele, bo ludzie żądali, szewcy żądali.. I pracowałem w

Ja każdy rok prawie jadę do Chełma, śmieją się ze mnie: – Dlaczego ty nie jedziesz gdzie indziej zobaczyć [coś nowego]. Ja się tam czuję jak