• Nie Znaleziono Wyników

Dziennik Bałtycki, 1984, nr 131

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Dziennik Bałtycki, 1984, nr 131"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

a

M $ ih-j

*yt"

'

r

3 '

itps"

:

I i

%

1

Minister S Olszowski uda się io Afganistanu i Mongolii

Ne zaproszenie rządów Afgońskiej Republiki De-

"takratycznej i Mongolskiej

**publiki Ludowej, minister tpraw zagranicznych, Stefan Okiowskł złoży wizyty w tych bajach w drugiej dekadzie tierwco bf.

(PAP)

D E »

u swobodą żeglugi

W piątek późnym wie­

czorem Rada Bezpieczeń-

®twa ONZ w uchwalonej rezolucji potępiła niedaw­

ne ataki na statki handlo­

we płynące do 1 z portów Kuwejtu i Arabii Saudyj-

$kiej, żądając Jednocześ­

nie zaprzestania pod ob tych ataków, zagrażają­

cych statkom państw nie i d ą c y c h stronami konflik k

Za rezolucją głosowało 13 Państw. Nikaragua i Zim­

babwe wstrzymały się od tiosu.

Rok XL nr 131 (12066) 1 2 Gdańsk, poniedziałek 4 czerwca 1984 r. K ISSN 6137—9062

Nr Indeksu 35002 C e n a 5 zł

Pierwsza oficjalna wizyta papieża We... Włoszech

Jan Paweł 11 złożył w,

®°bot(: pierwszą wizytę ofi­

cjalną w e Włoszech, udając do Pałacu Kwirynal-

!^iego, gdzie prezydent

sandro Pertlnl przyjął go

1 najwyższymi honorami przewidzianymi protoko­

łem.

Od czasu wybrania w Październiku 1978 r. na pa­

pieża, Jan Paweł II, który jest prymasem Włoch, zło-

*y przeszło 50 wizyt dusz­

pasterskich we Włoszech,

n i8dy jednak nie składał

^izyty „oficjalnie". Paweł vi, był ostatnim papieżem

^zyjętym w 1966 r. prze?

s*efa państwa włoskiego.

**

f4

a

i

i#

?| s

m pp

A t>

..

,ś<*

I

l i

L 4 '-A

K R L D i Boliwia ttie wezmą udziału

w olimpiadzie

Jak poinformowała age-

ncja KCNA, Narodowy Ko frtitet Olimpijski Koreań­

skiej Republiki Ludowo- Pemokratycznej postano-

*8, że sportowcy KRLD

n i« wezmą udziału w igrzy

^ich olimpijskich w Los Angeles. Komunikat w tej prawie opublikował w so

b»tę NKO KRLD.

Rząd Boliwii poinformo­

wał w niedzielę, że jego 5*aj nie wyśle drużyny

^ihipijskiej na igrzyska w Angeles z powodu tru

a^ości gospodarczych.

(PAP)

Wojciech Jaruzelski: „ X V / Plenum KC PZPR stało się swoistym robotniczym sejmem. Było wielką konsultacją"

Klasa robotnicza-rzecznikiem i główną siła

socjalistycznego rozwoju Polski

Przyjęcie doniosłych dofomentiivr Poparcie idei inspekcji robotniczo -chłopskiej * Przemówienie końcowe I sekretarza tfc

W sobotę, w gmachu Tea tru Wielkiego zgromadzili się członkowie centralnych władz partyjnych i goście XVI Plenum KC PZPR. W przededniu rozpoczęcia o- brad — w piątek — ser­

decznie podejmowała ich robotnicza Łódź.

O godz. 9 miejsca w pre zydium zajmują członkowie

W niedzielę, 3 bm., w gmachu Teatru Wielkiego w Łodzi zakończyło się dwudniowe plenarne posiedzenie Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Poświęcone było fundamentalnej dla socjalizmu spra­

wie: roli i znaczeniu klasy robotniczej w partii i państwie. Hangę tego posie­

dzenia wyznacza fakt, że po raz pierwszy w plenarnych obradach Komitetu Centralnego uczestniczyło liczne, 800-osobowe grono partyjnych 1 bezpartyj­

nych robotników z całego kraju. Zwrócił na t e uwagę przewodniczący obrad I sekretarz KC PZPR, prezes Rady Ministrów — gen. armii Wojciech Jaru­

zelski, otwierając to doniosłe posiedzenie.

Jaruzelski — posłużył Ko­

misji Planowania i poszczę gólnym ministerstwom ich pracach planistyczno- programujących, jako źró dło inspiracji oraz ważny czynnik zgodnego ze społe cznym odczuciem i zapo­

trzebowaniem profilowania przyjmowanych rozwią- sań. M. In. do projektów programu antyinflacyjnego wnioski — zaakcentował I I programu oszczędnościo- sekrctarz KC — zostały sta wego zostały wprowadzę- rannie przeanalizowane w no Istotne poprawki. Rów Komitecie Centralnym 1 w n i e ż w wielu innych zamie rządzie W cel sprawnej rżeniach i działaniach wnio ich realizacji opracowany

został stoaown> harmono­

gram. 8 kwietnia 1983 r.

przyjęło go Prezydium Rzą du I włączyło do programu prac Rady Ministrów. Te­

mat ten był równie* oma­

wiany na wspólnym posie­

dzenie Biura Politycznego KC PZPR i Prezydium Rzą du w dniu 19 kwietnia 1983 r. Na wszystkie wnio­

ski — powiedział I sekre­

tarz KC — niezależnie od ich charakteru, została u- dziclona odpowiedź, z tym że mające charakter ogól­

ny pogrupowane według problemów I udzielono łącz mej odpowiedzi na łamach kierownictwa partu i zapro

szeni goście, a wśród nich przewodniczący Rady Pań­

stwa Henryk Jabłoński, wy bitni, zasłużeni reprezentan ci klasy robotniczej. Zebra ni wstają z miejsc. Orkie­

stra gra hymn państwowy i „Międzynarodówkę".

XVI plenarne posiedze­

nie Komitetu Centralnego PZPR otworzył I sekretarz KC PZPR, premier — gen, armii Wojciech Jaruzelski.

Serdecznie powitał człon­

ków centralnych władz par tyjnych, wszystkich zapro­

szonych eości.

XVI Plenum KC — po­

wiedział Wojciech Jaruzel-

Delegacja Sejmu

przebywała w Kolumbii

Od 28 maja do 1 czerw-

** przebywała w Kolumbii zaproszenie Kongresu grodowego delegacja Sej- yju PRL pod przewodnict­

wem wicemarszałka prof Zbigniewa Gertycha. W roz Rowach z kierownictwem kongresu Narodowego Ko-

^Ribii ustalono pogłębienie /tajemnych kontaktów we J^zystkich dziedzinach mo-

^cych służyć pokojowi

^az interesom obu krajów.

* tym utworzenie w obu [^lamentach sekcji pol-

*o-kolumbijskiej. Prof.

Gertych i towarzyszący mu posłowie zostali przyjęci przez prezydenta Republiki Kolumbii Belisario Betan- cura. W czasie dłuższej roz­

mowy prezydent Kolumbii wyraził życzenie rozszerze­

nia i umocnienia stosunków jego kraju z Polską we wszystkich dziedzinach, w tym zwłaszcza w gospodar- Rozmowy wykazały, że istnieją duże możliwości rozwoju współpracy w e wszystkich dziedzinach, w interesie obu krajów.

A p e l

uczestników XVI Plenum KC PZPR d o społeczeństwa w sprawie w y b o r ó w d o rad narodowych

Obywatelki I obywatele Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej!

17 CZERWCA — WYBORY DO RAD NARODOWYCH.

W demokratycznym trybie, zgodnie z nową ordynacją wyborczą wyłonieni łostoll kandydaci na radnych. Są wśród nich przedstawiciele wszystkich środowisk I grup zawodowych: robotnicy, rolnicy I Inteligencja, kobiety, młodzież i weterani. Są oni przedstawicielami wszystkich sił socjalistycznej odnowy l patriotycznego odrodzenia.

Wybierzemy radnych, naszych przedstawicieli, którzy przez najbliższe tata decy­

dować będą sprawach ważnych dla każdego mieszkańca miast I wsi To od nich zależeć będzie, jak w codziennej praktyce wykorzystane zostaną szerokie upraw­

nienia 1 możliwości działania, jakie daje nowa ustawa o systemie rad narodowych i samorządu terytorialnego Oni też decydować będą o realizacji programów wy borczych, mających na celu poprawę warunków życia lokalnych społeczności

Uczestnicy otwartego XVI Plenum KC PZPR apelują do robotników, chłopów I In­

teligencji, do wszystkich ludzi pracy, całego społeczeństwo o powszechny udziel w wyborach. Jest on obywatelską I patriotyczną powinnością każdego Polaka, miarą odpowiedzialności zo pomyślny rozwój kroju, za jego bezpieczny I niepodległy byt UCZESTNICY OTWARTEGO XVI PLENUM KC PZPR Łódź, 2—3 czerwca 1984 roku.

skl robotnicze były • całą powagą brane pod uwagę W eeerwcn 1983 r Rada Ministrów rozpatrzyła In formicję o sposobie opraco wanta I realizacji wnios­

ków s Krajowej Narady Aktywu Robotniczego.

Jest oczywiste — konty­

nuował I sekretarz KC PZPR — t e w ciągu roku.

jaki upłynął od narady nie wszystko udało się zreali­

zować. Tym bardziej, że wiele postulatów, miało charakter długofalowy. Wie łe z nich stanęło również wobec trudności i przesz­

kód obiektywnej natury.

Osiągnięty postęp oraz główne słabości I istnieją­

ce rezerwy będą przedsta­

wione dzisiaj w referacie Biura Politycznego oraz u sprawozdania Rady Mini­

strów. Niewątpliwie pogłę­

bi j e konkretna I żywa dyskusja.

Zaproszeni goście repre­

zentują wszystkie podstawo w e środowiska robotnicze.

Obok licznych szeregowych

# Dokończenie n a sir 2

K. Czernienko p r z y j ą ł

. Sekretarz generalny KC KPZR, przewodniczący Pre­

zydium Rady Najwyższej ZSRR, Koństontln Czernienko przyjął w piątek delegację postępowej partii ludu pracu jącego Cypru (AKEl) z Jej sekretarzem generalnym Eze kiasem Papajoanu. W cza­

sie spotkania dokonano sze­

rokiej wymiany poglądów.

Zdaniem KPZR oraz AKEL przyczyną drastycznego na­

pięcia sytuacji w świecie jest agresywno polityka kół imperialistycznych USA oraz NATO. Pod hasłem zwalczo- nip komunizmu i nie istnieją­

cego radzieckiego zagroże­

nie militarnego Waszyngton dąży do zahamowania poste pu społecznego.

Narada energetyków z krajów RWPG

Przyszłość energetyki

- elektrownie jądrowe

W ubiegłą sobotę w Gdańsku zakończono 5-dnio w e obrady Stałej Komisji ds. Współpracy u Dzie­

dzinie Energii Elektrycznej Rady Wzajemnej Po­

mocy Gospodarczej.

Wzięło w nich udział 11 delegacji państwowych: z Bułgarii, Czechosłowacji.

Kuby, Mongolii, NRD, Pols ki, Rumunii Węgier. Wiet namu, ZSRR i Jugosławii.

Obecni byli również przed stawiciele Sekretariatu RWPG, Centralnej Dyspo­

zycji Mocy z Pragi oraz

„Interatomenergo" z Mo­

skwy — organizacji zajmu iącej się rozwojem energe tyki jądrowej w krajach RWPG

Obradom przewodniczył minister energetyki i elek­

tryfikacji ZSRR prof. Piotr Nieporożnij. Delegacji pol*

kiej przewodniczył wlcemi

aister górnictwa i energr tyki Stanisław Kuś

Celem obrad okreś­

lenie perspektyw • omów:*

nie problemów rozwoju e- -lergetyki w krzach demo kracji ludowei do roku 2000. Dyskutowano m. in wzajenine powiązania sier*

energetycznych, rozwój e- nereetyki jądrowej lokali­

zację, charakter i rozmiary planowanych inwestycj' Wiele uwagi poświęcono l£

kim sprawom jak autom*

tyzacja regulacji częstotli­

wości, zagospodarowywa­

nie nadwyżek mocy w po szczegół nvch kraiarh. pro

• Dokończenie na str. 2

Oświadczenie TASS

Agencja TASS zakomu- pozycje rozbrojeniowe kra jów socjalistycznych i ape:

przywódców 6 państw cztr rech kontynentów, w tym Indii, Szwecji i Meksyku, o zamrożenie zbrojeń ją­

drowych. W obu dokumen­

tach króluje teza o potrze bie polegania na sile woj­

skowej, powiększania po­

tencjału militarnego i pro wadzenia wobec innych krajów polityki dyktatu.

TASS określiła Stany Zje dnoczone i NATO jako główną przeszkodę na dro-

• Dokończenie na str. 2 nikowała w sobotę, że kle

równictwo radzieckie uwa­

ża wyniki sesji Rady NATO w Waszyngtonie, zakończonej 31 maja, za dowód, iż blok ten zamie­

rza kroczyć nadal drogą mi litaryzmu.

W obszernym oświadcze­

niu ogłoszonym w sobotę wieczorem TASS zwróciła uwagę, że zarówno w ko­

munikacie końcowym se­

sji, jak i w przyjętej na niej „deklaracji waszyng­

tońskiej" zignorowano pro-

ZEGLARSKIE ŚWIĘTO W YKP W GDYNI. Wczoraj, w porcie jachtowym im. gen.

M. Zaruskiego w Gdyni przed siedzibą Yacht Klubu Polskiego został odsłonięty pomnik pierwszego komandora YKP w Gdyni, wielkiego Polaka i żarliwego propa­

gatora żeglarstwa oraz morskiego wychowania — gen. MARIUSZA ZARUSKIEGO.

Odsłonięcia pomnika dokonał wicewojewoda gdański Łukasz Balcer. (ek) Fot W. Lendzion

ski — jest podniesioną na sków w dyskusji plenarnej wysoki partyjny szczebel oraz w wystąpieniach zło kontynuacją Krajowej Na­

rady Aktywu Robotniczego, odbytej w marcu ub. r.

Stała się ona forum bezpoś redniej konsultacji naszych zamierzeń z robotnikami Przyniosła bogaty plon kon kretnych, rzeczowych wnio

specjalnej rubryki w „Try bunie Ludu": natomiast na wnioski szczegółowe odpo­

wiedź została udzielona In­

dywidualnie każdemu wnlo skodawcy do 10 maja ub.

cjł projektów rządowego roku.

programu oszczędnościowe Dorobek Krajowej Nara- go i antyinflacyjnego, dy Aktywu Robotniczego — Wszystkie t e robotnicze stwierdził dalej Wojciech żonych do protokołu. Z ek.

1200 wniosków większość dotyczyła przedłożonych społeczeństwu do konsułta-

Po robotniczym plenum KC PZPR

W

<80

Łodzi w dniach 2 I 3 czerwca obradowa*

ło XVI Plenum KC PZPR. Plenum wręcz niezwykłe i szczegól­

nej wagi. Już samo miejsce obrad i jego forma nie miały precedensu. Po raz pierw szy w historii naszej partii ple­

num KC odbywało się poza sto­

licą. Po raz pierwszy na obrady zaproszono bez mała tysiąc przed stawicieli polskiej klasy robotni­

czej, w tym wielu bezpartyjnych.

Po raz pierwszy też plenum za­

jęło się w ujęciu teoretycznym i praktycznym wyłącznie jednym i to tak ważnym tematem, jakim jest pozycja, rola, znaczenie i miejsce polskiej klasy robotniczej zarówno w partii jak I w pań­

stwie. Zwołanie takiego właśne po­

siedzenia plenarnego KC PZPR ma szczególną I jakże głęboką Wymowę. Jest logiczną konsek­

wencją procesów jakie zachodziły zachodzą w Polsce. Właśnie w Polsce w wyniku szeregu błędów zwłaszcza poprzedniego kierowni­

ctwa partii więż łącząca PZPR z klasą robotniczą zostało narusza na, o błąd ten z całą premedy­

tacją, świadomie, planowo i z perfidnymi celami strategicznym wykorzystali przeciwnicy Polski i socjalizmu.

Główny atak wrogo w- latach

1980—1981 skierowany został nie przeciwko czemu innemu, jak włośnie przeciwko spoistości par­

tii z klasą robotniczą. Na Zacho­

dzie, w różnych ośrodkach dywer sji politycznej i nie tylko politycz­

nej zrozumiano doskonale, że na­

ruszenie spoistości pomiędzy kla­

są robotniczą o jej partią — w tym wypadku PZPR — stwarza okazję do podjęcia kampanii prze ciwko socjalizmowi w Polsce. Ca-

historii. Zaistniała konieczność rot szerzenia dialogu port i z klasą robotniczą zarówno w sprawach teorii politycznej, jak i praktyki dnia codziennego. Konieczność umocnienia gwarancji tego, że błędy, które tak poważnie osła biły Polskę, nie zostaną w przy szłości powtórzone.

Stwierdzono w ę c w referacie Biuro Politycznego, wygłoszonym na plenum, że spotkania robotni­

ków z członkami kierownictwo partii no wszelkich szczeblach, muszą mieć charakter stałego par tyjnego działania, winny stać się

marnotrawstwa, rozluźnienia Jest wiele przejawów naruszania za­

sad sprawiedliwości społecznej, o zarazem społecznej dyscypliny.

Wszystkiemu temu partia musi wydać stanowczą wojnę i ihoże ją wygrać jedynie zapewniając sobie stałe i czynne poparcie kio sy robotniczej. Bez tego popar­

cia I bez stałego rozszerzania dialogu z robotnikami nie udo się przełamać trudności i w ta kim właśnie zrozumieniu obrady XVI Plenum KC PZPR skoncentro woły się wokół najbardziej istot nych problemów Polski

Partia-czołowy oddział klasy

ło więc ofensywo propagandowo- -dywersyjno prowadzono w minio­

nych latach i nadal kontynuowa­

na, choć obecnie już bez powo­

dzenia, miało zo .adanie szerze nie mitu na temat tego, że PZPR nie jest partią polskiego proleta­

riatu, że utraciło łączność z kio są robotniczą, że sq inne siły, które są zdolne zastąpić partię i podjąć sztandar robotniczych in­

teresów. Tego rodzaju stratęg!o zakończyło się całkowitym fia­

skiem. Nie udało się dokonać rzeczy niemożliwej, a więc odciąć partię marksistowsko-leninowsko od klasy robotniczej. PZPR pozo­

stała więc tym, czym była. Par­

tią polskich robotników. Zaistnia­

ła jednak konieczność pogłębie­

nia tej fundamentalnej prawdy, nadania jej nowych treści w no­

wym, konkretnym okresie polskiej

codzienną praktyką I stronnie p o lęgnowaną metodą pracy wszyst­

kich instancji partii. Od tego dia­

logu, konsultacji działań partii z klasą robotniczą, od dokładnego rozeznania woli, nastrojów i dą­

żeń robotniczych, zależeć będzie i proces normalizacji politycznej, /i proces wychodzenia z trudność gospodarczych o charakterze bo leśnego kryzysu. W toku tego dio logu partia musi ugruntować swo je miejsce w samym centrum nurtu robotniczego. Tkwić w nim.

a jednocześnie mu przewodzić.

Dyskusja na plenum wykazało jak wiele ma partio do zrobienia w dziedzinie ochrony interesów robotniczych, a równocześnie In­

teresów całego narodu. W Pol sce, jak stwierdzało wielu mów­

ców, jest1 ogromnie wiele niegos­

podarności, wszelkiego rodzaju

Plenum, jak stwierdził w pod sumowaniu obrad gen. Jaruzel­

ski, zainicjowało pewną praktykę, któro na stałe wprowadzono zo stanie do działalności partii Praktykę znacznie bardziej udo­

skonalonych i unowocześnionych metod konsultacji poczynań kie­

rownictwo partii z ogółem pol sklej klasy robotniczej, co z jed hej strony winno stać się gwa­

rantem słuszności decyzji, a z dru -liej zapewniać tym decyzjom, o więc programom działania jak najszersze poparcie robotnicze Celem takiej metody działania jest umocnienie socjalizmu I zna czne przyspieszenie procesu wy­

chodzenia ze słabości, jakie uja­

wniły się w Polsce w pierwszych latach obecnej dekady.

STANISŁAW GŁĄBINSKł

Kandydaci o programie-w swojej stoczni

Z udziałem współtowarzyszy pracy — robotników, pracowników różnych plonów, przedstawicieli kierownictwa przedsiębiorstwa, zakładów i wydzia­

łów, wypowiadali ślę — z obywatelską troską o sprawy mieszkańców ziemi gdańskiej — kandydaci na radnych WRN 1 MRN — stoczniowcy s GDAŃ­

SKIEJ STOCZNI REMONTOWEJ na spotkaniu, które odbyło się w t e j stoczni.

W zebraniu uczestniczy* z ich spojrzeniem na pro- wiceprzewodniczący RM blemy nurtujące nie tylko PRON w Gdańsku — W i n

centy MoraczewekL Na wstępie prowadzący zebranie I sekretarz KZ PZPR Marian Kunikowski dokonał prezentacji 12 kan dydatów na radnych, wśród których 7 — t@ robotnicy m.in. z Zakładu ttertiontu Masowców, Obsługi Techni cznej, Wyposażenia Okręto wego oraz Siłowni Okręto­

wych.

— Jako, że obecni tu kan dydaci wywodzą się z nas zaakcentował M. Kuni'

stoczniowców.

Tadeusz Zacharuk,

— Jest to program otwar ty — powiedział i można go w zależności od posta­

w y radnych i wyborców

najistotniejsza Jest popra­

wa warunków mieszkanio­

wych. lepsza opieka zdro­

wotna, a także troska o o- chrone środowiska. Wszy­

stkie te sprawy znalazły po czesne miejsce w woje­

wódzkim programie wybor­

czym.

O problemach dotyczą­

cych Gdańska w kontekście miejskiego programu wy-

Do wyborów 19

pozostało U dni

dydat na radnego WRN, w swym wystąpieniu podkre­

ślił realność wojewódzkie- g o programu wyborczego kowski -— zapoznajmy się RW PRON.

Waszyngton niezadowolony

-konsternacja w NATO

po decyzji Holandii

Odroczenie przez rząd ho ralnego rządu holenderskie lenderski decyzji w spra- go jest „wprawdzie zamas- wie rozmieszczenia na tery- kowanym, ale mimo to wy- torium Holandii amerykan- raźnym odejściem" od pod- skich pocisków manewru- wójnej decyzji NATO z jących do 1 listopada 1985 1979 roku. To odejście bu-

wywołało jawne nieza­

dowolenie Waszyngtonu. De parlament Startu USA opu­

blikował oświadczenie, w którym wyraził „rozczaro­

wanie" tym posunięciem.

Równocześnie Departament Stanu dał do zrozumienia, że zamierza domagać się od Holandii „pełnej realizacji"

przyjętych zobowiązań w tej kwestii. Stwierdzono, że Stany Zjednoczone będą

„kontynuować konsultacje w tej sprawie" ze stroną holenderską.

Zdaniem niektórych ob­

serwatorów, Waszyngton

dzi „niepokój, ponieważ podkopuje solidarne dotych czas stanowisko" NATO.

Oficjalnie pakt północno­

atlantycki nie zajął stano­

wiska.

Rzecznik rządu bońskie- go Juergen Sudhoff wy­

raził w sobotę obawę, że krok holenderski może być źle zrozumiany przez Mosk wę.

W wielu komentarzach prasowych pojawiła się nu­

ta, iż decyzja rządu holen­

derskiego podkopuje jed­

ność paktu północnoatlan- swoistej reakcji łańcucho-

w e j w postaci skłonienia innych państw do dokona­

nia rewizji ich decyzji w sprawie rozmieszczenia

amerykańskich eurorakiet Reuter określił decyzję W brukselskich kołach Holandii jako „pierwszy NATO stwierdzono, że de- wyłom w e (roncie NATO"

cyzja chrzęścijańsko-libe- w sprawie Instalacji rakiet.

Holandii wystąpił wczoraj z szeregów NATO, oświadczając, że do 1988 r.

nie pójdzie na instalację rakiet"..

wzbogacać. Odstąpiliśmy w nim od zasady „koncertu życzeń", gdyż na wszystkie planowane przedsięwzięcia są zabezpieczone środki. O- stateczne jednak efekty za­

leżeć będą od całego spo­

łeczeństwa.

Następnie T. Zacharuk poinformował zebranych, iż w I turze zebrań przedwy­

borczych odbyło się ponad 820 spotkań i zgłoszono na nich ok. 1600 wniosków, które po uwzględnieniu istniejących możliwości bę­

dą sukcesywnie realizowa-

— Dla nas mieszkańców Wybrzeża — podkreślił —

borczego RM PRON w Gdańsku mówił Władysław Obszyński, kandydat na ra dnego MRN z Okręgu Wy­

borczego nr 3 w Gdańsku, kontroler jakości w Zakła­

dzie Transportu GSR. Pod­

kreślił on w s w e j wypo­

wiedzi. że — wybory przy­

padają w okresie obcho­

dów 40-lecia Ludowej Oj­

czyzny RM PRON zwraca się więc do wszystkich lu­

dzi pracy. a wśród nich głównie młodzieży o wy­

zwalanie inicjatyw społe­

cznych, o żarliwość i w:a rę przy wspólnej realizaci programu, w zbliżające

• Dokończenie na str 2

Eskalacja napięcia w Zatoce Perskiej

Informacje napływające z Damaszku wskazują że siły zbrojne Iraku są w sta nie pogotowia i mogą odep­

rzeć każdą nową ofensywę Iranu na froncie południo­

wym.

W Bahrajnie odebrano w niedzielę sygnał SOS od płynącego pod banderą turecką tankowca „Buyuk Hun". Statek został ostrze­

lany z broni rakietowej w odległości 50 mil na połud­

nie od wyspy Kharg. Z po­

mocą pospieszyły jednostce*

dwa holowniki. Na razie brak jest dalszych szczegó­

łów nt. incydentu.

Jak informują agencje zachodnie, powołując się na

rzecznika wojskowego Ira ku, myśliwce irackie zaata kowały w niedzielę przeć południem dwa duże statk:

znajdujące* się w odległoś­

ci ok. 50 mil od irańskiego terminalu naftowego na wyspie Charg.

Jak Informuje dyżurny sy­

noptyk dziś zachmurzenie bę­

dzie małe lub umiarkowane, temperatura rano 12—14 st.. w dzień od 18 nad morzem do 24 st. w głębi lądu Wiatr wschodni, umiarkowany, okre­

sami dość silny 1 poryw sty.

Cytaty

Powiązane dokumenty

„Turpiści wybierają drogę trudnej afirmacji tego co jest, mniej fascynują się tym, co może będzie, lub tym co się .szczęśliwie zdarza (np. ptak na

kładów pracy, instytucji, oświaty oraz gminy złożyli wiązanki kwiatów. Na placu Grunwaldzkim ze brały się załogi wszystkich zakładów pracy, szkól i in

cę Jak żal pokonanego. Konsekwencji starczyło ml do końca gry i chociaż nie było to porywające widowisko, a prawdę powiedziawszy, mecz był nudny i cokolwiek

łeczkiem poduszeczkę no, b o krzesełko twat dowe. Na biurku ma sprawy Sprawy leżą. Jan Janowi nie jest równy. Jan nie jest równy innemu Janowi nie tylko ze

wiskiem, w które wojna zamieniła nasze piękne miasto. Od tego obrazu trudno się uwolnić, trudno również uwolnić się od schematu, podejmując rocznicowy

rozmaitsze instytucje i stowarzyszenia planu- - ją taką właśnie akcję w-okolicy świąt. Zbiera się zabawki, słodycze, książeczki i zanosi się je do Domu

Przewiduje się udział w audycjach przedstawicieli Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, a także ministrów i kierowników urzędów centralnych, przed­..

nych przez nieprzyjazne nom państwa, dźwiga się nasza gospodarka. Postęp jeszcze nie tok jak byśmy pragnęli, jesz cze niedostatecznie odczuwalny, ciężkir' jest