• Nie Znaleziono Wyników

Kwestie finansowe związane z wydawaniem "Spotkań" i konkurencja pism drugiego obiegu - Janusz Krupski - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Kwestie finansowe związane z wydawaniem "Spotkań" i konkurencja pism drugiego obiegu - Janusz Krupski - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

JANUSZ KRUPSKI

ur. 1951; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe „Spotkania. Niezależne Pismo Młodych Katolików”, niezależny ruch wydawniczy, opozycja w PRL, życie polityczne

Kwestie finansowe związane z wydawaniem „Spotkań” i konkurencja pism drugiego obiegu

Trudno było konkurować o czytelnika, któremu na ogół dawało się pismo gratis. My na wydawanie „Spotkań” otrzymywaliśmy pomoc głównie z zagranicy, chociaż również i z kraju. W pewnym momencie znaczącą sumę pieniędzy przekazał nam biskup [Ignacy] Tokarczuk, wcześniej o. Ludwik Wiśniewski. Ludzie w różny sposób przekazywali pieniądze. Pieniądze z Zachodu dostawaliśmy poprzez [Piotra]

Jeglińskiego. To pozwalało wydawać „Spotkania”, nie martwiąc się specjalnie o rachunek ekonomiczny, żeby „Spotkania” zarabiały same na siebie.

W drugim obiegu istniała konkurencja. Redakcje starały się zdobywać interesujące teksty, więc czasem rywalizowaliśmy o teksty czy autorów. Przyznam, że w tej rywalizacji „Spotkania” miały silną pozycję. Raczej powiedziałbym, że ta rywalizacja była fair play.

Wymiany tekstów nie było. Jak otrzymywaliśmy teksty, które były często adresowane bardzo wyraźnie do „Spotkań”, to nie mogliśmy ich przekazywać dalej. I podobnie my nie otrzymywaliśmy od innych redakcji materiałów.

My mieliśmy o tyle dobrą sytuację i kwestie finansowe nas bardzo nie absorbowały, bo to miał na głowie Jegliński. Przez to nie uczestniczyliśmy w tym, co działo się na Zachodzie, właśnie w rywalizacji, która była związana z pozyskiwaniem funduszy, bo takowa była, chyba nie zawsze elegancka.

(2)

Data i miejsce nagrania 2007-11-26, Lublin

Rozmawiał/a Wioletta Wejman

Transkrypcja Piotr Krotofil

Redakcja Piotr Krotofil

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Tam coś jest teraz, ja już tak nie kojarzę w tej chwili, ale pamiętam, że tutaj był sklep mamy, a następne okno wystawowe to był sklep spożywczy takiej jednej, też chyba w

Piec był, okna, to były takie, że trzeba było szmatami u dołu [zatykać], bo to się rozwalało, wszystko szmatami trzeba było utykać, tak że jak przyszła zima, mroźna zima

Z tego, co pamiętam, Andrzej Rożek również przetoczył się przez szkołę [numer] dwadzieścia dziewięć.. [Mówię o] tych, którzy

Między innymi nie były obsadzone gminy takie jak: Michów, Kamionka i tak dalej, gdzie trzeba było koniecznie patrzeć komisji na ręce. Zadzwoniłem wtedy do

Starałem się przyjechać do Lublina, żeby spotkać się głównie z ojcem, który bardzo źle się czuł, okazało się później, że jest chory na raka i zmarł w sierpniu 1982

O wyborze tego miejsca na klub decydowała miła atmosfera, którą stwarzała Bożena Wronikowska, która nas podejmowała herbatą, oraz bliskość Katolickiego Uniwersytetu

Znowu część kolegów była zdania, że to porwanie należy potraktować jako sygnał ostrzegawczy i że jeżeli będziemy kontynuować działalność, może to dla

Jeśli chodzi o stronę techniczną, to na początku byli aktywni: Bożena Balicka, która przygotowywała matryce pierwszych numerów „Spotkań”, te pierwsze matryce były