Gazeta Lubelska. R. 2, nr 210 (1946)

( m i 2 mi łv

Ladklin, piątek 2 sierpień 1946 r. ^{D z M •} s ł r t n

GAZETA LUBELSKA

Rok II

NIEZALEŻNE PlSfflO DEfTlOKRfiTYCZNE

Rumunia, Bułgaria, Węgry -

ponoszą konsekwencje współpracy z Niemcami

W ślad za opublikow anym i przez n as w arunkam i tra k ta tó w pokojowych z F inlandią (p a trz „G azeta Lubelska"

z 25 ub. m ieś), i W łochami (p a trz „Ga z e ta Lubelska'* z 31 mb. m ies.), poni­

żej podajem y p ro jek ty tra k ta tó w po­

kojowych, opracow ane przez 4 m ini­

stró w z trze m a dalszym i b. satelitam i Niem iec; Rum unią, B ułg arią i W ęgra­

mi.

Rumunia

Granice Rumunii mają być takie, jak w styczniu 1941 roku, za wyjąt­

kiem granicy między Rumunią i Buł­

garią, która ma być przywrócona we dług stanu z 1938 roku.

Granica radziecko * rumuńska po­

zostaje zgodna z umową redziecko- rumuńską, zawartą 8 czerwca 1940 roku i umową radziecką-czechosło- wacką z 29 czerwca 1945 roku, Rumunia ma nie dopuścić do istnienia organizacji, które zaprzeczają zasa­

dom demokratycznym.

Rumunia zobowiązuje się uznać traktaty pokojowe, zawarte z Włocha m‘t Węgrami, Bułgarią i Finlandią, oraz umowy i układy, które były lub będą zawarte z Austrią, Niemcami i

Japonią. Utrzymanie uzbrojenia na lądzie, morzu i w powietrzu oraz for­

tyfikacje będą ściśle ograniczone, z uwzględnieniem koniecznej obrony granic.

Rumunia może utrzymywać armię, wojska graniczne o nieprzekraczalnej sile 120.000 ludzi, artylerię przeciw­

lotniczą w liczbie 5.000, marynarkę w sile 5.000 ludzi i 15.000 tonażu, si­

łę lotniczą w wysokości 150 samolo­

tów z załogą 8.000 ludzi.

Biorąc pod uwagę, że Rumunia pro wadziła wojnę przeciwko Niemcom, postanowiono, i e odszkodowania o- graniczą się do 300 milionów dolarów' amerykańskich, płatnych w ciągu 8 lat w towarach (produkty naftowe, zboże, budulec, okręty morskie i rze­

czne itp.).

niczej — 1.800, sił morskich — 3,500 ludzi i ogólnego tonażu — 7.250, sił lotniczych 90 samolotów z ogólną za­

łogą 5.200 ludzi.

Straty wyrządzone Jugosławii i Grecji zostaną przez Bułgarię pokry- tę, ale biorąc pod uwagę, że Bułgaria wypowiedziała wojnę Niemcom, kom pensacje będą tylko częściowe.

W ę g r y

Bułgaria

Granice Bułgarii będą takie, jak zo stały uzgodnione I-go stycznia 1941 roku.

Bułgaria ma prawo utrzymywania armii w sile 55.000 ludzi, włączn e ze strażą graniczną, artylerii przeciwlot-

Wszystkie granice Węgier określa się na podstawie stanu z dnia 1 sty- cznia 1938 r.

Węgry mają prawo utrzymywania armii łącznie ze strażą graniczną, ar­

tylerią przeciwlotniczą i flotyllą rzecz ną w ogólnej ilości 65.000 ludzi i 90 samolotów, z załogą 5.000 ludzi.

Straty wyrządione Związkowi Ra"

dzieckiemu, Czechosłowacji i Jugo­

sławii zostaną wynagrodzone przez Węgry, ale biorąc pod uwagę, że Wę­

gry walczyły przeciwko Niemcom, od szkodcwania zmniejszone zostaną do połowy, a mianowicie do wysokości 300 milionów dolarów amerykańskich, z czego Związek Radziecki otrzyma 200 milionów.

Odszkodowanie zostanie spłacone w towarach (maszyny, urządzenia, o- kręty rzeczne, zboże itp), w ciągu 8 lat.

Protest delegata Jugosławii

/Paryż 1.8. Obsługa własna „Gazety Lubelskiej"J

PARYŻ, 1.8. Dziś o godz. 3.15 po po­

łudniu rozpoczęła się w Pałacu Luksem­

burskim czwarta z kolei sesja plenarna Konferencji Paryskiej. Zebrani delegac!

wysłuchali dalszych przemówień inaugu­

racyjnych.

Pierwszy zabrał glos delegat Holandii, baron van Becełer, klóry mówił o ogól­

nych zadaniach, stojących przed Konfe­

rencji). „Powodzenie Konferencji Parys­

kiej jest warunkiem odbudowy i popra­

wy stosunków między państwami**. Dele­

gat Holandii oświadczył następnie:

..Choć wszyscy rozumiemy, jak wielka odpowiedzialność w sprawach pokoju i bezpieczeństwa Europy spoczywa na wiel kich mocarstwach, to jednak nie powin­

ny one narzucać swej woli mniejszym państwom, uwalając, ie tylko one mają

D Z I Ś

ILE M A S Z Y N I NARZĘDZI O T R Z Y M A Ł A WIEŚ?

CELE „FRE1ES DEUTSCHLAND“.

Z AMEK BOLKA III.

S K A R B N1BELUNGÓW.

POZWOLENIE OD ŻONY N A W Y ­ JAZD.

36 K N A J P W B IA Ł E J T A N I A NI KOTYNA.

SPORT.

mouopol mądrości w rozwiązywaniu pro blemńw międzynarodowych**.

Następnie pr/emawial przedstawiciel Jugosławii Kardel. Oświadczył on, ie rząd jugosłowiański protestuje przeciwko kompromisowemu załatwieniu sprawy Triestu. Na temat francuskiej linii dc- markaeyjnej Kardel powiedział: „Linia ta zostawia wiele tysięcy Jugosłow ian p<>

stronie Włoch i jest rzeczą pewną, ie ei Jugosłowianie będą przez W łochów gnę- bicni“. Delegat Jugosławii podkreślił, że w czasie ostatniej wojny przeszło 400

tys. Jugosłowian walczyło przeciwko Wio ehom. Na ..kończenie Kardel omó\v'ł kwestię złagodzenia niektórych klauzul trakt itów pokojow ych i oświadczył: ..La godność nie m oie odbiegać od ram słu­

sznej kary. Nie można łr.gojlnie trakto­

wać napastników i państw napastni­

czych".

Jako oslntni zabrał głos delegat Nowej Zelandii Meysen. Podkreślił on, i e przy rozsłrzygi.niu problemów terytorialnych należy dokładnie z a p o z n a ć s ię z życze­

niami mieszkańców danych obszarów.

W n io s e k m in . M o io to w a

s p o tk a ł s ię z o g ó ln y m u z n a n ie m

PARYŻ, 1.8. Dziś przed południem od­

było się posiedzenie Komisji Regulamino­

wej, na którym toczyła się ożywiona dys­

kusja nad wnioskami delegatów Grecji • Jugosławii. Ponieważ dyskusja przecią­

gała się, nie dając żadnych rezultatów, min. Mototow zaproponował w obu spra­

wach w y' "cic kom prom isowe, które spot Uało łIc; z ogóluym uznaniem. Uchwalo­

no więc: 1) że delegaci będą mieli prawo stawiać na sesjach plenarnych Konfercn cji wnioski w sprawach nie objętych ra­

mami traktatów pokojowych, ale bezpo­

średnio z nimi związanych. 2) że w pra each Komisji, zajmujących się poszetc gólnymi traktatami pokojowymi, będą

mogły na żądanie tych Komisji brać u- dzlal delegacje, nie będące Ich członka­

mi.

Koniec k onferencji 23 września?

PARYŻ, 1.8. Sekretarz generalny ONZ Trygve Lic wyraził na konferencji pra­

sowej nadzieję, że Konferencja Paryska skończy się przed 23 września, tj. dniem, j na który wyzn«- *one zostało walne /.gro madzenic ONZ. W przeciwnym bowiem razie zgromadzenie ONZ musiałoby zo stać przesunięte na początek przyszłego roku.

Z ostatniej chwili

Za rok

v służbie ludzkości *

LONDYN. 1.8. N a konfurcsKyd badaczy energii atom ow ej w Cbcfortfasie, dokonano w yboru łączników A a w ym iany inform acji i poglądów. W apólpraea pom iędzy różnym i o rg anizacjam i m a być ma&Uwie najAci&cd- aza. U jaw niono p rz y tym , że model s ta c ji- eneigii atomową], do pom azania tiurblny, budowany obecnie w S tan a ch Zjednoczo­

nych m a być gotow y m niej wię=Cj zu iv..

0 zmianę decyzji

Tru­

stu

BELGRAD. 1.8. K rajow y p arla m en t ser*

sk i uchw alił rezolucję, w któ rej zw raca « ę do konferencji w P a r y iu o zm ianę decyzji powziętej przez konferencję m inistrów spraw zagranicznych w spraw ie T riestu i K rainy Julijskiej. Rezolucja podkreśla, *e decyzja m inistrów W ielkiej Czwórki karze Jugosław ię, państw o sojusznicze, podczas gdy nagradza W iochy, k tó re były wro­

giem N arodów Zjednoczonych.

Ostatnie ^p ®*"***"!!

NOWY JORK, 1.8. (Obsł. wł ). W przy szłym tygodniu odbędzie sdę w Genewie ostatnie posiedzenie Rady UNRRA. Je­

żeli kraje będące członkam i UNRRA nie dadzą nowych środków, to organizacja zakończy swoją działalność w Europie Chinach z końcem bieżącego roku.

UNRRA liczy obecnie 47 członków

Z a to n ą ł s ta te k

amerykański

LONDYN, 1.8. (AP1). Am erykański pa­

rowiec „American Farmer** zderzył się na Atlantyku z innym okrętem am erykań­

skim i zatonął.

6.600 ton zboża i wiele innych produk­

tów żywnościowych znalazło się na dnie morza. Załoga postała uratow ana.

is ^{waliz pełnych i}

HAMBURG. 1.8. W g a ra ia c h w Goet- tingen pod Hanmoverem znaleziono 15 w a ­ liz pełnych diamentów, ' pozostawionych przez jednostki wojBk niem ieckich na kil­

k a godzin przed k ap itu la cją Rzeszy. Skarb, zrabow any prawdopodobnie n a antw erp- sk iej giełdzie diam entów, znajduje się o- becnie w podziemiach b. B anku Rzeszy W H annoverze.

Kurczęta UNRRA

płyną do Gdyni

GDYNIA 1.8. N a p .ę iw ^ y tydzień «e»

pnia ząawiZowano 10 dużych statków z ła ­ dunkam i UN RRA z A m eryki. W iozą ont drobnicę o raz konie i k u rc z ę ta

8 ■ T ▲ L U B E L S K A .

— --- - 4

Dlaczego min. B

Choroba, czy ..choroba"?

Mr 211 (MO*

evin nie pojechał do P a r y ż a

LONDYN, 1.8. W ielu obserw atorów u- w a la , źe choroba m inistra Bcvlna ma podłoże polityczne. Mi ano w to p lewy od­

ium P a rtii Pracy odnos.1 się <lo p o lity k i zagranicznej m in istra BeviiTa bardzo k r"

tycznie, rarzucA jąc mu je ili nie złą wolę w sto su n k u do Związku Radzieckiego, lo przynajm niej brak taktu w jego >pracy dv r k>mat>vcznej. W edług powszechnej opi­

nii, p rem ier Attlee dołoży w;zelkich sta­

rań, aby konferencja paryska przyniosła spodziewane rezultaty, a przynajm niej pragnie on dowieść, że zarzuty czynione

»r

Bev.imowi są bezpodstawne.

LONDYN, 1.8. Rzecznik brytyjskiego m inisterstw a apraw zagranicznych w Lon dymie zaprzeczył wiadomości, jakoby bry tyjski m inister spraw zagranicznych E r ­ nest Bevin m iał zam iar zrezygnować zajmowanego stanowiska.

Pogłoska', że 13evin ma zam a r z e wzglę dów n a zły stan zdrowia oraz innych o- puścic stanow isko m inistra spraw zagra­

nicznych, jest całkowicie zmySlona.

LONDYN, 1.8. Londyńskie żróJła wia- rogodne .podały we środę do wiadomości,

P rzygn ęb ien ie w e W ło sz e c h w y w o ła ły w a r u n k i tr a k ta tu

RZYM. 1.8. (obsł. Wl.). G abinet wioski po odbytym posiedzeniu w ydał oświadcze­

nie, stw ierdzające, że p ro je k t tra k ta tu z W łochami opracow any przez czterech m ini

•tró w w yw ołał przygnębienie w kraju.

P ro je k t te n nie bierze pod uw agę sy tu a cji gospodarczej Włoch, oraz nie wspom ina zu­

pełnie o p rete n sja ch włoskich do Niemiec.

RZYM. 1 .8. Radio rzym skie doniosło wie ero rem, że am b asad a w łoska w P ary żu doręczyła konferencji pokojow ej memo­

riał, zaw ierający zastrzelen ia, wobec klan zul, dotyczących sp ra w m orskich w projek c;e Łraktatu pokojowego z W łochami. J a ­ ko arg u m en ty podano w ysiłek wojenny flo ty Włoskiej u boku pań stw sprzym ierzo­

nych oraz konieczności obronne Włoch.

zmian

■■■ M M

LONDYN, 1.8. 4 członków kom letu wy konawczego Greckiej K o n fe d erac ji

^racy, aresztow anych podczas najścia p o ­ licji n a lokal tej organizacji, zostało ska zanych n a 4 miesiące aresztu za odmowę wydania aktów i pieczęci. Leon Jouhaus, wiceprzewodniczący Światowej Federacji Związków Zawodowych, interw eniow ał w sp raw ie are szto w a n y ch .

PARYŻ. 1.8. N a posiedzeniu kom itetu rzeczoznawców do apraw m orskich, powo­

łanego przez konferencję m inistrów apraw zagranicznych, osiągnięto porozumienie co do tego ja k ie o k ręty włoskie m a ją być p rz y

dzielone Grecji, a jakie Albanii. W środę tem międzynarodowym.

K om itet przystąpił do rozdziału floty wło­

skiej pomiędzy państw am i W ielkiej Czwór­

ki.

że brytyjski m inister spraw zagranicz­

nych E m ost Bevin cznje s'ę tor.iz lepiej.

Rzecznik m inisterstw a sprsw zagranicz nych nie mógł Jednak udzreHć informa*' cji. kiedy $iin. Bevi» będzie mógł się u- dać na konferencję .pokojową do P ary ­ ża. (PAP)

Cypr domaga się

n iepodległości

LONDYN, 1.8. Sekretarz „Komitetu do spraw . Cypru“ P aprioanu oświadczył w lx>ndynie, że 5/6 ludności Cypru, wyno­

szącej 400.000 osób, uważa, że wyspa Cypr pow inna otrzym ać niepodległość ze względu n a jej wysiłki wojenne. Ludność Cyprti przeciw staw ia się dążeniom do praeksztafeemia w yspy w brytyjską b a ię m orską.

-oOo---

Ani Żydom, ani Arabom

nie podoba się projekt angielski

N aty ch m iast po przyjeżdzi® do P ary ża prem ier A ttlee odbył dłuższą konferencję z se k re tarze m s ta n u U SA B ym esem w spraw ie przedłożonego przez Anglię planu u tw orzenia federacji żydow sko-arabskiej w- Palestynie. P la n tan, ja k w ynika z ujaw nionyoh dotychczas szczegółów, przew idu­

je utw orzenie autonom icznej stre fy żydów sklej, biegnącej wzdłuż w ybrzeża m orskie go w Zachodniej Palestynie. W schodnia zaś część, p rzylegająca do doliny J o rd a ­ nu, stanow ić m a stre fę arab sk ą. Część cen tra ln a z Jerozolim ą pozostaje pod m anda-

południowa zaś część kraju, t. zw. N egew (okolica Gazy), pod m andatem brytyjskim .

O m aw iając p ro jek t rządow y w spraw ie -oOo-

Za cn odpowiada Tuka?

PRAGA. 1.8. W B ratysław ie rozpoczął się proces Beli Tuka,, b. prem iera t. zw.

państw a słowackiego od października 1939 do w rześnia 1944. T u k a nie przyznał się do winy, zarzucanej mu przez a k t osk ar­

żenia, mianowicie, że po objęciu stanow i­

sk a prem iera i m in istra spraw zagranicz­

nych zaw arł umowę z Niemcami, na mocy k tórej Słow acja w ydana została hitlerow ­ com, dla zużytkow ania jej jako odskoczni strateg iczn ej przeciwko Polsce i Związko­

wi Radzieckiemu. A kt oskarżenia zarzuca m u również, że podpisał p a k t antykom in- tem ow ski, oraz że wysłał 50.000 żołnierzy słow ackich przeciwko Związkowi Radziec­

kiemu. T uka odpowiada także, za brutal- -oqo-

Frank pozbawiony

ne prześladow anie Czechów i Słowaków, nieprzychylnie usposobionych do jego r e ­ żim u oraz za deportow anie 60.000 żydów, którzy praw ie w szyscy zginęli w obozach śmierci.

T u k a bronił się, argum entując, że dzia­

łał pod przym usem w ypadków dziejowych.

P alesty n y ,,-M,uicheater G uardian'1 w arty*

kule w stępnym zaznacza, że nie podoba się on ani A rabom , an i Żydowi. N iew ątpli­

wie rząd w ytłum aczy korzyści tego roz­

wiązania, ale ja k dotąd, w ydają się one niedostrzegalne, ohyba, jeżedi przyjąć pod uwagę, oo nie om ieszkali szybko po d k re-' ślić A m erykanie, że daje ono W ielkiej B ry tanii bazę n a środkow ym W schodzie w chwili, kiedy opuszcza Egipt.

---ooo---

Zagraniczny gość

u ob. Prem iera

WARSZAWA. 1.8. P re m ie r ob. Osóhka- Mo raw ski, p rz y ją ł przybyłego do Polski w icedyrektora M iędzynarodowego B iura P racy, p. Marinie** VipJe, at k tó ry m odbył dłuższą rozmowę na temat wznowienia p rzerw anej przez w ojnę w spółpracy pomię dzy MBP, a rządom polskim i ruchem za­

wodowym o ra z zainstalow ania w W arsza- ie B iu ra Korespondencyjnego MBP.

P . Viple w yrazi! P rem ierow i uznanie dla osiągnięć Polaki w dziedzinie odbudowy k raju , zrealizow anych równolegle z rozbu­

dową polityki społecznej.

oOo-

Skarb Mbelungów

WARSZAWA. 1.8. W ro k u 1#3» Uniwer sy te t w Modenie n ą d a ł H ansow i F ra n k o ­ wi, m inistrow i R zeszy i b. generalnem u gu be m a to nowi w Polsce godność doktora „ho noris cau sa". A k t w ręczenia dyplomu na- stąpił w ro k u 1940 w Berlinie n a specjał- nej uroczystości, o któreg g az ety niemiec­

kie i polska gadzinow a p ra sa szeroko się rozpisywały.

Wiadomość o takim wyróżnieniu tyrana narodu polskiego i mordercy profesorów m w eraytetu Jagiellońskiego, wywołała na c'> ym kwiecie, a w szczególności w Polsce,

zrozum iałe wzburzenie. W roku 1942-gim F ra n k o trzym ał jeszcze jeden do k to rat na uniw ersytecie w Bolonii.

Obecnie oba wymienione wyżej doktora ty , nadane Frankow i, zostały przez rząd włoski unieważnione.

Murzyni ofiarami

m o r d ó w w USA

~ - NOWY JOI4K. Szeryf okręgu Wolton- T™ 0"* «*<*Muiikował, iż grupa 130 o-

®2 |gW **M a zasadzkę i zatrzymała sa-

MaSta T a ^ r ^ 11 m* u e o rg e D orsey w raz z żonami.urzyni R°*er

^ K u n o rd o w a ł m urzynów i ich żony

■lii* __biał«go f&iWiera, k tó ry prowadził m ynt w ra c a li- z Monroe, gdzie

Siedział w więzieniu, oskarżony o

^ # *6 *b t& łym i i Właśnie został zwolnio- y* w ow ey a o stał niedawno zdemobilizo­

w any ■ armii, gdzie przebyw ał przez la t 5 tonym i w A u stralii i w A fryce Północnej.

LONDYN. (A P I). S k a rb w artości m ilio­

nów funtów w postaci biżuterii 1 walut, skonfiskow any przez gestapo w czasie wojny, został o d kryty przez brytyjskie władze wojskowe w pobliżu Luneburga.

J a k donosi „Daily E xpress“. sk a rb u k ry ty był w skrzyniach w piwnicy pewnego do­

mu, gdzie leżał oo nąjm niej 14 miesięcy, tj. od chwili zakończenia działań w ojen­

nych w tej części Niemiec. Zaw artość sk rzy ń została poddana badaniu w banku lokalnym, przy czym okazało się, że sk a rb ten przedstaw ia bezcenną w artość. Jeden z ekspertów brytyjskich oświadczył, że jest to najw iększy skarb, o d k ry ty dotych­

czas w strefie brytyjskiej i zaw iera bry- --- ooo---—

Chciał wysadzić siebie w powietrze

SZTOKHOLM. 1.8. Z Kopenhagi pono­

szą, iż dawno poszukiw any kpt. P aul Som- m er, dowódca oddziału kolaboracjonistów , k tó ry odpowiedzialny je st za szereg akcji terrorystycznych w okresie okupacji nie­

mieckiej w stosunku do ludności duńskiej, został wreszcie aresztow any. Som m er u- kryw ał się w małym gospodarstw ie wiej­

skim pod fałszywym nazwiskiem od sie rp ­ nia roku ub. W piwnicy domu, w którym m ieszkał, m iał u k ry tą m aszynę piekielną, za pomocą której' zam ierzał w w ypadku aresztow ania w ysadzić siełile w raz z bu-

Z ą d a n ia H o la n d ii

wobec Niemiec

HAGA. 1.8. N iezależny dziennik holen­

derski „H ot P areo l“ donosi, że rząd ho­

lenderski w krótce w ystąpi do m inistrów apraw zagranicznych 4 m ocarstw z żąd a­

niem przyznania H olandii części te ry to ­ rium niemieckiego.

dynkiem w powietrze. Z astał jednak przez policję zaskoczony i nie zdołał wykonać swego zam iaru. W domu jego odbywały się sta le zebrania duńskich „wilkołaków".

--- OOO---- ---

Co wstrzymują rokowania l

angielsko-egipskie !

LONDYN, 1.8. Zgodni., , wiadomo­

ściami /, kół dobrze poinform ow anych ze brak porozum ienia co do długości o- kresu w którym wojska br/ty j^k ie po­

winny być wycofane z Eguf.tu. oraz co działać w strzym ują w sprawie rewizji trak tątu anglo-egipskiego.

LOSJDYN, 1.8. Urzędnicy ambasady brytyjskiej w Kairze katego ycznic za­

przeczyli doniesieniom, jakoby m iał miej­

sce zam ach na tycie lorda Stangsgate‘a, kierow nika delegacji brytyjskiej na roko­

wania w sprawie rewizji anglo-egipskiego tra k ta tu t ra k a 1030.

, i i - • Egiptu,

do okoliczności, w jakich ma wspólny urząd obrony.

wznowienie rokowań

lanty o bajecznej w artości, dewizy i wiel­

k ą ilość kursujących akcyj. Ju ż po odkry­

ciu skarbu, w ręo* brytyjskich władz woj­

skow ych wpadła książka, zawierająca spi sy osób, do których należała zaw artość znalezionych skrzyń.

ŁiKS wozaccy,?

— W Sztokholm ie 4 tys. osób dem onstro­

wało przeciw rządom gen. Franco.

— K ontrola kom isji denaayfikacyjnej w Monachium ujaw niła 60 proc. rozstrzyg­

nięć sprzecznych z w ydanym i zarządzenia mi. Członkowie kom isji zostali usunięci z zajm ow anych stanow isk.

— W N orym berdze przystąpiono obec­

nie do rozpatryw ania spraw 6 głównych o rganizacji hitlerow skich, uznanych za przestępcze. Są to polityczne organizacje kierownicze; gestapo, SS (czarne koszule)

Ich kontrwywiadowca, — organizacja SD, sz tab generalny i naczelne dowództwo, gabinet Rzeszy oraz SA.

— W Zakładzie A natom ii Opisowej w Poznaniu została przeprow adzona sekcja zwłok Greisera. W szystkie organy ciała G reisera okazały się zdrowe. Po zakończe­

niu sekcji zwłoki zostały spalone. Popioły złożone w specjalnej urnie zostaną prze­

kazane P ro k u ratu rz e Specjalnego Sądu K arnego w PoznarHi.

— B. szo ter L o im a n n a uon.ósł władzom am erykańskim , że w idział Borm anna, prze jeżdżającego autem ulicam i Monachium.

F a k t ten potw ierdza dotychczasowe wia­

domości, jakoby B orm ann żył i trzykrotnie przem aw iał za pośrednictwem ta jn ej radio sta cji do narodu niemieckiego, nawołując do cierpliwości i uprzedzając, że naród musi być przygotow any na wielkie wyda- nenia? które aaykuj*.

Str„ i O A > > T A L U K I L I K * Mr t ł l (* f*

Klub Gospodarczy radnych

m . L u b l i n a

R adni M iejskiej R ady N arodowej, pepre zentujący wolne zawody, a w4pc raemiosło, kupiectw o ibp., itLe nałożf^cy do p a rtti po­

lityczny oh, aorgamiiaowaM alę dnia l&igo lipoa b.r. w K M ) Gospodarczy. D otychczas istniał p rzy AEejafclsg R adzie Narodowej, tylko K om itet M lędeypartyjny, w którego skład nd-e wchodzili rad n i bezpartyjni. ByU więc oni często nieKwientowani w azczegó łach zagadnień opracow yw anych p n e a ape ejatae komisje, a zatw ierdaanycłi przez M iejską Radę N arodowa. A by togo u m k­

nąć, ob. Raechow ski zainicjow ał Utworzenie powyższego Klubu. Odtam K lubu je st p r a ­ ca dla dobra im a s ta i ogółu obyw ateli o- raz uśw iadam ianie radnych, zapoznanie ich ze s tr u k tu r ę sam orządu, p raw am i rad ­ nych 1 ich obowiązkami, z przepisam i po­

datkowym i, budżetowym i dSa sam orządu itp. zagadnieniam i. W związku z tym prze­

widuje się aorganiaow anie dla radnych szeregu prelekcji, k tó re zo stan ą wygłoeeo- ne przez fachowców p ra w a sam orządow e­

go. T em atam i pretetoa£ będą: 1 ) ustew a o R adach N arodowych, 2) podatki sam orzą­

dowe, 3) zasady budżetow ania sam orządu terytorialnego.

Zostało w ybrane Pirezydium Klubu, w skład któ reg o weszili: przewodniczący — oh. Rzecbowskl Michał, za stę p ca — Chrzą- stow ski P iotr, i se k re ta rz — R ojek P iotr.

Pozwolenie od żony

n a w y ja z d

Swego czasu pisaliśm y n a łam ach ,,Ga­

zety L/ubelskiej", że A m erykanki postano­

wiły nie dopuścić do togo, by ich m ężczyź­

ni przywozili* do k ra ju żony — F rancuzki.

Obeonie m am y jeszcze Jeden dowód, że wdaięk F rancuzek an i trochę nie je»t prze reklam ow any. U legają m u zarówno F ra n ­ cuzi, A m erykanie, ja k i flegm atyczni An­

glicy, k tó rz y w o statnich czasach często porzucają awoje praw ow ite m ałżonki i wy­

jeżdżają n a kontynent, by się połączyć z u- roczą cudzoziem ką, poznaną w czasie woj­

ny.

W obronie znajdujących się w niebez­

pieczeństwie żon angietokich stanął an ­ gielski rząd, w ydając zarządzanie n a pod­

staw ie którego żaden z mężczyzn angiel­

skich nie o trzy m a zeswoienla n a wyjazd na kontynent, o He nie p rzedstaw i pisem ­ nego pozwolenia sw ej praw n ej małżonki.

S ądząc z powyźaaego zarządzenia, nie­

bezpieczeństwo zag rażające Angielkom jest istotnie groźne.

Członkam i Klubu s ą następujący radni: ob*

żbik W ładysław, dr. Kożucłwwski Tomasz, ks. K raw czyir A leksander, ob. Pawłowski Teodor i ob. W ożuKiowald. Izydor. Do Kilu b u m ogą nale&tć tylko radni M iejskiej R a­

dy N arodow ej, nie należący do p a rtii poli­

tycznych.

W trosce o zdrowie Mgjgjwych1

Z Lublin

24M» D ZIECI NA KOLONIACH Miejski Inspektorat Szkolny w L ubli­

nie zorganizował kolonie lolnie dla dzie­

ci w Rechctie i Żukowie pow. lubelskie­

go. Na koloniach przebyw a 200 dtieci -OQO-

I l u n i r i l państwowi

*■ " “ S I wojskowi

e m e r y c i !

Zarząd Główny Z .E P . dzięki staraniom uzyskał podwyżkę re n t em erytalnych.

R ząd uznaw szy słuszność żądań em erytów, w zrozum ieniu ich n ad e r ciężkiego położe­

n ia m aterialnego, p rzy zn ał podwyżkę e- m e ry tu r w edług g ru p uposażeniowych.

D la o rien tacji podajem y, że przy w ysłu­

dze pełnej em erytury, najniższa g ru p a u- posażeniow a (XXI) będzie otrzym yw ać 1.200 zł. miesięcznie, a najw yższa (I) zło­

ty c h 3.900.

Podw yżki te dotyczą tylko em erytów państw owych.

' Podw yżka będzie w ypłacana od 1 w rze­

śn ia b.r. z w ażnością w stecz od 1 m aja br.

Z arząd eawi&daimia wazyatkich em ery­

tów państw ow ych (jako też w ojskow ych), że w pisy n a członków przy jm u je w po­

niedziałki, Środy i p ią tk i w lokalu Związ­

ku Inwalidów W ojennych p rz y ul. K ra ­ kow skie Przedm ieście 1 m. 51 I p w godz.

od 15 do 17-tej.

lu b e lsk ic h szktfł p o w szechnych pod od­

pow iednią opieką lekarską oraz nauczy­

cielstwa.

” Zamość

DOM DZIECKA I SAN ATOM HM Powiatowy K o i^ let Opieki Spoieczne' w Zamościu w porozum ieniu z K urato­

rium Okręgu Szkolnego Lubelskiego o r­

ganizuje w Zwierzyńcu I>om Dziecka i Sanatorium dla dzieci, zagrożonych G r u ź ­

licą. Sanatorium będzie sit; mieściło w byłym pałacu Zamoyskich, położonym na najwyższym punkcie Zwierzyńca i Cfyn ne będzie cały rok. 50 dzieci w wtoku śzkoln t:i znajdzie tu opiekę lekarską • odpoc* *..'k.

o q o-

36 knajp w Białej Podlaskiej

— to z a w ie le !

Dnia 1 bm. odbył się w gm achu Woje­

wódzkiej R a d y Narodowej^ zjazd s ta ro ­ stów województwa lubelskiego. M. in. roz­

patryw ano spraw ę ilości zakładów g astro-

Nowa %££ w Krakowie

W K rakow ie (Straszew skiego 22) orga nizuje się P aństw . W yższa Szkoła P edago­

giczna. Zadaniem tej szkoły je st przygoto w ać kw alifikow ane siły do nauczania sw ych specjalności w wyższych k lasach szkoły podstawowej, powszechnej.

Słuchacze zapisani w W yższej Szkole P e dagogicznej będą mogli k o rzystać z dale­

ko idącej pomocy m aterialnej w form ie sto łówek, stypendiów do 1.000 zl. miesięcznie, o raz ulgowych i bezpłatnych m iejsc w in ­ ternacie.

N au k a je st bezpłatna. S tudia trw a ją 3 lata.

P n m iir dl* ro‘nikćw r u in ilb lubelskich

LUBLIN. W ram ach pomocy dla o fiar gradobicia w powiecie lubelskim, M inister stw o R olnictw a i Reionm Rolnych zwolni­

ło 100 ton paszy. Jednocześnie M inister­

stw o zezwoliło na przydział wytłoków bu­

raczanych.

Szczegółowych inform acji udziela Sekre ta ria t Komisji O rganizacyjnej: Kraków , ul. Straszew akiago 22, I p., codziennie od godz. l l - s -12.

nomlcznych, przyjm ując za zasadę Jeden zakład gastronom iczny n a 800 lub 1000 mieszkańców, w zależności od tego, czy m iasto m a poniżej lub powyżej 100.000 mieszkańców. W zw iązku z tym caęść re­

sta u ra c ji ulegnie zamknięciu. Np. w Białej Podlaskiej je st obecnie 36 restau racji. Po­

zostać może tylko 17. R eszta będzie zlikwi­

dowana. Podobnie sy tu a c ja przedstaw ia się w innych m iastach. P ierw szeństw o w otrzym yw aniu koncesji n a prowadzenie zakładów gastronom icznych będą m iały:

wdowy po p arty z an ta ch , w alczących o nie­

podległość Potoki, gasłużoni w walce o wo!

no<Sć i dem okrację, oraz inwalidzi, -oOo-

Z now ych wydawnictw

A. T u szyń ski „Przepisy o m ch u pojaz­

dów mechanicznych".

Podręcznik „P rzepisy o ruchu pojazdów mechanicznych'', Jak w szystkie podręczni­

ki A. Tuszyńskiego z dziedziny sam ocho­

dowej, opracow any szczegółowo 1 w stylu bardzo popularnym . Oprócz przepisów po­

rządkowe - drogowych, zaw iera wiele cen nycłi wskazów ek d la kierow cy samochodo wego, odnośnie zachow ania się w czasie jazdy w różnych w arunkach drogowyoh:

ja k śliska Jezdnia, zarzucenie wozu itp.

A utor podaje również w swoim podręcz­

niku ja k należy obchodzić się z m a te ria ­ łam i pędnym i i ja k je należy przechow y­

wać. Podręczna k Jest bardzo w ażną pomo­

cą dla sKkół szoferskich, słuchaczów k u r­

sów kierowców pojazdów m echanicznych

O G Ł A S Z A J S I Ę

w „Informatorze Lublina**

U k a z u j e s i ę w k a ż d y p i ą t e k

oraz dla urzędników Milicji Drogowej, Dla rutynow anych autom obilistów jest to cen- ny tom „biblioteczki samochodowej".

Cu się dzieje

w przyrodzie w sierpniu?

Z akw itają roAliny jesienne: wrzosy, mi­

kołajki, dziewięciorniki, goryczki; w og ro ­ dach: malwy, estry , czarnuszki, ptwonio rezedy, dojrzew ają borówki, jeżyny, ja rz ę ­ biny. O dlatują: k an ia rdzawa, »łow*K rdzawy, Awistówka. wilga, jerzyk, łrzci- niak,, rybołówka, bocian. Wolno polować, n a : dziki, wilki, sa rn y kozły, cietrzewie — koguty (od 15-go), pardw y, jarząbki, ku­

ropatw y, przepiórki, b ażan ty — koguty (od 15-go), całe ptactvło wodne 1 błotne, dzikie gołębie o raz w szelkie drapieżniki.

N a ndehie: W enus widoczna, jako gwiaz­

da w ieczorna przez pół godziny, Jow isz 1 S atu rn widocane wieczorem coraz ly^cuj.

S H B

N A WŁASNE OCZY...

i i.

Po drugim z kolei noclegu n a ław kach i półkach wagonu już o godz. 9 -ej rauo form uje się pochód ze sztandarom i p rzy ­ gryw ającą orkiestrą. M anifestacyjny prze m arsz po ulicach Szczecina zwartej masy lubelskich kolejarzy w kierunku D yrek­

cji budzi zrozum iałe zainteresow anie u jego mieszkańców.

Szerokie arterie ocalałych ulic, swym rozmachem, um iejętnością i celowością rozw iązań urbanistycznych przyciągają wzrok m aszerujących, zburzone dzielnice przypom inają tę praw dę, że w ytrw ała praca, a zatem ja k najszybsza odudowa jest najw iększą gw arantką zespolenia ziem odzyskanych z Macierzą.

Po zwiedzeniu olbrzymiego gm achu Dy rekcji Kolejowej w Szczecinie i uroczy­

stym przyjęciu przez gospodarzy gości lu bełskich form uje się ponow nie pochód w kieru n k u portu na Odrze.

W przystani oczekuje nas motorowifl*

„Pia9ł“, z trudem mieszczący około Ł00 wycieczkowiczów i pasażerów.

Mijamy popalone nadbrzeżne fabryki i urządzenia porto,ve. Między zglisgezami widoczne są nowo uruchom ione dźwigi, przeładow ujące węgiel z barek na okręty

morskiie —• szwedzkie i radzieckie.

Pogoda skw arna, lekki w iatr qd mo­

rza nie chroni przed palącym słońcem.

Po kilku godzinach dość w olnej prze­

jażdżki wpływamy do Zatoki Szczeciń­

skiej. W ielu ulega wrażeniu wypłynięcia na pełne m orze, tym bardziej, że zrywa­

jący się gwałtowny w iatr zamienia gład­

ką dotąd pow ierzchnię zatoki na burzące się groźnymi falam i istotne morze. Ja d ą ­ cy z urlopu m arynarze korzystając ze swych doświadczeń żeglarskich, żartują kosztem zaaferow anych „szczurów lądo­

wych". K anał między wyspą W olin a lą­

dem, prow adzący na pełne m orze, staje się dla nas bezpiecznym schronieniem

przed w ichurą. i

Nad brzegiem morę* wre ijroie porto-i

we. P rzybijają statki i kutry, przełado­

wuje się tow ary *. wagonów i nadbrzeży, setki m arynarzy radzieckich, iitrzymuji,- cych łączność między strefą okupacyjną w Niemczech a Związkiem Radzieckim zapełniają portow ą osadę o swoistej naz­

wie Kamień. Spotykane statki polskie na leżą do m arynarki w ojennej. Niemców spotyka się wielu. Jeden k kolejarzy, żą­

dający w sklepie pod polską firm ą dwóch porcji lodów, zaskoczony został pyla­

niem — „w as?“

We znaki wszystkim dają się niemiło­

siernie tnące roje komarów. • KĄPIELISKO MIĘDZYZDROJE Z portu Kamień jedziem y sam ochoda­

mi DOKP Szczecin do kąpieliska nad brze giem morza w M iędzyzdroju. Osada po­

łożona w malowniczych lasach nad b rze­

giem m orza budzi u wszystkich zwiedza­

jących niekłam any zachwyt. Piękne i<- le i pałace arystokracji niem ieckiej zo­

stały objęte już przez nasze urzędy i w oj sko, lub też przez cen traln e Instytucje ja ko domy wypoczynkowe dla swych p ra ­ cowników.

K uracjuszy spotyka się jed n ak bardzo mało. Zwiedzanie p ięk n ej osady poświę-

jcam y obejrzeniu wyjątkow o luksusowej plaży. Pom im o dość późnej pory dnia,

■wszyscy skwapliwie wykorzystuj:! nieco­

dzienny możliwość kąpieli w m n ,7 ii Zastanaw iające j e s t, ż e n a s z s pl ałe w (idyni, na IIulu, w Orłowie, czy Sopocie są p r z e p e ł n i o n e , g d y osada Międzyzdroje ze swymi pałacam i, willami i plażami u- rządzonymi z niebywałym wykwintem świeci zasadniczo pustkam i. Szyldy na po- szozególnych willach, opiewa'ji.co przy n a­

leżność icJi do poszczególnych instytucji, są raczej zabezpieczeniem ich przed u- tratą. W inę ponoszą lu związki i in sty tu ­ cje, które idąc po najlżejszej linii oporu kierują swych pracowników po utartych ścieżkach do przeludnionych uzdrowisk i kąpielisk, pom ijając dziesiątki n ajp ięk ­ niejszych zakątków odzyskanego Pom o­

rza.

Sygnały samochodów przaryw ają o rzeź w iającą kąpiel. Z ociąganiem się i n ie ­ chętnie zajm ujem y m iejsca w wozach.

Piękno lesistego krajobrazu, bogactwo architektury osiedla, u ro k m orza m u ­

za każdego do m arzeń pozos.aitU tu ua ławułe- .N i» te ty m oiory w arczą, j u i od-

jtżdtM ny. JG d n.)

C e le ^Frekg P en (scMand«i

« < « '■ » * 1 1 ;

Oderwać Dolny Śląsk od Polski I 2 . Uwolnić Niemcy od okupantów ■

J t o - ś m t o t t a b y m f z ó h k p p r z e #

Wojskowym Sądem Rejonowym wte Wrocławiu rozpoczął się sensacyjny proces przeciwko 39 członkom tajnej on^anizacji niemieckiej pod nazwą

|£reies Deutschland”. Centrala tej

° ^ anizac|1 mieści sie v Niemczech,

Kronika przyjaźni

polsko-radzieckiej

Towarzystwo W spółpracy K u lturalnej z Z agranicą w Moskwie opracowało plan w y

" T Y »r t yBtyczmerJ i k u ltu ra ln ej m iedzy Poteką a ZSRR w najhliższych mierną-

C&Ołl.

W Moskwie zostanie niebaw em o tw a rta P ° ^ J , oberjmuj^a 250

* ciekawym działem draewo- ly tó w ludowych.

Poetka radzieoka BeUa Dtaur, znana tłu ka P0®8*1 J «Wana Tuwima, ukończyła Poemat, poświęcony pamięci znakomitego Ptaaraa i pedagoga J tu n tn a Korczaka, któ

Merze łączy nas

*e światem

praodrtębiom tw o

*»>u®owe U nited a a t i c O o ip o ^ tio n , fctó-

~ przed w ojnę utrzym yw ało stałą, tygo- dniową kom unikację pom iędzy Gdynia a Angin*, od kiWcu tygodni wznowiło fc jwoć. md sta tk a m i. O bsługują tę tafię s ta tk i „Bał ta ra " i „Em pire G arland". L inia t a obec- nle została przedłużona do Finlandii.

— -ooo---- -

Ces dla dzieci

GDYNIA, 1.8. W porcie gdyńskim roz­

ładowuje się obeomie angielski parow iec ,,B altara“. Między 1.133 tonam i ła d u n ­ ku, jak i statek przywiózł, znajduje się 17.679 skrzyń kakao.

-o o o

pracami zad jej na Dolnym Śląsku kierował główny sztab, na czele któ­

rego stał gen. Baltzer. Po zlikwidowa mu tajnej organizacją władze bezpie­

czeństwa wykryły na terenie pow.

Bolesławiec duże ilości materiałów wybuchowych, amunicji i broni.

Jak wynika z aktu oskarżenia, na zebraniach organizacyjnych wskazy­

wano członkom jako cel organizacji oderwanie przemocą Dolnego Śląska od Polski, i uwolnienie całych Nie- miec od okupantów. Za drogę, wiodą­

cą do tego celu, uważano akty sabo-

OQO

tażu w fabrykach, obiektach użyte­

czności publicznej, niszczenie mostów, urządzeń kolejowych itp. Za jedną z najskuteczniejszych metod, mających ułatwić osiągnięcie wyznaczonych ce­

lów, uważano wywołanie rozdźwięku między Polakami i Rosjanami, W tym celu dokonano szeregu napadów ra­

bunkowych na Polaków — robotni­

ków. Członkowie organizacji mieli rów nieź aamordować wielu wybitniej"

szych Polaków. Ostatecznym aktem, prowadzącym do celu, miało być zbrojne powstanie.

*e tak tania

I.

Czyja wina

n ik o ty n a ?

C*y dyszałeś bracie, o tych papierosach? Osiem złotych z» jednego unrrowskiegol

I b e z k a r t e k d l a im A d e g o i

P a l ą rz e sz e r o b o t n ik ó w , ' u n t ę d n ik ó w , p r a c o w n ik ó w ! N a d L u b lin e m ( to d o r y m u ) O d C a m e ló w k łę b y dymu.#*

Czyja, trzeba stwierdzić, wina, że tak tania nikotyna?

70 proc. książek utraciliśmy

w czasie wojny i okupacji

Jako pierw szy toin Biblioteki Odbudo-

’y ukazała się książka znanego wydaw­

cy Stanisław a Arota pt. „Odbudowa ksiiji ki w Polsce". P raca ta fachowo i grun- towwie opracow ana oparta jest n a da­

nych faktycanych i liczbowych. Oblicza­

jąc straty w stanie posiadania książek autor dochodzi do. wniosku, że wynoszą

° ? 7® proc. stanu sprzed września 1939 roku. Pieniężmiie w yrażają się sumą i<łwóch m iliardów złotych.

Do odbudow y książki polskiej w Pol­

sce potrzebne jest — zdaniem autora — zainw estow anie kapitału w sumie 300 mi lionów złotych przedw ojennych, przy czym w term inie 20 lat należy dopro­

wadzić kapitał książki w Polsce do wy­

sokości jednego m iliarda złotych ‘ dać

teczniejszy niż nym

i na-

zr i m y l i M e m c y

n i s z e l a s y ?

W skutek dw ukrotnej agresji niemiec- kiej globalna w artość naszych lasów ob­

nażyła się m niej więcej o 75 proc. w po' rów naniu rokiem 1914, a o 50 proc.

w porów naniu z rokiem 1939.

Ubytek w m ajątk u lasów w g raaicaru Państw a n a ziemiach Polski C.mlralnej oszacowano n a sum ę 4.677.000.000 zł o- raz na 6.860.000.000 eł w złocie na ca-

m , , , V — * “ “ łym obszarze Polski. Skapitalizow any u-

iieiszv ni* J 1 "ku' l'bytck w dochodach w yraża się giganty"

okresie przedwojen czną sumą 18 mfiiiardów złotych w zło"

• cie.

Wieś otrzymała:

Maszyn roln.

i narzędzi za

-oOo-

Materialśw

ŁÓDŹ, 1.8. W pierwszym półroczu br.

„Społem " z C entralą Zbytu Maszyn i Na­

rzędzi Rolniczych przeprow adziło ok. 66 proc. całkow itej produkcji m aszyn i na

Głos rozsądku. ••

w w ywiadzie udzielonym prasie n a te ­ m a t rozm ów czechosłowacko . radzieckich w icem inister Rządu Czechosłowacji dr. Cle m entis ośw iadczył m . Czechosłowacja czyni sta ra n ia , aby wszelkie sp raw y spor­

ne m iędzy n ią a P o lsk ą zostały rozw iąza­

ne w duchu dobrego sąsiedztw a i bra-

Z a m ek B o lk a III

na Dolnym Śląsku

W pobliżu Jeleniej Góry wznosi się prastary, liczący 800 lat zamek Kynast W schronisku obok zam ku znajduje się kilka starych dzieł historycznych i ksiąg niemieckich z zeszłego stulecia, kt5,\j n aj wyraźniej mówią, że zamek ten obudo­

wał „Koenig Bolko III von Polan*'.

W najbliższym czasie na terenie sa­

mego zam ku rozpoczną aię prace wyko­

paliskowe. Jednocześnie odbyw ają 'się

Nowy

„Kuźnicy*

num er

U kazał się nowy (30) n u m e r „Mażndcy".

N a pierw szym m iejscu przynosi a rty k u ł an a n«8» k ry ty k a Andrereja Stcuwara o Sdenkie- wioai, k tó ry poddaje zasadniczej r«wlaji do łyctoczasowe sąd y o ty m p isa m i.

W dziale społecznym m am y p rac e Boro­

wego o antysem ityzm ie, O lgierda Górioi dal

°i4g ta k rew elacyjnie .rozpoczętej przez Ohałaeińskicgo dyskusji o inteligencji pol­

skiej, oraz sensacyjny a rty k u ł M ariusza M aigala przynoszący k ry ty cz n ą ch arak te-

»n»ł?F&ę życia w ew nętrznego naszych atfkół t Wł atmosfery ideowej.

Kam yka żywy bogato Itawtrowany i inte- w sujący num er zw ykły dział not i w ypa­

dów polemicznych, wśród k tó ry ch wyróż- ł t o *1* feHston na tem at w spółpracy obozu

•wwfllrratyęznego « k a to ttte m i w PWsce.

prace nad przyw róceniem zamkowi jego pierw otnego wyglądu oraz n a j odbudo­

wą m ostu zwodzonego według znalezio nych oryginalnych wzorów.

--- -OOo---

Zjazd

Sunoponocy Chłopskiej

W Lublinie roapoczęła aię konferencja prezesów P ow iatow ych B arządów ZSCh., poświęcona spraw om : oiganiaaoyjnym , go ępodarczyoa i kuŁburalnym. D nia 2 bm. u czestndcy konferencji w yjadą do Puław, gdtóe w kistybucle G ospodarstw a Wiejskie-

®o zapoznają sdę z najnow szym i sposoba­

m i up raw y zie m i Zjazd będzie trw a ł 3 dni.

---ooo---

S y n o w ie w si —

— pilotam i

KRAKÓW, 1.8. W Bodzowie pod K ra -!

kowem znajduje się założony przez De-1 partaiuent Lotnictw a M inisterstw a Komu nikaoji, szkoleniowy ośrode-k

te rstw a na drodze w zajem nych i bezpo średnich rokowań. „Nie leży zarów no w na szym interesie, ja k i w interesie Polaków i w szystkich narodów, k tó re cierpiały pod niem ieckim imperializm em , przedłużenie s ta n u niezgody. Jesteśm y przekonani, iż zdanie nasze podzielają również i w W arsza w ie i że dlatego włańnie znajdzie sdę dro­

g a do naszej w spółpracy z Polską, a tym sam ym droga do w ytw orzenia atm osfery, w ja k iej będzie m ożna rozw iązać s ta re i Jiowe problem y sporne."

-ooo-

Nauczyciele

wracają

l

WARSZAWA, 1.8. Centrala Szkolnic­

twa Polskiego w Niemczech zakończyła swe prace. Jej agendy obejm uje nowa placów ka z ram ienia konsulatu R. P. w Berlinie. W raz z kierownikamw w racają

d»iś do Ojczyzny praw ie wszyscy nauczy. _____ „ ______vo ____ „ - ciele p o w y k o n a n iu sw ych zadań n a a b-1 datkow ał n a zapomogi pieniężne 406 tys.

r łll Jr>!o —__■__ • . _I -1.__i. m

a-zędzi rolniczych. Ogółem „Społem" do­

starczyło tych artykułów rolnikom n a su ­ mę 155.000.000 zł. Dostarczono: 11.000 pługów, 8.500 bron, 1.600 kultyw atorów , 1.500 siewniików, 2.600 obsypników, 320 m łocarń, 700 kieratów , 2.300 parników , drobniejsze ilości innych narzędzi p ro d u ­ kow anych w k raju oraz 300 kosiarek i 100 żniw iarek, sprowadzonych z zagrani­

cy.

Dostawy m ateriałów budow lanych na wieś przez „Społem- osiągnęły w pierw ­ szym półroczu br. w artość 81.561.720 zŁ

---ooo---

Nie zapominajmy

0 naszych obrońcach

W W arszaw ie odbył sdę ostatnio ogólno­

polski zjazd Tow arzystw a P rzyjaciół żoł­

nierza.

Cyfry, obrazujące dotychczasow ą dzia­

łalność TPZ w ykazują ogrom osiągnięć.

TPZ obejm uje w całym k ra ju 15 okręgów, 1#1 oddziałów, 881 kół przy ogólnym s ta ­ nie 76.120 członków. N a „gw iazdkę" 1944- 45 r. rozdano żołnierzom 141.000 paczek żywnościowych, 364.871 kg. ró ta e j żywno­

ści, pół m iliona papierosów, o raz ponad 1 pół tys. paczek odzieżowych. O kręg śiąako-dąbrowaki skierow ał do p rac y 9.545 zdemobilizowanych, o kręg krakow ski w •- czyźnie. W racają z entuzjazm em do p ra ­

cy w polskiej szk«4e już na własnej, wolnej ziemi.

ałotyoh. O rganizowane s ą Gospody żoł- naewkśe, opiekujące się żołnierzem, będą-

| cym w podróży i adeanobidlzowasnym.

oO o-

Ambasador Francji

popiera T-wo Opieki nad Majdankiem

R adca am basady francuskiej w W arsza­

w ie nadesłał do T ow arzystw a Opieki nad M ajdankiem list, w którym m. in. czytam y ,Mam zaszczyt i przyjem ność donieść, że am basada fran cu sk a podpisuje się pod su­

m ą 5.000 zł., k tó rą postaram się doręczyć .. osobiście w czasie mego przejazdu przez szybo w c o -1 Lublin" (Prawdopodobnie dnia 3 sierpnia wy. W ośrodku tym zakończono pierw" br )' Przy ^ okaK^ P^agr-ę Jswiedzdć obóz i ■ I Mijdftiiyiu, Poz,^v£^l!am ^soW^a 7wrńf*łp tnp s*.y kurs szybowcowy, w którym wzięło - zwrocic eię u d ział 16 osób, w tym k ilk u synów m iej

seow ycb rolników .

Z nów str a sz y •••

Słynne m onstrum z film u F rankenstein odżyło po wojnie w filmie pt. „P ranken- to , , • ‘ I stein spotyka człowieka-w<ilka‘‘. Role i-! h T U L mi pomocy przy zwie- m onstrum po Borysie Karlofie objął Lon

j dzaiuu obozu i Dokazani® m W ■», 1 ^ l o d

sk iej nie je st odosobniony: podobny nade­

słali csłonkow4e am basady jugosłow iań­

skiej.

dzaiuu obozu i pokazanie mieyac, w których

I «B**li » n * n»*.« U st wmto m * * tem ou- Chaney junior, syn a tro n sso aktor* eks- raktorystyem ego.