C t n a S ml
Lublin, środa 17 Upiec 1946
D z iś 6 stron
GAZETA LUBELSKA
Rok
n NIEZALEŻNE Pismo DEmOKRflTVCZNE
Nr 195 (sos)Starosta w Nisfeu
Wiceprezydent BarcikowsM o żalach opozycji
99
W swoim przemówieniu na Kongre i e S, D. ob. Barcik owskl omówił spra vę Głosowania Ludowego* odpiera-
ą c zarzuty opozycji, co do składu komisji: Czy nie można było — pod
nosi mówca — zgłaszać sprzeciwów, gdy kandydatury te wpływały do za
twierdzenia? Takie wniocki ze stro
ny opozycji nie wpłynęły. Wszystkie podejrzenia w przedmiocie organiza
cji głosowania ze złą wiara ze stro
ny organizatorów — prysły. Dzienni*
karze zagraniczni swobodnie obser
wowali jego przebieg i dali wyraz swemu przekonaniu w obcej prasie.
Oczywiście mogłoby się gdzieś zda
rzyć na 11.070'obwodów i na 112.000
/
osób w nich zatrudnionych, że obiek
tywność aparatu organizacyjnego by
ła podczas głosowania naruszona, a- le na to są potrzebne dowody, a nie ogólnikowe podejrzenie wobec pra
sy zagranicznej bez sprawdzenia.
Gdyby opozycja sprawdziła te zarzu
ty, to dowiedziałaby się ona o pew*
nych drobnych faktach, np. że jej czło nek, starosta w Nisku rzeszowskim Sagan, wydal zarządzenie Milicji o
>dostarczeniu mu zaraz po głosowaniu materiałów obliczeniowych, że w 44 obwodzie w Mławie napadnięto na komisją, której urną zabrano, a po odzyskaniu znaleziono tam 124 proc.
glosujących, że w Górze Kalwarii na-
Pol ska żąda wy d a ni a
zb rod n iarzy w ojennych
Alberta Foerstera, Thumana, gen. Gude-
ville, Toebenisa i Lipharda
WARSZAWA. P o lsk a W o jsk o w a M isja B ad an ia Z b ro d n i W o jen n y c h w N iem czech, u sta liła o sta tn io m iejsce p o b y tu i w szczęła po stęp o w an ie o w y d an ie w sto su n k u do:
1. AŁJ8KRTA FOERSTERA — geulei-
> rn Gdańska,
2. THUMANA — kom endnnta obozu a Majdanku,
DZ I S
4 M ILIO NY KREDYTU DLA GOS
PO D ARZY LUBELSZCZYZNY.
N1EMIEĆK1E
„DAMY DO T O W A R Z Y S T W A "
NAJDO G OD NIEJSZE W ARU N K I DLA IN IC J A T Y W Y P R Y W A T N E J U K RAIŃ SC Y F A SZYŚC I
D Z IA Ł A JĄ OSSOLINEUM
1 PA N O R A M A R A C Ł A W IC K A D W A L A T A Z A HANDEL
3. GEN. GUDEVILLE — d ow óocy żan
darmerii w Poznaniu,
4. TOEBENSA — jednego i kat6w ghettu w arszaw skiego,
5. L IP H A Itl)\ — krwiożerczego ko
m endanta policji w Radomiu.
pędzono do głosowania z zakładu dla niedołężnych starców pensjonariu szy, którym nakazano stawianie trzech kresek, dowiedziałaby się o 17 zabitych i o ciężko rannych człon
kach komisji oraz o napadach na lo
kale glosowania, paleniu spisów i te mu podobnych ekscesach, charaktery żujących dostatecznie stosunek opo
zycji do demokracji polskiej i do ak
tu Głosowania Ludowego.
Czyż można twierdzić, że Rząd dzisiejszy nie jeat dostatecznie tole rancyjny względem opozycji, jeśli do puszczą ją w najbardziej zdecydowa
nej, ostrej, wojującej formie?
Opozycja ma przecież swoją pra
sę, która jawnie podrywa zaufanie do Rządu i do jego działalności, mi
mo, że w nim najbardziej odpowie
dzialne stanowiska zajmują jej przed stawidele, utrzymujący serdeczniej
szy kontakt z rządami obcych państw, niż z własnym Rządem. Gdzież jesr drugie takie państwo, w którym Rząc przejawia tyle tolerancji w stosunku
do członków gabinetu, powiązanych jawnymi i ukrytymi nićmi z cnbeymi agenturami, do członków gabinetu, prowadzących swoją politykę zagra niczną i mających swoich zagranicz nych przedstawicieli?
Z ostatniej
chwili
-OOO-
Byrnes o K o n f e r e n c j i P o k o j o w e j
N O W I JORK, 16.7. (Obsł. wł.). A m ery
k a ń sk i se k rta rz sta n u B y m es w ygłosił w czoraj p rzem ów ienie rad io w e n a tem at w yników o b rad K o n fe re n cji P ary sk iej.
B y m es ośw iadczył, że n a d z ie je na z a w arcie tra k ta tó w p o k o jo w y ch z W ło c h i- mi ora* b. w asalam i osi p rz y b ra ły ju ż
p o stać zu pełnie k o n k re tn ą . P ro je k ty tra k ta tó w zostały ju ż zasadniczo uzgodnione.
M ówiąc o K o n fe re n cji P o k o jo w ej 21 p ań stw m in iste r B yrnes p o d k reślił szcze
gólnie fak t, że będzie ona m iała całkow i tą w olność w o k reśle n iu p ro ce d u ry sw oich o brad.
-0O0---
W A LU TA M I W Y R O D A M A T K A
i
MECZ PI Ł KARS KI
Nie wierzę
Oświadczenie
P re zyd en ta Benesza
PRAGA. Przemajwiając w miejscowości K rom eriż n a M oraw ach prezydent Be
nesz oświadczył, że nie wierny w m ożli
wość ko n fliktu pom iędzy Zachodem i Wscho dem. W przyp a d ku ko n flik tu pom iędzy N iem cam i i Z w iązkiem R adzieckim Czecho
w możliwość konfliktu
aiowacja połączy się ze sw y m sojusznikiem
— Z SR R . Czechosłowacja wtwi zdaw ać so
bie spraw ę, że w przyszłości N iem cy mo
g ą sta ć się ponownie silnym napastnikiem , zag rażający m przede wszysWrim
kim państw om słow iańskim . D latego zakończył swe przemówienie prezydent Benesz — należy położyć silne fundam en
ty pod pokojow ą współpracę narodów ajo- toiańskich. (P A P ).
Polska a Czechosłowacja
PRAGA. 16.7. (obsł. w ł.). Mówiąc o sto
sunkach czechosłowacko - polskich, prez.
Be«ees oświadczył: .prawdziwe porozumie nie między przedw ojennym rządem Polski, a dem okratycznym rządem Czechosłowacji
LUBLIN — W A R S Z A W A nie mogło istnieć. Dziś je d n ak p ań stw a sło
wiańakie, a przede w szystkim Czechosło
w acja i Poteka, wiedzą dobrze, 4e grozi im
Anglicy, Amerykanie - Palestyna
LONDYN. W L o n d y n ie rozpoczęły się olfi-ady n a d zag ad n ien ie m P a le sty n y , p o m iędzy deleg acją b ry ty js k ą a T ru m a n a M isją T rzech.
Loże masońskie
w N iem czech
FR A N K FU R T. Z o stała tu o tw a rta p ie r.
w«za o d szeregu lat lo ża m a so ń sk a. W u- ro cz y sto ic i o tw a rc ia w ziął m. in. u d ział Jo h n M orril, ja k o p rz e d sta w ic ie l loży angielskich.
N ie m ie ck a firm a podejmuje się •••
FR A N K FU R T. S tra c e n ie sk a za n y ch na Śmierć w stre fie fra n c u s k ie j n iem ieck ich zb ro d n ia rz y w o jen n y c h m u siało ulec o d roczeniu i e w zględu n a ta jem n icz e z n ik nięcie gilotyny, je d y n e j, ja k a się tam znajdow ała. P ew n a firm a n ie m ie c k a p o d . jęła się w y k o n an ia n ow ej gilotyny w ja k n a jk ró tsz y m czasie.
Posada dlł
LONDYN. R zym ski k o re sp o n d e n t „D ai y M ail" donosi, że b. a u s tria c k i k a n c le rz K urt von S chuschnigg zgodził się n a p r a cę w S ojuszniczym Z arzą d zie W o jsk o wym.
Pierwszy polski statek
w Marsylii
PARYŻ. Do p o rtu w M arsylii zaw inął pierw szy od czasu p rz e ję c ia placów OK k o n su la rn y c h przez R ząd Je d n o ści N a ro dow ej sta te k P o lsk iej M a ry n a rk i H a n d lo wej s/s „B o ry sław ", k tó ry p ły n ą ł z Sai- gonu via K ochinchkia, A den, P o rt Said.
S tatek n a le iy do linii G dynia — A m ery- k a.S tate k o d p ły n ą ł p rzez A frykę P okuł niow ą d o Glasgov w Szkocji.
,a Guardia jedzie
CASABLANCA. (Obsł. wł.). D y re k to r Naczelny UNRRA L a G u ard ia p rz y b y ł dziś d o C asab lan k i. S łąd w y ru szy o n do K airu. P ierw szyi ' e ta p a m i p o d ró ży d y re k to ra L a G u ard ia po E u ro p ie b ęd ą Ate
ny i Rzym.
Papen
^ u n t y
W ARSZAWA. 16.7. (Obsł. wł.). W to k u p ro cesu n o ry m b e rsk ie '- - zostało u ja w nione, że von P a p e n p o d cz as p o b y tu n i ilaców ce d y p lo m a ty c zn e j >v A n k arze
—--- --- --- • — -rroiacwwce ay p io m a iy c z n e j vV AllKarz<
wspólne niebezpieczeństwo i ag re sja n io -S h u d n ił się p uszczaniem w obieg fałszy miecika. Dlateero trze b a dołożvć wszelkich*...„i. ---- u ... i— . . , , . miecka. D latego trze b a dołożyć wszelkich V vych b an k n o tó w b ry ty jsk ic h , k tó re były
w isp ó ł-|p o d rab ia n e w sp e c ja ln y c h z a k ła d a c h p o d
■f - sta ra ń , aiiy osiągnąć pokojow ą
pracę narodów słow iańskich. "B erlinem .
$tr. a Z E T A L U B E L S K A Nr. 196 (506)
ks. Wacława PYSZKOW- S K I E G O
w y g ło szo n e w d n . I4 .V II.I9 4 8 r . p r z e d m ik ro fo n e m P o ls k ie g o H adia
„Słyszeliście, i e pow iedziono w Sta
rym Zakonie „N ic zabijaj", ktoby za*
zabijał, lego czeka sąd. A ja wam powiadam , i c każdy, k io gniew a się na brata sw ego, tego czeka sąd“ . Najm ilsi w Chrystusie Bracia!
Tak jak krew pierwszego zabitego nu ziem i czfow icka woialu o pom stę do n!e- Im, tak te n iezliczon e rzeki krwi ludzkiej w olały i wołają jeszcze o karę Boską la spraw ców sw ojej krzyw dy, a Bóg w ysłu chuje łych wołań tak, jak w ysłuchał krwi zabitego Abla, bo zapow iedział ludziom i d ał im przykazanie „Nie zabijaj“ t Ktoby zaś zabijał, tego czeka sąd !“ — „Jak:;
m ia rą m ierzysz, taką będzie ci odm ierzo
ne". „Przelałeś krew , w ięc twoja krew bę dzic przelana!”. Odbywają się już sądy nad zbrodniarzam i zabójstw i m orderstw, lecz dużo ludzi, przyzw yczajonych do w i
doku m ordów i rzezi, zlekcew ażyło sobie życie ludzkie I dalej jeszcze m orduje, d a
lej jeszcze zabija innych. Śm iercionośne strzały rozlegają się jeszcze po m iastach i w siach, po lasach i drogach.
Mówią ludzie, że walczą o praw dę, że walczą o Ideę, że walczą o spraw iedli
wość. N ie zdają sobie cl ludzie spraw y z lego, żc n ie osiąga się celów w ielkich idei i szczęściu sw ego przez deptanie 1 niszczę, nie szczęścia cudzego.
„W idzisz źdźbło w oku bliźniego, a n ic i w idzisz belki we w łasnym ok u “. Tak ła
two um iem y w szyscy oskarżać iuuych, tak chętnie sądzim y ich i potępiam y, a tak trudno nam poznać właśne błędy i ułom ności.
Inaczej zachow ał się i żył na św iccie Chrystus Pan, nasz m istrz i Zbawiciel.
Chrystus Pan spow odow ał w praw dzie n ie
zm ierny przelew krwi na św iccie, lecz by
ła to krew Jego własna I Jego ukocha-
Dźwięki wyslrzałów, jgwta^jjję
z a „ a k s a m i t n ą ” k u r t y n ą
W „ P ra w d z ie " u k a z a ł się a rty k u ł za ty tu ło w a n y „Za a k s a m itn ą k u rty n ą 1*.
A u lo r . o m aw ia sy tu a cję w In d o n ezji oraz w In d iac h , c h a ra k te ry z u ją c m etody stosow ane p rze z A nglików w tym k ra ju :
„ W y g ry w a n ie . rozdźw ięków n aro d o w o ściow ych -— je st je d n ą z n a jb a rd z ie j ro z
po w szech n io n y ch m etod, stosow anych za
„ a k sa m i.n ą k u rty n ą " . D la p atrząceg o z ubocza w ygląda w szystko b a rd z o p rzy zw oicie: A nglicy, k tó rzy m ocno usadow i
li się w d an y m p ań stw ie, gorliw ie godzą w rogie str ny, n a m a w ia ją , p rz e k o n u ją , a k iedy nic z tych nam ów n ie w ychodzi, z ubcjjew aniem ro z k ła d a ją rnce i... usada- w iają się jeszcze m o cn iej. P oza Indiam i za p oglądow y p rz y k ła d tych m etod s łu żyć m oże P ale sty n a .
A u to r o p isu je n astęp n ie
komedię
z e w ak u acją Egip tu
przez w ojska ang ielsk ie i przytacza o b łu d n ą a rg u m e n ta c ję n ie k tó ry c h czaso
pism b ry ty js k ic h , k tó re stw ie rd z a ją , że An glicy p o zo stają w E gipcie po to jedynie, by przeszk o d zić an e k sji tego k ra ju prze/, in n e obce m o c arstw a. „P a n o w a n ie nad obcym i n a ro d a m i, pisze a u lo r, u sp raw łed liw ia się p ra g n ie n ie m za p ew n ie n ia im szczęścia. Z am iar an e k to w a n ia nowego p ań stw a u z a sa d n ia się żyw otnym i In tere
sam i je g o ludności. P ra g n ie n ie za o k rąg le
nia posiadłości brytyjskich na rachunek sprzym ierzonej Abisynii m otyw uje się szlachetnym celem daniu tym biednym narodom w arunków do źycia“ . Mówcjf nie ru m ie n ią się p rzy tym , ja k n ie r u m ieni się p a p ie r gazetow y.
A utor p rze d staw ia n astęp n ie sy tu a cję w Grecji. „O becni go sp o d arze G recji ro z
m yślnie p c h a ją k ra j w odm ęty w o jn y do
m ow ej. P rzecież ta k a w ojna d a ła b y p rzy . czynę pozo staw ien ia w G recji w ojsk a n gielskich na czas n ie o g ra n icz o n y ".
A u to r om aw ia n astęp n ie sy tu a cję w a n gielskiej stre fie o k u p a c ji N ieiuiec stw ie r
d zając, że dotychczas z n a jd u je się tam arm ia, licząca około 150 tys. niczdcm o- bilizow anych żołnierzy niem ieckich: W spraw ie d en a zy fik a cji w tej strefie , p i
sze: „Co się tyczy w y k o rz en ien ia faszyz
m u w strefie angielskiej, to m a ono w znacznym sto p n iu . c h a ra k te r sym bolicz
ny. Pow ieszono k ilk u katów h itle ro w skich z obozów k o n c e n tra c y jn y c h , ale by ły m in i;te r h itlero w sk i
H u ge n b crg maeszka sobie w najlepsze
w sw oim m a ją tk u R o b rak e n i d oskonale pow odzi się m ag n ato m przem ysłow ym i finansow ym .
:, 0 to n ie k tó re rysy tego, co się dzieje za ak sam itn ą zasłoną. N aw et ten p o b ie ż ny szkic wy' tz- je, że u ja w n io n y tam
sta n rzeczy w n ajm n ie jszy m sto p n iu ni*
je s t p o d o b n y do idylicznych obrazków lo n d y ń sk ich .
S to su n k i za b ry ty js k ą a k sam itn ą k u r
ty n ą w żad en sposób n ie o d p o w iad a ją p ra g n ie n iu stw o rzen ia m ocnego i trw a łego p o k o ju . B ezpodstaw ne a ta k i n a sy
tu a c ję we W sch o d n ie j E u ro p ie nie m o
gą o dw rócić uw agi od tych godnych p o tę p ien ia faktów . Ciężkie fałdy a k sa m it
n ej zasłony tłu m ią dźw ięki w ystrzałów , ję k i ludzkie, szm er niezadow olenia. T łu m ią, ale nie m ogą ich zagłuszyć".
---OOO---
„nie skierowana
RZYM. J a k dottosi w ło sk a agencja pr-u . sow a A nsa", w T rieście rzu co n o dwie nych najlepszych w yznaw ców . I tą krwią , , ”
bom by
«woją | sw oich m ęczenników Pan Jezus odkupił i w yzw olił św iat za jego w iny I upadki,
Świat dzisiejszy jest podzielony na dwa obozy: łych, co m ieli go dotąd w posiada
niu i ych, co walczą o w spólne jego po-' siadanie. N ie w oln o jednak starem u św ia
tli zapom inać, że łych m aluczkich sam pbciągnąl do ponoszenia w szystkich oho wiązków wobec kraju, narodu i państwa.
Nic w olno w ięc chrześcijaninow i pod
nosić gniew u i karabinu czy kam ienia przeciwko tym m aluczkim , których zrów nał już ze sobą w pełni braterstwa obo ftiązku.
Nic w n ienaw iści I w gn iew ie I w zem ście tworzy się szczęście w łasne i szczę ście cudze, lecz w m iłości, w m iłosierdziu i w zajem nym przebaczeniu.
Świut jesł tak bardzo chory na brak m iłości i serca, w ięc idźmy do n iego z ser ccm , idźm y z m iłością. Niech ustaną u nas k łótn ie i niech nic powtarzają sic u . nas tak okropne w ybuchy gniewu I na
m iętności jak w K ielcach, co surow y na nas m usi ściągnąć sąd Boski i ludzki i za co ciężka s p a ś ć m usi na nas kara.
W ielki cel w ielkich wym aga ofiar, wiel kie w ięc ze siebie składajm y ofiary m iło ści, żebyśm y zdobyli w ielki cel zdobyci*
Przemówienie Churchilla
PARYŻ. W dniu francuskiego Święta na-, rodowego na oficjalnym b an k iec e w Metz wygłosi! przemówienie W inston Churchill, k tó ry zobrazował dzieje wspólnej walki
Bomby w Trieście
na dom, rząd policii
w k tó ry m mieści się u-
narodów francuskiego i angielskiego w dwóch wojnach przeciwko Niemcom. Zda
niem Churchilla druga w ojna św iatow a jest następstw em błędów popełnionych przez sojuszników w okresie m iędzywojen
nym. Należało nie dopuścić do ponowne
go uzbrojenia się Niemiec, św ia t poniósł surow ą karę za popełnione przez polity
ków błędy. IXrugą część przem ówienia po
święcił Churchill spraw ie odbudowy i wzmocnienia F rancji, bez k tó rej — zd a
niem mówcy — nie jest możliwa odbudo
wa Europy. (P A P ).
przeciwko trzeciemu"
WASZYNGTON. -6.7. (Obsł. wł.) P re zy d en t T r u .- a n p o d p isa ł w czoraj d ek re t o pożyczce dla W. B rytanii. W /g d o n ie
sień k o resp o n d en aó w , po pod p isan iu d e
k re tu p re z y d e n t T ru m a n ośw iadczył, że n ik t nie pow inien m yśleć, ja k o b y augło- a m e ry k a ń sk a um ow a pożyczkow a skie ro w a n a by ła p rzeciw ko ja k iem u k o lw iek trze cie m u państw u.
- o o o -
jjkrwawej niedzieli"
będzie wydany Polsce
— ooo---
Pomorskiej Wy
stawy Przemysłu, iizemiosla i Handlu
BYDGOSZCZ. W Bydgoszczy w ram ach uroczystości jubileuszowych 600-lecia m ia
sta odbyło s;ę otw arcie Pom orsk ej W y sta wy Przem yślu, Rzem iosła i H andlu w obec
ności delegatów Rząóu z M inistrem P rz e m ysłu ob. Mincem na czele, przectetawic>U w ładz miejscowych, W ojska Polskiego, p ar tii politycznych, związków zawodowych i o rganizacji społecznych. (P A P ).
-000-
N alcży się spodziew ać, iż bezzw łocznie po za k o ń cz en iu przez W y d z ia ł do Spraw Z b ro d n i W o jen n y c h w R adzie S oju szn i
czej w B erlinie, p o stę p o w an ia o w y d a n ;e A lb ert F o e rste r i tow arzysze staną przed "polskim try b u n ałem .
W d n ia ch n ajb liż szy c h przyw ieziony będzie do P o lsk i były p rez y d en t policji w
sp ra w c a sły n n e j Bydgoszczy PROECK,
„ k rw a w e j ni dzieli1*.
F o rm a ln o śc i e k s tra d y c y jn e w sto su n k u do P ro e ck a innych jeszcze czterdziestu pięci*t z b ro d n ia rz y w o jen n y ch (z n a jd u ją cych się w strefie b ry ty jsk ie j) zostały z a kończone i w chw ili obecnej o czekuje się je d y n ie zezw olenia na tran z y to w y przs- wóz z b ro d n ia rz y przez stre fę radzieckii oqo
„Tiniies“ u szansach powodzenia Konferencji
Pokojowej
LONDYN. O m aw iając szanse powodze
nia konferencji pokojowej, „Times" stw ier
dza, że została ona ta k sta ra n n ie przygo
tow ana, że niepowodzenie jej w ydaje się m ało prawdopodobne! Dziennik zaznacza, pozostały je s z c z j pewne spraw y nie szczęścia i zb a w ien ia dla siebie, dla n a-|u z g o d n io n e pom ęday m ocarstw am i, a li wy ; rud,, u b ie g u i dla całej ludzkości. I d a j* się. że podjęte zostały zdecydow ane,
kroki dla odbudowy prawdziwego poko
ju w Europie. Ufność ta może posłużyć jako najlepszy dowód pom yślnych w yni
ków o statniej konferencji m inistrów spraw zagranicznych w Paryżu. Ani k ry ty k a nie doskonałych z konieczności projektów tr a k tatów pokojowych, ani rozczarowanie z powodu nie uzyskania porozum ienia w sze
regu jeszcze -spraw nie są w stanie pom niejszyć wdzięczności w s to s u n k i do czte
rech ministrów, którzy w ykazali tyle cier- , pliwości oraz pojednawczego ducha.
(P A P ).
T rzy wyroki
na zbrodniarzy hiłlerov*
CHEŁMNO. S pecjalny Sąd K arny w To ru n iu n a sesji w yjazdow ej w Chełm nie sk a za ł n a k a rę śm ierci rolnika B ru n o n a S ch u m a ch e ra , k tó ry w czasie okupacji, ja k o członek NSDAP prześladował P ola
ków, b r a ł u d ział w ła p a n k a c h i z a b ra n ia ł u żyw ania ję zy k a polskiego.
Na k a rę śm ierci skazan o rów nież L eo k ad ię B uław ską, k tó ra b ęd ąc k o n fid e n tk ą policji niem ieck iej, u ja w n ia ła p a rty z a n tów oraz d e n u n c jo w ała osoby, k tó re p a r- jty z a n to m ud zielały ja k ie jk o lw ie k pomocy.
W y ro k i śm ierci n a z b ro d n ia rz y h :tle- ro w sk ich zostały w y k o n an e w G~udzią- I dzu. (PAP)
Ostatnie
WARSZAWA. 16.7. N a żądanie sędziego Korzyńskiego odroczona została egzeku
cja A rtu ra Greisera. Sędzia K orzyński pragnie przesłuchać G reisera w spraw ie udziału Niemców z byłego W arthegau, w likw idacji pow stania warszawskiego.
* • • j.
WARSZAWA. 16.7. (Obsł. wł"). Związek Zachodni w Toruniu zwrócił się do władz z projektem , aby listy do Niemców, prze
byw ających jeszcze n a terytorium Polski z niem ieckim i nazw am i miejscowości w adresie, zw racać z dopiskiem: „Miejsco
wość nieznana".
* * *
WARSZAWA. 16.7. (Obsł. wł.). Zastęp
ca szefa Ii-go Oddziału W ojsk A m erykań
skich w N orym berdze popełnił z niewiado
m ych przyczyn 3amobówtiwo.
Nr. 195 (501* g a z e t a : e u r r ł b k j b stf. s
Co dostaniemy na kartki?
Coś słodkiego dla każdego
M ieszkańcy L u b lin a o trz y m a ją ua k a r t
k i żyw u ościow e z m iesiąca lip c a n a s tę p u ją c e p ro d u k ty : c u k ie r n a k u p o n y f-szej k ateg o rii 0.5 kg., Ii-e j kategorią. 0.40 kg., n a k u p o n y I-szej k ateg o rii Rodz. 0.25 kg., o raz n a k a rty <J*iecinne „D ‘* 0.25 kg. Ce
n a c u k ru w ynosi 16 zł. za 1 kg.
H e rb a ta : Na I-szą k ateg o rię 0.02 kg., na Ii-go k ate g o rię 0.015 kg. i n a I-szą Rodz.
0.01 kg. Kakao; dła d«ieci n a k a rtk i „T)“
i dzieci w wieku do la ł 12-tu, z n a jd u ją cych się w zakładach za m k n ię ty c h no 0.08 k«.
Mleku skondensow ane będziff w y d aw a
n e po 9 kg. na kw ił „D", co w yn iesie 22 puszek. Cena 1 puswfcł 5 zł.
K o n s e r w y m i ę s n e
W ydzrał A pro w izacji o trz y m a ł „zwol- n ie n ie “ n a kon serw y m ię sn e w iloiici 35.205 kg., k tó r e b ę d ą w yd aw an e n a k u po n y m ięsne w /g n a stę p u ją c y c h n o rm : I-sza k at. 0.75 kg., T-sza Rodz. — 0 .5 0 kg.
P rz y d z ia ł słon in y i m a rg a ry n y podw yższony
P r ^ d z ia ł słoniny i m argaryny został podwjtMMMjr, a m ianow icie: zam iast 0.5 k*. otrzym am y 0.7 kg. słoniny; zam iast
0.4 kg. m a rg a ry n y o trzy m am y 0.6 kg.
S taw ki n a z a o p atrz en ie stołów ek, szpitali, dom ów starcó w , dom ów dziecka i żłob
ków p o zo stają te sam e, tzn. 0.15 kg. sło n in y i 0.10 kg. m argaryny.. Cena p ro d u k tów pozostaje bez zm iany, tzn. 6 zł. 1. kg.
sło n in y i 50 zł. 1 k g . m a rg a r. M a rg a ry n a
z n a jd u je się w p u szk ach o w adze netto 2.835 kg. i 2.722 kg.
Od dn ia 16-go bm . do d n ia 22 bm . są sp rze d aw an e śledzie b ałty c k ie i UNTCRA.
Na k u p o n n r 29 I-szej kat. k a rt ży w n o ściow ych ro d z in n y c h z lip c a o trz y m u je m y 1 kg. śledzi.
-oO o-
„Trzeba b rn ą ć
U lica L ipow a je st najkrótszym połą
czeniem ca łe j dzielnicy o d Alei R acław ic
kiej p o p rze z N ow ą Drogę z okolicą stacji k o le jo w ej. R ano i po p o łu d n iu ty. iące lu dzi p ra c y i uczącej się m łodzieży p rz e m ierza te n szlak. Tym czasem od p lacu (dołychc.zas o n ie n sta ło n e j nazwie) do po
sesji w ojskow ego p u n k tu przesyłkow ego nie m a je d n o lite g o ch o d n ik a. W okresie słot trze b a brnąć śro d k iem je zd n i po ko
cich łbach i n a ra ż a ć się n a ro zjech an ie prze* liczne n a tej arte rii przelo to w ej sa
m ochody.
Czy nie dałoby się Z arządow i M iasta ułożyć bod aj p row izoryczny chod n ik p rz e z u w ało w a n ie cegły pochodzącej z roz b ió rk i ja k to z w ielkim pow odzeniem u- czyniomo Da N ow ej D rodze. Przy te j fi
k a /ji rów nież m o żn a by było u p o rz ą d k o wać ro zk o p a n y p rzez o k u p a n ta skw erek p rzed w ejściem do cm en ta rz a. Na cm en tarz uczęszcza w iele ludzi, a ob raz zu pełnego z a n ie d b a n ia tego miejsca w prosi razi każdego.
— --- oOo-
Przed przybyciem \
WARSZAWA.
spodziewany J«at W najbliższych dniach w PrżemysStu [pierwszy tran sp o rt zlhiorńw Oaaołineum. S kładać się on bęufcrie z 13 w agwiów o ra z 3 płlafcform, na których naładowano P anoram ę R acła
w icką. Rewindykowano sM ory praejm ie
zbiorów O sso I emnhb i Panoramy Racławickiej
z prot. Giejsatorem na delegacja polska
coelę.
N a czele kom isji polskiej, powołanej na podstaw ie uchw ały R ady Mmiatrów do przyjęcia polskich dóbr kuKuraifaiyoh. stoi wic^pidiuaiter L. KrucakowiakA.
oOo---
Niemieckie „Damy do towarzystwa"
B ER LIN . Niem ki chcące korzystać z p ra w a p rze b y w a n ia w k lu b a ch w to w arzy stw ie w ojskow ych alianckich będą mu siały •się p o d d ać specjalnem u b adan ie, któ rt będzie m iało na cełn u stalenie n ie tyl
ko staniu zdrowia „damy do towarzy
stw a ", ale rów nież je j przeszłości p o ż y c z
" e j. Niem ki, co do k tó ry ch b a d a n ie pod każdym względem w ypadnie pom yślnie, otrzymają specjalne paszporty z fotogra
fiam i i tylko wtedy w olno b ęd z ie im prze kroczyć pró g a m ery k ań sk ich lokali. J a k
M Y D ŁO
„ S I E W "
w zn a n e j ja ko ści
nabycia we wszystkich
dn
F a b r y k a :
L u b lin , P r z e m y s ło w a 2 2
TeL .16-23
3129
w yjaśnia dowództwo w ojsk am erykań
skich, zarządzenie to ma na celu ograni
czenie „fr*tem izacji“ do tych lyłko drirw czat i kobiet niem ieckich, które okażą się tego godne. .PAP)
Z dałoby się też p o szerzyć je z d n ię n a tej ulicy.
W h ie ra rc h ii p o trz e b m ia sta to za g ad n ienie uw ażam y za je d n o z piln iejszy ch .
--- oOo---
dla rowerzystów jezdnia #la pieszych!
M aluczko, a d o jd zie do tego, że c h o d n i
ki b ęd ą dla row erzystów , a je z d n ia d la pieszych. Nie ty lk o jeździ c h o d n ik iem nie św iadom a m łodzież, ale dorośli, p ra c o w nicy, u rzę d n icy , a n aw e t w ojskow i. A przecież w łaśn ie oni w in n i d aw a ć p rz y kład p rz e strz e g a n ia o b o w iązu jący ch prze- pisów. Szczególnie d o k u czliw e i n ie b ez
pieczne je st je żd ż en ie po ch o d n ik a c h pod czas w ędrów ki ludności do p rac y i z p r a cy chociażby n a p rzy k ła d na N ow ej Dro- dM.
■
Czy n ie jes* czas u a to, by M ilicja O- by w ate lsk a w ypuściła n a m ia sto lotne p a tro le , k tó re zaczęłyby p o b ie ra ć udzia- sięciok rot n lan e m a n d a ty k a rn e od a m a torów ja z d y ch o d n ik am i.
Ciekawostki
Prywatne kino Hitlera w zamku j«
go pod Borchtesgaden przebudowa
ne zostanie na kościół ka+alioki.
W abrsyrfskieh tradycjach wojen
nych jeszcze do bardzo niedawnych czasów z a n a jw y ż s z e odznaczenie u- chodziły Iwie zęby, mmiizane na wło
sień z lwiej grzywy.
■
• 'Pająki mogą żyć 5 lat bez jedze
nia. Jeszcze dłużej mogą żyć bez je
dzenia kleszcze. Pewien uczony, przygotowawszy sofcie pudełko z kle
szczami do doświadczeń, zapomniał o nich. Po sześcra latach znalazł je jeszcze żywe.
Gen. Mac Arthur
■
w y d a ł dekret za"braniający sprzedaży dziewcząt ja
pońskich. Do ostatnich czasów 15-let- nie dziewczyny były sprzedawane zn
cenę 4 do 40 tys. franków jako g e j
sze do herbaciarni.
Emeryci z za Buca
E m e ry to w a n i p rac o w n icy u rzędów sa
m orządow ych, k tó rzy p ra c o w a li ta B u
giem , b ęd ą otrzy m y w ali n a le ż n e im ren ty po u p rze d n im zgłoszeniu się w Z arząd /1*
M iejskim , L u b lin , K rak. Prrsdm . 78. po k ó j 44, Il-g ie p iętro.
Sprostowanie
W notatce o Zjeźdź i e W ojewódzkim
„W ici“ dn. 15 bm . ostatnia część zdania p o w in n a brzm ieć: „ ...za b ra ł głos in. in.
M in ister W ycech i prezes h o n o ro w y Niec- k o “.
--- o o o ---
Dzieci polskie iad* Jugosławii
WARSZAWA. W n ajb liż szy m czasie n a stą p i z in ic ja ty w y „T o w a rz y stw a P rz y ja ź . n i P olsko - Ju g o sło w ia ń sk ie j'1 w ak a c y jn a w ym iana dzieci na o k res jednego m ie sią
ca m iędzy P o lsk ą a Ju g o sław ią, k tó ra b ejm ie osób z m łodzieży p o l
s k ie j i 200 ju g o sło w iań sk ie j. Je st to d ru g a ju ż w bieżącym ro k u im p re za tego ro d za ju obok w y m ian y m łodzieżow ych ..b ry g ad p ra c y " ; Dzieci polsk ie um ieszczo n e b ęd ą w Jugosław ii n ad M orzem A d ria
tyckim , n a to m ia st m łodzi g o ic ie jugosło
w iańscy w ysłani zostaną pod opiekę RTPD n a P o d h ale w okolice Myślenic.
P rz y ja z d dzieci jugosłow iańskich do P ol
ski oczekiw any jest w dmiu 1 sierpnia nb.
--- 0QO---
Ostatni ra z ...
W T eatrze Miejatom ocłbedeie
o sta tn ie przedstaw ienie „R axy“. Je et to I pożegnalny wystęip znakom itej wykonaw
czymi roli tytułow ej, Janiny Matibni, k tó r a została zaangażow ana do T eatru No
wego w Fozmamiu. W czw artek prem iera czarującej komedii A lfredą de Muaset
„Świecznik" w reżyserii dyr. K arała Bo
rowskiego, w dekoracjach 1 kostium ach Zofii Węgierkoiwoj, z m uzyką Tadeusza Sze łagowskiego. Główne role w ykonają: żeii- ska, Chmielairczyłc, ŁuszczeiwaJtó, Michni
kowski. P o „Nadzieiil" Hedjerananmsa, bę
dzie to druga, a zarazem o sta tn ia poważ
n a p ra c a św ietnego reżysera, K aro la Bo
rowskiego n a scenie T e a tru Miejskiego w
się dztó | Lublinie. J a k ' wiadomo, dyr. Borowski zo
s ta ł poiwołany n a stanow isko gtówmego reżysera T eatru Polskiego w Poznaniu. 1 Poza ty m z jego usług będą korzystać in
ne zespoły teatralne, w pierwszym, rzę
dzie P aństw ow y T ea tr Polski.
2 lata ebozu pracy
za handel walutami
Jak podawała „Gazeta Lubelska**, D e
legatura Lubelska Specjalnej Komisji do W alki z N adużyciam i, spow odow ała are
sztow anie n ie jak ieg o W a g n e ra za h a n d d w alutam i. U W a g n era zn alezio n o złote ruble ca rsk ie, złote d o la ry , in n e złote m o
nety oraz 1 kg. złota. W a g n e r za n ie le galny h a n d e l złotem i w a lu ta m i, zo stał te raz sk a za n y n a 2 la ta obozu pracy.
Za kurdio dobrać i bezintere
sownie zrobioną a a s la n a łą ope
racją, be* żadnych kom plikacji składam tą drogą
Paaa dr. Aleksandrowi
WtrfłrawsJiiuMii serdeczne „Bóg Zapłać".
B . R ę d iiik o w a k a
3973 l .n b l i n
„ Ź R Ó D Ł O i
I w o n i c k a sól
w i A
TO
f o d o w o - b r o m o w a "
I S C H I A S
s k u t e c z n ie le e z y k ą p ie l d o m o w a z iw o n ic k ie j s o li
j o d o w o - b r o m o w e j .
Do nabycia w a wszystkich aptekach.
D ia inicjatywy
— prywatnej
Najdogodniejsze w arunki!
W a rszta ty p rac y , z n a jd u ją c e się w rę kach p ry w a tn y c h m a ją sz an se n a jle p s z e go rozw oju! P lanow ość nie w y klucza in i
cjatyw y p ry w a tn e j, lecz w łącza ją do o- gólnego plan u , d aje je j m ożność w yżycia się w szero k ich je j ram ach . Nie chcem y w y n atu rz en ia obydw u tych form gospo
darczych, ale zgodnego ich d zia ła n ia i w spółżycia dla jednego celu, dla p o d n ie
sienia g o sp o d ark i społecznej i d o b ro b y tu obyw atela. Jeżełi w łasność p ry w a tn a oraz p ry w a tn e pro w ad zen ie przem y słu i h a n dlu zechce utrzym ać się w łych g ra n i
cach, będziem y dążyć do za p ew n ie n ia jo j ja k n ajd o g o d n iejszy c h w a ru n k ó w rozw o
ju i pom ocy w k red y c ie, p rz y d z ia ła c h s u row ca i o d p o w ied n iej sp raw ie d liw ej p o lityce podatkow ej. (W iceprezydent Barci, kowski. dn. 15.7.46 n a Kon^reafca SDi.
Kr. H6 (604)
ospodarzy Lubelszczyzny
Pożyczka do 30.000 tys.
dla jednego gospodarza
Dla ułtttwfenia rolnikom wykonania tegorocznych żniw i omłotów, Państwo wy Bank Rolny uruchamia kredyt w wysokości złotych 100.000.000,— dla prywatnych gospodarstw rolnych, go
spodarstw utworzonych z reformy roi nej i gospodarstw osadniczych, na o- platę robocizny, zakup niezbędnych narzędzi, sprzętu, części maszyn, kosz ta reperacji maszyn dla żniw i omło
tów itp,
Z sumy powyższej dla Oddziału Państwowego Banku Rolnego w Lu
blinie przydzielono zl. 4.000.000,—.
Pożyczki do zł. 30.000,— będą u- dzielane za pośrednictwem Komunał*
nych Kas Oszczędności zaś powyżej zł. 30.000,— przez Państwowy Bank Rolny, Oddział w Lublinie bezpośred
nio.
Oprocentowanie pożyczek wynosić będzie 8 proc. w stosunku rocznym i 1 proc. jednorazowej prowizji za o- twarcie kredytu.
Termin ubiegania się o pożyczkę u- pływa z dniem 1 października 1946 roku, zaś termin spłaty pożyczki nie może przekroczyć dnia 28 lutego 1947 roku.
Na vzabezpieczenie pożyczek insty
tucje żądać będą weksli zaopatrzo
nych dwoma żyrami i ewentualnie ce-
Ukraińscy faszyści działają
■i* >Ł*taró<cćci z t plaotati^ i dostawy b u i^ ów cukrowych, uttaon oleistych łtp.
Bliższych szczeftolów , dzie Państwowy Bank
dział w Lublinie c/az wszystkie Ko
munalne Kasy Oszczędności.
o q o
O b iela ć bę-
jio lr ty , O d '
Bawy Zarząd !■■»!?**«
W ybrany n a W alnym Zgrom adzeniu Ko
ła Z arząd K oła Z w iądro Inwalidów W o
jennych R. P . w U M U t ukonstytuow ał mm na^teauteoo:
W . źM k — Przewodniczący. K. Kowal
czyk — Z astępca Przewodniczącego. K.
żukiewtcz — S ekretarz. A, Jęceeń — Za
stęp ca S e k re ta m i. J. T arkow ski — S k arb nik. 8. Lipiński —- Z astępca Skarłm ika.
Nie chcą sztandaru
z ri)k l u d z i „Nie“
E w ak u acja U kraińców je et zakończona.
S etki ty»i®cy w yjechało do TJSRR. Ale w lw a c h pozostały niedobitki Ukraińskiego faszyzmu, bandy Bulbowców, Banderow ców w raa z volksdeutscham i i gestapow cami. B andy te rozpaczliwie broniąc adę przód zagładą, n ap a d ają n a wioski i o s i e dla W południowo • wschodnich pow iatach Lubetaeczym y. Z ostatniego esami notuje się następujące w ypadki:
Banderowcy okrążyli, a następnie w kil ku mieftrcacfa podpalili w ioskę Tuszów gm.
Bełz. Spłonęło 68 zabudowań.
In n a ban d a u k ra iń sk a podpaliła wioskę Woroobta, gm . Beta, zapaliła stfkołę i świe
tlicę, znajd u jącą aię w te j wsi, a następ nie podpakUi w różnych m iejscach suche siano i zżęte aboże.
B anderow cy podpalili grom adę Witków, odległą o p6ł km . od m. Beta. Spłonęło 90 proc. zabudowań. Bandyci nosih częścio
wo m undury polskie.
---oO'
KRAKÓW* Ż o łn ierze 16 K o ło b rze sk ie
go P u łk u P iech o ty w K rak o w ie o d m ó w i
li p rz y ję c ia sz ta n d a ru , k tó ry o t r z y m a ć m ieli z r ą k spo łeczeń stw a k rak o w sk ieg o . D ecyzję sw oj.j ł o ł n i e ^ a uzasadnrH tyno, i e część . spo łeczeń stw a k rak o w sk ie g o zh a ń b iła się — o d p o w ia d a ją c w w iększo
ści „ u ie “ n a trz e c ie p y ta n ie.
W zw iązku z tym zw ołano n a d zied z iń cu ko szaro w y m z e b ra n ie żołnierzy, n a któ re p rzy b y li p rze d staw ic ie le d cm o k ra fy c z.
nych p a r tii po lity czn y ch i zw iązków z a w odow ych. W p rze m ó w ien ia ch sw ych p ro sili o n i żołnierzy, aby p rzy ję li s z ta n d a r pułkow y od te j części społeczeństw a, Mó- ra w y k az ała zro zu m ien ie dla p o d ' w o - w ych za g ad n ień b y tu państw ow ego, a w ięc ro b o tn ik ó w , chłopów i in te lig e n cji p ra c u ją c e j, sk u p io n y c h w obozie d em o k raty c zn y m .
W ę g i e l , k o k s
naw ozy sztuczne dla rolników
Co było wozaccy,
' 2- W zwi i^ku z w ypadkam i w Kiel
cach, po praqprowaxteemhi dochodzenia przez przedstaw icieli Kominji Specjalnej do W alki z N adużyciam i i funkcjonariu
szy M inisterstw a Bezpeczeństwa, z a nie dość energiczną działalność podczas wy
padków zostali aresztow ani: szef Woj. Urz.
Bezpieczeństwa w Kielcach, m gr. Sobczyń ski, kom endant W ojewódzkiej M.O. ppłk.
Kuźm iński, jego zastę p ca m jr. Gwiazdo- wicz oraz kom endant K om isariatu M. O.
por. Zagórski.
— N ow a o rdynacja w yborcza w R um u
nii przew iduje w ybory do parlam entu jed
noizbowego, w ybieranego co 4 lata. W w y
borach ty c h ponaz pierw szy w R um un:;
będą b rały udział kobiety.
— R ząd Abisynii postanow ił wysiedlić WBaystkłdh Włochów z Abisynii, a m a ją t
ki ich skonfiskow ać.
— Do K rakow a przybyło 400 profeso
rów i pracow ników P olitechniki Lwow-
»kioj, przyw ożąc 44 w agony urządzeń la boratoryjnych 1 cenne zbiory książek
— Z inicjatyw y Kom isji Pom ocy W al
czącej H iszpanii D em okratycznej przy KCZZ zostanie w ydany znaczek pocztowy z w izerunkiem słynnej bojowmiczki o wol
ność Hiszpanii, Dolores I b a r ru r l
— Do parlam en tu holenderskiego we
szło: 17 członków katolickiej p a rtii ludo
wej, 14 P a rtii P racy , 7 P a rtii A ntyrew o- hicy^iaj. 7 Chrzęści jań sk iej 1 8 ogonków oarfeB Wolności.
-t- Irlandzki Czerw ony K rzyż postanow ił
?oMsy* szpttal w W arszaw ie, którego całą
* M a u ra m i będą stanow ić
Ł.0D2. Zapow iedziana przez Min. P rz e
m ysłu w ielka a k c ja dostarczenia w si a r tykułów przem ysłow ych za ogólną sum ę BO m iliardów złotych w k racza w stadium realizacji. W pierw szym rzędzie dostarczo
ny zostanie rodnikom węgiel opałowy w ilo dci około 30.000 ton. N a województwo łódz
kie przypadło z te j ilości 4.200 ton, któ re w ciągu lipca b.r. rozprowadzi między rol
ników łódzki oddział Zrzeszenia Spółdziel
ni Zw. Samopomocy Chłopskiej za pośred
nictw em swoich placówek. Cena sprzedaż
n a w ęgla dla rolników w spółdzielniach Sa m opomocy Chłopskiej wynosi ok. 160 zł. z a 100 kg. Oprócz w ęgla spółdzielnie Zw. Sa
mopomocy Chłopskiej dostarczą n a wieś dostateczną ilość koksu, o raz nawozów sztucznych. (P A P ).
W odpow iedzi p rae d rta w iciele żo łn ierzy wyrazil-i zgodę n a p rz y ję c ie s z ta n d a ru z rą k ty c h , k tó rz y od g ro d zili się stanow czo od „k ra k o w sk ic h P o la k ó w ". (PAP)
---o o o ————
Wyrodna matka
Do MO w W a rsza w ie doniesiono, i e Z ofia G rzegorczyk u siłu je zabić sw oje dziecko, d o d ając d o każdego p o k arm u pew ne ilości kw asu solaego.
N aty ch m iast p rz e p ro w a d z o n a k o m isja le k a rsk a w y k az ała u dziecka p o p arz en ie jam y u stn e j i p rz e w o Ju pokarm ow ego.
A resztow ana w y ro d n a m a tk a p rz y z n a ła się do w inyj
Zabili milicjanta
W Bogucinie gm . G arbów w D om u L o dow ym 14-go Kpca u rzą d zo n o zabaw ę. W pew nym m om encie n a salę w eszło A m ę i- czyzn, k tórzy podeszli do obecnego n a za
baw ie m ilicjan ta, a po chwiK razem z nim opuścili salę. N ikt n a ten fa k t n ie zw rócił uw agi. B aw iono się dalej. N araz u słyszano strzał, a po k ilk u chw ilach do sali zo stał w rzucony g ra n a t, k tó ry ek s
p lo d u ją c, r a n ił k ilk a osób.
To trz e j n ie zn a n i b a n d y c i w y p ro w a dziw szy m ilicjan ta p rze d gm ach, za strz e lili go, a znaleziony p rzy nim g ra n a t rz u cili do sali, gdzie ludzie p o c ię ik ie j p ra c y przyszli się .abaw ić.
Lublin dał 41
n o w ych n au czycieli
N a Państw ow ych K ursach Pedagogicz
nych w L/u blinie odbyło się zakończenie roku szkolnego. 95 proc. słuchaczy kursów stanow i element wuejski, w tym 10 proc.
dzieci repatriantów ze Wschodu. W czasie trw an ia k ursu prowadzone były prace kształcące słuchaczy n a kierowników świet lic. P rzy szkole mieści się b u rsa z cało
dziennym utrzym aniem , z k tó rej korzysta ło 200 uczni. N auka n a kum ach była bez płatna. K ursy ukończyło 41 osób, k tó re o- trzym ały możność w ykładania w szkołach powszechnych. D la absolwentów będą w czasie następnych ferii letnich organizo
w ane kursy, m ające n a celu dalsze do
kształcanie się.
Rozzuchwaleni Niemcy
napadają na Polak6w
SZCZECIN. Z Nowego Warpna w yje
chały na połów dwie łodzie rybackie, kie rowane przez Polaków: Szelińskiego i tzy maniaka, którzy m ieli do porno :y 4-ch Niemców. Gdy Polacy zarzucili sieci, i zarośli wynurzyła się jakaś łódź, p o ip ły wając do ciągniętej przez Polaiiów sie-.i- Jadący na niej Niem cy zaczęli o d n o y w łć siekierami liny sieciowe.
Napadnięci Polacy bezskutei zDie sta
wiali opór. W trakcie walki jeden z p o m agających Polakom Niem ców został ranny. Napastnicy niem ieccy jedn^ łódź Polaków przyczepili do swojej i odpły
nęli do Starego W arpna, znajdującego się po stronie okupowanej.
P odczas zajścia w otUegłości 200 m. od iqiejca w y p ad k u k rąż y ło Ł d k a Mtdyi z o-' k u p o w an y ch Niem ięc. P olacy rozpoznali w n a p a stn ik a c h N iem ców : Zalatę, o jc a i
ByreBccJa N u ty S ła i« w a W o ia
w S ta lo w e j W o 'i
O głasza konkurs n a stanow iska 3 nauczycieli w Szkole Przem ysłowej H uty Stalow a Wola.
W akują posady nauczycieli: 1) języka polskiego i historii, 2) geografii gospodarczej I nauki o Polsce współczesnej oraz ćwiczeń cielesnych, 3) m atem aty k i i chemii. *
P osady są do objęcia od 1, lub 15 sierpnia 1&46 r.
Podanie w raz z życiorysem, uw ierzytelnionym odpisem dyplomu z od.
bytych studiów oraz zaświadczeniam i z dotychczasowej p racy należy składać do D yrekcji Szkoły Przem ysłowej H u ty Stalow a W ola w Stalo
wej Woli.
O wymienione stanow iska m ogą ubiegać się osoby posiadając-? kw alifi
kacje do nauczania w średnich szkołach zawodowych.
Do stanow isk tych s ą przyw iązane- uposażenia wg. IX—V I grupy płac w przem yśle hutniczym oraz prem ia. (P A P ) 3349
syna, k tó rz y p rze d m iesiącem iK iek tf M stro n ę o k u p o w an ą.
W ypadek w yw ołał w ielkie w zburzenie wśród polskich rybaków, osiedlonych w Nowym W arpnie.
gromka Milicyjna
Napad na Urząd Gminny
18 lipca banda, Ucząca M osób doko
n a ła napadu n a U rząd Gminy Rudno paw.
Lubartów , gdzie zrabow ała m aszynę do pisania, telefon ! pieczątki gminne.
W esele i zabójstw o
W e w si Sitno, gm. Biała, pow iat Radzyń, Julian K arczm arz w ypraw iał wesele. W pewnym momencie jeden z gośol wesel
nych, Paszeko A leksander, zam ieszkały w kolonii P aszk i Małe, w yciągnął pistolet i wywLcelił w kierunku 14-lertmiego G rajk a Zygmunda, zabijając go n a m iejscu. P asze ko po dokonamhi sabójMiwa rfbiegt.
Mord
P ra k ty k a n t Państw ow ej Szkoły żeglu
gi Śródlądową} przy P aństw . Zarządzie W odnym w Puław ach, HMetnd P luska R y azard, udając się do rodziny, zamtescakatarf w Strzyżowlcach, gm. Piotrow to^ mtibrmy- m ał się u tw yoh Ł.-ewnych we wsi O brot
nik gm. Wilkołazy. N a noc udał aię om do stodoły, skąd został w yciągnięty
znanych bandytów 1 zam ordow any