Józef Krukowski
"Cel, przedmiot i przebieg prac
Synodu Archidiecezji
Mińsko-Mohylewskiej, Diecezji
Pińskiej i Witebskiej", Stanisław
Pawlina, Mińsk 2000 : [recenzja]
Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 46/1-2, 243-246
Praw o K an on iczn e 46 (2003) nr 1-2
Ks. S ta n isła w Paw lina FDP, Cel, przed m io t i przebieg p ra c Synodu Archidiecezji
M ińsko-M ohylem kiej, Diecezji P ińskiej i Witebskiej, M iń sk 2000, ss. 83.
P ołożen ie K ościoła na B iałorusi - po rozp adzie Zw iązku R ad zieck iego - u leg ło znacznej popraw ie. O jciec Św ięty Jan P aw eł II ustanow ił na tym terytorium now e diecezje, które - m im o trudnych w arunków - dynam icznie rozwijają swoją działal ność. Św iadczy o tym fakt odbycia synodu, w sp óln ego dla trzech diecezji: A rch i diecezji M ińsko-M ohylew skiej, D iecezji Pińskiej oraz najm łodszej D iecezji W iteb skiej. Prace Synodu trwały w latach 1996-2000. Synod został zw ołany w 1996 r. przez abpa K azim ierza kard. Świątka dla pozostających p od je g o w ładzą dw óch diecezji: A rchidiecezji M ińsko-M ohylew skiej i D ie ce zji Pińskiej. N a stęp n ie po utworzeniu D iecezji W itebskiej, w ydzielonej z części A rch idiecezji M iń sko-M ohy lewskiej, jej now y biskup W ładysław B lin p ostan ow ił, iżby trwający już synod objął swym zasięgiem także jeg o D ie ce zję . O brady synodu zostały zak oń czon e w sierp niu 2000 r. U chw ały synodu zostały p rom ulgow an e.
Publikacja ks. Stanisława Pawliny - zredagow ana w dw óch językach - polskim i białoruskim - zasługuje na szczególną uw agę. A u tor jej jest ze w szech miar osobą kompetentną, gdyż pełni! urząd w iceprzew odniczącego komisji koordynacyjnej omawianego synodu. U rząd przew odniczącego tej komisji sprawował kard. K. Świą tek, m etropolita M ińsko-M ohylew ski. Treść publikacji zawiera szereg bardzo cen nych i interesujących informacji dotyczących nie tylko elem en tów wym ienionych w jej tytule, ale również - struktury organizacyjnej synodu i trybu prac nad przygoto waniem dokum entów synodalnych.
Najpierw A u tor pod aje inform acje dotyczące celu i struktury synodu.
1. C ele syn od u S yn odu zo sta ły w y tyczon e p rzez kard. K. Św iątka w p iśm ie zwołującym synod. K ardynał pisa ł m .in.: „Syn od /.../p o m o ż e nam: p o zn a ć fak tyczny stan b ogactw a w iary, jej z a g ro ż en ia i w yn ik ające stąd w yzw ania, w yzn a czyć d ziałan ia słu żą ce p e łn iejsze m u u k szta łto w a n iu po sta w chrześcijań sk ich Ludu B o ż e g o p o tylu latach z n iew o le n ia ate isty czn e g o ; p lan ow ać d zia ła ln o ść pastoralną; szuk ać form now ej ew angelizacji; ok re ślić praktyki kon tak tów m ię dzy d iecezja m i n a sze g o p ań stw a i c a łe g o K o śc io ła kato lick ieg o ; w yp racow ać praktyki kon tak tów z innym i w yznan iam i chrześcijań sk im i, w sp ó ln o ta m i religij nymi oraz sp o łe c zn o śc ią św iec k ą ”. Takie o k r e śle n ie w sk azu je na w yb itn ie p a sto ralny ch arakter syn od u , czyli słu żący c e lo m , ja k ie przed syn od am i p o sta w ił S o
2 4 4 RECENZJE [2]
b ór W atykański II, o d n o w y sp o łe c ze ń stw a b ia ło ru sk ieg o w d z ied zin ie wiary i obyczajów .
2. P rzed m iotem prac syn odalnych było 21 w ątków tem atycznych, rozpatrywa nych na siedm iu sesjach.
3. Język synodu był b ia ło ru sk i i polsk i, p o m ocn iczo także język rosyjski. Św iadczy to o w ielon arod ow ościow ym i w ielokulturow ym składzie zarów no w ier nych tych diecezji jak i u czestników synodu.
4. P race synodu przeb iegały cyklicznie. O bejm ow ały one: przygotow anie, list pasterski, im ienn e w ezw anie człon k ów do udziału w sesji plenarnej synodu, uchw alenie statutów i ich prom nulgacja. Każdy cykl stanow ił w pew nym stopniu sam od zieln ą całość. Z d an iem ks. Pawliny „po każdym cyklu m ożna było synod za kończyć bez straty dorobku je g o człon k ów ”.
Przed inauguracją Synodu kard. Św iątek skierow ał list pasterski do kapłanów i wiernych św ieckich, odczytany w e wszystkich parafiach z w ezw aniem d o m odlitw. W uroczystości inauguracyjnej w zięli ud ział delegaci wiernych diecezji oraz zapro szeni goście, a m ianow icie: N uncjusz apostolski w B iałorusi, abp. D . H ruszowski; B iskup G rodzieńsk i A lek san d er K aszkiew icz; M etrop olita K ościoła praw osław ne g o Filaret; w izytator apostolski K ościoła grekokatolickiego ks. Sergiej Gajek. O b ecn o ść hierarchy K ościoła praw osław nego dob rze św iadczy o dialogu ek u m e nicznym na B iałorusi.
5. Struk tura synodu
Struktura synodu ob ejm ow ała następ ujące jednostki organizacyjne:
1) K om isja K oordynacyjna Synodu, w skład której ob ok arcybiskupa w eszło p ięciu kapłanów , kierow ała p rzeb iegiem spraw związanych z pracami synodu;
2) Sekretariat, w skład którego w chodził w iceprzew odniczący komisji koordyna cyjnej synodu i sekretarz, prowadził korespondencję związaną z przbiegiem synodu;
3) P odkom isje redakcyjne projektów statutów na sesje plenarne synodu; 4) G rupa litu rgiczn a syn odu , organizow ała nurt m odlitew ny sesji synodalnych; 5 ) C złonkow ie synodu z g ło sem czynnym i biernym zostali pow ołan i spośród kapłanów i wiernych św ieckich każdej z trzech diecezji. B yło w śród nich: 40 kapła nów , 6 sióstr zakonnych, 3 braci zakonnych, 16 wiernych św ieckich p o jednej o s o bie z każdego dekanatu;
6 ) Z espoły dek an aln e. Praca synodu op ierała się na zesp ołach dekanalnych i parafialnych. Skład zesp o łó w dekanalnych określał dziekan, a parafialnych m iej scow y duszpasterz. Liczba człon k ów tych zesp o łó w w ahała się od 569-600;
7) Prezydia p osied zeń plenarnych syn odu składały się z przedstaw icieli każdej z trzech diecezji: kapłanów , zakonników i wiernych św ieckich. Skład prezydium każdorazow o był ustalany w p orozu m ien iu z przew odniczącym kom isji koordyna cyjnej; w icep rzew odniczący kom isji był stałym członk iem tych prezydiów;
8) K om isja giosow ań , którą tworzyli w icep rzew odniczący kom isji koordynacyj nej, przew odniczący prezydium , sekretarz i skrutatorzy;
9) Sekcje tem atyczne pod czas sesji plenarnej synodu, składały się z m od erato ra, relatora i dalszych członków . W p osied zen iach sekcji m ogli uczestniczyć g oście, lecz b ez prawa głosow ania;
10) K u stosz wystawy przew ożonej do każdej m iejscow ości, w której odbyw ała się sesja plenarna synodu.
6. N a stęp n ie A u tor charakteryzuje „struktury synodu w ak cji”, czyli działal ność w ym ienionych wyżej jed n o stek organizacyjnych. N ależą d o nich:
1) K om isja K oordynacyjna Synodu odbyła 44 p o sied zeń . D o jej zadań n ależało najpierw za d a n ie form acyjne, m ające na celu przygotow anie człon k ów synodu do udziału w syn odzie (naw iązanie kontaktu z zesp o ła m i dekanalnym i, organizow a nie p om ocy duszpasterskich itp.
Do istotnych zad ań tej kom isji w ok resie trw ania syn odu należało:
a) ustosu nkow anie się d o p rzed łożeń kom itetu organizacyjnego, uchw alenie statutu Synodu i organizow anie pracy zg o d n ie z je g o wskazaniam i;
b) ustalan ie zagadnień, którymi zajm ie się synod i w yznaczanie autorów , c) u stalen ie regulam inu i m etod y działań;
d) u stosu nkow anie się d o wyników pracy podkom isji;
e) wydaw anie pom ocy synodalnych, „M ateriałów synodalnych” i innych; f) organizow anie sesji plenarnych, których odb yło się o siem , i uroczystych; e) n ad aw an ie rytmu z esp o ło m synodalnym .
2) P odkom isje R edakcyjne przygotowywały propozycje S tatu tów w oparciu 0 M ateriały Syn odalne, A rkusze Syn odalne i P rotok óły Z e sp o łó w Synodalnych.
Zarządzenia w spraw ie odbycia spotkań Z e sp o łó w synodalnych wydawał Kar dynał Św iątek, jako przew odniczący K om isji K oordynacyjnej.
W przerwach m iędzy sesjam i P odkom isja R edakcyjna opracow yw ała Projekt statutów. N a stęp n ie W iceprzew odniczący przygotow yw ał ich ostateczn ą wersję 1 przedkładał go P rzew odn iczącem u z prośbą o decyzje d otyczące wydania projek tu i rozesłania g o człon k om i G o ściom Synodu oraz o zw ołan ie sesji plenarnej.
3) Projekty syn odalne były rozpatrywane przez K om isję Koordynacyjną Syn o du i kierow ane d o sekcji tem atycznych.
4) Sesje plenarne ob ejm ow ały dwa nurty: m odlitew ny i roboczy.
A utor om aw ia przeb ieg sesji plenarnych i m e to d ę ich pracy. Teksty projektów po p rzegłosow aniu w icep rzew odniczący przedstaw iał biskupom kościołów party kularnych do ew en tualnej prom ulgacji.
K ardynał wydaw ał dekrety prom ulgacyjne i uchw alone statu ty były drukow a ne na łam ach cza so p ism urzędow ych A rch idiecezji M iń sko-M ohyłew sk iej, P iń skiej i W itebskiej.
2 4 6 RECENZJE [4]
W zakończen iu A u tor inform uje, iż w przygotow aniu jest zbiorow e w ydanie uchw ai synodalnych p od nazw ą „Statu ty Synodu A rchidiecezji M ińsko-M ohylew - sk iej, D iecezji P iń sk iej i W iteb skiej” . A u tor om aw ianej publikacji wyraża przek o nan ie, iż „ D ok u m en ty Synodu wyznaczają głów n e kierunki w marszu K ościoła na B iałorusi ku now em u św iatu rodzącem u się po kulturowych i politycznych wstrzą sach X X w .”.
N a pod staw ie lektury tej publikacji n ależy stw ierdzić, iż synod ten został znako m icie zorganizow any i pom yśln ie zakończony.
N ależy przy tym zauw ażyć, iż jest to synod zorganizow any jed n o cześn ie dla trzech sąsiednich diecezji, które istnieją i rozwijają swą m isję w takich sam ych w a runkach politycznych i kulturowych. N ależy rów nież sądzić, iż nie m niej in teresu ją ce są statuty tegoż synodu, które stan ow ią zaw artość odd zieln ej publikacji.
Ks. J ó ze f K rukow ski
Ewa G ajda, Problem dopuszczalności m ałżeństwa katolika z prawosław nym w p r a
wie kanonicznym , W ydawnictwo U niw ersytetu M ik ołaja K opernika w T oruniu, To
ruń 2 0 0 1 ,2 5 1 s.
W ydaw nictw o U niw ersytetu M ikołaja K opernika w Toruniu w ydało ostatn io ciekaw ą rozpraw ę dok torską n ap isaną na W ydziale Prawa i A dm inistracji tegoż U n iw ersytetu przez p. E w ę Gajda, a zatytułow aną P ro b le m d o p u sz c za ln o ś c i m a ł że ń s tw a k a to lik a z p r a w o s ła w n y m w p r a w ie k a n o n ic zn y m . Praca - pięk n ie w ydana - pod ejm u je trudny i aktualny tem at m ałżeństw m ieszanych, czyli kw estię ograni czen ia prawa do zawarcia m ałżeństw a o so b o m , które pod legają przeszk odzie róż n ości religii (kan. 1086 K PK ), w prezentow an ej publikacji - m ałżeństw a katolika z prawosław nym . Jak pod aje A utork a, praca je st zm ien ion ą i skróconą wersją roz prawy doktorskiej, gd zie z przyczyn edytorskich zm uszona była wyłączyć z tekstu publikacji znaczn e fragm enty ukazujące rys historyczny zagadnienia m ałżeństw m ieszanych i podejm u je tylko problem dop uszczalności m ałżeństw a katolika z prawosław nym w edłu g o b ecn eg o stanu prawa łacińskiego i katolick iego prawa w sch od n iego. Pom ija natom iast, ze w zględ u na stan literatury przedm iotu, prob le m atykę form y prawnej czy form y liturgicznej zawarcia tak iego m ałżeństw a.
W całości kan on iczn ego prawa m ałżeń sk iego przeszkody m ałżeńskie spełniają funkcję ochrony dobra całej w spóln oty k ościeln ej oraz zapobiegają pow staniu o s o bistych i bezpośrednich szkód w spółm ałżonk a. Przeszkoda różnej religii, w skład której w chod zi kw estia om aw ianej przez A u tork ę problem atyki dopuszczalności m ałżeństw a katolika z prawosław nym jest przed m iotem zain teresow ania praw o