• Nie Znaleziono Wyników

Biblioteka Simona Simonidesa : (w czterechsetną rocznicę urodzin poety)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Biblioteka Simona Simonidesa : (w czterechsetną rocznicę urodzin poety)"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Władysław Korotaj

Biblioteka Simona Simonidesa : (w

czterechsetną rocznicę urodzin

poety)

Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce

literatury polskiej 50/2, 722-725

(2)

uw agę na konieczność w artościow ania historycznego. Zagadnienie: czy i w jakim stopniu ocena w artości literatury m ożliwa jest poza poetyką w artościującą badacza — jest, jak podkreśliła doc. Janion, jednym z naj­ istotniejszych problem ów m etodologicznych w spółczesnego literaturoznaw ­ stwa.

Mgr R. Z i m a n d próbował odpowiedzieć, czy kryterium klim atu hi­ storycznego epoki m ożna uznać za ostateczne, zwracając u w agę na daleko idącą płynność k ryteriów oceny na przestrzèni dziejów m yśli estetycznej.

Mgr Z. T r e u g u t t o w a w sw ej w ypow iedzi przestrzegała przed skrajnością w podejm ow aniu ocen w artościujących, podkreślając jedno­ cześnie, że jednym z najistotniejszych zadań stojących przed badaczem jest konieczność ukazania tego, co z dawnego dziedzictwa kultury zacho­ w ało żyw ą w artość. W tym m. in. w yraża się użyteczna funkcja historii literatury.

Doc. Ziomek naw iązując do ostatnich w ypow iedzi w skazał, iż w przy­ padku Sępa w arto zastanow ić się, jak w iele poezje jego m ówią o przeży­ ciu człowieka. Rozpatrując utw ory mniej w ięcej jednorodne tem atycznie,

w ypadłoby stw ierdzić, że sonet Do N aśw iętszej Panny stanow i krok

w stecz w obec w cześn iejszego S tabat M ate r Dolorosa.

Odpowiadając dyskutantom referentka podkreśliła, iż bynajm niej nie

lekcew aży argum entów językow ych przy ustalaniu autorstw a w ierszy

przypisyw anych Sępowi. Rozpatrując stosunek Sępa do Kochanowskiego mgr Sokołowska stwierdza, iż w obu wypadkach mamy poezję nowożytną, ale całkiem innego typu. W sprawach w artościow ania referentk a tw ierdzi, że bardzo in struktyw ne byłoby odwołanie się do poetyk renesansowych i barokowych. System atyzacja m etaforyki n iew ątpliw ie w zbogaciłaby m a­ teriał analizy. Już obecnie można jednak odpowiedzieć, że istoty w arszta­ tu artystycznego Sępa nie w olno określić tylko jako posługiwania się tym i sam ym i chw ytam i i figuram i stylow ym i co K ochanowski, ale w sposób zgęszczony. Inw ersja Sępa jest nie ty lk o zgęszczona — ona jest inna. War­ to też zwrócić uw agę na nieoczekiw ane zestawienia, dążność do ukonkret­ nienia abstraktów (co cechuje np. m alarstw o barokowe). W p rzeciw ień­ stw ie do Kochanowskiego Sęp dokonuje transpozycji filozofii m istycznej na język poezji.

Janusz Pelc

BIBLIOTEKA SIMONA SIMONIDESA (W czterechsetną rocznicę urodzin poety)

Pod powyższym tytu łem 24 lutego 1959 doc. dr J. S t a r n a w s k i w y ­ głosił referat na zebraniu naukowym Instytutu Badań Literackich PAN w Warszawie.

Sim onidesa znam y przede w szystk im , w w iększości zaś w ypadków — tylko, jako twórcę Sielanek. Jakoś łatw o zapominamy o dziełach łaciń­ skich ostatniego hum anisty polskiego, profesora A kadem ii Zam ojskiej, po­ ety i filologa. Inaczej było za jego czasów. Stanisław Reszke, biograf H

(3)

o-K R O N I o-K A 7 2 3

zjusza, sław ił łacińską twórczość poety. Stanisław Grochowski pisze o nim w liście do Bernarda M aciejowskiego: „Magni ingenii et excellentis doc-

trinae v i r “. Sim onidesowa znajomość i opanowanie języka łacińskiego w y ­

w ołu je uznanie Justusa Lipsiusa i entuzjazm Jerzego Douzy. W ielki S cali- ger w inszuje Zam oyskiem u poety, który „écrit fort bien“. W szystkie te słow a uznania i podziwu były skierow ane do autora licznych traktatów i łacińskich dzieł poetyckich, które o w iele lat w yprzedziły pow stanie

Sielanek.

Trzeba oddać spraw iedliw ość potom nym , że w iele prac pośw ięcili S i­ m onidesowi jako tw órcy Sielanek. Zbadano rów nież jego działalność na polu filologii, edytorstw a, m edycyny. Jednak żaden z badaczy nie zdobył się na obszerniejszą w zm iankę o bibliotece naszego pisarza. Z daw n iej­ szych tylko Jan Ambroży W adowski i Jan K arol K ochanow ski w pra­ cach poświęconych profesorom i dziejom A kadem ii Zamojskiej w spom nieli o bibliotece Sim onidesa i jego zapisie, przekazującym około 1500 książek na w łasn ość tejże A kadem ii.

Księgozbiór A kadem ii służył uczelni aż do ostatnich lat jej istnienia. Po likw idacji A kadem ii przekazany został do B iblioteki Ordynacji Zamoy­ skich. W roku 1811 b ibliotekę przewieziono do W arszawy, gdzie przetrw a­ ła do roku 1944. Część książek dawnej A kadem ii pozostaw iono w pałacow ej bibliotece rodziny Zam oyskich w K lem ensowie.

Rok 1944 był nie tylko rokiem zagłady B iblioteki Ordynacji Zam oy­ skich, lecz przekreślił także prace Bogdana H orodyskiego nad jej m ono­

grafią. W zam ierzonym dziele biblioteka Sim onidesa doczekałaby się

w reszcie należytego ujęcia i opracowania. Tym czasem z księgozbioru S i­ m onidesa pozostały drobne szczątki: w B ibliotece N arodowej w W arszawie (książki w ydobyte spod gruzów Biblioteki Ordynacji Zam oyskich) i w Wo­ jew ódzkiej i M iejskiej B ibliotece im. Łopacińskiego w Luolinie (książki z Klem ensowa) oraz egzem plarze przypadkowo zachow ane w innych b i­ bliotekach.

Księgozbiór Sim onidesa przew yższał ilościow o pryw atn e zbiory profe­ sorów Akadem ii Zam ojskiej, jak np. Adama Burskiego, Szym ona Birkow - skiego, Piotra C ieklińskiego, Tom asza Dreznera, D aw ida Hilchena, Woj­ ciecha Now opolskiego, Kaspra Solskiego, M elchiora Stephanidesa, Jana Ursinusa i innych. Fundam entem Sim onidesow ej b iblioteki był k sięgo­ zbiór rajcy lw ow skiego, Jana Zaleskiego ze Skalm ierza, nabyty przez poetę. Superekslibrisy Zaleskiego świadczą o tym do dziś. N ow y w łaściciel pod­ pisyw ał sw e k sięgi najczęściej jedną z następujących form uł: Simonis

Simonidae, Ex libris Simonis Simonidae, Ex libris Simonis Simonidae Leo- poliensis, Ex bibliothecae Simonis Simonidae. Doc. Starnaw ski zwraca przy

tym uwagę, że skoro poeta w szędzie podpisuje i używ a nazw iska S i m o ­ n i d e s , to trzeba ten pseudonim traktow ać podobnie jak np. pseudonim Kallim ach. Dla poparcia tego tw ierdzenia cytu je przykłady z korespon­ dencji, gdzie naw et piszący do poety zw racają się doń bardzo często: „M iłościwy Panie Sim onides“. Zdaniem p relegenta tak powinno brzmieć raz na zawsze nazwisko poety.

Po śm ierci Sim onidesa dopisywano na kartach tytu łow ych książek przekazanych przezeń Akadem ii: Cessit Bibliothecae Academ ia e Z am

(4)

o-scensis, Legatus Bibliothecae Academiae Zamoo-scensis, Legatus ab eodem Bibliothecae Academiae Zamoscensis, Donatus Bibliothecae Academiae Zamoscensis. W dwieście lat później dodano ekslibrisy z nazwiskiem S ta­

nisław a ordynata Zamoyskiego i datą 1804 lub 1815.

Z korespondencji Simonidesa dow iadujem y się, jak ceniony b ył jego księgozbiór przez w ybitnych współczesnych, z założycielem Akadem ii, Janem Zamoyskim, na czele. Na potwierdzenie tego autor referatu zacytował sze­ reg listów .

Jak przedstaw iają się zachowane szczątki biblioteki Simonidesa? Wo­ jewódzka i M iejska Biblioteka im. H. Łopacińskiego w Lublinie posiada obecnie 27 w olum inów , Biblioteka Narodowa 5 inkunabułów i 38 wolum inów druków szesnastowiecznych.

Inkunabuły są następujące: Amm oniusa Commentarius in quinque voces

Porphyrii (Wenecja 1500; sygn. F 1113), Arnolda de V illa Nova Breviarum practicae (Wenecja 1497; sygn. F 1046), M agninusa z Mediolanu Regimen

sanitatis (b. m. 1482; sygn. Qu 83), Owidiusza Opera omnia... per X. de Pen-

sis de M antello (Wenecja 1498; sygn. F 1119), Epistolae universororum phi-

losophorum, oratorum, rhetorum — ed. M. Musurus (Wenecja 1499; sygn.

Qu 74).

Na ogólną sumę 65 woluminów druków szesnastowiecznych (zachowa­ nych dzieł jest w ięcej, gdyż niektóre w olum ina to klocki) mamy 5 poloni­

ców. Są to: krakowska edycja S u m m y filozoficznej A lberta W ielkiego

z r. 1587 (sygn. O. 90), F. Sierpciusa Examen th em atum Stanislai Zavacii (Kraków 1563; sygn. O. 61), K. Sturciusa Ausa... Caroli Sudermaniae ducis (Gdańsk 1598; sygn. Qu 103), J. Górskiego De figuris (Kraków 1560; sygn. O. 188), B. Herbesta Computus... (1559; sygn. O. 189). W pozostałej liczbie dzieł znajduje się 10 pozycji autorów greckich, 17 łacińskich, 5 z literatu ­ ry kościelnej, 32 pozycje pisarzy średniowiecza i Odrodzenia, 7 z zakresu filologii i 8 z dziedziny m edycyny.

Z dokonanego przez referenta krótkiego przeglądu zachowanych dzieł w yp ływ a konieczność monograficznego opracowania biblioteki Simonidesa. N aw et z tak nielicznych szczątków możemy odtworzyć wszechstronność zainteresow ań autora Sielanek, mamy bowiem książki z zakresu teologii, historii, p olityki, m edycyny, filozofii, filologii, literatury pięknej. Zdaniem referenta, postulowana monografia w inna pójść w kierunku bibliograficz­ nym i filologicznym . Opis bibliograficzny powinien być niezw ykle precy­ zyjny oraz uwypuklać staranie i dbałość w łaściciela o dobór edycji dzieł. N atom iast m arginalia autora Sielanek czekają na opracowanie od strony filologicznej.

Pisane w języku łacińskim, dzielą się one na rozmaite kategorie. Będą to noty, uw ypuklające m aterię dzieła, albo poprawki tekstow e, koniektury i em endacje proponowane z w ielką ostrożnością przez Simonidesa. Obok tego spotykam y erratę oczywistych pom yłek druku. N ajciekaw szy typ

m arginaliów Sim onidesa stanowią, zdaniem referenta, w szelkiego typu

zestaw ienia tekstow e. Zostało to zilustrowane szeregiem przykładów. N ie­ liczne w yrazy polskie spotykam y w marginaliach Simonidesa. Są to ter­ m iny polskie w tłumaczeniu słów łacińskich, czasem tłum aczenia zwrotów na język polski. Rzadkie są aluzje do stosunków polskich.

(5)

K R O N I K A 7 2 5

Kończąc sw e w yw ody p relegent podkreślił, że autorem m onografii 0 bibliotece Sim onidesa m usi być filolog klasyczny oraz doskonały znaw ­ ca starych druków. Badacz taki rozpoczął już pracę, a jest nim dr M. Cy- towska.

Po referacie zabierali głos: prof. dr A. G r y c z o w a , mgr A. S a j-k o w s к i, mgr J. R u ż y ł o - P a w ł o w s j-k a , mgr K. N i j-k l e w i c z o w a oraz referent. Mgr Sajkowski om ówił zagadnienie braku dzieł w języku polskim w zbiorze Simonidesa. Prof. Gryczowa poruszyła spraw ę zbioru z K lem ensowa i ew entualnych poszukiwań w Zamościu. Mgr N iklew iczow a podała do wiadom ości, że przy opracowywaniu dubletów z B iblioteki Zboru

Ew angelicko-R eform ow anego w yp łyn ęła jedna książka ze Zbiorów Za­

moyskich. Na w szystk ie pytania i uw agi odpowiedział referent.

W łady sław K o ro ta j

HISTORIOZOFIA CYPRIANA NORWIDA

R eferat mgr A. L i s i e c k i e j pt. Historiozofia Cypriana Norw ida, przedstawiony na naukowym zebraniu d yskusyjnym Instytutu Badań Li­ terackich PA N 25 lutego 1959, stanow i fragm ent większej rozprawy, będą­ cej częścią pracy doktorskiej pisanej pod kierunkiem promotora prof, dra S. Żółkiewskiego. Fakt opublikowania w zm iankow anej rozprawy w bieżą­ cym numerze P a m i ę t n i k a L i t e r a c k i e g o zw alnia sprawozdawcę od — prowadzącego z konieczności do uproszczeń — skrótowego referow a­ nia jej tez. Przypom nę w ięc tylko najogólniej głów ne kierunki zaintereso­ w ań autorki.

M ateriałem , który w tej części pracy bada mgr Lisiecka, są przede w szystkim dyskursyw ne tek sty poety (publicystyka filozoficzna, społeczna 1 korespondencja) oraz te utw ory literackie, które najbardziej zbliżają się swym ujęciem do języka dyskursywnego. W tak wyodrębnionym m ateriale autorka stara się w ykryć podstaw ow e tendencje światopoglądu i m yślenia historycznego Norwida. Przyjm ując tezę o oryginalności m yślow ej poety, mgr Lisiecka konfrontuje jednocześnie jego w ypow iedzi z głów nym i syste­ mami filozoficznym i epoki. Autorka p rotestuje przy tym przeciwko m echa­ nicznej „w pływ ologii“, wyprow adzającej swe w nioski ze stw ierdzenia przy­ padkowych zbieżności frazeologicznych bądź też analizującej tylk o disiecta

m em bra system u historiozoficznego; zadaniem referatu jest uchw ycenie

typu m yślen ia historycznego Norwida w jego postaci integralnej i skon­ frontow anie go z typologią postaw w obec h istorii w łaściw ych europejskiej m yśli rom antycznej. W tych rozważaniach funkcję pomocniczą pełnią prze­ m yślenia autorki nad problem em historyzm u romantycznego, przem yślenia niejednokrotnie polem iczne w stosunku do w iększości bogatej literatu ­ ry przedm iotu (Meinecke, H yppolite, Lukâcs, Hauser i inni), zaś w dużej części aprobatyw ne w obec syntezy dokonanej przez Reizowa w książce

Французская романтическая историография*. W sprawach szczegółowych

wypadnie tu odesłać czytelnika do tekstu referatu oraz do recenzji, opubli-1 Б. Г. Реизов, Французская романтическая историография. Ленинград 1956.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wall Paintings (with parallel French text), Cairo 1989, p. whether it was made from the Greek text or from the Coptic version - or perhaps from an Arabic version of which we

Fontona om awiające rzym skie uzdrowisko Aqua C alidae (Burgas) oraz opisy i plany twierdz: Warny

równo w okresie dwudziestolecia międzywojennego, w ramach Sejmu Ustawodawczego w 1947 r., jak i później, począwszy od Sejmu PRL drugiej kadencji, wybór Marszałka i

go przewodniczącym był prorektor UMCS prof * dr Włodzimierz Żuk* Członkowie wohodząoy w skład Komitetu to: mgr Tadeusz Smółka - dyrektor Biblioteki UMCS, dr Bogdan Adamczyk

Zastanawiając się nad zagadką, dlaczego często biją czołem Norwidowi i cytują go, lecz nikt nie darzy uwielbieniem całości jego dzieła, Przyboś odpowiadał

Kontekst bliższy czyjBalszy Ijowa: rasah zawsze podkreśla znamię igraeszności i moralnego zła tego czyiju (por. Pod zakaz dekalogu, kjpry używa czasownika rasah nie podpada więc

Prace Ośrodka Dokumentacji Zabytków nad architekturą współczesną. Ochrona Zabytków 29/2 (113),

Model maszyny licytującej, którym posłużył się Lange, miał w ekono- mii neoklasycznej za zadanie opis teoretyczny, jego autor nie zakładał wykorzystania jego elementów