IV 40 rocznicę śmierci Bronisława Chajęckiego
Sam kat zdziwiony był robotą co spadła nań znienacka zgoła, tak po za planem - wszystko po to byś zorientować się nie zdołał, że to kres życia i katuszy
większych ponad jestestwo ludzkie. Bo nie złamało Twojej duszy
śledztwo perfidne i okrutne.
Wiernym zostałeś ideałom
w harcerskiej zawartym przysiędze. Całym Twym życiem kierowało to hasło - Bogu i Ojczyźnie. Ten wyrok czerwonego „prawa", wbrew prawom ludzkim ferowany,
nie rzucił Ciebie na kolana szedłeś na śmierć wyprostowany
jak idzie żołnierz na paradzie.
Andrzej Kurc