• Nie Znaleziono Wyników

Upamiętnienie wydarzeń z lipca 1980 roku - Zygfryd Juszczyński - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Upamiętnienie wydarzeń z lipca 1980 roku - Zygfryd Juszczyński - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

ZYGFRYD JUSZCZYŃSKI

ur. 1937; Derewiczna

Miejsce i czas wydarzeń Świdnik, PRL

Słowa kluczowe Świdnik, PRL, WSK Świdnik, upamiętnienie wydarzeń, rocznica strajku, pomnik

Upamiętnienie wydarzeń z lipca 1980 roku

W pierwszą rocznicę Lipca, czyli w 1981 roku, na spotkaniu na szczeblu zakładowym delegatów z poszczególnych oddziałów złożono wniosek, żeby postawić pomnik – tak to nazywano – obelisk dla uczczenia tego naszego strajku. Pamiętam, że dłuższy czas byłem przeciwny temu, uważałem, że jest za wcześnie, żeby stawiać sobie pomniki, że myśmy tutaj nic nie osiągnęli, ale w czasie dyskusji przekonano mnie takim jednym zdaniem, że przecież to nie jest duży koszt, a jak nam nie pozwolą dalej działać, to chociaż kamień zostanie, kamienia nie zniszczą. I rzeczywiście.

Dałem na to zgodę, przychyliłem się do tego i tak stoi do dzisiaj ten duży kamień z napisem: „W rocznicę Lipca Świdnickiego”. Do dzisiaj odbywają się tam co roku uroczystości, głównie związane bezpośrednio z kościołem, czyli zawsze jest uroczysta msza i jakieś spotkania przy okazji tej rocznicy.

Data i miejsce nagrania 2006-01-05, Lublin

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Redakcja Elżbieta Zasempa

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

tutaj mocnym akcentem ku temu byśmy wszyscy poczuli, że to jest problem nas wszystkich, była pani Zofia Bartkiewicz, która okazała się bardzo odważna, chociaż była radną w

Większość z postulatów się powtarzała, na pewno była też duża grupa takich miejscowych, niedotyczących całości. Wybrano tylko te ogólne, które dotyczą zakładu i

Trzeba było uczestniczyć w procesie produkcyjnym tego, co konstruowaliśmy i na pewno przyszedł ktoś z hali z informacją, że tam coś się dzieje, że jest zapał, bo się

Był życzliwy pracownikom, wobec tego od razu nie stwarzał barier, tylko użyczył pokoju, użyczył nas wszystkiego, co było potrzebne do organizowania tych akcji; nie

Była za to odpowiedzialna chyba nie jedna osoba, tylko kilku takich przedstawicieli Służby Bezpieczeństwa. Kilka lat wcześniej miałem kontakt z takim panem, który chciał ze

Zostały one zredagowane, podzielone na wewnętrzne – które zależały od Rady Zakładowej Związku Zawodowego i dyrekcji – oraz zewnętrzne, wysłane na zewnątrz..

Ja nadal byłem obok, byłem sekretarzem, choć wtedy to słowo było tak niechciane, bo kojarzyło się z sekretarzem partii, próbowaliśmy więc znaleźć inną nazwę

Pierwsze wrażenie było takie, że po włączeniu telewizora, okazało się, że nie działa, potem się pojawił generał Jaruzelski i wtedy już było wiadomo.. Trzeba było