• Nie Znaleziono Wyników

Polski Kalendarz Maryański na Rok Pański 1906

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Polski Kalendarz Maryański na Rok Pański 1906"

Copied!
252
0
0

Pełen tekst

(1)

n PO LSK I

KALENDARZ MARYAŃ8KI

na rok Pański 1906

Cena 8 0 g ro s zy

(2)

P rospekta darm o i opłatn ie

Przez Wysokie c. k. Namiestnictwo koncesyonowane

BIURO PODRÓŻY

Zofii Biesiadeckiej

(Oświęcim Dworzec)

sprzedaje karty okrętowe do Ameryki i Kanady

I, II i III klasy

dla parostatków

p o sp ie ­ sznych oraz

bilety dla kolei

a m e­

rykańskich w e w szystkich kierunkach.

afi

Ceny ściśle w ed le

taryf okrętow ych

i

kolejow ych .

(3)

Wydawnictwo groszowe

Im ienia Tadeusza Kościuszki.

Wychodzi rok XI. nakładem Księgarni ludowej K. Wojnara.

Dotychczas wyszły:

Nr. K. h.

1. 0 Naczelniku Kościuszce, przez W ojnara wyd. I I I (w d r u k u ) ... , . . . . — -40

2. Pleśni narodowe, w ydanie X V ... —-10

3. Za św iętą w iarę i mowę przez Zycha, Sewera i Z m u d z k ie g o ,... — "20 5. Ksiądz Mackiewicz, bojow nik za w iarę i wolność, przez M. S ie c z k o w sk ą ,... —-'20

7. Pieśni narodow e z m uzyką do śpiewu i na fortepian M. S w ie rz y ń s k ie g o ... I -— 11 Żywoty znakomitych Polaków przez Ja n a Zarembę, z r y c i n a m i ... — 50

21. Losy Jacka Kozika, przez W . Zmudzkiego, w ydanie I I ... — '20

22—27. Jak się objaw ia życie ludzkie i przez co się utrzymuje, przez dra Józefa Zanie- t o w s k i e g o ... —'60

28. 0 prawach obyw atelskich, przez dra Tadeusza D w e r n i c k ie g o ...— '20

20. Gawędy i opow iadania (wierszem) z dziejów Polski, przez St. M azura, w ydanie II-g ie powiększone ...— '20

31. Maciek w pow staniu, przez Sewera. 0 powstaniu narodowem w r. 1863/4 przez K aspra W o j n a r a ... ... —30

31. Matka, przez Sewera . . . ... ... — '80

32. Adam Mickiewicz, król pieśni polskiej, przez K. W ojnara, w ydanie trzecie . . . . — '50

33. Pow stanie listopadowe, przez prof. W -skiego . . . . . . — 10

34. Pogadanka o pokarm ach roślinnych i nawozach sztucznych, przez dra E m ila Godlewskiego — '50 35. Powstanie narodowe, w 1863/4 przez K. W ojnara, w ydanie I I (w dru k u )... — '40

36. Maciej Mazur, szkic z Syberyi przez Adama Szymańskiego, z 5 obrazkam i . , . . . —-30

37. Srul z Lubartow a, przez tegoż, z życiorysem i portretem a u t o r a ... — -20

38. Męczennicy za wolność i lud. K. W o jn ara ...—-20

39. Z kraju niedoli, trz y obrazki z pod M o s k a l a ... • . . — -20

40. Zygmunt Sierakow ski, naszełny wódz Żmudzi, przez W acław a K a sz c z y c a ...— -60

41. Wspomnienia z cytadeli i innych więzień moskiewskieh, przez K. W o j n a r a ...— 30

42. Z ziemi łez i krwi, opowiadanie A. K o p c z y ń s k i e g o ... — '20

43. Jen erał Jan Henryk D ą b ro w s k i... — 20

44. Jeden naród — jedna m y ś l ... — .10

45. Żywot S tan isław a S taszica, przez B. L im a n o w sk ie g o ...— -20

47. Pod Wiedniem, opowieść historyczna przez E Ś m ia ło w s k ie g o ... — '40

48. Moskwa wobec Unii i P o l s k i ...■ . . . . , ...— -50

49 Wojciech B artos Głowacki, rolnik-bohater, przez E. Śmiałowskiego (z obrazkam i) . . — '20

60. Z pod chłopskiej strzech y , Zbiorek poezyi chłopa z nad W isły, E. K u rasia . . . . — '50

51. Żywot i dzieła Mikołaja Reja z N agłow ic, przez D ra K azim ierza W róblew skiego . . . — '20

52. N ajśw iętsza Panna w poezyi polskiej, w edług dzieł prof. dra Józefa T re tia k a (w druku) —'50 Z innych nakładów Księgarnia ludowa poleca: Gloger. K sięga rzeczy p o l s k i c h ... 2 '—

Popław ska. K ró tk i rys dziejów ojczystych dla młodzieży 3'20, K a r t o n ...4 '—

Sw iętek Sierota, p o w i e ś ć ... . . . " ... 1-20 Wskazówki niezbędne dla urządzających te a tr am atorski, przez Z. N. str. 1 0 1 ... 1'20 W ysłouchowa. K. U jejski, jeg o życie i dzieła. (N akład Tow. Szk. l u d . ) ... ■—-50

O powiadania B artosza o Polsce ...— '10

Za wolność i l u d ... — -30

Zaleski. E lem entarz dla samouków. (N akład Tow. Szk. lud.) . . . . • ...— -30

Źmudzki. Bór, p o w i e ś ć ...3 20 Niedola. N o w e l e ... 1-—

Adres zamówień: Księgarnia ludowa K. Wojnara w Krakowie, ul. Szewska (róg Jagiellońskiej).

(4)

Przez 10 lat robiono próby z Paraskowicza środkami dla bydła i przeko­

nano się, iż są to jedyne tylko skuteczne, ponieważ wszystkie są wypró­

bowane przez weterynarzy i hodowców, a sporządzone dokładnie w mojej aptece i fabryce leków i środków spożywczych.

Ostrzegam p. G ospodarzy, iż tylko ja jeden wyrabiam praw dziw e te proszki i te leki, a inne są tylko fałszerstw am i mych w yrobów .

Jeżeli chcecie gospodarze, aby krowy wasze dawały wiele mleka i aby ono było żółte i tłuste, aby nigdy nie chorowały, zamówcie sobie pocztą odemnie

„VACCIN“ proszek Holenderski,

k tó r y zm ięszany] ze s tra w ą , d aje k ro w o m ap ety t, ła d n y w ygląd, p o m n a ż a i p o le p s z a m lek o i c h ro n i p rzed ro z m a ite m i c h o ro b a m i.

P roszek ten używ a się też dla ow iec, kóz i w o łó w . — W ysyłka pocztą w szęd zie. Paczka 60 hal., 15 paczek z pocztą 9 kor., 100 paczek 40 kor. z pocztą.

B rak apety- By u c h ro n ić

m le k o o d z e ­ p su c ia w le ­ ci e, a p rz y ­ sp ie sz y ć r o ­ b o tę m a s ła w m aślnicy, d o d a je się sz c z y p tę m e ­ go L actin u , p u s z k a 40 h.

J e ż e li b y d ło c h o ru je n a s ła b o ś ć k r u ­ ch o ści k o ści, m o ż n a je z u ­ p e łn ie w y le­

czyć, jeże li się d o d a je do k a rm y P o ­ k arm k o stn y

P a r a s k o w i­

cza.

5 kg. z w o rk a k o s z tu je 4 k.

25 klg. 14 „ 50 „ 25 „ 100 „ 35 „ tr z e b a ty lk o n a p is a ć d la ja k ie g o b y d ła

V

_ i '

K ro w a n ie d a ją c a m lek a. P o użyciu h o le n d e rs k ie g o p ro sz k u .

n

C h o ry k o ń . S k u tk i fluidu i p ro sz k u .

N ie d o u p a sie n ia . P o je d n o ty g o d n . uży ciu S uilinu.

J e ż e li k ro w o m do jk i tw a rd n ą , p ę k a ją , lub s ię p su ją , sm a ru je się ta k o w e E u te r o le m . P u s z k a 1 k o ro n ę ."

tu, k a sz e l, z o łz y , k ie p ­ s k ie tra w ie ­ nie, gubi się z u p e łn ie E- q u in em . Koń nigdy nie ch o ru je , d o ­ s ta je p ięk n ą lś n ią c ą s ie rś ć d o b ry o d ­ dech i nie cierpi n a kol­

ki, jeżeli mu się zaw sze

co k o lw iek E q u in u d o ­ daje. P u szk a 60 hal. 15 pu­

s z e k z pocz- t ą 9 k o r. , P o d ro s tk i, dzięgła, na-:

k o stk i, za­

p alen ia. gubi się u ' k o n ia an g ielsk im B listrem P a­

rask o w icza, sz a ry 2 kor., m o cn y cz e r­

w o n y 4 kor,

Kto hoduje św inie a chce, by takowe m ożna w 4—6 ty g o d n iach utuczyć, by zawsze chętnie żarły, nig d y nie chorow ały i rosły jak na drożdżach, niechaj dodaje 3 razy dziennie po łyżeczce do strawy tymże Suilin. Tylko Suilinem

m ożna się pociechy w chlewku doczekać.

P u sz k a 60 h a l., 15 p u sz e k z p o cztą 9 k o r o n , 100 p u szek 40 k o r o n z p o cztą .

400.000 puszek naszych proszków sprzedaliśmy w roku 1905 i b łogo sław i nasf każdy kospodarz, który środki nasze w swem gospodarstwie używa.

A d r e s : M . T a d e u sz P a r a sk o w ic z , a p tek a n a d w o rn a i fab ryk a le k ó w G u ten stein a. d.

(5)

Każdy gospodarz i hodowca powinien mieć zaw sze w domu najważniejsze nasze leki, a ochroni sw e bydło od pewnej zguby.

Ovin

proszek spożywczy dla drobiu i ptactwa wszelkiego rodzaju, kurom do pośladu dodany sprawia punktualne i pilne nie­

sienie jaj, delikatne mięso i chroni przed chorobami. Puszka 80 hal.

Sól

przeczyszczająca dla bydła, 1 kg. 35 h., 10 kg. 3 kor.___________

FlatuloS

najlepszy środek przeciw kolkom i kur­

czom u koni, flaszka 2 kor.

K ołacze czyszczące dia koni (P hy slcs).

Konie cierpiące kolki tracą takowe po użyciu tychże. Puszka 2 kor.

T ru tk a n a szczury i m yszy zupełnie nieszkodliwa dla innych zwie­

rząt. Puszka 80 hal.

' Maść na kopyta, sk ó rę, u p rz ę ż e etc.

by utrzymać kopyta zdrowe, elastyczne, uchronić przed pękaniem i przed ch o ­ robami smaruje się takowe zamiast szkodliwemi maziami, maścią kopytną desinfekcyjną. V2 kg. 1 kor., 1 kg. 2 kor.,

5 kg. 8 kor.

M a ś ć n a k o p y t a t a ń s z a (Wase- lina) jest w dwóch gatunkach:

Prima V* kg. 1 kg. 4 kg.

Sekunda

kor. —.80 1.50 5.—

y 2 kg. 1 kg. 4 kg. 25 kg.

k o r . —.60 1.— 3.50 15.—

Maść ta jest też najlepszym środkiem 1-do smarowidła uprzęży, siodeł, obówia,

‘■ skóry itd., by takową nieprzemakalną r-utrzymać i przed pękaniem ochronić.

r' Mydło peruwiańskie

ynajlepszy środek przy wszelkich lisza- ajjach bydlęcych, wyrzutach, krostach, itiparchorpie i t. p., — używa się dla wszystkich bydląt od psa aż do konia

i wołu. Flaszka 2 kor.

Wundol

płynna maść na rany, skaleczenia u zwierząt, chroni takowe przed ropie­

niem i ochrania przed wpływem p ro ­ chu, nieczystości itd. Flaszka 1 kor.

Olej przeciw bąkom , kom arom etc.

chroni w lecie konie przed wszeikiemi muchami, bąkami itd., jeżeli się konia raz na dzień olejem tym nasmaruje.

Kg. 2 kor.

P a rask o w ic z a fluid dla koni nacieranie. Jeżeli się chce koniowi nogi zdrowo latami całemi utrzymać i wzmo­

cnić, naciera się przynajmniej raz na tydzień takowe fluidem z wodą i owi­

ja się takowe. O prócz tego jest on środkiem pomocniczym p r z y w y ­ t k n i ę c i a c h , n a p r ę ż e n i a c h ż y ł, w y k r ę c e n i a c h i i n n y c h s ł a b o ­ ś c i a c h n ó g k o ń s k i c h . Flaszka

2 kor. 10 flaszek 18 kor.______

Salinoiin

jest to maść, której też w żadnem go ­ spodarstwie nie powinno brakować.

Wszystkie lekkie rany, draśnięcia, któ­

re pochodzą z odtarcia siodłem lub chomontem, pokryte tą pastą, goją się w krótkim czasie i nie wrzodzą.

Pastę ową używa się też ze skutkiem przy grudzie. Tuba 2 kor.

T y n k tu ra n a k o p y ta

chroni przed gniciem i psuciem się rogu i kopyt. Flaszka 1.20 kor.

Pigułki Turyngskie

przeciw rozwolnieniu, daje się cielętom, wieprzkom i łoszakom , cierpiącym na

tę słabość. Paczka 2 kor.

Bandaże dla koni a 1.60, płócienne a 1.20 kor. Strychulce a 1.60 kor.

Troakary a 4.50 kor. Puszczadła a 6 kor., 12 kor. Wszelkie przyrządy dla

bydła wedle sp. cennika.

ag P o d zięk o w a n ia z e w szy stk ich k rajów o d w ło ś c ia n , o b y w a te li, o fic e r ó w i d w o ró w , le ż ą u n a s tysiącam i. D la c z e g o ? P o n ie w a ż k a ż d y k upujący lu b za m a w ia ją cy ż ą d a w y r a ź n ie r a ra sk o w icza śr o d k ó w dla b y d ła p a te n to w a n y c h , a innych ja k o fa łs z e r s t w n ie p rzyjm u je.

A dres zam ó w ie ń : Mr. T a d e u sz P a rask o w icz, a p te k a i fa b ry k a lek ó w w G u te n s te in N. . .

(6)

5Kłai piwa żywieckiego

z A rcyksiążęcego browaru

sprzedaje piwa znane ze swej dobroci z odstawą na żądanie do d o m u :

PIWO CESARSKIE PIWO MARCOWE

n A n T c n n’e w ca^ym kraju kon- _ _ _ _ _ _

PORTER

kurencyi, przez powagi lekarskie

PORTER

.. - ... — z a le c a n y —— - - - ---

A L E

znakomite jak angielskie słodkie i bardzo wzmacniające.

Skład g łó w n y w Krakowie

LUDWIK LAZAR

ul. św . Anny L. 3. T elefon Nr. 423.

Obok składu są urządzone pokoje do śniadań z piwem żywieckiem na szklanki.

C L r -

~ I S

Z ałó ż, w r. 1884.

N ajlep sze, n a j­

ta ń s z e i w p ro st ź r ó d ło nab ycia sk rzyp c, cyter, k la ry n e tó w , fle­

tó w i w szelkich p rz y rz ą d ó w d ę ­ ty ch ja k o te ż m o ­ ich n ajlep szy ch h a rm o n ij z n a s tro je n ie m o rk ie s tr, i silnym i b a ­ sam i. W szy stk ich m ech a n . p rz y rz ą d ó w m u zy ­ czn y ch d o s ta rc z a z p o rę k ą p ra c o w n ia przyrz.

m u zyczn. i h a rm o n ij Ó th . L ed erh o fer P ra g a , u lica J e r o z o lim s k a 15. F ilia w O p aw ie.

D ostaw ca dla ck. m uz. w ojsk., c. i k. zw iązku państw ., m uzyk górn., zakładów itd. O dznaczony na wielu wystaw ach. Cenniki darm o. W ywóz do w szystkich kraj ów. N apraw ki tanio i dobrze.

PLOMBY

oraz wszelkie ołowiane odlewy

w y rab ia

pierwsza HrajowaOdlewarttia

w y r o b ó w o ło w ia n y c h

STANISŁAW DRZEWICKI

W PRZEM YŚLU.

Stary ołów kup u je w większych i mniejszych ilościach po najwyższych cenach.

(7)

POL SKI

KALENDARZ MARY,

n r ROK PRUSKI

1906 .

v > ; r . - A ,

■0 ** R O CZN IK V. w #

*^2> (© "

i

Wydawca i Redaktor K* Wojnar,

Biblioteka Jagiellońska

KRAKÓW.

N A K Ł A D E M K S IĘ G A R N I L U D O W E J K . W O J N A R A . D ru k W. K o rneckiego.

' i

1001996476

(8)

C L

(9)

© © © © © © © © © © © © © © © © © © © ©

„Szczęść Boże“ w N ow ym Roku!

Jak Polska szeroka — na całym przestworze Rozlega się okrzyk dokoła: „Szczęść Boże“ !

1 smutków na duszy pierzcha m rok;

Więc Bracia i Siostry — cnych ojców zwyczajem — I my Wam „Szczęść Boże!“ niesiemy nawzajem

W ten pełen nadziei Nowy Rok.

Szczęść Boże! Wam, Bracia siermiężni na roli, Co aby nie upaść w zamieci złej doli,

Wytrwale znosicie ciężki znój;

O , niechże Pan Jezus dodaje Wam siły, Niechajże Wam ześle wytchnienia czas miły,

Niech zleje łask Swoich na Was zdrój.

Szczęść Boże! Wam, Bracia, co hyblem i młotem I ciężkim kilofem, spłókani wskroś potem,

Robicie wytrwale, aby żyć;

O, niech Wam Wszechmocny w tym Nowym dziś Roku Użycza Swej łaski, na każdym by kroku

Swobodnie się przędła życia nić.

Szczęść Boże! Wam, Bracia, co piórem i słowem Na polu działacie zbożnie narodow em :

Do chwały wiedziecie polski lud;

O , niechże z tej pracy wnet Waszej zabłyśnie Dzień wielki, dzień jasn y ! Niechaj zdrój wytryśnie

Obfity nagrody, za Wasz trud.

Szczęść Boże! Wam, Siostry, zacne Polki-matki, Co swoje w kolebce uczycie już dziatki,

Jak Matkę-Ojczyznę gnębi wróg;

O , bodaj te dziatki, te Wasze, te lube Na chwałę Ojczyzny, dla matek na chlubę

W yrosły Wam zdrowo — niech da Bóg!

Ferdynand Karaś

włościanin z Wielowsi.

(10)

S T Y C Z E Ń

Henwar, Januarius, Janner, ma dni 31.

7

Dni Ś W I Ę T A Słońca K siężyca Odmiany księżyca

i domniemany stan pow ietrza tygod. Rzymsko-katolickie j Grecko-katolickie W sch . g. m. Z a c h ó d

g. m.

W sch . g. m.

Z a c h ó d g. m.

1 P.

2 W . 3 Ś.

4 C.

5 P.

6 8 .

Nowy Rok Miecz.

M akarego Op. 3 Genowefy Panny T ytusa B.

Telesfora Trze_ęh_ Króli

19 W onyfatya 20 Ih n aty ja 21 Jułyanny M.

22 A nastazyi M.

23 10 Mucz. w Kr.

24 Jew kenyi f

7 58 7 58 7 58 7 58 7 58 7 58

4 10 4 11 4 12 4 13 4 14 4 16

w ieczór

— 38

— 58

1 2 0

1 43 2 9

rano

2 1 7 2 U 3 15 4 19 5 22

3

Pierw sza kw adra dnia 2. o godz. 4 min. 25 wieczór.

Pogodnie i łagodnie.

<S>

-| Ewang. u Łuk. ś. w R. 2.

-*-• 0 C hrystusie w 12 latach.

Knyha Rożdż. Chrysta.

Mat. 1. D ługość dnia 8 godz. 18 m. Pełnia dnia 10.

o godz. 6 m inut 10 wieczór.

Pogoda trw a dalej.

C

O statnia kw adra dnia 17. o godz. 1

m in u t 53 wieczór.

D eszcz z śniegiem . 7 N.

3 P.

9 W.

10 Ś.

11 C.

12 P.

13 S.

G. 1 po 3 Kr. W alent.

Seweryna Opata M arcyanny Panny P aw ła P u st. @

H iginiusza H onoraty Panny H ilarego Bisk.

25 N. Różd. Chrysta 26 Sobor Pr. Boh.

27 Stefana Mucz.

28 2000 Mucz.

29 S. S. Mład.

30 Anysyi M.

31 Mełanyi Bym.

7 58 7 58 7 57 7 55 7 54 7 54 7 54

4 17 4 18 4 19 : 4 20 4 22 4 23 4 24

2 40 3 18 4 3 4 57 5 58 7 6 8 18

6 23 7 20 8 12 8 58 9 38 10 U 10 40

Ew. u Jana ś. w R. 2.

0 godach w K anie Galilejskiej.

Joan prepow idaj u t w o p u s t

M ark. 1. D ługość dnia 8 godz. 30 m. ©

Nów dnia 24.

14 N.

15 P.

16 W . 17 ś.

18 C.

19 P.

20 S.

G. 2 po 3 Kr. Ita. Jez.

M aura Óp.

Marcelego I. Pap.

A ntoniego P ust. C P ryski Panny Ferdynanda F ab ian a i Sebast.

1 H. 1906. N.pr. Bohr 2 Sylw estra 3 M ałachyja Pr.

4 Sobor 70 Apost.

5 Fteoęem pta 6 Bohojawł. Hosp.

7 Sobor ś. Joana

7 53 7 52 7 52 7 52 7 51 7 50 7 49

4 26 4 27 4 29 4 30 4 31 4 33 4 34

9 33 10 49

rano (3

1 24 2 42 4 0 5 15

11 7 11 32 11 57

w ieczór

— 23

— 52

1 26

o godz. 6 min. 42 wieczór.

Mroźno.

W Styczniu p rzyby­

wa dnia o 1 godz.

D ługość dnia w przecięciu 9 godz.

o Ew. u Mat. św. w R. 8.

’ O uzdrow ieniu trędowatego.-

Josyf opuszczajet N a za re t

M a t 4. D ługość dnia 8 godz. 41 m. Księżyc oddala się od z-iemi dnia 4., a

21 N.

22 P.

23 W.

24 Ś.

25 C.

26 P.

27 S.

G. 3 po 3 Kr..Agnieszki W incentego M.

Zaślub. Ń . M. P.

Tym oteusza B isk .©

Nawr. ś. P aw ła P olikarpa B.

Jan a Chryzostoma

8 N. I po Boh. Hł. 6.

9 P ołyjew kta 10 H ryhorya Jep.

11 Fteodozya P r.

12 T atiany M.

1 3 .E rm yła Mucz.

14 S. S. Otec w S.

7 49 7 48 7 47 7 46 7 45 7 44 7 43

4 35 4 37 4 39 4 40 4 42 4 44 4 46

6 24 7 24

■8 15 8 56 9 29 9 56 10 20

2 8 2 59 3 58 5 4 6 14 7 25 8 35

przybliża się d. 20.

Przepowiednie

w edług kalendarza 100-letniego:

S ty c z e ń : z początku pochm urno, m ierne zimno, 8 śnieg, od

4 . Ew. u Mat. św. w R. 8.

O łódce Chrystusa.

O Zakkei.

Łuk. 19. D ługość dnia 8 godz. 57 m. 16 do 22 deszcz i śnieg, od 23 aż do końca m iesiąca po ­ w ietrze zm ienne, przytem łagodne.

28 29 P.

30 W 31 Ś.

G. 4 po 3 Kr. K arola F ranciszka Salez.

M artyny Panny P io tra Nolaski

15 N. 2 po Boh. Hł. 7.

16 P ę tla W eryhy 17 A ntonya .Wel.

18 Aftanazya, Pr.

7 42 7 41 7 40 7 39

4 47 4 48 4 49 4 50

10 42 11 3 11 24 11 46

9 44 10 51 11 56

IranoO

KALENDARZ ŻYDOWSKL

7. Stycznia 1906 10. T ebet 5666. Post. Oblęż. Jerozolimy. 27. Stycznia 1906. 1 Sżebat.

(S ty c z e ń ). I zim a nie je st porą zupełnego spoczynku dla gospodarza, bo oprócz zw ykłych w tej porze codziennych robót, trzeba się jeszcze przygotow yw ać d a prac w iosennych. Czas bowiem prędko upływa, nie na­

leży go więc tracić, lecz korzystać z niego, aby w szystko w właściwej porze było zrobione. Od tego cate powo­

dzenie i dobrobyt w gospodarstw ie zaw isły. — Młócić zboże, a kiedy m rozy ostre i suche, to w tedy koniczynę nasienną. Drzewo w G rudniu, Styczniu i najdalej już do końca Lutego ścinane w lesie, najtrw alsze na budowle.

Gnój saniam i m ożna wywozić na dalsze pola, ale na kupy. Jeżeli się zaś po w ierzchu śniegu rozrzuci, to przy roztopach woda co najżyźniejsze części uniesie z sobą, z nienagrodzoną niczem stratą dla roli. W tej też porze dobrze je st w ynajm ow ać się do różn ej wywózki, gdy stosow na m ożność po tem u, aby sobie coś zarobić. — Za­

glądać też do kartofli w południe, gdy m róz zelżeje, dla dania im pow ietrza w dołach lub kopcach, żeby me w yrastały lub nie gniły od ciepłego zaduchu.

(11)

Kazimierz Jagiellończyk, syn W ładysław a Ja g ie ł­

ły i Sonki czyli Zofii, księżniczki ruskiej, powołany n a tron polski przez naród po śm ierci b rata W łady­

sława, (króla polskiego i w ęgierskiego zarazem, któ­

ry poległ pod Warną, (w r. 1444) w walce z naw ałą turecką) — przyjął ofiarowaną godność po dłuższem w ahaniu dopiero w r. 1447 i przez kilkadziesiąt la t św ietnie panow ał nad Polską i Litw ą. — Potęga Polski, mądrość króla i wolność, ja k ą się naród cie­

szył, sprawiły to, że sąsiednie narody chętnie chro­

niły się pod skrzydła Rzeczypospolitej. K siążę Mul- ta n i W ołoszczyzny czyli hospodar wołoski Stefan pospieszył dobrowolnie złożyć hołd królowi K azimie­

rzowi, aby sobie zapewnić jego pomoc i opiekę w ra ­ zie najazdów Turków i Tatarów . Ludy, jęczące pod brzemieniem ucisku krzyżackiego, słały posłów do Polski, aby ich przyjęła pod swe panowanie. K azi­

mierz rozpoczął wojnę z zakonem krzyżackim i po trzynastu latach w alki na mocy pokoju toruńskiego (w r. 1466) przypadły Polsce Prusy zachodnie z Mal- borgiem, Gdańskiem, przez co Polska zyskała wolny przystęp do ujścia W isły i morza Bałtyckiego, — a m istrz krzyżacki zobowiązał się do składania hołdu królowi polskiemu w ciągu sześciu miesięcy po wy­

borze. — Dzięki wolnemu dostępowi do morza wzmógł się handel, podniosło się rolnictwo, bo zboże polskie mogło już swobodnie płynąć W isłą w obce kraje. — Sąsiednie narody Czesi i W ęgrzy powołali na tron najstarszego syna K azim ierza W ładysław a, który chlubnie sprawował rządy ku pożytkowi obu naro­

dów. N awet sułtan turecki zabiegał o przyjaźń P ol­

ski. Granice wpływu polskiego sięgały hen daleko poza Polskę i Litw ę na północ aż po Pinlandyę, na znacznej przestrzeni brzegów morza B ałty­

ckiego, a na południe do morza Czarnego; również daleko i na zachód. Jedynie od wschodu nie­

korzystnie ułożyły się stosunki dla Rzeczypospolitej. Książę moskiewski Iw an W asylewicz doszedł w tym czasie do znacznej siły i począł napadać na ziemie litew skie i zagarnął naw et ziemię No­

wogrodzką i Pskowską. — K azim ierz Jagiellończyk panował w Polsce la t 47; um arł w Grodnie n a Litw ie 1492 r.

Dnia P R Z E D M I O T Dochody Wydatki

K or. | h al. Kor. hal.

(12)

©

L U T Y

Fewral, Februarius, Februar, ma dni 28.

D ni Ś W I Ę T A Słońca K siężyca Odmiany księżyca

i domniemany stan pow ietrza tygod. Rzymsko-katolickie Grecko-katolickie W sch . g. m. Z ach .g. m. W sch .g. m. Z ach .g. m.

1 a 2 p.

3 S.

Ignacego B. 3

! N. M. P. Gromniczne]

B łażeja B.

19 M akary a 20 Ewfym ija W eł.

21 M asyma Jep.

7 37 7 35 7 33

4 52 4 54 5 56

w ieczór

— 11 - 40

rano

2 4 3 7 4 8

Pierw sza kw adra 3

dnia 1. o godz. 2

r* Ewang. u M a t św. w R. 13.

O nasieniu dobrem . 0 My tary i Farysei.

Łuk. 18. Długość dnia 9 godz. 14 m. Deszcz i śnieg.

4 N.

5 P.

6 W.

7 Ś.

8 C.

9 P.

10 S.

G. 5 po 3 K r. W eroniki A g aty P anny D oroty Panny Romualda J a n a z M alty Apolonii P. (g) Scholastyki Panny”

22 fj.3 o M. jFar. H.Ś 23 K łym entia M.

24 Kenyi Prep.

25 H ryhorya Ap.

26 K senofonta 27 Joana Chryz.

28 Jefrem a

7 32 7 31 7 30 7 28 7 26 7 25 7 23

4 57 4 59 5 1 5 3 5 4 5 7 5 9

1 14 1 55 2 45 3 43 4 49 6 1 7 17

5 7 6 2 5 51 7 34 8 11 8 42 9 10

P e ł n i a ,^ i a 9.

o godz. 9 min. 19 rano.

Zim no i w ietrzno.

Ostatnif^tfcwadra dnia 16. o godz. 5

min. 56 rano.

/? Ew. u Mat. św. w R. 20.

O robotnikach w w innicy.

0 Zakkei.

Łuk 19. Długość dnia 9 godz. 37 m. Śnieg.

n h: 12 P.

13 w . 14 S.

15 C.

16 P.

17 S.

G. S taro z. Łucyusza E u lalii P. M.

K atarzyny Rieci W alentego Bisk.

F au sty n a M.

Ju lian n y P. £

K onstancyi Panny

28 N .4o obł.syn. H .!

3 0 Trech Świat.

31 K yra i Joan.

1 Fewr. Trytona 2 'Śtritenie flosp.

3 Symeona i Anny 4 Isydora

7 22 7 20 7 18 7 17 7 15 7 13 7 12

5 10 5 11 5 12 5 13 5 15 5 16 5 18

8 35 9 54 11 13

rano 3 2

1 49

3 4

4 14 9 36 10 2

10 28 10 56 11 28

wieczór

— 7

Nów dnia 23.

o godz. 9 min. 30 rano.

B urze zśnieżycą.

W Lutym rośnie dzień o 1 godzinę

i m inut 27.

Długość dnia w przecięciu 10 g.

i 10 minut.

n Ewang, u Łuk. św. w R. 8.

' • 0 nasieniu i wielorakiej roli.

0 strasznom sudi.

Mat. 25. D ługość dnia 9 godz. 56 m.

18 N.

19 P.

20 W.

2 1 Ś.

2 2 C.

23 P.

24 S.

G. Mlęsop". E law iana K onrada

Nicefora Męcz.

Eleonory Król.

P io tra K atedry Romany P. (§) M acieja Ap.

5 N. Miasop. Hł. 2.

6 W ukoła 7 P arften ija 8 E teodora M.

9 Nykyfora 10 Charłampya 11 W łasija Mucz.

7 10 7 8 7 6 7 5 7 3 7 2 7 0

5 20 5 22 5 23 5 24 5 26 5 28 5 29

5 16 6 9 6 52 7 27 7 57 8 22 8 44

— 53 1 47 2 49 3 57 5 7 6 17 7 26

Księżyc oddala się od ziem i dnia 1 a przy ­

bliża się dnia 13.

Przepowiednie

w edług kalendarza 100-letniego:

L u ty : od 1 do 7 pogodnie, potem po­

chm urno i zim no, od 9 w ielkie mrozy, 14 deszcze ze śniegiem aż do 26, ostatnie dnie nieprzyjem ne i

burze.

o Ewang. u Łuk. św. w R. 18.

0 uzdrow ieniu ślepego.

0 posti i m yłostyni.

M at. 6. D ługość dnia 10 godz. 19 min.

25 JL 26 P.

27 W.

2 8 Ś.

G. Zapust. A nastazyi W ik to ra z Ar.

A leksandra B.

P o p ielec -f- Rom ana

13 l a & a 1* 3 ‘ 14 K iryła

15 Onysyma

6 58 6 55 6 54 6 53

5 31 5 33 5 34 5 35

9 6 9 27 9 48 10 12

8 34 9 41 10 46 11 50

6. Lutego 1. Adar. KALENDARZ ŻYDO W SKI.

(L u ty .) M łocka zboża, zw ózka drzew a budow lanego, jeśli p o trzeb a i w yw ożenie nawozu. — N aganny to zwyczaj pod każdym względem puszczać inw entarz na ozim iny, gdy śniegu niem a. Inw entarz mało się tu posili, a p asza dla niego niezdrow a. Szkodę zaś p rzez to nienagrodzoną się zrządza, gdyż m łode i słabe zbożowe roślinki po przygryzieniu, nie m ogąc się przed deszczam i i m rozam i zasłonić, ulegają łatwo w ym arznięciu lub zgniciu. Z tej przyczyny w gospodarstw ach w łościańskich, zw ykle rzadsze i lichsze byw ają ozim iny, niż na dworskich gruntach nie w ypasanych w zimie. P rzy tem też nędzny bywa inw entarz, a sam i gospodarze cierpią potem niedostatek chleba. — W Lutym , gdy na dzień nie więcej ja k 3 do 5 cali z w ierzchu łąka odtaje, dobrze je st m ocno ją w tedy zbronow ać dla w ydarcia m chu, k tó ry się grabi i na bok usuwa. N agrodzi się to potem obfitszym zbiorem siana.

(13)
(14)

P o zap u stach — do ko ­ ścioła, N iech się schylą ludzkie

czoła — N iech p o k u ta w zm ocni

ducha, Serce w spom nień niech

po słu ch a:

Z pod G rochow a sław n y bój...

Czy znasz dobrze bracie mój?

mKmdeSaiKtr-'.

(15)

JA N OLBRACHT (od 1492 do 1501).

Jan Olbracht, syn Kazimierza Jagiellończyka i E l­

żbiety, córki cesarza niem. A lberta, obrany królem polskim na sejmie w Piotrkow ie w r. 1492, panował krótko, bo tylko 9 lat, ale sm utne następstw a zostały po jego rządach. T ak ja k ojcieo dążył on do podnie­

sienia władzy królewskiej przez ukrócenie potęgi i zna­

czenia możnowładców czyli w ielkich panów. K azim ie­

rzowi w znacznej części się to powiodło, złam ał prze­

w agę arystokracyi, ale za to m usiał się podzielić w ładzą z ogółem szlachty, który odmówił królowi dalszej orężnej pomocy z podatków w czasie wojny z Krzyżakam i; dopiero m usiał K azim ierz nadać szla­

chcie przeróżne przywileje, aby uzyskać dalszą je j po­

moc w wojnie i pieniądze. Tym sposobem pow stały statuty nieszawskie (w r. 1454), zatw ierdzające da­

w niejsze przyw ileje szlachty i nadające jej bardzo ważne nowe, a mianowicie, że nowe praw a może uchwalić tylko szlachta na sejmach, ja k również i nowe wyprawy wojenne, a król ma to tylko zatwierdzać.

Otóż Ja n Olbracht nie tylko te w szystkie przywileje, nadane przez ojca zatw ierdził, ale nadał jeszcze nowe, bardzo korzystne dla szlachty, ale nadzwyczaj szko­

dliwe dla innych w arstw narodu, a tem samem i dla całej Ojczyzny, a mianowicie były to przyw ileje, że tylko szlachcic ma prawo posiadania własności ziem­

skiej, prawo propinacyi czyli fabrykacyi i sprzedaży trunków , przywilej wolnej żeglugi W isłą do G dańska,.

oraz przywilej sprowadzania towarów z zagranicy bez d a . Nadto mieszczanie nie mogli uzyskać wyższych godności duchownych. Te praw a przyczyniły się do zupełnej ruiny m ateryalnej mieszczaństwa, do zabicia handlu, uniemożliwiły rozwój jakiegokolw iek prze­

mysłu. Niemniej straszne były te przyw ileje O lbrachta (zaw arte w ta k zwanym statucie piotrkow skim z r. 1496) dla ludu, pozbawiły go bowiem wolności osobistej (z synów chłopskich jednem u tylko wolno było opuścić wieś dla nauki lub rzemiosła) i oddawały pod władzę sądowniczą dziedzica. — Tymi przywilejam i pozyskał sobie Jan Olbracht ogół szlachecki dla wyprawy wojennej przeciw hospo­

darowi wołoskiemu, na którym chciał zdobyć Mołdawę dla młodszego b rata Zygm unta, ale mu się to nie udało i w czasie odwrotu poniósł straszliw ą klęskę w lasach bukowińskich. Stąd powstało przysłowie: „Za króla Olbrachta w yginęła szlachta". — U m arł w Toruniu w r. 1501.

Dnia P R Z E D M I O T Dochody Wydatki

Kor. hal. Kor. hal.

(16)

$

M A R Z E C

Mart, Martius, Marz, ma dni 31.

Dni Ś W I Ę T A Słońca K siężyca Odmiany księżyca

i domniemany stan pow ietrza tygod. Rzymsko-katolickie Grecko-katolickie Wsch.

g. m. Zachód g. m. Wsch.

g. m. Zachód g. m.

1 C.

2 P.

3 S.

A lbina B.

Sym plicjusza K unegundy K. 3

16 Pam fyja M.

17 F teodora M.

18 Lw a pap. rym.

6 51 6 49 6 47

5 36 5 38 5 40

rano 10 39 11 10 11 48

rano

— 53 1 55 2 54

3 Pierwsza kwadra dnia 3. o godz. 11

q Ewang. u Mat św. w R. 4.

czarcie kuszącym P. Jezusa. O Naftanaiły.

Joan 1. D ługość dnia 10 godz. 42 m. min. 1 rano.

Zimno i wietrzno.

4§«.

5 P.

6 W . 7 Ś.

8 C.

9 P.

10 S.

u. 1 w stęp. K azim.

F ryderyka Op.

K olety Panny Slich. Tomasza -J- Ja n a Bożego F ranciszki P. f 40 Męczenników

19 N. 1 Post. Hł. 4.

20 Leona 21 Tym ofteja 22 SS. Mucz. w E.

23 Połykarpa 24 Obr. hław. ś. Joan 25 T arasia Arch.

6 45 6 42 6 40 6 38 6 36 6 33 6 31

5 42 5 44 5 45 5 47 5 48 5 50 5 51

wieczór

— 33 1 26 2 28 3 38 4 53 6 11

3 50 4 41 5 26 6 5 6 39 7 9 7 37

® Pełnia dnia 10.

o godz. 9 min. 51 wieczór.

Deszcz ze śniegiem.

1 n Ewang. u Mat św. w R. 17. c

J.W. 0 Przemienieniu Pańskiem. O rozslabłennom w Ka-

farnaum. Mark. 2. Długość dnia 11 godz. 06 m. Ostatnia kwadra 11 W.

12 P.

13 W.

14 Ś.

15 C.

16 P.

17 S.

K. isucna k o n sta n t.

Grzegorza W ielk.

Rozyny i Rudolfa M atyldy

L ongina L ubina M.

G ertrudy P. <C

26 fr..* Post. Hł. 5.

27 Prokopia 28 W asyłya

1 Mart. Ewdokii 2 Fteodota 3 E w tropia 4 H arasym a Pr.

6 30 6 28 6 25 6 23 6 22 6 20 6 18

5 53 5 54 5 56 5 57 5 58 5 59 6 0

7 31 8 53 10 15 11 36 rano54 2 7 3 12

8 3 8 29 8 57 9 29 10 6 10 50 11 42

dnia 17. o godz. 1 min. 31 wieczór.

Śnieg z wiatrem.

®

Nów d. 25. o godz.

1 min. 25 rano.

Pogodnie i zimno.

i 1 Ewang. u Mat. św. w R. 11.

J- -t* 0 wyrzuceniu djabłów. O hradenji po Christi.

Mark. 8. D ługość dnia 11 godz. 30 m.

W Marcu rośnie 18

19 P.

20 W . 21 Ś.

22 C.

23 P.

24 S.

u. aułuona E dw arda Józefa Oblub.

Joachim. K laudyi Benedykta O ktaw iana W ik to ra M.

Gabryela Arch.

5 N. 3 Post. Hł. 6.

6 42 Mucz. S.

7 W asyłya M.

8 Fteofyłakta 9 SS. 40 Mucz.

10 K ondrata M.

11 Sofronya

6 16 6 13 6 12 6 9 6 7 6 5 6 3

6 01 6 3 6 5 6 6 6 7 6 9 6 10

4 7 4 52 5 29 6 — 6 25 6 48 7 9

w ieczór

— 42 1 47 2 55 4 4 5 13 6 21

dzień o 1 godzinę i m inut 47.

Długość dnia w przecięciu 11 g.

Księżyc oddala się od ziem i dnia 1-go i 29 a przybliża się

dnia 13.

i 0 Ewang. u Łuk. św. w R. 11.

-0 0 n akarm ieniu 5000 ludzi.

O isciłenii nim oho.

Mark. 9. D ługość dnia 11 godz. 54 m.

25 N.

26 P.

27 W . 28 Ś.

29 C.

30 P.

31 S.

B .4 S ra p . 4W. NMKJfg) E m anuela

R uperta Sykstusa Pap.

Cyryla

K w iryna Męcz.

Balbiny P.

12 N. 4 Post. Hł. i.

13 Nykyfora 14 W enedykta 15 A bapia Mucz.

16 Sawyna 17 Ałeksa P.

18 K iryła Arch.

6 1

5 59 5 56 5 54 5 52 5 50 5 48

6 11

6 13 6 15 6 16 6 18

6 20

6 21 7 30 7 51 8 14 8 39 9 8 9 43 10 24

7 28 8 33 9 38 10 42 11 45

rano45

1 42

Przepowiednie

w edług kalendarza 100-letniego:

M a rz e c : Pow ietrze zm ienne, bardzo śniegiem i deszczem

przeplatane.

KALENDARZ ŻYDOWSKL

8. Marca 11. Adar. P o st E stery 11. 14. P urim

12. Marca 15. Adar. Szusan Purim 27. 1. Nisan

(M arzec). Do najw ażniejszych robót w Marcu trzeb a zaliczyć spuszczanie z ozim in w ody z roztopów pow stałej, co je st często zaniedbyw ane w m niejszych gospodarstw ach. W odę tę z pół ornych, kiedy m ożna, do­

b rze je st na łąki skierow ać, lecz nie pozostaw iać na nich, żeby nie tw orzyła bagna. W oda z łąk pow inna odpły­

wać, pozostaw iając żyzność z pól w ypłukaną. W tedy się łąka w czas zazieleni i w yda dużo żyznego siana. Prze­

ciwnie zalew ająca a nieodchodząca z łąki, je st przyczyną, że siano byw a ostre, szuw arow ate, lichego gatunku. — Jeżeli pogoda sprzyja i obeschło, to upraw iać ziem ię pod jarzyny. — Co do siewu jarzyn nie bardzo radzim y w M arcu go p rzed sięb rać; sk o ro m ożna, trzeb a być na to przygotów anym , że jeszcze i zim na powrócą. Na grun­

tach zaś włościańskich zw ykle nie tęgo upraw ianych i słabo gnojonych, zawczas posiane jarzy n y źle się opierają późniejszym zim nom i słotom . — Dom owe roboty, jak przędzenie, darcie pierza itd. kończyć, bo w krótce robota w polu i ogrodach się rozpoczyna.

(17)

Aleksander Jagiellończyk, t r a t Olbrachta, został

W. księciem litew skim zaraz po śmierci ojca, przez czas więc panowania Jan a Olbrachta nie było w łaści­

wie formalnej unii Litw y z Polskę, bo na Litwie pa­

now ał A leksander a w Polsce Jan Olbracht. Przeko­

nali się jednak wkrótce Litw ini, że ścisła łączność z Koroną (tak nazywano Polskę) je s t dla nicli nie­

zbędną. K niaź bowiem moskiewski Iw an Wasylewicz zrzuciwszy jarzmo tatarskie, pod którem ludy rosyjskie przeszło 250 la t jęczały, jeszcze w czasie panowania K azimierza Jagiellończyka (w r. 1480), często od tego czasu nękał zdradzieckimi napadami ziemie ruskie, należące do Litwy, a jeszcze częściej podjudzał do takich napadów chana Tatarów perekopskic.il Mendli Gireja i hospodara wołoskiego Stefana. To też po śmierci O lbrachta panowie litewscy przybyli na sejm elekcyjny (wyborczy) do Piotrkow a z żądaniem, aby powołano na tron polski w. księcia Aleksandra. Ale­

ksander w ybrany 'królem przyjął koronę z rąk rodzo­

nego brata, kardynała Fryderyka Jagiellończyka w g ru ­ dniu 1501 r. Zaraz po koronacyi udał się na Litwę, zaw arł sześcioletni rozejm z Moskwą, 'ale zupełnego spokoju dla państwa nie zyskał, bo je w dalszym ciągu nękały rabunkiem i pożogą napady hord ta ta r ­ skich Mendli Gireja, które pustoszyły Litw ę pod Słuck, Mińsk i Nieśwież, a Koronę aż po W isłę, zabierając nadto ludność do niewoli. — Jedynym jaśniejszym wypadkiem z czasów krótkiego panowania tego A t w <5 antykw! TATTWTTnŃfWTr króla było zatw ierdzenie przez sejm w Radomiu ALEKSANDER JAGIELLOŃCZYK (w r 1505) kodeksu czyli zbioru praW] l ż o n e g o

(o lo u i uo ioutę). przez kanclerza Jan a Łaskiego a obejmującego razem ustaw y wydane przez K azim ierza W ielkiego, Ludwika i Jagiellonów. Na tymże sejmie zapadła uchwała N ih il novi, która orzekała, że królowi nie wolno postanowić nic nowego bez wspólnej zgody senatu (złożonego z wielkich panów) i sejmu szlacheckiego. Tym sposobem państwo polsko-litewskie stało się państwem konstytucyjnem szlacheckiem, a właściwie rzecząpospolitą, gdzie zam iast prezydenta w ybierał sobie ogół szlachecki króla. — A leksander um arł w r. 1506 na Litwie, dość wcześnie,

„zanim Polskę i L itw ę rozdarow ał“, wszyscy bowiem Jagiellonowie odznaczali się hojnością, on zaś był już wprost niesłychanie rozrzutny tak, że rozdał i zadłużył praw ie wszystkie dobra narodowe.

Dochody Wydatki

Cytaty

Powiązane dokumenty

murowa w środku nagrobku pod baldachimem, zawiera relikwie świętej. W tejże kaplicy znajduje się 5 ołtarzy, z których główny, bogato złocony, jest pod

Po długiej morskiej podróży musieliśmy się zatrzymać na kilka tygodni w mieście portowem Foochow, gdzie się znajduje siedziba wikarjusza apostolskiego.. Z powodu

Rzepiennik strzyżowski, .p. Targi ty-godni-owe każdej środy. Święt., w poniedziałek przed B-ożem Nar. Go czwartku targ... żywiecki: oo drugi poniedziałek

Sompolne, jarmarków 6, w środy: po Oczyszczeniu NMP., po Niedzieli Kwietńiej, po Zielonych Świątkach, przed św.. Stanisławie, po

Najpierw ze sztaby stalowej trzeba zrobić drut. W tym celu przeciągają tę sztabę kolejno przez grube blachy z coraz mniej szemi otworami. Przeszedłszy przez

wiennie na ustrój nerwowy i wzbogaca krew w kulki czerwone. w Maladze z chiną i żelazem, wyrobu Henryka Blumenfelda aptek i^'- pod „Złotym Słoniem1' we Lwowie,

5. jeżeli postępow anie odw oław cze albo postępow anie z pow odu w niesienia skargi niew ażności lub skargi o wznow ienie tyczy się tylko części pierw otnego

szym dniu każdego jarm arku i każdej środy targ na