• Nie Znaleziono Wyników

Skazanie za śmierć na arenie - wymiar sprawiedliwości czy operacja finansowa?

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Skazanie za śmierć na arenie - wymiar sprawiedliwości czy operacja finansowa?"

Copied!
14
0
0

Pełen tekst

(1)

Przemysław Kubiak

Skazanie za śmierć na arenie

-wymiar sprawiedliwości czy operacja

finansowa?

Studia Prawnoustrojowe nr 12, 95-107

(2)

2010

P r z e m y sła w K ubiak

U n iw e r s y te t Ł ó d zk i

Skazanie na śm ierć na arenie - wym iar

spraw iedliw ości czy operacja finansowa?

W sp ó łc z e śn ie dosyć is to tn y p ro b le m s ta n o w i in g e r e n c ja in te r e s ó w p r y ­ w a tn y c h w p ro c e s s p r a w o w a n ia w ła d z y p u b lic z n e j lu b w y m ia r u s p r a w ie d li­ w ości, w s k r a jn e j p o s ta c i w n a jr ó ż n ie js z y c h fo rm a c h k o ru p c ji lu b ła p ó w k a r ­ s tw a . O czy w iście ta k i e s y tu a c je m ia ły m ie jsc e ta k ż e w s ta r o ż y tn y m R zy m ie, b y w a ły je d n a k ró w n ie ż i ta k ie , w k tó r y c h i n te r e s je d n o s tk i w sp ó łe g z y sto w a ł, n ie m a l u z u p e łn ia ł in te r e s p a ń s tw a . W y d aje się , iż je d n y m z ta k ic h fe n o m e ­ n ó w było s to s o w a n ie k a r w y k o n y w a n y c h n a a r e n ie n ie ty k o w r a m a c h p o s tę ­ p o w a n ia p u b lic z n e g o , lecz ta k ż e w p ro c e sie k o r z y s ta n ia z iu s v ita e ac necis p rz e z w ła śc ic ie li n ie w o ln ik ó w . D o ta k ic h k a r z a liczy ć m o ż n a n a jb a r d z ie j z n a ­ n e sp o ś ró d n ic h , czyli o d d a n ie d z ik im z w ie rz ę to m ( d a m n a tio a d b e stia s), w a lk ę n a m ie cze n a a r e n ie ( d a m n a tio a d g l a d iu m lu d i) o ra z u m ie s z c z e n ie w sz k o le g la d ia to r ó w (d a m n a tio in lu d u m ).

W y k a z y w a n ie ow ego u z u p e łn ia n ia się i n t e r e s u p ry w a tn e g o o ra z p u b lic z ­ n e g o n a jle p ie j ro z p o c z ą ć od a n a liz y s to s o w a n ia ww. k a r w o b ec n iew o ln ik ó w . W a rto p rz y p o m n ie ć , iż s e r v i p rz e z d łu g i c z a s n ie b y li p o d m io te m rz y m sk ie g o p r a w a k a rn e g o , a ju r y s d y k c ja w z a k r e s ie p o p e łn ia n y c h p rz e z n ic h p r z e ­ s tę p s tw p r a w ie w y łą c z n ie s p r a w o w a n a b y ła p rz e z ic h w ła śc ic ie li w r a m a c h d o m in ic a p o te s ta s 1. D o p iero sto p n io w o , p o c z ą w sz y od I w ie k u n .e ., n ie w o ln i­

1 Prawie wyłącznej, gdyż nie należy zapominać o tresviri nocturni, którzy stali na straży porządku publicznego w Rzymie i w ramach posiadanej coercitio mogli także karać niewolni­ ków, zob. O. F. Robinson, The Criminal Law of Ancient Rome, Baltimore 1995, s. 214. W. Kunkel pisze, że podczas republiki przestępstwa niewolników mogły być rozpatrywane przez triumviri capitales, zob. W. Kunkel, Prinzipien des römischen Strafverfahren, [w:] Kleine Schri­ ften. Zum römischen Strafverfahren und zur römischen Verfassungsgeschichte, Weimar 1974, s. 13. Na temat sądownictwa domowego ponadto M. Kaser, Zur Kriminalgerichtsbarkeit gegen Sklaven, SDHI 6 (1940), s. 356-368; E. Pólay, Das „regimen morum" des Zensors und die sogenannte Hausgerichtsbarkeit, [w:] Studi in onore di Eduardo Volterra, t. III, Milano 1971, s. 278-295.

(3)

cy z a c z ę li p o d le g a ć p a ń s tw o w e m u w y m ia ro w i s p ra w ie d liw o ś c i2. P o w s ta je z a ­ te m p y ta n ie , czy ju ż w o k re s ie s ą d o w n ic tw a dom ow ego sto so w a n o w obec n ic h te g o ty p u k a ry ? Z p e w n o ś c ią m u s ia ły b yć s p e łn io n e k u m u la ty w n ie d w a w a ­ r u n k i, a b y ta k ie z ja w isk o m ia ło m ie jsc e : po p ie rw s z e , w ła śc ic ie lo m m u s ia ło p rz y s łu g iw a ć p ra w o k a r a n i a n ie w o ln ik ó w ś m ie rc ią , g d y ż co do z a s a d y to b y ł g łó w n y s k u t e k o m a w ia n y c h k a r ; po d r u g ie , m u s ia ły o n e b y ć ju ż z n a n e i s to s o w a n e . O b a te w a r u n k i z o s ta ły s p e łn io n e n a jp ó ź n ie j w d ru g ie j połow ie II w ie k u p .n .e .3, n ie is tn ie ją je d n a k ź ró d ła h is to ry c z n e p o c h o d z ą c e z tego o k r e s u p o tw ie r d z a ją c e ic h w y m ie rz a n ie . N ie m a n a to m ia s t w ą tp liw o śc i, że b y ły o n e s to s o w a n e w obec n ie w o ln ik ó w w I w ie k u n .e . P o tw ie r d z a to p rz e d e w s z y s tk im f r a g m e n t I n s ty tu c ji G a ju s a o d n o sz ą c y się do lex A e lia S e n tia u c h w a lo n e j w ty m c z a s ie 4:

Gai. 1.13: Lege itaque Aelia Sentia cavetur, ut, qui servi a dom inis poenae nomine vincti sunt, quibusve stigm ata inscripta sunt, deve quibus ob noxam quaestio torm entis habita sit et in ea noxa fuisse convicti sunt, quive u t ferro a u t cum bestiis depugnarent traditi sint, inve lu d u m custodiam ve coniecti fuerint, et postea vel ab eodem dom ino vel ab alio m anum issi, eiusdem condicionis liberi fiant, cuius condicionis su n t peregrini dediticii.

F r a g m e n t t e n z a w ie r a w y lic z e n ie k a te g o r ii n ie w o ln ik ó w u k a r a n y c h p rz e z sw o ich w ła śc ic ie li, k tó rz y po w y z w o le n iu u z y s k u ją s t a t u s p e r e g r in i d e d itic ii n a m ocy w s p o m n ia n e j u sta w y . P o ś ró d n ic h w ła ś n ie o d n a le ź ć m o ż n a ta k ic h , k tó rz y b y li o d d a w a n i, a b y w a lc z y li n a m ie c z e (fe r r u m ) lu b ze z w ie rz ę ­ ta m i (c u m b estiis) albo b y li u m ie s z c z a n i w s z k o ła c h g la d ia to rs k ic h (in lu d u m ). J u r y s t a w y ra ź n ie w s k a z u je z a te m , iż w ła śc ic ie le n ie w o ln ik ó w ju ż n a p o c z ą tk u I w ie k u n .e . k o rz y s ta li ze w s z y s tk ic h a n a liz o w a n y c h s a n k c ji k a r n y c h 5. C

yto-2 O tej tendencji pisze W.W. Buckland, The Roman Law of Slavery. The Condition of the Slave in Private Law from Augustus to Justinian, Cambridge 1908, s. 36-38 oraz O. F. Robin­ son, Slaves and the Criminal Law, ZSS 98 (1981), s. 219-222. Przykładem takiego procesu jest senatus consultum z 20 r. n.e., nakazujące traktowanie niewolników w trakcie procesu w ten sam sposób co wolnych, zob. W. Litewski, Rzymski proces karny, Kraków 2003, s. 83. Na temat odpowiedzialności karnej niewolników zob. też G. F. Falchi, Diritto penale romano (dottrine generali), Padova 1937, s. 48.

3 Th. Mommsen, Romisches Strafrecht, Leipzig, 1899, s. 926; G. Kuleczka, Studia nad rzymskim wojskowym prawem karnym, Poznań 1974, s. 101; G. Ville, La gladiature en occident des origines à la mort de Domitien, Rome 1981, s. 55; D. Słapek, Przestępcy na arenach w republice rzymskiej, „Folia Societatis Scientiarum Lublinensis” 34 (1993), s. 38; idem, Dam- natio ad bestias w rozwoju venationes okresu republiki rzymskiej, [w:] Kara śmierci w starożyt­ nym Rzymie, Lublin 1996, s. 132.

4 Zob. W. Litewski, Słownik encyklopedyczny prawa rzymskiego, Kraków 1998, s. v. lex Aelia Stenia, s. 152. Na temat Gajusa i jego Instytucji zob. W. Litewski, Jurysprudencja rzymska, Kraków 2000, s. 142.

5 Również fragment Noctes Atticae wspomina o zastosowaniu tej kary wobec niewolnika Androklusa. Wprawdzie dzieło to pochodzi z II wieku n.e., to jednak relacjonuje ono inną pracę przypisywaną Apionowi, który tworzył najprawdopodobniej na początku I wieku. Gell. 5.14.26-27 Sed ubi me inquit vitae illius ferinae iam pertaesum est, leone in venatum profecto reliqui specum et viam ferme tridui permensus a militibus visus adprehensusque sum et ad dominum ex Africa Romam deductus. Is me statim rei capitalis damnandum dandumque ad bestias curavit. Zob. też Suet. Vit. 12, 2.

(4)

w a n e źró d ło p o tw ie r d z a ró w n ie ż ro z ró ż n ie n ie p rz y ję te p o w y żej, iż fa k ty c z n ie d a m n a tio a d b e stia s, a d g l a d iu m lu d i i in l u d u m b y ły od sie b ie o d ró ż n ia n e i s ta n o w iły o d r ę b n e ro d z a je k a r w r z y m s k im p ra w ie k a r n y m .

W a rto zw ró cić w ty m m ie js c u u w a g ę n a f a k t, iż tr u d n o j e s t m ów ić o „ s k a z a n iu ” czy te ż „ w y d a n iu w y ro k u ” w p r z y p a d k a c h k a r a n i a n ie w o ln ik a p rz e z je g o w ła śc ic ie la . D e c y zja p o d ję ta p rz e z te g o o s ta tn ie g o m ia ła b o w iem c h a r a k t e r n ie s fo rm a liz o w a n y i w p e łn i u z n a n io w y , n ie i s t n i a ł a o k re ś lo n a p r o c e d u r a czy te ż w y m ó g z w o ły w a n ia s ą d u dom ow ego ( iu d ic iu m d o m e sti- c u m ) 6. W te k s t a c h źró d ło w y c h d o ty c z ą c y ch te g o z a g a d n ie n ia n a jc z ę śc ie j sp o ­ t k a ć m o ż n a c z a s o w n ik i d a r e lu b tra d e re , a n ie d a m n a r e 7. T a k ic h słó w u ż y w a c h o c ia ż b y G a ju s w c y to w a n y m pow yżej fra g m e n c ie d o ty c z ą c y m lex A e lia S e n - tia . S łu s z n e w ięc w y d a je się o d ró ż n ie n ie te r m in u d a tio (a z a te m d a tio a d b e s tia s ), u ż y w a n e g o do o z n a c z e n ia k a r y w y m ie rz a n e j n ie w o ln ik o w i p rz e z jeg o p a n a , od d a m n a tio dotyczącego p a ń stw o w e g o w y m ia ru sp ra w ie d liw o śc i8.

P o u s t a l e n i u f a k tu , iż n ie w o ln ic y m o g li b yć w y s ła n i p rz e z sw o ich p anów , a b y u m rz e ć n a a r e n ie , w a r to p rz y jrz e ć się fo rm ie , j a k ą to o d d a n ie p rz y jm o ­ w ało . J u ż p rz y o k a z ji l e k tu r y p o w y ższeg o f r a g m e n tu źró d ło w eg o w a r to z w ró ­ cić u w a g ę n a c z a s o w n ik tr a d e r e , k tó r y w y w o łać m oże p e w n e s k o ja r z e n ia z tr a d itio , a w ięc je d n y m ze sp o so b ó w p r z e n ie s ie n ia w ła s n o ś c i p r z e d m io tu k o n t r a k t u k u p n a -s p rz e d a ż y . O ile u ż y ty w ty m te k ś c ie t e r m i n j e s t w ie lo ­ z n a c z n y i n ie d a je p e w n o śc i, co do ta k ie j je g o in te r p r e ta c ji , to o k a z u je się je d n a k , iż w p o z o s ta ły c h t e k s ta c h ź ró d ło w y c h d o ty c z ą c y c h d a tio a d b e stia s

z a w a r te s ą n a w ią z a n ia do u m o w y k u p n a -s p rz e d a ż y .

P rz e d e w sz y stk im , je ś li ch o d zi o ź ró d ła p ra w n e , w p ro s t o z a k a z ie s p r z e d a ­ ży n ie w o ln ik a w r a m a c h k a r y do w a lk i z d z ik im i z w ie rz ę ta m i m ó w ią f r a g m e n ­ ty d z ie ła M o d e sty n a , re la c jo n u ją ce g o p o s ta n o w ie n ia lex P e tro n ia d e se rv is 9:

D. 48.8.11.1 i 2 M odestinus libro sexto regularum : Servo sine iudice ad bestias dato non solum qui vendidit poena, verum et qui com paravit tenebitur. Post legem Petroniam et senatus consulta a d eam legem pertinentia dom inis potestas ablata 6 Władza nad niewolnikami była niemal nieograniczona, a jedynym środkiem kontroli właścicieli do momentu ingerencji władzy państwowej była nota cenzorska, zob. W. Litewski, Rzymski..., s. 12.

7 Zob. G. 1.13; Ulp. Ep. 1.11; D. 48.8.11.1 i 2.

8 Choć zdarzały się również wyjątki od tej reguły. We wspomnianym tekście Aulusa Gel- liusa pojawia się też czasownik damnare, damnandum dandumque ad bestias. G. Ville uważa, iż w tym tekście chodziło o skazanie nie przez właściciela niewolnika, a przez sędziego, o którym mowa w lex Petronia dalej, stąd termin damnare (zob. G. Ville, op. cit., s. 239). Zdecydowana większość tekstów posługuje się jednak terminami dare lub tradere, można więc uznać takie rozróżnienie, chociażby ze względów praktycznych.

9 K. Amielańczyk (Rzymskie prawo karne w reskryptach cesarza Hadriana, Lublin 2006, s. 161) przyjął jako datę jej uchwalenia 61 r. n.e., natomiast G. Ville (op. cit., s. 239, przyp. 26) rok 19. Z pewnością wydana została przed 79 r., gdyż odnaleziono o niej wzmiankę w Pompe­ jach (W.W. Buckland, op. cit., s. 36 przyp. 7). Th. Mommsen (op. cit., s. 926 przyp. 2) stwierdza, że z pewnością wydanie tej lex nie było późniejsze niż okres panowania Tyberiusza. Tak sytuuje jej uchwalenie również M. Kaser (zob. RPR, t. I, München 1955, s. 285, przyp. 26).

(5)

est a d bestias depugnandas suo arbitrio servos tradere: oblato tam en iudici servo, si iusta sit dom ini querella, sic poenae tradetur.

C y to w a n y f r a g m e n t d o ty czy k a ry , k t ó r ą p o n ie s ie n ie ty lk o s p rz e d a w c a n ie w o ln ik a o d d a n e g o d z ik im z w ie rz ę to m , lecz ta k ż e i k u p u ją c y , je ś li z o s ta n ie to d o k o n a n e b e z u d z ia łu sę d zieg o (sin e iu d ic e ). N a s tę p n ie j u r y s t a d o d a je , iż w ła d z a w ła śc ic ie li do o d d a w a n ia n ie w o ln ik ó w a d b e s tia s w e d łu g w ła sn e g o u z n a n ia (suo a r b itr io ) z o s ta ła im o d e b r a n a w ła ś n ie p rz e z w s p o m n ia n ą lex P e tr o n ia o ra z n a w ią z u ją c e do n ie j s e n a tu s c o n s u lta . D o p iero , g d y t a k i ro d z a j k a r y z o s ta n ie z a tw ie r d z o n y p rz e z sęd zieg o , k tó r y u z n a , iż o s k a r ż e n ie w ła ś c i­ c ie la j e s t z a s a d n e (iu s ta q u e re lla ), n ie w o ln ik m o że z o s ta ć w t e n sp o só b u k a ­ ra n y .

A n a liz o w a n y t e k s t źró d ło w y b a rd z o w y r a ź n ie u k a z u je p ro c e s p rz e c h o d z e ­ n ia od n ie s fo rm a liz o w a n e j d a tio a d b e s tia s , z a le ż n e j w y łą c z n ie od w oli w ła ­ ś c ic ie la n ie w o ln ik a , do b a r d z ie j o fic jaln ej p ro c e d u ry , p o d d a n e j k o n tro li w ła ­ d z y p u b lic z n e j, k t ó r y d o p r o w a d z i o s t a t e c z n i e do d a m n a t i o a d b e s tia s o rz e k a n e j w p o s tę p o w a n iu p u b lic z n y m . K lu czo w y m e le m e n te m w s k a z u ją c y m n a t a k ą e w o lu c ję j e s t z p e w n o ś c ią o b ecn o ść sę d z ie g o (iu d e x ) i w y m ó g z ło ż e n ia sfo rm a liz o w a n e g o o s k a r ż e n ia (q u e re lla )10.

F r a g m e n t t e n je d n o z n a c z n ie p o tw ie r d z a , iż p rz e d u c h w a le n ie m te j u s t a ­ w y w ła śc ic ie le z a w ie ra li u m o w ę k u p n a -s p rz e d a ż y , o d d a ją c n ie w o ln ik ó w do w a lk i n a a r e n ie . W a rto z a u w a ż y ć , iż w s p o m n ia n a u s t a w a n ie z a k a z u je t a k i e ­ go p ro c e d e ru , n a r z u c a je d y n ie w y m ó g p o d d a n ia go k o n tr o li w ła d z y p u b lic z n e j w p o s ta c i k o n ie c z n o śc i z ło ż e n ia o s k a r ż e n ia i r o z p a tr z e n ia je j p rz e z są d . N a ­ d a l je d n a k t a k a fo rm a k a r a n i a n ie w o ln ik ó w m ia ła m ie jsc e , je j w y b ó r m u s ia ł by ć je d y n ie z a tw ie r d z o n y p rz e z p r z e d s ta w ic ie la w ła d z y p u b lic z n e j. P o d o b n ą re g u la c ję z a w ie r a p o n iż s z y p r z e k a z d o ty c z ą c y k o n s ty tu c ji M a r k a A u re liu s z a i L u c ju s z a W e ru sa :

D. 18.1.42 M arcianus libro primo in stitutionum : D om ini neque p er se neque per procuratores suos p o ssu n t saltem criminosos servos vendere, u t cum bestiis pugna- rent. E t ita divi fratres rescripserunt.

C e s a rz e ci p o tw ie rd z ili p o w y ższy z a k a z o d d a w a n ia n ie w o ln ik ó w do w a lk i n a a r e n ie , ro z s z e rz a ją c je d n o c z e ś n ie z a k r e s p o d m io tó w o d p o w ie d z ia ln y c h za t a k ą tr a n s a k c ję n a p r o c u r a to r e s , a w ię c e w e n tu a ln y c h p ełn o m o cn ik ó w . R ó w ­ n ie ż to źró d ło p r a w n e je d n o z n a c z n ie o d n o si się do s p rz e d a ż y n ie w o ln ik ó w do w a lk i z d z ik im i z w ie rz ę ta m i. W a rto p rz y ty m z a z n a cz y ć , iż w tr e ś c i teg o r e s k r y p t u b r a k j e s t ju ż o d n ie s ie ń d o ty c z ą c y c h k o n tr o li s p ra w o w a n e j p rz e z sęd zieg o . W z w ią z k u z p o w y ż sz y m o p is a n a r e g u la c ja m a c h a r a k t e r o w iele b a rd z ie j z d e c y d o w a n y i o z n a c z a p e łn e p r z e k a z a n ie w y m ia r u te j k a r y s ą d o m p u b lic z n y m . P o tw ie r d z a ją to ź ró d ła lite r a c k ie , j a k w y n ik a b o w ie m ze S c rip to

-10 Zob. J. Sondel, Słownik łacińsko-polski dla prawników i historyków, Kraków 2006, s. v. querella, s. 814.

(6)

res H is to r ia e A u g u s ta e , o s ta te c z n y z a k a z z a b ija n ia n ie w o ln ik ó w p o ja w ił się ju ż w c z e śn ie j, bo w c z a s a c h c e s a r z a H a d r ia n a :

S.H.A. Had. 18.7: Servos a dom inis occidi vetuit eosque iussit dam nari per iudi-ces, si digni essent.

R ó w n ie ż w e d łu g in n y c h ź ró d e ł lite r a c k ic h n ie w o ln ic y b y li s p rz e d a w a n i do w a lk i n a a r e n ie . J e d n o c z e ś n ie p o d a ją o n e b a rd z o i s t o t n ą in fo rm a c ję 0 d ru g ie j s tr o n ie z a w ie ra n e g o k o n t r a k t u , k t ó r ą j a k się o k a z u je b y li la n iś c i - w ła śc ic ie le sz k ó ł g la d ia to r s k ic h 11.

Suet. Vit. 12.2: [...] et m axim e A siatici liberti. H unc adulescentulum m u tu a libidine constupratum , mox taedio p rofugum cum Puteolis poscam vendentem reprehendis- set, coniecit in compedes statim que solvit et rursus in deliciis habuit; iterum deinde ob nim iam contum aciam et furacitatem gravatus circumforano lanistae vendidit. S.H.A H a d 18.8: Lenoni et lanistae servum vel ancillam vendi vetuit causa non praestita.

W p ie rw s z y m z c y to w a n y c h fra g m e n tó w S w e to n iu s z , p is z ą c w Ż y w o ta c h ceza ró w o W ite liu s z u , w p e w n y m m o m e n c ie o p o w ia d a o ty m , j a k to c e s a rz n ie z a d o w o lo n y ze sw ojego n ie w o ln ik a A z ja ty k a z p o w o d u je g o k r n ą b r n o ś c i 1 sk ło n n o ś c i do k r a d z ie ż y s p r z e d a ł go w ę d ro w n e m u la n iś c ie . W S c rip to re s H is to r ia e A u g u s ta e n a to m ia s t, w części p o św ięco n ej c e sa rz o w i H a d ria n o w i, z a c h o w a n a j e s t w z m ia n k a o ty m , iż z a b ro n ił o n n ie w o ln ik ó w i n ie w o ln ic e s p rz e d a w a ć strę c z y c ie lo m o ra z la n is to m , p o tw ie rd z a ją c ty m s a m y m w cze ­ ś n ie js z e u s t a l e n i a z a w a r te w lex P e tro n ia d e s e rv is 12.

N a le ż y w ty m m ie js c u p o d k re ś lić , iż c y to w a n e f r a g m e n ty o d n o s z ą się ty lk o do s p r z e d a w a n ia n ie w o ln ik ó w la n is to m , n ie w s k a z u ją j e d n a k , o k tó r ą z a n a liz o w a n y c h k a r m o że k o n k r e tn ie chodzić. P rz y ją ć m o ż n a , że d o ty c z ą z a ró w n o d a tio a d b e stia s, j a k i a d g l a d iu m lu d i o ra z in lu d u m . W szy scy s k a z a n i t r a f i a l i z a te m n a jp ie r w do sz k ó ł g la d ia to r s k ic h , a b y o c z ek iw ać n a z b liż a ją c e się ig r z y s k a a lb o w c e lu p o d ję c ia t r e n i n g u s z tu k i g la d ia to rs k ie j. W y d aje się m o żliw e , iż w ła śc ic ie le n ie w s k a z y w a li k o n k r e tn e j k a ry , n a k tó r ą ch c ie li s k a z a ć n ie w o ln ik a , lecz s p r z e d a w a li go la n iś c ie , a t e n d e c y d o w ał, czy w y s ta w ić go do w a lk i ze z w ie rz ę ta m i, czy n a m iec ze z in n y m i g la d ia to r a m i. W ta k i m p r z y p a d k u p o d z ia ł n a p o w y ż sze k a r y u le g a ł p e w n e m u z a ta r c iu , a z a c h o w y w a ł sw oje z n a c z e n ie w w ię k s z y m z a k r e s ie w o d n ie s ie n iu do k a r w y m ie rz a n y c h w p o s tę p o w a n iu k a r n y m . Z p o w o d u b r a k u ź ró d e ł tr u d n o j e d ­ n a k ocenić, j a k i b y ł z a k r e s u p r a w n ie ń la n is ty , czy m ó g ł n a p r z y k ła d w yzw olić o d d a n y c h n ie w o ln ik ó w lu b po ja k im ś c z a sie ic h o d s p rz e d a ć b e z w y s ta w ia n ia n a a r e n ie . Z u w a g i je d n a k n a f a k t, iż t a k a u m o w a s ta n o w iła sw ego ro d z a ju

11 Ibidem, s. v. lanista, s. 557.

12 Na ten temat zob. K. Amielańczyk, Reskrypt cesarza Hadriana o zakazie sprzedaży niewolnic stręczycielom i niewolników właścicielom szkól gladiatorskich, [w:] Contra leges et bonos mores. Prawo karne i obyczaje w starożytnym Rzymie, Lublin 2005, s. 9-23.

(7)

re a liz a c ję k a ry , sp o d z ie w a ć się m o ż n a , iż is tn ia ły p e w n e o g r a n ic z e n ia w ty m z a k re s ie .

W y d a je się , iż o so b a la n is ty , ja k o s tr o n y ta k ic h um ów , m ia ła szczeg ó ln e z n a c z e n ie i w y łą c z n ie do n ic h m o g li tr a f ić s k a z a n i n iew olnicy. W sk a z y w a ło b y n a to p e w n e s tw ie r d z e n ie C y c e ro n a d o ty c z ą c e k u p o w a n ia p rz y s z ły c h g la d ia ­ to ró w n ie n a ta r g a c h , lecz b e z p o ś re d n io od ic h w ła ścicieli:

Cic. Sext. 134: [...] cum vero ne de venalibus quidem hom ines electos, sed ex ergastulis emptos nom inibus gladiatoriis ornarit, et sortito alios S a m n itis alios provocatores fecerit.

S ła w n y A r p i n a t a z a r z u c a W a ty n iu s z o w i, iż t e n z a k u p ił n ie w o ln ik ó w u m ie s z c z o n y c h w w ię z ie n iu ( e r g a s tu lu m 13 ), a n ie w y s ta w io n y c h n a s p rz e d a ż w ty m ce lu , po czy m n a s tę p n ie z ro b ił z n ic h g la d ia to ró w . N ie p o w o łu je się w sw ojej w y p o w ie d z i n ie s te ty n a ż a d n ą k o n k r e t n ą u s ta w ę z a k a z u ją c ą ta k ic h tr a n s a k c ji a n i n ie p o d a je pow odów ta k ic h o b o s trz e ń . M o ż n a je d y n ie p r z y ­ p u sz c z a ć , iż p rz e d e w s z y s tk im ch o d ziło o k o n tr o lę liczby g la d ia to r ó w p o s ia d a ­ n y c h p rz e z oso b y o z n a c z ą c e j pozycji sp o łeczn ej. T a k ie p r y w a tn e o d d z ia ły s tw a r z a ły b o w ie m p e w n e n ie b e z p ie c z e ń s tw o , g d y ż m o g ły b yć w y k o rz y s ta n e p rz e c iw k o p a ń s tw u lu b sp o w o d o w ać n a r u s z e n ie u s ta w y u c h w a lo n e j d z ię k i C y c ero n o w i, k tó r a z a k a z y w a ła w y s ta w ia ć ig r z y s k a g la d ia to r s k ie w o k re s ie d w u le tn im p r z e d s t a r a n i e m się o u r z ą d 14.

N a jw y ra ź n ie j z a te m z d a r z a ły się ró w n ie ż ta k ie s y tu a c je , że n ie w o ln ic y k u p o w a n i b y li p rz e z o rg a n iz a to ró w ig rz y s k b e z p o ś re d n io od w ła śc ic ie li, w y ­ b ie r a ją c ic h z p r y w a tn y c h w ię z ie ń . Z a r g u m e n ta c ji C y c e ro n a w y n ik a , iż s t a ­ no w iło to w y ją te k , n a d o d a te k sp rz e c z n y z p ra w e m , a z z a s a d y k u p o w a n o ty c h , k tó rz y w y s ta w ie n i b y li n a s p rz e d a ż n a t a r g a c h n iew o ln ik ó w . M o ż n a się je d y n ie d o m y śla ć , że to w ła ś n ie la n iś c i b y li je d y n y m i u p r a w n io n y m i o so b a m i w y s ta w ia ją c y m i ty c h n ie w o ln ik ó w , o n i b y li ic h w ła ś c ic ie la m i, a ta k ż e z a jm o ­ w a li się ic h s z k o le n ie m , m o g li w ięc ic h s p rz e d a w a ć z o g ro m n y m z y s k ie m 15. O r g a n iz a to r , k u p u ją c p rz y s z ły c h u c z e s tn ik ó w ig rz y s k , z p e w n o ś c ią o c z e k iw a ł d o b reg o w y s z k o le n ia w a lczący ch .

W a rto p o d k re ś lić , że w s z y s tk ie o m a w ia n e p r z y p a d k i z p e w n o ś c ią d o ty ­ czyły s p rz e d a ż y n ie w o ln ik ó w c e le m ic h u k a r a n i a , a n ie z in n y c h p o b u d e k . We

13 J. Sondel, op. cit., s. v. ergastulum, s. 335.

14 Na temat prywatnych oddziałów gladiatorów zob. D. Słapek, Gladiatorzy i polityka. Igrzyska w okresie późnej republiki rzymskiej, Wrocław 1995, s. 140 i n. Chodzi o lex Tullia de ambitu uchwaloną w 63 r. p.n.e. (zob. W. Litewski, Słownik... , s. v. lex Tullia de ambitu, s. 159). Na jej temat oraz wykorzystywania igrzysk w celach politycznych zob. D. Słapek, Gladiatorzy..., s. 100-140, w szczeg. s. 122 i n.

15 Tak też G. Ville, op. cit., s. 241. Inaczej jednak D. Słapek, Przestępcy..., s. 43; idem, Damnatio..., s. 135. Zdaniem tego autora powody omijania lanistów były czysto finansowe - do drugiej połowy II wieku n.e. mieli oni bowiem najprawdopodobniej pełną swobodę w narzucaniu cen za gladiatorów. Organizatorzy igrzysk, kierowani oszczędnością, kupowali więc niewolni­ ków wprost od ich właścicieli.

(8)

fra g m e n c ie I n s ty tu c ji G a ju s a z a w a r te j e s t w y ra ź n e o d n ie s ie n ie , iż chodzi o w y d a n ie n ie w o ln ik ó w p o e n a e n o m in e . M o d e s ty n n a to m ia s t p isz e , że je ś li o s k a r ż e n ie w ła ś c ic ie la n ie w o ln ik a b ę d z ie z a s a d n e , to s ę d z ia z a s to s u je tę k a r ę (sic p o e n a e tr a d e tu r ). R ó w n ie ż w k o n s ty tu c ji M a r k a A u r e liu s z a i L u c ju s z a W e ru s a m o w a j e s t o se rv i c r im in o s i. N ie m a w ięc w ą tp liw o śc i, iż k a ż d o r a z o ­ wo ch o d zi o w y m ia r s p ra w ie d liw o ś c i d o k o n y w a n y p o p rz e z s p rz e d a ż w in n y c h n ie w o ln ik ó w do w a lk i n a a r e n ie 16.

N a k o n ie c w a r to z a u w a ż y ć , iż d a tio a d b e stia s r ó ż n iła się dość zn a c z ąc o od d a m n a tio a d b e s tia s w z a k r e s ie s p o so b u je j w y k o n a n ia . W w ię k sz o śc i te k s tó w ź ró d ło w y c h d o ty c z ą c y c h k a r a n i a n ie w o ln ik ó w p rz e z w ła śc ic ie li w y ­ r a ź n ie w s k a z y w a n e j e s t , iż m a ją o n i w alczy ć ze z w ie r z ę ta m i17. M o ż n a ró w ­ n ie ż d o d ać, iż n ie k o n ie c z n ie s k u tk ie m ta k ie g o p o je d y n k u b y ła ś m ie rć n ie w o l­ n ik a , w je d n y m z te k s tó w o d n a le ź ć m o ż n a b o w ie m in fo rm a c ję , iż s p rz e d a w c a w in ie n u ja w n ić k u p u ją c e m u , czy n ie w o ln ik b y ł w c z e śn ie j w y s y ła n y do w a lk i z d z ik im i z w ie r z ę ta m i18. S k o ro j e s t s p r z e d a w a n y d a le j, to znaczy, że w sp o ­ m n i a n ą w a lk ę p rz e ż y ł.

P o w y ż sz e s p o s trz e ż e n ie u m o ż liw ia p o s ta w ie n ie p e w n e j h ip o te z y n a t e ­ m a t m o żliw o śc i e w e n tu a ln e g o w y n a jm o w a n ia u k a r a n y c h n iew o ln ik ó w . W a rto p rz y jrz e ć się w ty m m ie js c u n ie z w y k le in te r e s u ją c e m u fra g m e n to w i I n s t y t u ­ cji G a ju s a .

Gai. 3.146: Item si gladiatores ea lege tibi tradiderim , u t in singulos, qui integri exierint, pro sudore denarii X X m ihi darentur, in eos vero singulos, qui occisi aut debilitati fuerint, denarii mille, quaeritur, utru m em ptio et venditio an locatio et conductio contrahatur. E t magis p la cu it eorum, qui integri exierint, locationem et conductionem contractam videri, at eorum, qui occisi a u t debilitati sunt, emptio- nem et venditionem esse; idque ex accidentibus apparet, tam quam sub condicione facta cuiusque venditione a u t locatione. Ia m enim non dubitatur, quin sub condi- cione res venire a u t locari possint.

J u r y s t a u d z ie la o d p o w ie d zi n a p e w ie n c ie k a w y p ro b le m p ra w n y . M ia n o ­ w icie s tw ie rd z a , iż w s y tu a c ji, g d y d o k o n a n o tr a n s a k c j i i g la d ia to r z m a rł, to z a w a r to u m o w ę k u p n a -s p rz e d a ż y . N a to m ia s t, g d y u d a ło m u się p rz eż y ć, to u z n a je się, iż z o s ta ł o n je d y n ie w y n ajęty . W t e n sp o só b , w z a le ż n o śc i od s k u t k u w p o s ta c i ś m ie rc i g la d ia to r a , m ogło dojść do z m ia n y p o s t fa c tu m r o d z a ju z a w a r te g o k o n tr a k tu . O k re ś le n ie g la d ia to r e s n ie j e s t je d n o z n a c z n e

16 Oczywiście niewolnicy mogli trafić na arenę także w inny sposób, np. mogli to być jeńcy lub niewolnicy kupieni przez właściciela szkoły gladiatorskiej. Co ciekawe, istniały też sytuacje, kiedy to niewolnicy uciekający od swojego pana z własnej woli brali udział w walkach ze zwierzętami (zob. D. 11.4.5). Nie należy także zapominać o losach Spartakusa, który wedle relacji Plutarcha (zob. Crass. 8) trafił do szkoły gladiatorów nie w wyniku przestępstwa, ale na skutek niesprawiedliwości swojego właściciela. Według relacji Appiana (zob. Bell. Civ. 1.539), Spartakus został sprzedany do szkoły gladiatorów jako jeniec.

17 Zob. G. 1.13; D. 11.4.5; D. 18.1.42; D. 21.1.1.1; D. 48.8.11.2.

18 D. 21.1.1.1: inve harenam depugnandi causa ad bestias intromissus fuerit, ea omnia in venditione pronuntianto.

(9)

w ty m te k ś c ie , n ie w y k lu c z o n e , iż m ogło o d n o sić się ta k ż e do n ie w o ln ik ó w u k a r a n y c h p rz e z ic h w ła śc ic ie li. J a k ju ż z o sta ło z a u w a ż o n e , z d a rz a ło się , że p rz e ż y w a li o n i k o n f ro n ta c ję n a a r e n ie , w ięc o d n ie s ie n ie do n ic h c y to w a n e g o t e k s t u w y d a je się w p e łn i u z a s a d n io n e , p o d o b n ie j a k i do in n y c h g r u p n ie w o l­ n ik ó w z n a jd u ją c y c h się w sz k o le g la d ia to ró w .

J e ś l i fa k ty c z n ie z a s a d ą b y ł p r z e d s ta w io n y pow yżej sp o só b w y k o n y w a n ia d a tio a d b e s tia s , to j e s t to dość is t o t n a ró ż n ic a w p o r ó w n a n iu z t ą s a m ą k a r ą w y m ie r z a n ą w p o s tę p o w a n iu p u b lic z n y m , g dyż t a p o le g a ła p r z e d e w s z y s tk im n a r z u c a n iu b e z b ro n n e g o s k a z a ń c a d z ik im z w ie rz ę to m . T ru d n o je d n a k u s t a ­ lić p o w o d y ta k ie j o d m ie n n o śc i. B yć m o że s ta n o w iło to sw o is ty e f e k t ew o lu cji sp o so b u w y k o n y w a n ia te j k a ry , w ię k sz o ść ź ró d e ł d o ty c z ą c y c h d a m n a tio a d b e s tia s p o ch o d z i b o w ie m z o k re s ó w p ó ź n ie js z y c h n iż d a tio a d b e stia s. N ie w ą t­ p liw ie is to tn e z n a c z e n ie m ia ł ta k ż e ro d z a j n a ru s z o n e g o in te r e s u . W p r z y p a d ­ k u w ła śc ic ie li n ie w o ln ik ó w co od z a s a d y ch o d ziło w y łą c z n ie o ic h p r y w a tn e d o b ro , n a to m ia s t p o p e łn io n e p rz e z n ie w o ln ik a p r z e s tę p s tw a - j a k p o w sz e c h ­ n ie w ia d o m o - n a r u s z a ły b e z p ie c z e ń s tw o i in te r e s p a ń s tw a , z a te m ty m p r z y ­ p a d k u s u ro w e w y m ie rz e n ie s p ra w ie d liw o ś c i w y su w a ło się w n a p ie rw s z y p la n . P o zb y cie się n ie w o ln ik a p rz e z w ła ś c ic ie la s ta n o w iło c z a s a m i dość z n a ­ czący u s z c z e rb e k w m a ją tk u , a t a k a fo rm a u k a r a n i a go u m o ż liw ia ła z ła g o ­ d z e n ie te j o d c z u w a ln e j s t r a t y w p o s ta c i o trz y m a n e j ceny. M o ż n a te ż d o m y śla ć się , iż n a a r e n ę w y s y ła n i b y li n iew o ln icy , k tó r z y p o p e łn ili n ie z b y t p o w a ż n e p r z e s tę p s tw a - w in n y c h s y tu a c ja c h b o w ie m z p e w n o ś c ią b e z w z g lę d n ie b yli k a r a n i ś m ie rc ią . N ie m a ły w p ły w n a t a k i k s z t a ł t d a tio a d b e stia s m ó g ł m ieć f a k t, iż o lo s a c h n ie w o ln ik ó w w dość is to tn y m s to p n iu d e c y d o w a ł la n is ta . D la n ie g o oczyw iście s ta n o w ili o n i ro d z a j in w e s ty c ji - im d łu ż e j w y s tę p o w a li n a a r e n ie , ty m w ię k sz e p rz y n o s ili zyski.

J a k się o k a z u je , ró w n ie ż w p r z y p a d k u d a m n a tio a d b e s tia s d o s z u k a ć się m o ż n a p o d o b n e g o z ja w is k a u z u p e łn ia n ia się i n t e r e s u p ry w a tn e g o i p u b lic z ­ n eg o , re a liz u ją c e g o się p o p rz e z d o k o n y w a n ie p e w n y c h o p e ra c ji fin a n s o w y c h d o ty c z ą c y ch osób s k a z a n y c h n a w a lk ę n a a re n ie .

W a rto je d n a k z a c z ąć od p r z y p o m n ie n ia , iż oso b y s k a z a n e a d b e s tia s , a d g la d iu m lu d i lu b in lu d u m z c h w ilą w y d a n ia w y ro k u s ta w a ły się t a k z w a n y ­

m i se rv i p o e n a e 19, k tó rz y n a le ż e li do p a ń s tw a ju ż od m o m e n tu s k a z a n ia 20. W y m ie rz o n e k a r y n a to m ia s t z p rz y c z y n o b ie k ty w n y c h n ie b y ły w y k o n y w a n e od ra z u . W k ilk u te k s ta c h źró d ło w y ch o d n a le ź ć m o ż n a in fo rm a c ję , n p . w o d n ie ­ s ie n iu do d a m n a tio a d b e stia s, że s k a z a n i m ie li z o s ta ć s tr a c e n i n a n a jb liż ­ 19 Zob. w szczeg. D. 28.3.6.6; D. 29.2.25.3; D. 48.19.8; D. 48.19.8.11; D. 48.19.12; D. 48.19.29.

20 Z pewnymi ograniczeniami w zakresie możliwości dziedziczenia po nich przez państwo - zob. Th. Mommsen, op. cit., s. 947; U. Zilletti, In tema di „servitus poenae", SDHI 34 (1968), s. 44 oraz wniosek ogólny 109; J. Burdon, Slavery as a Punishment in the Roman Criminal Law, [w:] Slavery and Other Forms of Unfree Labour, London - New York 1988, s. 76; A. McClintock, Liberàti della morte, [w:] La fin du statut servile?, Franche - Comté 2008, s. 116.

(10)

sz y c h o rg a n iz o w a n y c h ig rz y s k a c h , p r im o q u o q u e m u n e r e 21. Co c ie k a w e , n ie o rg a n iz o w a n o ic h je d y n ie w c e lu p r z e p r o w a d z e n ia e g z e k u c ji, lecz c z e k a n o n a n a jb liż s z e . O p ró cz c y to w a n e g o pow yżej f r a g m e n tu z K o d e k s u T eo d o z ja ń sk ie - go, w s k a z u je n a to ró w n ie ż r e la c ja d o ty c z ą c a ś m ie rc i P o lik a r p a 22. P o m im o iż lu d d o m a g a ł się r z u c e n ia go d z ik im z w ie rz ę to m , n a m ie s tn ik od m ó w ił, gdyż cz a s ig rz y s k ju ż m in ą ł. O k re s o c z e k iw a n ia n a w y k o n a n ie k a r y a d b e s tia s n ie m ó g ł b y ć je d n a k d łu ż s z y n iż ro k . T a k ą in fo rm a c ję o d n a le ź ć m o ż n a w C o lla tio le g u m m o s a ic a r u m e t r o m a n a r u m o ra z w P a u li S e n te n tia e w o d n ie s ie n iu do k a r y ś m ie r c i23. Z o c z y w isty c h w zg lę d ó w t e r m i n t e n d o ty czy ł ró w n ie ż d a m n a - tio a d b e s tia s . I s t n i a ł t a k ż e in n y p o w ó d te g o d o ść d łu g ie g o o p ó ź n ie n ia w w y k o n a n iu ty c h k a r. W s k a z u je n a n ie g o p o n iż s z y te k s t:

D. 48.19.29 G aius libro primo ad legem Iuliam e t Papiam : Qui ultim o supplicio dam nantur, sta tim et civitatem et libertatem perdunt. Itaque praeoccupat hic ca­ sus m ortem et nonnum quam longum tem pus occupat: quod accidit in personis eorum, qui a d bestias dam nantur. Saepe etiam ideo servari solent post dam natio- nem, u t ex his in alios quaestio habeatur.

F r a g m e n t t e n p o tw ie rd z a w c z e śn ie jsz e u w a g i o u tr a c ie w o ln o ści i o b y w a ­ t e ls tw a osób s k a z a n y c h n a n a jw y ż s z e k a r y ( u ltim i s u p p lic ii). D o w ia d u je m y się , iż sz c z e g ó ln ie w o d n ie s ie n iu do osób s k a z a n y c h a d b e stia s m ija c z a se m n a w e t dość d u ż o c z a s u , z a n im p r z e p r o w a d z o n a z o s ta n ie e g z e k u c ja , często b o w ie m s ą o n i o b ie k te m d a ls z y c h p r z e s łu c h a ń (q uaestio). P o ja w ia się p y ta n ie , g d zie b y li p rz e tr z y m y w a n i s k a z a ń c y p rz e z t e n n i e ­ k ie d y dość d łu g i cz a s? N a jp ra w d o p o d o b n ie j, j a k i w p r z y p a d k u n ie w o ln ik ó w u k a r a n y c h p rz e z ic h w ła śc ic ie li, o c z e k iw a li o n i n a w y k o n a n ie k a r y w s z k o ­ ła c h g la d ia to ró w 2 4 . P rz e d e w s z y s tk im z n a jd o w a li się t a m d a m n a t i in lu d u m , to sta n o w iło b o w ie m is to tę ic h k a ry . D o d ać m o ż n a je d y n ie , iż w a r u n k i p a n u ­ ją c e w ta k ic h s z k o ła c h n ie k o n ie c z n ie b y ły su ro w e , a o soby ta m p rz e b y w a ją c e d y sp o n o w a ły n ie je d n o k r o tn ie dość z n a c z n ą sw o b o d ą p o r u s z a n ia się i p o d e j­ m o w a n ia in n y c h d z ia ła ń . W s k a z u je n a to p ro b le m , p r z e d ja k i m s t a n ą ł P li­ n iu s z , o b e jm u ją c n a m ie s tn ic tw o B ity n ii:

21 C.Th. 9.18.1.

22 Mart. Pol. 12: „Mówiąc to wydawali okrzyki i żądali od azjarchy Filipa, żeby wypuścił lwa na Polikarpa. On jednak odparł, że nie ma prawa tego uczynić, bo skończyły się już walki zwierząt” (tłum. A. Swiderkówna, Pierwsi świadkowie. Pisma Ojców Apostolskich, Kraków 1998).

23 Coll. 11.7.4: Est autem differentia inter eos qui ad gladium et eos qui ad ludum dam­ nantur: nam ad gladium damnati confestim consumuntur vel certe intra annum debent consu- mi; P.S. 5.17.2 Summa supplicia sunt crux crematio decollatio: mediocrium autem delictorum poenae sunt metallum ludus deportatio: minimae relegatio exilium opus publicum vincula. Sane qui ad gladium dantur, intra annum consumendi sunt.

24 G. Ville (op. cit., s. 233) jest zdania, iż w początkowym okresie obowiązywania tej kary nie było jeszcze szkół publicznych, tak więc skazańcy byli wysyłani do szkół prywatnych. Dopiero z chwilą powstania instytucji publicznych zaczęto ich tam umieszczać.

(11)

Plin. Epist. 31: In plerisque civitatibus, maxim e Nicomediae et Nicaeae, quidam vel in opus dam nati vel in ludum sim iliaque his genera poenarum publicorum servo- rum officio ministerioque funguntur, atque etiam u t publici servi annua accipiunt. J a k w y n ik a z p o w y ższej re la c ji, m .in . s k a z a n i n a p rz y m u s o w e ro b o ty o ra z z s y ła n i do sz k ó ł g la d ia to r ó w p o d e jm o w a li się p r a c ja k o n ie w o ln ic y p u ­ b lic z n i i — co w ięcej — o trz y m y w a li z a to ro c z n e w y n a g ro d z e n ie . N a jw y ra ź n ie j w ięc d a m n a ti in lu d u m w p e w n y c h s y tu a c ja c h n ie m u s ie li n a w e t p rz e b y w a ć w o b rę b ie szkoły, n ie b y li te ż n a d z o ro w a n i, co u m o ż liw ia ło im c h o c iażb y p o d e jm o w a n ie o p is a n y c h p o w yżej zajęć. P o d o b n ie j a k w p r z y p a d k u n ie w o ln ik ó w u k a r a n y c h p rz e z w ła śc ic ie li, w o b rę b ie lu d u s n a jp ra w d o p o d o b n ie j z n a jd o w a li się te ż d a m n a ti a d b e stia s lu b a d g l a d iu m lu d i. T ru d n o b o w ie m z n a le ź ć po w ó d o d m ie n n e g o ic h p o t r a k ­ to w a n ia , ty m b a rd z ie j iż to m ie jsc e w y d a je się j a k n a jb a r d z ie j o d p o w ie d n ie do ic h p r z e tr z y m y w a n ia i e w e n tu a ln e g o p rz y g o to w a n ia . T a k ie w s tę p n e z a ło ­ ż e n ie w y d a je się p o tw ie r d z a ć p o n iż sz y f r a g m e n t, p o c h o d z ą c y z D e c la m a tio n e s M a io re s K w in ty lia n a :

Q uint. Decl. Mai. 9.21: M orabar inter sacrilegos, incendiarios et, quae gladiatori- bus una laus est, homicidas, inclusus turpiore custodia et sordido cellarum situ, iam que in eam veneram fortunam , u t me victum recipere non posses, victorem nolles. A u to r o p isu je , iż je g o b o h a te r w p e w n y m m o m e n c ie tr a f i ł do p ry w a tn e j sz k o ły g la d ia to ró w i p rz e b y w a ł t a m p o ś ró d św ię to k ra d c ó w , p o d p a la c z y i m o r­ derców . C i o s t a t n i n a jp ra w d o p o d o b n ie j b y li s k a z a n y m i a d b e s tia s lu b a d g l a d iu m l u d i , z a z n a c z y ć n a le ż y b o w iem , iż n ie m o g li to b y ć d a m n a ti in l u d u m , k a r a t a b o w ie m g ro z iła z a o w ie le m n ie j p o w a ż n e p r z e s tę p s tw a 25. T ru d n o te ż z n a le ź ć u z a s a d n ie n ie , c z e m u z w y k li p rz e s tę p c y m ie lib y tr a f ić do lu d u s . P o b y t d a m n a ti a d b e stia s i a d g l a d iu m lu d i j e s t n a to m ia s t j a k n a j b a r ­ dziej u z a s a d n io n y , w ią ż e się z ty m w o c z y w isty sp o só b c h a r a k t e r w y m ie rz o ­ n ej im k a ry .

B io rą c p o d u w a g ę p o c z y n io n e w yżej s p o s tr z e ż e n ia d o ty c z ą c e osób s k a z a ­ n y c h w p o s tę p o w a n iu k a r n y m n a w a lk ę n a a r e n ie , p rz e jś ć m o ż n a do p ró b y o d p o w ie d z i n a p y ta n ie , w j a k i sp o só b m o g li o n i tr a f ić do p r y w a tn y c h szk ó ł g la d ia to ró w . W ty m c e lu w a r to p rz y jrz e ć się b rą z o w e j ta b lic z c e o d n a le z io n e j w 1888 r. w o k o lic a c h I ta lik i, n a k tó re j z n a jd u je się o ra tio s e n a to r a n a jp r a w ­ d o p o d o b n ie j z r o k u 177 n .e .26 W e rsy od 56 do 58 te g o t e k s t u o p is u ją w ła ś n ie p e w n e c ie k a w e z ja w isk o z w ią z a n e ze s k a z a n y m i a d g la d iu m .

Ad G allias sed e t trinquos qui in civitatibus splendidissim arum G alliarum vete- ri more e t sacro ritu expectantur ne am pliore pretio lan istae p ra eb ea n t quam 25 P.S. 5.17.2: Summa supplicia sunt crux crematio decollatio: mediocrium autem delicto- rum poenae sunt metallum ludus deportatio: minimae relegatio exilium opus publicum vincula. Sane qui ad gladium dantur, intra annum consumendi sunt.

(12)

binis m ilibus, cum m axim i principes oratione su a p raed ix erin t fore u t dam na- tum ad gladium procurator eorum non plure quam six au reis lan istis praebeat. C y to w a n y f r a g m e n t d o ty cz y u s ta n o w ie n ia m a k s y m a ln y c h ce n , ja k ic h la- n iś c i m o g li ż ą d a ć od o rg a n iz a to r ó w ig r z y s k w G a lii z a tzw . tr in q u i27, k tó rz y b y li im d o s ta r c z a n i p rz e z u r z ę d n ik a c e s a rs k ie g o (p ro c u ra to re s)28 ja k o osoby d a m n a ti a d g l a d iu m po c e n ie n ie w ię k sz e j n iż sz e ść z ło ty c h m o n e t. C elem te g o p o s ta n o w ie n ia by ło n a jp ra w d o p o d o b n ie j z m n ie js z e n ie o b o w iązk ó w fi­ n a n s o w y c h u rz ę d n ik ó w z o b o w ią z a n y c h do r e g u la r n e g o u r z ą d z a n ia ig rz y s k w p ro w in c ja c h , k tó rz y z w ła s n y c h śro d k ó w m u s ie li r e k r u to w a ć g la d ia to ró w . J e d n o c z e ś n ie te ż w t e n sp o só b o g ra n ic z a n e b y ły k o rz y śc i fin a n s o w e u z y s k i­ w a n e p rz e z la n is tó w 29.

I s to tn e j e s t u s ta l e n i e , k im b y li ci z a g a d k o w i d a m n a t i a d g l a d i u m ? W l i t e r a t u r z e d o m in u je p o g lą d , iż ch o d zi o oso b y s k a z a n e n a w a lk ę n a m ie ­ cze - d a m n a ti a d g l a d iu m lu d i 30. Z d e c y d o w a n ie p rz e m a w ia z a ta k im z a ło ż e ­ n ie m f a k t, iż w te k ś c ie s ą o d n ie s ie n ia do la n is tó w , a w ięc i do sz k o ły g la d ia to ­ rów. B io rą c j e d n a k p o d u w a g ę w ą tp liw o ś c i co do is tn ie n ia te j k a ry , m o ż n a d o p u śc ić ta k ż e i n n ą in te r p r e ta c ję te g o f r a g m e n tu . B a rd z o m o żliw e, iż chodzi t u o g ó ln ie o o so b y s k a z a n e n a śm ie rć . W y d aje się b o w iem , iż c z a s a m i z d a r z a ­ ły się s y tu a c je , k ie d y z a p o tr z e b o w a n ie n a u c z e s tn ik ó w ig rz y s k było zd ecy d o ­ w a n ie w ię k sz e n iż a k t u a l n a lic z b a s k a z a n y c h a d b e s tia s lu b a d g l a d iu m lu d i. W ta k ic h p r z y p a d k a c h u z a s a d n io n e b y ło b y w y k o rz y s ta n ie osób s k a z a n y c h n a in n y ro d z a j k a r y ś m ie r c i31, ty m b a rd z ie j iż d a m n a tio a d b e s tia s sta n o w iło k a r ę ró w n o r z ę d n ą i a l t e r n a t y w n ą d la in n y c h ro d z a jó w s a n k c ji k a r n y c h , t a ­ 26 Na temat tej lex gladiatoria, zob. np. A. D’Ors, Observaciones al texto de la oratio de pretiis gladiatorum minuendis, „Emerita” 18 (1950), s. 311-339; J.H. Oliver, E.A. Palmer, Minutes of an Act of the Roman Senate, „Hesperia” 24 (1955), s. 320-349; A. Balil, La ley gladiatoria de Italica, Madrid 1961; J. Rougé, Lex gladiatoria, kaina dogmata et martyrs de Lyon, [w:] Studi in onore di C. Sanfilippo, t. I, Milano 1982, s. 543-563.

27 Według starej tradycji celtyckiej, były to osoby walczące ze sobą na śmierć. Por. też J.H. Oliver, E.A. Palmer, op. cit., s. 325-326; J. Rougé, op. cit., s. 550 i n.; M. Grant, Gladiato­ rzy, Warszawa 1980, s. 27; D.G. Kyle, Spectacles of Death in Ancient Rome, London - New York

1998, s. 94-95 oraz 250.

28 Na ten temat, zob. E. Laboulaye, Essai sur les lois criminelles des Romains concernant la responsabilité des magistrats, Aalen 1973, s. 404.

29 Impulsem dla tej regulacji najprawdopodobniej była prośba lub wstawiennictwo osób zobowiązanych do organizowania igrzysk w Galii. Stanowiła więc ona swego rodzaju przywilej dla kapłanów kultu cesarskiego tej prowincji, którzy mogli od tej pory zrezygnować z drogich gladiatorów, a zacząć wykorzystywać o wiele tańszych skazańców. Wydarzenie to jest ściśle łączone przez badaczy z pogromem chrześcijan, który miał miejsce w Lyonie w tym samym roku oraz z ich egzekucjami na arenie, zob. J.H. Oliver, E.A. Palmer, op. cit., s. 324 i n.; J. Rougé, op. cit., s. 543-563.

30 Zob. J. Rougé, op. cit., s. 559; G. Ville, op. cit., s. 235; P. Sabbatini Tumolesi, Gladiato­ rum paria. Annunci di spettacoli gladiatorii a Pompei, Roma 1980, s. 144.

31 Najprawdopodobniej taka sytuacja miała miejsce w przypadku organizowania nauma- chiae, a więc inscenizowanych bitew morskich z udziałem gladiatorów, zob. Dio Hist. 43.23.4; 60.33.3; Tac. Ann. 12.56.

(13)

k ic h j a k u k rz y ż o w a n ie lu b s p a le n ie ż y w cem 32. B yć m o że a n a liz o w a n y f r a g ­ m e n t d o ty czy ł w ła ś n ie ta k ie g o z ja w is k a , p o d k re ś lić je d n a k n ależy , iż w z a ­ k r e s d a m n a ti a d g l a d iu m z p o w o d z e n ie m w łą czy ć m o ż n a ró w n ie ż s k a z a n y c h n a d z ik ie z w ie rz ę ta lu b w a lk ę n a m iec ze, s ta n o w ią c e p r z e d m io t n in ie js z e j an alizy .

N a jw y r a ź n ie j z a t e m o so b y s k a z y w a n e w p o s tę p o w a n iu k a r n y m n a ś m ie rć n a a r e n ie s p r z e d a w a n e b y ły p rz e z u rz ę d n ik ó w c e s a r s k ic h la n is to m , a ci n a s tę p n ie z a jm o w a li się ty p o w ą d la sie b ie d z ia ła ln o ś c ią p o le g a ją c ą n a p rz y g o to w y w a n iu ta k ic h osób do ig rz y s k o ra z ic h d a ls z ą s p rz e d a ż ą . T ru d n o ro z są d z ić , czy r e g u la c ja t a m ia ła w y łą c z n ie lo k a ln e z n a c z e n ie , w y d a je się je d n a k , iż p o d o b n e z ja w is k a m ia ły m ie jsc e ta k ż e w in n y c h c z ę śc ia c h im p e ­

riu m , ró ż n iły się je d y n ie w z a k r e s ie p o sz c z e g ó ln y c h u re g u lo w a ń . W t e n sp o ­ sób k o n ty n u o w a n a b y ła tr a d y c ja z w ią z a n a z k a r a n ie m n ie w o ln ik ó w p rz e z ich w ła śc ic ie li, a le je j c h a r a k t e r u le g ł c a łk o w ite j z m ia n ie - n a s tą p iło p rz e jś c ie od śc iśle p ry w a tn e g o w y m ia r u s p ra w ie d liw o ś c i p o łą c z o n e g o ze sw ego ro d z a ju w y n a g r o d z e n ie m z a p o n ie s io n ą s t r a t ę do o c h ro n y p o r z ą d k u p u b lic z n e g o i b e z p ie c z e ń s tw a p a ń s tw a . W y d aje się z a te m , iż id e a h a n d lo w a n ia o so b a m i s k a z a n y m i n a ś m ie r ć n a a r e n ie b y ła m ocn o z a k o rz e n io n a w m e n ta ln o ś c i R z y m ia n i n ie ro z d z ie ln ie p o w ią z a n a z lo s a m i te g o fa s c y n u ją c e g o fe n o m e n u , ja k im b y ły ig r z y s k a g la d ia to rs k ie .

S u m m ary

T h e re w e re th r e e k in d s o f p e n a ltie s e x e c u te d i n th e a r e n a - tw o d e a th p u n is h m e n ts , d a m n a tio a d b e s tia s ( s e n d in g to th e b e a s ts ) a n d d a m n a tio a d g l a d iu m lu d i ( s e n d in g to fig h t w ith sw o rd s) a n d also d a m n a tio in l u d u m , w h ic h d e p riv e d c o n d e m n e d o f lib e r ty a n d c itiz e n s h ip - t h e y h a d to s ta y in th e sch o o l o f g la d ia to r s t r a i n i n g a n d f ig h tin g d u r in g t h e g a m e s. T h e s e p e n a l­ tie s w e re a lso u s e d b y o w n e rs o f t h e s la v e s , b e fo re t h e y b e c a m e th e s u b je c t of R o m a n c r im in a l law . B e c a u s e th e r e w a s n o p ro c e d u re , th is k in d o f t r e a t m e n t m a y b e c a lle d d a tio a d b e s tia s , i n o r d e r to d is tin g u is h i t fro m l a t e r p e n a lty in flic te d b y th e S ta te , d a m n a tio a d b e stia s. I t lo o k s, t h a t a ll s la v e s p u n is h e d in th is w a y w e re so ld b y t h e i r m a s te r s to la n is ta s , w ho d e c id e d o n t h e i r fa te - w h e th e r to s e n t th e m to th e b e a s t o r to fig h t w ith sw o rd s. T h e m o st i m p o r ta n t r e m a r k is t h a t s la v e s w e re n o t s e n t b y t h e i r m a s te r s to d ie, b u t to f ig h t w ith w ild a n im a ls o r w ith e a c h o th e r - th e y c o u ld s u rv iv e s u c h c o n fro n ­ t a t i o n a s w ell. A ccordingly, s la v e s c o u ld b e so ld to e d ito rs o f th e g a m e s by la n is ta s , b u t a lso r e n te d , i n c a s e t h e y w o u ld n o t die. T h is m o d e o f e x e c u tio n

32 Co potwierdzają bardzo liczne źródła prawne, por. P.S. 5.17.2; 5.22.1; 5.23.1; 5.23.15; D. 48.19.9.11; D. 48.19.28.15; D. 48.19.38.2; D. 49.16.3.10.

(14)

is m u c h d if fe r e n t fro m d a m n a tio a d b e stia s, w h e re d e fe n s e le s s c o n d e m n e d w e re th r o w n to w ild a n im a ls to d ie, w ith o u t c h a n c e fo r s u rv iv a l. A s i t se e m s, in th e a r e a o f c r im in a l p ro c e d u r e th e s im ila r p h e n o m e n o n m a y b e o b se rv e d . A c c o rd in g to lex g la d ia to r ia , p e o p le c o n d e m n e d to d e a th w e re so ld to la n i- s ta s a n d t h e n to e d ito rs o f th e g a m e s . I t looks t h a t ju s tic e c o n c e rn in g th e a r e n a w a s c lo sely c o n n e c te d w ith its eco n o m ical d im e n s io n a n d s h a r e d its f a te a s w ell.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Z jaką prędkością rozchodzi się fala na wodzie, jeżeli odległość między sąsiednimi grzbietami wynosi 1,6 m, a kolejne grzbiety uderzają o brzeg basenu co 0,64 s?.

Quod nisi suaviolo flammam quoque, casta Neaera, Hausissem, quae me sustinet exanimum, Ille dies misero, mihi crede, supremus amanti Luxisset, rapui cum tibi

Uzasadnianie potrzeby naukowego zajęcia się po wyższemi tem atam i je st całkow icie zbędne. Rękopisów nie zam ówionych Redakcja nie

zakład ubezpieczeń, z zachowaniem terminu wypłaty, o którym mowa w § 17 ust. 1 wypłacane jest na podstawie złoŜonego do zakładu ubezpieczeń wniosku o wypłatę

c) 50% wartości aktywów jest lokowanych w jednostki uczestnictwa KBC Parasol Fundusz Inwestycyjny Otwarty Subfundusz Akcyjny. Dopuszcza się moŜliwość występowania

3) dodatkowa umowa ubezpieczenia - umowa ubezpieczenia zawierana na podstawie niniejszych Warunków. Dodatkowa umowa ubezpieczenia moŜe być zawarta wyłącznie

UE odnotowuje prace przeprowadzone przez Czarnogórę w celu dalszego dostosowania swoich przepisów do unijnego dorobku prawnego w obszarze jakości powietrza, w tym do najnowszej

[r]