• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie. R. 2, nr 41 (89).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie. R. 2, nr 41 (89)."

Copied!
20
0
0

Pełen tekst

(1)

>

Z p ‘ < - h c n

M p S

z s

W NUMERZE:

• Doczekał

R acibórz • W od zisław Śląski

R y d u łto w y 0 G łu bczyce t K ietrz

immunitetu s.4 Na własnych

śmieciach s.5 Jubileusz w

Rogowie s.6

Rodowicz dla NR s.7 Programy TV s. 9-12

Rok II Nr 41 (89) TYGODNIK 15 PAŹDZIERNIKA 1993 NR INDEKSU 38254X cena 2000 zł

Miliardy zaległych opłat

Według informacji uzyskanych w Zakładzie Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, 9,5 % lokatorów mieszkań kom unalnych nie płaci czynszu. Jest to prawie 520 osób zalegających z opłatami na sumę 2,219 mld zł. Zaległości różnych firm i instytucji z tytułu opłat za lokale użytkowe wynoszą 1,123 mld zł.

D oprow adzono na dro d ze p ostępow ania sądow ego do 12 wyroków eksmi syjnych, zczego udało się przeprowadzić sześć eksmisji.

Rekordowe sumy z tytułu zaległości w opłatach za administrację zleconą, należą się dla ZGKiM od Rafametu (212 min zł), KWK Rydułtowy (464 min zł), KWK Anna (880 min zł bez odsetek, z odsetkami 1,3 mld zł), Wydziału Oświaty 77 min zł. Daje to łącznie sumę zodstkami 5,926 mld zł, której prawdopodobnie nie uda się odzyskać. Z d an iem d y re k to ra

Szydłowskiego, za te pieniądze można w yrem ontow ać w iele dróg w Raciborzu. Najdziwniejszy w tym wszystkim jest fakt, że najmniejsze zaległości m ają renciści, grupa społeczna, która stara się uiszczać opłaty w terminie mimo, że dysponuje relatywnie najmniejszymi dochoda­

mi.

W Spółdzielni Mieszkaniowej

“ Nowoczesna” zopłatami zalegać,7

% członków na łączną sumę 1,360 m ld zł (z a leg ło ści p onad trzy miesiące). Największe opiewają na sumę 14 min zł . W tym roku wykonano 2 eksmisje zaś w kolejce czeka 19 następnych osób. Prow adzi się rów n ież spraw y przeciw ko bankrutom, którzy zalegali zopłatami za lokale użytkowe. Zdaniem prezesa

T adeusza W ojnara, spółdzielnia um ożliw ia wszystkim członkom, k tórzy z a le g a ją z o płatam i i jednocześnie wykazują dobrą wolę uiszczenia należności, ustalenie dogodnych te rm in ó w sp ła t i o d s tą p ie n ie od odsetek. Dla wszystkich, którzy nie reagują na w ezw an ia, “ N ow oczesna” nie przew iduje żadnych ulg. Dzięki prawomocnym wyrokom dochodzi się n ależ n o ści poprzez kom ornika.

Ostatecznością są eksmisje.

WAW

Dożynki w Marklowicach

Tradycyjnie już marklowickie dożynki wywołują duże zaintere­

sowanie lokalnej społeczności. A w tym roku dożynkowy korowód był szczególnie okazały. Niestety pogoda pokrzyżowała szyki organizatorom.

Ze względu na padający deszcz trzeba było odw ołać n ie k tó re punkty

CONCORD

oferuje usługi w zakresie:

- przewozów do Niemiec;

- usług transportowych;

PRZEDSIĘBIORSTWO USŁUG

TURYSTYCZNYCH

„CONCORD"

Racibórz ul. Kozielska 8 8 tel. (0 -3 3 5 ) 2 4 6 7

Przewozy autokarow e i mikrobusowe na trasach:

R acftićrz-A adien-Eadbćrz

(wyjazdy w każdy piątek] przez:

Rybnik - W odzisław

-

Kędzierzyn Koźle - Opole - H annow er - B ielefeld - Ham m - D ortm und - Bochum - Essen - D uisburg - N euss - Leverkusen

-

Euskirchen

E odM rz Mi i tlił« «1 C adM t7

(wyjazdy w każdy piątek) przez:

Rybnik - W odzisław - Kędzierzyn Koźle

-

Głogówek • P rudnik

-

N ysa • Kłodzko - Regensburg - M ünchen - Ulm - Pforzheim - K arlsruhe

-

F re i bürg - Ofen bürg - M anheim

Przejazdy w obie strony autobusam i produkcji zachodniej z W C

przygotowanego programu.

R ano odbyła się m sza św.

dziękczynna za zeb ran e plony.

W ykonaną przez m a rk lo w ick ie

gospodynie koronę ze zbóż, Cecylia K d u ch i K azim ierz S kupień - sta ro s to w ie dożynek wręczyli d o k . na str. 3

poleca:

D ział ju b ile r s k i

= w yro b y jubilerskie zło te

~ biżuterię srebrną i w yroby firm y .K RU K "

= zeg a ry i zegarki „LONGINES

„ATLANIC", „CASIO" i inne (serwis w całym kraju)

K o s m e ty k i

= renom ow anych firm europejskich D ział p r z e m y s ło w y

~ obu w ie i galanterię skó rza n ą .

RACIBÓRZ, UL.OŁUCU 2H TEL: 0-335/2769

(2)

DZIEŃ BUDOWLAŃCA

Tradycyjnie już w Zespole Szkół Budowlanych obchodzony jest Dzień B udow lańca. Tegoroczna akadem ia połączo n a by ła z pasowaniem na członka społeczności szkolnej p rz e d sta w ic ie li k las pierwszych.

Całość prowadzona była z dużym poczuciem hum oru przez uczennice i uczniów klasy VB - K .B aranow sk ą, B .C zarn eck ą, J.W ajdę, Z .B ahryja, T.Liszkę, T .M asorza, A .M u rzela k a , K. Pogorzelskiego i D. Wolskiego pod kierunkiem D.Pośpiech.

R ozpoczęto od

przeprowadzenia egzaminu, w trakcie którego adepci odpowiadali napytania dotyczące m in. ile waży cegła, znajomości wymiarów arkusza A-4 oraz podstaw ow ych pojęć stosowanych w budownictwie - kara, rąjbetka, waserwaga, itp.

Jako przery w n ik m iędzy pytaniami, cytowany był oryginalny dziennik praktyki zawodowej ucznia Grzegorza B Oto jego ciekawsze fragmenty: “ Trochę się narobiłem przy piasku. Znam jego wygląd, ciężar, smak i zapach aż do bólu.

N ajp ierw w oziłem go k a rą na podsypkę, a p otem z nudów przerzucałem go z kupki na kupkę.

Łopata grzała mi się w rękach. Głowa była zawładnięta tylko jedną myślą - do roboty, do roboty. Zrobiliśmy dziś miejsce dla dwóch kobiet. Będą stały od teraz pod la ta rn ia m i, któ re postawiliśmy. Stanowisko - łopaciarz (10. VI). Ona jest najlepsza Mogłem z nią robić co chciałem. Była mi wierna,nu mogłem siębezniej obejść.

Spotykałem się z nią na codzień.

Nigdy mnie nie zawiodła. Lecz dziś

był nasz ostatni dzień. Jutro wracam z praktyki do domu. Więc zostawiam Cię moja łopato. Dziś po raz ostatni przerzucałem piasek i robiłem podsypkę pod płytki chodnikowe.

Stanowisko-kochanek łopaty (11 VI).

Po pytaniach sprawdzających jury ogłosiło wyniki: “ Adepci na uczniów wykazali się całkowitym brakiem wiadomości praktycznych z dziedziny budownictwa oraz zupełną ignorancj ą sztuki budowlanej, wobec czego zostają skazani na pięcioletni okres resocjalizacji w tutejszym zakładzie naukowym, o zaostrzonym rygorze.

Tu n a s tą p iło p asow anie kielniąna ucznia ZSB. Aby jednak w ustach pozostał im słodki smak dzieciństwa, otrzymali do wypicia miseczkę mleka, jako ostatni symbol

“ ich kociarskiego życia” .

P o zo staje p ogratulow ać pomysłu i wykonania. /A/

1VI0T0-

- CENY

Fiat 126p: 93/63 min, 92/58, 91/50, 90/40, 89/37, 88/35, 87/26, 86/24, 85/21, 84/18, 83/14

Fiat 125p, FSO 150«: 90/48, 89/40, 88/35, 87/30, 86/26, 85/24, 84/22, 84/17.

POLONEZ CARO: 93/112, 92/95, 91/85, 90/75.

POLONEZstandard: 90/65,89/52, 88/45, 87/40, 86/36, 85/32, 84/26, 83/23.

CINQUECENTO 704: 1993/115, 92/95.

Notowania z dnia

6 - 7 . 1 0 .1 9 9 3 r.

Giełda mięsna rynku raciborskiego

ó k l e p W ie l o b r a n ż o w y w R a c ib o r z u T ~ M r ' \ T T T I ' T r ' T ^ \ u l. O d r z a ń s k a 4

t e l 0 3 3 5 / 4 4 3 8

» Odzież skórzaną,

» Modne obuwie,

» Szeroki asortyment wyrobów kaletniczych (nesesery, torby podróżne, saszetki, portfele, portmonetki, paski itp.),

» Modną konfekcję,

» Jeans znanych firm,

» Sztuczną biżuterię,

¿ Kosmetyki uznawanych firm m.in.

Adidas, Care Reaction, Ex'cla-Ma'tion, Oíd Spice, Extase, Coty, Margaret Astor, Nivea, L’oreal.

CINQUECENTO 903: 93/125 Opracowano na podstawie cen jakie proponowali sprzedający. Są to ceny średnie.

Tłoczno było w m iniony weekend na gliwickiej giełdzie, która kilkakrotnie była zamykana. Bogata była również oferta prezentowanych samochodów, choć większość nie należała do najnowszych. Pojazdy kraj owe nie zmieniły swych notowań, mimo k ilkakrotnych zapew nień p roducentów o ich podw yżce.

Zachodnie zaś wozy już od dłuższego czasu “ stoją” w miejscu.

Dziś postanowiliśmy zaprezentować państwu ceny samochodów produkcj i GM - Opli. a więc Opel ASCONA:

1982/44 min, 83/58, 84/66, 85/75, 86/85, 87/92, 88/105. CORSA: 93/

250 min (nowa wersja), 92/139, 91/

120, 90/110, 89/100, 88/90, 87/85, 85/74 Opel RECORD: 1981/30 min, 82/37,83/45,84/55,85/69. Opel KADETT : 81/40, 82/54, 83/55, 84/

70, 85/80, 86788, 87/90, 88/120, 89/

130, 9 0 /1 4 0 , 91/155. Opel VECTRA: 92/260, 91/235, 90/170, 89/170.

Ford zapow iedział, że w najbliższym czasie zaprzestanie produkcji Fordów Orionów, dlatego teżdziś ich aktualne notowania: 1992/

190 min, 91/175, 90/150, 89/120- 135, 88/110, 87/95, 86/85, 85/75

(m.s.)

Zza miedzy

As or ty m en t Sklepy

DA NP OL ul . Dł ug a 34 D ES P0 L ul . O pa w sk a 5 1 DR Ó B- P0 DR 0 ul . D łu ga 7 JA N ET A ul . M ic kie w ic za 7 r^-

co

<r aa

"co

% %

"3 M AT ER Z0 K ul . Lo nd zi na 49 SE GE T ul O cic ka 13 SZ U LI K ul Dł ug a 36 W IL U Ś- DE LI K. h. t ar g. s to is ko 4 Schab 56000 69 000 58 000 68 000 64 000 60000 64 000 56 000 65000 Karczek 44000 46 200 44000 43 500 '61 500 50000 '61000 44000 48 000 Łopatka 45 000 — 44 000 — — 50 000 *61000 44 000 43000 Żeberka wp. 34 000

33 000 35000 40 000 36000 32 000 32 000 30 000 Pieczeń wp 68 000 *79 800 — ■75000 — 70000 — *68 000 65 000 piecz. woł. 68 000 — 68 000 72000 68 000 72000 72000 *68 000 65 000 Rosół zwyk. 25 000 24150 25 000 28 000 34000 30000 26 000 22 000 28 000 Szynka wp g 88000 89 800 92000 95000 110 000 — 100000 100000 90000 Krak. sucha — 123050 90 000 — 82 000 — 90000 95000 80000 Bocz. Wędz 45000 42 800 42000 45 000 45 000 48 000 *45 000 35000 45000 Parów. cien. 32000 36900 30000 33 000 35000 34000 35000 35000 35 000 Śląska 52000 67 700 52000 54 000 59 000 58000 55000 45 000 56000 Frankfut. 75000 107 050 70 000 80000 85000 — 75000 75000 70000 K. szynk, wp 79 000 80000 74000 75000 — 72000 75000 75000 70000 Zwyczajna 44 000 48 000 38000 39 000 39 000 --- 44 000 35000 40 000

M IĘ S O B EZ K O ŚC I

Już po raz XXIV (w dniach 26.IX - 3.X) odbyły się Rybnickie Dni Literatury. W 1962r. grupa młodych twórców i anim atorów kultury zorganizowała w Rybniku Dni Poezji, które ostatecznie pod obecną nazwą stały się cykliczną imprezą i weszły na stałe do kalendarza imprez kulturalnych.

Jak co roku, odbyty się liczne sp o tk a n ia a u to rsk ie , w ystaw y, monodramy i spektakle teatralne.

Tegorocznym wydarzeniem były spektakle teatralne zaprezentowane przez Teatr Witkacego z Zakopanego oraz niezwykłe widowisko “ Wieża B a b e l” w w ykonaniu T e a tru Ulicznego KTO z Krakowa, laureata światowych festiwali, m.in. w Santo D om ingo, B o rd eau x , A u rilla c , S ew illi, B udapeszcie, B rukseli, Jeleniej Górze.

“ W ieża B a b e l” w/g D .A .W eltscheka, to gigantyczny sp e k ta k l, zorganizow any z p om ysłow ością i ogrom nym rozmachem, ciekawymi dekoracjami i wspaniałą scenografią oraz efektami

RYBNICKIE DNI LITERATURY

pirotechnicznymi, i nade wszystko odmiennym, specyficznym językiem, który stanowi ciało aktora, ruch i muzyka.

Treścią spektaklu jest wizja św iata, w którym różne religie, obyczaje, ludzkie życie łączą się w radosnej zabawie. Szczęście jednak nie trwa długo, przerywa je wojna i śmierć siejąca wśród ognia i huku totalne zniszczenie.

Reżyserem spektaklu był Jerzy Zoń, choreografia - Barbara Marek, scenografia - Joanna Braun, o p rac o w a n ie m uzyczne - Jan Poprawa, dźwięk - Andrzej Czop, światło - Adam Januszkiewicz.

Swym stylem krakowski teatr nawiązuje do tradycji średniowiecz­

nego teatru jarmarcznego

B yło to przepiękne widowisko, które na długo zapadnie w pamięci widzów.

A

N O W I N Y

RACIBO RSKIE

47 400 R acib ó rz ul. So ln a 7/3 tel.47-27 O d d z ia ł

44-300 W o dzisław Śl. ul. B o g u m iń sk a 2 tel. 554979

W Y D A W C A : N O W I N Y R A C I B O R S K I E Sp. z o.o. 4 7 4 0 0 R acib ó rz ul. Solna 7/3 Prezes Z arządu: A n d rz e j Derwisz T Y G O D N I K R E D A G U JE ZESPÓ Ł . R ed a k to r N aczelny Iw o n a K aczorow ska. M ateriałó w nie z am ó w io n y ch nie zw racam y O g ł o s z e n i a p r z y j m u j e sekretariat redakcji w R acib o rzu w godz. o d 8 d o 16. o raz o d d z ia ł w W o d zisław iu Śl. o d g o d z 9 d o 13 o p ró c z c zw aitków , (dyżur redakcyjny w środy w g o d z in a ch o d 13 d o l5 ). Z a treść o głoszeń, rek lam i tekstów p łatn y ch , redakcja nie p o nosi odpow iedzialności.

S kład i łam anie: N ow iny R aciborskie. D ruk: PPP "P ro d ry n " R acib ó rz ul. Staszica 22.

y i NOWINY

¿ RACIBORSKIE

(3)

CO DALEJ Z GĄSKAMI?

K ilk a n a śc ie uczn ió w raciborskich szkól podstawowych i średnich, w tym wychowankowie Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Głuchych, miało okazję podczas tegorocznych wakacji wypocząć na obozie w G ąskach. D e le g a tu ra Kuratorium, wktóręgo gestii znajduje się obecnie obóz, zorganizował trzy turnusy Odpłatność za pobyt jednego uczestnika wynosiła 1.8 min zł., co klasyfikuje G ąski ja k o je d n ą z najtańszych o fert tego typu. Z założenia obóz m ia ł za p ew n ić wypoczynek wakacyjny dla dzieci pracowników oświaty. N ie zamykało to jednak możliwości uczestnictwa dla innych chętnych. Bardzo często część kosztów pobytu refundowały zakłady pracy rodziców pozostałych uczestników.

Komendanci Piotr Libera, Zdzisław Fron czak i Jan Hem d, twierdzą, że przyzwoite warunki bytowe można było stworzyć dzięki pomocy finansowej i przychylności

Zarządu M iasta i Rejonowego Zespo-lu Obsługi Ekonomiczno- Finansowej Szkół, a w szczególności Bożeny Fedyn. Słowa podziękowania ze strony dzieci z wadamu słuchu należą się dla dyrektora Delegatury Adama Dzyndry. Wymierną pomoc materialną świadczyły takie zakłady jak: Henkel (środki czystości), ZEW (prace montażowo-konserwacyjne) i Rafako (materiały na ogrodzenie).

Obóz cieszy się dziś ogromną popularnością wśród raciborskiej młodzieży. Jest stale modernizowany i upiększany staraniem obecnych kom endantów . Z najduje się na gruncie prywatnym dzierżawionym na okres 25 lat. Ostatnimi czasy pojawił śię jednak nowy plan przestrzennego zagospodarow ania G ąsek, który przewiduje budowę sieci kurortów w tej miejscowości. Dla obozów oznacza to nakaz przeprowadzki. Uchwalanie prezyzuje jednak terminu, w którym ma to nastąpić. Mimo że jeszcze przez 20 lat obowiązywać będzie umowa o

dzierżawę obecnego terenu, to już dziś należałoby pomyśleć o nowym miej scu lokalizacj i obozu na zasadzie wieczystego użytkowania. Gąski być może już wkrótce znajdą się w gestii U rzędu M ia sta z zachow aniem merytorycznej opieki Delegatury. Na p o d sta w ie dotychczasow ej przychylnościmożna przypuszczać, że aktualni jak i przyszli decydenci uregulują niejasne dotąd sprawy.

W k w estii zarząd zan ia poszczególnymi turnusami, sytuacją id e a ln ą może być p o w ierz en ie kom endantury trzem osobom na zasadzie swoistego kilkuletniego kontraktu. Osobom, które przez długi czas stykały się z problem am i

organizacji i zarządzania obozem.

Kontrakt taki może wyeliminować wszelkie niespodziewane, zależne od odgórnych u k ład ó w ro tac je na stanowisku komendanta. Stały ad­

ministrator wyposażony w szerokie uprawni enia dotyczące dysponowania środkami finansowymi, doboru kadry czy wpływu na kierunki inwestycji na obozie uzyskałby komfortowy status pozwalający na pełne zaangażowanie w sprawy obozu. Oczywiście władze zwierzchnie zachowałyby prawo do ostatecznych rozliczeń po zakończeniu turnusu z uwzględnieniem pełnej odpowiedzialności komendanta za ich przebieg.

WAW

Jazz przy piwie

B ardzo udany był, zorganizowany w wodzisławskim MOK-u, “ Jazz - Meeting” . Licząca około 150 - 200 osób publiczność bawiła się świetnie. W pierwszej części wystąpił Coctail Band - nowy

Dożynki w Marklowicach

dok, ze sir. 1

s ta ro sto w ie dożynek w ręczyli proboszczowi ks. Kazim ierzowi Kopciowi Uroczystość uświetniły poczty sztandarowe i chór “ Spójnia”

oraz orkiestra. Po mszy przygotowano p o częstu n ek d la n ajsta rsz y ch gospodarzy oraz przedstaw icieli władz.

Po południu z tzw. “ Gómioka”

czyli Marklowic Górnych wyruszył dożynkowy korowód. Na jego czele jechały wynajęte od miejscowych rolników bryczki ze starostam i dożynek, przedstawicielami władz miejskich Wodzisławia oraz księżmi marklo wickiej parafi i. W koro wodzie,

Praca

m urarzy, tynkarzy, kafelkarzy. kierowców Jeżeli posiadasz wizę PO to już dzisiaj Firma Budowlana z Rudy Śląskiej zatrudni:

do pracy na terenie Niemiec.

Zarobki 1500 - 2000 DM + zakwaterowanie.

Od wiosny 1994 będziemy realizowali kompleksowo osiedla domkó w jednorodzinnych na terenie Niemiec - a więc możliwość stałej pracy przez dłuższy okres czasu.

Informacja: tel. Ruda Śl. (0-32) 422-149, 456-657, 419-879, 420-462.

Polski Komitet Pomocy Społecznej w Raciborzu

ogłasza, że od 5 października został uruchomiony magazyn, do któregojest przyj mo wany różnego rodzaj u zbędny towar nadający się do użytku.

Magazyn ten mieści się przy ul. Parkowej (na terenie basenu kąpielowego) czynny w każdy wtorek i czwartek od godz. 10.00 - 12.00.

P onadto w tych sam ych godzinach je st czynne nasze biuro przy ul. Batorego 7 gdzie można uzyskać wszelkie informacje. Mamy nadzieję, że towary zbędne takie jak:

używane m eble, odzież, obuwie, sprzęt gospodarstw a domowego, telewizory, wózki inwalidzkie itp.

znajdą jeszcze zastosowanie u ludzi, którzy żyją w bardzo trudnych warunkach materialnych.

Zwracamy się z również z wielkąprośbądo wszystkich zakładów uspołecznionych, nieuspołecznionych

oraz sk lep ó w , którzy sw oim i p ro d u k tam i przem ysłow ym i i konsumpcyjnymi mogą wesprzeć nasz m agazyn dla ludzi n ajb ard ziej potrzebujących.

Już teraz w imieniu tych ludzi składamy serdeczne podziękowanie wszystkim, którzy są gotowi przyjść z charytatywną pomocą.

który p rze jec h ał przez ca łe Marklowice można było zobaczyć strażaków w w ozie bojow ym , przygrywającą orkiestrę na ciągniętej przez traktor przyczepie oraz rolników prezen tu jący ch sw oje m aszyny rolnicze. Podczas przejazdu korowodu deszcz nieco zelżał. Jednak, gdy na stadionie “ Polonii” M arklowice m iały rozpocząć się artystyczne występy u św ietniające dożynki, rozpoczęła się długotrwała ulewa.

Folklorystyczny zespól seniorów “ Nie dejm y s i e ” w y stą p ił w pomieszczeniach klubu sportowego.

Posłuchać ich koncertu mogli tylko ci, którzy zmieścili się w środku.

O dw ołano w ystępy zespołów szkolnych i Kola Gospodyń Wiejskich.

Nie odbyło się także ogłoszenie wyników konkursu na najbardziej ukwieconą posesję. Uroczystość ta odbyła się w następną niedzielę.

N agrody przyznano rodzinom B anków , B aroszów , C ichych i Rduchów. Zwycięzcy otrzymali dwa radiomagnetofony oraz dwie nagrody pieniężne po dwa miliony złotych.

Ufundowali je m in. ks. proboszcz oraz “ Dziennik Zachodni” .

(jak)

Mini-cyrk w Pszowie

16pażdzicmikaogodz. 16.00 w Domu Kultury kopalni ‘ ‘Anna’ ’ w Pszowie wystąpi Mini-cyrk ‘ ‘Arena” .

(m)

W ystawa akwarystyczna w Biertułtowach

Od 12 do 24 października z okazji ju b ile u s z u 110 -lec ia kopalni

“ M arcel” odbędzie się w Domu Kultury w Biertułtowach Wystawa A kw arystyczno-Zoologiczna. W godzinach od 9.00 do 18.00 będzie

zespół działającyprzy wodzisławskim MOK-u. Grupa młodych muzyków zaprezentowała niezły już warsztat muzyczny i została entuzjastycznie przyjęta przez publiczność.

W drugiej części grał główny gość imprezy - SSBB - uznana grupa jazzowa. Po ich wytępię przeniesiono się do kawiarni, gdzie odbyła się Jam Session. Rozpoczęła się około północy i trwała do trzeciej w nocy. Wystąpili muzycy zaproszeni przez zespoły m. in.

Jacek Niedziela, Andrzej Treton i Jacek Hanik

Podczas imprezy serwowano piwo EB z Browaru w Braniewie - jedno z najlepszych wPolsce. Sponsorem była hurtownia piwa i napojów Zbigniewa Musiała.

(M.J.)

KINO "PRZEMKO"

14 - 1 7 .X “ N iem oralna propozycja” USA

... czy zdradzisz ze mnąmęża za...

1 min dolarów

28 - 3 1 .X “ Skaza” Francja (Juliette Binoche, Jeremy Irons)

W życiu 30 - latka zjawia się ONA, kolejna dziewczyna jego syna.

r

Autoryzowany sklep SONY:

telewizory^

magnetowidy, wieże tai - fi.

można oglądać ryby, ptaki egzotyczne, krokodyle i inne gady oraz małe ssaki.

22 października o godz 18.00wDomu Kultury zostanie pokazany słynny film Stevena Spielberga “ Park Jurajski”

(m)

Telewizory:

CURTIS SANYO PHILIPS

RACIBÓRZ

ul. Nowa 1

n o w i n y nr

RACIBORSKIE O

(4)

Sprawa

Ryszarda Zająca Doczekał immunitetu

N ie zaszczycił sw oją obecnością wodzisławskiego Sądu Rejonowego Rysza rd Zaj ąc, wybrany niedawno na posła z listy Sojuszu Lewicy Demokratycznej w okręgu sosnow ieckim . P rz e d sta w ic ie l Czerwonego Zagłębia w Sejmie RP miał ważniejsze sprawy na głowie, niż sądow a ro zp raw a, k tó rą wyznaczono na poniedziałek 27 września. W piątek powiadomił Sąd, że nie stawi się w Wodzisławiu, gdyż ma w tym czasie posiedzenie posłów SLD. Wodzisławski Sąd Rejonowy nie m iał naw et czasu na zawiadomienie wezwanych świadków 0 odw ołaniu rozpraw y. W obec n ie sta w ie n ia się o skarżonego rozprawę odroczono bezterminowo.

Niechęciądo wodzisławskie­

go Sądu obecny poseł wykazał się nie po raz pierwszy. Rozprawa w sprawie osław ionych ju ż “ p a la n tó w z Solidarności” miała się odbyć na początku sierpnia. Wtedy to Ryszard Zając - wówczas kandydat na posła - równieżniezgłosił się wSądzie. Swoją n ieobecność w W o d zisław iu wytłumaczył ... swoją obecnością w Jarocinie. Podobno musiał on wziąć udział w rockowym festiwalu, gdyż wręczał nagrody dla występujących w Jarocinie zespołów. Poza tym adwokat Ryszarda Zająca miał urlop 1 nie zdążył zapoznać się z aktami sprawy. Sąd odroczył rozprawę na 27 września - po wyborach. Jak widać d ziałacz U rbanow ego “ N IE ” postanowił poczekać na immunitet p o selsk i. Z dobyty na te re n ie

“ Czerwonego Z agłębia” mandat zapewnia mu obecnie nietykalność.

Przypomnijmy, że w 199 lr.

Ryszard Zając jako redaktor gazetki

“ G łos W o d z isła w ia ” nazw ał lokalnych i regionalnych działaczy NSZZ “ Solidarność” palantam i,z

“ Solidarności” . Ponadto jednego z nich posądził i upodobania do

“ zasypiania z nosem w kotlecie schabow ym ” i przemyt sprzętu w ideofonicznego. W ten dość osobliwy sposób bronił ówczesnego prezydenta Henryka Lewandow­

skiego przed zarzutami nadużyć przy korzystaniu z pożyczek na tworzenie nowych miejsc pracy. Stając wobronie byłego prezydenta W odzisławia,

obraził ów czesnego se n a to ra , posłankę i działaczy związkowych.

P ro k u ra tu ra R ejo n o w a wszczęła w tej sprawie śledztwo. Sąd Rejonowy skazał go na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata.

N akazał rów nież p rzep ro szen ie obrażonych w prasie i zapłacenie 2 min zł. grzywny. Sąd Wojewódzki podtrzymał wyrok odrzucając rewizję.

Skazany n ie p rze p ro sił je d n a k obrażonych i nie wpłacił grzywny.

Sąd odwiesił wyrok i Zając poszedł do więzienia. Osiedzial kilka miesięcy i został zwolniony decyzją Ministra

S p ra w ied liw o śc i, który nakazał p o now ne ro z p a trz e n ie sprawy.

D ecyzję p o d ję to zapew ne pod w pływ em arty k u łó w w prasie ogólnopolskiej. N iektóre gazety uznały R .Z ająca za męczennika wolności słowa.

Do ponownego rozpatrzenia sprawy przed wodzisławskim Sądem jednak nie doszło. Oskarżony nie stawił się na wyznaczone rozprawy.

Gdy na pierw szym posiedzeniu n ow ow ybranego S ejm u złoży ślu b o w a n ie p o se lsk ie , uzyska im m unitet i sąd będzie m usiał poczekać na posądnego - być może nawet cztery lata.

Marek Jakubiak

P odczas pierw szych Dni Rydułtó w odbyło się wiele ciekawych imprez, które spotkały się z dużym zainteresow aniem m ieszkańców miasta. Nawet padający w niedzielę

Udane święto rydułtowików’ ’

W odzisław ski MOK zap rasza

20 października odbędzie się spektakl kawiarni przewidywany jest koncert te a tra ln y d la dzieci “ Ś p iąc a

królew na” w wykonaniu Teatru Zagłębia z Sosnowca. Przedstawienia rozpoczną się o godz. 10.00 i 12.15.

Bilety kosztują 25 tys. zł.

22 października o godz. 18.00 w

grupy Folkowej “ R anakana” z Ekwadoru, która zaprezentuje muzykę an d y jsk ą. Po k o ncercie będą sprzedawane wyroby tamtejszego rzemiosła ludowego.

(m)

deszcz, który pomieszał trochę szyki o rganizatorom , nie o d straszy ł publiczności. Wspaniała, słoneczna pogoda ponow ala w sobotę 25 września. Koncert Orkiestry Dętej KWK Rydułtow y oraz w ystępy zespołów szkolnych i przedszkolnych zgrom adziły na R ynku w ielu mieszkańców miasta

Bardzo dobrze zaprezentował się Z espół P ieśn i i T ańca Z iem i Wodzisławskiej, który spotkał się z aplauzem publiczności. Najmłodsi

mieszkańcy Rydułtów dobrze bawili się w trakcie wielu odbywających się na Rynku konkursów i gier. Był m in.

mini -płayback-showoraz“ mikrofon dla wszystkich’ ’. Zwycięzcy otrzymali w nagrodę zabawki.

O 21.00 rozpoczął się na Rynku bal p rze b ierań c ó w . Co praw da przebierańców było niezbyt wielu i zaczęli ujaw niać się dopiero po północy. Za swoje stroje dostali drobne nagrody.

Na nocną zabawę przybyły na Rynek tłu m y m ie sz k ań có w Rydułtów . Bawiono się do drugiej w nocy.

W niedzielę pogoda się popsuła i wszystkie imprezy z Rynku zostały przeniesione do kina “ Wawel” . Nie spowodowało to jednak większych zm ian w p rogram ie. Sala w id o w isk o w a była zapełniona p u b lic z n o śc ią . Z dużym z a in te re so w a n ie m spotkały się w ystępy d ziec ięc y ch zespołów tanecznych “ Impuls” i “ Miraż” z Wodzisławia i “ Radost” z Czech.

Deszczowa pogoda nie przeszkodziła nawet w przeprowadzeniu pokazu ogni sztucznych, który odbył się na zakończenie Dni Rydułtów.

(jak)

<D

_

5 O OT CD Jr

¡ 5

0) (0

N CE

O c

E S 4) -3

N _

lr T3 G- C

> • £

T3 X

n «j

N S CO

tarcicę: deski,

krawędziaki, baie, płyty wiórowe,

pilśniowe,

paździerzowe itp.

sklejkę, drzwi, okna, boazerię, parkiet, artykuły budowlane

i wyposażenia wnętrz.

CO

E s

^ 1 ^ s ( O

52 °

°? ..

o x

> w ' 4-*

■ :

ó s

+■» _

r o f T '

c 10

N w O CO

ro ó

r ^

(Q ■ ■

i— x

^ CU

r r i n o w i n y

L z J RACIBORSKIE

(5)

R ozm ow a z Józefem Woźnica

-

naczelnym dyrektorem W odzisław skiego Zakładu U sług K om unalnych

Na w łasnych śm ieciach

pieniędzy, płacą więc nam wyrobami hutniczym i. Jak dotychczas

• O statnio w iele sam orządów lokalnych zajęło się rozwiązaniem dotąd niezbyt d o strzeg a n eg o , problemu śmieci. Także w Wodzi­

sławiu nałożono na wszystkich administratorów i właścicieli pose­

sji obowiązek wywozu śmieci. Straż Miejska rozpoczęła już sprawdza­

nie, czy mieszkańcy przestrzegają obow iązujących w tej m ierze przepisów. Strażnicy mogą nawet nakładać mandaty na osoby, które nie potrafią udokumentować, ie

“ w yprodukow ane” przez nich nieczystości trafiaj ą na składowisko śmieci. Co wasza firma oferuje mieszkańcom, by mogli uniknąć kłopotów ze slużbaihi porządko­

wymi?

- W odzisław ski Z a k ła d U sług Komunalnych powstał ł kwietnia 1992 r. Jest to spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z udziałami osób prywatnych, pracowników i Urzędu Miejskiego. Firma ta przejęła cały zakres usług świadczonych przez dotychczasową MPGK w zakresie oczyszczania m ia sta , wywozu i unieszkodliwiania miej skich odpadów kom unalnych oraz zim ow ego utrzymania ulic. Już po powstaniu sp ółki dodatk o w o p rz e ję liśm y obowiązki administratora wysypiska, ta rg o w isk a m ie jsk ie g o oraz uruchomiliśmy hurtownię wyrobów hutniczych. W e w szy stk ich dzielnicach jesteśmy admini stratorem szaletów miejskich.

Jeśli chodzi o wywóz śmieci to świadczymy tego rodzaju usługi na rzecz spółdzielni mieszkaniowych, administracji domów mieszkalnych oraz osób prywatnych. Można także u nas zam ów ić u słu g i wywozu nieczystości płynnych, Przyjmujemy zlecenia zarówno z miasta jak i spoza jego terenu.

Ceny wszystkich usług utrzymujemy na poziomie ubiegłego roku - pomimo kilkakrotnych podwyżek cen paliw.

Zapewnia to minimalny zysk. Jednak podwyżka cen wpłynęłaby na wzrost czynszów w m ie sz k a n ia c h spółdzielczych.

Zaopatrujemy mieszkańców i wszy­

stkich administratorów wpojemniki i kontenery do gromadzenia odpadów na dogodnych warunkach. Oprócz zakupu za gotó w k ę o feru jem y dzierżawę i sprzedaż ratalną.

-Mieszkańcy wodzisławskich osiedli mogą zauważyć, że znikają stare zniszczone kontenery na śmieci.

- Na 325 dużych kontenerów typu KP-7 o pojemności 6,5 m3 70%

wymieniliśmy na nowe. N ie będzie już przypadków wysypywania się śmieci z dziurawych pojemników.

W p row adziliśm y ró w n ież zróżnicowanie kolorystyczne konte­

nerów. W każdej dzielnicy miasta pojemniki będą miały swój stałykolor.

Jako kolejną usługę prowadzimy systematyczną dezynfekcję kontene­

rów. Nasza firma ciągle zwiększa ilość posiadanego sprzętu. Zakupujemy nowe maszyny oraz modernizujemy już posiadane. Inwestujemy w naszą bazę przy ulicy M arklow ickiej - odnowiliśmy zaplecze warsztatowo- garażowe, pomieszczenia biurowe i socjalne dla pracowników. Daliśmy nowe pokrycie dachów, nowa jest też część ogrodzenia. N osim y się z zamiarem w ykupienia od m iasta obiektów warsztatowo-biurowych w bazie przy Marklowickiej. Ża ich wynajem płacimy wysokie czynsze a m iasto n ie w y konuje sw oich

świadczeń wynikaj ących z utrzymania budynków jak np. remonty. Chcemy być właścicielami bazy,

do

zawsze lepiej gospodarzy się na swoim niż na cudzym. Z arząd M iasta wyraził pozytyw ną o p in ię w spraw ie sprzedaży. Ze względów formalno­

prawnych kwestia ta jest w trakcie załatwiania od maja.

- Trw a ob ecn ie rekultyw acja miejskiego wysypiska śmieci. Ta inwestycja jest pewną wizytówką waszej firmy.

- Głównym celem podj ętych prac była popraw a ochrony środow iska - powietrza i wód. Odpady zostały przykryte warstwą łupka i ziemi, teren zazieleniono. Wykonywane są wały ochronne oraz prace odwadniające.

Wysypisko częściowo ogrodzono a plac manewrowy utwardzono płytami betonowym i. Inw estycja ta je st finansowana w połowie z Woje­

w ódzkiego F un d u szu O chrony Środowiska a w drugiej połowie ze środków miasta Wodzisław. Warto przy okazj i podkreślić, że niejesteśmy

monopolistąjeśli chodzi o wywożenie śmieci. Każdy może je przywieźć na składowisko odpadów. Opłata za składowanie i utylizację przyjmo­

wanych śmieci nie jest zbyt wysoka - 7 tys. zł. za tonę. U trzym anie wysypiska dotuje miasto, tak aby spełniało ono wymogi inspekcji sanitarnej oraz zabezpieczało przed powstawaniem dzikich wysypisk.

- Kiedyś bardzo często mieszkańcy n arzek ali na n iesu m ien n ość p racow ników gospodarki komunalnej. Czy wasza firma nie odczuwa tego typu kłopotów?

- Z atru d n ia m y 70 osób i nie odczuwamy braków kadrowych - chętnych do pracy jest wielu. W stosunku do poprzedniego roku zarobki podniosły się o 45% a przy robotach akordowych nawet więcej.

Pracownicy zarabiają u nas dobrze - powyżej średniej krajowej. Załoga się ustabilizowała. Podniosła się bardzo jej dyscyplina i sumienność.

Przy okazji w arto przypom nieć mieszkańcom, by przy odbiorze śmieci żądali od kierowcy pokwitowania. Jest to potrzebne dla udokumentowania wywozu śmieci podczas kontroli Straży Miejskiej.

- Od niedawna WZUK prowadzi także h u rtow n ię wyrobów hutniczych. Jakie były powody uruchomienia takiej działalności?

- Utworzenie magazynu wyrobów hutniczych zostało spowodowane koniecznością pozyskania należno­

ści za usługi świadczone kopalniom w formie kompensat. Nie mają one

współpraca z kopalniami “ Anna” ,

“ M arcel” i “ 1 M aja” układa się

dobrze. Pomagamy miastu w ściąganiu należności w formie kompensat.

- Zdarza się, że przy kontenerach osiedlow ych można sp otk ać ustawione stare tapczany, lodówki i

Po raz drugi raciborzanie zaprezentowali swoich ulubieńców na W ystaw ie Psów N ierasow ych.

Otwarcia wystawy zorganizowanej przez Tow arzystwo O pieki nad Zwierzętami i redakcję “ A sko”

dokonał wiceprezes Towarzystwa \1.

Boszczoń, kończąc swe wystąpienie apelem “ do wszystkich tych, którzy psy ju ż m ają, a także do przyglądających się dziś naszym milusińskim. Jeśli decydujecie się na posiadanie psa, p am iętajcie, że bierzecie go do domu na całe jego

“ psie życie’ ’. Nigdy nie kierujcie się chwilą emocji” .

Jest to w spólna zabaw a, stwierdziła redaktor naczelny ‘ ‘Asko’ ’ W. Priebe, mająca na celu przede w szystkim n au c ze n ie dzieci obowiązkowości, dbałości i miłości do zwierząt. Tu nie ma przegranych, wszyscy są zwycięzcami, oczywiście w swojej grupie, np. największy, najmniejszy, brązowy, czamy, itp. W

podobny sprzęt. Czy wasza firma wywozi tego rodzaju śmieci?

- T o powinna załatwić we własnym z a k re sie ad m in istra cja osiedla.

Naszym pracownikom zabroniliśmy zabierać takie duże przedmioty.

Zdarzało się, że wersalka spadła z samochodu na ulicę uszkadzając przy okazj i inne auta. Posiadamy 4 otwarte kontenery do wywozu gruzu, żużla i różnych większych śmieci. Wynaj­

mujemy je na zlecenia indywidualne.

-WZUKzajmuje się także zimowym

utrzymaniem ulic.

- W zeszłym roku byl i śmy generalnym wykonawcą tych robót na terenie miasta - we wszystkich dzielnicach.

Korzystaliśmy z podwykonawców - PRO-ZUM-u, LKK Rydułtowy, firmy Nomar oraz rolników indywidualnych.

W tym roku Zarząd Miasta podjął decyzję o zleceniu prowadzenia akcji zimowej kilku firmom pod nadzorem naczelnika Wydziału Gospodarki Komunalnej. Moim zdaniem jest to decyzja słuszna, gdyż każda z firm będzie musiała w odpowiedni sposób w yw iązać się z pow ierzonych obowiązków. Nasza firma stanęła do konkursu i złożyła ofertę świadczenia usług w akcji zimowej 1993/94. Po jej rozpatrzeniu przez Zarząd Miasta przydzielono nam do zimowego utrzymania ulica I i II kolejności odśnieżania w Centrum, Radlinie i Wilchwach.

AS.

przyszłości pragniemy zrobić wystawę psów rasowych.

Główną nagrodę w postaci radiomagnetofonu wygrała suczka M uszka i je j w łaściciel Adam Przybyła “ Wziąłemjązeschroniska, mówi Adam, gdzie trafiła okaleczona przez poprzedniego właściciela. Była cała pocięta i miała odrąbaną lewą łapę i ucho. Żal mi się jej zrobiło, więc mój wybór padl na nią. ’ ’

Całąimprezę, wktórej wzięło udział 60 piesków, prowadziala E.

Pnebe, a fundatorami nagród byli:

Asocjacja Surowiec - Kowalczyk, ZEW SA, “ Elbar” Katowice, Urząd M iejsk i, S półdzielnią “ Racibo- rzanka” , “ Rafako” SA, “ Henkel - Polska” , “ Despol” , OSiR, firma

“ R o m a n ” oraz Państwo Szpincterowie.

Organizatorzy zadbał i również o stoiska z wszelkimi akcesoriami potrzebnymi przy utrzymaniu psa.

A

WYSTAWA PSÓW NIERASOWYCH

NOWINY [T

RACIBORSKIE O

(6)

P rzybyw ającego do lasu

“ Obora” , spragnionego czystego powietrza mieszczucha w itają na szybach czterech wielkich okien sali resta u ra c y jn e j “ H u b e rtu s a ” wielgachne, ładnie zresztą wykonane, reklamy: “ Golden American 25” z w ym alow anym i paczkam i tych papierosów. Fajne co? Akurat tu w czystym lesie, gdzie przychodzi się dla zdrowia, reklamują truciznę! A właśnie dziś, kiedy to ujrzałem (7.10.) w dzienniku telewizyjnym rzucono wezwanie - hasło “ Rzuć palenie” . Powiedzieli też, że obecnie w Polsce pali się 6 razy więcej papierosów niż 30 lat temu i, że codziennie umiera w Polsce 160 ludzi na choroby wywołane paleniem. To bez mała 58.400 chłopa na rok. A my się rozczulamy, że gdzieś tam w Afryce czy Azji zginęło kilkanaście ludzi w zamieszkach.!

* * * * *

W czasie sp a ce ru po

“ O borze” spotkałem w ubiegły czwartek klaśę kilkunastu dzieci specjalnej troski ze Szkoły nr 10 w Raciborzu. Pogawędziłem sobie z ich wychowawczynią m iłą panią mgr Barbarą Przygoda podczas, gdy dzieciaki podziwiały mieszkańców MINI-ZOO. Pani Barbara przywozi tu swoich podopiecznych co kwartał.

Powiada, że zastają wtedy zmiany, inne widoczki, inne zachowanie zwierzątek itd. Dzieci bardzo chętnie tu przybywają. Jest to też, zwłaszcza dla nich pożyteczna praktyczna lekcja biologii, plastyki, geografii, polskiego, nawet historii (kurhany w lesie).

W spom ina w ychow aw czyni ja k bardzo przeżywały jej podopieczni pobyt kolonijny nad morzem wŁazach w ubiegłym roku. Był tam też 12-letni Adam Cegielski, fajny chłopaczek, z którym sobie porozmawiałem. Szkoła, ja k nam wiadomo, przeniesiona została do byłego internatu przy

Lwowskiej. Nie każdemu jednak wiadomo, że przeprowadzili j ą w sierpniu prawie sami nauczyciele, dosadnie mówiąc - na plecach (no swoimi autkami też trochę). Lepsze tam warunki, choć jednak biednie.

Dó dziś piec CO nie jest czynny, rodzice dzieci przewożą węgiel ze starej do nowej szkoły. Przydałby się możniejszy opiekun. “ Raciborzanka”

sam a je s t b ie d n a , choć prezes Gajdziński, to dobry i życzliwy człowiek. A tu trzeba pieniążków!

Problemów ma ta właśnie szkoła co niemiara. Jednak kto może - pomaga!

Np “ Strzecha” często zaprasza szkolę na m uzyczne p o ra n k i, Raciborski Dom Kultury zafundował ostatnio film “ Piękna i B estia” . Dzięki i za to!

* * * * *

S tarszy p an , em ery t, wracający o 7.10 z lasu “ Obora”

pozwolił mi zerknąć do sporej torby pełnej dorodnych, zdrowych pod­

grzybków. Aż mi ślinka poszła, bo grzybki bardzo lubię. Codziennieteraz można wczesnym rankiem spotkać w

naszym lesie dziesiątki grzybiarzy.

Prócz ładnych, smacznych grzybków, taki spacer po lesie, to samo zdrowie.

* * * * *

Co nowego w gospodarstwie naszego nadleśniczego, pana Kretka?

Ten rok przyniósł naszej “ Oborze”

wzmożonąplagę komików. Tomiędzy innymi skutek pożaru lasu w Kuźni Raciborskiej . Te małe skrzydlate szkodniki (drobne chrząszcze, ok. 4 tys.gat., pod korą drzew wygryzają chodniki, groźne szkodniki drzewo­

stanów głównie iglastych) szczególnie ostro zaatakowały las Pan Kretek w alczy z n im i za pom ocą feromonowych pułapek. Ustawione w lesie swego rodzaju rury, swoją specyficzną zawartością o zapachu samiczek komika wabią owady nawet z w ielokilom etrow ej odległości.

Wpadajądo rury, topią sięmilionami.

To coś pomaga. Sporo jednak drzew padło ofiarą komika. Miejsca po w ycince ponow nie się zalesia Przygotowuje się obecnie glebę pod sad zo n k i. P ie lę g n u je się 9 ha młodnika i 7 ha innych upraw. Z zasadzonych 12 tys. modrzewi, zostało, powiada nadleśniczy ... kilkanaście.

Cóż, złodzieje “ pracują” ! Giną też cenne rośliny chronione jak: marzanna wonna, lilie złotogłowe, wawrzynek- wilcze łyko, w idłak gajowy. Te zabierają bez pytania i bez porady u gospodarza, gdzie i co można, raciborscy uczniowie d o . . zielników.

Nie gańba was to, młodzicy?! Do

‘ ‘ Obory’ ’ i do MINI-ZOO przyjeżdża dużo szkól oczyw iście z wychowawcami m in. z Rybnika, T ych, J a s trz ę b ia , Pszczyny .. ..Kochani! przyjeżdżajcie, zwiedzaj­

cie, odpoczywajcie - poznawając przyrodę, ale nie czyńcie szkody. A niestety najwięcej niszczą dzieci szkolne Oczywiście nie wszystkie.

Po takich szkolnych ‘ ‘odwiedzinach”

trzeba las czyścić ze śmieci, usuwać połamane drzewka, naprawiać szkody.

Pamiętajcie kochani, las to płuca naszego miasta. Tu się produkuje bezcenny tlen, tu regeneruje się zepsute powietrze. Szanujmy więc nasz miejski skarb i godnie z niego krzystajmy!

* * * * *

J eszcze w tym roku spodziewa się pan Kretek otrzymać dawno już przyrzeczone z opolskiego ZOO dwie lamy i kilka jaków tybetańskich (potężne zwierzęta rogate). Obiecali nam też w ro c ła w ian ie kilka wielbłądów, ale tylko obiecali!

* * * * *

W niedzielę 3 października mieszkańcy Studziennej świętowali dożynki. Po sumie proboszcz ks.

dziekan Jan Szywalski zaprosił wiernych do sali parafialnej na...

p o cz ęstu n ek . F undow ała Rada Parafialna. Były pyszne, wiejskie kołacze z makiem i serem (paluszki lizać!), była kawa, herbatka. Takie przyjęcie dożynkowe u farorza - to tu now ość. N aślad o w n ictw o m ile widziane. Ze braknie mąki, sera, masła itd.... nie braknie! Tutejszym mistrzynią wypieków - starczyło 30 kg mąki i nikt, a moc było gości, bez

“ w c iś n ię c ia ” kołacza z bramy kościelnej nie wyszedł!

Antoni Klima

Jubileusz w Rogowie

“ Rogów wczoraj i dziś” - pod takim hasłem odbyła się wystawa fotograficzna z okazji 50-lecia pracy zawodowej Alojzego Klona Wystawę zorganizowano w pomieszczeniach Biblioteki Publicznej w Rogowie.

Uroczystego otwarcia dokonali wójt gminy Gorzyce Krystyna Durczok oraz przewodniczący Rady Gminy Stanisław Sitek. W deszczow ą niedzielę do biblioteki przy chodziło wielu m ieszkańców Rogowa, by obejrzeć ju b ileu sz o w ą wystawę.

C ieszyła się ona dużym zainte, iniem zarówno wśród

starszych jak i młodszych Rogowian.

Ciekaw ym pom ysłem było skonfrontowanie starych fotografii obrazujących powojenne zniszczenia i odbudowę z przedstawiającymi współczesność Rogowa, Zwiedzający mogli porównać te same miejsca sfotografowane kilkadziesiąt lat temu i dziś. Jedna z fotografii przedstawiała rosyjski czołg stojący w pobliżu kościoła w marcu 1945r. Starsi m ieszkańcy R ogow a m ogli się rozpoznać na zdjęciach obrazujących odbudowę kościoła z powojennych zniszczeń. A pracowali tam wszyscy - nie tylko mężczyźni, lecz również kobiety. Warto przy okazji odnotować, że budowę kościoła zakończono

bardzo szybko - w ciągu kilkunastu miesięcy i oddano go do użytku w

1948r

Alojzy Klon zaczął fotografować już jako kilkunastoletni chłopiec. W 194 lr, wykonał pierwsze zdjęcie aparatem mieszkowym “ A gfa” . Aparat kupił ojciec po sprzedaniu radia. Początkowo fotografował z pomocą ojca. Były to głównie zdjęcia mieszkańców Rogowa, którzy wysyłali

je do synów i mężów walczących na froncie.

W 1943r. w wieku 14 lat Alojzy Klon rozpoczął naukę zawodu w zakładzie Ottona Libery w Rybniku. Do 1945r.

uczęszczał do szkoły zawodowej w Katowicach Później pracował w Gliwicach i Rybniku. W 1947r zakończył naukę zawodu w zakładzie p.Libery wKoźlu W 1949r. po zdaniu egzam inu czeladniczego w Izbie R zem ieśln iczej w K atow icach, otwiera własny zakład fotograficzny w Rogowie. W 1963r. zdaje egzamin mistrzowski. Zostaje przyjęty do Klubu Fotografii Artystycznej. Przez wiele lat pracował społecznie w Zarządzie Cechu Rzemiosł Różnych

w W odzisławiu. Od 12 lat je s t członkiem K om isji Czeladniczo- M istrz o w sk iej przy Izbie Rzemieślniczej w Katowicach. W swoim zakładzie wykształcił 30 uczniów, którzy zdali egzam iny czeladnicze. Dziś pracują m in. w Rybniku, Krzyżanowicach, Godowie i Pszowie. Za szkolenie młodych adeptów fotografii otrzymał srebrną i złotą Odznakę Mistrza.

A lojzy Klon uczestniczył w 38 wystawach fotograficznych różnego szczebla od wojewódzkiego przez ogólnopolski aż do m iędzynaro­

dowego. Za swoje fotogramy otrzymał wiele dyplomów i wyróżnień.

W 1984r. na VI Ogólnopolskiej W ystaw ie F o to g ra ficz n ej w Warszawie zdobył srebrny medal za zestaw fo to g rafii ślubnych wykonanych w plenerze. Jest to specjalność jego zakładu. W 1985r.

Alojzy Klon otrzymuje srebrny, a w 1992r. Z łoty M edal im. Ja n a Kilińskiego - najwyższe odznaczenie w polskim rzemiośle. Ten medal ceni sobie najbardziej.

Na jubileuszowej wystawie, która trwała przez tydzień, można było obejrzeć około 250 fotogramów autorstwa Alojzego Klona. Oprócz zdjęć o charakterze historyczno- dokumentalnym wystawiono także fotografie artystyczne, za które autor otrzymał wyróżnienia. Zaprezen­

towano również zdjęcia użytkowe wykonywane w zakładzie na co dzień.

W pracy zawodowej wspiera Alojzego Klona żona Helena, która w 1947r uzyskała dyplom mistrzowski. W ślady rodziców poszła ich córka Bernadeta, która przejmie rodzinny zakład.

W przygotow aiu ju b ileu sz o w ej wystawy dużo pracy włożyła dyrektor G m innego O śro d k a K u ltu ry w Gorzycach - Krystyna Okoń i plastyk Janusz Węgrzyk.

(jak)

o l NOWINY

D RACIBORSKIE

(7)

V s . ' '

Jej sukcesy estradowe, zarówno te krajowe, jak i zagraniczne są p raktycznie w szy stk im znane.

Przypominanie więc ich uważam za zbędne dlatego przygotowując się do rozmowy z M a ry lą R odow icz postanowiłem porozmawiać z nią o samochodach, mężczyznach i sporcie.

W swojej książce "Niech żyje bal” stwierdza Pani: “ Porshe to chyba jedyny obiekt nieprzerwanej miłości” . Co na to mężczyźni z Pani życia?

“ Moi byli mężczyźni wiedzą, że nie są już obiektami mojej miłości.

Jest to oczywiste. Natomiast obecny mąż jest moją miłością absolutnie ostatnią i do końca życia’ ’.

Poznała Pani wielu mężczyzn zarówno ze świata polityki, sportu, jak i show businessu. Który z nich w yw arł na P an i n a jw ię k sz e wrażenie?

Muszę sprostować. Nie wiem czy poznałam tak wielu mężczyzn. Zracji moich podróży, pracy, stykałam się tak z mężczyznami, jak i kobietami.

Wracając jednak do pytania, jest ono trudne. Wiem, to niepopulm e co powiem, ale jestem pod wrażeniem Wałęsy. Wałęsajest obiektem ataków.

Jednak dla mnie jest on idolem.

C zyli od czasu I Zjazdu

“ Solidarności” , na którym była Pani bodajże obecna, ta fascynacją trwa.

Tak, tak. Trochę mnie to dziwi, że ludzie tak szybko się potrafiąod wrócic od swojego idola. Mnie to napawa smutkiem.

”... gadu gadu "

PrzecieżPani, jako artystka wie, że idole się bardzo często zmieniają.

Ale to co innego. Idol show businessu uzależniony jest od wielu czynników - od piosenki, mody, poza tym popytu na dany rodzaj muzyki wreszcie od konkurencj i, lansowania, od reklamy. Ja rozumiem, że nie jest on takim prezydentem, jakiego sobie Polacy wymarzyli. Natomiast sami go sobie wybrali, mając świadomość tego, że to prosty człowiek, prosty robotnik, a teraz śmieją się z tego,że on mówi tak, jak mówi, jest to dla mnie poniżej pasa.

Wydaje mi się, że teksty Pani piosenek są j ak gdyby kroniką Pani życia. Czy tak jest w istocie?

Sporo piosenek można by tak scharakteryzować, np. “ Jadą wozy kolorowe” , to piosenka wyrażająca tęsknotę za wolnością, za wędrówką.

Jest to symbol swobodnego życia. I tak pewnie żyłam przez wiele lat i bardzo mi się to podobało. Ale z drugiej strony jestem kobietą, a kobieta w pewnym momencie tęskni

do różnych tak poważnych bardzo spraw, jak macierzyństwo, dom czy silne ramię męskie. Wydaje mi się, że wiele kobiet, ludzi mogłoby ułożyć biografie swoje według piosenek.

Krótko mówiąc p iosenki, które śpiewam nie mająbyle jakich tekstów, tylko o życiu, miłości, przemijaniu, sm utku, n o stalg ii, czyli o tych sprawach, z których składa się życie.

Będąc na studiach w AWF, bodajże rzucała Pani oszczepem.

Nie. Myli się Pan. Nigdy. Wręcz przeciwnie zawrze miałam silne nóżki, a rączki raczej słabsze. W związku z tym biegałam, ale na AWF nie uprawiałam już żadnego sportu.

Po prostu studiowałam, specjalizując się w re h a b ilita c ji. B ieg a łam wcześniej w liceum we Włocławku.

Tam trenow ałam lekkoatletykę.

Biegałam przez płotki, sprinty, sztafety i to naw et z niezłym i wynikami. Obecnie, od dłuższego już czasu fascynuje mnie tenis. Mogę grać godzinami. Moim nieszczęściem jest to, że się urodziłam za wcześnie.

W la ta c h pięćd ziesiąty ch , sześćdziesiątych tenis był sportem burżuazyjnym i uprawianie go nie było dobrze widziane co prawda we Włocławku były korty, bardzo ładnie położone nad Wisłą, koło parku, ale z racji tego co wcześniej powiedziałam zajęłam się lekkoatletyką. Byłam osobą sprawną i jestem przekonana, że gdybym się teraz urodziła, to bym grała w tenisa, a tak tylko zapędzę swoje dzieci do grania czy tego chcą, czy nie chcą.

Jaki sukces tenisowy uważa Pani za największy? Czy np. grała Pani z Fibakiem?

G rałam z W ojtkiem. Jestem osobą, która się bardzo denerwuje i tremuje. Co innego granie w tenisa w klubie, kiedy mnie nikt nie ogląda, gdy gram z trenerem czy z partnerem, a co innego gdy na mnie patrzą. W Poznaniu, gdy grałam z Wojtkiem, to był tak i tu rn ie j pokazowy popularyzujący tenis, sparaliżowała mnie publiczność. Nie potrafiłam odbić prostej piłki. Do tej pory czuję wstyd. Naprawdę gram dużo lepiej niż wówczas zagrałam. Postanowiłam cały sezon przepracować z trenerem, aby więcej się to nie powtórzyło.

TW OJE ULICE CZYLI DE MONO

3 października raciborscy fani "T X T I J \ I M 3 \ M 1 T

zespołu De Mono m ieli okazję W _ I _ I 3 U

zobaczyć i usłyszeć swych ulubieńców podczas koncertu zorganizowanego przez firmę Denver w hali sportowej Rafako.

A C *

A

D R O G E R I A W R Y N K U

Racibórz, R ynek 14 tel. 32-10

Zaprasza

wszystkich naszych miłych klientów do zakupu wyrobów chemii gospodarczej, kosmetyków

krajowych i zagranicznych oraz szerokiej gam y galanterii

K ilk a lat tem u grupa wylansował przebój okupujący przez kilkanaście tygodni czołówki list przebojów, w którym w okalista śpiewał, “ a kiedy przyjdzie na ciebie

czas, a przyjdzie czas na ciebie” . Z yskujący w tedy sław ę zespól wystąpił w raciborskim RDK-u. Być dok. na str 8

Sprzedam VW Golf 1300

Rok produkcji 1989, Czerw ony, k atalizato r, przebieg 60 tys.

W iadom ość: tel. (036) 5777-032

Sprzedam dom w ra z z nieruchom o- ściąo p o w . 0,25 h a w R acib o rzu - S tudzienna, przy ul. Bogum ińskiej 51 P o m ie s z c z e n ia n a d a ją się do p ro w a d z e n ia d z ia ła ln o śc i gospodarczej.

W iadom ość: tel. (0335)3841 od 16.00 do 19.00

W S T Ą P D O N A S !

B Ę D Z I E S Z M IL E O B S Ł U Ż O N Y !

OGŁOSZENIA DROBNE

• O P O N Y B IE Ż N IK O W A N E do sam o ch o d ó w c iężaro w y ch 2 0 " -sp rzed aż-g w aran cja.

” R E G U M " -Ż y tn a ul R y b n ic k a 4 0 a

• S t a r e K SIĄ Ż K I, M A P Y , W ID O K Ó W K I - k u p ię skr. p o czt 185 R acibórz.

• S p r z e d a m o k a z y jn ie w y p o sażen ie ciem n i fo to g raficzn ej (p o w ięk szaln ik , m askow nica, k u w e ty , z eg ar, la m p a itp .C e n a d o u z g o d n ie n ia).

R acib ó rz, ul. L o tn icza 4 7 /9 (p o 1800)

• S p r z e d a m g o s p o d a r s tw o ro ln e 2 budynki m ieszk aln e, z ab u d o w an ia gospodarcze, 2,7 ha pola. W iadom ość: 4 8 -1 3 3 N o w a C erk w ią ul. M łyńska 19, kontakt w piątek, sobotę i niedzielę

n o w i n y n n

RACIBORSKIE [ _ / J

(8)

d r x 3 r a o c o i c e

M iejscow ość zalicza się do majętności księcia raciborskiego, składa się ze w si i folw arku.

Proboszczem raciborskim był od roku 1477 do roku 1486 ks.Paweł. Tenże ks.Paw eł, a być może ju ż jego poprzednicy dzierżyli dzisiejszą wieś Adamowice. W tym czasie powstał w R aciborzu sz p ita l m ie jsk i, na utrzymanie takiego szpitala potrzeba dochodów, a ks. Pawęł, dbały o dobro ludzkości, darował 1480 r. temuż szp italo w i sw ą m a jętn o ść Adamowice, którąjak wiadomo kupił od zarządu sz p ita la ów czesny w łaściciel Raszczyc, B artłom iej Zdarza. Z tego wnioskować można, że już wtedy były Adamowice dość w ielkie, a pow stanie wsi sięga dalekiej przeszłości.

W roku 146 był niejakiś Bes właścicielem Adamowie i sąsiednich Górek. W późniejszych czasach nabył wieś od ówczesnego księcia Jana szlachcic Wielcza; po śmierci Macieja Lacznowa na Jankowicach wróciła do posiadłości książęcych. Do ja n a Kozłowskiego, właściciela Szymocic, Lysek i folwarku starowiejskiego, który od roku 1626 do roku 1644 byl wyższym sędzią krajowym, należały także Adamowice. Mniej więcej w tym samym czasie, bo w roku 1659, wcielono folwark adamo wieki do m ajętności k la sz to ru P an ie n Dominikanek. Nastały później ciężkie czasy dla klasztoru, sekularyzacya.

Klasztor został zniesiony a wszelkie jego majątki przeszły na własność fisk u sa, a zatem i fo lw ark w Adamowicach. Folwark ten odrzucał stosunkowo znaczne zyski, bo dawał rocznie 42 talary 6 groszy srebrnych czynszów od poddanych, folwark zaś przynosił 293, tartak (piła) 320 talarów , szczególnie znacznych rozmiarów były lasy, które jednak trzebili dzierżawcy folwarku. Z tego też powodu zostały z polecenia zakonnic wykonane pomiary tych lasów i otaksowane.

W roku 1819 liczyły Adamowice 189 m ieszk ań có w , z tych 10 gospodarzy, 13 zagrodników i 20 chałupników. W roku 1679 na tak zwanej kolonii “ Pile” zbudowany młyn wodny stał się pod koniec zeszłego stulecia pastwą płomieni.

Od fabrykanta papieru karolaDehneła

b i s t o R j y a R a c i B O R z a i o k o L i c ^

kupił książę raciborski 1854 r. na tej samej kolonii położoną papiernię kosztem 8400 talarów. W tym samym roku zbudow ano k ap licę pod w ezw aniem św. M iko łaja.

Wspomnianą fabrykę papieru, która dziś już nie istnieje, pędzono od 1854 r. s iłą parow ą W roku 1870 zbudow ano m iejsco w ą szkołę ele m e n ta rn ą , do tego czasu uczęszczały dzieci do szkoły w Raszczycach. Pod koniec roku 1877 wykończono budowę szosy rudzkiej, prowadzącej przez Markowice, w o k o lice B a b ic , przez kolonię Adamowicką, dalej przez Szymocice i Jankowice do Rud. Dawniej jeszcze były tu browar i palarnia. Folwark obejmuje przeszło 100 ha pola, 57 ha łąk, 13 ha pastwiska, 216 ha lasów, 8 hst pustkowia i 9 ha stawów. Do posiadłości należy ogółem 700 mórg lichszego rodzaju roli.

k o B < y L a

Wieś w parafii markowickiej, należała od roku 1445 do dóbr skarbowych księstwa raciborskiego.

Wynika z tego, żejuż przedtem istnieć musiała, lecz nie wiadomo kiedy powstała. W roku 1612 należała do liczby tych wsi, które zaopatrywało miasto Racibórzpiwem. W roku 1532

należała wieś jeszcze do k się stw a raciborskiego i nadal

pod nowym

w ł a ś c i c i e l e m m argrabią Jerzym Brandenburczykiem pozostała. Później je d n a k w idzim y K obyłę pom iędzy

majętnościami szlachcica Wacława Reiswitza, poczem wraca do ziemi raciborskiej za400 talarów. Niedaleko wsi znajdow ał się las dębowy, p rz e d staw ia ją cy w arto ść 1500 guldenów . W ieś p rz e d sta w ia ła wartość 4066 talarów, niedaleko wsi położony staw 200 talarów.

Jeszcze w połowie wieku XVT1 znajdujem y K obyłę pom iędzy w łasn o ściam i w ła ś c ic ie la dawniej szegoksięstwaraciborskiego.

W skardze swej wymienia 1657 r.

proboszcz kolegiaty opolskiej Kobyłę, skarżąc się na mieszkańców, a raczej na właściciela dóbr, że tenże od lat kilku nie oddaje słusznie mu się należących dziesięcinwsnopach. dnia 3 czerw ca 1679 ro k u pozw ala hr.Oppersdorf Urbanowi Biczyskowi na zbudowanie młyna opodal stawu, niedaleko wsi Kobyli. Przypuszczać należy, że jest to dzisiejszy młyn na Gómioku. na początku wieku XVIII sprzedał dotychczasowy właściciel

k się stw a rac ib o rsk ieg o Kobyłę b aronow i K arolow i Henrykowi Sobkowi i odtąd dzieliła wieś losy innych posiadłości raciborskich.

Jakkolwiek mamy o Kobyli tylko m ało w iad o m o ści, to jed n ak przypuszczać należy, iż od samego p o czątk u n a le ż a ła do parafii M arkowickiej. W połowie wieku ubiegłego napotykamy tu młyn do dziś istniejący i blichownię wosku.

Ziemiajest piaszczysta i nieurodzajna, ludność jest czysto polska. Pomimo to znalazły się jednostki, którym się polska nazwa wsi nie podobała, w sze lk im i siła m i dążono do p rze ch rzsz cz en ia nazwy dotychczasowej i w języku urzędowym nazywa się obecnie “ Wilhelmstał” . M im o to dla ludności polskiej pozostanie na wieki dotychczasowa nazwa polska “ Kobyla” .

Według tekstu i pisowni oryginalnej opracował i do druku podał Władysław Płonka.

TOWARZYSTWO M ŁODZIEŻY POLSKO-KATOLICKIEJ

Pod dachem “ S trze ch y” o żyw io n ą d z ia ła ln o ś ć p r o w a d z iło T o w a rz y s tw o M ło d z ie ż y P o ls k o - K a to lickie j. W R aciborskiem pow stało ono w 1925r.

(w g. N ow in C odziennych, nr 285/1932)

W samym Raciborzu w chwili założenia tej organizacji liczyła ona 80 członków. W krótce wskutek lekceważenia dyscypliny statutowej wielu odpadło. Tak że w 1932r. było ich 46. Organizacja stosowała różne formy pracy. Były to zebrania, imprezy sportowe, wycieczki, lekcje śpiewu, w y staw ian ie sztuk te atraln y ch ,

d o k -

^ str- 7 TW OJE ULICE

może wtedy wokalista De Mono Andrzej Krzywy nie przewidywał, że “ przyjdzie czas” ponownie zagrać w Raciborzu po ki lkunastu miesiącach milczenia na m iku muzycznym w Polsce.

De Mono jest w analogicznej sytuacji jak wówczas. Lansuje swój nowyprzebój “ Znów jesteśzem ną” , pochodzący z płyty “ Stop” i znów próbuje usadowić się na dobre na rynku m uzycznym . Tak w ięc raciborzanie mieli okazję “ znów”

być z De Mono w sytuacj i, gdy zespól zdobywa przychylność fanów.

Do sam ego koncertu nie można mieć zastrzeżeń. Wprawdzie było widać, że muzycy chałturzą dla forsy (20 min zł ), ale nabyte doświadczenie i dużo entuzjazmu na scenie spowodowało, iż liczyła się

tylko dobra zabawa. O tym, że muzycy przykładają trochę serca do grania, przekonaliśmy się po tym jak, Robert Chojnacki zagrał na saksofonie

“ Jezioro Ł a b ę d z ie ” P iotra Czajkowskiego.

N ajlep sz e św iadectw o zespołom d a ją zaw sze reakcje publiczności. Raciborska młodzież wystawiła De Mono “ 5” . Bawili się wszyscy od małolatów(na zdjęciu) do nobliwych par małżeńskich. Jako ciekawostkę podajemy, że oficjalnym sponsorem muzyków jest firma R eebok (ko szu lk a P iotra Kubiaczyka) zaś sam zespół jest właścicielem wytwórni kaset i studia nagrań ZIC ZAC

G.W.

fot. autora

najczęściej je d n o a k tó w e k . Naj większąpopulamościącieszyla się

“ O brona C zęstochow y” . W ielu członków Towarzystwa należała do polskich chórów i “ Sokoła” . W I9 3 2 r. zarząd k a to lic k ie g o Towarzystwa tworzyli: Stefan Różycki jako prezes, Edward Machowski jako wiceprezes, Joanna Grzonkówna była sekretarką a Franciszek Białdyga skarbnikiem. Ten ostatni był również n a jw y b itn ie jsz ą p o sta c ią raciborskiego ruchu sokolego.

Poza R aciborzem w ielk ą ak ty w n o ścią w yróżniało się Towarzystwo Młodzieży Polsko- Katolickiej w Budziskach z Leonem Czogałą na czele (45 członków), założone w 1925r., dalej wBrzeźnicy, gdzie było 12 członków na czele z Franciszkiem Olbrichem, założone w' 1935r.; w Gamowie, gdzie było 40 członków, a przewodniczył im Alojzy Strzeduła, który zakładał koło w 1935r.; w Grzegorzowicach - 20 członków zprzewodniczącym Józefem W yciskiem ; w M arkow icach z Robertem Pochwytem na czele, było 12 członków.

K ola ra c ib o rs k ie współpracowały z innymi Kołami Rejencji Opolskiej. Np. 11 listopada 1934r. w sali “ Strzechy” odbyło się

św ięto Tow arzystw a Młodzieży Polsko-Katolickiej okręgu raciborsko- kozielskiego. W scenariuszu imprezy uwzględniono następujący porządek -mszaśw. wkościeledominikańskim, referat dyrektora Banku Ludowego Stefana Szczepaniaka, zwiedzanie w ystaw y ro ln ic z e j, a w części artystycznej odegranie jednoaktów ki pt. “ Ziemski Anioł” , występ chóru pod batutą Jana W itta; po czym kolejna prele k cja ks.E m ila Drobnego z Rybnika.

C zęste były im prezy rocznicow e. N p. w 1934r. w B udziskach m łodzież katolicka u rz ą d z iła w iec zo rn ic ę ku czci powstania listopadowego. Tę samą rocznicę obchodziła młodzież w Markowicach, gdzie deklamowano

“ R e d u tę O rd o n a ” i w iersz poświęcony J.Chłopickiemu

Ideologię TMP-K najlepiej ilu s tru je u roczysta im preza w Budziskach 31 marca 1935r. pod hasłem: “ Kupamięciojców” ,odbyta w święto Zwiastowania Najświętszej Marii Panny. Podczas uroczystości odśpiewano znaną pieśń kościelną

“ My chcemy Boga” . Ponadto odbył sięw ykładp t. “ O wierze ojców” , w którym podkreślono, że Polska była wierna Kościołowi katolickiemu; były też śpiewy i deklamacje religijno- patriotyczne.

Podczas II wojny światowej czło n k o w ie T ow arzystw a byli represjonowani. Np. Leon Czogała z Budzisk został rozstrzelany, c.d.n.

Benedykt Motyka

o 1 NOWINY

° RACIBORSKIE

Cytaty

Powiązane dokumenty

Tegoroczne, deszczowe lalo sprawiło, ze grzyby pojawiły się w lasach, a zatem także w sprzedaży, stosunkowo wcześnie -już w pierwszej połowie sierpnia można było

nie człowiek nie będzie mógł się uczyć, czytać, nie będzie potrafił zrobić sobie nawet herbatę. Według badań

Im jest ich więcej, tym środowisko naturalne jest czystsze - tłumaczy i dodaje, że właśnie zaczyna się okres rykowiska jeleni. - Wczoraj jak wydawałem drewno

jeżdżają do pracy „do miasta” - jak się w Rybnickiem mówi o Raciborzu (bo o stolicy powiatu mówi się „do Rybnika”) - nie tylko dlatego, że im się Racibórz podoba,

wiedzieć wprost, że nie będzie to in ­ westycja, którą zrobimy w ciągu roku czy dwóch lat, bo tego zrobić się nie da.. Opracowywana koncepcja na pewno przewidywać

Partnerskie układy zaczynają ci się już nudzić. Zdobądź się więc na odrobinę szczerości i powiedz partnerowi na czym ci naprawdę zależy. W życiu zawodowym - wciąż

23 września wójt gminy Nędza Franciszek Marcol i przewodniczący Rady Waldemar Wie- 30 września z jubilatami z terenu gminy Krzyżanowice spotkał się wójt Leondard sner spotkali

1,13,15. Z dwutygodniowego nieodpłatnego odpoczynku skorzystają dzieci, których rodzice z całą pewnością nie będą mogli zapewnić im innego wyjazdu. Tym dzieciom prezydent