• Nie Znaleziono Wyników

Widok JOLANTA NOCOŃ, PODRĘCZNIK SZKOLNY W DUSKURSIE DYDAKTYCZNYM - TRADYCJA I ZMIANA

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Widok JOLANTA NOCOŃ, PODRĘCZNIK SZKOLNY W DUSKURSIE DYDAKTYCZNYM - TRADYCJA I ZMIANA"

Copied!
9
0
0

Pełen tekst

(1)

procedur analitycznych, nienarzucającym się nadmierniedydaktyzmem. Autorka aktywizuje czytelnika dodziałania, dowłasnych poszukiwań, dającwcześniejmo­ żliwość obserwowaniawybranychrealizacji gatunkówprasowych i wypracowa­ nego przez Nią warsztatu analityczno-interpretacyjnego. Otrzymaliśmy bardzo dobre kompendium praktycznej wiedzy o gatunkach prasowych. Umiejętne połączenieperspektywyteoretycznej z praktyczną, pozwoliło Autorce uniknąć nadmiernej naukowości. Biorąc pod uwagę kryteria oceny podręczników, tj. aspekt merytoryczny, metodyczny oraz poprawnościowy (Nocoń 2009: 9),należy bardzowysoko ocenićpublikację lubelskiej Badaczki.

Literatura

Loewe1., 2007, Gatunki paratekstowe w komunikacji medialnej, Katowice.

NocońJ., 2009, Podręcznik szkolny w dyskursie dydaktycznym — tradycja i zmiana,Opole. Wojtak M., 2004, Gatunkiprasowe, Lublin.

EWA MALINOWSKA

JOLANTA NOCOŃ,

PODRĘCZNIK SZKOLNY

W DUSKURSIE

DY

­

DAKTYCZNYM

- TRADYCJA I

ZMIANA,

Opole:

Wydawnictwo Uniwersytetu

Opolskiego

2009,

280

ss.

Monografia Jolanty Nocoń jest adresowanado dydaktyków,nauczycieli, ministe­ rialnych rzeczoznawców, recenzentów oraz wydawców książekszkolnych iauto­ rów podręczników. Zwłaszcza ci ostatni poorganizacyjnej i programowej refor­ mie szkolnej w 1998 r.stająprzed niełatwym zdaniem stworzenia podręcznika od­ powiadającego reformatorskim założeniom,praktyczno-użytkowym potrzebom dydaktycznym oraz wymogom marketingowym rynku wydawniczego. W uwzględnieniu tych wszystkich czynników i wybraniu rozwiązania najpełniej od­ dającego te potrzeby powinnapomócksiążka J. Nocoń, w której Autorka nie tylko rekonstruujewzorzecgatunkowy tradycyjnegopodręcznika (sprzed reformy), ale stara się uchwycić przyczyny igłówne kierunki przemian zachodzących wtymga­ tunku tekstu po1998 roku. Przyczyn owych przemian, rejestrowanych w architek-tonice tekstu, na jego płaszczyźnie poznawczejorazpragmatyczno-interakcyjnej,

(2)

szukarównież wuwarunkowaniach kulturowych,społecznych,politycznych i pe­ dagogicznych, co nadaj e analizom wszechstronny, interdyscyplinarny charakter.

Materiałem do analiz jest 61 podręczników reprezentujących różneetapy edu­ kacji i przedmiotyszkolne wydane przedreformą i poniej. Podręczniki „stare”, powielające tradycyjny modelgatunkowy, stały się podstawądo stworzenia mode­ lu kanonicznego tego gatunku,a jednocześniepunktem odniesienia dlaprzemian w podręcznikach nowszej generacji, które zmieniła reformai rynekwydawniczy uwolnionyspodścisłejkurateli ministerialnej. Książka szkolna stała sięintratnym towarem,co miało niebagatelnywpływ na jej zawartość, układ i wprowadzone wi-zualno-graficzne rozwiązania.

Monografia J. Nocoń jest opracowaniem niezwykle ważnym nie tylko ze względu na zebranieiuporządkowaniadotychczasowychopinii i badań na temat roli podręcznika w dyskursie dydaktycznym, ale z uwagi na szerokie spektrum wielopoziomowychanaliz, które stworzyły całościowy obraz podręcznika jako gatunku. Zniezwykłąkonsekwencją, precyzjąi wnikliwościąwłaściwą dydakty­ kowiz dużym doświadczeniem Autorka porządkuje zagadnienia według wyraźnie wskazanych kryteriów, prezentujeteoretycznepodstawyanaliz, nie uchylając się przy tym od wyrażania opiniina dany temat i proponowania własnych rozwiązań. Słowem, praca imponuje zarównozakresemprzeprowadzonychanaliz, jak ieru- dycyjnością wywodu, merytorycznym przygotowaniem o interdyscyplinarnym wymiarze oraz intelektualną dojrzałością.

Abydać czytelnikowi wyobrażenie o zakresie przeprowadzonych analiz, wypa­ daprzedstawić, choćbyszkicowo, problematykę książki. Autorkazałożyłasobie popatrzenie na podręcznikz dwóch perspektyw badawczych, którymodpowiadają odrębneczęścipracy. Wpierwszej proponuje ujęcie statyczne wiążącesię z usta­ leniem kanonicznego wzorca gatunkowego podręcznika tradycyjnegowoparciu o istniejącą na ten temat literaturęi opracowania.Część druga, znacznie obszerniej­ sza, jest ujęciem dynamicznymwskazującym na główne kierunki przemianoma­ wianego gatunku dokonujących się powprowadzeniureformy szkolnej.

W części pierwszej J. Nocoń definiujepojęcie dyskursu dydaktycznego, który ujmuje jako szkolny proces nauczania-uczeniasię przebiegający w określonym czasie i przestrzeni isytuuje go wobrębie dyskursu edukacyjnego obok dyskursu popularnonaukowegoi innych edukacyjnych praktyk komunikacyjnych (s. 33). Następnie przedstawia wzorzec gatunkowy podręcznika opisany z perspektywy aspektu pragmatycznego,poznawczego, strukturalnego i stylowo-językowego. Po szczegółowym idogłębnymomówieniu każdego z aspektów wzorca

(3)

gatunkowe-go tradycyjnego podręcznika buduj e j egopostać kanoniczną, na którąskładaj ą się następujące cechy:

- strukturę formalną tworzą podstawowy tekst informacyjny i związany z nim komponent zadaniowy. „Pozostałe segmenty tekstowe (tekst objaśniający, uzu­ pełniający,syntetyzujący, zadania sprawdzające itd.) są fakultatywne [...]” (s.56); - segmentacja tekstu odbywa się na podstawie tematycznej (zależnej od dyscy­ pliny naukowej)i metodycznej (segmenty odpowiadają jednostkom lekcyjnym);

tekst informacyjny przyjmuje perspektywę przedmiotową, tzn. koncen­ truje się naprzekazywaniutreści kształcenia [...]” (s. 56);

- „[...] styl językowej prezentacji oscyluje [...] międzyjęzykiem ogólnym,a ję­ zykiem nauki ibazuje nawszelkiegorodzaju zobiektywizowanych konstatacjach” (s. 56);

- deskrypcje są podstawowymi formami podawaniainformacji poznawczych; - materiały ikoniczne pełnią służebną rolę wobectekstu werbalnego;

- zadaniadydaktycznezewzględunaużywanietrybu rozkazującego mają dy­ rektywny charakter.

Tak skonstruowany z szeregu cech modelkanoniczny staje siędla badaczki punktemodniesieniadlaanalizowanych„nowych” podręczników,daje teżmożli­ wościustalenia realizacjiwariantywnych sygnalizujących kierunek przekształceń wzorca.

Sporo uwagi poświęca czynnikom kontekstowym, które mająwpływna kształt i przebieg komunikacji w dyskursie dydaktycznym.Przyczym ów kontekstpoj­ mowany jest dość szeroko, bo obejmuje: lokalny kontekst procesu naucza-nia-uczenia się (uwzględnia uczestników interakcji zich przekonaniami, doświad­ czeniami, osobowościami ikompetencjami;intencje komunikacyjne, czas, miej­ sce i okoliczności towarzyszące); kontekst psychopedagogiczny (przedstawia koncepcje i systemy edukacyjne, „teorie pedagogiczne, koncepcje osobowości człowieka i jego rozwoju, modele procesów poznawczych, programy edukacyj­ ne”- s. 28) oraz kontekst socjokulturowy(związany z takimi pojęciami jak: pa­ ństwo,naród, kultura,nauka, cywilizacja, społeczeństwo,religia,tradycja, histo­ ria).

Zanimprzejdę doomówienia bardziej szczegółowychzagadnień, warto wspo­ mnieć, jakakoncepcja kształcenia dominowaławszkole tradycyjnej, a jaka przy­ świecanowoczesnej,awięctej po reformie w1998 r. Dyskurs dydaktyczny w tra­ dycyjnej szkole charakteryzuje znaczny „[...] dystans dzielący nauczyciela i ucznia,autorytaryzm i dyrektywność”(s. 30), a rolanauczyciela sprowadzasiędo realizowaniaprogramu i przekazywania wiedzy obiektywnej, prawdziwej i

(4)

pew-nej, a więc zbliżonej do przekazu naukowego. Zadaniemuczniajest zapamiętanie podawanych informacji(częstobez zrozumienia) wstopniu pozwalającym na ich umiejętne odtwarzanie. Dominowało zatem nastawienie przedmiotowo-dyrek-tywne.

W założeniachszkoły nowoczesnejuczeńulega upodmiotowieniu, więcej uwa­ gi poświęca sięjegoosobowości,całościowemu rozwojowi poprzez kształcenie rozmaitych kompetencji przygotowujących młodego człowieka do aktywnego uczestnictwaw różnych sytuacjachi przestrzeniach życia społecznego.„Takie po­ dejściedo [...] kształceniawymaga zmiany strategii imetod dydaktycznych na bardziej angażujące uczących się w proces poznawania” (s. 30), stąd postulat wprowadzeniametody aktywizującej w miejsce dotychczasowego pamięciowego przyswajania wiedzy i „holistycznespojrzenie na nauczane treści”(s. 30). Takiej postawie odpowiada model podmiotowo-perswazyjny.

Na ile nowymodel proponowany przez reformę znajduje odzwierciedlenie w nowych podręcznikach, mają odpowiedzieć obserwacje przeprowadzone w części drugiej,zatytułowanejDynamika przemian wzorca tekstowego podręcznika szkol­ nego. Nadrzędnym kryterium uporządkowania prowadzonych analiz są wspo­ mniane wcześniej aspekty wzorca gatunkowego (strukturalny, poznawczy, prag­ matyczny i stylistyczny - tuchyba niepotrzebnie zmieniona ichkolejność w po­ równaniu z częścią pierwszą) oraz ustalone przez Autorkę kategorie ekstralingwistyczne, zestawionew antonimiczne pary: dyrektywność - rnotywa- cyjność, naukowość - potoczność, monołogowość - dialogowość, werbalizacja- wizualizacja przekazu, lineamość - hipertekstowość (s. 8).Poszczególnerealiza­ cje tekstowebalansują między tymi skrajnymi biegunamitych kategorii, z których każda, z uwagi naformalno-językowe sposoby uobecniania wtekście,jest wnikli­ wiescharakteryzowana.

Zacznijmyod opisu formalnej struktury podręcznika. W celu pełnego odda­ nia jej wielopoziomowego i wielofunkcyjnego rozwarstwienia Autorka, wykorzy­ stując doopisu pojęcia znane z lingwistyki tekstu, dydaktyki, pragmatyki i styli­ styki,tworzyskomplikowaną siatkę zależności między poszczególnymi segmen­ tami tekstu. Tekst przez to staje się bardzo skondensowany informacyjnie i wymagaczytelniczego zaangażowania, ale Autorka jakodoświadczonydydaktyk zdaje sobie z tego sprawę idlategoniektóre fragmenty wywodusą ilustrowane podsumowującymi wykresami(np. s. 70,75), które ułatwiają orientację wustale­ niu zależności między poszczególnymi składnikami struktury dyskursu. I takw ar­ chitektonicznym ukształtowaniu podręcznika nadrzędną pozycję zajmują dwa od­ miennefunkcjonalniemakrosegmenty:dydaktyczny i niedydaktyczny.

(5)

Na wielopoziomową strukturę makrosegmentu dydaktycznego składa się seg­

ment informacyjny, obejmujący tekst wprowadzający, powtórzeniowy i syntety­

zujący oraz segment wykonawczy (zwany w innym miejscu segmentem zadanio­

wym), zawierający zadania poznawczo-kształceniowe i zadania kontrolne w po­

staci zdań sprawdzających i powtórzeniowych. Jak pisze Autorka „Najbardziej

rozbudowany jest subkomponent wprowadzający nową dla ucznia informację po­

znawczą (tekst wprowadzający), w którym centralna pozycja należy do tekstu

podstawowego, przyjmującego najczęściej postać rozwijającej się linearnie, mo­

nologowej, spójnej wypowiedzi odautorskiej. W tekście tym prezentowane są in­

formacje o świecie, obejmujące swym zakresem treści, które zgodnie ze wskaza­

niami programu nauczania powinien przyswoić każdy uczeń [...]” (s. 67). Z kolei

komponent wykonawczy z założenia ma sterować czynnościami ucznia i w

związku z tym przybiera postać pytań i poleceń, które odnoszą się do treści tekstu

informacyjnego. Stawia też przed uczniami „zadania twórcze” polegające na sa­

modzielnym rozwiązywaniu różnych problemów.

W obszar drugiego makrosegmentu nazwanego niedydaktycznym wchodzą pa-

rateksty spełniające funkcję metatekstową, metadydaktyczną i prezentacyj-

no-perswazyjną (s. 72). Do jednostek o funkcji metatekstowej zostały zaliczone

przez Badaczkę elementy, które pomagają czytelnikowi orientować się w seman­

tycznej i formalnej strukturze tekstu (np. tytuły, podtytuły, ikony, piktogramy, wy­

powiedzi umieszczone na marginesie testu głównego). Funkcję metadydaktyczną

spełniają informacje o dodatkowych źródłach, opracowaniach, czasopismach

oraz programach komputerowych, w których można znaleźć więcej informacji na

dany temat i tym samym „uaktywnić proces samokształcenia” (s. 74). Ostatni z

segmentów w tej grupie to parateksty o funkcji informacyjno-perwazyjnej, na któ­

ry składają się: wstęp od autora i od wydawcy, informacja o innych publikacjach

wydawnictwa, niekiedy informacje o autorze podręcznika.

W odniesieniu do niektórych fragmentów makrosegmentu niedydaktycznego

mam wątpliwość, czy granica między paratekstem i metatekstem jest zawsze wy­

raziście wyznaczana i czy sformułowania typu: „Zarówno tekst wprowadzający,

jak i plan tematyczny to metateksto we jednostki tektoniczne [...]. Ale wśród para-

tekstów o tej samej funkcji znajdują się i takie, które odnoszą się globalnie do

całego makrosegmentu dydaktycznego; są to indeks rzeczowy i spis treści [...]”

(s.73) nie zaciemniają zakresu obu pojęć. Z cytowanego fragmentu wynika bo­

wiem, że spis treści został uznany za element paratekstowy.

Wspomniana nieścisłość jest raczej zrozumiała, biorąc pod uwagę fakt, że za­

równo zakres terminu metatekst, jak i paratekstu były bardzo długo różnie

(6)

inter-pretowane przez badaczy. Dopiero dzięki opracowaniu I.Loewe oba pojęcia zo­ stały wyraziście dookreślone ioddzielone. Autorka uznała bowiem, że metatekst jest tekstem tegosamegoautora, który pojawia się wewnątrz korpusu (jako„[...] parentezy, dodatkowe wyznaczniki modalne, intelektualne, skierowujące itd.”) (Loewe 2007: 76)lub na jego obrzeżach jako ramadelimitacyjna tekstu. Metatek-stamisą więc też„[...] tytuły, przedmowy, wstępy, inwokacje, posłowia, epilogi, motta, dedykacje,przypisy,spisy treści, bibliografię,indeksy”(Lewe 2007:78). Z kolei doelementów paratekstowych włączyła „[...] noty wydawcy,aprobacje cen­ zorskie, streszczenia, omówienia,pisma przewodnie, lidy, zajawki, zapowiedzi prasowe[...]” (Lewe 2007: 78). Właściwie tylkow jednejsytuacji dochodzi do częściowego pokrycia się zakresówobu pojęć, mianowiciewtedy, gdy w którymś z elementów paratekstowych(np. wnocie odwydawcy) jestprzytaczanyfrag­ ment tekstu o funkcji metatekstowej, np. fragment wstępu odautorskiego,spistre­ ści itp.

Przywołane wyżej makro- isubsegmenty architektoniki tekstu wiązały sięz po­ działem pionowym tekstu, zgodnie z rozumieniem zaproponowanymprzez S. Gajdę (1982: 154). Ale na tym nie kończy się omawianie formalnej struktury podręcznika, bo dociekliwość Autorki sprawia, że patrzy też na tekst z perspekty­ wy podziałupoziomego. Rozczłonkowanie tekstu z tegopunktuwidzenia pozwa­ la wydzielić wnim poziomy o charakterze globalnym i lokalnym. „Wpierwszym przypadku chodzić będzie o zasadępodziału podanychw tekście informacji na duże formalno-tematycznejednostki strukturalne (rozdziały i podrozdziały), w drugim - o modelerozczłonkowaniatekstuwewnątrz tak wydzielonych segmen­ tów (poziom akapitów, sekwencji akapitów,paragrafów)” (s. 76).

Podział na kolejne poziomy rozczłonkowania pokazuje Autorka naprzykładzie rozdziału z podręcznika do historiidlaklasy5 szkoły podstawowej. Na poziomie pierwszym jest rozdziałz tytułem wydzielonymnapodstawie kryterium tematycz­ nego (Świat średniowieczny), który dzieli się na mniejszejednostki tematycz- no-metodycznena poziomie drugim (Na gruzachImperium Rzymskiego).Poziom trzeci to tematycząstkowe ujęte w paragrafy, które dzielą się na akapitylub se­ kwencje akapitów owspólnym temacie.Tak więc temat (paragraf) (1) Nowy Rzym omówiony jest w akapicie1 i 2; temat (2) Dwa cesarstwa: Zachodnie i Wschodnie - w akapicie3 4; temat (3) RolaKościoła - w akapicie5 i 6itd. (s. 77).

Rolakażdego z elementówhierarchicznej struktury tekstu jest wyjaśniana i ilu­ strowanaprzykładamiz podręczników. Skrupulatność, rozmach izakresporusza­ nych problemów wykorzystanych w konstruowaniu całościowej konstrukcji podręcznikamoże budzić podziw,tym bardziej, że w podobny sposóbanalizuje

(7)

pozostałe aspektypodręcznikowejstruktury (np. liniowy i rozgałęzionyukładtre­ ści na stronie- s. 77), które wsumieprowadzą dostworzenia globalnego modelu strukturypodręcznika (schemat9nas.81) i uchwycenia głównychmodyfikacji w jego strukturze formalnej po 1998roku (por. tabela na s. 98).

Z tak szczegółowego porównaniaobu podręcznikowych wersjiwynika, że pod­ stawowe segmenty zostaływnowychpodręcznikachutrzymane (podział na jed­ nostkitematyczno-metodyczne, centralnapozycja informacyjnego tekstu podsta­ wowego), ale wporównaniu ze starymi podręcznikami widoczna jesttendencja do rozbudowy struktury formalnej o dodatkowe elementy odydaktycznej iniedydak- tycznej funkcji. Chodzi o to, by jak najpełniej zaspokoić wszelkie potrzebywpro­ cesie nauczania-uczenia się(stąd rozmaiterozwiązania układu treści na stronie, sporo zabiegówtypograficznych uatrakcyjniających stronę wizualną, dołączanie segmentów ofakultatywnymcharakterze-s. 98-100).

Stronie poznawczej podręcznikai sposobom przekazywaniauczniomnauko­ wej wiedzy o świecie w taki sposób, by mogła być zrozumiana, przyswojona i umiejętnie wykorzystana w praktyce,poświęcony jest rozdz. 4. W tej części mono­ grafiiAutorkapodejmujesię (z powodzeniem)trudnegozadania, które madopro­ wadzićdo uchwycenia globalnej struktury semantycznej podręcznika, o kształcie której decyduje dobór tematów, i sposób ich uporządkowaniana różnych pozio­ machtekstu. Treści mogąbyć- w opinii Badaczki, prezentowanew tekście „[...] jakouporządkowana(-e) linia(-e) tematyczna(-e)albow postaci kolekcjitematów w polutematycznym.W pierwszym przypadku kolejne podtematy łączy relacja hipotaktyczna, w drugimpowiązanie ma charakter parataktyczny” (s. 106).

Naprzykładach konkretnychtekstów pokazuje możliwe układy treści wcałym tekście (treści rozdziałów),w ramach rozdziałów i podrozdziałów, które odpowia­ dają jednostkomtematyczno-metodycznym. Typyukładów, takich jak problemo­ wy, zagadnieniowy, holistyczny i nieholistyczny dokumentuje przykładami tek­ stów zróżnychprzedmiotów. Na najwyższympoziomie (Autorka wyklucza istnie­ nie makrostruktury dla podręcznika i mówi o tematycznej jedności tekstu) podręczniki charakteryzuje„[...] brak jednego nadrzędnego tematu globalnego, to raczej zbiór równorzędnychtematów, ich kolekcja” (s. 112).

Na niższym poziomietekstowej struktury semantycznejzostaływyodrębnione

motywyuznane za elementarne, dającesię „[...] analitycznie wyodrębnić jednost­ ki konstrukcyjnej rzeczywistości przedstawionej w tekście” (s. 112). Przy czym za motywyzostały uznane natyle „ogólne struktury kognitywne”, abymożliwe było uchwycenieinwariantnychkomponentówtreściowych typowych dla wszystkich podręczników bezwzględunaichpowiązaniezprzedmiotem szkolnym.

(8)

Tak zmodyfikowane pojęciemotywupozwoliłonawydzieleniemotywówdy­ daktycznych w postaci: pojęć, faktów, działań i opinii, które zostały uznane za komponentytreściowe podręcznika. Przy czym „Pojęciom ifaktomprzysługuje funkcja poznawcza [...], działania wywołują określone czynności uczącego się [...], przyporządkowana im więcjest funkcjakształceniowa, a opiniekształtują sferęmotywacyjną (odnoszą się do postawiwartości)” (s. 113).Należysię zgodzić z Autorką,żewprocesie nauczenia -uczenia się ważne jest nie tylko poznanie tre­ ściterminu/wyrazu (pojęcia), aleteż „[...] sama procedura dochodzenia dowiedzy pojęciowej, opanowanie pewnych sposobówdziałaniapoznawczegonawetkosz­ tem utraty precyzjikońcowej definicji”(s.l15).

Wspomniane motywy treściowe układają się „[...] w obrębie większych seg­ mentów tekstu podręcznikowego w pewne typowe konfiguracje” (s. 136) tworzące „globalne (ponadakapitowe) struktury kognitywne” (s. 136). Takie glo­ balne strategie metapoznawczeobejmują różne typy organizacji poznawczo-poję- ciowej tekstuorazprezentacyjne i wyjaśniające schematy tekstowe. Autorka osob­ nopisze o szeregu środkach wspomagających orientację w strukturze poznawczej tekstu (np. różne graficzne rozwiązania) oraz o odesłaniach inter- i intrateksto- wych. Analizyw tej części prowadzą do wniosku, że w nowychpodręcznikach nadalutrzymanajest „deskryptywność jako podstawowa organizacjainformacji poznawczych [...]”typowa dla„[...] transmisyjnego modelu nauczania (nastawio­ negona podawanie i przyswajanie informacji o świecie),nic więc dziwnego, żetak chętniewykorzystywana”(s. 162).

W rozdziale 5 przedmiotem analizstajesięaspektpragmatycznypodręcznika obejmujący kwestie: interakcji nadawczo-odbiorczych w informacyjnych par­ tiach tekstu, sposobów uobecniania nadawcy i odbiorcy, nadawania wypowie­ dziomcech dialogu. Przy analizie zadań podręczników Autorka pokazuje, że dy-rektywnośćprzekazu w porównaniu ze starszymi podręcznikami zostaje osłabio­ naprzezzastosowanie rozmaitych technik perswazyjnych(np. zastąpienie form nakazowychprzezprośby, sugestie, zachęty,zaproszenia). Nakoniec opisuje dwa modele typowe dla interakcji dydaktycznych: przedmiotowo-dyrektywny (na­ uczycielinformuje o czymś i steruje czynnościami ucznia) orazpodmiotowo-per- swazyjny (postawa zorientowana napotrzeby uczniaiwspółpracowania z nim za­ miast rozkazywania).Mimo zaobserwowanych przemian w kontaktach nauczy­ ciela z uczniem (przeobrażanie się modelu przedmiotow-dyrektywnego w podmiotowo-perswazyjny) Autorka stwierdza, żezmiany te są pozorne, bow rze­ czywistości„[...] nie ulegajązmianieani zadanianauczyciela iucznia, ani nad­ rzędne funkcjetekstu” (s. 188).

(9)

W analiziepłaszczyzny stylistycznej Badaczka wskazujenaukształtowaniu się dwóchprzeciwstawnych wzorców stylistyczno-językowych tekstu dydaktyczne­ go; stylu ad rem ukierunkowanegona przedmiotpoznania orazstylu ad hominem koncentrującego sięna poznającym podmiocie(s. 192).Temupierwszemu przy- znajestatus wzorca kanonicznego.

W rzeczywistościstyl współczesnych podręczników nie jestjednorodny, a jego hybrydowy charakter jest widocznyw rozmaitych zapożyczeniach międzygatun­ kowych(np. opowiadanie, gawęda,reportaż, rozważanie filozoficzne itp.) oraz in­ terferencjach międzystylowych (widoczny wpływ stylu naukowego, popularno­ naukowego,potocznego i medialnego). Współczesny podręcznikcechuje zatem naukowa precyzja, jasnaiprzystępna formaprzekazu orazatrakcyjna „powierz­ chowność”.Tej powierzchowności poświęca Autorka osobny rozdział (7), w któ­ rym omawia wachlarz środków wizualnych stosowanych w podręcznikach oraz ich funkcje:poznawczą, metatekstową i motywacyjno-marketingową.

Końcowe wnioski nie są zbyt optymistyczne ani dla nauczycieli ani dla uczniów, bo nowepodręczniki wcale nieproponują nowych rozwiązań dydaktycz­ nych, lecz są swoistą hybrydąłączącą stary wzorzec podręcznika z niektórymi nowszymi rozwiązaniami. Wśród nich można wskazaćna wzbogaceniefunkcjo­ nalnościpodręcznika, rozbudowaniejegostruktury o szereg segmentów fakulta­ tywnych,większą ikonizację i dialogizację przekazu.

Ten z konieczności pobieżnyprzegląd zagadnień nieodzwierciedla w pełni ba­ dawczej skrupulatności, wszechstronnegoujęcia uwzględniającegoróżne punkty widzenia,postawymetodologiczne i opcje badawcze. Do stworzenia tak pełnego obrazu, niełatwego przecież gatunku, konieczna była nietylko olbrzymia wiedzaz różnych dyscyplin naukowych i znakomita orientacja wproblematyce dydaktycz­ nej, ale teżodwaga, która pozwoliłana zastosowanie własnych pomysłówi nowa­ torskich rozwiązań.

Literatura

Gajda S.,1982,Podstawybadaństylistycznych nadjęzykiem naukowym, Wrocław. Loewe I, 2007, Gatunki paratekstowe w komunikacji medialnej, Katowice.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Utrata zwi¸ azk´ ow fazowych (tzw. koherencji) zredukowanego opera- tora stanu w wyniku ewolucji uk ladu rozszerzonego jest nazywana dekoherencj¸

Uzasadnić, że przestrzeń liniowa wszystkich wielomianów (rzeczywistych bądź ze- spolonych) nie jest przestrzenią Banacha w żadnej

Odwzorowanie liniowe przestrzeni z normą jest ograniczone wtedy i tylko wtedy, gdy obraz każdego zbioru ograniczonego jest ograniczony..

Udowodnić, że średnia arytmetyczna tych liczb jest równa n+1 r

[r]

92, w biogramie córki Władysława Opolczyka wyraził swoje wątpliwości w kwestii jej imienia pisząc, że „nie ma pewności, czy wymieniona z okazji sprzedaży Kinga

Dane są dodatnio (prawostronnie) asymetryczne wtedy i tylko wtedy gdy ich funkcja symetrii jest niemalejąca.. Wykres dowolnej funkcji symetrii leży w pewnym

Dla kontrolowania rzędów zer i biegunów funkcji wymiernych wygodnie jest haszować je jako współczynniki grupy abelowej wolnej generowanych przez punkty krzywej E