• Nie Znaleziono Wyników

Głos Jaśnie Wielmożnego Jmci Pana Godlewskiego Sędziego Ziemskiego y Posła Ziemi Nurskiey Na Sessyi Seymowey Dnia 19. Października R. 1790. Miany

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Głos Jaśnie Wielmożnego Jmci Pana Godlewskiego Sędziego Ziemskiego y Posła Ziemi Nurskiey Na Sessyi Seymowey Dnia 19. Października R. 1790. Miany"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

-z 3 c (i Ł O S

v jt

Jaśnie Wielmożnego Jrnci Pana

G O D L E W S K I E G O

S Ę D Z I E G O Z I E M S K IE G O x POSŁA. ZIEMI

w

NU RSKIE Y

Na SessyL Sejmów cif %)

h lu

jtp . jdazdz.icrnik.CL 3t. A j y o *

M I A N Y . -

4

s£=

ISt A YIA S MI p Y S Z E ' E K O . <1F E D E R O

W

A N E RZPLITEY STANY!

j Stotną dla Poffuiącego być sądzę chwałą , ieżeli W ciągu a'swoiego Urzędowania , żądnego nie ma osobiftego wido­

ku , prócz czyftego pełnienia swego powołania; ieźeli U- nika pozoru nawet da posądzenia fiebie od Publiczności..

Dążył do tego celu Seym dzifieyfzy , kiedy zaięty pra­

wdziwą gorliwością Dobra Publicznego , uroczyście zarę­

czył na początku Scymowania swego przy obieraniu Korri- mifsarzów Woyjkowych , iż nikt z Osób Pofluiących do Dykafteryów podawać Hę, i o funkcye ftarać fię nie będzie.

Mogloź być co pięk nieyłzego, iak wyzuć fię z właSney miłości, zrzec fię osobiftey nadgrody za podięte prace, aby tym mocniey sposobić fie do ratowania Oyczyzny , i wspólnie o Jey zaradzania

l o f i e .

'

To tak wspaniałe pompowanie uczyniło Hadzieię w Narodzie , iź początek rzeczy pomyślnie przedfiętyziętey, nieodmienne od cela swega przymefie łkutki , źwłasżcza

‘ ' ;,1‘ ‘ - - ' kie- 5‘

(2)

fciedy w ułkutecznieniu pomienionegc W ?1 runi u żaden z Pó­

źniących do Kommissyi WoyikGwey nie pedał hę , i umie­

szczony nie 2 oft;ał.

Lecz nie długo cieszyć hę można było nadzieią przed- fiewziętey Czynności. Jak tylko wzięte do decyzyi mate- rye Woyfkowe , (koro przyniefiony w Proiekcie pod roz­

wagę Nayiaśn: S TA N Ó W Etat Woylkowy , próżno tam było ftawać za oszczędnością Skarbu Publicznego przez umnieyszenie płacy iednym , przez uchylenie całkowicie nie potrzebnych drugich Rang Woyłkowych , bo zachodził iuż na ten czas osobiffcy interess , bo mówić w tey materyi, było to brane za fkntek osobiftego kogoż prześladowania.

Wiadomo Wam dobrze Nayiaśn: S T A N Y , iż party­

kularne Interefsa przywodziły Seymuiących do marnotra­

wienia czasu, do ulegania podobno nie raz Osobiftości, a zatym do niedokładności ftanowionego Prawa.

Ztąd między Nami nieufność, ztąd fcylekróć iednych przez drugich prześladowania, ztąd narzekania na bez­

czynność Seymu, ztąd wnioiki tu czynione , że iakowaś mara niewidzialna tamuie Obrady Nafze.

Te ia marę uważam Nayiaśn: S T A N Y ”, w Seymową- niu tam osobliwiey , gdzie zachodzi czyi osobifty z Sey­

muiących interess , tey mary oddalenia koniecznie potrze­

ba , i zagrodzenia iey wftępu na zawsze do tey Praw Świą­

tyni , w którey wszyftko o ogólnym Rzplitsy interefsie , a nie o partykularnych radzić i {tanowie należy , bo w tym a nie innym celu Naród zgromadza łię w swoich Repre­

zentantach na Obrady Publiczne.

Nayiaśn: S T A N Y ” co przeszło , iuż tego zwrotu żą­

dać niepodobna, miarkuiąc tylko z przefzlości na przy- f^łość , oftrożnemi być Wam przynależy z koniecznego

obowiązku.

Stawać przedzięwziąłem Nayiaśn: S T A N Y , przy

Warunku nayprzód na teraźn.ieyfzym Seymie przyiętym ,

(3)

aby Osoby PoRuiące do Dykafteryów na Urzędy bąd£

Skarbowe Cywilne, bądź Woyfkowe, i inne tym podobne podawać fig za Kandydatów nie miały mocy; gdyż Nay- iaśn: S T A N Y ,

te

przyczyny, które Seymuiących powo­

dowały, do przyięcia Warunku przy obieraniu Ko mmi s- sarzów Wojskowych, powinny Wami kierować i w tera- źnieyfzym

czsfie

przy naftąpić mianey Elekcyi Kommisr

sarzów tychże

Woyfkowych i Skarbowych.

Nayiaśn: S T A N Y , pomieniony Warunek , choćby na Prawie wspartym nie

b y ł

, fkoró przyigtym ieft Jedno­

myślnością , iuż tym samym w czafie całego Seymu być od Nas zwaźanym i dotrzymywanym powinien; tym wig- cey kiedy Prawo Statutowe R. 1540. za Zygmunta w Kra- kowie napisane, iuż póczgści teraźnieyfzy przypadek obigło.

Co

zaś mnie mocniey przekonywa w moim przedfig- wzigciu , oto Nayiaśtf: S T A N Y prorogowaliśmy bez od­

wołania fig do Narodu czas Seymowania, przedłużyliśmy Związek Konfederacyi , zatwierdziliśmy siebie samych , samowładnie na dalfzym urzędowaniu , a to wfzyftko do­

konane zoftało w celu tym , że Ratunek Oyczyzny , że o- gólne Dobro Rzplitey tego po Nas wymagało.

Tym sposobem poftąpiwfzy sobie , czyliż zgodziłoby fie to z zamiarem Nafzym , i z samą nareszcie przyzwoi­

tością , iżby Osoby Seymuiące miały fie podawać i umie­

szczać w Dykafteryach , iżby z Prawodawców idąc na Wy- konywaczów Praw, na przemiany nieiako Panów i Sług przybierali na fiebie poftać ? A nie mogliżby łłufznie O- bywatele sądzić , iż dla tego Seym prorogowanym zoftał, aby Seymuiący upatrowąli sobie nadgrody i korzyści w tym czafie; daley że Ciż Seymuiący zapomniawfzy o swo­

im przyrzeczeniu i o Prawie, sobie tylko samym dogadzać ftarali fig.

Nayiaśn: S T A N Y , te pobudki doftateczne być rozu­

miem do przekonania każdego, i i PołłnifcoyaijOsobom od­

dalać

(4)

T

5

t!alać należy pozory tiawet do posadzenia . ł“cz stpinne barv dzo liczne, które oftrzegać zdai$ niciseśpieczeńłłwie z tego zrzodł* oochodzącym. fig

Zdało Nam fig na teraźnieyfzym Seymie , że tamu- ie Obrady arbitralne Seymowych Sefsyi solwowanie , w celu przyśpiefzenia Obrad uftanowiliśmy Prawem , iż sol­

wowanie Sefsyi ma zależeć od woli S T A N Ó W . Za coz nie mamy zawarować Prawem , czyli dawne reafsumować, iżby partykularne i osobifte Interessa nie fzkodziły i nie tamowały Obrad Publicznych.

Nayiaśn: S T A N Y , wzawarowaniu Prawem publicznym tego przypadku , w którym Warunek na tym Seymie za­

szedł, zapobieźy fie złey opinii, która z nieufności pocho- dźi. Na te nczas dopiero zapewnić fig, może Publiczność, że Poseł każdy w widoku swoim nie mi nic nad .Dobro Pu­

bliczne. Na ten czas glos wolny zoftanie bez cienia po-

d e y r z l i w o ś c i .

W ten czas będzie pzęzerzc mógł cudze p.o- prawiać omyłki , gdy fie od popełnienia omyłek własnych

oddali. . , •'

W tym zamiarze podałem Proiekt do Lafki na Dniii zaonegdayfzym , o którego podniefienie doprafzam fig-

W A R U N E K . . ^

ivzplędem OsoS Seymuięcycfi'

, ł ' j i ' . u

w/

5

'*

vv. i i . . :*f„7": ■; v ’.,f ( F . '

G

Jc^c mięć od cienia nawet podejrzliwości Osoby Seymuiącę wolnemi , a ztąd Seymowanie uczynić iak naypowsźnieyszym'i i dalekim od w i e l k i e g o posądzenia. Z tego wzgiędn , M y Król', za zgodą Stanów Seymuiących , dawniejsze ponawiając Prawa , po­

stanawiamy , i iako naynaęcniey waruiemy: iż odtąd nie będzie wolnd Osobom Prawodactwo skfadaiącym , i aktualnie Posluiącym o żadne Funkcye Publiczne , iako to: Kommissatskie , Skarbowe , i W o jskow e Oboyga Narodów,-i do innych Dykasteryów Kratowych , które dotąd

■ S%Łnst|?ń0w łOhe , i które ustanowione teydź m ogą,-w czasie Urzędów**

nia starać się , i do nichże podawać*

Cytaty

Powiązane dokumenty

Z temiż to ieszcze cisnącemi się i dziś do oczu mych wdzięczności łzami składam Nayiaśnieyszy PANIE, iak naygłębsze u podnóżka Tronu Twoiego, Imieniem

Czegoś tylko ponim pragnął wlzyftkiego ci dozwolił, czego tylko ponim pragnąć będziefz , wlzyftkiego ci dozw oli, ale pa- miętay , ażebyś nam nie ufności nie

dowi, bo albo przeftępuię granice władzy, fobie położone, w ten czai niema niczego, czegoby fię Obywatel lękać nie m iał, albo fię w onych zam yka, w ten

Nie iest to rzecz małey wagi, Nayiaśniey- sze STANY zastanówcie się nad nią, i ieżeli pragniecie nie na papierze, lecz w istotney i realney liczbie ku

w i od Seym uiących, że iest przeciwko Prawu zapadłemu , które tylko drugie tyle Posłów} iak iest zwyczay obierać, obrać dozwoliło, przeto iuż o w ięcey

W tym swoim postępku, uiściłeś Wasza Krole- wska Mość Panie Nasz Miłościwy y obowiązek przy- ięty na siebie in Pactis Conventis , niedopuszczaiąc a- vulsionem

T ak M ieszczanin , lubo przez Konstytucyą kraiową nie wchodzi w Prawodawćtwo, iednak pod strażą prawa, ma równe beśpieczeństwo swoiey własności, życia i

legów , czas długi dał urość bezprawiu , ustała czułość garstki cnotliwych , zawalona liczba zbro- dników , umiano trafić w słabości mniey stałych, choć