• Nie Znaleziono Wyników

Simon Fersztman - biogram świadka historii

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Simon Fersztman - biogram świadka historii"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

SIMON FERSZTMAN

ur. 1936; Bełżyce

BIOGRAM ŚWIADKA HISTORII

Simon (Symcha Mosze) Fersztman urodził się 1 maja 1936 r. w Bełżycach. W czasie wojny, od 1942 r. ukrywał się wraz z rodzicami i (łącznie) ośmiorgiem innych osób w gospodarstwie Marianny i Stanisława Ostrowskich w Radawczyku pod Bełżycami. Po wyzwoleniu rodzina zamieszkała na półtora roku w Lublinie, gdzie Symek zaczął naukę w szkole podstawowej, a rodzice zarabiali krawiectwem. W tym czasie odnaleźli też ukrywanego w czasie wojny pod Lublinem syna kuzyna –adoptowany Mordechaj wychowywał się odtąd wspólnie z Simonem.

W 1946 r. Fersztmanwie zdecydowali się wyjechać z Polski –trafili do obozu dla uchodźców pod Frankfurtem, a następnie, wobec nieudanej próby zdobycia wiz do Brazylii, osiedlili się we Francji. Początkowo mieszkali w Puteaux pod Paryżem, później w samym Paryżu –pracowali w domu jako krawcy. W związku z trudną sytuacją bytową rodziny Simon mieszkał przez pewien czas w internacie. Rozpoczął naukę w szkole podstawowej, po czym szybko przeszedł do szkoły średniej –maturę zrobił w Liceum im. Jacques'a Decoura. W czasie wojny algierskiej odbył służbę wojskową, aby uzyskać francuskie obywatelstwo. Po ukończeniu studiów medycznych przez 35 lat pracował jako lekarz –w szpitalu oraz prowadząc własną praktykę. Dwukrotnie żonaty, ma dwie córki i syna.

Autor biogramu Agnieszka Zachariewicz

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Nie mieli za wiele życia towarzyskiego, więc tak naprawdę znali pewne osoby należące do ziomkostwa, ale nie udzielali się w stowarzyszeniu, nie uczestniczyli w

A później, bardzo szybko, spróbował znaleźć mieszkanie, żeby otworzyć zakład, w którym mógłby pracować na własny rachunek.. Wtedy pracował już dla

Mówił o tym, jak stracił swoją rodzinę, oczywiście o różnych rzeczach, które wydarzyły się tam, gdzie się ukrywaliśmy… A jako że był bardzo egocentryczny, chciał też

Myślę, że miał jakieś notatki, które przywiózł [z Polski] i które zebrał [w latach 60]. Chciał to przekazać, żeby coś pozostało w pamięci, więc być może

[Jeśli chodzi o rodzinę w Izraelu], to moi rodzice pojechali tam kilka razy, ja – również raz czy dwa razy, więc faktycznie, spotkałem Moszego Dawida [Fersztmana] i innych

W Belgii mieszka kuzyn, który również przeżył te wydarzenia i który był w Polsce, ale nie w tym samym miejscu.. Nie wiem już, jak się nazywa ten port nad Bałtykiem… był może

Ostrowski należał do AK, ale tam były różne elementy – różne grupy, tendencje, i z tego, co mówił mój ojciec, Stanisław Ostrowski, żeby się chronić, chwalił się

To możliwe, że [kwestia daty redakcji tekstów] też miała trochę znaczenie, ale myślę, że ich charaktery były różne, więc widzieli niektóre szczegóły tych