• Nie Znaleziono Wyników

Trybuna Ludu : organ Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, 1950.10.23 nr 291

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Trybuna Ludu : organ Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, 1950.10.23 nr 291"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

P r o le ta r iu s z e w s z y s t k i c h k r a j ó w

ł ą c z c i e s i ę !

T ry b u

W A R S Z A W A — P

na Ludu O rg a n K C

P o is k ie j

Z je d n o c z o n e j

P a r t ii R o b o t n i c z e j

NR 291 (662) ROK I II

W ARSZAW A—PO N IED ZIA ŁEK , 23 P A ŹD ZIE R N IK A 1950 R. W YD A N IE CENA 5 Zfi,

Rządy ośmiu państw uczynią wszystko, by ułatwić uregulowanie sprawy Niemiec w interesie utrwalenia pokoju i bezpieczeństwa

międzynarodowego

Deklaracja ministrów spraw zagranicznych ZSRR, Albanii, Bułgarii, Czechosłowacji. Polski. Rumunii. Węgier i Niemieckiej Republiki Demokratycznej w sprawie uchwal nowojorskiej konferencji trzech mocarstw

o remilitaryzacji Niemiec zachodnich

* *

D o n io s ły a k t dokona) się w Pradze. M in is tro w ie spra w zagra­

n ic z n y c h ZSRR, A lb a n ii, B u łg a rii, C zechosłow acji, P ols^ ’ ...

m u n ii, W ęgier i N ie m ie c k ie j R e p u b lik i D e m okratyczn ej w im ie n iu swoich na rodów D e klara cję , demas u]ącą a g re s ji m o c a rs tw zachodnich w spra w ie Niem iec, a zarazem y tyczającą nowe p e rsp e ktyw y u re g u lo w a n ia s p ra w y niem ie ckie zgodnie z in te resa m i po koju światowego, g o d n ie z m teresam sąsiadów N iem iec zgodnie z in te resa m i na rodu niem ieckiego setek m ilio n ó w ludzi na św iecie nien aw idzą cych w o jn y i w a l czących o zażegnanie groźby w o jn y - m in is tro w ie spra w za- gra nicznych ośm iu państw w y s u n ę li k o n s tru k ty w n e propozycje k tó rv c h rea liza cja zabezpieczy tr w a ły po koj w E u ro p m

D e k la ra c ia Praska stw ierdza, ze m oca rstw a zachodnie n, k o n fe re n c ji n o w o jo rs k ie j posunęły się o k ro k d a le j w b ru ta ln y ..

i c y n ic z n y m ła m an iu p rz y ję ty c h m ię d zyn a ro d o w ych zobowiążą.

U ch w a ła o rzeko m ym „zakończeniu stanu w o jn y z N iem cam , je st ob łu dną próbą dalszego o d w le k a n ia zaw arcia tr a k ta tu po kojow ego W obliczu pozostaw ienia w m ocy tz w . „s ta tu tu oku pa cyjnego" redukującego T riz o n ię do r o li k o lo n u w oblicz, zwiększenia w o jsk oku p a c y jn y c h , w obliczu p o d trz y m y w a n i, i po pieran ia przez m ocarstw a zachodnie separatyzm u reakc, zachodnio - n ie m ie c k ie j i torpe do w an ia przez te m ocarstw w sze lkich prób zjednoczenia N iem iec - u ch w a ła o „zako ńcz, w sze.iuch pro , ż ty lk o p róbę znalezienia pseudo m u stanu w o jn y lne1>y sprzeCznej z U k ła d e m Poc;

legalnego szyldu że ta poiity k a , w roga interesoi damskim p o lity k u Jasne i ^ niezaprzeczalne pra w o do zjed

s r T S S tS i t t i a s r * w roga in

teresom w s z y s t k i c ^ p o k ó j ^ u j ą ^ zniesieniu ograniczeń pro T a k i sam sens 3ąnT.7evvjHzia n ych w U k ła d z ie P oczdam skim d u k c ji p rz e m y s o w e j, p now ojo rs k im zniesienie górneg P rzew idzian e w celów w oj ennych św iadczy w yra źn i.

o T y m

Stew

zniesienie ograniczeń jest w rzeczyw istości pró bą zam askow ania fo rs o w n e j odbudow y p rze m y* u zbro je n ie weao N iem iec zachodnich. Jasne jest, że ta p o lity k a , doprawa- dzająca do lik w id a c ji przem ysłu pokojow ego i do coraz cięż S s y tu a c ji gospodarczej N iem iec zachodnich - jes zarazę ii.

r p4 c yzna ź fn te re s a m i n ie ty lk o n a rod u niem ieckiego, ale i w szystkie h na ro d ó w p o kó j m iłu ją c y c h .

Jeszcze b a rd z ie j agresyw ne oblicze p o lity k i m o ca rstw zachód nich u ja w n ia ją u c h w a ły n o w o jo rs k ie w s p ra w ie ponowneg u tw o rz e n ia a rm ii n ie m ie c k ie j. W szelkie w y k r ę ty i frazes.

O s tw o rze n iu n o w ych o d działó w „ p o lic ji“ nie p o tra fią przesłoni, fa k tu że w rzeczyw istości chodzi tu o odbudow ę dawnego. W ehr- or-htu F a k t, że ju ż teraz b lis k o pó ł m ilio n a N ie m có w i „d ip i

■< z n a jd u je się w fo rm a c ja c h w o js k o w y c h u tw o rz o n y c h v pod P ro te k to ra te m Anglosasów , fa k t, że w skła d ty c.

T r !zon. ,P „ szczególnie ic h d o w ó d ztw a wchodzą znam zbrodnie jednoste , . Sra w n ie z w a ln ia n i przez sądy, fa k t, ze są o r rze w o je n n i, P b ro ń pancerną _ dostatecznie demo wyposażone ^ rzekom o „p o lic y jn y c h “ sił. Jasne jest, z sku je char^ f SPr Zeczna z u k ła d e m poczdam skim je s t w ró g ta k a Po llty k a ’ m teresów na rodu niem ieckiego, k tó r y w w alc nie ty lk o wobec że nie chce być m ięsem arm a f o p o k o j coraz w y ra J p o lity k a ta je s t w ro g a wobc

nIm d . , , * S

in te re s ó w w s z y s tk ic n p __ W arsz

- Sdw a ła ta tem u, na K o n fe re n c ji W a rsza w skie j zdc Ju z z górą d ^ / f f f “ w n y c h a ra k te r p o lity k i m o c a rs tw z;

został ag resyw y „b ie g łych 28 miesięcy pc chodnich w Niemczech. W ydarz__ nrzez ośm iu m in i m asko w a ny

(f) PRAGA (PAP). Dnia 21 października w godzinach rannych odbyło się w gmachu ministerstwa spraw zagranicznych Republiki Czechosłowackiej w Pradze drugie posie­

dzenie konferencji ministrów spraw zagranicznych Związku Radzieckiego, Polski, Cze­

chosłowacji, Rumunii, Niemieckiej Republiki Demokratycznej, Węgier, Albami i Bułgarii Posiedzeniu przewodniczył przedstawiciel Albanii - W. Natanaili. Omawiano w dalszym ciągu sprawę remilitaryzacji Niemiec zachodnich. Po dyskusji, w której wzięły udzia.

wszystkie delegacje, utworzono komisję dla zredagowania złożonych wniosków.

PRAGA fPAP) Wieczorem 21 października odbyło się końcowe posiedzenie konfe­

rencji

m in is tró w

'spraw zagranicznych

ZSRR,

Albanii, Bułgarii, Czechosłowacji, Polski Rumunii, Węgier i Niemieckiej

R e p u b lik i

Demokratycznej.

Przewodniczył minister spraw

za g ra n ic z n y c h B u łg a r ii - M. N ejczew .

Konferencja przyjęła tekst deklaracji w sprawie uchwały nowojorskiej konferencji trzech mocarstw — Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Francji - o remilitary- zacji Niemiec zachodnich.

Niemczecn. w j u - as przez ośm iu m in i tw ie r d z iły w całej ro z c ią g ło s a an w q.u sytuacji. W ypadk s tró w sp ra w zagranicznych oce ę ej ro z c iągłości słusznoś ubiegłego ć w u le c ia p o tw ie rd z iły ła do poszanowani D e k la ra c ji W ars z a w s k ie j, k tó ra n a w y pokojow ego uregu U k ła d u Poczdam skiego, będącego P °d * t * J zachodnie kon ty lo w a n ia p ro b le m u niem ieckiego. ostrzały je j k u r.

n u o w a ły sw o ją p o lity k ę i jeszcze e „rz e s z ły —ja k s tw ie r M o c a rs tw a zachodnie w u b ie g ły m okresie Przesz‘ [ jfci eSj,

7sss%ss

w E uropie - spada na rz ą d y trze ch m o c a rs tw zachodnich. Jasn- . , 7P nozbaw ione m ocy p ra w n e j u c h w a ły n o w o jo rs k ie j kon je s t, ze pozb nr7v ie te są przez całą uczciw ą o p in ię swia to w ą lja k o * stw orze nie groźby no w e j a g re sji, n o w y c h w ojennych

^ W ^ e T s T t u S m d y ośm iu p a ństw , k tó ry c h prze dstaw icie l- W te j sy p radze w y s u n ę ły k o n s tru k ty w n e propozycje o b ra d o w a li w Pradze, w y s u i s j n p k la ra o ia Pra

d o — S S - oS.o

S t S w S i n i c i« t i z y m ć *.5 O»1» Solile U k ła d u P oczd .m suy ośw iadczenie, j r e m ilita r y z a c ji N ie m ie c i ze dąży

?k aeg0’ ze nie d ° p “ S 1ednolitego, p o k ó j m iłu ją c e g o , d e m o k ra ty będą do u tw o rz e n ia D e k la ra c ja P raska dom aga sic cznego p a ń stw a niem ieckiego. rrw w o iu n o k o io w c g o spo da rki n ie m ie c k ie j, a zarazem nie £ w dnrnaga w y niem ie ckie go p o te n c ja łu wojennego. N ie m c a m i i w v niezw łocznego za w a rcia tr a k ta tu pokojow ego 1 N iem ca w j cofa nia w o js k o k u p a c y jn y c h w ciągu ro k u od z™ ' Ca tra k ta tu . D e k la ra c ja P raska domaga się u tw ° 1/ ; ^ _ . , h ‘ N ie m ie c k ie j R ady U staw odaw czej, zlozonej na zasadach pa i\

te tu z p rz e d s ta w ic ie li N ie m ie c w schódnich i zachodnich K a w k tó ra p o w in n a p rzyg otow ać u tw o rz e n ie pokojow ego,

nego, ogólno - niem ie ckie go rzą d u tym czasowego.

Te p o s tu la ty D e k la ra c ji P ra s k ie j od po w ia da ją na jg łęb szyr życzeniom w s z y s tk ic h u czciw ych lu d z i na świecie. Te postulat leżą w n a jg łę b szym in te re s ie n a rod u niem ieckiego, które}

prze d sta w icie le b r a li u d z ia ł w k o n fe re n c ji p ra s k ie j. Te postu la ty stan ow ią dalszy p rz e ja w kon s e k w e n tn e j p o lity k i pokoj.

w e j Z w ią z k u Radzieckiego, k tó r y od pierw sze j c h w ili re a łiz i w a ł na te re n ie s w o je j s tre fy o k u p a c ji w Niem czech U kła Poczdam ski i k tó ry nieugięcie stoi na s ta n o w isku u tw o rzen i;

je d n o lite g o , de m okratycznego pa ństw a niem ieckiego.

T e p o s tu la ty o d p o w ia d a ją n a jż y w o tn ie js z y m interesom naro du polskiego. Z b y t świeże są jeszcze r u in y W arszaw y, z b y t licz ne są jeszcze ślady zniszczeń, by k to k o lw ie k w Polsce m ógł za pom nieć nied aw n ą w o jnę . I z b y t w ie le przeszedł na ród polski by nie rozpoznać n a ty c h m ia s t w p o lity c e u p ra w ia n e j obecni przez tr z y m ocarstw a zachodnie — p o lity k i u p ra w ia n e j w ciągi d łu g ic h la t przez im p e ria liz m n ie m ie c k i i faszyzm h itle ro w s k i U tw o rz e n ie je dn olite go , dem okratycznego, p o kó j m ilują ceg ; Państwa niem ieckiego je s t najlepszą drogą prze kreśle nia m o­

żliw ości w y w o ła n ia no w ych w o je n w E uropie. I dlatego cała Polska o p in ia pu b liczn a w ita D e k la ra c ję Praską, ja k o w ie lk i w k ła d w dzieło u trw a le n ia i um o cn ie n ia św iatow e go Dokoiu i bezpieczeństwa m iędzynarodow ego.

P R A G A (PAP). 19 w rześnia b r. został o p u b lik o w a n y k o m u ­ n ik a t o o d b y te j w N o w y m J o r­

k u ta jn e j k o n fe re n c ji m in is tró w spra w zagranicznych S tanów Z jednoczonych A m e ry k i, W ie l­

k ie j B r y ta n ii i Frań i i, na k tó ­ re j p rz y ję to szerc , se p a ra ty­

stycznych u c h w a l w spra w ie n ie m ie c k ie j.

W k o m u n ik a c ie podano, że rząd y S tan ów Z jednoczonych, W ie lk ie j B r y ta n ii i F ra n c ji za­

m ie rz a ją w ysunąć spraw ę za­

kończenia stanu w o jn y z N ie m ­ cam i i jednocześnie p o tw ie rd z o ­ no, że narzucony N iem com za­

cho dn im „s ta tu t o k u p a c y jn y “ będzie zachow any.

K o m u n ik a t m ó w i d a le j o ty m , że będzie dokonana r e w i­

zja poprzednich u c h w a ł o za- Ikaza nych gałęziach n ie m ie c k ie ­

go przem ysłu, przy czym nie

! uczyniono żadnych zastrzeżeń j w s p ra w ie niedopuszczalności

| od bu do w y niem ie ckie go prze­

m y s łu wojennego.

Z k o m u n ik a tu w y n ik a . zara­

zem, że g łó w n y m zagadnieniem k o n fe re n c ji trzech m in is tró w b y ło zagadnienie ponownego stw orze nia a r m ii n ie m ie c k ie j, zagadnienie r e m ilita ry z a c ji N ie ­ m iec zachodnich.

Już z w yszczególnienia ty c h zasadniczych p u n k tó w k o m u n i­

k a tu je s t w idoczne, że n o w o ­ jo rs k ie u c h w a ły separa tystycz­

ne rz ą d ó w S tan ów Zjednoczo­

nych, W ie lk ie j B r y ta n ii i F ra n ­ c ji w s p ra w ie n ie m ie c k ie j sta­

n o w ią now e b ru ta ln e p o g w a ł­

cenie zobowiązań, p rz y ję ty c h przez te rzą d y na siebie w U k ła dzie Poczdam skim , z a w ie ra ją groźbę d la p o k o ju w E u ro p ie i są sprzeczne z in te re s a m i w s z y ­ s tk ic h na ro d ó w m iłu ją c y c h po­

k ó j w te j liczb ie i z n a ro d o ­ w y m i in te re s a m i narod u n ie ­ m ieckiego.

L

O św iadczenie rz ą d ó w S ta­

n ó w Z jednoczonych, W ie l­

k ie j B r y ta n ii i F ra n c ji o zam ia­

rze w y s u n ię c ia s p ra w y „z a k o ń ­ czenia stan u w o jn y z N ie m c a ­ m i“ je s t n a w s k ro ś o b łu dne i nie m a n ic w spólnego z d o jrz a łą od daw n a koniecznością p o k o jo w e ­ go u re g u lo w a n ia s p ra w y N ie ­ m iec, bez czego n ie m o ż liw e je s t ró w n ie ż p rz y w ró c e n ie je d ­ ności p a ństw a niem ieckiego.

M ó w ią c o zakończeniu stanu i w o jn y z N ie m ca m i, k o m u n ik a t

• podkreśla, że to „ w n ic z y m nie naruszy p ra w i s ta tu tu trzech m o ca rstw w N iem czech“ , k tó re zachow ują, zgodnie ze s ta tu te m o k u p a c y jn y m , nieograniczoną w ładzę w stosunku do N iem iec zachodnich. W ten sposób tr z y rzą d y po no w nie d e k la ru ją n ie ­ naruszalność „ s ta tu tu o k u p a c y j­

nego“ k tóreg o d z ia ła n ie chcą przedłużyć na nieograniczenie d łu g i czas, aby m o ż liw ie ja k na j dłuże j ko n ty n u o w a ć sw o je pa­

n o w a nie w Niem czech zachod­

nich. .

Co w ięcej, k o m u n ik a t podaje, że trz y m oca rstw a o ku p a cyjn e pow iększą i w zm ocnią swoje w o js k a w Niem czech“ . Z o p u­

b lik o w a n y c h danych w iadom o, że w z w ią z k u z ty m koszty o k u ­ pa cyjn e N iem ie c zachodnich w z ra s ta ją p ra w ie d w u k ro tn ie , co znacznie zwiększa brzem ię podatkow e. Z b ę d n ym je s t dowo dzić, że u c h w a ła trzech rządów o n o w y m zw iększeniu w o js k o- k u p a c y jn y c h w Niem czech za­

chodnich nie je s t w y w o ła n a n i­

czym in n y m , ja k stale wzm aga ją c y m i się dążeniam i ag resyw ­ n y m i ty c h m o ca rstw w E uropie.

W i*}la wicepremiera Mołolowa u prezjtlenia

Goliwalda

P R A G A (PAP). W d n iu 21 października zastępca przew od­

niczącego Rady M in is tró w ZSRR W. M . M o ło to w zło żył w iz y tę p re zyd e n to w i R e p u b lik i Czecho sło w ackiej - K le m e n to w i G o tt- w a ld o w i.

Jasne je st obecnie, że f a ł­

szywe frazesy o tzw . „zakończe­

n iu “ stanu w o jn y z N iem cam i są je d y n ie paraw anem d la prze słonięcia p o lity k i m o c a rs tw sto­

ją cych na czele ag resyw nej U - n ii Północno - A tla n ty c k ie j. M o carstw a te dążą do uzyskania w o ln e j rę k i d!a w y k o rz y s ta n ia N iem iec zachodnich, ich lu d z ­ k ic h i m a te ria ln y c h zasobów w sw ych im p e ria lis ty c z n y c h in te ­ resach celem re a liz a c ji sw ych strateg icznych planów , za k tó ­ r y m i k r y ją się dążenia k ó ł rz ą ­ dzących S tanów Z jednoczonych do usta n o w ie n ia pa n o w a n ia nad św iatem . Pod p re te kste m za­

kończenia stanu w o jn y z N ie m ­ cam i dążą one do stw orze nia w a ru n k ó w dla ja w n e g o w łącze­

nia N iem iec zachodnich do agre sywnego u g ru p o w a n ia tzw . U - n ii P ółnocno - A tla n ty c k ie j i do ostatecznego przekształcenia N ie m ie c zachodnich w n a rzę ­ dzie sw ych ag resyw nych, w o ­ je n n o - Strategicznych p la n ó w w E uropie.

Jasne je s t rów nie ż, że k w e ­ stię zakończenia stanu w o jn y 1 z N ie m c a m i w yzyska no do tego, aby m o ż liw ie n a jd łu ż e j z w le ­ kać z z a w a r c i e m t r a k ­ t a t u p o k o j o w e g o z N i e m c a m i , a ty m sam ym od w le c ró w n ie ż zjednoczenie N iem iec. N ie je s t p rzyp a d kie m , że w obszernym k o m u n ik a c ie n o w o jo rs k im n ic się nie m ó w i an i o tra k ta c ie p o k o jo w y m dla N iem iec, ani też o p rz y g o to w a ­ n iu takie go tra k ta tu , a ty m c z a ­ sem jeszcze przed 5 la ty rzą d y S tan ów Zjednoczonych, W ie lk ie j B r y ta n ii i F r a n c ji p rz y ję ły , zgo­

dn ie z U k ła d e m P oczdam skim , zobow iązanie przyg o to w a n ia tr a k ta tu pokojow e go z N iem ca­

m i, od w y k o n a n ia czego obecnie u c h y la ją się pod w s z e lk im i po­

zoram i. W s k a iu je to, ja k daleko odbiegła p o lity k a S tan ów Z je d ­ noczonych, 'W ie lk ie j B r y ta n ii i F r a n c ji od U k ła d u Poczdam ­

skiego 4 m oca rstw . W skazuje to ró w n ie ż, że-obecna p o lity k a S ta­

n ó w Zjednoczonych, W ie lk ie j B r y ta n ii i F ra n c ji, gw ałcąc b ra ta ln ie U k ła d Poczdam ski, znaj - d u je się w ja w n e j sprzeczności z in te re s a m i w s z y s tk ic h m iłu ją ­

cych p o k ó j n a ro d ó w E uropy.

K o m u n ik a t podaje, że „ m i-

“ n is tro w ie s p ra w zagranicz­

n y c h u z g o d n ili także, iż re w iz ja u c h w a ł o zakazanych gałęziach p rze m ysłu, w zg lęd nie o gałę­

ziach prze m ysłu, odnośnie k tó ­ ry c h w p ro w a d z o n o ogranicze­

nia, ma być dokonana w św ie­

tle w za je m n ych stosunków , u - stan ow ionych z R e p u b liką Z w ią z k o w ą “ , to znaczy z N ie m ­ cam i zachodnim i. N ie m ó w i się p rz y ty m ani słow a o zakazie o d bu do w y prze m ysłu w o je n n e ­ go, ja k tego żądają u m o w y ja ł ­ tań ska i poczdam ska, a także późniejsza um ow a pom iędzy Sta n a m i Z jed no czonym i, W ie lk ą B ry ta n ią , F ra n c ją i ZSRR. Co w ię c e j, w k o m u n ik a c ie m ó w i się, że zezw ala się d la celów w o je n ­ n y c h na p ro d u k c ję s ta li p o w y ­ żej ustanow ionego lim itu .

W ten sposób w k o m u n ik a c ie trze ch m in is tró w u c h y la się fa k ty c z n ie zakaz niem ieckiego prze m y s łu wojennego, odnośnie cze­

go is tn ie ją je d n o m y ś ln ie p rz y ­ ję te stanowcze u c h w a ły czte­

rech m ocarstw . Is to tn y sens ko m u n ik a tu n o w o jo rs k ie g o polega na ty m , że obecnie c ię żki prze­

m y s ł R u h ry ja w n ie przystoso­

w u je się do w y k o n a n ia w o je n ­ no - strateg icznych zadań m o ­ ca rstw zachodnich.

Przez sw ój n o w o jo rs k i k o m u ­ n ik a t trz y m oca rstw a o tw ie ra ­ ją szeroko w ro ta d la od bu do­

w y zachodnio - niem ieckiego w ojennego p o te n c ja łu p rz e m y ­ słowego, k tó r y w sw o im czasie s łu ż y ł ja k o głów n a opora n ie ­ m ieckiego im p e ria liz m u i h itle ­ ro w s k ie j agresji.

D o w odzi to, ja k b ru ta ln ie i bezcerem onialnie depcą dziś rzą d.y S tan ów 'Z jednoczonych, W ie lk ie j B r y ta n ii i F ra n c ji w spólne u ch w a ły czterech m o­

carstw , pow zięte z udziałem

Z w ią z k u Radzieckiego, k tó re zm ie rza ły do zakazania niem ie c­

kiego prze m ysłu w ojennego i do zapobieżenia odrodzeniu nie m ieckiego m ilita ry z m u i któ re m iłu ją c e po kój n a rod y E uro py i całego ś w ia ta p o w ita ły z o- grom ną satysfakcją.

Tym że celom ponownego

stw orzenia w ojennego po tencja łu przem ysłow ego N iem iec za­

chodnich i przystosow ania za- c h o d n io -n ie m ie c k ie j e k o n o m ik i do p la n u an glo-am e rykań skieg o b lo k u wojennego, służą pró by stw orze nia sup erm o nop olistycz- nych zjednoczeń prze m ysłu w ę ­ glowego i m etalurg iczne go N ie ­ m iec zachodnich i F r a n c ji z u - działem n ie k tó ry c h in n y c h pa ństw eu rop ejskich. Te u s iło ­ w a n ia z a c h o d n io -n ie m ie c k ic h i fra n c u s k ic h m on op oli k a p ita li­

stycznych, rea lizo w a n e pod d y k ­ tando rząd u S tan ów Z jednoczo­

nych i o p ie rają ce się na n a jb a r­

dziej re a k c y jn y c h ko ła ch w Niem czech zachodnich, k r y ją w sobie poważne niebezpieczeń­

stw o odrodzenia ag resyw nych s il n ie m ie c k ic h i, rzecz n a tu r a l­

na, s p o ty k a ją się ze zdecydow a­

n y m sprzeciw em ze s tro n y de- fn o k ra ty c z n y c h k ó ł F ra n c ji, N ie ­

m iec zachodnich i in n y c h k r a ­ jó w e u rop ejskich.

T aka p o lity k a rz ą d ó w S tanów Z jednoczonych, W ie lk ie j B r y ta ­ n ii i F r a n c ji stoi w ja w n e j sprzeczności z p o d s ta w o w y m i zasadam i U k ła d u P oczdam skie­

go, któ re g o celem je s t odbudow a N iem iec ja k o m iłu ją c e g o po kój pa ństw a dem okratycznego, opie­

rającego się na o d b u d o w i e i d a l s z y m r o z w o j u p o ­ k o j o w e g o n i e m i e c k i e g o p r z e m y s ł u , r o ln ic tw a i in ­ nych gałęzi e k o n o m ik i n ie m ie c ­ k ie j. T a p o lity k a trzech m o ­ c a rs tw zm ierza do tego, aby zw e kslow ać ro z w ó j n ie m ie c k ie j e k o n o m ik i na to ry p rzyg otow ań do no w e j w o jn y w E uropie, za­

m ia s t dać n a ro d o w i n ie m ie c k ie ­ m u w s z y s tk ie niezbędne w a ru n ­ k i ro z w o ju g o spo da rki p o k o jo ­ w e j dla zaleczenia ra n w o je n ­ nych, o d b u d o w y m ia s t i po le p­

szenia m a te ria ln y c h w a ru n k ó w b y tu mas p ra cujących, czego k o n s e k w e n tn ie domaga się Z w ią zek R adziecki.

a rm ii F orm acje te posiadają od dz ia ły pancerne i a rty le ry js k ie . M im o to w k o m u n ik a c ie trzech m in is tró w m ó w i się o zezw ole­

n iu na tw o rz e n ie no w ych „ r u ­ chom ych jednostek p o lic y j­

n y c h “ , co ja k o b y odpow iada

„w y m a g a n io m , w y n ik a ją c y m z obecnej s y tu a c ji“ . W id a ć z te ­ go, że rząd y S tan ów Zjednoczo­

nych , W ie lk ie j B r y ta n ii i F ra n ­ c ji dążą do poważnego rozrostu lic z b y fo rm a c ji p o lic y jn y c h w Niem czech zachodnich, k tó re to fo rm a c je sta n o w ią w rz e c z y w i­

stości re g u la rn ą a rm ię n ie m ie c­

ką.

K o m u n ik a t św iadczy je dn ak, że rząd y S tanów Zjednoczonych, W ie lk ie j B r y ta n ii i F ra n c ji o- becnie nie chcą ograniczyć się je d y n ie do fo rm a c ji p o lic y jn y c h , lecz p o s ta w iły ju ż o tw a rc ie spra wę „u d z ia łu N iem iec w z je dn o­

czonych siłach z b ro jn y c h “ . J a k ­ k o lw ie k k o m u n ik a t m ó w i, że spra w a ta je s t w c h w ili obecnej

„p rz e d m io te m b a da nia“ , to je d ­ na k określenie to w y ra ź n ie s łu ­ ży w yłącznie dla p rz y g o to w a ­ nia o p in ii p u b lic z n e j na po w zię­

te przez 3 rządy u c h w a ły o p o no w nym s tw o rz e n iu a r­

m ii n ie m ie c k ie j. N ie je s t ju ż ta je m n ic ą , że do od bu do w y a r­

m ii n ie n y e c k ie j angażuje się ta ­ k ic h ge ne rałó w h itle ro w s k ic h , ja k H a id e r, G ud eria n, M a n ­ te u ffe l i in n i. Z k o m u n ik a tu w i­

dać, że m a się p rz y ty m na ce­

lu oddanie od rad zają cej się o- becnie a rm ii zachodnio - n ie ­ m ie c k ie j w służbę b lo k u an g lo - am e rykań skieg o i jego agresyw nych planów .

N ic w ię c dziw nego, że w te j s y tu a c ji rzą d y trzech m o c a rs tw zachodnich p o s ta w iły ja k o zada­

nie zniesienie d a w n y c h o g ra n i­

czeń w stosunku do n ie m ie c k ie ­ go prz e m y s łu w ojennego, czego do m agają się u p o rc z y w ie zacho- d n io -n ie m ie c k ie m onopole k a ­ p ita lis ty c z n e .

Jeszcze w c z o ra j n a ro d y F ra n ­ c ji, W ie lk ie j B r y ta n ii i S tan ów Zjednoczonych p ro w a d z iły k rw a w ą w a lk ę z agresją h itle ­ ro w ską , z im p e ria liz m e m n ie ­ m ie c k im , a — dziś k o ła rządzą­

ce ty c h k r a jó w w ła s n y m i rę ­ k a m i o d b u d o w u ją a rm ię za- cho dn io-n ie m iecką , z w a ln ia ją od k a ry zasądzonych przestęp­

ców w o je n n y c h , od bu d o w u ją w o je n n y p o te n c ja ł prze m ysło­

w y N iem iec zachodnich, o d ra ­ dzają z a c h o d n io -n ie m ie c k i im ­ p e ria liz m .

Oznacza to, że rządy S tanów Zjednoczonych, W ie lk ie j B r y ­ ta n ii i F ra n c ji d e fin ity w n ie w y ­ rz e k ły się ty c h u c h w a ł czterech m oca rstw , w k tó ry c h w y ra ż a ły się cele lik w id a c ji im p e ria liz ­ m u niem ieckiego, a także ce­

le odrodzenia N ie m ie c ja k o m i­

łu jące go p o kój, de m o kra tyczn e ­

go państw a, i w k tó ry c h w y ra ­ żały się w zniosłe zasady u tr w a ­ le nia p o k o ju na c a ły m świecie.

Oznacza to, że rzą d y ty c h trzecn m o c a rs tw zachodnich przeszły do p o lity k i agresji, k tó ra nie da się pogodzić z in te resa m i po­

k o ju w E uropie, nie da się po­

godzić z in te resa m i m iłu ją c y c h p o k ó j n a rod ów na całym ś w ie ­ cie.

4

J a k w iadom o, ju ż na separa ty s ty c z n e j lo n d y ń s k ie j k o n ie re n c ji trzech m o c a rs tw w spra­

w ie n ie m ie c k ie j w ro k u 1948 po djęto u c h w a ły , k tó re d e fin i­

ty w n ie o d rz u c iły zadania de m i- lita r y z a c ji i d e m o k ra ty z a c ji Nie m ieć i p o s ta w iły sobie za cel przekształcenie N iem ie c zacho­

dn ich w narzędzie agresyw nego b lo k u anglo - am erykańskiego.

Już w te d y w u c h w a lo n y m na W arszaw skiej K o n fe re n c ji o- św iadczeniu m in is tró w spraw zagranicznych ZSRR, A lb a n ii, B u łg a rii, C zechosłow acji, J u g o ­ s ła w ii, P o ls k i, R u m u n ii i W ę­

g ie r odnośnie lo n d y ń s k ie j k o n ­ fe re n c ji trzech m oca rstw w spraw ach n ie m ie ckich , zdemas­

k o w a n y został ag resyw ny i an­

ty d e m o k ra ty c z n y c h a ra k te r ro z ­ ła m o w e j p o lity k i S tan ów Z je d ­ noczonych, W ie lk ie j B r y ta n ii i F ra n c ji w stosunku do N iem ie c Rządy ZSRR, A lb a n ii, B u ł­

g a rii, Czechosłow acji, P olski, R u m u n ii, W ęgier i N ie m ie c k ie j R e p u b lik i D e m o k ra ty c z n e j u - w a zają obecnie za sw ój o b o w ią ­ zek ozn ajm ić, że w y s u n ię te w D e k la ra c ji W a rsza w skie j tezy i ogólna ocena p o lity k i trzech m o c a rs tw w stosunku do N ie ­ m iec, c a łk o w ic ie się p o tw ie r ­ d z iły . T eraz w id z ą wszyscy, że obecna p o lity k a S tan ów Z je d ­ noczonych, W ie lk ie j B r y ta n ii i F ra n c ji sta n o w i nie ty lk o c a ł­

k o w ite ze rw a n ie ze zobow iąza­

n ia m i p rz y ję ty m i przez rządy ty c h k r a jó w w s p ra w ie u tw o ­ rzen ia je d n o lite g o , d e m o k ra ty ­ cznego, m iłu ją c e g o po kój p a ń ­ stw a niem ie ckie go, lecz s tw a ­ rza ró w n ie ż groźbę n o w e j a g re ­ sji, no w ych w o je n n y c h a w a n tu r w E uro pie.

W obec powyższego, rządy ZSRR, A lb a n ii, B u łg a rii, Cze­

cho sło w acji, P o ls k i, R u m u n ii.

W ęgier i N ie m ie c k ie j R e p u b li­

k i D e m o k ra ty c z n e j ośw iadczają, że separatystyczne u c h w a ły no­

w o jo rs k ie j k o n fe re n c ji trzech m o c a rs tw n ie m a ją żadnej mocy p ra w n e j i a u to ry te tu m ię d z y ­ narodowego. C a łk o w ita odpow ie dzialność za be zpraw ne d z ia ła ­ nia, zm ierzające do u d a re m n ie ­ n ia pokojow ego tr a k ta tu z Niem cam i i do r e m ilita ry z a c ji N ie ­

m iec zachodnich spada na rządy S tan ów Z jednoczonych, W ie l­

k ie j B r y ta n ii i F ra n c ji.

K ie ru ją c się interesem u tr z y ­ m an ia p o koju i bezpieczeństwa w E uropie i biorą c ró w n ie ż pod uwagę słuszne dążenie na rod u niem ieckiego do ja k n a jr y c h le j­

szego osiągnięcia pokojow ego u - re g u lo w a n ia dla N iem iec, rząd y ZSRR, A lb a n ii, C zechosłow acji, B u łg a rii, P olski, R u m u n ii, W ę­

gier i N ie m ie c k ie j R e p u b lik i D e m okratyczn ej uw aża ją za niecierpiące z w ło k i:

P o p i e r w s z e : O p u b lik o ­ w anie przez rządy S tan ów Z je ­ dnoczonych, W ie lk ie j B r y ta n ii, F ra n c ji i Z w ią z k u R adzieckiego ośw iadczenia, że nie dopuszczą ońe do r e m ilita ry z a c ji N iem iec i do w ciągn ię cia ich do ja k ic h ­ k o lw ie k agresyw nych p la n ó w , i że będą nieugięcie re a liz o w a ły U k ła d Poczdam ski o z a g w a ra n ­ to w a n iu w a ru n k ó w u tw o rz e n ia je d n o lite g o , m iłu ją c e g o p o kój, dem okratycznego pa ństw a n ie ­ m ieckiego.

P o d r u g i e : Z nie sie nie w szystkich ograniczeń na d ro ­ dze ro z w o ju p o k o jo w e j gospo­

d a rk i n ie m ie c k ie j i niedopusz­

czenie do o d bu do w y niem ie c­

kiego p o te n c ja łu wojennego.

P o t r z e c i e : N iezw łoczne zaw arcie tr a k ta tu po kojow ego z N ie m ca m i z p rz y w ró c e n ie m jedności państw a niem ieckiego, zgodnie z U k ła d e m Poczdam ­ s k im z ty m , aby w o js k a o k u ­ pa cyjne w szy s tk ic h m o c a rs tw zostały w yco fa ne z N ie m ie c w ciągu ro k u od zaw arcia t r a k ta ­ tu pokojowego.

P o c z w a r t e : U tw o ­ rzenie na zasadach p a ry te tu p rz e d s ta w ic ie li w schodnich i za chodnich N ie m ie c O g ó ln o -n ie - m ie c k ie j R ady U staw odaw czej, k tó ra w in n a p rzyg otow ać u tw o ­ rzenie Tym czasowego, de m okra tycznego, pokojow ego, o g ólno- niem ieckiego, suw erennego Rzą du i prze d sta w ić od pow iednie w n io s k i do w spólnego z a tw ie r­

dzenia przez rz ą d y ZSRR, S ta­

nów Z jednoczonych, W ie lk ie j B r y ta n ii i F ra n c ji, i k tó ra aż do u tw o rz e n ia o g ó ln o -n ie m ie c - kiego rządu w in n a b yć p rz y ­ cią gn ięta do k o n s u lta c ji p rz y o p ra c o w y w a n iu tr a k ta tu po ko­

jowego.

W pew nych okolicznościach można będzie zw ró c ić się do na­

rod u niem ie ckie go o bezpośred­

nie w yp o w ie d ze n ie się co do te j pro po zycji.

Rządy ZSRR, A lb a n ii, B u łg a ­ r ii, Czechosłow acji, P o ls k i, R u ­ m u n ii, W ęgier i N ie m ie c k ie j R e p u b lik i D e m o k ra ty c z n e j uczy nią ze sw ej s tro n y 'w s z y s tk o co m ożliw e, aby u ła tw ić ro z w ią z a ­ nie ty c h niecie rpiących z w ło k i zadań w in te resie u trw a le n ia po koju i bezpieczeństwa m ię ­ dzynarodow ego.

D la uczczenia 33 ro c z n ic y W ie lk ie g o P a ź d z ie rn ik a i I I S w iatoicego K o n g re su P o ko ju O J a k w y ż e j pow iedziano,

g łó w n y m zagadnieniem , roz w a żan ym na n o w o jo rs k ie j k o n ­ fe re n c ji m in is tró w s p ra w zagra n ic z n y c h S ta n ó w Z jednoczo­

nych, W ie lk ie j B r y ta n ii i F ra n ­ c ji, b y ło zagadnienie ponow ne­

go s tw o rz e n ia a r m ii n ie m ie c ­ k ie j, ja k k o lw ie k w tekście k o ­ m u n ik a tu uczyn io no w szystko, aby tę spra w ę zatuszować. W e­

d łu g k o m u n ik a tu , trz e j m in i­

s tro w ie u z g o d n ili, ażeby o - prócz is tn ie ją c y c h w Niemczech zachodnich o d d z ia łó w p o lic ji

„z e z w o lić na stw orze nie ru c h o ­ m ych je d n o s te k p o lic y jn y c h “ , a oprócz tego p rz e w id u ją m oż­

liw o ś ć „u d z ia łu N iem iec w zjednoczonych siłach z b ro j­

n y c h “ , c z y li, że fa k ty c z n ie p rz e w id u je się stw orzenie a r­

m ii n ie m ie c k ie j, m im o że w ty m sam ym k o m u n ik a c ie m ie ­ ści się o b łu dne oświadczenie, że „p o n o w n e stw orzenie n ie ­ m ie c k ie j a r m ii n a ro d o w e j nie od p o w ia d a ło b y w yższym in te re ­ so,. N ie m ie c lu b E u ro p y “ .

W e d łu g o p u b lik o w a n y c h da­

nych, w zachodnich strefach N iem iec i w zachodnich sekto­

rach B e rlin a je s t 458 tysięcy lu d z i, w chodzących w skład n ie m ie c k ic h i cudzoziem skich fo rm a c ji w o js k o w y c h z ud zia­

łe m „osób p rze sie dlo nych“

(przyp. re d tz w . „D ip is ó w “ ) i w skła d ró żn o ro d n ych jednostek p o lic y jn y c h , przy czym r e k r u ­ tu ją się oni w zasadzie z b y ­ ły c h żo łn ie rzy i o fic e ró w a rm ii n ie m ie c k ie j. U z b ro je n ie tych je dn ostek i fo rm a c ji, ich bu do­

wa o rg a n iz a c y jn a i w y s z k o le ­ n ie w o jskow e, przyg otow anie dla nich k a d r o fic e rs k ic h w spe cja lnych szkołach, ud zia ł w m an ew ra ch w o js k o w y c h w ra z z w o js k a m i o k u p a c y jn y m i m o ­ c a rs tw zachodnich w ska zują , że je d n o s tk i te i o d d z ia ły są w g ru n cie rzeczy z g ru p o w a n ia m i

Załoga parowozowni rzeszowskiej wykonała roczny plan

oszczędzając 24,800 tys. zł

Tokarz Zbigniew Gawinowski zobowiązał się przepracować na swej tokarce 24 miesiące bez remontu

M ilio n y lu d z i pracy w c a ły m k r a ju re a liz u ją zo bow iąza-

, 1 a p o d ejm o w an e na ap el h u ty „ P o k ó j“ . Z ało g a p a ro w o z o w ­ n i rzeszo w skiej na 71 d ni p rzed te rm in e m w y k o n a ła roczny p la n . R o b o tn ic y za k ła d ó w im . S ta lin a w y k o n a ją d odatkow o 1 p aro w óz. T o k a rz Z . G a w in o w s k i p rz e p ra c u je na sw e j to ­ karce 24 m iesiące bez re m o n tu .

(Koresp. w ł.) R e a lizu ją c zo­

bo w ią zan ia d łu g o fa lo w e i zo­

bo w iązania p o djęte na cześć W ie lk ie g o P a ź d z ie rn ik a ro b o t­

n ic y p a row ozow ni rzeszow skiej w y k o n a li w d n iu 21 bm. na 71 dn i przed te rm in e m roczny plan n a p ra w średnich, przy czym zam iast 54 n a p ra w śred nich pa row ozów w y k o n a n o 55 na p ra w . P rz e d te rm in o w e ukończenie pierwszego ro k u P la nu Sześcioletniego przez rzeszowską pa row ozow nię daje 24.800.000 zł. oszczędności.

W re a liz a c ji zobow iązań w y ­ ró ż n iło się 21 p rz o d o w n ik ó w pracy, a w śród nich Rusin, Sze liga i T ro jn a r. (C.B )

*

(Koresp. w ł.) Załoga W y tw ó r ni Sprzętu K o m u n ik a c y jn e g o zrea lizo w a ła ju ż ponad 80 proc.

sw ych zobowiązań.

W d n iu 21 bm . od dział m e ­ chaniczny z re a liz o w a ł na 4 d n i przed te rm in e m w całości swe zobow iązanie, dostarcza­

ją c do n a rz ę d z io w n i 275 w y k o nanych elem entów .

W wy n>ku. szkolenia, p ro w a ­ dzonego w ram ach z o b o w ią ­

zań, w ie lu ro b o tn ik ó w , ja k np.

M a ria Gąska, F ranciszką B u - ła k oraz uczn io w ie szkoleni przez m a js tra Ż ó łtk a , są ju ż dziś s am o dzieln ym i ro b o tn ik a ­ m i, k tó rz y wnoszą poważny w k ła d w re a liz a c ję zobow ią

zań. (C.B,

24 miesiące bez remontu

T o k a rz Z b ig n ie w G a w in o w ­ sk i ze Stoczni G łó w n e j Żeglugi Ś ró d lą d o w e j w W arszaw ie zo­

b o w ią z a ł się przepracow ać na sw ej to k a rc e 24 m iesiące bez żadnego re m o n tu . Jednocześnie w e zw ał on w szystkich toka rzy, s z lifie rz y , w szystkich r o b o tn i­

k ó w do po d e jm o w a n ia zobow ią zań, prze dłużen ia czasu u ż y tk o ­ w a n ia m aszyn i urządzeń tech nicznych.

1 parowóz ponad plan

Szereg zobow iązań podjęła za łoga za kła d ó w im . S ta lin a w P oznaniu. M . in. ro b o tn ic y je d ­ nego z od działó w w y k o n a ją po­

nad plan 1 parowóz.

R ó w nież w in n y c h od dzia­

łach Z a k ła d ó w w re przyśpieszo

na praca nad rea liza cją zobo­

w iązań p a ź d z ie rn ik o w y c h D zię­

k i zobow iązaniom lic z n i p ra ­ cow n ic y zgodnie z p o sta n o w ie ­ n ia m i podnieśli sw o ją w y d a j­

ność pracy od 10— 15 proc.

Zobowiązania kobiet

D w ie m u ra rs k ie b ry g a d y ko- ,iece 7. N p w e j H u ty p rz y s tą p iły Jc bu dow y żłobka i przedszko­

la w je d n e j z d zie fn ic nowego m iasta. Na czele 5 -osobowych zespołów kobiecych stoją w y ­ b itn e przodow nice pracy, oraz a k ty w n e działa czki L ig i K ob ie t i Z M P — J a n in a S tachura i Z o­

fia W łodek.

Masowy

udział chłopów w

Czynie

Październikowym

M a ło i ś re d n io ro ln i chłopi we w szystkich w ojew ództw ach k r a ju m asowo przyłączają sie do uczczenia R ew olucji Pa­

ź d z ie rn ik o w e j.

C h ło p i z grom ady M y ś łib io - rzyce w pow Brzeg, g re m ia ln ie d o s ta rc z y li zboże do p u nktu skupu w je d n ym dniu.

Za przykład em tej grom ady poszło ponad 20 in nych grom ad

Poza ty m i zobow iązaniam i chłop i w y k o n a li! w ic ie prac o znaczeniu społecznym, ja k b u - dow y dróg grom adzkich, re ­ m o n ty ś w ie tlic itp .

Cytaty

Powiązane dokumenty

Uchwały Kongresu zbliżą z lądem .pracującym inteligencję, która chce twórczej pracy dla Polski i dla jej kultury. Uchwały Kongresu podniosą na duchu, natchną

Po śmierci Lenina, partia, klasa robotnicza i narody ZSRR skupiły się dokoła

Wesołowski wyjaśnia, że zjednoczenie „oddolne&#34; doko nało się już dawno, w procesie walki | elementami prawicowy­. mi, które zdołały zadomowić się w

cze oraz chłopskie. Dla prowadzenia polskiej rewolucji konieczne jednak było skupienie w jednym szeregu z PPR całej klasy robotniczej i mas ludu

Vergano wyraźnie pokazał klasę społeczną, która prowadzi akcję partyzancką, która prze­.. wodzi ruchowi

Bilans gospodarczy Demokracji Ludowej i wytyczne sześcioletniego planu rozbudowy.. Referat

odbył się w sali MBP w Warszawie po­.. żegnalny występ Państwowego Zespołu Tańca Ludowego

2 Decydujące znaczenie dla dalszego rozwijania ruchu obrońców pokoju ma coraz aktywniejszy udział w tym ru ­ chu klasy robotniczej, je j zwar tość i jedność