• Nie Znaleziono Wyników

POLSKA GOSPODARCZA. CENA z 1*50

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "POLSKA GOSPODARCZA. CENA z 1*50"

Copied!
58
0
0

Pełen tekst

(1)

POLSKA „

GOSPODARCZA

C E N A z £ 1 * 5 0

(2)

NA 6ÓPNYM ŚLĄSKU U

SPÓLKA DZIERŻAWNA

SPOLK.A AK-CYJNA

SOClETE FERj^I£REDES/MNES

Ą0 P O L S K I E ^

^ A T Ł S M ® 5 , 0 I

i V

FI SCALES DE L'ETAT POLONA1S EN HAUTE'SILESIE.

M

C H O R Z Ó W 1 G . S L .

RYNEK.L. 9 ^

TELEFON 4 0 9 - 0 1 SPRZEDAŻ

WĘGLA. KOKSU. BRYKIETOWI SIARCZ AMONU Z KOPALŃ.KRÓL,BIELSZ 0 W 1 CE,KNURÓW'

ADLTEIEGB. SKAEBOFERME CHOUZOW

y

M

(3)

ZJEDNOCZONE FABRYKI ZWIĄZKÓW AZOTOWYCH

W M O Ś C I C A C H 1 W C H O R Z O W I E

p r o d u k u j ą i p o l e c a j ą p i e r w s z o r z ę d n e j j a k o ś c i n a w o z y a z o t o w e :

AZOTNIAK

SALETRĘ WAPNIOWĄ

S A L E T R Z A K SIARCZAN AMONU j

i w y s o k o w a r t o ś c i o w y n a w ó z fo sfo r o w y

SUPERTOMASYNĘ

z a w i e r a j ą c ą 300/0 k w a s u f o s f o r o w e g o

I

oraz p r o d u k t y chemiczne: amonjak s kroplony, azotyn s odowy, karbid, kwas azotowy i techniczny, kwas azot owy chemicznie czysty 40° Be, saletrę amo no wą , saletrę s o d o wą techn. i rafinowaną, saletrę p otasową, salmiak, węglan a monu, w o d ę a mo nj aka l ną chem.

czystą, c h l o r ciekty, chl orobenzol (monochl or obenzol ), p a r a d w u c h l o r o b e n z o l , so dę kaustyczną, wa:;no chlorowe (bielące), azot, tlen, wodór.

.

W S Z E L K Ą K O R E S P O N D E N C J Ę U P R A S Z A SIĘ K I E R O W A Ć P O D A D R E S E M

F A B R Y K I W C H O R Z O W I E ( NA G Ó R N Y M Ś L Ą S K U )

(4)

„ G O D U L L A ”

SPÓŁKA AKCYJNA

C h e b z i e G . Ś l .

W Ę G I E L G A Z O W Y I PŁOMIENNY, KOKS, S I A R C Z A N A MONU , S M O L Ą , B E N Z O L , CEGŁY, G W O Ź D Z I E

S P R Z E D A Ż W Ę G L A I K O K S U :

„ROBUR"

KATOWICE, UL. POW­

STAŃCÓW NR.

49

S p r z e d a ż p r o d u k t ó w ubocznych:

„C ARBO CHEMIA", Sp. z o. p.

K a t o w i c e , ul. P o w s t a ń c ó w Nr. 5

S p rz e d a ż gwoździ i cegły:

,G O D U LLA “ , Sp. Akc., CHEBZIE G. Śl.

T O W A R Z Y S T W O W Y D A W N I C Z E

M Ł O D Y C H P R A W N I K Ó W i EKONOMISTÓW

S P Ó Ł D Z I E L N I A Z O D P . U D Z I A Ł A M I

W W A R S Z A W I E , K O P E R N I K A 30

P o l e c a n a s t ę p u j ą c e no woś c i : Jan N a m itkiew icz K o J e k s h a n d lo w y . K om enta rz.

T o m 1 ... . b ro szu ra 10.

w o p r a w ie 12.—

Tom I I ... b ro s z u ra 12.—

w o p ra w ie 14.—

Tadeusz B ern a d zikiew icz — N o w e p ra w o o b ila n s a ch 2.—

Tadeusz B ern a d zikiew icz — W ynik i b i la n s o w e a rz ec zy w is te p r z e d s i ę b io r s tw p a ń s t w o w y c h

w P o l s c e ... 5.—

Tadeusz B ernadzikiew icz — Z ag a d n ie n ie re n to w n o śc i p r z e d s i ę b i o r s t w ... 4.—

Z y g m u n t C zerw ijo w ski i Tadeusz Śu>ida — K a p ita ­ lizm i socjalizm a r o l n i c t w o ... 2.—

Ju lju sz W isło cki A kadem icki k o d e k s h o n o r o w y 2.—

D o n a b y c i a :

W D Z I A L E P R A W N O - E K O N O M I C Z N Y M

KSIĘGARNI ROLNICZEJ

W A R S Z A W A , M A Z O W I E C K A 10 i we wszystkich innych księgarniach j

Znaczne p o d w yż s ze n ie kapitału akcyjnego P O L S K I C H Z A K Ł A D Ó W P H I L I P S

P O L S K I E Z A K Ł A D Y P H I L I P S , S. A.

rozbudowują w dalszym ciągu krajową produkcję

W związku z tem na N a d zw y cz a jn e m W a l n e m Z g r o m a ­ d z e n iu A k cjo n arju szó w , k t ó r e o dbyło się w dniu 27 k w i e t ­ nia r. b. w W a r s z a w i e , p r z y ję ty zo s tał jed n o g ło ś n ie w n io s e k Z a r z ą d u S p ó łk ' o p o d w y ż s z e n ie k a p ita łu a k cy jn eg o , mocą k t ó r e g o k a p it a ł akcyjny S p ó łk i zo s tał p o d w y ż s z o n y z Z 5 000 000 d o Z 14 000 000.

B A N K

M I E S I Ę C Z N I K

P O Ś W I Ę C O N Y B A N K O W O Ś C I I Z A G A D N I E N I O M F I N A N S O W Y M

A D R E S R E D A K C J I i A D M I N I S T R A C J I : W A R S Z A W A , N O W Y Ś W I A T 7, K O N T O P . K . 0 . 2777

Z A W I E R A :

artykuły, sprawozdania, kronikę, przegląd bibljografji i prasy z zakresu pieniężnictwa i kredytu, organizacji i techniki bankowej.

P O D A J E :

systematyczny przegląd i oświetlenie wszyst­

kich wydarzeń i zagadnień, mających zwią­

zek z bankowością i rvnkiem pieniężno- kapitałowym w P o l s c e i z a g r a n i c ą

P R E N U M E R A T A :

R O C Z N A W Y N O S I 2 18, P Ó Ł R O C Z N A Z 9

N U M E R P O J E D Y N C Z Y M 1 5 0

D L A P R A C O W N I K Ó W B A N K O W Y C H

P R E N U M E R A T A R O C Z N A i 12

P Ó Ł R O C Z N A X 6 -:- -:- -:-

BflDt i m m n s i n i f l

I PODRÓŻUJ S H O L O T f J I !

I n f o r m a c j e i b i l e l y i T e l . 5 4 7 - 6 0 , 8 0 8 - 5 0

i b i u r u p o d r ó i y —~ ■-

(5)

ROK XVI W A R S Z A W A , D N I A 1 C Z E R W C A ZESZYT 22

POLSKA 4

GOSPODARCZA

T Y G O D N I K , W Y D A W A N Y P R Z Y P O P A R C I U M I N I S T E R S T W A P R Z E M Y S Ł U I H A N D L U OR A Z M INISTER STW : SKARBU, R O LN IC TW A I R EF. ROLN., K O M U N IK A C JI, P O C Z T I T E L E G R A F Ó W

W Y C H O D Z I W S O B O T Y

„ P R Z E D P O L S K Ą S T O I

W IE L KI E PY TAN IE, CZY

M A B Y Ć P A Ń S T W E M ,

R Ó W N O R Z Ę D N E M

Z W IE L K I E M I P O T Ę G A M I

Ś W I A T A , C Z Y M A BYĆ

P A Ń S T W E M M A Ł E M ,

P O T R Z E B U J Ą C E M

O P I E K I M O Ż N Y C H ”

(6)

680 POŁSKAc QCSPODARCZA ZESZ. 22

T R E S

WIELKIE PYTANIE

-

c. p

...

A N A L I Z A D Z I A Ł A N I A C L E A R I N G U T O W A R O ­ W E GO — M . T . ...

K R O N I K A G O S P O D A R C Z A :

Z MINISTERSTWA PRZEMYSŁU I H A N D O J ... ... • G Ó R N I C T W O I P R Z E M Y S Ł :

GÓRNICTW O W Ę G L O W E ...

PRZEMYSŁ W Ł Ó K I E N N I C Z Y ...

PRZEMYSŁ KONFEKCYJNY ...

PRZEMYSŁ C H EM IC ZN Y ...

B U D O W N IC T W O ...

PRZEMYSŁ L U D O W Y ...

Kilim y i tk an in y lud jw e a ich e k sp o rt — / . Or.

R O L N I C T W O ...

Zjazd k ie r o w n ik ó w d z ia łó w e k o n o m ic z n y c h w iz b a c h ro ln ic z y c h —

H A N D E L :

HANDEL W E W N Ę T R Z N Y ...

KRAJOW E RYNKI T O W A R O W E ... ...

RYNEK AKCYJNY ...

K O M U N I K A C J A I T R A N S P O R T ...

Z asad y sam o ch o d o w ej p o lity k i k o n c esy jn e j

c z

S T R . 6 8 0

681

6 8 5

6 8 5 6 8 7 688 6 8 9 6 8 9 6 8 9

6 9 0

6 9 2 6 9 2 6 9 3 6 9 4

E S Z Y T U

STK.

Ż E G L U G A 1 S P R A W Y M O R S K I E ... 6 9 4 P O C Z T A I T E L E G R A F ... 6 9 5 P R A C A I S P R A W Y S O C J A L N E . . ... 6 9 5 K R O N I K A T Y G O D N I O W A :

TERMINY OGÓLNYCH ZEBRAŃ W SPÓŁKACH AKCYJNYCH . . 6 9 6

S K A R B O W O Ś Ć I F I N A N S E :

B U D Ż E T ...6 9 6 P O D A T K I . O P Ł A T Y I M O N O P O L E ... 6 9 9 P I E N I Ą D Z I K R E D Y T ... 6 9 9 R Y N E K D E W I Z I P A P I E R Ó W P R O C E N T O W Y C H 6 9 9

P R Z E G L Ą D Z A G R A N I C Z N Y :

K O N J U N K T U R A A Z B R O J E N I A

michał

k a l e c k i . . 701 B A W E Ł N A W Z. S. R. R. - A.

puzyŃSKI

... 7 0 3 K R O N I K A Z A G R A N I C Z N A :

F R A N C J A ... ... 7 0 5 W Ł O C H Y ...7 0 5 S Z W A JC A R JA ... " ' ' 7 0 6 Z. S. R. R... ... i 7 0 7 Z RYNKÓW Z A G R A N IC Z N Y C H ... 7 0 8

W I E L K I E

P R Z E D P O L S K Ą s t o i w i e l k i e p y t a n i e , c z y m a b y ć p a ń s t w e m r ó w n o r z ę d - n e m z w i e l k i e m i p o t ę g a m i ś w i a t a , c z y m a b y ć p a ń s t w e m m a ł e m, p o t r z e b u-

j ą c e m o p i e k i m o ż n y c h ?

T ak ie p y ta n ie postawił M arsz ałek Piłsudski w roku 1920 Polsce odrodzonej. Wielkie istotnie i jasne pytanie.

M a r sz a łe k Piłsudski dał na nie odpow iedź p ra c ą i ofiarą swego całego życia za cały Naród. S tw o rz e ­ nie armji i o d rodzenie d u cha militarnego w Narodzie i zw ycięstw o z ro ku 1920, k tó re ochroniło nietylko Polskę, lecz i całą Europę i jej zachodnią kulturę;

obalenie w roku 1926 an archji stronnictw poli­

ty czn y c h i egoizmów osobistych, w yw yższających się p o n a d in tere s p ań stw o w y ; s tw o rz en ie silnego R ządu i re organizacja p odstaw b y tu państwowego;

usam odzielnienie polityki m ocarstw ow ej Polski; w po­

jenie w społeczeństw o p rz eś w ia J e ż e n ia , że tylko liczenie n a w łasne siły może być rękojm ią b e z p ie ­ cz eń stw a i niezależności. O to etapy, p rz e z które wiódł N a ród J ó z e f Piłsudski. O to szlak wielkości, na k tó r y w prow ad ził On P aństw o.

Lecz — „ n a t o p y t a n i e P o l s k a j e s z c z e n i e o d p o w i e d z i a ł a . T e n e g z a m i n z s i ł s w o i c h z d a ć j e s z c z e m u s i . C z e k a n a s p o d t y m w z g l ę d e m w i e l k i w y s i ł e k , n a k t ó r y m y w s z y s c y , n o w o c z e s n e p o k o l e ­ n i e , z d o b y ć s i ę m u s i m y , j e ż e l i c h c e m y z a b e z p i e c z y ć n a s t ę p n y m p o k o l e n i o m ł a t w e ż y c i e , j e ż e l i c h c e m y o b r ó c i ć t a k d a l e k o k o ł o h i s t o r j i , a b y w i e l k a R z e c z ­ p o s p o l i t a P o l s k a b y ł a n a j w i ę k s z ą p o ­ t ę g ą n i e t y l k o w o j e n n ą , l e c z t a k ż e k u l ­ t u r a l n ą n a c a ł y m W s c h o d z i e " . Ot o jak

P Y T A N I E

rozumiał M arszałek Piłsudski odpowiedź, N arodu na postaw ione mu przez Siebie pytanie.

A by cel ten mógł być osiągnięty, wzywał M ar­

szałek Piłsudski N aród do nieustannego wysiłku i ofiarnej pracy, a więc p ra cy dla d o b ra p rz e d e ­ wszystkiem powszechnego, a dopiero potem dla indywidualnego. O statnie dziewięć lat Jego rządów wykazało, że wiele się w naszym kraju zmieniło na lepsze, że odwróciła się k a r ta słabości na zawsze.

Ale p r a c a jeszcze nieskończona, wysiłek jeszcze niezupełny.

Dzieło życia Józefa Piłsudskiego i Jego program m ocarstw ow y Polski — to testam en t, który w y p e ł­

nić musi rzetelnie p rz ed ew sz y stk ie m nasze poko­

lenie. F un d am en ty gmachu polskiego zostały przez O dnow iciela Polski postawione, N aró d musi je ciągle wzmacniać i n a nich tw orzyć siłę ciągle żywą.

A w rozwoju tej siły żywej wielką rolę odegrać musi element gospodarczy, bo bez zasobności m a ­ terialnej sp ołeczeństw a nie można stw orzyć siły fizycznej i zasięgu kulturalnego Państw a.

O becnie ciągle jeszcze znajdujemy się w okresie kryzysu, t. j. okresie gospodarczym, w którym ze szczególną jaskraw ością w y stęp u ją kolizje interesów różnych grup gospodarczych, kolizje, zdaw ałoby się, nie do skom asowania. A jedn ak m uszą one być załagodzone w imię d o b ra ogólnego. To jest n ajw a ż­

niejszy obow iązek ogółu gospodarczego i każdej jednostki zosobna.

Niezachw iane utrzym anie zasadn iczych zrębów gospod arstw a n arodow ego świadczy, że kolizje te zastają sku tecz n ie łagodzone i że nie naruszają całości. J e s t to więc jeden więcej spraw dzian, że izeczyw istość nasza idzie po właściwej linji rozw o­

jowej. A przecież walkę z kryzysem prowadzimy

(7)

1935 R. POLSKA GOSPODARCZA 681

własneini siłami. Bo ani nie szukaliśmy pożyczek zagranicznych n a w alkę z objaw am i k ry z y s u i dla pod trzy m a n ia waluty, ani nie korzystam y z jakiejś względności zagranicznych k o n trah e n tó w . P rzeciw nie, cały ciężar ograniczeń w yw ozow ych w świecie u d e ­ rz a w nasze gospodarstw o z pełn ą siłą, um niejszając nasz wywóz. A pom ocy finansowej na p o dtrzym anie b u d ż e tu musieliśmy szukać u sam ych siebie w for­

mie d w u u danyc h w pełni pożyczek publicznych — narodow ej i inwestycyjnej.

W go sp o d arce w ięc realizujemy samodzielność własnego program u gospodarczego i jego k o n s e k w e n ­ tne w ykonanie, nienaśladuiąc cudnych m etod walki z kryzysem , a p r ecież mimo w szystko lepiej jest gospodarczo w naszym k ra ju niż gdzieindziej. Z a r ó w ­ no w p rz eb u d o w ie r y n k u w e w n ętrzn e g o , jak i w o b ­ rocie m iędzy n a ro d o w y m w y ka zujem y pełn ą prężność i niezależność. I to jest znakom ity symptom własnej drogi — i owej „ r ó w n o r z ę d n o ś c i z w i e l k i e- m i p o t ę g a m i ś w i a t a " .

O braliśm y w g o sp o d arstw ie drogę tru d n ą , n ajeżoną n ieb ezpieczeństw am i, a mimo tego zw ycięsko b r o n i ­ my naszej w a lu ty i naszej rów n o w ag i gospodarczej.

Być może niejednego n ę c ą m iraż e p o lepszenia k o n ­ ju n k tu ry drogą najmniejszego oporu — polepszenia z re sz tą chwilowego. Być może w y d a je się niektórym , że droga inflacji prow a d ziłab y do zbaw ienia. Lecz byłaby to właśnie droga słabości, w io d ąc a tylko do zguby.

Niezależność gospodarcza P a ń s tw a w y r a ż a się m.

in. w tem, że umie ono p rz ezw y c ięża ć trudności gospodarcze m etodam i własnemi, prz y sto so w a n em i do własnej s tru k tu ry ekonomicznej. P o d tym w zglę­

dem pozytyw nie o d pow iadam y na wielkie p y tanie Zmarłego W o d z a Narodu.

Długa jeszcze przed nami droga do zwycięskiego końca, lecz zw ycięstw o przyjdzie.

W ia ra w nie i w e w łasne siły sprow adzi je naj­

prędzej.

C . P .

AN A LI Z A DZIAŁANIA CLEARI NGU TOWAROWEGO

C LEA R IN G T O W A R O W Y , a właściw ie układy clearingow e d w u stro n n e , w yrosłe n a p o dstaw ie trudności, jakie ujawniły się w han d lu m iędzy­

n a ro d o w y m n a s k u te k w p ro w a d z e n ia w szeregu państw ograniczeń w s w obodnym obrocie dewizowym, mają w p ra w d z ie już dość sz e ro k ą p ra ktykę , jeśli chodzi 0 ich funkcjonow anie, b ra k im jest natom iast w tej dziedzinie wszelkich s t w i e r d z e ń teore ty czn y c h . Z a ­ s tosow ane po raz pierw szy w końcu 1931 r. objęły

one w ów c zas w ym ianę han d lo w ą tylko n iektórych 1 n iezb y t z re sz tą w a żnych gospodarczo kra jó w E u ­ ropy P o łu d n iow o-W schodniej, co nadało im piętno instytucji o c h a ra k te r z e raczej przypadkow ym , k tó ra prędzej czy później zniknie. Dopiero, k iedy w 1934 r.

rozszerzyły się one n a Niemcy, a p rz ez to weszły niejako w centrum europejskiej w ym iany towarowej, zaczęto się niemi zajm ować bardziej istotnie, zw łasz­

cza, iż obejm ow ać poczęły one coraz to dalsze k ie ­ runki w ym iany m iędzynarodow ej.

W rezultacie, w w yniku badań, zainicjow anych p rz ez specjalnie stw o rz o n y u c h w a łą R ady Ligi N a ro ­ dów Kom itet Mieszany, s k ładają cy się z p r z e d s ta w i­

cieli Komitetu Ekonom icznego i Komitetu F in a n s o ­ wego Ligi, o p ra c o w a n e zostało w G enew ie obok syntety cz n eg o ra p o rtu wspom nianego K om itetu M ie­

szanego rów nież i specjalne studjum teore ty czn e o „ stru k tu rz e, funkcjonow aniu i sk u tk ach u kładów clearingow ych" — studjum, k tó re nie bez słuszności m ożem y u w a żać za sform ułow anie po ra z pierw szy m iędzynarodow ej teorji o działaniu tej nowej formy wym iany m iędzynarodow ej.

O ile sam ra p o rt K om itetu M ieszanego zajmuje się głównie rolą clearingów w g ospodarstw ie światowem, pomijając naogół te c h n ik ę ich działania, to studjum genew skie kładzie główny nacisk na w e w n ę trz n ą stronę działania tych układów , s ta ra ją c się, o ile możności, ustalić pew n e teorje ogólne w tej mierze.

Z tych też względów studjum zasługuje n a spec ja ln ą uwagę.

J a k a jest teorja działania d w u s tro n n y c h c lea rin ­ gów? Polega ona n a tem, iż w każdej z obu uk ła­

dających się stron im p o rterz y to w a r ó w drugiej strony zam iast płace n ia w p ro st d o ^ a w c o m p rz elew a ją do specjalnej k asy należność za to w ar im p o rto w an y — i to w w alucie narodow ej. N orm alnie k a s ą ta k ą jest b a n k emisyjny dan e g o kraiu, niemniej je d n a k we W łoszech, Szwajcarji, Belgji, F rancji i t. d. u tw o ­ rzone zostały do tego instytucje specjalne. U kład clearingow y może dotyczyć zarów no zobow iązań z tytułu wymiany, k tóre z a p a d n ą po wejściu w życie układu, jak i tych, k tó re p ozostają „zam rożone"

jeszcze w okresie p rz e d jego wejściem w życie.

N iektóre układy, jak np. u kład szwajcarsko-niem iecki, obejm ują nietylko zo b ow iązania handlow e, ale w y ­ magają w płat z tytułu np. turystyki, ruchu k a pitałów i t. d., regulując w ten sposób nietyłko bilans h a n ­ dlowy, ale i płatniczy.

Z sum, k tó re z b ierają się w te n sposób w kasie, w y p ła c a n e są należności za tow ar, e k sp o rto w a n y do drugiego kraju. W te n sposób e k s p o r te r otrzymuje zapłatę za swój to w a r nie od n a b y w c y za g ran icz­

nego, ale z k a s y clearingowej własnego kraju.

Tyle mówi teorja. Jeśli chodzi o p ra k ty c z n e jej w ykonanie, to w wielu w y p a d k a c h zasady, p rzyjęte w poszczególnych u kładach, różnią się od siebie bardzo. W p r a w d z ie naogół p rz y ję ta jest zasada, iż ek s p o r te rz y w ypłacani są z k a s y w p o rz ą d k u c h r o ­ nologicznym, w jakim im p o rterz y w p ła c a ją należności do k asy drugiego k ra ju (następuje awizo od kasy do kasy), ale istnieje np. różnica w p ra w n e m ujęciu c h a ra k te r u samej w płaty im porterskiej. W niektórych u kładac h z a strz e g a się, iż z chwilą dok o n an ia p rz ez im p o rtera w płaty do kasy zw alnia się on w stosunku do e k s p o r te ra p ra w n ie ze sw y ch zobow iązań. G d z ie ­ indziej jest o d w rotnie — z uwagi na chęć wyelim i­

nowania dla e k s p o r te r a ry z y k a kursowego, t. j. zwol­

nienie z zo b ow ią zania n astęp u je dopiero po wypłacię

eksporterow i,

(8)

682 POLSKA GOSPODARCZA ZESZ. 22

T a k samo i s trre ją ró żnice co do tow arów , ob ej­

m o w an y c h clearing em. N orm alnie tyczy się on to ­ w arów , p ch o d z ący c h i p rz y c h o d z ą c y c h z jednego z dw óch k ra jó w układ ają cy ch się, niejednokrotnie je d n a k ob ót us l a c h e tn ia ący b y w a z clearingu wy­

łączony. Naogól clearing tyczy się ró w n ie ż to w arów kolonij danego kraju, nie stosuje się n atom iast za- zw yczai do t r n / y t u , c h y b a że tra n z y t te n s tanow i dla iakiegoś k ra ju źródło pow ażnych z a robków (np.

S zw a jc a rja ', akk o lw iek i tu za znaczyły się pow a żne tru d n o śc i te ch n ic zn e w w ykona niu ro z ra c h u n k u .

N orm alnie również clearing obfjm uje w szystkie do d a tk o w e koszty tran z ak cy j handlow ych (przewóz, ub ezpieczenia, cfa i t. d.), czasami jed n ak , jak po ­ wiedziano, tyczy się on rów nie ż przedclea rin g o w y ch nal żnO'ci „zam rożonych", a t a k ż e i „zam rożonych"

należności c h a r a k t e r u finansowego, p rz e z co w d r o ­ d ze w ym iany h andl wej d o konyw a się p ró b „o d m ro ­ ż e n ia ” zale cają cych długów nieh an d lo w y c h . W w y ­ p adku, o ile w clearingu istnieją ró ż n o ro d n e p ł a ł- ności ustala się zazw yczaj k ucz p roc entow y, w e dług którego m a się p o k ry w a ć należności h andlow e, finansowe, tu ry s ty c z n e i t. d. Z azw yczaj zresztą dla tranzakcyj h a n d ow ych istnieje w tym w y p a d k u p r o r y et.

N iejed n o k ro tn ie kraj o ograniczeniach dewizowy~h, k tó ry w sto su n k u do innego, n ie jo sia d a ją c e g o tych ograniczeń, ;est kra je m dłużniczym finanso o, ale je d n o cz eśn e posiada z nim d o d a tn i bilans handlowy, s t a w ;a jako w a r u n e k clearingu, iż część jego n ależ­

ności handlow ych, w p łac an a do k asy k ra ju wierzy- cielskiego, nie b ęd z ie z u ż y tk o w an a na zapłatę e k s p o r­

terowi t go kraju, ale p rz e k a z a n a mu w formie w 1- n y c h dewiz. Część ta jest naogół d ro b n a (w u k ła ­ dzie h o l e n d e f -ko - niemieckim np. wynosi tylk'i 4%), p odcz as gdy cz asam i sięga n a w e t 40% (jak w uk ła­

dzie francusko rumuńskim).

Specialnym p u n k te m w p r a k ty c e działania u k ła ­ d ów c lea ringow ych jest k w e stja k u rs ó w r i e n ią d z a obu k o n tr he. tó w clearingow ych. Poniew aż w płaty clearingowe d o konyw a się po k a ż d e ze stron w w a­

lne e n a r 1 dowej ustalić trz.eba kurs, według k ’orego obie te w aluty są naw za.em w ym ienialne Tylko w t e n sposób m ożna d okonać bezgo ów kow ego r o z ­ l i c z ę ' i i się obu kas. P o d s ta w ą tej wymienialności b y w a w n iektórych układach p a r y te t złota, albo kurs u rz ę.io w .', albo p rz e c :ętny k u rs z dnia tranzakcji w edt g określonej giełdy, albo zgóry ustalony k o n ­ w encyjnie szty w n y kurs, albo t. zw. re lny p a r y te t lub kur* jak egoś pieniądza, któ ry nie uległ dew alu- ac i. Mog < b ć w reszcie w ypadki, k iedy k u rs u s ta ­ lany b \ w a każdo azowo w drodze po ozum eń in sty ­ tucyj clea rin g o w y ch lub według opinji rz ecz o zn aw ­ ców. W rezultacie istnieją właściwie 2 główne s y s t e ­ my c lea rin g o w e: o p arcie się o r e a ’ny k u rs danego p ie n ią d z a albo o kurs zgóry w sposób sztuczny ustalony.

Drugim specjalnym p u n k te m w p r a k ty c e działania clearingów jest k w e stja n dw yżek, k tó re z reguły p o w s ta ją w poszczególnych o k re sa c h w jednej z kas clea ringow ych po ro z rac h o w an iu się z d r u ' ą kasą.

T yczy się to ró w n ie ż sald, jakie mogą pozostać po jednei ze stro n w w y p a d k u zlikw idow ania clearingu.

T e n a d w y ż k i i s Ida bąd ź t r a n s f e r e e się do kraju, k t ó re m u się n a'eżą , w wolnych dew izach, bądź u ż y ­ w a się ich do p rz y śp ie sz e n ia likwidacji zadłużenia danego k ra ju, bąd ź pow iększa się odpow iednio p r o ­

ce ntow y udział części tran sfero w a n ej z clearingu, 0 której m ówiono powyżej. S alda likw idacyjne nie są naogół tran sfero w a n e.

Clearing, jako in s t r u m e n t ro z ra c h u n k u finansowego, istniał od chwili doko n y w a n ia się płatności m iędzy­

naro d o w y c h . Niemniej jed n ak te n clearing „norm al­

n y ” różni się b a r d z o znacznie od dw u stro n n e g o clearingu, o którym była mowa, a to w s k u te k n a s tę ­ p ującyc h okoliczności:

N orm alny clearing, działający w w a ru n k a c h zup e ł­

nej sw obody obiegu m iędzynarodow ego pieniądza 1 to w aru , ro z rac h o w u je w ierzytelności i długi k a ż ­ dego k ra ju sam przez się i autom atycznie. Je stto zatem i n s tru m e n t bankierski, niew c hodząc y zupełnie w szczegóły o b rotu tow arow ego i w sk u te k tego nie- oddziaływ ujący w żadnej m ierze na te obroty. N a to ­ m iast clearing d w u s tro n n y i um owny ogranicza s w o ­ b o d ę wymianv, n ak ład jąc na nią cały szereg o rani- czeń 1 formalności. P o n a d to znosi on albo re d u k u je do minimum m ię d zy n a ro d o w y ob eg pieniądza, t w o ­ rząc w ten sposób zam knięte w obec siebie n a 1* zajem organizm y gospodarcze. Z uwagi na niem ożność u t r z y ­ m ania a utom atycz nej rów now agi bilansów płatniczych k - ż d y kraj s t a r a się o utrzy m a n ie jej n a własną rę k ę, co oczywiście wyw ołuje ogólne trudności.

Ja k i jest k o niecz ny w a r u n e k norm alnego funkcjo­

n o w a n ia clearingu dw u stro n n e g o ? U kłady te p o w sta ją nieomal za w rze z inicjatywy albo n a w e t pod n a c i­

skiem k raju o zdrow ej walucie, któ ry w ten sposób b ą d ź pra g n ie odm rozić swoje należności handlow e, bąd ź u trz y m a ć jakiś o b ró t z krajem o ograniczeniach dew izow ych, bąd ź w re szcie w yko rz y stać clearing na na w ycofanie z owego k raju swoich należności finan­

sow ych. Kraj o ograniczeniach dew izow ych w z a ­ sadzie nigdy o clearing się nie stara , gdyż sam u siebie należności innych bez clearingu zam raża, a uzyskuje n rm o to wolne dew izy ze swego w y ­ wozu do kra jó w o zdrow ej walucie. Jeż eli więc kraj ta' i godzi się w rezu ltacie pod p re sją na cle­

a r i n g to czyni to tylko w tym w v p a d k u , o ile kraj o zdrowej w alucie za g w a ra n tu je mu w zam ian za clearing w y ra źn ie dod tni bilans handlowy. Ten d r d a tn i bilans handlow y dla k ra iu o o g ra niczeniach dew izow ych, kraju zatem z reguły dłużniczego, s t a ­ nowi conditio s :ne q u a non norm alnego funkcjono­

w a n ia clearingu. Tylko bow iem w tym w ypadku, kiedy z nad w y żk i wywozowej kraju o ogranicz niach d ew izow ych może kraj o zdrowej w alucie o d ­ m rozić d a w n e sw e w ierzytelności h a n d lo w e i fi­

nansow e, clearing działać może dobrze Z chwilą, k iedy nadw y żk i takiej niema, clearing się w fu n k ­ cjonow aniu sw em r a d i a l n i e psuje. Otóż, tutaj do ­ chodzi się do najbardziej kapitalnego dośw iad c zen ia clea rin g u : sam o działanie jego re d u k u je ow ą zgóry p ro je k to w a n ą n a d w y żk ę w yw ozow ą kraju o ogra n i­

cz en iach dew izow ych — tak, iż właściwie po p e w ­ nym czasie c l e a r n g musi zacząć funkcjonow ać n :e- norrralnie, o ile nie zacznie się go w sztuczny sposób korygować.

Dlaczego ta k sie dzieje? Dlaczego w m iarę fu n k ­ cjonow ania clearingu zm ienia się kształto w a n -e o b ro ­ tów obu k o n tra h e n tó w w ten sposób, iż kraj o o g ra ­ niczeniach dew izowych poczyna wywozić mniej, jak­

kolwiek miał w y w o z ć więcej, i — o d w ro tn ie — kraj

o zdrow ej walucie zaczyna w y w o z :ć więcej, chociaż

zgóry godził się, że będzie wywoził mniej do swego

(9)

1935 R . POLSKA GOSPODARCZA 683 k o n tr a h e n ta niż ten do niego samego? Djagnoza pod

tym względem w ykazuje następują ce zjawiska:

Kraj o zdrowej walucie z a czy n a wywozić więcej, bo jego k o n tra h e n t o ograniczeniach dew izow ych staje się z chwilą clearingu lepszym rynkiem zbytu.

W y n ik a to stąd, iż im p o rterz y tego k ra ju z chwilą za w arc ia układu clearingowego z krajem o zdrowej walucie poczynają z jednej s tro n y wzmagać w kraju tym zakupy, gdyż o d p a d a im prz y clearingu wszelka troska o zdobycie t a k tru d n y c h do uzy sk a n ia dewiz, z drugiej — przenosić n a w e t do kraju tego nowego clearingowego k o n tra h e n ta zakupy, czynione d o tąd norm alnie w innych k rajach, z którem i d o tąd u k ła ­ dów clearingowych bra k, chociażby ta zmiana d o s taw c y w y ra żała się n a w e t w podniesieniu ceny kupna. P on ad to e k sp o rte rz y kraju o zdrowej walucie chętnie w yw ożą n a ry n e k nowego ich k o n tra h e n ta clearingowego, gdyż tera z już mają pełn ą gw arancję uzyskania z a p ła ty za towar, czego do czasu w p r o ­ w a d zen ia clearingu nie mieli.

N iedość na tem. S tw ierdzono, iż clearing w y tw a rz a sui generis m onopol sp rz e d a ż n y krajów o zdrowej walucie, krajów „silnych" i wierzycielskich, w k r a ­ jach dłużniczych o ograniczeniach dew izowych. W y ­ nika to już z obecnej ogólno-gospodarczej sytuacji E u ropy. W yw óz rolny i hodow lany krajów „słabych"

ograniczony jest spadkiem cen tych p ro d u k tó w do względnie niewielkiej sfery penetracji (dalej zaczyna działać ham ująco koszt transportu). K raje te z ko ­ nieczności muszą zatem wywozić na rynki e u ro p e j­

skie, i to rynki najbliższe. O ile kraje, im portujące p ro d u k ty rolne, b ę d ą c jednocześnie kra ja m i „silnemi", narzuca ją „słabym " clearing, nie dają im możliwości sp ro w a d z a n ia p o trz e b n y c h surow c ów i p ro d u k tó w gotowych sk ąd in ąd (np. z krajów zamorskich), gdyż nie pozw alają im na zgrom adzenie p o t rz e b n y c h r e ­ zerw dew izow ych. W ynika stąd, iż owe kraje „słabe"

m uszą rów nież przywozić surow c e za p o śre dnic tw em europejskich krajów „silnych" (nie w p ro s t od p r o ­ d u ce n tó w zamorskich), albo płacić za p ro d u k ty go­

towe, przyw ożone z clearingow ych krajów „silnych”

ceny wyższe, zgóry narzucone. W sz ystko to, oczy­

wiście, w zm aga w ywóz clearingow ych kra jó w o w a ­ lutach zdrow ych do ich „słabych" k o n tra h e n tó w .

P onad to wszystko działa jeszcze jeden wzgląd:

w aluty kra jó w o ograniczeniach dew izow ych są z r e ­ guły mniej lub bardziej obniżone w stosunku do swego p a ry te tu . O ile tera z w clearingu przyjęty jest ro z ra c h u n e k według p a ry te tu , obniżenie fa k ty ­ czne jednej z w a lu t s tw a rz a d o d a tk o w ą prem ję e k s ­ po rto w ą dla w yw ozu do k raju tej waluty. M ianow i­

cie, e k s p o r te r uzyskuje w y so k ą cenę (wobec p r z y ­ stosow ania się cen do zniżonego poziomu waluty), ale w swojej własnej „mocnej" walucie — według urzędow ego p ary te tu . W eźm y np. stosunki polsko- niemieckie. F a k ty c z n y k u rs m are k w Polsce wynosi ok.

ź [

1'75 za R M 1 zamiast p a r y te t u 2 ’ 12. D i­

sagio wynosi zatem powyżej 17%. Przy ro z rac h u n k u clearingowym im p o rter polski płaci za o bjekt w a r t o ­ ści RM 1 000 złotemi na konto clearingowe w p rz e ­ liczeniu RM 1 =

S

2'12, a więc płaci drożej niż w ów czas, gdyby mógł zapłacić za to m arkam i, ku- pionemi w Polsce po

£

1 ‘75. N aodw rót — e k s p o r te r polski do Niemiec uzyskuje za objekt w artości RM 1 000 nie

i

1 750, a więc tyle, ile uzyskałby, gdyby dostał m arki i sprzedał je w Polsce, ale

H

2120, bo w ypłaca się go z polskiego k o n ta w zło­

tych według pary te tu . S tąd clearing stym uluje w y ­ wóz z Polski do Niemiec, a hamuje w yw óz z N ie­

miec do Polski. P rzy dysku to w an iu w yników z n a ­ nego układu z dn. 11 X r. ub., k tó ry wyw ołał tyle niefachow ych dyskusyj, w a rto o tem pam iętać.

W reszcie, na likwidację dodatniego salda bilansu handlow ego k raju o ograniczeniach dew izow ych w o ­ bec k raju o zdrow ej walucie działa ró w n ie ż chęć uzy sk a n ia przez e k s p o r te ró w pierw szego k ra ju w ja­

kikolwiek sposób nieco wolnych dewiz, a w ięc unik­

nięcie ro z ra c h u n k u clearingowego przy eksporcie.

S p rz e d a je się więc to w ary nie w p ro st do kraju k o n ­ tra h e n ta , ale za p o śre d n ic tw e m trzeciego kraju, nie- posiadającego clearingów z żadnym z k o n trah e n tó w ; dalej, fikcyjne fa k tu ro w an ie umożliwia zapłatę za ten ek sp o rt tylko w części n a konto clearingowe, podczas gdy r e s z t a zostaje w k raju o w alucie z d r o ­ wej n a ra c h u n k u e k s p o r te ra w wolnych d ew iz ach ; dalej, k r e d y t długoterm inow y — w nadziei p o pra w y sytuacji i zniesienia clearingu; dalej, s p rz e d a ż przez filię firmy w k raju k o n tra h e n ta za gotów kę i t. d.

Niższe ceny i chęć uniknięcia formalności clea rin g o ­ wych skłaniają im porterów k ra ju o zdrowej walucie do pom ocy w obchodzeniu przepisów clearingow ych przez e k sp o rte ró w kraju o o g ra niczeniach d e w iz o ­ wych. W sumie je d n a k w pływ a to na fakt, iż konto clearingowe w k ra ju o zdrowej w alucie z w ię k sza się wolniej niż w kraju o ograniczeniach dew izow ych — zamiast tego, aby było odw rotnie.

Skutki tych w szystkich zjawisk nie dały na siebie czekać. F ra n c ja np., k tó ra posiadała w 1934 r. 9 u kła­

dów clearingowych, m iała w yw óz do kra jó w tych w 1931 r. ró w n y 14’8°t, w artości swego ogólnego wywozu, a p rz y w ó z z krajów tych w tym że roku — ró w n y

2 0 ' 5 %

swego ogólnego przyw ozu (bez kolonij).

W 1934 r., a więc po działaniu clearingów, udział kra jó w clearingow ych w jej wywozie w zrósł do 19'8%, udział zaś ich w jej przywozie spadł do 15'4%. Dla Szwajcarji, posiadającej 8 • u k ła d ó w clearingowych, udział jej k o n tra h e n tó w clearingow ych w przyw ozie spadł w ciągu 4 lat z 35‘9% na

3 5 '5 % ,

udział ich zaś w wywozie wzrósł.-x*21'6% do

2 9 '5 % .

W wywozie W łoch (do 1934 r., a więc w okresie, k iedy kraj t e n nie ograniczał jeszcze sw obody obro tó w dewizowych) udział 5 k o n tra h e n tó w clearingow ych w zrósł w ciągu 4 lat z 14'4°i do

2 2 '6 % .

N a o d w ró t — k ra je o ogra n i­

czeniach dew izow ych w yka zują w zrost udziału k r a ­ jów clearingowych o zdrowej w alucie w ich własnym przywozie, s p a d e k zaś tego udziału — w ich wywozie.

R ezultat tego p rocesu jest p ro sty : F ra n c ja w 1931 r.

miała w ogólnem swem saldzie ujem nem bilansu handlow ego saldo z krajami, z k tórem i z a w a rła w n a s tę p s tw ie układ y clearingowe, r ó w n e 3 936 miljn. franków; po 4 latach to saldo ujem ne s k u r ­ czyło się do 216 miljn. fr., jakkolw iek ujem ność bilansu z innemi krajami sp a d ła w e F ra n c ji z 8 ’8 miljd. fr. w 1931 r. do 4'7 miljd. fr. w 1934 r.

Szw ajcarja z krajami clearingowem i z r e d u k o w ała swe pasyw um z 516 miljn. fr. szw. w 1931 r. do 260 miljn. fr. szw. w 1934 r., a więc o połowę, p o d ­ czas gdy z r e s z tą św iata saldo to skurczyło się w tym okresie tylko z 386 miljn.. fr. szw. do 330 miljn. fr. szw. W reszc ie W łochy w ciągu 4 lat z re ­ dukow ały swe saldo ujemne z p ań stw a m i clearingo­

wemi rów nież o połowę, p odcz as gdy z r e s z tą św iata

powiększyły je nieomal czterokrotnie." N a o d w ró t —

kraje o ograniczeniach dew izow ych w ciągu tegoż

(10)

684 POLSKA GOSPODARCZA ZESZ. 22

o k re su w y ra źn ie traciły ak ty w u m bilansow e z kraiam i clearingowem i (np. R um unja z 2'4 miljd. lei w 1931 r.

do 315 miljn. lei w 1934 r.), p ow iększ ając to a k t y ­ w um w p e w n y c h w y p a d k a c h w o b e c r e s z t y św iata.

W ty c h w a r u n k a c h staje się rz e c z ą oczywistą, iż clearingi s p ro w a d z a ją zupełne zamieszanie w w y m ia ­ nie handlow ej pom iędzy poszczególnymi k o n t r a h e n ­ tami, a, co najważniejsza, o d w ra c a ją te n sto su n ek p rz yw ozu do w yw ozu pom iędzy kra je m o walucie z d ro ­ wej a k ra je m o ograniczeniach dew izowych, k tó ry to sto s u n e k (nadw yżka w yw ozow a k raju o o g ra n ic ze­

niach dew izow ych) był założeniem norm alnego funk­

cjonow a nia clearingu. Typowym, m ożna powiedzieć, p rz y k ła d e m tego był zn a n y fakt w clearingu fran- cusko-niem ieckim , po w p ro w a d z e n iu k tórego już w 2 miesiące notorycznie d o d atn i w ciągu wielu lat bilans h an d lo w y Rzeszv z F r a n c ją nagle przekształcił się w ujemny, co musiało z konieczności spow odow ać pow a żne now e zam rożenia z tytułu ek sp o rtu do N ie­

miec dla z a in te re s o w a n y c h kół e k sp o rte rsk ic h fr a n ­ cuskich. Z am ro ż en ia te z re sz tą po w stają zaw sze (przypom nijm y znów nasz częściow y clearing z Niem­

cami z p a ź d z ie rn ik a r. ub.) i one to właśnie skłoniły do k o ry g o w a n ia w sposób sztucz ny uk ład ó w cle a rin ­ gowych. T a k więc, w p ro w a d z a się do clearingów p o s ta n o w ie n ia celem w y ró w n a n ia róż nic k u rso w y c h pom iędzy p a r y te te m w a lu ty „słabego" k o n t r a h e n t a i jej k u rse m faktycznym , og ra n ic za się ilościowo w yw óz z k ra ju o zdrow ej w alucie do kraju o o g ra ­ niczeniach dewizowych, s ta r a się o uchw y cen ie uni- k a ń od clearingu (p. wyżej), zakazuje się d łu g o te r­

minowego k r e d y t u p rz y s p rz e d a ż y z kraju o o g ra ­ nicze n iach dew izow ych, ściga się fałszywe f a k tu r o ­ w a n ie i t. d. W sz y stk ie te środki z a rad c ze osłabiają je d n a k tylko n iek o rz y stn e działanie clearingów na obroty, ale ich nie likwidują.

Oczywiście, skutki działania clearingów dla cało­

k sz ta łtu g o s p o d a rstw a św iatow ego s ą — jak to w ynika z tego, co było pow iedziane powyżej — niekorzystne i w innych dziedzinach. S tw ie rd z o n o już np., iż kraje o o g ra nic zenia ch dew zowych, k tó re posiadają w E u r o ­ pie układ y clearingowe, nie mogą z a o p a trz e ć się w su ro w c e w k ra ja c h zam orskich n a sk u te k b ra k u dewiz. P rzy k ład Niem iec jest w tym w y p a d k u nie­

zm iernie c h a ra k te r y s ty c z n y . P rzy w ó z R zeszy z 21 kra jó w europejskich, z którem i posiada ona clearinći, miał w 1933 r. w a rto ść RM 456 rriljn., podczas gdy w 1934 r. — R M 525 miljn. P rzyw óz natom iast z re s z ty św ia ta spadł w tym okresie z RM 588 miljn.

do RM 533 miljn. Niem cy np. przyw iozły w okresie lipiec — w rz e sie ń 1933 r. 22’8 tys. t w ełny z krajów zam orskich, a 1’1 tys. t z kra jó w europejskich. Też sam e liczby za 1934 r. wynoszą: 5 ’5 i 4 ’7 tys. t.

O bok ogólnego silnego ograniczenia p rz y w o zu w e ł­

ny n astąp iło p o w a ż n e przesunięcie w za k resie d o ­ staw ców . Ale, o ile p rz y w ó z do Niem iec wełny zmniejszył sję w agow o o

5 1 % ,

ceny jej wzrosły p rz e ­ ciętnie o 32%. p rzyczem ceny w ełny europejskiej n a w e t o 53%. W rezultacie n a s k u te k clearingu Niemcy zapłaciły w r. ub. za im p o rto w an ą w ełnę w ilości

ra z a mniejszej od ilości z 1933 r. tylko o 40%

mniej.

O so b n ą w z m ia n k ą należy z a o p a trz e ć t. zw. kom ­ p en sa cję p ry w a tn ą . W dzisiejszem pojęciu nazyw a się nią tra n z a k c ję w ym ienną zgóry określonych to­

w a ró w w zgóry określonej ilości — z zastosow aniem , rzecz prosta, clearingu przy płatnościach, z niej w y ­

n ikających (w Polsce przyjęto n az y w ać ten ty p tran- z a k c j i — tra n z a k c ją wiązaną). Dla strony sprzedającej ma ona tę korzyść, iż uzyskuje się za p ła tę natychm iast, nieczekając na kolejkę w koncie ogólnego clearingu.

Z tych względów n iektóre k ra je uw ażają, iż t r a n ­ zakcyj takich wogóle dopuszczać nie należy, gdyż u trudniają rozw ikływ anie się ogólnego clearingu, o d ­ b ie ra ją c mu część wpływów. N ie k tó re inne kraje uw ażają, iż m ożna jej używ ać dla odm rożenia w ie­

rzytelności kon k re tn e j, trudnej lub niemożliwej do o d ­ m rożenia w inny sposób (jeszcze jed n a k o r e k tu r a d z ia ­ łania clearingu). W reszc ie niejednokrotnie tran z ak cję w iązane są n a w e t p opiera ne przez rz ąd y — zw łaszcza tam, gdzie k u rs faktyczny p ieniądz a odbiega znacznie od pary te tu , zafiksowanego w u m ow ach clea rin g o ­ wych, utru d n iając przez to eksport. W takim razie tra n z a k c ja w iązana, gdzie s tro n y określają między so b ą na w łasną rę k ę w szystkie w a ru n k i łącznie z kurse m przeliczeniow ym , daje możność nietylko usunięcia tego ham ulca, ale n aw et w ykorzystania przez e k s p o r te ra niższego k u rsu faktycznego jego waluty dla stw o rz e n ia sobie premji eksportow ej.

Po tem wszystkiem, co tyczyło się funkcjonow ania s am y ch układ ó w clearingow ych, w a rto za p o z n a ć się z opinjami poszczególnych państw na system clea rin­

gowy jako taki. Kraje o ograniczeniach dew izow ych są, oczywista, n ajbardziej mu p rz eciw n e (niemożność otrzym ania z e k s p o rtu wolnych dewiz), chyba że chodzi o clearingi z innemi państw am i, posiadającem i rów nież o g ra ric z e n ia dew izow e. K raje bez ograni­

cz eń dew iz o w y ch u w a żają clearingi jako rralum ne- cessarium , k tó re powinno w m iarę p o pra w y sytuacji gospodarczej ustąpić. Z re sz tą clearing dla takiego k raju może działać dobrze, o ile będzie się pam ię­

tało o różnicy k u rsó w pieniądza (dla jej o d p o w ie d ­ niego zniw elow ania , o ile nie będzie się clearingu tow arow ego łączyło z o dm rażaniem należności poza- t o w aro w y ch (chyba że z danym krajem dłużniczym ma się b ard z o w ysokie saldo ujem ne w bilansie h a n ­ dlowym), a w reszcie, o ile się będzie za w szelką cenę to saldo ujem ne sztucznie utrzym yw ało (hamo­

w anie własnego eksportu). K raje trzecie — nieclearin- gowe (np. k ra je zamorskie), oczywiście, są clearin- gom przeciw ne, gdyż te, w zm acniając w ym ianę p o ­ m iędzy krajam i clearingow em i — z prz yczyn już wy- łuszczonych powyżej — p rz y sp a rz a ją handlowi k r a ­ jów trze cich p o w a żn y uszczerbek. Clearingi działają p rz ez sw ą d w u stro n n o ść niw ec ząc o na han d e l tró j­

k ą tn y i spychają wdół niek tó re ceny św iatow e (w zło­

cie), gdyż o ile p ro d u c e n t dany jest k ra je m nieclearin- gowym, musi s t a r a ć się o sp rz ed an ie swego tow aru za dew izy tylko p rz y pow ażnem obniżeniu sw ych cen.

W szystkie te złe stro n y clearingów nie mają, n ie ­ stety, żadnej przeciw w agi w działaniu clearingów na rozwój wym iany m iędzynarodow ej. W p r a w d z ie bez nich niemożliwe byłoby niejed n o k ro tn ie u t rz y m y w a ­ nie w ym iany z n iektórem i krajami, ale nie zw alczyły one (w brew oczekiwaniu) innych form p ro te k c jo ­ nizmu, jak np. ceł czy k o n ty n g e n tó w , a nadzieje na rozszerzenie ich w clearing w ielostronny uw a żan e są obecnie n a w e t prze/, inicjatorów tej koncepcji (Francja) za płonne. O kazuje się, że nietylko nie m ożnaby s tw o rz y ć jakiegoś w ielostronnego r o z r a ­ c hunku clearingowego, ale n a w e t ustalić jednoli­

tego typu układów clearingowych dw ustronnych,

gdyż k ażdy z nich — w zależności od faktycznej

sytuacji, istniejącej pomiędzy w łaśnie k o n kre tnym i

(11)

1935 R. POLSKA '325PODARCZA 685

d w om a k o n tra h e n ta m i — zaw iera takie czy inne p o ­ s tanow ienia i formuły.

W yda je się zatem, iż „zło konieczne" clearingów może być popra w ian e, jeśli chodzi o s p o ra d y c z n e w ypadki ich złego funkcjonow ania technicznego, ale nie jest do usunięcia w inny sposób niż przez

usunięcie przyczyn, k tó re je wywołały, a więc o g ra ­ niczeń dew izow ych, co skolei znów uzależnia likwi­

dację clearingów od bardzo istotnego i p o w s z e c h ­ nego uzd ro w ien ia całokształtu obecnej sytuacji gospo­

d arczej świata.

M . T .

K R O N I K A G O S P O D A R C Z A

Z MI N. P R Z E M Y S Ł U I H A N D L U w dniu 27 maja r. b. P an u Ministrowi P rzem ysłu i H andlu H. Floyar-R ajchm anow i w ielką w stęgę or- ODZNACZENIE PANA MINISTRA PRZEMY- d eru Białej Róży. Poseł Idm an w ręczył również wielką SŁU I HANDLU H. FLOYAR-RAJCHMANA w stęgę o rd e ru Białej Róży P. P o d s e k re ta rz o w i Stanu I P. WICfc MINISTRA F. DOLEZALA. — F. Doleżalowi.

P a n Poseł F inlandji Dr. G. Idm an wręczył

G Ó R N I C T W O I P R Z E M Y S Ł

G Ó R N I C T W O W Ę G L O W E

PRZEMYSŁ WĘGLOWY W MARCU 1935 R. - Wydo- bycie węgla kamiennego w marcu 1935 r. przedstawiało się następująco:

T a b lic a I

M a r z e c S t y o z ń -r- m a r z e c Rejony węglowe

1 9 3 5 1 9 3 5 1 9 1 3 tonn 1913=

100 tonn 1913=

100 tonn Ś l ą s k i . . . .

przeć, dzienna D ą b r o w s k i .

przeć, dzienna K r a k o w s k i , przeć, dzienna

1 710 161 65 775 407 595 15 677 129 624 4 986

63-77 6091 71-73 67 82 78 93 75-40

5 354 805 71 398 1 434 329 19 124 492 549 6 -61

6656 6611 8304 82-73 99-97 9930

8 045 526 107 994 1 727 246 23 116 492 699 6613 Ogółem:

przeć, dzienna

2 247 380 86 438

65-82 62 76

7 281 683 97 089

7093 7050

10 265 471 137 723

Wzrost (-}-). względnie spadek (—) w ydobycia w marcu r. b.

w porównaniu z lutym 1935 r. oraz w stosunku do marca 1934 r.

ilustruje poniższe zestaw ienie:

W

s t o s u n k u :

do lutego 1935 r. do marca 1934 r.

to o n °/, to n o 0 0

+ 60 978 3-70 — 40 422 2 31

— 56 631 12-20 — 13 853 3’29

— 34 666 21M0 + 1 287 1’00 Rejony

Śląski . . . Dąbrowski . Krakowski .

O g ó łe m : 30 319 1-33 + 52 988 2 3 0 Jak wynika z tego zestawienia, w ydobycie węgla kamiennego w marcu w porównaniu z lutym zmalało o 1'33%. a w stosunku do analogicznego miesiąca 1934 r. — o 2 30!};. Podkreślić przytem należy, że spadek w ydobycia dotyczył w yłącznie rejonów dąbrow­

skiego i krakowskiego, które produkują głównie gatunki węgla na cele opału domowego, natomiast w rejonie śląskim, który pracuie przeważnie dla przemysłu, a w ięc w ydobycie jego nie jest tak silnie uzależnione od czynników sezonow ych, produkcja n ie­

znacznie wzrosła (o 3'70%). Od początku roku, t. j. w okresie sty­

czeń *r marzec 1935 r., w ydobyto węgla kamiennego 7 283 528 t — w obec 7 195 285 t w analogicznym okresie poprzedniego roku, a zatem o 88 243 t (1 2 1 |) więcej.

Ogólny zbyt węgla kamiennego w marcu w porównaniu z lu­

tym wzrósł o 57 910 t (2’9u%) i w ynotił 2 052 503 t. Na wzrost ten w płynęło d oić znaczne zw iększenie się eksportu, gdyż zbyt krajowy zmalał. Ponieważ zbyt krajowy zmalał, a eksport wzrósł,

przeto nastąpiło w ustosunkowaniu się zbytu krajowego do eks­

portu pew ne przesunięcie na korzvść eksportu: gdv w lutym udział zbytu krajowego w ynosił 67'72%, a eksportu 32'2S%— to w marcu udział zbytu krajowego zmalał do 6090%. a eksportu w zrósł do 3910%.

Spadek zbvtu krajowego i wzrost eksportu w marcu w po­

równaniu z lutym ilustruje poniższe zestawienie : Eksport

to n o •/„

4 - 153 707 27 96 + 4 986 5-42 - f 55 0 0 4 Rejony

Śląski . . Dąbrowski Krakowski

Zbyt w kraju

to o n °/«

— 61 944 661

— 21 956 7 53

— ' 16 938 1380

O g ó łe m : — 100 838 7-47 + 153 748 24 66 Jak wynika z tabl. II, w której podany jest zbyt węgla w kraju według odbiorców, spadł silnie zarówno odbiór węgla na cele opału dom owego jak i kclei żelaznych, w zrosły natomiast d o­

stawy węgla przemysłowego, co wskazuje na pewną poprawę w niektórych gałęziach przemysłu przetwórczego. Na wzrost odbioru w ęgla na cele przemysłowe w płynęło przedewszvstkiem zw ięks*enie się zapotrzebowania ze strony tych gałęzi przemy­

słu, które wkroczyły w okres sezonowej konjunktury. a w ięc przedewszystkiem przemysłu budowlanego, cem entow ego i cera­

micznego łącznie z wapiennikami. Również, chociaż w nieco mniejszym stopniu, wzrósł odbiór węgla ze strony przemysłu papierniczego, hutniczo-żelaznego oraz koksowni, co pozostaje w związku z zaobserwowaną ostatnio poprawą w przemvśle hut­

niczym. Odbiór węgla przez inne gałęzie przemysłu w mar­

cu w porównaniu z lutym nie w ykazyw ał powabniejsz.ych odchyleń. Cały zbyt krajowy w marcu stm o w ił 1 249 920 t — w obec 1 350 758 t w lutym, a zatem spadł o 100 838 t (7 47%).

Zbvt krajowy od początku roku w ynosił 4 192 715 t — w obec 3 842 949 t w analogicznym okresie 1934 r., a zatem wzrósł o 349 766 t (8-34%).

Jak ilustruje tabl. III, eksport węgla kamiennego w marcu w porównaniu z lutym wzrósł o 158 748 t (24"66%) do 802 583 t.

Wzrost w ywozu dotyczył wszystkich ważniejszych grup rynków prócz grupy środkowo-europejskiej, do której nieznacznie spadł w następstwie dalszego obniżenia kontyngentu przywozowego Austrji. Również zmalał wywóz do Czechosłow acji. W ywóz na rynki skandynawskie — po gwałtownym spadku w lutym — w y­

kazał pewną zwyżkę, zw łaszcza do Danii i Szw ecji. Na rynki zachodnio-europejskie w ywóz nieznacznie zw iększył sie, przy­

czem wzrost eksportu dotyczył wszystkich państw tej grupy rynków prócz Belgji, do której dość poważnie zmalał. W yw óz na rynki południowo-europejskie kształtow ał się pom yś'nie, co pozostaie głównie w związku ze wzmożonemi wysyłkam i do W łoch. Również poważną poprawę wykazał eksport do krajów pozaeuropejskich, co tłumaczy się wzmożeniem w ywozu do Algieru oraz zwiększeniem w ysyłek do Argentyny. W yw óz węgla do W. M. Gdańska zmalał, natomiast w zrosły w ysyłki

(12)

686 POLSKA, GOSPODARCZA ZESZ. 22

węgla okrętowego, wskutek pewnego ożyw ienia w dziedzinie handlu zamorskiego węglem.

Zbyt w ęgla Kamiennego w K ra ją — w m a rc u 1935 r.

T a b lic a II

Rodzaj odbiorców

Marzec S t y c z e ń - r m a r z e c

1935 1 9 3 5 1 9 3 4

tonn tonn % tonn

I.—P r z e m y i ł H utniczy:

żelazny . . . . 96 199 293 557 7-00 248 623 6 47 innych metali . 29 153 93 501 2-23 98 212 2-56 Koksiarnie . . . 153 462 476 779 11-38 449 026 11-68 Brykieciarnie . . 15 486 45 249 1-08 74 129 1-93 G azow nie . . . . 20 286 77 439 1-85 72 432 1-88 Górniczy (kopalnie

rud 1 kopalnie, niemające węgle

w łasnego)1) . . 4 190 14 567 0 3 5 14 742 0 3 8 Naftowy . . . . 5 320 16 427 0 3 9 22 659 0 5 9 S o ln y ... 7 295 24 590 0 5 9 25 360 0 6 6 Cementowy, cera­

miczny oraz ce- jjielniany i w a­

pienniki . . . . 64 130 114 751 2 74 89 694 2 33 Obróbczy (m etalo­

wy i inny) . . 10 948 38 546 0-92 32 530 0-85 Chemiczny . . . 32 259 108 982 2-60 93 898 2-44 Garbarski i prze­

tworów zw ie­

rzęcych . . . . 3 364 9 300 0 2 2 9 958 02 6 R olniczy (prze­

twórczy rolny, browary, młyny

i gorzelnie) 44 576 155 412 3 71 119413 3 11 Cukrowniczy . . 8 830 20 012 0-48 17 157 0-45 Papierniczy . . . 30 014 84 837 20 2 73 250 1-91 W łókienniczy . . 64 252 207 101 494 184 634 4-80 Inne gałęzie prze­

mysłu . . . . 119242 347 069 8 2 8 378 887 9 8 6 Razem przem ysłl): 709 006 2 128 119 50-78 2 004 614 52-16

II.—I n n i o d b i o r c y Koleje żela z n e. . Ż eg lu g a ...

Instytucje miejsk.

(elektrownie, tramwaje, w o­

dociągi i inne, oprócz gazowni) W ojsk ow ość. . . Instytucje państw.

Opał dom ow y2) . Pośrednicy . . .

210 247 2 095

30 082 4 736 8 382 127 485 157 887

730 253 2 342

115 862 22 509 40 221 507 588 643 785

17-43 0-06

2 76 0-54 0'96 1211 1536

781 092 1 000

111 556 26 356 35 826 406 789 475 716

2033 0 0 3

2 90 0 6 9 0 93 1058 1238 Razem inni od­

biorcy ’): 540 914 2 062 560 4922 1 838 335 4784 O g ó ł e m

w k r a j u : 1 249 920 4 190 679 10000 3 842 949 100-00 Całkowity obrót węgla, koksu i brykietów w marcu 1935 r' ilustruje tabl. IV, z której w id łć, że zapasy węgla kamiennego na zwałach kopalnianych nieznacznie zmalały — do 1 663 484 t.

W związku z w iększą o 3 liczbą dni roboczych w marcu w porównaniu z lutym (26 w obec 23), liczba wszystkich dnió­

wek odrobionych wzrosła o 5 911 (4'41%) do 1 327 082. W tej liczbie wzrosła liczba zw ykłych dniówek odrobionych do 1 300 210. t. j. o 8 484, co stanowi 6 57!}, natomiast liczba dnió- w tk nadliczbow ych spadła do 26 872, czyli o 2 573 (8’74^).

Liczba wszystkich dniówek opuszczonych wzrosła w marcu o 153 931 (40 17%) i wynosiła 537 292, co stanowi 41'32c[) zw yk­

łych dniówek odrobionych. Wzrost dniówek opuszczonych został spow odow any głównie zw iększeniem się t. zw. „świętó-

wek" o 151 742 (57’36%) do 416 306, w ynosząc 3202^ zwykłych dniówek odrobionych.

Również dość znacznie wzrosła liczba dniówek urlopowych, a mianowicie o 14 287 (31‘6l!}) do 59 482.

Liczba przeciętnie zatrudnionych robotników zmniejszyła się w marcu o 2 155 (29'59?ó) i w ynosiła 70 673.

Na przeciętnie zatrudnionego robotnika przypadało dniówek zw ykłych odrobionych 1840 i wszystkich opuszczonych 7'60, w tem na „św iętów ki” przypadało 589; odpow iednie liczby w lutym wynosiły: 1774, 5'26 i 3'63. A w ięc, jak z p ow yż­

szych liczb wynika, stan zatrudnienia nic uległ poprawie, gdyż wzrost „świętówek" odpow iadał prawie zw iększeniu się liczby dni roboczych.

EHsport węgla K amiennego — w m a rc u 1935 r.

T ab lic a III

l) Bez zutycia na cele techniczne kopalń

’t) Bez zużycia na deputaty.

Marzec S t y c z e ń ' f- m a r z e c

K R A J E 1935 1 9 5 i 9 : •4

tonn tonn % tonn

..

%

*

I.—R y n k i ś r o d - k o w o - e u r o -

p e j s k i e 75018 276 137 1230 323 048 1308 A u s tr ja ... 52 597 193 149 8 6 0 237 415 962 Węgry . . . . . 1 000 1 035 0 05 3 180 0 1 3 Czechosłowacja . 21 380 81 904 3-65 82 411 3-33

N ie m c y ... 41 49 42

II.—R y n ki s k a n ­

d y n a w s k i e 266 549 713 545 31 78 773 364 31 32 Szwecja . . . . 161 931 465 892 20 75 562 904 2280 Norwegja . . . . 39 805 125 618 5 5 9 54 525 2-21 D a n j a ... 64 613 116 885 5-21 136 455 5 52 Isla n d ja ... 1 650 0-07 4 480 0 1 8 Finlandja . . . . 200 3 500 0-16 15 000 0 61 III.—R y n k i b a ł ­

t y c k i e 3 585 0-16 2 550 o-io

Ł o t w a ... 3 405 0 15 660 0 03

Kłajpeda . . . .

E s to n j a ... 180 001 1 890 007 IV.—R y n k i z a ­

c h o d n i o - e u ­

r o p e j s k i e 134 002 430 089 1916 694 881 2815 F ra n cja ... 84315 248 814 11-08 236 250 9-57 B e l g j a ... 25 220 79 687 3 55 135 825 5 5 0 Holandja . . . . 18 095 37 800 1-68 78 825 31 9 Irlandja... 46 190 2-06 121 205 8 96 Szwajcarja . . . 6 372 17 598 0-79 21 176 0-86 A n g l j a ... 1 600 0 0 7 V. — R y n k i p o ­

ł u d n i o w o ­

e u r o p e j s k i e 223 884 533 573 23 76 431951 17 50 W ło c h y ... 210 849 477 648 2127 362 953 1470 Jugosławia . . . 8 750 8 7:0 0 3 9 11 918 0 48

Rumunja . . . . 15 6 790 0 3 0 7 545 031

G r e c j a ... 28 015 1-25 47 535 1 93

Hiszpanja . . . . 4 2C0 0 1 9

Portugalja . . . 2 0C0 0 08

M a l t a ... 4 270 8 170 0-36 VI.—R y n k i p o ­

z a e u r o p e j s k i e 31 590 81 777 3 64 96 785 392 A l g i e r ... 9 200 29 176 1-30 46 160 1 87 E g ip t ... 5 100 16 270 0 72 21 365 0-86 Pozostała Afryka 2 420 4 970 0-22 4 830 0 2 0 Argentyna . . . 14 870 30 221 1-35 17 650 071

Brazylja . . . . 420 0 02

Daleki Wschód . 2 130 0 09

Inne kraje . . . 1 140 0 0 5 4 230 0 17 V I I . - W ę g i e 1

o k r ę t o w y 45 600 129 122 5 7 5 84 579 343 R a z e m z a g r a ń .: 776 753 2 167828 9655 2 407 158 97-50 VIII. — W. M.

G d a ń s k 25 830 77 529 345 61 723 250

O g ó ł e m : 802 583 2 245 357 10000 2 468 881 100 00

Cytaty

Powiązane dokumenty

stem dodatniości sald z innemi, a nawet wzrost ten ubytki wspomniane przewyższa. Rzecz jednak w tem, iż stwarza się w ten sposób dość niebezpieczną sytuację

Akcjonarjusze, życzący sobie wziąć udział w Walnem Zgromadzeniu, zgodnie z § 59 Ustawy o Spółkach Akcyjnych winni na 7 dni przed terminem Zgromadzenia

tralizowania dyspozycji i zdecentralizowania funkcyj wykonawczych w administracji handlu zagranicznego. Podkreślić przytem trzeba, że scentralizowanie dyspo- zycyj nie

sytu ­ acja rozwijała się, jak poprzednio : choć poprawa wypłacalności już dalej nie posuwała się, wkłady rosły, naw et we wzmożonem tempie, i odbywał się

chową opinię krajów wierzycielskich, to płacenie obsługi pożyczek zagranicznych przez pewne kraje na „konta zablokowane” wg kursu parytetowego ich pieniądza,

gólnemi kartelami w przemyśle przetwórczym już przynosi się im aport — zniżkę taryfy kolejowej, węgla, żelaza. Są to elementy składowe kalkulacji. Redukcja

nione (przy znacznie zw iększonym zbycie). C eny chemikalij również nie uległy w sierpniu zmianie — przy na ogół zw iększonym zbycie. M ianowicie, ceny zbóż

rzem ieślnicze, oraz inne drobne narzędzia rolne i ogrodow e. Rodzaj p osiadanych narzędzi jest także zależny od charakteru gospodarki. Pielęgnują od p ow ied n io