• Nie Znaleziono Wyników

Niezwykła kolekcja zdjęć wciąż nie przestaje zadziwiać

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Niezwykła kolekcja zdjęć wciąż nie przestaje zadziwiać"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

AAA

ZOBACZ TAKŻE

Sensacyjna kolekcja przedwojennych zdjęć ZOBACZ

Niezwykła kolekcja zdjęć wciąż nie przestaje zadziwiać

Paweł P. Reszka 16.06.2012 , aktualizacja: 15.06.2012 21:56

Nasza czytelniczka na jednej z fotografii odnalazła swojego ojca. A tuż po tym na kolejnej udało się zidentyfikować jej matkę

- Szok to za małe słowo - mówi Krystyna Hunek-Gostkowska z Lublina. 2,7 tys. szklanych przedwojennych negatywów przypadkiem odkryli robotnicy podczas remontu dachu

kamienicy przy ul. Rynek 4. Trafiły w depozyt do Ośrodka Brama Grodzka Teatr NN. Kolekcja zdjęć jest imponująca. Dotyczy Lublina i regionu. Obejmuje właściwie wszystkie dziedziny życia.

Według szacunków fotografie powstały w latach 1914-1939. Ich autor to na razie jednak wielka zagadka. Wiadomo, że był Żydem - niektóre z negatywów zostały opisane w jidysz, sporo zdjęć dotyczy też społeczności żydowskiej Lublina. Raczej na pewno był profesjonalnym fotografem.

Jeździł po regionie, szukając klientów.

We wtorek, gdy część zdjęć została pokazana w Teatrze NN, pierwsza niespodzianka. Na spotkanie przyszła

REKLAMY GOOGLE

Domy - Półdarmo

Zobacz najlepsze domy w okolicy. Sprawdź bezpłatnie ! www.HomeBroker.pl

Mitsubishi Auto Wache

Samochody z rabatem do 20 000 zł w wyprzedaży rocznika 2012.

mitsubishi.wache.com.pl

Henryk Hunek (na górze) podczas pracy w tartaku w Łucce pod Lubartowem. Fotografia powstała przed 1933 r.

Gazeta.pl Lublin Wiadomości Lublin

http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,48724,11945926,Niezwykla_kolekcja_zdjec_wciaz_nie_przestaje_...

(2)

Urszula Szczepanik (na co dzień pracująca w Lubelskim Samorządowym Centrum Doskonalenia Nauczycieli, które mieści się na Starym Mieście). Gdy przeglądała fotografie umieszczone w internecie (adres: Negatywy.teatrnn.pl) zamarła. Na jednym ze zdjęć wywołanych właśnie ze szklanego negatywu przez dziesiątki lat ukrytego na strychu kamienicy, poznała swojego ojca. - Znam je z dzieciństwa - mówiła "Gazecie" - Ojciec, Stanisław Wodziński był krawcem. Ta fotografia zawsze mnie fascynowała. Ojciec jest na niej taki młody. Gdy się urodziłam, miał 45 lat. Nie lubił mówić o przeszłości. Był dla mnie wielką zagadką.

Oryginalna odbitka, którą przyniosła do Teatru NN Urszula Szczepanik, niestety nie ma z tyłu żadnej sygnatury jaką zwykli znaczyć swoje zdjęcia fotografowie. A to oznacza, że za jej pomocą nie uda się zidentyfikować autora.

W czwartek w redakcji "Gazety" zadzwonił telefon. - Ja również odnalazłam na zdjęciu swojego ojca - usłyszeliśmy - a fotografia, którą posiadam, ma z tyłu jakiś znak.

Dzwoniła Krystyna Hunek-Gostkowska z Lublina. - Wrażenie nie do opisania - opowiada o emocjach, które towarzyszyły jej, gdy oglądała znajomą fotografię w internecie. Ta sama od lat znajduje się w zbiorze rodzinnym.

Przedstawia dwóch mężczyzn. Jeden z nich stoi obok piły tarczowej, drugi, młody, bosy człowiek siedzi na dachu - nieco wyżej. - I to jest właśnie mój tata - mówi pani Krystyna. - Nazywał się Henryk Hunek. Zdjęcie powstało przed 1933 r. Bo w tym roku tatę zmobilizowano do wojska. Ojciec pochodził z ubogiej rodziny rolniczej. Imał się każdej pracy. Udało mu się zatrudnić w tartaku w miejscowości Łucka pod Lubartowem, jego właściciel nazywał się Przybylski. I właśnie tam zostało zrobione to zdjęcie.

Henryk Hunek po wojnie był kolejarzem. Zmarł w 1998 r.

A co ze znakiem na odwrocie zdjęcia? To literka "P" obok małego znaku graficznego. Niestety szybko okazało się, że to nie sygnatura zakładu fotograficznego, ale oznaczenie stosowane przez producenta papieru.

- Odkrycie tej fotografii to jak symboliczne spotkanie z ojcem. Wzruszenie nie do opisania - mówi Krystyna Hunek-Gostkowska. - O znalezisku od razu opowiedziałam braciom. Oczywiście rzucili się do internetu. I proszę sobie wyobrazić - wśród zdjęć odkryli jeszcze jedno niezwykle ważne. Jest na nim rodzina Lipińskich. A więc mój dziadek, dzieci - moja ciocia, mój wujek - no i - moja mama!

Fotografia też powstała w Łucce.

Rodzina pani Krystyny ma też odbitkę tego zdjęcia. Na jego odwrocie również nie ma żadnej sygnatury.

Tożsamość autora niezwykłych fotografii pozostaje więc wciąż nieznana.

Pałac Margot w Karpaczu

Nowy Elegancki Hotel - Promocyjne pakiety cenowe. Zapraszamy!

PalacMargot.pl

http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,48724,11945926,Niezwykla_kolekcja_zdjec_wciaz_nie_przestaje_...

Cytaty

Powiązane dokumenty

Odbywało się to w zakładzie pracy, gdzie byli oczywiście prowokatorzy, były wtyczki najrozmaitsze, ale robotnicy nawzajem bardzo się pilnowali.. Nasz przewodniczący ze

Niezależnie od tego, czy wasza wyprawa zakończyła się sukcesem, czy klęską, zastanówcie się nad sposobem podejmowania decyzji.. Przedyskutujcie to w grupach, zapiszcie odpowiedzi

Mówię, iż dzisiaj zajmiemy się porównywaniem władzy, jaką sprawowali w Rzymie: Gajusz Juliusz Cezar oraz Oktawian August.. Spróbujemy odpowiedzieć na pytanie zawarte w

Wskaż rzeczowniki mające tylko liczbę mnogą:.. Wskaż przymiotniki, które się

AP-G: Mnie się bardzo podobało też to w tej książce, że ona jest taka niewygładzona, że nie ma w tym jakiegoś patosu i takiego podnoszenia tych ludzi, którzy często poświęcają

zrekrutowa- nych wolontariuszy, oni odwiedzali już rodziny, reprezentowali Paczkę i bałam się, że na nich wyleje się cała niechęć ludzi, choć przecież nie oni zawinili.

I to jest ka- tastrofalne, jeśli chodzi o rozwój wiedzy, bo najciekawsze projekty rodziły się tam, gdzie nie było sztucznych ramek, zamkniętych terenów, tylko taka osmotyczna

• Ogarnij się i weź się w końcu do pracy -> Czy jest coś, co mogłoby Ci pomóc, ułatwić opanowanie materiału. • Co się z