• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie. R. 13, nr 15 (625).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie. R. 13, nr 15 (625)."

Copied!
40
0
0

Pełen tekst

(1)

Co to jest akwarium?

- opowiadają maluchy z Kuźni Raciborskiej

»15

Wygraj

przebój! ” 27 Zielony rynek

Woda - dar i zagrożenie Europejskie Dni Wiosny

■' 'l'Y' 'ii r> H-łAtru1'* )“!,# 91 1

WTOREK

6 kwietnia 2004

B

Nr 15 (625) Rok XIII

Nr indeksu 38254X

ISSN 1232-4035

cena 2 zł (w tym 7% VAT)

nr@wydawnictwolokalne.pl

www.wydawnictwolokalne.pl

Raciborskie

Tygodnik

Kornowac

Krzanowice

Krzyżanowice

Kuźnia Raciborska

Nędza

Pietrowice Wielkie

Racibórz

Rudnik

---

RACIBÓRZ---

AMUN na świeczniku

Prokuratura Rejonowa w Raciborzu prowadzi czynności sprawdzające w sprawie raciborskiego wydawnictwa AMUN. Sprzedaje ono kartki świątecz­

ne i kalendarze z reprodukcjami prac niepełnosprawnych malujących ustami i nogami. Gros zysków trafia na konto firmy w Liechtensteinie.

AMUN w ostatnich latach miał świetną markę i cieszył się zaufa­

niem. Jego działalność rekomendo­

wała m.in. prezydentowa Jolanta Kwaśniewska. Wydawnictwo zara­

biało miliony na kartkach i kalenda­

rzach rozsyłanych głównie do firm.

Kupowano je także w Raciborzu.

Zyski ze sprzedaży zamiast na niepełnosprawnych artystów w większości trafiały na prywatne konto w Liechtensteinie. AMUN należy bowiem do rodziny Batlio- nerów prowadzących podobną działalność w innych krajach. Ze sprawozdań finansowych wynika, że zyski wynosiły miliony złotych, a do niepełnosprawnych w formie stypendiów lub dofinansowania plenerów trafiło raptem kilkaset ty­

sięcy złotych. Sami artyści przyzna­

ją dziś, że mieli świadomość, iż AMUN dzięki nim zarabia.

Raciborska prokuratura prowadzi czynności sprawdzające w oparciu o dotychczasowe publikacje w me­

diach. To czy wszczęte zostanie po­

stępowanie zależy od postawy firm, które wspierały wydawnictwo. Jeśli będą się czuć oszukane i złożą zawia­

domienie do organów ścigania, wów­

czas rozpocznie się dochodzenie.

6*9

Za tydzień list prezydenta lana Osuchowskiego w sprawie pozyskiwania przez miasto pieniędzy z l Inii Europejskiej

Około 10 tys. wiernych z całego powiatu wzięło udział. 2 kwietnia, w drodze krzyżowej podczas której do nowego szpitala przy ui. Gamowskiej przeniesiono krzyż ze starego szpitala przy ul. Bema.

Już dawno w Raciborzu nie było tak dużej

manifestacji wiary. @ - Ż.

REGION

Gorzki smak cukru

W zastraszającym tempie cukier zni­

ka ze sklepowych półek, a wraz z pani­

ką klientów dramatycznie wzrasta jego cena. Dlaczego? Okazuje się, że prze­

pisy handlowe obowiązujące w Unii Europejskiej nie są jedynym powodem całego zamieszania.

Sytuację na rynku skrupulatnie obserwuje Urząd Ochrony Konku­

rencji i Konsumentów. Jak powie­

działa nam Elżbieta Anders, rzecz­

nik prasowy tej instytucji, nie wy­

klucza się, że to sami klienci napę­

dzają koniunkturę. Popyt jest tak duży, że ceny automatycznie idą w górę. Kupiłam tyle cukru, żeby star­

czyło na długo. Bo nie wiadomo, jak bardzo wzrośnie jego cena. Lepiej być zapobiegliwym, nieprawdaż? - mówi jedna z mieszkanek Racibo­

rza, którą spotkaliśmy w racibor­

skim miniMalu.

Cukier jest jedynym produktem spożywczym w Unii, którego cena jest regulowana. Cukrownie mają gwarancję sprzedaży po cenach usta­

lanych co roku przez Brukselę. Warto jednak zaznaczyć, że Polska wejdzie na unijny rynek dopiero 1 lipca (od tego czasu liczony jest rok gospodar­

czy). Tego dnia nasze cukrownie będą mogły zażądać od nabywcy 632 euro za tonę (tak ustaliła Unia), co w przeliczeniu wynosi ok. 3 zł za kg.

Oznacza to, że na sklepowej półce może on kosztować od 3,5 do 4 zł.

»E

W latach 1994-2001 w racibor­

skim archiwum wydano blisko trzysta trefnych zaświadczeń o przynależność i do narodowości niemieckiej, O tej bulwersującej sprawie czytaj na str. 9

• ---

Jb

Work Support

Zatrudnimy do pracy w HOLANDII pracowników z paszportem UE.

RACIBÓRZ

ul. Mickiewicza 19b (kantor MAX) praca w Holandii tel.(077) 474 68 08

Zapewniamy:

• bardzo dobre warunki socjalne

• ubezpieczenie

• wysokie zarobki

opiekę polskich przedstawicieli

E-L-S

European Labour Services Sp. z o.o.

1 Gliwice 1 Głogówek

Kędzierzyn-Koźle 1 Kluczbork 1 Leśnica 1 Olesno - Opole

1 Przechód 1 Racibórz 1 Strzelce Opolskie

tel. 032 3353112 tel. 0 696795708 tel. 0 696729108 tel. 0 696729110 tel. 077 4635610 tel. 0 696795710 tel. 077 4425436 tel. 077 4537949 teL 077 4312638 tel. 0 696729107 tel. 077 4401828

Wesołych Świąt Wielkanocnych Wszystkim

Mieszkańcom Raciborza życzy

Zarząd Koła

Unii Wolności

**■* F t J ’**’

(2)

■ INFORMACJE ■

26 kwietnia nastąpi oficjalne otwarcie nowego szpitala przy ul.

Gamowskiej. Przeniesiono tu z ul.

Bema już wszystkie oddziały z wy­

jątkiem zakaźnego. Jako ostatni, 30 marca, przeprowadził się oddział dermatologiczny.

Od 1 kwietnia przy ul. Ocickiej w Raciborzu funkcjonuje całodo­

bowa, wyjazdowa opieka lekarska dla pacjentów z terenu powiatu ra­

ciborskiego. Numer telefonu: 604 46 46 30.

Rada Powiatu, w swoim stano­

wisku zajętym w formie uchwały, wyraziła niepokój niskim pozio­

mem finansowania świadczeń zdrowotnych przez Narodowy Fun­

dusz Zdrowia. Uznała, że nie daje on szans na wyjście raciborskiego szpitala z długów, co w konse­

kwencji może doprowadzić do za­

mykania oddziałów i ograniczenia w dostępie do usług medycznych.

Rozpoczęły się prace przy budo­

wie nowej sieci kanalizacyjnej w ciągu ulicy Starowiejskiej. Ruch na tej arterii jest utrudniony. Steruje nim sygnalizacja świetlna. Kierow­

com radzimy objazd ulicą Mariań­

ską.

Ministerstwo Kultury przekaże obiecaną dotację na prace przy mi- kropalowaniu oraz modernizacji dachu budynku bramnego zamku raciborskiego.

Prezydent Jan Osuchowski obiecał, że odpowiednie służby za­

bezpieczą walącą się konstrukcję domu z gotowych elementów, która znajduje się na skwerze przy ul. Ar­

mii Krajowej, tuż obok sygnalizacji świetlnej na przejściu dla pieszych.

Wnioskował o to przewodniczący Rady Miasta Tadeusz Wojnar, któ­

rego zdaniem budowla zagraża bez­

pieczeństwu dzieci, które coraz częściej urządzają tu sobie zabawy.

W tym roku, jak zapewnia ra­

tusz, wyremontowana zostanie wreszcie druga część ulicy Staszi­

ca, na odcinku od ul. Bema-Sienki- wicza do Kościuszki. Nawierzch­

nia jest nierówna, w części poryta wskutek kładzenia nowej sieci wo­

dociągowej.

Wicepremier Józef Oleksy objął patronat nad zaplanowanym przez magistrat na 9 maja festynem „Ra­

cibórz miastem europejskim”, or­

ganizowanym z okazji wejścia Pol­

ski do Unii Europejskiej.

RACIBÓRZ

Bez roszad

Opozycji w Radzie Powiatu nie po­

wiodła się na ostatniej sesji próba zmniejszenia liczby stanowisk opła­

canych z samorządowej kasy. Rządzą­

ca koalicja zachowała status quo.

Do zgłoszenia propozycji zmian opozycja, czyli kluby SLD oraz Fo­

rum Samorządowe (dawne środo­

wiska AWS), postanowiły wyko­

rzystać dyskusję na temat przedsta­

Zarząd powiatu ostał się w nieokrojonym składzie

wionego przez zarząd projektu sta­

tutu powiatu. Przypomnijmy, że opłacane stanowiska zajmują prze­

wodniczący Rady i jego zastępcy, szefowie komisji stałych oraz nie­

etatowi członkowie zarządu.

Zdaniem radnego Krzysztofa Ko­

walewskiego z Forum, w poprzed­

niej kadencji wicestarosty, redukcja kilku stanowisk może przynieść wy­

mierne oszczędności, które można przekazać na zatrudnienie nowych pracowników w Starostwie, choćby do pozyskiwania środków pomoco­

wych z UE. Uzasadniał, że zarządza­

nie powiatem już na tyle okrzepło, iż nie ma potrzeby pięcioosobowego zarządu i trzyosobowego prezydium Rady, zaś sama Rada wskutek nowe­

lizacji przepisów zmniejszyła się o połowę. Utrzymywanie obecnego stanu nazwał dbałością o stabilność koalicji rządzącej. Ta, jego zdaniem, obsadzając swoimi radnymi płatne funkcje gwarantuje sobie zwartość szeregów. Ostatacżny wniosek: licz­

bę członków zarządu zredukować do czterech, prezydium do dwóch.

Propozycję skrytykował starosta

Henryk Siedlaczek. Przypomniał, że w czasie, kiedy radny Kowalew­

ski był wicestarostą, Rada miała dziesięć komisji, a obecnie pięć.

Zarząd składał się z sześciu człon­

ków, a obecnie z pięciu. Puenta:

obecna ekipa rządząca na starcie swojego urzędowania i tak dokona­

ła istotnych cięć oszczędnościo­

wych, a obecna liczba stanowisk

funkcyjnych odpowiada rzeczywi­

stym potrzebom. Dodał też, że w ciągu ostatnich lat powiatowi przy­

było wiele nowych zadań.

W głosowaniu -za redukcjami głosowało siedmiu radnych SLD i Forum. Przeciwko było czternastu rajców koalicji Razem dla Ziemi Raciborskiej.

(waw)

RACIBÓRZ

Nie ma dzielnic

Poszczególnych dzielnic Raci­

borza, takich jak Ostróg, Płonią, Starawieś, Nowe Zagrody, Ocice, Studzienna, Miedonia, Brzezie, Proszowiec, Markowice czy Sudoł nie można oznaczyć tablicami in­

formacyjnymi przy drogach. Po­

wód? Racibórz formalnie na dziel­

nice nie jest podzielony, to znaczy jest jedną jednostką administracyj­

ną, a dzielnice to tylko relikthisto- rii. Sprawa wyszła na jaw po tym,

RACIBÓRZ

Dyrektorzy raciborskich szkół nie chcą, by na wrześniowej sesji na Ra­

dzie Miasta omawiano wyniki przeprowadzonych w nich sprawdzianów i eg­

zaminów. Powód? Opracowanie spowoduje utworzenie nieformalnego ran­

kingu szkół na terenie gminy.

Co ukrywają szkoły?

Jak dowiedzieliśmy się, niektóre szkoły takiego rankingu bardzo się boją. Kilka lat reformy oświaty po­

kazało, że są po prostu placówki lep­

sze i gorsze. Tym pierwszym taki ranking nie jest potrzebny, bo i tak ich renoma jest wśród uczniów zna­

na, te drugie nie chcą ujawniać swo­

ich słabości na forum publicznym.

Zła opinia może bowiem wpłynąć negatywnie na placówkę. Mogą się pojawić problemy z naborem, bo niż demograficzny robi swoje i każdy uczeń jest na wagę złota, potem z utrzymaniem zatrudnienia.

Różnice w kształceniu widzimy w pierwszych klasach. Uczniowie jed­

nej podstawówki są lepsi, drugiej słabsi, mają braki w wykształceniu, muszą gonić rówieśników, nieraz to rodzi w nich kompleksy. Co gorsza, ci „gorsi” są czasami grupowani w jednej klasie. Lepsi idą szybciej do przodu, gorsi dalej wloką się w ogo­

nie - to opinia kilku nauczycieli gimnazjów, których zapytaliśmy, co sądzą o nieformalnych rankingach.

Panuje przekonanie, że od ran­

kingów i tak nie da się uciec. One istnieją w uczniowskim obiegu. Inte­

resują rodziców. Ci pytają o jakość kształcenia, obserwują wyniki, zapa­

miętują notatki o sukcesach szkoły.

Brak tych ostatnich może świadczyć o małej aktywności kadry.

jak radny Franciszek Mandrysz z Ruchu Samorządowego „Racibórz 2000” wnioskował do prezydenta, by takie tablice ustawić, bo pomo­

głoby to gościom poruszać się po mieście. Głowa miasta uznała więc, że nic nie można zrobić. A może by tak postarać się ten stan zmienić.

Skoro mamy jeszcze prezydenta a nie burmistrza, to i dzielnice by się przydały.

Grzegorz Wawoczny

Nie jest tajemnicą, że jedne gim­

nazja opędzają się od chętnych, ustanawiają wysokie progi średniej dla uczniów z innych obwodów, drugie mają problem ze skompleto­

waniem klas. Podczas konkursów da się zauważyć, że w czołówce sta­

le są dwa gimnazja. Inne w tyle.

Dlaczego szkoły nie chcą dysku­

sji? Jak wynika z pisma prezydenta Jana Osuchowskiego, dyrektorzy uważają, że gmina wkroczy w kom­

petencje Okręgowej Komisji Egzami­

nacyjnej, dyskusja osób niezwiąza- nych z oświatą wypaczy jej sens, zaś udostępnienie materiałów mediom (prezydent miał przygotować „Anali­

zę wyników egzaminów i sprawdzia­

nów w raciborskich gimnazjach i szkołach”), „po opatrzeniu ich przez redakcję dodatkowym komentarzem może nie odzwierciedlać stanu fak­

tycznego istniejącego w placówce”.

Nasz redakcyjny komentarz.

Sprzeciw dyrektorów wobec zapla­

nowanej na wrzesień dyskusji na forum Rady Miasta, w której zasia­

dają przecież nauczyciele i jeden wizytator, to zamiatanie problemów pod dywan. Wyniki egzaminów i tak będą dostępne w Internecie, co nie przeszkodzi w ich publikacji na łamach choćby Nowin Racibor­

skich. Redakcyjne komentarze, na­

wet jeśli nie „odzwierciedlają stanu faktycznego”, wynikają z prostej analizy danych i całorocznych ob­

serwacji pracy placówek. Ranking szkół na lamach Nowin Racibor­

skich jest stale prezentowany. Wy­

starczy obserwować doniesienia o sukcesach poszczególnych placó­

wek. Jedne mają ich wiele, drugie mniej, trzecie wcale. I jeśli nawet te słabe szkoły zostaną wymienione na forum Rady, to czy coś to zmie­

ni? Na pewno nie, choć może zmo­

bilizuje ich dyrektorów do większej aktywności. No chyba, że sądzą, iż milczenie działa na ich korzyść, a narybkiem z przypisanego obwodu obsadzi się jakoś wszystkie ławki w klasach.

Grzegorz Wawoczny

Nowiny Raciborskie sp. z o.o.

Wydawnictwo Prasowe

Redakcja:

47-400 Racibórz,

ul. Zborowa 4, tel. 0-32/415 47 27, 415 09 58; fax 0-32/414 02 60, e-mail: nr@wydawnictwolokalne.pl

Dyrektor Wydawnictwa Prasowego Katarzyna Gruchot

Redaktor naczelny Grzegorz Wawoczny

Sekretarz redakcji Ewa Halewska

Redakcja techniczna Paweł Okulowski

© Wszystkie prawa autorskie do opracowań graficznych reklam ZASTRZEŻONE.

Materiałów nie zamówionych nie zwracamy.

Ogłoszenia przyjmuje sekretariat redakcji w Raciborzu, w godz. od 8.00 do 16.00.

Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

Skład: NOWINY RACIBORSKIE Sp. z o.o.

■ Druk: PRO MEDIA, Opole.

Świąt

VIVAT

przyjęcia i bankiety

Racibórz, ul. Fabryczna 6, tel./fax 418-14-98, (+48) 502 556 621, http://vivat.wwnet.pl e-mail: vivat@wwnet.pl

SALON PRODUCENTA ROLET

W RACIBORZU UL. WARSZAWSKA IJ

POLECA systemy rolet zewnętrznych;

bramy rolowane, segmentowe i przemysłowe, kraty rolowane;

okna VEKA - trzykomorowe i pięciokomorowe;

drzwi zewnętrzne VEKA - pełne i szklane;

drzwi PORTA

<|VEKA|

parapety;

ogrody zimowe;

markizy ogrodowe i balkonowe;

żaluzje poziome, pionowe, tekstylne, również w prowadnicach;

moskitiery.

Przy zakupach łączonych atrakcyjne obniżki.

UWAGA!

Okna typowe VEKA trzykomorowe, aktualnie w cenach promocyjnych.

Tel./fax 032 417 92 39, e-mail: roletysnigurski@op.pl

(3)

RACIBÓRZ

Wciąż nie wiadomo, czy prezydent zapali zielone światło koncernowi Or- len, który chce wybudować stację paliw przy pl. Konstytucji 3 Maja. Miesz­

kańcy okolicznych bloków nadal protestują. Przygotowana ekspertyza od­

działywania na środowisko jest korzystna dla Orlenu.

Orła cień

Ta ekspertyza pokazuje, że stacja będzie wyjątkowo ekologiczna - kwi­

tuje z sarkazmem Jolanta Olszew­

ska, przewodnicząca komitetu prote­

stacyjnego, który zebrał 2 tysiące podpisów mieszkańców nie chcą­

cych stacji przy pl. Konstytucji 3 Maja. Ma się ona znajdować na skwerze, na którym stoi teraz ciąg parterowych zabudowań z barem piwnym „Klepka”. Orlen chce tu zbudować także parking dla TIR-ów.

Ta stacja będzie tuż pod naszymi oknami. My się jej po prostu boimy.

Pytaliśmy saperów, co się stanie je­

śli zbiorniki wybuchną. Powiedzieli nam, że w promieniu pól kilometra wszystko zostanie zniszczone - mówi Olszewska. Wystąpiła na ostatniej sesji Rady Miasta. Radni poparli protestujących. Wszystkie kluby mówią zgodnym chórem, że

RACIBÓRZ

Stypendystka

Śląski Fundusz Stypendialny po raz kolejny wspomógł edukację studen­

tów z naszego regionu.

Stypendia Funduszu były przy­

znawane już siódmy raz. Mogą je otrzymać studenci z wysoką średnią ocen z rodzin znajdujących się w trudnej sytuacji ekonomicznej - mówi senator Adam Graczyński, przewodniczący Rady Fundacji SFS. Jak na razie z pomocy skorzy-

•stalo ponad 150 osób. Z reguły otrzymują stypendium semestralne, po 300 zł miesięcznie. Pieniądze dają duże firmy.

W siódmej edycji stypednium semestralne otrzymała Agnieszka Cieślik z Raciborza, studentka Uni­

wersytetu Opolskiego. Obok niej także studenci z okolicznych gmin:

Rybnika, Wodzisławia, Mszany, Pszowa i Czyżowic.

We wrześniu, jak zapowiada SFS, ogłoszona zostanie ośma edy-

■ INFORMACJE ■

stacja nie powinna tu powstać.

By powstała tu stacja Orlen, po­

trzebuje pozytywnej dla niego de­

cyzji o warunkach zagospodarowa­

nia przestrzennego terenu. Taki do- koment staje się ważny z chwilą złożenia pod nim podpisu przez prezydenta Jana Osuchowskiego.

Ojca miasta na ostatniej sesji nie było. Przebywał w Kaliningradzie.

Rzecznik prasowy magistratu poin­

formował nas, że prezydent nie podjął jeszcze decyzji.

Jak na razie wszystko idzie po myśli Orlenu. Raport o oddziaływa­

niu na środowisko planowanej sta­

cji jest dla niego pomyślny. Stacja nie będzie szkodzić - wynika z kon­

kluzji. Na pytanie radnego Stanisła­

wa Borowika z Ruchu Samorządo­

wego „Racibórz 2000” czy prezy­

dent zawiesi na rok postępowanie w

z Raciborza

Agnieszka Cieślik cieszy się z przyznanego stypendium

cja programu stypendialnego' na pierwszy semestr roku 2004/2005.

Szczegóły będzie można znaleźć na www.sfs.katowice.pl.

(wj

sprawie wydania decyzji o zagospo­

darowaniu przestrzennym terenu, Jan Osuchowski odpowiedział:

„Zablokowanie przedmiotowej in­

westycji poprzez zawieszenie po­

stępowania na okres 12 miesięcy jest możliwe (tu podstawa prawna) jednakże wydaje się bezcelowe wo­

bec wprowadzenia do nowego pla­

nu zagospodarowania przestrzenne­

go zapisów dopuszczających lokali­

zację usług takich jak stacja paliw na terenie u zbiegu ulic Opawska - Łąkowa. W chwili obecnej toczy się postępowanie administracyjne w sprawie ustalenia warunków zabu­

dowy w przypadku braku planu dla przedmiotowej inwestycji. Wynik

RACIBÓRZ

Kolekta para - Berta i Ignacy Borusiakowie - obchodziła w Raciborzu jubi­

leusz 55-lecia pożycia małżeńskiego. Z tej okazji odwiedziliśmy ich w domu razem z prezydentem miasta Janem Osuchowskim i kierownikiem USC Bea­

tą Bańczyk, którzy wręczyli im list gratulacyjny, kwiaty i bon towarowy, jako upominek od władz miasta.

Wierność i miłość

Państwo Borusiakowie pobrali się 18 marca 1949 roku. Pani Berta pochodzi z Pietraszyna, jej mąż z Poznania. Poznali się w rodzinnej

Berta i Ignacy w dniu ślubu...

miejscowości jubilatki w 1946 r.

Służyłem w Wojskach Ochrony Po­

granicza w Pietraszynie. Często w różnych sprawach zwracałem się do sołtysa wsi, a był to ojciec Berty.

Zarówno jej rodzina, jak i ona sama ogromnie mi Się spodobali. Byłem pod wrażeniem. Później wyjecha­

łem do Zgorzelca, gdzie przebywa­

łem rok, ale o niej nie mogłem zapo­

tego postępowania rozstrzygnie o możliwości realizacji tego typu przedsięwzięcia na tym terenie. Na­

leży jeszcze dodać, że wydając de­

cyzję na tym etapie tzn. w sytuacji braku planu dla danego terenu mo­

żemy przyszłemu inwestorowi na­

rzucić szereg warunków, które nale­

ży spełnić w trakcie realizacji inwe­

stycji, czego nie będziemy mogli zrobić w momencie uchwalenia no­

wego planu”.

Najwyraźniej więc Orlen otrzy­

ma zgodę na budowę stacji. Jaką decyzję ostatecznie podejmie pre­

zydent poinformujemy na łamach

„NR”.

(watę)

mnieć. Wróciłem i oświadczyłem się - wspomina pan Ignacy. Mają troje dzieci - dwie córki i syna - wszyst­

kie wyjechały niestety za granicę,

...i po 55 latach małżeństwa

toteż zostali w Raciborzu sami. Do­

czekali się też czworga wnucząt.

Chyba najlepszą receptą na szczę­

śliwe, trwałe małżeństwo jest ustę­

powanie sobie i unikanie kłótni - uśmiecha się pani Berta.

Gratulujemy jubilatom i życzy­

my doczekania kolejnego jubile­

uszu w dobrym zdrowiu.

E.H.

V/jskrócie

Jest szansa na utrzymanie w Studziennej przychodni lekarskiej.

Miasto zadeklarowało przekazanie spółce Centrum Zdrowia (dawne ZŁA) tzw. górnego budynku SP 5.

Znajdująca się tu biblioteka znaj­

dzie swoje miejsce w głównym gmachu szkoły. Miasto nie może jednak sfinansować remontu po­

mieszczeń.

Z tegorocznych skromnych środków na konserwacje zabytków zostaną odrestaurowane kapliczki przy ul. Ogrodowej oraz w Stu­

dziennej a także figura nagrobna w Parku im. Miasta Roth (dawniej był tu cmentarz katolicko-ewangelic­

ki).

Na rynku księgarskim ukaże się wkrótce nowa książka Grzegorza Wawocznego pod tytułem „Tajemni­

ce ziemi rybnickiej i wodzisław­

skiej”. Tematyka: katalog magii mni­

cha Rudolfa, kontrowersje wokół księżnej Konstancji wodzisławskiej, domniemany grób wampirzycy z Wodzisławia, lokacja i fiasko funda­

cji klasztoru norbertańskiego w Ryb­

niku, procesy czarownic oraz historia i legendy sanktuarium Bożego Ciała w Jankowicach Rybnickich.

Na ostatniej sesji nie udało się uzupełnić składu Komisji Rewizyj­

nej Rady Powiatu. Wakat powstał po odejściu radnej Doroty Lacho­

wicz na funkcję wiceprzewodni­

czącej Rady. Swoich kandydatów do komisji nie zgłosiła ani opozy­

cja, ani koalicja rządząca. Próba uzupełnienia ma być podjęta na ko­

lejnej sesji.

Rada Powiatu podzieliła ponad 465,5 tys. zł wolnych środków z po­

przedniego roku budżetowego. Pie­

niądze przeznaczono na: gospodarkę gruntami i nieruchomościami (49,4 tys. zł), wypłatę ryczałtów za udział w pracach Rady (83 tys. zł), pokrycie straty zlikwidowanego Zakładu Lecznictwa Ambulatoryjnego (58 tys. zł), zabezpieczenie na ewentual­

ną zapłatę składki PFRON w związ­

ku z brakiem rozstrzygnięcia sprawy o umorzenie bądź restrukturyzację należności Domu Pomocy Społecz­

nej „Złota Jesień” (18 tys. zł), świad­

czenia dla rodzin zastępczych (220 tys. zł) oraz płace Powiatowego Urzędu Pracy (37 tys. zł).

Marszałek województwa ślą­

skiego przekazał powiatowi raci­

borskiemu 1,05 min zł na utrzyma­

nie dróg wojewódzkich.

REKLAMA

JESZCZE WIĘCEJ MOŻLIWOŚCI

MYŚLISZ 0 ZMIANIE SAMOCHODU, KUNJE>Z MIESZKANIE, BUDUJESZ DOM ?

Spłata do 26 lat.

w

Proste i szybkie procedury.

Gwarancja równych rat.

Pomoc w wypadkach

losowych, odroczenie spłaty rat

RACIBÓRZ

ul. Piwna 14 (pl. Długosza) tel. (032) 414 04 52;

(032) 414 04 53 RYBNIK

ul. Rynek 15 tel. (032) 423 77 69

(032) 422 10 56

Tego jeszcze nie było w salonie Opla ASTRA CLASSIC II już od 39.850 zł

Silnik 1.4, 90 KM W standardzie:

ABS, wspomaganie

•układu kierownicy, poduszka powietrzna dla kierowcy Ponadto proponujemy:

- kredyt 70/30 lub 50/50 - bez odsetek - pakiety ubezpieczeniowe

- korzystna oferta leasingowa - pomoc drogowa - lakiernia i blacharnia - stacja kontroli pojazdów

- przyjmujemy w rozliczeniu używane samochody wszystkich marek

Opel. Twórcze myślenie - lepsze samochody

.. .. ... ... .. ._ .. F MłAM-JWłłzWWWWMHU ,/z, >

# ig «g ' z ' ig: tg g> g= # $ g> # #łg gż g> g= g> ig «g » tg tg « - z " '

OPEL Fijałkowski

Rybnik, ul. Żorska 75, Oddział w Jastrzębiu Zdroju tel. 42 39 700, ul. Armii Krajowej 70

fax 42 29 440 tel. 47 67 000

(4)

--- ■ INFORMACJE ■

V?Jskrócie

W Opawie odbędzie się kolejne seminarium robocze bibliotekarzy w ramach projektu „Bliżej siebie i książek. Miejsce bibliotek i biblio­

tekarzy we wspólnej Europie”. Zor­

ganizowane zostanie w Knihovne Petra Bezruce 7 kwietnia. Początek o godz. 10.00. Tematem semina­

rium tym razem będzie praca bi- .bliotek dziecięcych. W dyskusji wezmą udział bibliotekarze z po­

wiatu raciborskiego.

Rada Miasta zgodziła się prze­

kazać powiatowi 200 tys. zł jako dofinansowanie kosztu zakupu no­

wego wozu bojowego dla racibor­

skiej straży pożarnej.

Po ostatnim wezbraniu Odry z tamy przy Rafako nikt nie zebrał na­

gromadzonych przez rzekę drzew i gałęzi. Radny powiatowy Franciszek Waniek ze Studziennej apelował do władz w Starostwie, by interwenio­

wali w zarządzie Odry. Jego zdaniem nagromadzenie takich odpadów gro­

zi lokalnymi podtopieniami.

Już po raz czwarty w MDK w Ra­

ciborzu odbędzie się Festiwal Twór­

czości Artystycznej Dzieci i Mło­

dzieży Szkolnej Ziemi Raciborskiej pod hasłem „Świat w oczach młode­

go człowieka - jego lęki i nadzieje”.

Jest on adresowany do uczniów szkół podstawowych, gimnazjalnych i po- nadgimnazjalnych. Głównym jego celem jest integracja młodych ludzi oraz konfrontacja młodego pokolenia ze sztuką pod różnoraka postacią. W ramach festiwalu odbędą się trzy konkursy: tańca, piosenki i recytator­

ski (23,26 i 29 kwietnia). Uwieńcze­

niem zmagań uczestników będzie koncert finałowy 30 kwietnia o godz.

11.00, na którym zaprezentują się najlepsi wykonawcy. Prezentacje będą połączone fabułą, niosąca prze­

słanie dla młodych ludzi.

30 marca odbyła się kolejna se­

sja Rady Powiatu. Głównym tema­

tem obrad było przyjęcie sprawoz­

dania z działalności Powiatowego Rzecznika Konsumentów oraz uchwały, m.in. w sprawie uchwale­

nia statutu powiatu i podziału nad­

wyżki budżetowej.

Z BIBLIOTECZNEJ PÓŁKI

W Wypożyczalni Głównej Miej­

skiej i Powiatowej Biblioteki Pu­

blicznej przy ul. J. Kasprowicza 12 są już m in. : „Alfabet Rokity”,

„Historia Jessiki Lynch : ja też je­

stem żołnierzem” R. Bragga, „W sercu kraju” J. M. Coetzee, „Szep­

ty i kłamstwa” J. Fielding , „Księ­

życ i anioł” oraz „Niedzielna cisza”

G. B. Nahai, „Sieć intryg” K.

McClure, „Dotknięcie pustki” J.

Simpson, „Całun Turyński jednak autentykiem : w świetle nowych odkryć i badań” A. J. Palli, „Z ciała i z duszy” M. Cunninghama, „Czer­

wona Róża : z dziennika Ellen Rimbauer” J. Reardona. Zaprasza­

my w poniedziałki, wtorki, środy, czwartki i piątki od lOoo do 18oo.

We wszystkich placówkach MiPBP w Raciborzu jest już trzeci tom z cyklu „Żaby i anioły” Katarzyny Grocholi czyli „Ja wam pokażę !”

Serdecznie przepraszamy Czy­

telnika za wszelkie przykrości i utrudnienia wynikające z omyłko­

wego podania jego prywatnego numeru telefonu w ubiegłym ty­

godniu w artykule .Żółty tydzień”, jako telefonu przychodni „Twój le­

karz". Uwaga! Właściwy numer tej przychodni to 417 02 00.

Redakcja

RACIBÓRZ

W tutejszym Zakładzie Karnym miało miejsce niecodzienne wydarzenie.

Dziesięciu skazanych przyjęło w piątek 26 marca sakrament bierzmowania.

Być bliżej Boga

W przeddzień tak ważnego dla nich dnia spotkali się z nami Piotr, Marek i Paweł oraz ks. Zbigniew Gajewski, ich kapelan.

PROSTOWANIE ŻYCIA

Piotr jest szczupły, ma na twarzy, szyi i rękach tatuaże. W ZK przeby­

wa od stycznia tego roku, wcześniej był w areszcie śledczym. Odsiaduje dożywocie. Ma 27 lat. Jak mówi, już w dzieciństwie życie zaczęło mu się komplikować. Nie mógł znaleźć zro­

zumienia u rodziców, zaczął uciekać z domu i kraść. Rodzice wielokrot­

nie odbierali go z policyjnych poste­

runków. W końcu zniecierpliwieni, oddali do domu dziecka. Bardzo to przeżyłem. W więzieniu jestem po raz drugi. Pierwszy raz - za kradzie­

że z włamaniem - siedziałem 17 mie­

sięcy, Obecnie jestem tu za pobicie z kradzieżą, pobicie i dwa morder­

stwa, z czego przyznaję się do jedne­

go. Zabiłem człowieka będąc pod wpływem alkohołu - kopałem go, wtedy dostał wylewu krwi do płuc i udusił się - opowiada. Przyznaję, że jest wierzący. Kiedy trafił do więzie­

nia zaczął praktykować. Umocnienie w wierze zawdzięcza w dużym stop­

niu swojej żonie. Znali się już wtedy, gdy przebywał na wolności. Pobrali się w 2002 r. w Katowicach, na tere­

nie aresztu śledczego. Zaakceptowa­

ła całąjego przeszłość, o której opo­

wiedział jej szczerze i otwarcie. Wi­

dują się co dwa tygodnie, jak zezwa­

la regulamin. Nie poddają się, wal­

czą o to, żeby Piotr mógł wcześniej wyjść z Zakładu Karnego. Chcę przyjąć sakrament bierzmowania, żeby z czystym sercem przyjąć Pana Boga, pogłębić wiarę. Wiara jest czymś bardzo dobrym, uczy jak iść właściwą drogą. Pomaga mi w ży­

ciu. Dzięki niej poznałem wiele zła, które czyniłem wcześniej - mówi ci­

cho Piotr. Co jest dla niego najtrud­

niejsze w obecnej sytuacji? Rozłąka z żoną. Marzy o tym, by po powrocie do domu stworzyć pełną rodzinę.

OCZEKUJĘ TYLKO PRZEBACZENIA 36-letni Marek przebywa w raci­

borskim ZK na oddziale terapeutycz­

REKLAMA

Informacja o przyjeździe Bioenergoterapeuty

Jana Wróbla z Pszczyny

do Raciborza i Rybnika

15 kwietnia (czwartek), w sali Powiatowej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Rybniku przy ul. Szafranka 7 (obok Teatru Ziemi Rybnickiej) oraz 16 kwietnia (piątek) w Hotelu „POLONIA”

w Raciborzu przy Placu Dworcowym 16, będzie znowu przyjmował oczekujących pacjentów słynny w Polsce i na świecie bioenergoterapeu­

ta Jan Wróbel z Pszczyny. Niewiele miast pol­

skich ma zaszczyt gościć tego wybitnego uzdro­

wiciela. O jego przyjazd zabiegają mieszkańcy Polonii z USA, Kanady, Brazylii, RPA i miesz­

kańcy wszystkich miast Polski.

O jego spektakularnych uzdrowieniach jest

głośno i coraz więcej chorych pragnie skorzy­

stać zjego zabiegu. Od wczesnych godzin ran­

nych oczekują na wejściówki pacjenci, którzy poznali już jego skuteczność i pragnę powtó­

rzyć zabieg. Przyjęcia odbywają się od godz.

12.00 do 17.00. Sprzedaż wejściówek (50 zł) od godz. 11.00 do 16.00, tylko w dniu przyjęć.

Około godz. 11.00 krótki wykład na temat bio­

terapii, soku NONI i Wody INAD oraz pokaz zale­

canego masażu próżniowego przy pomocy bań­

ki chińskiej.

BACłK

Informacje tel. 032/210 22 44 lub kom. 0502 534 472

nym. Nie potrafi się przystosować do

tego miejsca - czasem za dużo powie i z tego rodzą się kłopoty. Jego naj­

większym marzeniem jest zamknięcie przeszłości, pełnej potknięć i błędów.

Żonaty jest od sierpnia 2002 r. Ma też 5-letnią córeczkę z wcześniejszego związku. Karę odbywa już od dzie­

sięciu lat z przerwami. Jak to określa, miał poślizg w dzieciństwie, w wyni­

ku czego skierowali go do domu dziecka. Nie chodził do szkoły, za późno zrozumiał, że to był błąd. Nie szuka usprawiedliwienia, stwierdza że to była jego wina. Skazywany był głównie za kradzieże i nielegalne przekraczanie granicy. Gdy pracował w urzędzie pocztowym, nie wrócił z rejonu z pieniędzmi. Do końca kary pozostały mu trzy lata i jeden miesiąc.

W ZK pracuje nieodpłatnie jako po­

rządkowy przy roznoszeniu jedzenia.

Swoją drogę życiową postanowiłem zmienić dzięki żonie. Jest o 10 lat młodsza i głęboko wierząca. Był w moim życiu taki okres, kiedy oddali­

łem się bardzo od Boga, również przez swoje postępowanie. Sakra­

ment bierzmowania traktuję jako po­

wrót do Boga, pojednanie się z Nim.

Wiara pomaga mi żyć, znosić rozłąkę.

Pyta mnie pani, czego oczekuję od Boga. Od Boga nie mogę niczego oczekiwać, jak tylko przebaczenia - odpowiada.

POMOGŁO ŚWIADECTWO KOLEGÓW

Paweł odsiaduje karę od 1998 roku. Ma niecałe cztery lata do wyj­

ścia. Za sobą 30 lat życia. Nieudane­

go życia - podkreśla. Miałem 17 lat, kiedy zaczęło mi się ono kompliko­

wać. Mam na sumieniu różne prze­

stępstwa - kradzieże i napady. Dla­

czego to robiłem? Różnie bywało - zazwyczaj z chęci zdobycia pieniędzy.

Z kolegami okradałem sklepy, samo­

chody. Za zdobyte w ten sposób pie­

niądze robiliśmy balangi iprzepijali­

śmy wszystko - wspomina. Wcześniej odsiadywał wyroki w zakładach kar­

nych w Warszawie, Opolu i Strzel­

cach Opolskich. Obecnie jest w trak­

cie rozwodu. Po wyjściu chce wrócić do rodziców. Jedynie oni go akceptu­

ją. Chciałby zmienić swoje życie. Te

Uroczystą mszę św. odprawił i bierzmowania udzielił ks. biskup Jan Bagiński wszystkie lata odsiadki spisał na stra­

ty. Przez więzienie rozstał się z żoną, nie mogła zaakceptować tylu lat roz­

łąki. Był wychowany w wierze, lecz uświadamia sobie, że na jej temat ni­

czego w sumie nie wiedział. Zaczął praktykować, jak mówi, wskutek stresu, ponaglony próbą znalezienia wyjścia z trudnej sytuacji. Trwa to za­

ledwie od ośmiu miesięcy, a dokona­

ło się pod wpływem kolegów z wię­

zienia, którzy tu zaczęli wierzyć, chcą zmienić swoje życie. Pomogło mi ich świadectwo. Przez sakrament bierz­

mowania chciałbym być bliżej Boga.

Jest On dla mnie kimś, w kim pokła­

dam nadzieję, że mi pomoże ustatko­

wać moje życie - przyznaję Paweł.

Trudno mu powiedzieć, jakie ma ma­

rzenia. Po tylu latach spędzonych w więzieniu, przestał marzyć. Ponieważ boi się marzeń. W końcu mówi nie­

śmiało: Chciałbym od nowa żyć, ale nie za bardzo mi to wychodzi. Boję się, że po wyjściu stąd wrócę do stare­

go stylu życia. Już wcześniej próbo­

wałem, ale nic z tego nie wyszło, bo niczego w tym kierunku nie robiłem.

Do bierzmowania przygotowy­

wał kandydatów ks. Zbigniew Ga­

jewski, kapelan więzienny. Kapła­

nem jest od 14 lat. Doświadczenie w pracy w ZK zdobył w Strzelcach Opolskich, gdzie pomagał tamtej­

szemu kapelanowi. W Raciborzu pracuje wśród osób w areszcie śled­

czym i wśród skazanych. Ponadto prowadzi parafię w Samborowi- cach, gdzie jest proboszczem.

Posługa w Zakładzie Karnym ma dla mnie ważne znaczenie. Ludzie różnie przeżywają zamknięcie w więzieniu. Niektórzy się załamują, co często też ma związek z reakcją na ten fakt w ich rodzinach. Kontakt osadzony - ksiądz jest bardzo ważny - posiada dodatkowy wymiar w tej

sytuacji. Byłem już świadkiem sytu­

acji, kiedy więźniowie przeżyli głę­

bokie nawrócenie. To jednostki, ale tym większa radość - mówi.

POMÓŻMY CHCĄCYM ŻYĆ LEPIEJ Kiedy wreszcie nadszedł tak dłu­

go oczekiwany przez kandydatów dzień - bowiem przygotowania do niego trwały od listopada ubiegłego roku - wszyscy zgromadzili się w więziennej kaplicy. Przyszli też inni skazani, m.in. ci, którzy zechcieli być świadkami przyjmujących sakrament oraz dwie wolontariuszki współpra­

cujące z księdzem kapelanem. Mszę św. koncelebrowali: ks. biskup Jan Bagiński, ks. infułat Marian Żagań z Markowie oraz ks. Zbigniew Gajew­

ski. W uroczystej, pełnej powagi at­

mosferze ks. biskup udzielił sakra­

mentu. Po zakończeniu mszy św. zgo­

dził się podzielić z nami kilkoma re­

fleksjami. Udzielanie sakramentu bierzmowania w zakładzie karnym jest doświadczeniem szczególnym.

Tutaj, w Raciborzu, czynię to po raz pierwszy. W kościołach są inne pro­

porcje, jeśli chodzi o liczbę osób przyjmujących ten sakrament. W miejscu takim jak to, jest odwrotnie.

Jest to bardzo nieduża grupa, jednak Kościół ogromnie cieszy się z każdej nawróconej duszy. Powinniśmy też pamiętać o tym, żeby pomagać więź­

niom wychodzącym na wolność, nie odrzucać ich. Często trudno im zna­

leźć pracę, bo przyczepia im się ety­

kietki - „ wyszedł z kryminału, strach zatrudnić ”, Każdy podchodzi do nich z dużym dystansem i nieufnością, tym samym jakby zamyka im drogę do normalnego, uczciwego życia, nawet jeśli oni mają silne postanowienie, by

żyć inaczej, lepiej.

Ewa Halewska

(5)

> informacje « ' RUDY

Jedyna taka na świecie

Po procesjach konnych powiato­

wi raciborskiemu doszła kolejna wielkanocna atrakcja - wystawa pi­

sanek z całego świata, którą od 7 kwietnia będzie można oglądać w pocysterskim opactwie w Rudach.

To największa kolekcja na świecie.

„Jajko jako symbol płodności i element obrządku wielkanocnego”

- to tytuł stałej ekspozycji, jaka bę­

dzie wystawiana w Zespole Klasz- tomo-Pałacowym w Rudach od 7 kwietnia. Największą na świecie kolekcję pisanek przekazała miesz­

kanka Powiatu Markischer Ulli Schnorr. Ofiarodawczyni gości w powiecie raciborskim. 2 kwietnia uczestniczyła w konkursie na wy­

konanie najlepszej pisanki w szkole w Nędzy. Jest zauroczona naszymi okolicami. Zorganizowanie ekspo­

zycji pisanek w Rudach, miejscu, gdzie przez kilkaset lat przebywali cystersi, uważa za świetny pomysł.

Dzięki niemu tysiące ludzi z oko­

licznych miejscowości, w tym z zie­

mi rybnickiej i gliwickiej, będzie mogło obejrzeć te cuda rękodzieła artystycznego.

Kolekcja pisanek Ulli Schnorr jest największą tego typu na świe­

cie. Są w niej zdobione jajka z róż­

nych kultur. Zwiedzanie ekspozycji będzie więc podróżą w różne zakąt­

ki świata. W zachwyt wprawią z pewnością kroszonki z Azji, mister­

nie zdobione, z motywami charak­

terystycznymi dla krajów Orientu.

Są też pisanki eu­

ropejskie, w tym polskie, które często spotykamy w naszych do­

mach.

Odwiedzający opactwo w mi­

nionym roku mo­

gli już oglądać część kolekcji?

Był to jednak przedsmak tego, co zostanie poka­

zane teraz w znacznie więk­

szej liczbie i no­

wej aranżacji.

Jak doszło do pozyskania tak cennej kolekcji.

Powiat racibor­

ski nawiązał ofi­

cjalną współpra­

cę partnerską z powiatem Marki- schęr w Północ­

nej Nadrenii

Westfalii. Tamtejsze władzy pomo­

gły nawiązać kontakt z Ulli Schnorr, kolekcjonerka dała się przekonać, by zgromadzone przez nią rzeczy przekazać do Polski. Na miejsce ekspozycji wybrano stare opactwo w Rudach. Miejsce to, w

Ulli Schnorr przyglądała się jak powstają pisanki w szkole w Nędzy

okresie wiosenno-letnim, odwie­

dza kilkadziesiąt tysięcy osób. Nie bez znaczenia był zamiar zwięk­

szenia atrakcyjności turystycznej Rud.

(waw)

RACIBÓRZ- MARKOWICE

Z okazji Międzynarodowego Dnia Poezji w Publiczno-Szkolnej filii nr 10 MiPBP w Markowicach rozstrzygnięto konkurs dla młodych poetów.

Markowiccy poeci

Bibliotekarki Ewa Bedrunka i Barbara Olejamik zachęciły młodzież do wzięcia udziału w konkursie poe­

tyckim. Napłynęło kilkadziesiąt prac młodych literatów. Małgorzata

Adam Pietruszka.

Spośród młodych poetów w wie­

ku 11-13 lat pierwszym miejscem uhonorowano Klaudię Bulandę.

Srebrny laur przypadł Annie Kobryń,

Laureaci konkursu poetyckiego Szczygielska, Jolanta Kamińska i Ewa Wawoczny wyłoniły zwycięz­

ców. Komisja oceniała samodziel­

ność pracy, estetykę oraz lekkość pió­

ra. Jak się przekonano, o zwycięstwie nie decydowała liczba nadesłanych prac uczestnika, lecz oryginalność jednego wiersza, który urzekł jury.

W kategorii wiekowej dzieci do lat 10 najlepszy okazał się Przemy­

sław Bulanda. Drugie miejsce zajął

brązowy - Katarzynie Pieruszce. Wy­

różniono Faustynę Cieślik i Joannę Porąbkę. W najstarszej grupie wieko­

wej dostrzeżono pracę Wiktorii Jary.

Jak zapewnia dyrektor MiPBP Mał­

gorzata Szczygielska, duże zaintere­

sowanie i wysoki poziom prac mło­

dzieży, przekonują organizatorów do kontynuacji przedsięwzięcia.

E.Wa

Tekst sponsorowany

Każdy kto odwiedzi dzisiaj ulicę Londzina w Raciborzu zauważy, że krajobraz tego miejsca niedawno uległ zmia­

nie. Sieć sklepów odzieżowych (7 placówek na Górnym Śląsku) otworzyła tu nowy punkt. Naprzeciw kina „Ba­

łtyk” pojawił się alternatywny dom mody z markowymi ubraniami w niskich cenach.

Alterhouse - najfajniejsze ciuchy

Czołowe marki odzieżowe świata zgromadzone w jednym miejscu. Towar trafia tu szybciej niż do słynnych sieci sklepów. W dodatku zamiast 35 dolarów, te same ubrania kosztują tu tylko 35 zł. Podobny przelicznik mają ceny w euro. Jak to możliwe ? Tajemni­

cą sukcesu jest tzw. drugi gatunek.

Przykładowe ceny w „Alterhouse”:

Paski - od 20 zł , Spodnie - 79 zł

Bluza męska - 49 zł Koszule męskie - od 49 zł Bluzki damskie - od 35 zł Koszulki - 35 zł Spodnie dresowe - od 39 zł Spódnice - od 49 zł

Egzemplarze, często produkowa­

ne całymi seriami, posiadają np.

lekką skazę w mało widocznym miejscu i natychmiast kwalifikują się do drugiego gatunku. Sieć „Al­

terhouse” ma kontakt z producen­

tami i towar ten sprzedaj e w swo­

ich sklepach. Czy klientom rze­

czywiście przeszkadza np. za dłu­

ga nitka przy wykończeniu ręka­

wa? Raczej nie, bo od otwarcia sklepu w Raciborzu tłumnie go odwiedzają i są zadowoleni, że powstał. Świetnie, że można zna­

leźć tu dobrej jakości ubrania.

Nowe, w kilku rozmiarach i w du­

żym wyborze. Wpierw kupiłam spodnie dla męża, teraz rozglądam się za bluzką dla siebie - potwierdza Marzena Stolarska, robiąc zakupy w „Alterhouse”. Chwali sobie miłą obsługę.

Zanim ubrania zawisną na wie­

szakach, dokonuje się ich wstępnej selekcji. Do sklepu trafiają najlep­

sze. Produkt musi być wartościową alternatywą dla swojego odpowied­

nika, który trafił do sklepu w Berli­

nie czy Londynie.

Skąpane w ciepłych kolorach

wnętrze „Alterhouse” pozwala ode­

rwać się od szarej codzienności i przez chwilę poczuć się królową bądź królem swojej nowej gardero­

by. Pomarańczowe i granatowe bar­

wy dominują we wszystkich skle­

pach sieci, podobnie jak elementy z drewna.

Najwięcej znajdzie tu dla siebie oczywiście młody człowiek, co nie znaczy, że brakuje np. kobiecych

bluzek „do biura” lub ubrań w roz­

miarach dla „prawdziwych luza­

ków” bez względu na wiek.

Towar zmienia się co tydzień, warto więc na bieżąco odwiedzać

„Alterhouse” aby z nowościami być na bieżąco. Z reguły każdy model ma 4-5 rozmiarów. Klient bez kło­

potu znajdzie coś dla siebie. Są też pojedyncze sztuki dla dbających o niepowtarzalność.

Sklep ceni sobie lojalność kupu­

jących i nagradza ją kartami rabato­

wymi. Parę procent zniżki pozwala zaoszczędzić zwłaszcza przy więk­

szych zakupach.

Widać, że klienci są szczęśliwi, że odkryli nasz sklep. Wchodzą, ku­

pują i wychodzą w nowych ubra­

niach. Wybierają alternatywę i zmieniają się. Nasze ceny są takie jak na targowisku ale jakości tych towarów nie sposób porównywać -

twierdzi Arieta Tomczak, współ­

właściciel „Alterhouse”. Zamiło­

wanie w doborze ubioru ma od dziecka. Jej pasję mogą teraz po­

dzielać raciborzanie.

as

Markowe ubiory tych firm znajdziesz w „Alterhouse”:

Blend, 4 You, Smog, Only, H&M, DKNY, Lonsdale, Scotch & Soda, Fishbone,

Clockhouse, Next, River Island, Calvin Klein, Jack Jones, Mexx, Yeromoda.

(6)

□ Nieuczciwe firmy rozsyłają do rolników, w tym w powiecie raci­

borskim, decyzje o otrzymaniu dotacji - ostrzega Agencja Re­

strukturyzacji i Modernizacji Rol­

nictwa Biuro Powiatowe w Raci­

borzu. W pismach tych podany jest numer telefonu, pod którym rzekomo można uzyskać dodat­

kowe informacje. W rzeczywisto­

ści zgłasza się automatyczna se­

kretarka, a koszt połączenia to 6,21 zł za minutę plus VAT.

ARiMR przypomina rolnikom, że wnioski o płatności obszarowe na 2004 r. będą przyjmowane od 15 kwietnia do 15 czerwca, a wypła­

ty będą realizowane od grudnia tego roku do kwietnia 2005 r.

Wszelkie informacje można uzy­

skać pod numerami telefonów do ARiMR w Raciborzu 417 60 80 oraz 417 60 61.

Krzyżanowice

□ Wspólną imprezę sportowo-re­

kreacyjną 1 maja organizują part­

nerskie gminy Krzyżanowice oraz Hać, Szylerzowice i Piszt w Cze­

chach. Tego dnia z Piszta to Krzyżanowic, dalej do Rudysz- wałdu, Szylerzowic i Haci wyru­

szy peleton kolarski, w którym może jechać każda chętna osoba.

Swój udział zapowiedzieli wójto­

wie gmin. W Haci zaplanowano wieczorem fes-tiwal muzyki eu­

ropejskiej, w tamtejszym domu kultury wspólne posiedzenie rad, na którym omówione będą efekty dotychczasowej współ-pracy i za­

mierzenia na przyszłość, a wie­

czorem festyn. W planach rów­

nież wydanie specjalnego oko­

licznościowego wydawnictwa opisującego historię oraz wspó­

łczesność czterech współpracują­

cych gmin.

□ 22 kwietnia odbędzie się kolej­

na sesja Rady Gminy. Głównym tematem obrad będzie sprawozda­

nie z wykonania budżetu i planu społeczno-gospodarczego za 2003 r. oraz głosowanie nad udziele­

niem wójtowi Leonardowi Ful- neczkowi absolutorium. Radni przegłosują też kilka projektów uchwał.

□ 16 kwietnia na swym kolejnym posiedzeniu zbierze się Młodzieżo­

wa Rada Gminy. Młodzi będą dys­

kutować o sprawach kultury i spo­

sobach zagospodarowania wolne­

go czasu. W debacie weźmie udział wójt Leonard Fulneczek oraz przewodniczący Rady Gminy Artur Krzykała.

Kuźnia Raciborska

□ Najprawdopodobniej 12 czerwca w zespole klasztomo-pa- łacowym w Rudach zostanie zor­

ganizowany kolejny, drugi prze­

gląd inscenizacji historycznych i religijnych „Monasterium Rau- densis”. Jego organizatorami są dyrektor Zespołu Klasztomo-Pa- łacowego Diecezji Gliwickiej, Młodzieżowy Dom Kultury w Raciborzu oraz Miejski Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji w Kuźni Raciborskiej. Impreza jest adresowana do szkół z naszego regionu. Wieczorem, w piwni­

cach pocysterskiego opactwa, za­

planowano koncert tegorocznych absolwentek Akademii Muzycz­

nej w Katowicach. Szczegóły im­

prezy wkrótce.

'■ GMINY ■

POWIAT

Boją się o zbiornik

Radni powiatowi podjęli uchwałę, w której wyrazili swoje zaniepokoje­

nie impasem w rozmowach władz pań­

stwowych z mieszkańcami Nieboczów.

Podobną uchwalę chce podjąć Rada Miasta. Samorządowcy Raciborszczy- zny chcą konsolidować gminy nad- odrzariskie do lobbowania na rzecz jak najszybszej budowy zbiornika „Raci­

bórz”. Nieboczowy są naszpikowane samowolami budowlanymi - komento­

wali nasi czytelnicy ostatni artykuł poświęcony temu problemowi.

Projektowany już od ponad stu lat zbiornik, który uchroni przed powodziami, takimi jak w 1997 r., całe dorzecze górnej Odry mógł mieć zapewnione finansowanie z funduszów Unii Europejskiej, ale jak na razie nic z tego nie wyjdzie.

Władze państwowe nie zdążą przy­

gotować odpowiedniego wniosku.

Powód? Nie dogadały się z miesz­

kańcami Nieboczów. Nie chcą oni opuszczać swojej rodzinnej wsi i optują za realizacją tzw. wariantu społecznego, czyli korekty prze­

biegu obwałowań, tak by okalały one Nieboczowy. Na to nie godzi się państwo, bo wariant ten wiąże się z większymi kosztami budowy i

RACIBÓRZ

Zmagania recytatorskie

W Raciborskim Centrum Kultu­

ry, 25 marca, odbyły się powiatowe eliminacje Wojewódzkiego Kon­

kursu Recytatorskiego Młodzieży Szkół Podstawowych i Gimnazjów.

Spośród blisko siedemdziesięciu uczestników komisje wyłoniły dzie­

więcioro laureatów, którzy będą re­

prezentować nasz powiat w konkur­

sie wojewódzkim. W kategorii szkół podstawowych w Turnieju Recytatorskim I miejsce zajął Woj­

ciech Zaremba z SP 15 Racibórz (opiekun Anna Piasecka), II m. - Małgorzata Łyczko z ZSP w Kro­

wiarkach (op. Helena Różycka), III m. - Michał Burek ze Społecznej SP Racibórz (op. Aldona Krupa). W Turnieju „Wywiedzione ze słowa”

pierwszego miejsca.nie przyznano, drugie zajął Marcin Dzumyk z SP 11 Racibórz (op. Joanna Morawiec i Jolanta Dzumyk), trzecie - Patrycja Zisch z SP 4 Racibórz (op. Krysty­

na Dutkowska).

W kategorii gimnazjów w Tur­

nieju Recytatorskim I miejsce przy­

znano Annie Burek z G 1 Racibórz (op. Małgorzata Teodorowicz - Wy­

cisk), II m. zajęła Martyna Za­

krzewska z G 3 Racibórz (op. Syl­

wia Labocha), zaś III m. - Łukasz Kędzia z G 6 Racibórz (op. Andrzej Tomczyk). W Turnieju „Wywie­

dzione ze słowa” komisja przyznała tylko I miejsce, które zajął Kamil Gomulski z Gimnazjum w Nędzy (op. Kornelia Czogalik i Anna Lap- man). Ponadto wyróżniono Annę Kawałko z G Dwujęzycznego Raci­

bórz (op. Magdalena Staniek) i To­

masza Zająca z G 5 Racibórz (opie­

kun Grażyna Strózik).

Tego typu konkurs recytatorski dla młodzieży szkolnej ma swoją

zmniejszeniem pojemności zbior­

nika.

W sprawie na razie trwa pat. Wo­

jewoda śląski nie dogadał się z nie- boczowianami. Na przeprowadzkę zgadzają się jedynie mieszkańcy Li­

goty Tworkowskiej. Brak porozu­

mienia oznacza konieczność wsz­

częcia procedury wywłaszczenio­

wej, a tej nie uda się przeprowadzić szybko. Oznacza to przesunięcie rozpoczęcia budowy w czasie. Nikt jednak nie jest w stanie powiedzieć, na jak długo.

Problem poruszono na ostatnich sesjach Rady Miasta i Powiatu. Sa­

morządowcy zgodzili się, że poza wyrażeniem zaniepokojenia muszą skierować swoje działania na two­

rzenie silnego lobbingu na rzecz zbiornika. Mówiąc inaczej: konso­

lidować wokół sprawy inne nad- odrzańskie gminy, głównie te duże, jak Opole czy Wrocław oraz parla­

mentarzystów. Nie wiadomo jed­

nak, jak do tego się zabrać. Na tej najważniejszej kwestii dyskusje się zakończyły. Pozostało samo za­

niepokojenie.

Po naszym ostatnim tekście na temat uporu mieszkańców Niebo-

bogatą tradycję, przez wiele lat or­

ganizacyjnie i merytorycznie opie­

kowało się nim katowickie Kurato­

rium Oświaty. Dziś, po kilkuletniej przerwie, staraliśmy się reaktywo­

wać Konkurs na życzenie (dowodzi tego frekwencja) uczniów i ich na­

uczycieli. Chodzi bowiem o rzecz ważną - promowanie osiągnięć na­

szej młodzieży. Działaliśmy „od­

dolnie ” i samodzielnie, ale nie sa­

motnie - mówi jeden ze współorga­

nizatorów Herbert Dengel. Organi­

zacją zajęli się także raciborscy poloniści: Joanna Morawiec z SP 11 i Joanna Hibner z G 2. W jury pracowały: Danuta Kluger, Anna Płonka i Jolanta Zubko. Bardzo po­

mogli też dyrektorzy SP 11 i G 2 w Raciborzu.

W

Sewera SEWERA POLSKA CHEMIA

P.H.U. Jerzy Grud

47-400 Racibórz ul. Kolejowa 10a, tel./fax (032) 415 31 23, tel. (032) 415 3015

Hurtownia materiałów budowlanych i farb

• Płyty kartonowo-gipsowe <£)

mgips

• Systemy dociepleń Euromix

• Kleje CEKOL ^> Ceresit

• Papy - Zduńska Wola

• Wełna mineralna

ROCKWOOL

Środki do izolacji Rynny

(wavm)

• Płyty OSB

• YTONG - beton komórkowy Rolas Tynki

Ostatni dzwonek!

Skorzystaj z atrakcyjnych rabatów i 7% VAT na materiały budowlane

czów otrzymaliśmy sporo telefo­

nów od poirytowanych raciborzan, w tym byłych nieboczowian. Ci ostatni argumentowali, że wieś Jest naszpikowana - samowo­

lami budowlanymi”. Opór wynika głównie stąd, że za wiele zabudo­

wań mieszkańcy nie dostaną od­

szkodowań, bo formalnie nie ist­

nieją. Nie ma ich na mapach, gdyż

RACIBÓRZ

W księgarni „Oficyna" odbyło się, 31 marca, uroczyste rozstrzygnięcie I Powiatowego Konkursu Plastycznego na Kartkę Wielkanocną pt. „Baranek Wielkanocny”. Nagrodzone prace wystawione zostały w witrynie księgarni przy ul. Odrzańskiej.

Wielkanocne kartki

W konkursie, zorganizowanym przez SP 8 i „Oficynę”, wzięło udział 11 szkół i 13 przedszkoli z powiatu raciborskiego. Napłynęło 245 prac wykonanych różnymi technikami, w tym 129 od dzieci z klas I-III, 19 od uczniów klas IV-

Laureaci konkursu z członkami jury

VI, 97 od przedszkolaków. Dzieci przygotowały i prace na konkurs zgłosiły 42 nauczycielki. Najład­

niejsze z nich wybrała komisja w składzie: artysta plastyk Kazimierz Frączek, Elżbieta Furmanowicz, Marek Furmanowicz i Jolanta Za­

jąc.

Nagród w grupie klas IV-VI nie przyznano. W grupie klas I-III otrzymali je: I miejsce - Natalia Burgieł z.SP 8, opiekun I. Ekiert, II m. - Monika Kozłowska ze Świetli­

cy Socjoterapeutycznej w Chałup­

kach, opiekun A. Gajęcka, II m ex aequo - Karina Jureczka Z SP w Borucinie, op. J. Pytlik, III m. -

zostały wzniesione bez wymaganej zgody urzędów. Mówili też, że całą akcją sprzeciwu kieruje grupa kil­

kunastu osób, która na innych, chcących się wyprowadzić, wy­

wiera silną presję. Wskazywano na mało zdecydowane działania władz państwowych.

(waw)

Marta Kusber z SP w Rudach, opie­

kun R. Paradowska. Wyróżnienia jury przyznało: Annie Świtale z SP 4, Jackowi Piwowarowi z SP 8, Ma­

teuszowi Miłocie z SP 8.

W grupie przedszkolnej- I m.

przypadło Markowi Morawcowi z

Przedszkola w Bieńkowicach, opie­

kun A. Maciąg, II m. - Dominikowi Chłodkowi z P 9, op. B. Fijałkow­

ska, III m. - Kasi Wieczorek z P w Chałupkach, op. A. Gajęcka. Wy­

różnienia otrzymali: Rafał Kolar z P w Chałupkach, Anna Niestrój z P 26 i Tomasz Urbanowicz z P w Bieńkowicach.

Nagrody ufundował naczelnik Wydziału Edukacji UM Marek Kur- pis i właścicielka księgami „Oficy­

na” Maria Frączek. Słodki poczęs­

tunek zapewnił znany raciborski cu- kiemik-dobroczyńca Alfred Mal- charczyk.

E.H.

(7)

TWORKOW

W świątecznym nastroju

28 marca tworkowskim Centrum Kultury odbył się tradycyjny kier­

masz przedświąteczny. Kolorowe ozdoby, stroiki i malowane jajka za­

prezentowały dzieci, zaś gospody­

nie wiejskie swoje wyszukane po­

trawy.

Kiermasz zawsze spotyka się z dużym zainteresowaniem miesz­

kańców. Mogą bowiem zakupić na nim ozdoby świąteczne oraz skosz­

tować wielkanocnych potraw. Na stołach można było zobaczyć efekt pracy dzieci z Centrum w Tworko­

wie oraz ze świetlic w Bieńkowi- cach, Bolesławiu i Zabełkowie.

Swoje figurki z masy solnej zapre­

zentowała Maria Kostrzewa z Tworkowa. Były też obrusy, zającz-

Maria Kostrzewa (po prawej) zaprezentowała figurki z masy solnej

ki, kaczuszki, kurczaki i ostatnio bardzo „modne" niedźwiadki, ma­

lowane lub barwione naturalnie, które wzbudziły zachwyt nie tylko dzieciaków, ale także dorosłych.

Sensacją były pisanki wykonane

RACIBÓRZ

Wielkanoc tuż, tuż...

Kiermasz świąteczny z okazji nadchodzących świąt wielkanoc­

nych zagościł na dobre na liście imprez i uroczystości organizowa­

nych przez Przedszkole nr 15. Cze­

kają na niego dzieci i ich rodzice.

Dzieci dlatego, że na kiermasz od dłuższego czasu, samodzielnie i przy pomocy nauczycieli przygo­

towują wspaniałe wyroby i prace.

Rodzice zaś mają okazję, by podzi­

wiać te wytwory dziecięce, ale tak­

że jest to okazja, by zakupić nie­

które z nich i ozdobić swój dom w okresie wielkanocnym. Pieniądze, które zbierzemy w związku z kier­

maszem zasilą konto komitetu ro­

dzicielskiego i pozwolą na organi­

zację wycieczek. If ubiegłym roku całe przedszkole było na wycieczce w Bukowie. Dzieci zwiedzały mini- zoo, jeździły na kucykach, bawiły się na pięknym placu zabaw. Na zakończenie wspólnie grilowali- śmy kiełbaski. Starszaki natomiast były w Pszczynie - zwiedzały i po­

znawały historię zamku pszczyń­

skiego oraz regionu pszczyńskiego,

'■ GMINY ■'

Gospodynie z Tworkowa - jedzenie jak zawsze smaczne i ładnie podane

przez Elwirę Kegel z Roszkowa - pięknie malowane i ozdobione wy­

dmuszki strusich jaj - powiedziano w Gminnym Zespole Oświaty, Kul­

tury, Sportu i Rekreacji.

Radosny czas świąt Wielkiejno-

Przedszkolaki z wykonanymi prez siebie ozdobami świątecznymi -

zwiedzając skansen. Spacer po nuje dyrektor placówki Irena Pa- parku zamkowym przypieczętował paj.

pobyt w centrum miasta - relacjo- E.H.

cy wiąże się ze spotkaniami rodzin­

nymi, a na tych nie może zabraknąć dobrych potraw. Takie od lat przy­

gotowują gospodynie wiejskie z gminy Krzyżanowice. Przedstawi­

cielki Kół Gospodyń Wiejskich z Tworkowa i Bolesławia zaprezento­

wały je również na kiermaszu.

Przebojem okazał się tradycyjny mazurek, który szybko „znikł" ze stołu. Nie zabrakło wielkanocnych babek, faszerowanych jaj, wszelkie­

go rodzaju sałatek i galaretek - mó­

wią w GZOKSiT.

Podczas kiermaszu wystąpił Ze­

spół Wokalny działający przy Cen­

trum Kultury, prowadzony przez Wojciecha Bajera, tym razem wzmocniony perkusją. Śpiewające dziewczęta dostarczyły słuchaczom niezapomnianych wrażeń prezentu­

jąc przeboje z różnych lat i w róż­

nych stylach muzycznych.

(opr. r)

RACIBÓRZ

Dla

wybitnie zdolnych

W Polsce jest ok. 16 % dzieci zdolnych, w tym do 3% wybitnie zdolnych i 13% ponadprzeciętnie zdolnych. Z inicjatywą wspierania rozwoju tych dzieci z powiatu raci­

borskiego wyszły pracownice Po­

radni Psychologiczno-Pedagogicz­

nej - Beata Kołodyńska i Małgorza­

ta Janiga. Zaproponowały one cykl spotkań dla dzieci zdolnych i ich ro­

dziców pod hasłem „Być zdolnym - przeżyć i być z innymi". Zajęcia te zostały rozpropagowane w środo­

wisku raciborskich szkół przez ulot­

kę informacyjną. Innym sposobem naboru dzieci do grupy warsztato­

wej były wyniki badań diagnostycz­

nych, wskazujące na ich szczególne uzdolnienia.

W cyklu pięciu spotkań zapropo­

nowano uczestnikom warsztaty z elementami integracji, treningu twórczości, „zabawy słowem" i do­

skonalenie umiejętności rozwiązy­

wania problemów. Także rodzice tych dzieci wykazali zainteresowa­

nie udziałem w zajęciach.

Organizatorzy planują kolejny cykl zajęć, który jest zatytułowany

„Bądź sobą i rusz głową”. Jeśli ktoś uważa, że jego dziecko jest wyjąt­

kowo zdolne, twórcze, inteligentne, posiada jakieś talenty i chciałby, by rozwinęło potencjał umysłowy, niech skontaktuje się z nami - za­

chęcają inicjatorki przedsięwzięcia.

Spotkanie organizacyjno-inte- gracyjne dla uczniów klas IV - VI szkół podstawowych odbędzie się 13 kwietnia w Poradni Psycholo­

giczno-Pedagogicznej przy ul. Jana 14. Początek o godz. 13.00. Tel. 415 35 47.

E.Wa

REKLAMA

Twój przyjaciel i doradca w Unii Europejskiej

• pomoc w uzyskaniu funduszy unijnych

• kredyty pomostowe

• nowoczesna obsługa finansowa

• teraz

na wyjątkowych warunkach

OPŁAT

1 r—3

WaBK 1

K||p

J RHsI

Wieści

gminne

Rudnik

□ Ważna informacja. Nastąpiła zmiana godzin pracy agencji pocz­

towej w Łubowicach. Obecnie jest czynna w godzinach od 8.00 do

13.00.

□ Policjanci posterunku w Rud­

niku dyżurują w godzinach od 7.30 do 10.00 i od 14.00 do 16.00. Telefony: 410 64 00 oraz 600 776 298. Posterunek znajduje się w budynku przy kościele pa­

rafialnym.

Nędza

□ W maju, jak zapowiada Urząd Gminy Nędza, zostanie zorganizo­

wana wywózka odpadów wielko­

gabarytowych. Termin zostanie wkrótce podany do publicznej wia­

domości.

□ W 2004 r. firma Rethmann PUS Sp. z o.o. z siedzibą w Gli­

wicach będzie odbierała worki z posegregowanymi odpadami z plastiku i szkła z terenu gminy Nędza: 8 kwietnia, 3 czerwca, 12 sierpnia, 7 października, 16 grud­

nia.

□ W Gminnej Bibliotece Publicz­

nej w Nędzy czynne jest ogólnodo­

stępne stanowisko komputerowe z dostępem do Internetu.

Pietrowice Wielkie

□ Trwają intensywne przygotowa­

nia do kolejnej Regionalnej Wysta­

wy Budownictwa „Ogród. Syste­

my grzewcze. Wnętrza”. Odbędzie się ona 15 i 16 maja. Przewodni­

czącym komitetu organizacyjnego został Henryk Marcinek. Produ­

cenci wykazują duże zainteresowa­

nie imprezą. Co roku cieszy się ona również popularnością wśród mieszkańców powiatu raciborskie­

go, wodzisławskiego, rybnickiego i głubczyckiego.

Cytaty

Powiązane dokumenty

gazowe piec dwufunkcyjny. Kuchnia umeblowana, w pokoju szafa COMANDOR. Miesz- kanie 2-pok. Do wykończenia według własnego uznania pozostała tylko łazienka. Nowe okna PCV.

Okazuje się, że zajmuje się teraz nabywaniem długów, a jego nowa klientka chce mu sprzedać długi

Choć po ponad 8 tysiącach osób na „Powrocie króla” wydawało się, że żaden inny film nie zgromadzi w 2004 roku tak licznej widowni w Raciborzu, obraz w reżyserii Mela

Wychodząc z takiego założenia pragnę niniejszym zaprosić Państwa na kolejne już spotkanie kon- sultacyjno-programowe Platformy Obywatelskiej, tym razem w Raciborzu, które

Codziennie jest już bardzo ciepło, a ja nie lubię zimna, wtedy mi się nie podoba. Chociaż, pewnie że zimą da się

W zwiqzku z coraz wi^kszymi mrozami Urz^d Miasta przypomina, ze od pocz^tku listopada czynna jest noclegownia dla bezdomnych w Su- dole przy Domu Arka

nym sam postanowił się wzbogacić, przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze.. Otrzymał karę więzienia w zawieszeniu i zakaz

28 stycznia odbędzie się kolejna sesja Rady Miasta.. W programie przyjęcie budżetu na 2004