• Nie Znaleziono Wyników

Gazeta Warszawska. 1789, nr 77

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Gazeta Warszawska. 1789, nr 77"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

G A Z E T A W A R S

W S O B O T Ę D N U 26. W R Z E Ś N I A R O K U

W ^ # F T ~ W * ł ^ p r W M P T —

Z W arjzaw y Ania i 6. Września.

S E S S Y A S E Y M O W A CLX.

D n i a 2 2 f V r s & ś n i a .

- Po przybyciu JKMości do Sena- j>U’ y Zagaieniu Seflyi przez JP.M ar-

*aflſa Konf: Kor: zaniefiona zoftafa do p ^ n o w Seymuiących proźba, ażeby JJ.

Napiorkowſki Kapitan od Artyl:

? 0r: y Smoleń/ki Porucznik z Keymen-

^ Polowego, przez Wyrok Kommifsyi

°Ufkowe.y., pierwszy na roczne, drugi

q *'lkoniiefięczne fiedzenie w Fortecy xęślochowfkiey oſądzeni, za niedopil- Y^Wanie pod Sfraża ſwoią będącego' jj'%Zfcia J m c i Ponińfkiego Podlkar: W.

,°r: od rygoru tegoż Dekretu uwolnię*

1 Zoltali.

s takowa proźba od wielu poparty cj ltała, z waruakiem tym atoli, ażeby t ri^Srodzeni byli, którzy Xcia Jmci.

°dlkarbiegei> napowrot dollawili; za-

czym czytał JP. Sekretarz Próiekt u*

wolnienia od rygoru Dekretu Kommiś- sifi IPoi/jkoweif wſpomnionych Office-

*ów, Ha co powlssechna naoftatek wſzy- ltkicb zafeła zgoda.

Dopraſzać fi§ natychmiaft zaczę­

to o naznaczenie nadgrody dla PP.

Rudnickiego Chorążego z Reymen- tu Fizylierdw, y Paruſzewjkiego To- Wftrzyſz* Kawaleryi Narodowey, przez których Xże Jntć Podlkarbi nazad d o - ftawioirym zoftał; ażeby za tak pilne Ordynanſu do pełnienie, pierwſzy do Rangi Sztabs Kapitana z zapewnieniem dla niego Kompanii pierwſzey , która zawakuje, drugi do Rangi Chorążego w Chorągwi Kawaleryi Naro: awanſowani byli. Czytał J P SekretarzProiekt, ażeby JKommifsi/a IVoyſkowa podług zalecenia fobie od Marſzałków Konf- Oboyga Na­

rodów z woli Sianów uczynić (ię ma- iącego, prętkim Awanſem nadgrodziłai tak J P, Rudnickiego Chorążego, iakoli-

(2)

też y JP. P ar u f ze w/kie go Towsrzyſza;

na takowy Proiekt powſzechna nako- niec wſzyftkich zaſzła zgoda.

Dopraſzać fig powtórnie zaczęto, ażeby Namięftnik od Kawaleryi Naro- dowey y Szeregowi, którzy przed kil­

ko Miefiąeami przy obronie granic P o l- J k i c h podH u l i a t n p o l e t n tak mężnie ftawi- lifię, równie nadgrodzonemi zoftali; to ieft: ażeby Nainieftnik na Chorążego, Szeregowi na Townrzyſzów kreowani, y koſztem Rzeczypltey wyekwipowani zoftali. Podany w tey mierze Proiekt, natychmiaft za jednomyślną zgodą przy ięty zoftał.

Z okoliczności Materyi wyżey wy- rażoney względem Awanſu dyftyngwu- iącycli fię pod H u l i a m p o l e m, y w do- ftawieńiti Xcia Jmci Podlkarbiego W .

Kor; wielu obftawało Poftów, ażeby nie Wycięczaiąc Seymowego czaſu, rzecz ta zakończona była zaleceniem K o m - m i j s i f i l V o y ſ k o w e y , co ieft właściwe rządzeniu teyże Magiftratury. '

JJ PP. Polłowie P o d o ls c y ,donieśli

S t a n o m ,K o m m i j s y a W o i e w o : P o d o l - f k i e g odo o A b \e r a .n \a < fn tr a t P o d a t k o w y c h ,

lubo z nay więkfzą pilnością ulkuteczni- ła Dzieło ſwoie, gdy iednak na wyzna­

czony Prawem Termin dzieła tegoż dokończyć n iem o ż e , przeto upraſza, pżeby dni Czternaście ieſzcze mogły być iey pozwolone po terminie, dla doprowadzenia do końca'rozpoczętey roboty; na co powſzechna zaſzła zgoda.

Sessyą Solwowano na Czwartek naftępuiący, na godzinę io. to ieft na dzień 34. Września.

Z Parcia dnia ag. Sierpnia. Da!fze A r t y k u ł y D e k l a r a c y i O Prawie Czto•

wieka: ( n . ) W o ln e o tw o r z e n ie rag’

śli y z da ń, ieft i e d n y m z nayſz**

c o w n i e y ſ z y c h P r a w C zł o wi ek a. Ka*

i d y z a t y m O b y w a t e l wolnie moź**

m ó w i ć , pifać, y d r u k o w a ć ; ied na k20 w p r z y p a d k a c h P r a w e m opiſanyclń za n i e p r a w e t e y w o l n o ś c i uży *'* ' n i e , win ien ieft o d p o w i a d a ć ( * ) ' ( 1 2 ) Gw>arancya P r a w C z ł o w i e k a y O b y w a t e l a , p o tr z e b u ie W ł a d z y P 0' blicz.ney. W ła d z a z a t y m t a urz?' d z o n a ieft n a p o ż y t e k dla wſzjC ftkich, a nie n a l z c z e g u ln ą k o r z y ć dla t y c h , k t ó r y m ieft p o w i e r z o n a 1 3 ) N a u t r z y m a n i e W ł a d z y Publi' Czney, y n a o p ę d z e n i e k o f z t ó w du, P o w ſ z e c h n e y t r z e b a Kontrybd' c yi, k t ó r a i ak n a y p i l n i e y między w ſ z y f t k i c h O b y w a t e l ó w podług icJ*1 m ai ą tk u p o w i n n a b y ć podzięlou?' ( 1 4 ) O b y w a te l k a ż d y fam p rze z fiC' albo pli&CiS ſ w y c h R e p r e z e n t a n t ó w m a P r a w o u z n a w a ć p o t r z e b ę K o n t i / ' bu cy i P u b l i c z n e y , d o b r o w o l n i e p°

z w o b ć na nią, u c h w a l ić iey u ż y t k i fta n o w i ć k w o t ę , a f ſ y g n a c y ą , wyb>?' ranie y tr w ał o ś ć K o n t r y b u c y i . T o w a r z y f t w o ma P r a w o ftucha11'?

R a c h u n k ó w k a ż d e g o A g e n t a P u ^ 1

( * ) N a d t ą be* ż ą d n yc h Censorow y b ez ż a d n e y A p p r o b a t y Wolnością Drukowani*’ c n i o n e b ył y od wi el u naftępuiące r o z s ą d n e Uwa g i . ( 1 1»«) Cenforowie Kfią», t e g o f z c z e g u l n i ^? , f t r z e g a ć p o wi nn i, a ż e by w K f i j d z e nie niebył o p r z e c i w k o Wierze S. y p r z e c i w k o Dobrym -J,

ęzciiom; o r e ſ a t ę z a ś i n a t e r y i w Kl iędze z a w a r t e y , i ak n i e r ę c z ą , t a k lą wol ni e na linie f • w i a r ę A u t o r a p u ſ z c z a i ą . Kto w i ęc Censora Ho ſ wey Kfięgi ni e c hc e , z n a k i e m ieſl, ż*

lać p r z e c i w k o Wferze S. lub przeci wko Dobr\m Obyczaiom. ( i d o . ) P r z y u ft an o wi o ny c h CenJ°1 'c)j y p r z y t y l u ſ u r o w y c h Z w i e r z c h n a ś c i Z a n a z a c h , a p r z e c i e , iak wi el e b e z e c n y c h y b e z b a ^ Ł y Kfiąg w y c h o d z i ł o , k t ó r y c h I kut ków d o z n a j e t e r a z tak- k r w a wo z a m i e f z a n a Francyo, y ° j oPc o w e po D r u k a r n i a c h y K f i e j a r n i a c h z n a y d u i a c e lie Kfięgi, był y w czafi* z n i ſ z e z e n e y p° Pj

jiieby

(3)

e z n e g o z A d m i n if tr a c y i iego. ( 1 6 ' ) nofi 3 8 , 0 0 0 . do k t ó r y c h p r z y ł ą c z ą T o w a r z y f t w o ka ż d e , w k t ó r y m Kau- ieſzcze z Syrmii 10,000. Ż o ł n i e r z y . c y a P r a w z a b e ś p i e c z o n ą nie ieft, ani Korpus to, t y Ją B a t a li o n a m i od Glo- S e p a r a c y a M o c y uf ta no w io ną , za- w n e y A r m if zoftanie p o w i ę k ſz o n e , il e d ne y n i e m a K o n f t y tu c y i . (17^) Po- oko lic zn oś ci będą w y c i ą g a ł y ; f am a n i e w a ż W ł a ſ n c ś ć ieft P r a w e m Swię- z aś G ł o w n a A r m i a , w y ż e y Uipctlankm Ły m y nie na ru fz o riy m , więc nik t p rz c pr a w ifi ę p r z e z R z e k ę Dunay, d la tiiernoże pof tradaó m a i ą tk u ſ w e g o , w f t r z y m a n i a A rm ii l f . W ezyra , g d y - c hy b a p o t r z e b a Pub liczna l e g a l n y m by chc iała p r i y b y ć n a odfiecz For*

fpoſobem d ow ie dz io na , iaw nie w y - t e r y o b l ę ż o n e y . E x p e n s p o t r z e b n y c ią g a t e g o , y pod k o n d y c y ą flu- d e Ob lę żen ia te g o , r ac hu ią do 6.

f z n e y y Pr e lim in a rn e y Bonifikacyi. Millionow Z{o: Ceſar: X i ą i e de Co- Z W iednia d. z ę Sierp: Pelc Mar? bourg, p o d ł u g n a y ś w i e ż f z y c h Ra- fzałek G r a f da Pellegrińi z a w c z o r a , p a r t ó w , w k r o c z y ł iuż o ó. mil o d a A r c y - X i ą ż e Franciſzek, w c z o r a F oxa n do PFotofzczyzny, y ftoi w ta- r a n o wyi ec hal i do Arm ii d l a z n a y - kim po ło żen iu , ż e y Zi e m i a Siedmi- d o w a ni a ſię p r z y Ob lę żen iu Belgra- grodzka p r z e d n a p a śc i ą N i e p r z y i a - du, g d y ż r ze cz ieft t er a z n i e z a w o cie lſk ą pr aw ie iuż ieft z s b e ś p i e c z o - dna, i e Laudona kr okiem n a yp ie r - ną. N a . granicach- Kroacyi y Sla~

t y ſ z y m po obcsęciu K o m m e n d y .wonii , od r u ſze n ia z t a m t ą d Fe lt- N a y w y ż f z e y , będzie ro z p o c z ę c i e M arfżalka Laudona, Turcy z a c h o w u - O b l ę ż c n i a t e y F o r t e c y . W o y l k a , ią ſię ſ p o k o y n i e y , aniżeli ſpodzie- k t ó r e z F e l tm a r ſ z a ł k ie m Laudonem w a n o 6ę. Cofnęli fię oni ze w ſ z y - z Kroacyi p r z y b y ł y , y p o ł o w a Kor- ftkim do kraiu ſ w e g o t a k , iż ieft pulu A rm ii p o d X i ą ż ę c i e m de L i- m n ie m a n i e , że B ajza z Trawnick , gne, m ia n o w i c ie ſą do te g o prze - k t ó r y z W o y l k j e m t a m ftcił Jiier- z n a c z o n e . Pi e rw sz y c h liczba wy-

n i e b y l o b y t e r a z t y l e ſ p a l o n y c h y z i i i [ z c z o i i y c h w e F r a n c y i Z a n i k ó w , P a ł a c ó w , K o ś c i o ł ó w , K i a - ſ z t o r ó w , K a m i e n i c , A r c h i w ó w & c . C ó ż d o p i e r o b ę d z i e p r z y W o l n o ś c i D ru k o w a n ia ? (cyt t o . ) ſ r ó ż n y ieft z a r z u t , ż e Censor, p r z e z u p r z e d z e n i e , l u b oſ o b i f tą j a k ą n i e c h ę ć , m o ż e l i a y l e p s z ą K l i ę g ę w D r u k o w a n i u t r u d n i ć . W T z a k n i e i e d e n , *!e t y l u w y z n a c z a fię C e u ſo rc w ; w i ę c o d u p r z e d z o n e ­ g o y n i e c h ę t n e g o C ensora, u d a ć fię w o l n o d o i n n y c h ; n a d w ſ z y f t k i e m i t e ż Ć e n s o r a m i ieft Z w i e r z - h c n o ś ć , k t ó r a w « x o w a n e m u n i e f t u l z n i e o d C e n io ro w A u t o r o w i u c z y n i S p r a w i e d l i w o ś ć . W r c f z c i e , g d y b y n a w e t (.co p i a w i e b y c m e n i o ż e ) w ſ z y f c y C c n ſo ro w ie y f a m a Z w i e r z c h n o ś ć , n i e i ł u ſ z n i e d r u k o w a n i u d o b r e y K f i ę g i ſ p r z e c i w i l i fię; m n i e y ſ . e i e d n a k ż e b y ł o b y z t e , ż e c h o c i a ż b y S t o d o - h r y c h Kf i ąg u i e w y ſ z i o , a n i ż e l i , ż e b y c h o ć i e d n x z a r a ż l i w a K f i ę g a , p r z y W o ln o ś c i D ru k o w a n ia , w y n «ć m i a ł a . ( y / o . ) L e p i e y di a ſ a m e g o A u t o r a , i e C e n s o r p r y w i t a i e i eg o F i ſ m b p o p r a w i ; a n i ż e l i , g d y - P u b l i - c z n o ś c b ę d z i e i e g o b ł ę d y w y t y k a ł a , a Z w i e r z c h n o ś ć b ę d z i e t o D z i e ł o z a k a z y w a ł a , y A u t o r a z D r u k a r z e m k a r a ł a . ( 51 0 ) P r a w d a , ż e p r z y W o ln o ści D r u k o w a n i a d o d a i e fię, i i z * n i e g o d z i w y c h d r u k o w a n i e r z e c z y , n a f t ą pip m a k a r a . A l e w z g l ę d e m C z y t e l n i k ó w , ieft t o L e k a r f t w o n a d e r z i t w c z e i n e y p r ó ż n e . C h o ć b y ś a l b o w i e m z a r a ź l i w e m u A u t o r o w i g ł o w ę p e t y n i z d i ą ł ; z a r a z y i e d i n k z g ł o w y C z y t e l n i k ó w , n i g d y p r z e z t o n i e w y i n i i e ſ z . &.ci

(4)

w e y , z ł ą c z y ć Hę chce z Armią W . W ezyra.

Z Paryża dnia 3 4 . Sierpnia. N a Seflyi dnia 29. r o z m a i t e dawały fię f ly ſ z e ć z d a n i a o A r t y k u l e , iak d a ­ l e k o S a n k c y a K r ó l e w ſk a ieft p o ­ t r z e b n ą do P r a w a ? y u c h w a l o n o na- jftępuiące P u n k t a r o z t r z ą ſ n ą ć w Po- n i e d z i a ł e k : ( , i ) Co ieft S a n k c y a Kró- l e w l k a ? ( 2 3 C z y ta S a n k c y a ieft po t r z e b n a do A k t ó w P r a w o d a w c z y c h ? C 5 ) W iakim p r z y p a d k u , y w iaki f p o ſ o b muli o n a być u ż y t a ? Wie­

c z o r e m Z g r o m a d z e n i e obrało n o w e ­ g o P r e z e ſ a w oſobie J X de la L u - żerne B il k u p a y X i ą ż ę c i a de Lan- gres.

W c z o r a w P a ł a c u z w a n y m Pa- lais Royal wielka b y ł a F e r m e n t a c y a z o ko lic z no ś ci S a n k c y i K rólew lk iey n a m i e n i o n e y . S ą d z o n o , źe Keto ma- iące b yć Kró lowi p o z w o l o n e w z g l ę ­ d e m P r a w , W o l n o ś c i ieft ſak o dliw e;

y d a n o P r o i e k t , a ż e b y p r z y 60.

D y f t r y k t a c h M iafta Paryża, y p r z y P o w i a t o w y c h J u r y z d y k c y a c h olkar- ż o n o z D e p u t o w a n y c h Z g r o m a d z e ­ n i a N a r o d o w e g o t y c h , k t ó r z y Głos ſ w o y dali z a w ſ p o m n i o n y m Keto , y Krolewfką S a n k c y ą za p o t r z e b n a d o P r a w a p oc zytali; , a żeb y tak ic h z Z g r o m a d z e n i a o d w o ł a n o , a ńa ich m ie y ſc e p of lano i n ny ch. W t y m Proiekc ie z a p r o p o n o w a n o ie- ſ z c z e udać fię dziś. r a n o d o W erſalu W liczbie 24,0 00. ludzi z żąd an ie m , a ż e b y Keto Królowi n i e b y ł o po zwo - lo n e . O g r ó d o w e g o Pałacu QPafais Royal') lubo c z a s b y ł n i e p o g o d n y ,

m n o g o ś c i ą ludu b y ł napełniony; a ſn u ią c e fię R u n t y , n i e o d w a i y ł y r o z p r o ſ z y ć tłu m u z e b ra n e g o . Dałby B og , ż e b y ś m y n o w y c h z a m ieſz ania S c e n niemieli.

Głofzą, że liczba D e p u t o w a n y c h , k t ó r z y Krol ow i c h c ą p o z w o l i ć Keto, y k t ó r z y z a t y m S a n k c y ą Król ew iką ſ ą d z ą p o t r z e b n ą do P r a w a , wynofi do go o. Oſób.

Z L iftu z Paryża d. 5 4 . Sierp: Ho­

norarium dla D e p u t o w a n y c h p rzy Stanach, p o f la n o w i o n o na dzie ń , x8- L iw ro w , a J J . X X . P l e b a n o m y in*

n y m , k t ó r z y tego p o trz e bu ją , 1, 20 o.

L iw r o w z g ó r y ma b y ć z apła co ne.

' W Pi ątek z gro m a d zili fię Lo k a ie t u t e y f i p r z e d Pl ace m ftarego Louvre, g d y ż z o k a z y i R e f o rm p o c z y n i o ­ n y c h , w i e l u P a n ó w o d p r a w ił o ſ w y c h L o k a i o w . P r z y c z y n a ich Z g r o m a ­

d z e n i a fię b y ła , iż żądali, a ż e b y w ſ ź y f t k i c h L o k a i o w Cu dz oz iem - c o w o d p r a w io n o , dla u m ie ſz c z e n is t y l k o N a r o d o w y c h . Poflali e n i De- p u t a c y ą na R a t u ſ z , p r o ſ z ą c o p o ­ z w o le n ie , ż e b y fię z n o w u mogli z g ro m a d zić . A lić w S o b o t ę publi­

cznie p o p r z y b i i a n o O bw ie ſz cz e n ie , ż e O r d y n a c y a , w k t ó r e y z ak az u ią- fię wfz e lk ie ſ ku pi eni a fię, iak n a y - ściśley m a b y ć z a c h o w a n a . Liczb ę t u t e y f z y c h L o k a i ó w , rac hu ia «i3 C zte rd zieści T y f ię c y .

Z Bruxelli dnia j . Września.- Xią- ż e de Conti naiął t u fobie P a ł a c , in ­ ni zaś P a n o w i e Francuſcy, w ſ z y ſ c y t e r a z z Miafta t u t e y ſ z e g o wyie- chali,

Cytaty

Powiązane dokumenty

legów , czas długi dał urość bezprawiu , ustała czułość garstki cnotliwych , zawalona liczba zbro- dników , umiano trafić w słabości mniey stałych, choć

ffezli ieden i drugi przez płochość uleci, ffeſzcze iakieś nadzieje zojławia nam trzeci, A gdy fortuna daley p oj unie ſwe żarty, Póydzie trzeci, lecz, azaz

i Ese m plair e de la Galerie Uniuerſelle des Hommes quiſe fo n t illujłres dans l’ Em pire des Lettres, depuis leSiecle de LeonX- ju sq u 'd nos jo u r s , des Grands

WoicWz Gniez: R adolińjki P if Ziem: Gniez: M alczćtojki Stta Dębiki, Gurolujki Kaſztelanic Przemyſ: Celelt: Sokolnicki... Ziemia Rozań: Łempicki Stta Roz: Adam

Niemczech oddziałów niem ieckich panuje straszliw y zam ęt i panika. Dowódcy ich nie orientują się gdzie zn ajdują się wojska sprzym ierzone. D ziesiątki tysięcy

rykańskiej opinii publicznej oraz prasy na przemówienie prezydenta Trum ana oka- zhla się bardziej krytyczna, niżli można było się spodziewać wr pierwszej

Marszałek Tito oraz marszałek Żymierski i towarzyszący im gońcie udali się na wy­.. soki nasyp, skąd obserwowali pokazowe powietrzne, ćwiczenia taktyczne,

Wiąże się z tym tak drażliwy i ciężki problem opłacalności pracy na roli. Nastąpi to, gdy uwzględnimy jeszcze jedno nader ważne zagadnienie. Oto w krajach