• Nie Znaleziono Wyników

Język jidysz - Michał Hochman - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Język jidysz - Michał Hochman - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

MICHAŁ HOCHMAN

ur. 1944; Omsk

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Lublin, PRL, jidysz, Fiszman-Sznajdman Róża,

Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Żydów, TSKŻ, ulica Krakowskie Przedmieście 13, życie codzienne, dom rodzinny, rodzice, Hochman Icek, Hochman Genowefa

Język jidysz

Rodzice między sobą rozmawiali w języku jidysz i stąd ja rozumiem taki domowy język. Jak idę do teatru żydowskiego, to nie wszystko rozumiem, bo to literatura już jest. Często się kłócili też w języku jidysz.

Cały czas mówili w jidysz, a do nas po polsku. [Rodzice chcieli, abyśmy nauczyli się tego języka]. I nawet żałuję do tej pory, bo pani [Róża Fiszman-]Sznajdmanowa dawała lekcje jidysz w TSKŻ-ecie i zacząłem chodzić, nawet parę razy mnie pochwaliła, że mam świetne postępy, bo nauczyłem się już pisać w jidysz swoje nazwisko, imię. Raczej miałem inne [rzeczy] w głowie wtedy, niestety. Śpiewać mi się zachciało.

Data i miejsce nagrania 2015-10-23, Lublin

Rozmawiał/a Wioletta Wejman

Transkrypcja Piotr Krotofil

Redakcja Piotr Krotofil

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ach, to też był wspaniały dzień (Polak papieżem-dop.red.), jak pamiętam właśnie z akademika zjeżdżałam - bo mieszkałyśmy z Mirką [Wojciechowską] na jedenastym piętrze

Ale ja się nauczyłam jidysz w Izraelu, bo tutaj słychać było jidysz, a bardzo dużo pacjentów nie znało innego języka. Nie powiem, że mówię w jidisz, ale

Jak porównam zebrania sprzed dziesięciu lat a obecne, to jest duża różnica.. Przedtem było tyle ludzi, że nie mieścili się

Widocznie znałam jidysz w jakiś sposób, bo natychmiast po wojnie zaczęłam mówić po żydowsku. Teraz mówię, ale nie zapamiętałam tego języka z przedwojennych

Pracował też w firmie „Odbudowa”, na Wodopojnej był budynek, [w którym] były biura; szefowa to była pani [Franciszka].. Gorzel, która potem została zamordowana przez

Słowa kluczowe Lublin, Żydzi lubelscy, Drewniak Adam, ulica Lubartowska 14, hala targowa, Honig Józef, Hochman Genowefa, Hochman Icek, Dorfsman Marysia, II wojna światowa, szkoła

Mama pracowała w latach pięćdziesiątych w sklepie rybnym na Chopina, była tak dobrą pracownicą, że jak powiedziała, że odchodzi, to błagali ją, żeby jeszcze

W pewnym momencie otworzyła drzwi naprzeciwko naszego okna i powiedziała: „Proszę pani, proszę dać panu dyrektorowi zgodę ministra na założenie szkoły”. Wyjeżdżałem z