• Nie Znaleziono Wyników

O Adamie Natanku - Michał Hochman - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "O Adamie Natanku - Michał Hochman - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

MICHAŁ HOCHMAN

ur. 1944; Omsk

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Lublin, PRL, klub Nora, życie kulturalne, Natanek Adam, Kaniorowa Wanda, kariera muzyczna

O Adamie Natanku

Pan Natanek był fantastyczną postacią. W klubie „Nora” były weryfikacje zespołów i każdy musiał mieć jakąś kategorię zakwalifikowania. Oczywiście przyszło do mnie, to pan Natanek mówi: „No, pana ja już znam, to pan nie musi śpiewać” i kategorię pierwszą dostałem. A jeszcze tam były inne zespoły. Moja siostra miała takiego malutkiego pieska i pan Natanek poprosił: „O, jaki ładny piesek”, żeby go wziąć na to biurko przesłuchań, i ten piesek narobił im na tym [biurku]. To ktoś tam [powiedział, że] pies się już poznał na tej grupie, która była [akurat oceniana].

Po latach w filmie Jurka [Bojarskiego] pan Natanek o mnie się wypowiada, tylko on troszkę pomylił fakty, bo on mówił, że musiał walczyć z panią Kaniorową, ale myślał, że to „Konik” był, a to była „Diana”. Nie ma się co dziwić, tyle lat.

Data i miejsce nagrania 2015-10-23, Lublin

Rozmawiał/a Wioletta Wejman

Transkrypcja Piotr Krotofil

Redakcja Piotr Krotofil

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

W pewnym momencie otworzyła drzwi naprzeciwko naszego okna i powiedziała: „Proszę pani, proszę dać panu dyrektorowi zgodę ministra na założenie szkoły”. Wyjeżdżałem z

Potem robiliśmy spotkanie w Yacht Klubie, który mieścił się wtedy w Domu Kultury LSM na ulicy Wallenroda – w tej części budynku, gdzie chyba nadal w tej chwili jest

Nie wiedzieliśmy w ogóle co się dzieje, bo Jurczyk zakończył strajk trzydziestego, Gdańsk zakończył trzydziestego pierwszego, powstały z tego powodu jakieś animozje

Pracował też w firmie „Odbudowa”, na Wodopojnej był budynek, [w którym] były biura; szefowa to była pani [Franciszka].. Gorzel, która potem została zamordowana przez

Jak musiałem się rozstać z mamą w pierwszy dzień – mama mnie po prostu zostawiła w szkole, musiała odejść – to było wielkie przeżycie dla mnie.. Pamiętam też tą moją

Słowa kluczowe Lublin, Żydzi lubelscy, Drewniak Adam, ulica Lubartowska 14, hala targowa, Honig Józef, Hochman Genowefa, Hochman Icek, Dorfsman Marysia, II wojna światowa, szkoła

Mama pracowała w latach pięćdziesiątych w sklepie rybnym na Chopina, była tak dobrą pracownicą, że jak powiedziała, że odchodzi, to błagali ją, żeby jeszcze

Po takich przejściach, co rodzice mieli, [choć] mama była religijna, to chodzili z tatą tylko na główne święta do synagogi, jak było Jom Kippur, czy Nowy Rok – Rosz ha- Szana –