• Nie Znaleziono Wyników

Przegląd nadesłanych opracowań

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Przegląd nadesłanych opracowań"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Karol Pędowski

Przegląd nadesłanych opracowań

Palestra 27/8(308), 94-97

(2)

o k u p a c ji F ra n c ji, około 1941 r. p rzy szed ł tra n s p o r t z przeszło 1200 k o m u n istam i fra n cu sk im i. Z o stało ty lk o ty c h pięciu.

Po ap e lu m iłe sp o tk a n ie .— a d w o k a t J e rz y C z a r k o w s k i zesłany do Oś­ w ięcim ia, jeżeli p a m ię ta m w 1941 r. A w ięc żyje. W spom nienia, w spom nienia. A p lik a cja sądow a. 24 o d d ział S ąd u P ok o ju w dom u róg Nowego Ś w iatu i A lej Jero zo lim sk ich obok re s ta u r a c ji „G a stro n o m ia” . A p lik a c ja u sędziów śledczych. P o tem udało m i się p rz e jść do S ą d u A pelacyjnego. B yła to szkoła przem ów ień św ietn y ch adw o k ató w . P o tem egzam in sędziow ski. U niw erek . W ykłady prof. J a rry . T łu m y n a p ie rw sz y m ro k u p ra w a . W olne w y k ła d y w sa li w ielkiego L eona P e tra - życkiego, potężny, se p len iący bas prof. Sm oleńskiego, zgryźliw e d ow cipy prof. K o sehem bahr-Ł yskow skiego. WTszystko zginęło i d a w n e j W arszaw y nie m a. C zar­ k o w sk i w y p y tu je chciw ie. W idać, że je st w sam opom ocy k o n sp irac y jn e j.

Je steśm y w S ach sen h au sen . Z w ykłe u d ręk i obozow e, k tó re trz e b a w ytrzym ać. K to n ie w y trz y m a , m u s i um rzeć. O trzy m ałem n u m e r 113100. Po d w u tygodniach idę w n ie w ie lk i tra n s p o rt. Coś to niedobrze. T ak ie w yróżnienie. Na d ro g ę lu k su s — półkilow y bochenek chleba. P rz y ja z d n a m iejsce. P rz y jęc ie spokojne, bez k rz y ­ ków, po p ro stu d y sk re tn e . N iskie, sk ro m n e zabudow ania. T ak a ja k b y fabryczka z czerw onej cegły. C hyba m a ła kop aln ia, bo je s t w yciąg w indy. Je steśm y , ja k się okazuje, w k a rn y m K o m m a n d o , k tó re m a k ry p to n im B iber II, a je s t w W ansleben a m See. L isty o d rodziny czasem dochodzą, a le pod a d re se m c e n tra li obozu Bu- chenw ald. M am n u m e r w ięź n ia 96444, dopiero cenzura obozow a d o p isu je n a k o ­ p ercie B ib er II.

P ew nego d n ia , było to 10 k w ie tn ia 1945 r., w śró d N iem ców p o w sta ła p anika. O kazało się, że czołgi a lia n c k ie podeszły blisko pod W ansleben. P o tem cofnęły się. W d n iu 12 k w ie tn ia zarządzono ew a k u ac ję. O trzy m aliśm y p o pół kilo chleba i roz­ począł się m arsz. D la w ielu o sta tn i. K o lu m n a w y n ęd zn iały ch ludzi w ła ch m a n ac h w śród k le k o tu d re w n ia k ó w . D nia 14 k w ie tn ia m ię d zy w sia m i H in sd o rf i Q uellen- d o rf o kręgu A n h a lt n a g le n a d je c h a ły czołgi. B yli to A m erykanie.

Do D ąbrow y G órniczej w róciłem 21 m aja.

KAROL PĘDOWSKl

Przegląd nadesłanych opracowań

A d w o k a tu ra p olska p o n io sła w czasie o k u p ac ji n ie m ie ck ie j s tr a ty olbrzym ie. Adw. W itold B a y e r w książce „ A d w o k a tu ra P R L ” w rozdziale „S k ła d osobowy a d w o k a tu ry ” o k re ś la je j u b y te k n a 56% s ta n u przedw ojennego. U b y tk i w śród a p lik a n tó w ad w o k a ck ic h b y ły jeszcze znaczniejsze.

T ablice w m u ro w a n e n a b u d y n k a c h R ad A dw okackich różn y ch m ia st, pośw ię­ cone ad w o k a to m i a p lik a n to m adw o k ack im , poległym lu b p o m o rd o w an y m w o k re ­ sie w ojny, dotyczą osób, co d o k tó ry ch istn iała d o k u m e n ta c ja ich śm ierci n a sk u ­ te k d ziała n ia o k u p a n ta . O lo sa ch je d n a k og ro m n ej liczby ad w o k a tó w b r a k w szel­ k ich d an y c h . P o g in ęli w yw o żen i i lik w id o w a n i bez pro to k o łó w i św iadków . O becna sesja w śró d licznych p o staw io n y ch celów m a ta k ż e i ten , a b y pow iększyć d o k u m e n ta c ję m a rty ro lo g ii a d w o k a tu ry .

N adesłano 21 o p rac o w a ń , in fo rm ac ji, n o ta te k i w zm ian e k o b ard z o ró żn e j t e ­ m a ty ce i b ard z o zróżnicow anych ro zm iarach . N iejed ń o k ro tn ie w i t y c h o p ra c o w a ­ n ia ch pom ieszane są tre śc i różnych d ziałó w tem atycznych.

N a w stęp ie p ra g n ę om ów ić b ardzo in te re s u ją c e w sp o m n ien ie adw . J a n a S u l e - j a. Z aw ie ra ono r e la c je z p o b y tu w N iem czech n a ro b o tac h przym usow ych. Ten

(3)

N r 8 (308) IV dział te m a ty c z n y 93

m ało zn a n y odcinek p olskiej u d ręk i o k u p ac y jn e j m ożna ty lk o W . p ew nym p rz y ­ b liż e n iu n azw ać m arty ro lo g ią.

A d w o k at S ulej p rac o w a ł w ko p aln i w ęgla, a po tem w sk ład zie d re w n a o p a ­ łow ego. Z ostał skoszarow any w w olnościow ym obozie p rac y . W a ru n k i b y ły ciężkie. B a rw n ie o p isu je o rg an izo w an ie n a m ia s tk i p ry w a tn e g o życia w ty m obozie. M iał m ożność p ro w ad zen ia k o respondencji.

In te re s u ją c e ob szern e w spom nienie n ad e sła ł adw . M ieczysław D r o z d o w i e z z czasów sw ojego p o b y tu n a P a w ia k u w ok resie od 3 lip c a 1940 r. do 15 lutego 1941 r. B ył to o k res, w k tó ry m n a P a w ia k u byli tylk o stosunkow o nieliczni N iem cy w ach- m a jstrz y oraz N iem cy stanow iący kom endę P aw iak a. W ty m cz asie s tra ż w ięzienna w w iększości sk ła d a ła się jeszcze z P olaków . Jego o p o w ia d a n ie o urząd zan y ch w celi podw ieczorkach przy m ik ro fo n ie i o p o rtre ta c h w y k o n y w an y ch przez a r ty s ­ tę p la s ty k a E ugeniusza K ra je w sk ieg o b rzm i łagodniej niż w szy stk ie zn an e m i o p r a ­ co w an ia. P raw d o p o d o b n ie te n pierw szy o k re s paw iackiego istn ie n ia b y ł ła g o d n iej­ szy w p o ró w n a n iu z późniejszym i o k resa m i, w k tó ry ch o b sa d ę straż n ic zą P a w ia ­ k a sp ra w o w a li N iem cy i U kraińcy.

A d w o k at M a ria n M e t e l s k i z L eszna podał, że b r a ł u d ział w g ru p ie k o n ­ sp ira c y jn e j AK „O jczyzna” i że w zw iązku z tą d z iała ln o śc ią zo stał aresztow any i osadzony n a jp ie rw w al. Szucha, a n astęp n ie p rzew ieziony n a P a w ia k . W p o ­ łow ie m a rc a 1944 r. został p rz e tra n sp o rto w a n y do obozu k o n c e n tra c y jn e g o w G ross- R osen, w k tó ry m p rzb y w ał do k w ie tn ia 1944 r , po czym ponow nie został p rz e ­ w ieziony do obozu k o n ce n trac y jn eg o S ach sen h a u se n -O ra n ie n b u rg . O statecznie w lu ­ ty m 1945 r. um ieszczono go w obozie k o n ce n trac y jn y m w B e rg en -B elsen . Obóz te n został w yzw olony w d n iu 15 k w ie tn ia 1945 r.

A d w o k at A dam G u t o w i ć z z O pola o p ow iada o życiu i śm ierci adw . F ilip a G u t t m a n n a, k tó ry został za trzy m a n y w Jaw o ro w ie, a n a s tę p n ie za strze lo n y w p o b lisk im lesie. P isze o jego zasługach w akcjach sk ie ro w a n y ch n a zw iększenie obro n n o ści k r a ju w o k resie bezpośrednio p o p rzedzającym w ojnę.

A d w o k at B ogdan M a c i e j e w s k i o p rac o w a ł b io g ra m adw . S te fa n a P i ę t r o - w i c z a , działacza społecznego i politycznego zw iązanego z N aro d o w ą D em okracją. Był o n członkiem R ady A dw okackiej w P oznaniu w la ta c h 1928— 1929 i p ow oła­ n y do N aczelnej R ady A dw okackiej w k ad e n c ji 1934—1939. Z o sta ł a re szto w a n y p rzez gestapo n a jp ie rw ja k o zak ład n ik , a n astęp n ie — ju ż po w y sie d len iu do P io tr­ kow a T ry b u n a lsk ie g o — w ysłany do obozu w O św ięcim iu. P rz y cz y n ił się do tego zapew ne fa k t, że b y ł ra d c ą p ra w n y m gm iny żyd o w sk iej i p ro w a d ził w yk ład y n a ko m p letach ta jn e g o n au czan ia. Podczas e w a k u a c ji z o bozu ciężko zach o ro w ał i zm arł ju ż w obozie w M a u th au se n 23 k w ietn ia 1945 r.

A d w o k at A ndrzej J e ż e w s k i n a p is a ł w spom nienie o ad w . A rtu rz e J e ż e w ­ s k i m . Podczas I w o jn y św iato w ej w alczył on n a fra n c ie tu re c k im . Po zdem obi­ lizo w an iu pro w ad ził k a n c e la rię ad w o k a ck ą w B aku. P o tem w ró c ił d o Polski. W czasie o k u p a c ji h itle ro w sk ie j p rac o w a ł w C zerw onym K rzyżu. U dzielał pom ocy p rze ślad o w a n y m Żydom . P o w y b u ch u p o w sta n ia z a sta ł ro zstrz e la n y w gestapo w sie rp n iu 1944 r.

A d w o k at F ilip R o s e n g a r t e n n a p isa ł o losach b ie lsk ie j a d w o k a tu ry : „Licz­ ba ad w o k ató w tuż po zakończeniu w ojny spadła n a tu te jsz y m te re n ie do około 1/3 części sta n u przedw ojennego. (...). N ależy stw ierdzić fizyczną nieobecność resz ty członków przed w o jen n ej p a le stry . Po p ro stu zniknęli. (..). B ielszczanie tw o rzy li spo­ łeczność silnie zw iązaną w ięzam i te ry to ria ln e j p rzy n a leż n o ści {...). D latego ,też gdziekolw iek znaleźli się n a św iecie, d aw a li po w ojn ie zn ać o sobie i in te re so w a li się losam i b y ły c h w spółm ieszkańców B ielska-B iałej. Je że li o n ic h głucho i cicho,

(4)

m ożna z dużą dozą praw d o p o d o b ień stw a przyjąć, że zginęli w czasie w ojny. O in ­ nych są w y ra źn e rela cje , że p ad li o fia rą ek sterm in a cji. N a tej p odstaw ie m ożna przy jąć, że w te n sposób zginęli bez w ieści adw okaci: B o g a c z e w s k i , F e u e r - e i s e n (zw any ża rto b liw ie „O gniem i m ieczem ”) , S c h m e t e r l i n g o w i e (ojciec i syn), zw ani dla ła tw iejsze j w ym ow y „ Ś m ie rteln ik ”, R o l i , F e l d n a m m , G l a s n e r , K l a r , Z i n s , M a r k o w i c z , T o c h t e n , K h a r s t e n , S e g e l , ' G r o s s , S i l b i g e r , D a l l e t , K o r k e s , i inni. A dw okaci F i g i e l i F r e i e r zostali, ja k słyszałem w początkow ym Okresie w ojny, zastrzelen i przez o k u p a n ta n a ulicy w B ielsku-B iałej. Nieco bliżej znane m i są losy mego p rzedw ojennego p a tro n a adw . d ra Z y g m u n ta B e r g m a n a . R eprezen to w ał i k o ja rz y ł w sobie szczytne w alo ry osobiste i zawodowe. (..). D ow iedziałem się, że zginął w obozie k o n c e n tra c y jn y m ”.

A dw okaci radom scy M. G a j e w i c z o w a , T. B a d o w s k i i A. C z a p ­ l i c k i przesłali o p rac o w a n ia pt. „M artyrologia adw okatów - d y stry k tu rad o m sk ie ­ go”. Piszą o n i m iędzy innym i: „Na liście Izby adw okackiej b. d y s try k tu rad o m ­ skiego fig u ro w ało około 130 ad w o k ató w i k ilk u aplikantów . W yw ieziono do obozów k o n ce n trac y jn y ch 20 adw okatów , co stan o w i około 17®/o członków izby. Przeżyło około 4 adw okatów . W sam ym R adom iu było czynnych d w u d zie stu k ilk u ad w o ­ kató w , z tej ilości zostało uw ięzionych w obozach k o n ce n trac y jn y ch 9 ad w o k a tó w ” . A d w o k at M ieczysław L e ś n i c z a k n ad esłał sp raw o zd an ie z m a rty ro lo g ii a d w o k a tó w w K aliszu. Z aw iadom ił, że w pokoju a d w o k a ck im w Sądzie W oje­ w ódzkim w K aliszu z n a jd u je się o b raz z n astęp u jący m napisem : „A dw okaci k a ­ liscy zam o rd o w an i i zaginieni w czasie II w ojny św iatow ej: J a ź w i ń s k i Zyg­ m u n t, D ą b r o w s k i Ignacy, F r e n k i e l Ja n , J a r o s z S tan isław , K a - c i n e l M aurycy, K r e l Leon, M e l l e r o w i c z Bolesław , M a j m a n Z yg­ m u n t, P e r k a l Józef, P r e g e r Ja n , S c h i p p e r N aftali, S y t n e r Leon o raz ap lik an c i F r e n k l ó w a B ronisław a d M e n d l e w i c z J u lia n ”. P od tym z n a jd u je się napis: „N ieżyjącym szerm ierzom p raw a i słuszności, k tó rzy życie sw e złożyli w ofierze ojczyźnie i pad li w iern i sw ej idei, hołd sk ła d ają pozostali przy życiu”.

P o n ad to w ty m sam ym p o k o ju zostały um ieszczone p o rtre ty z n astęp u jący m i d o p isk a m i: adw . Z y g m u n t J a ź w i ń s k i , d eleg a t RA, za m ordow any w O św ię­ cim iu w dniu 29.1.1041 r., adw . L eon K r e l , zam ordow any p rze z N iem ców w W a r­ szaw ie 6.VIII.1944 r., adw . B olesław M e l l e r o w i c z , zam o rd o w an y przez N iem ­ ców w O św ięcim iu w d n . 28.V I.1941 r.

N a dzisiejszą sesję n a d e sła ł rów nież n o ta tk ę adw , Ju liu sz B r a u n . Pisze on m iędzy innym i: „W k o n sp ira c ji pełniłem fu n k c ję szefa o k ręg u 'kieleckiego i człon­ k a R ady N aczelnej «Unii». O rganizacja ta m ia ła do 1942 r w łasne oddziały w o j­ skow e. Po ich p rze k aza n iu d o A rm ii K rajow ej, sk o n cen tro w ała się n a działalności p ro g ra m o w e j”. I d a le j: „W d n iu 11 listo p ad a 1939 r. zostałem are szto w a n y i p rz e ­ w ieziony do w ięzienia w K atow icach. W ty m sam ym czasie are sz to w a n y b y ł w K a ­ tow icach adw . K arol S t a c h , późniejszy d ziekan R ady A dw okackiej. Na sk u te k szczęśliwego zbiegu okoliczności u n ik n ą łem w yw iezienia do obozu k o n ce n trac y jn eg o i w d ru g ie j połow ie g ru d n ia zostałem zw olniony”.

O bszerny 1 bard zo in te re su ją c y r e fe ra t „W alka i s tra ty a d w o k a tu ry polskiej Ś ląska Cieszyńskiego w o k resie o k u p ac ji h itle ro w sk ie j” n ad e sła ł d r L u d w ik K o ­ h u t e k . Rozdział n aszą cy ty tu ł „M artyrologia a d w o k a tu ry Ś ląsk a C ieszyńskiego” je st p u b lik o w an y w n in iejszy m zbiorze.

R ów nież p u b lik o w a n y je st je d en z 6 re fe ra tó w n ad e sła n y ch przez adw . P i e ­ t r z y k o w s k i e g o . N iektóre inne tylko tu opiszę.

(5)

97 N r 8 (308) iV dział te m a ty c z n y

W spom nienie J. P ietrzykow skiego dotyczy .m in . adw . Z yg m u n ta L i s i e w i c z a , pseud. „R aw icz”. „N azyw ano go «Plątonogą» ze w zględu n a ułom ność pozostałą po ranie. R aw icz został are sz to w a n y przez g estap o w d ru g ie j połow ie 1943 r. (...). W yw ieziono go do obozu w O św ięcim iu. Z g in ął w styczniu 1945 r. w czasie' e w a k u a c ji obozu. W tzw. m arszu śm ierci «P lątonogą» nie mógł dotrzym ać kroku. Z astrz elił go S S -m a n ” .

O adw . T adeuszu L i p i ń s k i m adw . J a n P ie trz y k o w sk i pisze: „W p aź d zier­ n ik u 1941 r. gestapo, w y k o rz y stu ją c doniesien ia k o n fid en tó w , dokonało licznych are sz to w a ń w śród członków ru c h u oporu. Je d n y m z are szto w a n y ch był adw . T a ­ deusz L ip iń sk i (w ysiedlony z ziem w łączonych do Rzeszy). W ilhelm L a u b n e r, k ie ­ ro w n ik o d d ziału III ek sp o zy tu ry gestapo w C zęstochow ie, ta k o nirn n ap isa ł w sp raw o zd a n iu : «L ipiński okazał się bardzo z a tw a rd z ia ły i w y p a rł się w szelkiej d ziałalności. D ep o rto w an y do obozu k o n ce n trac y jn eg o w listopadzie 1941 r. zg i­ n ą ł ta m 13 sie rp n ia 1942 r.»”.

A d w o k at H e n ry k N o w o g r ó d z k i zgłosił L z y p race: „3 d n i n a U m schlag- p la tz ” , „S am na sam z niem ieckim zb ro d n ia rz e m ” o raz „ H a n d tk e ” . P o nadto n a ­ d esłał o p u b lik o w a n ą już w „G azecie S ąd o w ej” w 1969 r. p racę „B yłem św iadkiem p rzed S ąd em w E rfu rc ie ”. O pracow ania „ H a n d tk e ” i „B yłem św iadkiem (...)” są o d ­ tw o rze n iem zdarzeń, k tó re n a stą p iły w o k resie pow o jen n y m n a tle procesu p rz e ­ ciw ko zb ro d n iarzo m w ojennym . D w a pozostałe są b ez p o śred n im i re la cja m i z okresu okupacyjnego.

A d w o k at M a ria n C z u r n a n ad e sła ł sp raw o zd a n ie pt. „M artyrologia a d w o k a tu ­ ry k ra k o w s k ie j”. P o d aje on, że zginęło w obozach k o n c e n tra c y jn y c h o raz w in n y sposób z r ą k o k u p a n ta 47 adw okatów . D alszych 26 ad w o k a tó w było aresztow anych. P rz eb y w ali oni w w ięzieniach niem ieckich albo w obozach k o n ce n trac y jn y ch . Tych 26 ocalało. A d w o k at C zum a podaje o b sz ern ą listę 78 n az w isk adw okatów , k tó rzy d ziała li k o n sp irac y jn ie lub w alczyli w ok resie o k u p a c ji z N iem cam i.

A dw okat T om asz B a r t c z a k podaje dan e o are szto w a n iac h w W arszaw ie w d n iu 9 listo p a d a 1939 r. Z ak ład n ic y a re sz to w a n i w tym czasie w ogrom nej w iększości zostali zw olnieni. In te re s u ją c y m fa k te m jest, że — ja k pisze adw . B a rt­ czak — w czasie jego p o b y tu na P a w ia k u sp ro w ad zo n y został w g ru d n iu 1939 r n a te n sam o d d ział do osobnej celi p rez y d en t W a rsza w y S te fa n S tarzyński. „ Z n a­ jąc osobiście p rez y d en ta — pisze d a le j T. B a rtcz ak — z bliskich k o n ta k tó w służ­ bow ych, gdyż p ełn iłe m od w rześn ia 1934 r. o b ow iązki rad c y p raw n eg o Z arzą d u M iejskiego, m iałem o k az ję k ilk a k ro tn ie zam ienić k ilk a słów z p rez y d en te m (...). O sta tn im razem p orozum iew ałem się z nim w k ońcu g ru d n ia 1939 r.”

A d w o k at J a n Ja ce k N i k i s c h n ad esłał 4 listy dotyczące m a rty ro lo g ii a d w o ­ k ató w w ielkopolskich. P ierw sza z n ich o b e jm u je 37 n azw isk tych, k tó rzy zginęli w eg zek u cjach publicznych i w w ięzieniach. D ru g a lis ta — 11 nazw isk — dotyczy tych, k tó rzy zginęli w obozach jenieckich, trze cia — 19 n az w isk — tych, k tórzy zginęli w obozach k o n ce n trac y jn y ch , cz w arta zaś — 8 nazw isk — tych, k tórzy zginęli w d zia ła n ia c h w ojennych. A d w o k at N ikisch pisze: „P odkreślić należy, że spośród adw o k ató w , któ rzy przeżyli w ięzienia i obozy, M ichał G r z e g o r z e w i c z i J a n P o w i d z k i z P o zn an ia zostali w lip cu 1940 r. a re szto w a n i w raz z g ru p ą ad w o k ató w w arsz a w sk ic h ”.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wykorzystywali´smy indukcj˛e matematyczn ˛ a tak˙ze w dowodach: Lematu Königa (wykład Struktury porz ˛ adkowe), twierdzenia głosz ˛ acego, ˙ze moc zbioru pot˛ego- wego

3D sketch of surface micromachined nanoreactor (a), heavy traffic jam at the inlet during loading using high concentration suspension (b), streamline flow at the inlet during

zandwatermengsels onder turbulente omstandigheden is bestudeerd. De proefopstelling bestaat uit een kolom waarin een vast rooster is geplaatst. Via een speciaal ontworpen

Trudno nie zgodzić się z powszechną w dyskursie polskiej historii sztuki opinią, że w polskiej sztuce kobiety artystki były zawsze obecne. Kłopoty zaczną się przy próbie

Przegląd nadesłanych opracowań Palestra 27/8(308),

Z pom iędzy różnych teoryj zdaje się być najbliższą praw dy podana przez M otturę, inżyniera kopalń we W łoszech, a objaśniająca pow stanie siarki reakcyam i

Dzieje się tak, gdyż najwyższym priorytetem dla człowieka nie jest bynajmniej działanie zgodne z rozsądkiem, w imię największego pożytku, lecz poczynania zgodne z własną,

Dzisiaj kolejna historyjka obrazkowa, dowiemy się co słychać u Tigera, otwórzcie proszę książkę na stronie 52, przyjrzyjcie się obrazkom i zastanówcie o czym będzie