• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie. R. 4, nr 34 (184) [183].

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie. R. 4, nr 34 (184) [183]."

Copied!
28
0
0

Pełen tekst

(1)

i r [•rn i r kw i : pj li i a

TYGODNIK

Racibórz • Wodzisław Śląski • Rydułtowy • Pszów • Głubczyce

Rok IV Nr 34 (184) 25 SIERPNIA 1995 NR INDEKSU 38254X ISSN 1232-4035 cena 50 gr/5000 zł

Radni w

parlamencie

Ogromną niespodziankę przygo-

‘^waŁ Zarząd Miasta raciborskim Jqcom. Za sumę 166 tysięcy złotych (1.66 mid st zł) wyremontowana i zmodernizowana będzie Sala Ko­

lumnowa Urzędu Miejskiego, w której radni prowadzą swe dysputy.

Referentem sprawy był Wojciech Krzyżyk, Naczelnik Wydziału Eko ­ nomiki i Rozwoju UM. Prace pro ­ wadzi firma p. Hanslika, która już od kilku lat remontuje raciborski magistrat.

Radni, na ostatniej sesji,dowiedzieli się o tym dobrodziejstwie Zarządu, kiedy prace były już zaawansowane. Postawiono ich przed faktem dokonanym. Wyjazdowa sesja odbyła się w Studziennej. Referent W. Krzy­

żyk stwierdził, że planuje się powiększyć salę o 70 cm. Fotele dla radnych ustawione będą w kształcie podkowy amfiteatralnej. W nowej sali zainstalowana będzie klimatyzacja za sumę 40 tys. zł. Część budowlana i wypo­

sażenie kosztować będą prawie 90 tys. zł.

Większość radnych zajęła wobec sprawy postawę bierną. Radni Karski i Pacharzyna stwierdzili, że remont nie może być przepro­

wadzony w mniejszym zakresie. Planowane wyposażenie jest ponoć niezbędne dla prawi­

dłowego funkcjonowania Rady. Radni ci mają nadzieję, że Sala Kolumnowa stanie się dochodowa. Będzie wynajmowana na różne zebrania i prelekcje. Radny Karski dodał, że ten remont, to nie żaden luksus, a normalny standard. Radny Pacharzyna zaś stwierdził, że ubóstwo nie zawsze popłaca, a poza tym Racibórz powinien mieć jakąś reprezentacyj ­ ną salę zebrań.

Odmienne stanowisko zajął Tadeusz Woj­

nar przewodniczący Rady Miejskiej. Jego zdaniem remont sali był konieczny, ale nie w takim zakresie. Poparła to radna Krężel

ciąg dalszy na s. 5

Memoriał po raz trzeci

Cztery lata temu, wybuchł w Kuźni Raci ­ borskiej pożar - jeden z największych w Eu­

ropie. W trakcie gaszenia pożaru śmierć po ­ nieśli mł. kpt. A. Kaczyna i dh. A. Malinow ­ ski. Pamięci tragicznej śmierci tych dwóch młodych strażaków organizowany jest co roku, z inicjatywy NSZZ „Solidarność ” przy Straży Pożarnej w Raciborzu, Memoriał ich imienia. Pomysłodawcą, organizatorem i nie ­ strudzonym propagatorem tej idei jest Stani ­ sław Borowik przewodniczący NSZZ „Soli ­ darność ” przy KR PSP w Raciborzu. W tym roku współorganizatorem Memoriału była re ­ dakcja „Dziennika Zachodniego” Oficjalnego otwarcia Memoriału, w obecności władz

miejskich i okolicznych gmin oraz zaproszo­

nych gości dokonał marszałek Senatu Adam Struzik. Obok niego na uroczystości przyby ­ li, m. in. Marian Krzaklewski, przewodniczą­

cy Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność ”, Feliks Dela, komendant Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej, Waldemar Pawlak, były premier, prezes Zarządu Głów ­ nego Związku Ochotniczych Straży Pożar ­ nych, senator Augustyn Chełkowski, posło­

wie Krystyna Ozga i Jerzy Pistelok, Zyg­

munt Machnik, wicewojewoda katowicki, brygadier Zbigniew Meres, komendant woje-

czytaj s. 5

zaprasza na zakupy do swoich sklepów:

RACIBÓRZ, ul. Polna 2, tel. 15 39 28____________

WODZISŁAW, ul. Jana Pawła II 1 (były “Diament”), tel. 55 42 61

OPOLE, ul, 1 Maja 38, tel. 39 169__________

SOSNOWIEC, ul. Kilińskiego 3, tel. 66 31 25

z z Z

które oferują:

/ X/z

[ ♦wykładziny dywanowe:

Aokoło 200 wzorów

V/ /// /X /

(♦tapety: ponad250 wzorów

[♦dywany, chodniki dywanowe (i łazienkowe, wycieraczki y zx z '—

[ ♦oraz akcesoria ¥ ,y(malarskie

Drogi Kliencie!

Gwarantujemy najwyższą jakość, nowoczesny styl i przystępną cenę.

/// /z /// /

/// ♦ wykładziny PCV:

około 150 wzorów

z z>zzz / ,

♦ fototapety, okleiny [ samoprzylepne

2 z1

♦ farby emulsyjne, | kleje, listwy progowe I iwykończeniowe^l

PAWILONY HANDLOWE

“DY-WY-TA” czynne

od poniedziałku do piątku w godz. od 9.00 do 18.00 oraz w każdą sobotę w godz. od 9.00 do 14.00

Nowy dyrektor Domu Spokojnej Starości „Złota Jesień"

ZMIANA WARTY

W czerwcu br. konkurs na dyrektora tej placówki wygrał mgr inż. Józef Gadzicki.

Jest on już trzecim dyrektorem „Złotej Jesie­

ni ” na przestrzeni ostatnich dwóch lat. Józef Gadzicki jest z wykształcenia budowlańcem.

Poprzednio był dyrektorem Miejskiego Za ­ rządu Budynków Komunalnych w Kędzie ­ rzynie Koźlu. W konkursie organizowanym przez Wojewódzki Zespół Pomocy Społecz­

nej startowało pięciu kandydatów. Nowy dy ­ rektor chce przede wszystkim utrzymać do ­ tychczasowy standard placówki. Poczynione obserwacje nie pozwalają jeszcze na defini­

tywne określenie kierunków zmian. Obecnie

w „Złotej Jesieni ” przebywa około 200 pen­

sjonariuszy, głównie w podeszłym wieku.

Opiekuje się nimi 23 pielęgniarki. Miejsca dzielone są przez WZPS w Katowicach.

Przebywająca tu osoba przekazuje na rzecz kosztów utrzymania 70% otrzymywanej emerytury, nie więcej jednak jak 200% naj ­ niższej emerytury w kraju. Reszta pieniędzy pozostaje jako kieszonkowe. Tegoroczny, kilkunastomiliardowy budżet (st.zł.) nie po ­ zwala na żadne inwestycje. Dyrektor Gadzic­

ki zapowiedział, że w przyszłym roku chce

znaleźć środki na poprawienie stolarki okien-

(2)

o

Tydzień na świecie

Już po raz drugi w ciągu miesiąca Chiny przeprowadziły manewry rakieto­

we w pobliżu Tajwanu. Pekin usiłuje w ten sposób zastraszyć Tajwańczyków, którzy po czerwcowej wizycie prezyden­

ta Lee Teng-huei w Stanach Zjednoczo­

nych przejawiają coraz silniejsze ambi­

cje niepodległościowe.

W Szlezwiku-Holsztynie doszło do strzelaniny, w której zginęli obywatel polski i niemiecki policjant. Do zdarze­

nia doszło, kiedy patrol policyjny usiło­

wał zatrzymać samochód z podejrzany­

mi o włamanie do jednego ze sklepów.

Za pontyfikatu Jana Pawła II wy­

słannicy Stolicy Apostolskiej pojawiają się niemal we wszystkich punktach za­

palnych na świecie. Próbują mediować i niedopuścić do konfliktów zbrojnych.

Na zakończonych Duisburgu 27 mi­

strzostwach świata kajakarzy nasza re­

prezentacja wywalczyła siedem medali:

dwa złote, jeden srebrny i cztery brązo­

we. Bohaterem polskiej ekipy był 22- letni kajakarz Sparty Augustów Piotr Markiewicz, który zdobył dwa mi­

strzowskie tytuły w jedynkach męż­

czyzn: na 200 i 500 metrów.

Dariusz Michalczewski obronił tytuł mistrza świata w wadze półciężkiej we­

rsji WBO nokautując w piątej rundzie Meksykanina Everado Armentę.

Były mistrz świata wagi ciężkiej Mike Tyson w pierwszej walce po wyj­

ściu z więzienia pokonał Petera McNe- eleya. Pojedynek trwał półtorej minuty, po dwóch nokdaunach sekundant Mc- Neeleya ratując podopiecznego wtar­

gnął na ring. W ten sposób doprowa­

dził do przerwania walki i porażki Mc- Neeleya przez dyskwalifikację.

Tydzień w kraju

- Termin wyborów prezydenckich po­

dam na początku września - powiedział Józef Zych. Premier Oleksy zaapelował o jak najszybsze ogłoszenie wyborów, by „przeciąć spekulacje” wokół przedłużenia obecnej kadencji.

Unia pracy chce, by angażowaniem się jednostek MSW i wyższych ofice­

rów wojska w kampanię wyborczą Le­

cha Wałęsy zajęła się specjalna sejmo­

wa komisja śledcza.

Rząd nie wybrał żadnego z warian­

tów nowej skali podatkowej i zapropo­

nuje Sejmowi utrzymanie w 1996 r.

obecnych stawek: 21, 33 i 45 proc.

Wydawnictwo

I / Y f NOWINY

/ / / / raciborskie LI 1 1 Sp.zo.o.

Wydawca:

NOWINY RACIBORSKIE Sp. z o.o.

Redakcja: 47- 400 Racibórz, ul. Solna 7/3, tel. 0-36/15 47 27, fax 0-36/1522 95

Prezes Zarządu Arkadiusz Gruchot TYGODNIK redaguje ZESPÓŁ Redaktor prowadzący Grzegorz Wawoczny

Redakcja techniczna Piotr Palik Grafik redakcyjny

Robert Markowski-Wedelstett Korekta tekstów Maria Orłowska Materiałów nie zamówionych nie zwracamy.

© Wszystkie prawa autorskie do opraco­

wań graficznych reklam ZASTRZEŻONE.

Ogłoszenia przyjmuje sekretariat redakcji w Raciborzu, w godz. od 8.00 do 16.00.

Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Skład i łamanie:

NOWINY RACIBORSKIE Sp. z 0.0.

Druk: PPP “Prodryn”, Racibórz, ul. Staszica 22

ZMIANY W ZGKiM

KRAJOBRAZ PO BITWIE

Realizacja marcowej Uchwały Rady Miejskiej w Raciborzu dotyczącej restrukturyzacji ZGKiM ruszyła pełną parą.

Jak pamiętamy, debata nad projektami uchwał była burzliwa i gorąca.

Zwyciężył projekt grupy trzech radnych (Fleger, Karski, Wojnar) i tenże jest realizowany.

Z dniem 1 czerwca br. ze struktur ZG- KiM-u wyodrębnił się Miejski Zarząd Bu ­ dynków Mieszkalnych, którego dyrektorem został Jacek Łapiński. MZBM, to zakład budżetowy powstały na bazie trzech Od ­ działów Gospodarki Miejskiej, a także Działu Techniczno-Eksploatacyjnego. Za ­ kład ten inaczej niż było to dotychczas, nie posiada własnych grup wykonawczych. Je­

żeli chodzi o sprawy eksploatacyjne, utrzy­

muje się z wpływów czynszowych. Nato­

miast środki finansowe na remonty kapital ­ ne przyznaje Rada Gminy. W przyszłości zmierza się do tego, aby wpływy z czyn­

szów wystarczały zarówno na utrzymanie bieżące jak i na remonty kapitalne budyn­

ków. Ogromna liczba dłużników (około

Żłobek dla Caritasu

Budynek dawnego żłobka przy ulicy Rzeźniczej radni na ostatniej sesji postanowili nieodpłatnie przekazać w użytkowanie Caritasowi Diecezji Opolskiej Rejon Racibórz. Po zaadoptowaniu ma tam powstać ośrodek dla niepełnosprawnych. Obecnie, w części obiektu mieści się już Stacja Lecze­

nia i Opieki Caritas.

Pod koniec ubiegłego roku zrodził się pomysł zaadoptowania tego budynku dla potrzeb ośrodka dziennej pomocy dla dzieci z porażeniem mózgowym. Okazało się, że jest ich w Raciborzu dosyć dużo. Jednocze ­ śnie kłopoty finansowe przeżywała podob­

na placówka przy ulicy Lotniczej. Katolic ­ kie Stowarzyszenie Osób Niepełnospraw ­ nych nie miało już pieniędzy na jej utrzy­

manie. Do tego doszedł konflikt pomiędzy kadrą.

Przy Rzeźniczej być może już w styczniu otwarte będą warsztaty terapii zajęciowej.

Korzystać z nich będzie około trzydziestu

Na sesji raciborskiej Rady Miejskiej, która odbyła się 16 sierpnia w sali sportowej Ludowego Klubu Sportowego przy ul. Urbana 25 w Raciborzu- Studziennej, rajcy dyskutowali na temat budownictwa mieszkaniowego, użytkowania, zamiany i sprzedaży nieruchomości. Pod dyskusję poddano również sprawę zmiany budżetu miasta, wyboru ławników, skupu złomu żeliwnego i metali kolorowych oraz inne zagadnienia. Ogółem porządek ostatniej sesji Rady Miejskiej liczył aż 14 punktów.

Migawki z sesji

Na temat budownictwa mieszkaniowe ­ go głos zabrali radni: Tadeusz Karski,

Adam Hajduk i inni. Budownictwo mie­

szkaniowe zakładowe jako forma zaspoka­

jania potrzeb mieszkaniowych w latach ubiegłych nie znajduje swojego miejsca w obecnej rzeczywistości. Spółdzielnie mie ­ szkaniowe działające na naszym rynku bo­

rykają się z wielkimi problemami w finan­

sowaniu nowych inwestycji. W obecnych warunkach tylko nieliczna grupa spółdziel ­ ni próbuje inwestować. Pozytywnym tego przykładem może być SM „Nowoczesna”

w Raciborzu. Budownictwo indywidualne w Raciborzu, tak jak w kraju i na świecie ma przed sobą przyszłość. Przy zmianie technologii wykonania, zastosowaniu od­

powiednich materiałów i uruchomieniu ni­

skoprocentowych kredytów hipotecznych, istnieje możliwość przełamania bariery fi ­ nansowania budownictwa indywidualnego.

Ze statystyki Oddziału Architektury Urzę ­ du Rejonowego wynika, że na budowę do- mków jednorodzinnych w zeszłym roku wydano 13 pozwoleń, a 12 domków zgło ­ szono do użytkowania. W tym półroczu wydano 11 pozwoleń i zgłoszono 8 do­

mków do użytkowania. Trudnym proble­

mem dla miasta Raciborza jest budownic­

2000) czyli niski standard życiowy społe ­ czeństwa sprawia, iż do takiego stanu je ­ szcze bardzo daleko.

Zgodnie z uchwałą o restrukturyzacji ZGKiM, w trakcie rejestracji znajduje się jednoosobowa spółka skarbu gminy z ogra­

niczoną odpowiedzialnością pod nazwą Przedsiębiorstwo Robót Drogowych. Jej prezesem jest inż. Barbara Nowak (dotych ­ czas zastępca kierownika Zakładu Dróg w strukturze ZGKiM). Członkiem zarządu jest Józef Pajączkowski (dotychczas kierownik Zakładu Dróg). Wszystkie roboty bieżące nowej spółce zlecać będzie gmina, nato ­ miast gdy chodzi o duże zadania, Przedsię ­ biorstwo Robót Drogowych stawać będzie do przetargów.

dzieci z porażeniem mózgowym oraz 50 do ­ rosłych w wieku od 16 do 40 lat. Pacjenci będą korzystać z pracowni: technicznej, go ­ spodarstwa domowego, plastycznej, ogro­

dniczej, ceramicznej i komputerowej.

Caritas wyposażył już dwa gabinety re ­ habilitacyjne. Z sal tych będą mogły rów­

nież korzystać osoby spoza ośrodka. Dzięki temu placówka zyska własne źródło docho ­ du. Inne, główne, to dalsza pomoc Caritasu, pomoc funduszu niepełnosprawnych, być może pomoc Holendrów. Pomoc przy re ­ moncie zadeklarowały: ZEW SA, RAFAKO SA oraz ZPC Mieszko. Ogromnym atutem

two komunalne (socjalne). Miasto posiada w swoich zasobach bardzo dużo mieszkań komunalnych, których stan techniczny jest zły. Remonty kapitalne tych mieszkań przeprowadzano począwszy od lat 60-tych.

Do tego okresu prowadzona była odbudo­

wa zniszczonych obiektów lub dobudowa nowych. Remonty w latach 60-75 polegały na modernizacji budynków, a mieszkania dostosowano do ówczesnych standartów.

Budynki te należałoby obecnie znowu zmo ­ dernizować, ponieważ nie posiadają w przeważającej większości centralnego ogrzewania, odpowiedniej instalacji elek­

trycznej oraz właściwej instalacji gazowej.

Jedynym osiedlem wybudowanym przez miasto w ostatnich latach była zabudowa przy ul. Dąbrowskiego, gdzie w latach 89/

90 oddano 84 mieszkania. Od tego czasu zajęto się głównie remontami bieżącymi mieszkań, wynikającymi z rotacji, jak rów ­ nież remontami kapitalnymi budynków.

Dalszy rozwój budownictwa mieszkanio ­ wego wymaga pilnych i wszechstronnych przemian, a zwłaszcza sposobu i metod fi ­ nansowania. Punkt 4 sesji przewidywał podjęcie uchwały w sprawie obciążenia prawem użytkowania nieruchomości poło ­ żonej przy ul. Rzeźniczej 8. Szerzej na ten

W trakcie rejestracji jest również Zakład Remontowy „Remontówka” spółka z ogra­

niczoną odpowiedzialnością. Prezesem za­

rządu tej firmy jest Józef Piątek, a członka ­ mi Józef Matuszek i Roman Peszke. Firma ma zapewniony 3-letni „parasol ochronny”, oznacza to, że minimum przez trzy lata bę­

dzie wykonywać remonty bieżące zlecone przez Miejski Zarząd Budynków.

W czasie zmian znajduje się także Za­

kład Gazu, który jest obecnie po wycenie i prawdopodobnie wejdzie w spółkę z Gaz- Polem.

Drugim zakładem budżetowym przewi­

dzianym przez uchwałę jest Zakład Usług i Higieny Komunalnej. W skład jego wejdą Oddział Zieleni Miejskiej, Zakład Pogrze­

bowy, Oddział Sprzętu i Transportu oraz Warsztaty Mechaniczne. Do jego zadań na­

leżało będzie między innymi, oczyszczanie ulic, wywóz nieczystości stałych i płyn ­ nych, eksploatacja wysypiska śmieci i gru ­ zu oraz utrzymanie zieleni miejskiej. Głów ­ ny trzon tego zakładu będzie stanowiła baza transportowo-sprzętowa znajdująca się przy ulicy Adamczyka. Dyrektorem ŻUiHK zo­

stał Krzysztof Kowalewski.

Cała transformacja powinna zostać za ­ kończona do końca bieżącego roku. Praw ­ dopodobnie 1 stycznia 1996r. powstałe fir­

my będą już działać pełną parą. Na efekty przyjdzie poczekać parę lat. Wtedy dopięć okaże się, kto miał rację w bitwie o restruk­

turyzację ZGKiM-u. .

jest brak barier architektonicznych w bu­

dynku. Swobodny dojazd będą miały dzie ­ cięce wózki. Brakuje jedynie windy, ale i ona ma być wykonana.

W miejscu tym ośrodek tego typu miał powstać już kilka lat temu. Miała się tym zająć Fundacja „Zdrowe Miasto”. Prace po ­ stępowały, lecz Fundacja zalegała z płatno­

ściami na rzecz wykonawcy, czyli Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Raciborzu. Ten podał „Zdrowe Miasto” do sądu. Pozew wkrótce wycofano, gdyż mia­

sto zadeklarowało uregulowanie długów pod warunkiem jednak, że Fundacja zwróci

bud y nek- u.iu

temat piszemy w odrębnym artykule. Jed ­ nogłośnie przyjęto uchwałę w sprawie sprzedaży nieruchomości gruntowych po­

łożonych przy ul. Szczecińskiej, Długi*

Grabowej i Chopina. Radni podjęli taka"' uchwałę w sprawie zamiany nieruchomo­

ści położonych w Raciborzu przy ul. Łąko­

wej. Zaakceptowano zaciągnięcie długo ­ terminowej pożyczki od Fundacji Rozwoju Śląska na finansowanie zadania pod nazwą

„Zbiornik wyrównawczy wody Lipki ”.

Wynosi ona 420 tys. zł. Spłata pożyczki będzie następować z dochodów budżeto ­ wych gminy z uwzględnieniem w planach budżetowych w latach obejmujących spła­

tę. Radni zwracali uwagę, że kredyt jest bardzo korzystny, ponieważ po spłacie jego części można wnieść wniosek o umorzenie.

Następna uchwała dotyczyła zasad oraz trybu zaspokajania potrzeb mieszkanio ­ wych członków wspólnoty samorządowej Raciborza. Ma ona na celu umożliwić najem lokali mieszkalnych na rzecz specja­

listów podejmujących zatrudnienie na tere­

nie miasta. 12 radnych było za podjęciem uchwały, 2 przeciw a 7 się wstrzymało. W dalszej kolejności radni postanowili doko­

nać przeniesień środków budżetowych między działami. Zdecydowano się zwięk ­ szyć nakłady na gospodarkę komunalną.

Jednogłośnie przyjęto również uchwałę w sprawie wyboru ławników. Radni nałożyli na osoby prawne i fizyczne prowadzące na terenie Raciborza skup złomu żeliwnego i metali kolorowych obowiązek założenia ewidencji dostawców takiego złomu (ma to związek z nasilającymi się kradzieżami kabli elektrycznych, linek miedzianych i in­

nych części urządzeń użytku publicznego).

E.H.

2 NOWINY RACIBORSKIE

(3)

PRZED PIERWSZYM DZWONKIEM

1 września już za pasem. W nadchodzącym roku szkolnym do racibor­

skich szkół podstawowych uczęszczać będzie 7567 uczniów. Liczba ta jest niższa niż w roku ubiegłym o około 200 uczniów. Zmniejszy się też liczba klas, ogółem będzie ich 309. W gminie Nędza ilość uczniów nieznacznie się zwiększy i wynosić będzie 774. Ilość klas pozostanie taka sama jak w roku*

ubiegłym. Dwie nowe klasy utworzone zostaną w Kuźni Raciborskiej. Spo­

wodowane jest to faktem, iż liczba uczniów zwiększyła się w tym roku o 50 i wynosi 1507. W Krzanowicach i Rudniku sytuacja właściwie się nie zmieni.

Wszyscy uczniowie zdający egzaminy do szkół średnich zostali do nich przyjęci.

Wynika to z nowych trendów panujących w oświacie, wskazujących na potrzebę kształ ­ cenia ogólnego. Kurator oświaty, który li­

mituje ilość klas, miedzy innymi w liceach ogólnokształcących, w tym roku znacznie zwiększył te limity. W I Liceum miało po­

wstać aż pięć oddziałów, niestety z powodu małej liczby chętnych powstały tylko trzy.

Nie będzie pierwszej klasy o profilu podsta­

wowym. Bardzo dobrze wykorzystało swe limity II Liceum Ogólnokształcące, w którym to powstało aż sześć pierwszych klas. Dwie o profilu mat-fiz, jedna o profilu biol-chem. Jest również klasa „humani­

stów” , „pedagogów ” oraz klasa o profilu jyistawowym. Ciekawe z czego wynikają

Alkohol strumieniami się leje...tuż pod siedzibę Straży Miejskiej

Gumisiowa uchwała (2)

Niedawno Rada Miejska uchwaliła za ­ kaz spożywanią napojów alkoholowych w miejscach publicznych na terenie Racibo­

rza. W jednym z ostatnich numerów „NR ”, nasz reporter zadał sobie trud i udowodnił, że im bliżej siedziby Straży Miejskiej i tym samym Urzędu Miasta, śladów imprez pod chmurką było coraz więcej. Okazało się, że pod latamiąjest najciemniej.

Mieliśmy nadzieję, że funkcjonariusze Straży wezmą sobie nasz sugestie do serca.

Niestety nie. Bynajmniej nasze obserwacje tego nie potwierdzają. W ubiegłym tygo­

dniu, w samo południe, na skwerku przy ulicy Mickiewicza grupka pań i panów ra­

czyła się winem marki „Wino” zaś jeden j^zestnik imprezy nie omieszkał zatańczyć Zorby. To samo dzieje się w tzw. parku cygańskim tuż przy samym magistracie.

Po co więc uchwalono prawo, którego nie można wyegzekwować. Stałe miejsce nocnych libacji, to ławki pod pomnikiem

OFERUJE USŁUGI W ZAKRESIE:

remontów bieżących i kapitalnych silników diesla i benzynowych

■ napraw mechanicznych

kontroli regulacji geometrii kj elektronicznym przyrządem GTJgFCALI

sprzedaż i wymianę opon fir GOOD YEAR i STOMIL

V

tak duże różnice w ilości kandydatów do raciborskich ogólniaków. Czyżby I LO stra ­ ciło swą wieloletnią renomę?

Kolejną szkołą średnią która nie miała problemów z naborem jest Liceum Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Prawdopodobnie wpływ na to miały tegoroczne sukcesy spo ­ rtowe SMS. Dodatkowo w szkole tej po­

wstała, w tym roku, klasa o profilu infor ­ matycznym.

Najbardziej jednak oblegane były szkoły zawodowe. Wiadomo, w dzisiejszych cza­

sach nie ma to jak dobry zawód. Wśród tych góruje Zespół Szkół Ekonomicznych, do którego w tym roku uczęszczać będzie ogółem 1255 uczniów. Drugie miejsce zaj ­ muje Zespół Szkół Mechanicznych.

Nadchodzący rok szkolny będzie praw-

Matki Polki. Lumpom i przykładnym oby­

watelom piwa po 21.00 nie sprzedaje się.

Ci pierwsi więc zażynająsię wódą. W zaci­

szu domowych kątów spokojny człowiek piwa nie wypije, bo nikt go mu w sklepie nie sprzeda. Musi czekać do rana. Sytuację ratuje kilka sklepów, które, nielegalnie, piwo po 21.00 sprzedają. „Wstawić” się można w lokalach tyle, że po 2.5 złotego za kufel. W latach prohibicji w USA, oby­

watele z obawy przed sankcjami ukrad­

kiem pędzili bimber i spożywali go w do-

Echa konferencji w UM

Pole golfowe pod Oborą

Na odbytej, dzień po sesji z 16 sierpnia, konferencji prasowej członkowie Zarządu Miasta poinformowali m.in, że należy się zastanowić nad przyszłością ośrodka rekre-

A y-* 51 l mork *”

ul. Ogrodowa 48, Mj tel. 036/19 62 22

dopodobnie rokiem reorganizacji racibor­

skiej oświaty. Istnieje propozycja aby z dniem 1 stycznia szkoły przejęła gmina.

Czy do tego dojdzie-okaże się. Rok ten bę­

dzie również rokiem inwestycji i remontów.

W czasie wakacji prawie w każdej szkole zostały przeprowadzone jakieś naprawy bieżące (np. malowanie klas). Z większych inwestycji warto wymienić dalszy ciąg bu­

dowy szkoły w Nędzy, na którą środki za ­ bezpiecza Kuratorium Oświaty, a także Gmina. W Raciborzu trwają prace przy bu ­ dowie słynnej już szkoły nr 18, w którą to w znacznej mierze zaangażowane jest mia­

sto. Trzecią ważną inwestycją jest remont szkoły nr 14 w Markowicach, która znajdu ­ je się w tragicznym stanie. Główne prace to przełożenie dachu, modernizacja i dobudo­

wa pomieszczeń do nauki, budowa sanita ­ riatu Na ten cel przeznaczono około 5 mi­

lionów złotych. 60 tysięcy pochłonie re ­ mont dachu i malowanie szkoły nr 11 przy ulicy Opawskiej (najstarsza w Raciborzu).

30 tysięcy przeznaczono na Poradnię Peda- gogiczno-Psychologiczną. Sprawami tych wszystkich inwestycji zajmuje się Rejono­

wy Zespół Usłóg Ekonomiczno Finanso­

wych Szkół pod kierownictwem dyrektor Bożeny Fedyn.

W ostatnich latach znacznie pogorszył się stan szkolnych budynków, ma to zwią ­ zek z trwającym wyżem demograficznym i zwiększoną eksploatacją szkół.

mach. Raciborska „prohibicja” bierze na śmiech, bo najgorszy element nic z niej so ­ bie nie robi.

Sama Straż Miejska "kreuje się na insty­

tucję niewydolną. Funkcjonariusze zagania ­ ni za źle parkującymi samochodami, tro ­ piący brud przy posesjach, zapominają o innych obowiązkach. Na wieczorną służbę zbytniej ochoty nie mają. Tymczasem wy ­ starczy przejażdżka pociągiem od Racibo ­ rza do Markowie. Trasa usiana jest dzikimi wysypiskami śmieci. Doprawdy piękna wi-

• zytówka miasta.

Sytuacja chyba się długo nie poprawi skoro w samej Straży Miejskiej miał miej ­ sce niedawno bunt funkcjonariuszy prze­

ciwko komendantowi. Nawet jego przeło­

żeni uznali, że ma zbyt „policyjne” zapędy.

acyjnego na Ostrogu. Przypomnijmy, że bu ­ dowa rozpoczęła się w latach 80-tych. Dziś nie ma pieniędzy na jej kontynuowanie.

Okazało się, że sam projekt był „do kitu ”.

Wodę miano pobierać z jednego wyrobiska pożwirowego, by później spuścić ją do dru­

giego. Sanepid zażądał jednak, by woda była chlorowana. Takiej natomiast nie moż­

na spuścić do wyrobiska. Inny pobór wody okazał się zbyt drogi. Inwestycja stanęła i okazało się jednocześnie, że cała masa beto ­ nu, która kosztowała wiele pieniędzy, bę­

dzie marnieć przez długie lat. Nie było po prostu pomysłu na ten pomnik głupoty. Po­

mysłu tego nie ma także obecny Zarząd.

Zauważono aczkolwiek, że coś z tym trzeba zrobić.

Przyszłoroczne spotkanie raciborzan odbędzie się w Leverkusen.

Tym razem do Nadrenii

Od stowarzyszenia „Bund Der Ratibo- rer ” uzyskaliśmy informację, że kolejne spotkanie raciborzan odbędzie się w maju w Leverkusen. Organizatorzy spodziewają się przyjazdu od 3 do 4 tysięcy emigrantów.

„Bund Der Ratiborer ” jest stowarzyszeniem raciborzan zamieszkałych obecnie w Niem­

czech. Organizacja dzieli się na dwie sekcje:

północ (Leverkusen) oraz południe (Roth).

Pierwszą kieruje p. Strończyk, drugą Kry­

styna Wyszkoń. Działalność jest finansowa­

na z darowizn lub datków sponsorów. Oka-

Niezależnie od tego, już teraz prześle posłom nowe warianty, aby rozpocząć nad nimi publiczną dyskusję.

Rząd sprzeciwił się ustawowemu wprowadzeniu czterdzistogodzinnego tygodnia pracy. Dla uzasadnienia sko­

rzystano z analiz, jakie na ten temat przeprowadzono w Ministerstwie Finan­

sów. Zdaniem autorów opracować skutki zmiejszenia czasu pracy są znaczne i „w poważnym stopniu rzuto­

wać będą na wielkość krajowego pro­

duktu brutto, dochodów budżetowych oraz poziom nierównowagi budżeto­

wej”.

Bezcenny skarb ze Środy Śląskiej po raz pierwszy pokazano w Krakowie kilku uczonym i dziennikarzom, a na­

stępnie w głębokiej tajemnicy przewie­

ziono do Wrocławia.

Rokrocznie na całym świecie pierze się bilion dolarów pochodzących z przestępstwa, z tego w Polsce, według szacunków Nadzoru Bankowego NBP, około 2-3 mid USD, głównie w kasy­

nach, prywatnych bankach i przy pry­

watyzacji. Według różnych szacunków obroty szarej strefy w naszym kraju wy­

noszą od 210 do 380 bin starych zło- tych.________________________________

Nielegalne przekroczenie granicy przez oficjalne przejścia uniemożliwio­

no w tum roku 1857 osobom. Osoby te, w trym 1749 Polaków, posługiwały się albo fałszywym paszportem, albo wymieniały zdjęcia w paszporcie auten­

tycznym, albo też wybierały się za gra­

nicę z dokumentem cudzym.

Tydzień w regionie

Straż Graniczna w Cieszynie zatrzy­

mała 37-letniego Włocha legitymujące­

go się paszportem na nazwisko Salva­

tore Giunta. Pod tym nazwiskiem od 11 lat ukrywa się we Włoszech Pasqu­

ale Scotti, boss neapolitańskiej Ca- morry, podejrzany o współudział w 60 morderstwach, w tym m.in. w zamachu na sędziego Giovanniego Falcone.

Z dwudniową wizytą gościła w Wo­

dzisławiu, Żorach i Rybniku wicemini­

ster sprawiedliwości Janina Skórzew- ska-Losiak, która wcześniej wizytowała Sąd Wojewódzki w Katowicach.________

70 ton pyłów zrzucono do Ostrawi- cy dopływie Odry po czeskiej stronie.

Plama przekroczyła granicę i dopłynęła do miejscowości Olza. Polscy strażacy postawili tamę na Odrze.

wyboru dokonał WP

Jest natomiast pomysł na Kamieniok czyli teren po dawnym stawie pod Oborą.

OSiR własnym środkami remontuje domki campingowe pobliskiego ośrodka. Część z nich ma już nowy, ładny wygląd. Z-ca pre­

zydenta Adam Dzyndra stwierdził, że trzeba się zastanowić, co powstanie na miejscu stawu. Teren ten zasypano gruzem i będzie wkrótce zrekultywowany. Pojawiła się po ­ noć propozycja, by utworzyć w tym miejscu pole golfowe. Cóż, w Europie będziemy

szybciej niż myślimy. w

zuje się, że bardzo dużo pomagają władze Roth. Przypomnijmy, że na lipcowym spo ­ tkaniu raciborzan w tym mieście obecnych było 1500 raciborzan. Tyle sprzedano kar­

netów wstępu w cenie 10 DM. Obecny był również prezydent Andrzej Markowiak.

Jako ciekawostkę warto przypomnieć, że właśnie w Leverkusen osiedlono najwięcej przesiedlonej po wojnie z Raciborza ludno­

ści. Miasto to miało się nawet nazywać Nowy Racibórz.

NOWINY RACIBORSKIE 3

(4)

Gminy naszego regionu

N ędza

Miał węglowy w Odrze!

W piątkowym wydaniu czeskiego dziennika „Dnes” ukazał się arty­

kuł zatytułowany: „Do Ostrawicy, a potem do Odry dostały się tony wę­

glowego miału”.

Dane wstępne

Gmina Nędza leży na obszarze 57 km2. Zamieszkuje ją 7900 osób w 7 so ­ łectwach. Są to: Nędza, Zawada Ksią­

żęca, Ciechowice, Łęg, Babice, Górki Śląskie, Szymocice. Największą wsią jest Nędza - liczy 3 tys. mieszkańców.

Godność wójta Gminy sprawuje An ­ drzej Chroboczek, absolwent Politech­

niki. Zastępcą wójta jest Józef Zagola, sekretarzem - Krystyna Tront. Rada Gminy liczy 20 osób; przewodniczy jej Bernard Piszczek. Herb Gminy, opraco­

wany przez Henryka Opalę, przedsta ­ wia białego orła piastowskiego na czer­

wonym tle. W prawej stronie herbu znajduje się graficzna charakterystyka Gminy: jej głównymi cechami są: pia ­ szczyste gleby, tudzież lasy, które zaj ­ mują 50% interesującej nas jednostki administracyjnej i samorządowej. Go ­ spodarka Tematem wiodącym jest eko­

logia. Gmina potrzebuje wysypiska śmieci z prawdziwego zdarzenia. To najważniejsza planowana inwestycja.

Jest w tej sprawie koncepcja. Jest miej ­ sce. Nie ma jeszcze projektu. Wysypi­

sko ma być budowane w kooperacji z gminami ościennymi. Jednak występują trudności w dogadaniu się z kierownic ­ twami tych gmin. W bieżącym roku gminy przystąpią do fazy projektowa ­ nia. Na razie występują wysypiska „dzi ­ kie ”. Ten typ wysypiska zlikwidowano już w Łęgu. Prawie cała gmina posiada sieć wodociągową - poza Górkami Śl. i Szymocicami. Realizowany jest bieżący plan budowy nowej szkoły. 2/3 prac już wykonano. Ta bardzo potrzebna inwe­

stycja przerasta jednak możliwości Gminy. Szczęściem, władze gminne mają dobre układy z katowickim Kura ­ torium, które wydatnie dołuje to poży ­ teczne dzieło. Warto dodać, że z budże­

tu Gminy na budowę szkoły przezna­

czono 8% środków finansowych. Tro­

chę kosztuje również opieka medyczna.

Są dwa ośrodki zdrowia: w Nędzy i Za ­ wadzie Książęcej. Gmina daje pieniądze na malowanie i na opał dla tych pla ­ cówek. Mieszkańcy Nędzy wyróżnili się w akcji zbierania wolnych datków na rzecz Narodowego Funduszu Ochro­

ny Zdrowia. Akcja ta, która miała cha­

rakter konkursu, odbyła się w 1994 roku. W woj. katowickim Gmina Nędza zajęła czwarte miejsce. Nagrodą za ofiarność był ultrasonograf wartości 25000 zł. (nowych). To nowoczesne urządzenie medyczne przekazano Ośrodkowi Zdrowia w Nędzy. Imiennie w akcji wyróżnili się: Rita Marcol, pra ­ cownica Urzędu Gminy oraz sołtys Joa ­ chim Halfar. Według stanu z 30 czerw ­ ca 1 995r. na terenie Gminy działalność gospodarczą prowadzi 196 podmiotów.

Są to głównie małe zakłady rodzinne.

Największym zakładem jest RAFAKO

„EKO ” , który powstał w miejscu ro- szami: Drugi - to tartak w Babicach.

Gmina nie jest więc gospodarczym po­

tentatem. Stąd aż 150 zarejestrowanych bezrobotnych. A bezrobocie niestety wzrasta. Gdy dobrze się rozejrzeć, Nę­

dza posiada wcale niemałe możliwości finansowe. Może postawić na turysty­

kę, dziedzinę u nas w Craju zaniedbaną.

Są piękne lasy. Jest ośrodek rekreacyj ­ ny w Szymocicach, którym opiekuje się Kopalnia „Borynia”. Jest przede wszy­

stkim „Łężczok”, miejsce za mało eks ­ ponowane, a można zachowując jego naturalny koloryt przyrodniczy, zainwe-

Chodzi tu o kolejne - bo dzieje się tak nie po raz pierwszy - zatrucie polskiej rzeki przez naszych południowych sąsiadów.

Przejdźmy jednak do faktów. W tej samej gazecie czytamy dalej: „Z odmulającego zbiornika spółki Vitkovice dostała się w nocy z środy na czwartek 9 na 10 sierpnia do rzeki Ostrawicy duża ilość węglowego miału. Fachowcy oceniają, że do rzeki, która w Ostrawie wpada do Odry, dostało się ok. 70 ton miału. Główny Inspektor Czeskiej Inspekcji Środowiska Naturalnego Kamil Drabina określił tę awarię jako naj ­ większy podobny przypadek w ostatnich la­

tach. Zanieczyszczenie rzeki stwierdzili cze ­ scy strażacy o 7.00 rano. Pracownicy „Do ­ rzecza Odry ” z powodu technicznej awarii opuścili ścianę (zasłonę) w Ostrawie - Hru- szowie dopiero po godzinie 10.00. Przez cały dzień rozszerzała się szarobura masa, którą utworzył miał. Strażacy i ludzie z fir­

my Ekoagua wybierali masę do beczek.

Rzecznik ostrawskiego magistratu Peti Va­

nek twierdzi, że ściana zapobiegła temu, aby woda z miałem dotarła do Polski, ale inspektor Drabina sądzi inaczej - twierdzi on mianowicie, że ściana zatrzyma jedynie nieczystości płynące na powierzchni. Miał jednak nasiąkł wodą, opadł pod powierzch ­

Na terenie Raciborza działają trzy firmy zrzeszające taksówkarzy -

„Tele-taxi , „Radio-taxi” i „Euro-taxi”. W ruchu czynnym jest obecnie ok. 50 taksówek. Taksówkarz może spełnić wiele życzeń klienta, m.in.

zrobić zakupy oraz dowieźć dziecko do szkoły na zlecenie rodziców.

Taksówkarz - do wszystkiego

Dla niektórych świadczenie tego rodzaju usług stanowi jedyne źródło dochodu, inni dorabiają sobie w ten sposób po godzinach pracy. Konkurencja stawia taksówkarzy w wyjątkowo trudnej sytuacji, toteż wzajem ­ nym niechęciom i utarczkom słownym nie ma końca. Trwa również walka o klienta.

Niektórzy pracują całą dobę, żeby jako tako wyjść na swoje. Zdarzają się bohaterowie trwający na posterunku i 48 godzin. Na klienta czeka się w kolejce po kilka godzin.

Stosunkowo mało osób korzysta z ta­

ksówek, utarła się bowiem opinia, że należy to do luksusu i rzeczywiście w dzisiejszych czasach nielicznych stać na tego typu wygo­

dę. Zasadniczo taksówkami jeżdżą ci, którzy naprawdę muszą. Jest jednak grupa ludzi mogących sobie na to spokojnie po ­

1 '

Amortyzator nr 1

Centralny skład na R.O.W.

ADMAR S.C

47-400 Racibórz ul. Rybnicka 44 te/. (036) 153584,

152947

Zapraszamy do współpracy sklepy

i warsztaty

nię i przeszedł pod ścianą. Pracownicy Vit- kowic wg. rzecznika Wańka nie zgłosili na­

tychmiast awarii zbiornika strażakom, co spowodowało opóźnienie akcji oczyszcza­

nia. Polski konsulat w Ostrawie dowiedział się o awarii dopiero we czwartek po połu ­ dniu ” Na tym kończy się czwartkowy arty ­ kuł. W piątkowym wydaniu „Dnes” nastę­

puje epilog, w którym czytamy: „Kara ok. 1 min koron grozi spółce Vitkovice za szkody, które powstały na skutek awarii zbiornika (...). Mimo, że pracownicy „Dorzecza Odry” spuścili we czwartek rano na rzece dwie ściany, część miału dostała się aż do Polski. Polski konsul w Ostrawie Piotr Szwarc powiedział, że strażacy polscy także położyli dwie ściany i wyłowili z rzeki dzie­

siątki kilogramów nasiąkłego wodą miału.

„Regionalny oddział ministerstwa ochrony środowiska w Katowicach z politowaniem stwierdził, że czeska, strona nie poinformo­

wała ich o awarii, dodał Szwarc. Gdy tylko te informacje dotarły do nas, postanowili ­ śmy sprawdzić, czy wieść o awarii zbiorni ­ ka spółki Vitkovice dotarła już do Racibo­

rza. Udaliśmy się do Urzędu Miasta, do Wydziału zajmującego się ochroną środowi­

ska. Ku naszemu zaskoczeniu dowiedzieli ­ śmy się, że nic nie wiadomo, aby taka awa ­

zwolić. Stosunkowo często taksówkarze otrzymują telefonicznie polecenie zrobienia zakupów z dostawą do domu. Nieliczni klienci powierzają im swoje pociechy pro­

sząc o dowiezienie ich do szkoły. Wynika to z braku zaufania do taksówkarzy. Wśród kursów przewagę stanowią te w obrębie miasta. Starsi taksówkarze, pamiętający sta­

re, dobre czasy wspominają, że kiedyś było zupełnie inaczej. Nie było konkurencji, gdyż obowiązywały większe rygory jeżeli chodzi o przyjmowanie do pracy : staż za kierownicą powinien był wówczas wynosić min. 3 lata, wiek 28 lat, trzeba było ponad ­ to mieć prawo jazdy II kategorii i czyste konto jeśli chodzi o karalność. Z goryczą twierdzą, że teraz to byle młodzik może być taksówkarzem i że nikt nie sprawdza nawet

Dla bezpieczeństwa amortyzatory muszq być sprawdzane co 20.000 km

MONROET

amortyzatory

F

ria miała miejsce. Zatem zostali pracownicy Wydziału Ochrony Środowiska poinformo­

wani o tym fakcie przez nas. Po wykonaniu paru telefonów usłyszeliśmy,

że laborantka

zajmująca się badaniem stanu czystości Odry w Chałupkach, nic nie wie o tym,

ja

­ koby jakieś zanieczyszczenia dostały się do Odry. Pozostała jeszcze Rejonowa Straż Po­

żarna w Raciborzu. Tu poinformowano nas, że wiedzą o awarii, gdyż brali udział w akcji stawiania ściany w miejscowości Olza. Na pytanie skąd mieli informacją o zanieczy­

szczeniu Odry, powiedziano nam: „We czwartek, o godzinie 15.00 mieliśmy tele­

fon z Katowic o tym, że nastąpiła awaria”.

Całym tym problemem

zajmuje

się

Straż

Pożarna z Wodzisławia Śl.

Ponieważ

tereny na których Odra

została

zanieczyszczona podlegają im, a nie Straży Pożarnej z Raci­

borza.

PS.

We wrześniu ubiegłego roku od

strony czeskiej do Odry

dostał

się

olej.

Jako

pierwsi

zobaczyli to okoliczni

mie

­ szkańcy.

Czesi nie starali

się

w

jakikolwiek sposób poinformować stronę

polską o

tym wypadku. Podobnie

było

i w ubiegły

czwartek.

Polski

konsul

w

Ostrawie oawa

­

rii

dowiedział się dopiero

ok. 12

godzin

pofakcie.

Czyżby ignorancja ze strony na­

szych południowych

sąsiadów?

A

może

uważają oni,

że

Odra

jest

już tak

brudna, że

tamte

kilkadziesiąt ton

dodatkowej^

„świństwa" nie

zaszkodzi?

Chyba nie

w

ten

sposób

powinny

się układać stosunki

między naszymikrajami.

Piotr Puk

stanu technicznego wozów. Po Raciborzu jeżdżą ponoć taksówki mające 17 lat i nada­

jące się już tylko na złom. Ością w gardle dla taksówkarzy są również emerytowani górnicy, którzy inkasują wysoką emeryturę a ponadto dorabiają sobie świadcząc usługi przewozowe. Twierdzą, że zabierają oni chleb tym, dla których praca ta jest jedy­

nym źródłem utrzymania. Praca taksówka ­ rza jest również niebezpieczna. Ileż to razy muszą wozić osoby będące pod wpływem alkoholu, zachowujące się agresywnie. Nig­

dy nie wiadomo, kto wsiądzie do samocho ­ du. Wozić trzeba wszystkich: pijaków, pa ­ nie do towarzystwa, złodziei oraz różnych drani (słowa jednego z taksówkarzy). Raci ­ bórz jest jednak stosunkowo spokojnym miastem, toteż do prawdziwie dramatycz ­ nych sytuacji nie dochodzi.

Dawny Pan na raciborskim

za

­ mku chce odzyskać swą posiadłość?

Powrót Herzoga?

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że dawny właściciel raciborskiego zamku, oraz kompleksu klasztorno-pałacowego w Ru­

dach rozpoczął w Niemczech - we Frank ­ furcie starania o odzyskanie swych daw­

nych nieruchomości. Trudno obecnie uzy ­ skać potwierdzenie tej informacji. Mimo, że w dużym stopniu jest ona sensacyjna i tyle samo nieprawdopodobna, to ewentualności takiej nie można wykluczyć. Jeśli rzeczywi ­ ście ks. Herzog nosi się z zamiarem odzy ­ skania swych dawnych domen, to czeka go długa droga. Zamek w Raciborzu i kom ­ pleks pocysterki w Rudach zostały po woj ­ nie znacjonalizowane i stanowią obecnie własność Skarbu Państwa. Tymczasem od w-ce prezydenta Adama Dzyndry uzyskali ­ śmy informację, że z przeznaczonych w tym roku na remont zamku 300 tysięcy złotych będzie można wykonać remont dachu czę ­ ści mieszkalnej. Przypomnijmy, że w tym roku, oprócz zakończonego już mikropalo- wania, planowano także remont stropów tej części zamku. W roku przyszłym natomiast konieczne będzie mikropalowanie budynku bramnego. Przewiduje się, że koszt tej in­

westycji wyniesie około 400 tys. zł.

waw

4 NOWINY RACIBORSKIE

(5)

Memoriał po raz trzeci

wódzki PSP w Katowicach, podkomisarz Ryszard Mastalerz, komendant wojewódzki policji w Katowicach, Manfred Rokujło, za ­ stępca komendanta wojewódzkiego PSP w Opolu. Witając wszystkich przybyłych, główny organizator, Stanisław Borowik, po­

wiedział iż Memoriał „ma się stać imprezą propagującą odwagę, wytrwałość, wolę wal ­ ki, sprawność fizyczną cechy niezbędne dla właściwego wykonywania obowiązków w odpowiedzialnej i bardzo niebezpiecznej służbie pożarniczej ”. Po otwarciu nastąpił start, do głównej imprezy Memoriału, wyści­

gu kolarskiego seniorów o Puchar Polski, którego starterem honorowym był Marian Krzaklewski. Równolegle z wyścigiem głównym odbyło się kryterium uliczne w ka­

tegoriach młodzik, junior młodszy i junior.

Zawody hippiczne na stadionie OSiR-u.

Z prawej zdobywca II miejsca w siłowaniu Miłosz Lamaza

„Na starcie wyścigu głównego stanęła cała li- cząca się czołówka polskiego kolarstwa - re ­ prezentanci naszego kraju na mistrzostwa świata w Kolumbii i I Mistrzostwa Europy w Trutnowie (Czechy) pod wodzą trenera ka­

dry Wincentego Majki oraz kolarze z Czech i Ukrainy. Kolarze, w wyścigu głównym, mie ­ li do pokonania trasę o długości 175 km , która biegła ulicą Opawską gdzie był start i meta przez Tworków, Krzyżanowice (lotna premia), Zabełków, Olzę, Gorzyce (lotna premia), Lubomię (lotna premia) z powrotem do Raciborza. Na mecie najszybszy okazał się Robert Czopek (ABPOL „Krupiński ” ICC Suszec), wyprzedzając Bernarda Bocia­

na („LECH” Browary Wielkopolskie) i Grzegorza Gronkiewicza (ZIBI-CASIO „Ko ­ lejarz ” Częstochowa). Zwycięzca wyścigu, Robert Czopek, poproszony o skomentowa ­ nie trasy wyścigu, m.in. powiedział: „Trasa była ciężka. Najpierw był skwar. Potem spadł deszcz i zrobiło się ślisko. Bardzo się bałem, bo miałem śliskie opony. Trzydzieści kilometrów przed metą oderwało się nas piętnastu od peletonu. Wraz z kolegą klubo ­ wym Krystianem Zaidlem kontrolowaliśmy grupę, wzajemnie się asekurując. W decydu­

jącej akcji odjechałem wraz z trzema kolega­

mi, a na ostatniej rundzie zaatakowałem i wygrałem. Cieszę się bardzo ”. W katego­

riach młodzieżowych zawodnicy mieli do pokonania trasę okrężną biegnącą ulicami miasta. Młodzicy mieli do pokonania 14 okrążeń (30,8 km), juniorzy młodsi 22 (48.4 km) i juniorzy 30 (66 km). W wyścigu mło­

dzików zwycięzcą został Dariusz Rudnicki z LKS „Ogniwo” Dzierżoniów, który wyprze ­ dził Tomasza Szewczyka z „Budowlanych ” Wieluń i Łukasza Swobodę LKK „Feniks ”

Wodzisław. Ogółem punktowało 13 zawo­

dników. W kategorii juniorów młod­

szych najlepszym okazał się Sławomir Reder

„Jelcz ” Laskowice, wyprzedzając na mecie Pawła Adamczyka DEK Meble Cyklo „Ko ­ rona ” Kielce i Krzysztofa Kuczyńskiego GK Gliwice. Najlepszym w kategorii juniorów okazał się Marcin Romańczukiewicz z

„Jelcz ” Laskowice przed Sławomirem Kohu ­ tem ABPOL „Krupiński ” ICC Suszec i Da ­ riuszem Waluszczykiem LZS MOS „Ziemia Będzińska”. Poza Łukaszem Swobodą z na­

szego rejonu dobrze wypadli: jego koledzy klubowi Łukasz Zielonka - 9 miejsce (kat.

junior) i Wojciech Nachtigal - 13 miejsce (kat. młodzik), Łukasz Misina - EB „Victo ­ ria ” Rybnik 5 miejsce (kat. junior młodszy) i

Artur Mirocha - również z „Victorii ” miejsce 14 (kat. junior). Łączna pula nagród wynosi­

ła ponad 7500 złotych, w tym 6300 w wyści ­ gu głównym. W czasie kiedy kolarze ścigali się miały miejsce I Otwarte Mistrzostwa Ra­

ciborza w siłowaniu się na rękę i konferencja prasowa. 1 Otwarte Mistrzostwa Raciborza w siłowaniu się na rękę wygrał Krzysztof Figiel z Rybnika wyprzedzając Miłosza Łamazę z Raciborza i Zbigniewa Siódmoka - byłego dobrego kolarza z Bojanowa. Na konferencji prasowej, w której udział wzięli zaproszeni oficjele oraz dziennikarze, zadawane pytania dotyczyły między innymi: wyposażenia w sprzęt, spraw finansowych, problemów z ja­

kimi boryka się straż i zanikającego etosu

„Solidarności”. W jej trakcie, żona dh. Mali­

nowskiego - Adela - otrzymała, ufundowane przez organizatorów, tygodniowe wczasy w Słowacji. W niedzielę, Memoriał rozpoczęto, uroczystą Mszą św. odprawioną na racibor ­ skim Rynku przez ks. Gintera Kurowskiego w intencji tragicznie zmarłych strażaków.

Następnym punktem programu, tego obfitu ­ jącego w wydarzenia dnia, były, rozegrane na stadionie OSiR-u, zawody pożarniczo- sportowe. Rozpoczęły się one meldunkiem złożonym senatorowi Augustowi Chełkow- skiemu przez komendanta zawodów, starsze­

go aspiranta Gerarda Wranika o gotowości drużyn do rywalizacji. W zawodach wzięło udział 16 drużyn reprezentujących Ochotni­

cze Straże Pożarne z Krzanowic, Rudy Ko­

zielskiej, Szymocic, Cyprzanowa, Brzeźnicy, Zabełkowa, Bieńkowie, Wojnowic, Żerdzin, Rudnika, Bojanowa, Makowa, Bolesławia oraz Markowie i Brzezia. Rywalizowały one w trzech kategoriach wiekowych w sztafecie z przeszkodami na dystansie 7x50 metrów i

ćwiczeniach bojowych kończących się napeł ­ nieniem wodą 10 litrowego zbiornika przez 5 centymetrowy otwór z odległości 5 metrów.

W kategorii wiekowej powyżej lat 18 zwy ­ cięzcą została drużyna z Rudy Kozielskiej przed Krzanowicami i „Emą” Brzezie. Ry­

walizację w grupie wiekowej 15-18 lat wy ­ grała również drużyna z Rudy Kozielskiej wyprzedzając Żerdziny i Bieńkowice. Wre ­ szcie w kategorii najmłodszej - 12-15 lat - najlepszymi okazała się drużyna z Rudnika przed Bojanowem i Bolesławiem. Bardzo dużym zainteresowaniem cieszyły się zawo ­ dy hippiczne. Wzięło w nich udział 59 koni z sześciu klubów. W klasie „L ” zwyciężył Mi ­ rosław Loska (LKJ Ochaby) na koniu Sir Laryks, a w klasie „P” i „N ” - Tadeusz Koza („Trachy ” Gliwice) na koniu Emilia. W potę ­ dze skoku najwyżej skakali, osiągając po 190 cm, Jan Mleczko na koniu Egon i Lu ­ cjan Hila dosiadający Warnę. Na zakończe­

nie, tego pełnego wrażeń dnia, odbył się w Klubie „Kwadrans ” festyn, na którym wystą ­ pili Alicja Majewska, Zbigniew Wodecki i Masztalscy. Sponsorami III Memoriału byli:

PZU S.A., KG PSP Warszawa, KW PSP w Katowicach i Opolu, KK NSZZ „Solidar ­ ność ” , ZR NSZZ „Solidarność” Katowice oraz RAFAKO S.A, Domgos, Henkel, CDK, EMA, Rameta, Chempest, Troi, EKPOL, ZEW, Kwadrancs, Guzik-Mróz, A.A. Mal- charczyk i Urząd Miasta w Raciborzu, Urząd Miasta i Gminy w Kuźni Raciborskiej, a tak ­ że Urzędy Gminy w Krzyżanowicach, Go­

rzycach i Lubomii.

Gminy naszego regionu

stować w infrastrukturę, która zachęcała­

by turystów do jego zwiedzania. Potrzeb­

na jest tu zmiana mentalności. Trzeba odejść od fetyszyzmu ekologicznego.

Ekologia na siłę, przybiera postać antye- kologii. Dla celów turystycznych myśli się o ponownym uruchomieniu wąskoto- rówki, prowadzącej z Nędzy do Gliwic przez przepiękne tereny leśne Puszczy Raciborskiej.

Budownictwo

Nędza dysponuje sporą ilością budyn­

ków komunalnych. To duży kłopot dla władz gminnych. W większości są to bu­

dynki stare. Rozpoczęła się ich sprzedaż po cenach bardzo niskich. W gestii Gmi­

ny znajdują się mieszkania, głównie te, które służą pracownikom kolei. Ich użyt ­ kownicy, jeśli spełniają określone warun­

ki, mają prawo do uzyskiwania dopłat do czynszów mieszkaniowych (30%). W po ­ równaniu do innych gmin regionu raci ­ borskiego, drgnęło budownictwo regio­

nalne. Spora ilość mieszkańców ma podwójne obywatelstwo; pracują oni w RFN, są dobrze sytuowani, więc chętnie stawiają domy, tym bardziej, że odpowia ­ da im dobry mikroklimat, rezultat zale­

sienia.

Szkolnictwo

Jak się już rzekło, powstaje nowa szkoła, odpowiadająca standardom no­

woczesności (oby!). W Nędzy, Zawadzie i Babicach znajdują się placówki pełne, ośmioklasowe. Niepełna jest w Górkach Śl. Od 1996 r. wszystkie szkoły będą podlegały władzom gminnym. Tak jak przedszkola. A te są: w Nędzy, Zawa­

dzie, Babicach, Łęgu i Ciechowicach. Ich dalsza egzystencja pozostaje pod zna­

kiem zapytania, może jeszcze nie teraz, lecz w niedalekiej już przyszłości, jako że spada przyrost naturalny. W minionym roku w sołectwach w Nędzy ilość uro­

dzeń była niższa od liczby zgonów.

Kultura

Na początku lat 90 rozwiązano Gmin­

ny Ośrodek Kultury. Powód: brak pienię ­

stwierdzając, że wydatkowanie aż takiej sumy, to zbytek.

Raciborscy radni niezależnie od warun­

ków, jakie się im stworzy nie będą zbytnio angażować się w pracę na rzecz miasta. Lista obecności niektórych stawia w bardzo złym świetle. Klimatyzacja to nic innego jak zby ­ teczny „bajer” , bo w lato, gdy jest potrzebna, sesje odbywają się bardzo rzadko. Wypada mieć tylko nadzieję, że zebrań i konferencji będzie teraz w Raciborzu coraz więcej, bo inaczej Sala na siebie nie zarobi. Ciekawe zresztą, ile już zarobiły na siebie: wspaniała sala raciborskiego Muzeum, sale w racibor ­ skich domach kultury. Być może też faktycz ­ nie dawny wystrój Sali źle wpływał na funk­

cjonowanie Rady. Miejmy nadzieję, że no­

wy zmobilizuje rajców do lepszego działania.

Zarząd ostatnio coraz częściej przyznaje, że przeinwestowano w zadania obce. Jeden z radnych stwierdził, że skoro dano 29 mid st.

zł. na nie swoje zadania, to na Salę Kolum­

nową też można dać. Problem jednak w tym, by Zarząd wcześniej konsultował takie posu­

nięcia. Uprzejmość nakazuje, by o takich pla ­ nach informować wcześniej radnych. Ponad 1.6 mid st zł., to suma która wystarcza na remont małej ulicy, na nowe elewacje przy ­ najmniej dwóch domów. Polityka inwesto ­ wania obecnego Zarządu staje się coraz

mniej jasna.

tr-IH-' F H

dzy. Funkcjonują świetlice w Nędzy i Za­

wadzie Ks. W tej drugiej na uwagę za ­ sługuje działalność rekreacyjna z praw ­ dziwego zdarzenia. Ochotnicza Straż Po­

żarna objęła patronat nad świetlicą w Szymocicach. W 1992 roku z powodu uderzenia pioruna doszczętnie spłonął drewniany kościółek w Łęgu. Była pod­

jęta inicjatywa odbudowy zabytku. Poja ­ wił się sponsor z RFN, mający rodzinę w Łęgu, ale jak dotąd, skończyło się jak z brukiem w piekle, czyli na dobrych chę­

ciach. Gminę nie stać na likwidację bole­

snej nad wyraz straty. Szkoda. Może ja ­ kieś wyjście się znajdzie. Na terenie Gminy są 3 biblioteki: w Nędzy, Zawa ­ dzie Książęcej i Babicach; filia funkcjo ­ nuje w Szymocicach.

Trudności

Wójt Gminy - Andrzej Chroboczek, człowiek otwarty i przejawiający specy ­ ficzne poczucie humoru, trafia w sedno gdy stwierdza, że wszystkie trudności biorąsię z braku pieniędzy. Subwencje z centrum są niskie. Tegoroczna wynosi 720 min zł. (starych). To jałmużna. Przy ­ pomina się przy tej okazji najkrótsza i najlepsza definicja pieniądza: że pieniądz to coś, czego zawsze brakuje. Druga sprawa. Niektóre posesje są zaniedbane, mimo iż większość mieszkańców so ­ łectw ma baczenie na schludny wygląd swoich domostw. Władze gminne zwra ­ cają się z gorącym apelem do wszystkich użytkowników budynków, by byli uczu ­ leni na czystość i porządek. Apel ten jest widocznie potrzebą chwili.

Benedykt Motyka PS. W pobliżu dworca PKP w Nędzy jest bar, a tam nad bufetem w oczy się rzuca wierszyk: „Kliencie! Kredyt umarł! Krecha nie żyje! Kto nie płaci- ten nie pije!” Jasne? Jasne. Utwór ten dedykować należy tym, którzy lubują się w poezji schizofrenicznej lub poetyckim frustratom. Lew Tołstoj pisał, że ta poe­

zja jest dobra, którą chłop rozumie.

Klienci baru rozumieją. Ja również, więc za piwo zapłaciłem, po czym wypi ­

łem. ..

NOWINY RACIBORSKIE 5

Cytaty

Powiązane dokumenty

Dzięki tym osiągnięciom Tęcza będzie reprezentować Polskę na Mistrzostwach Europy Mażoretek, które odbędą się w Czechach w sierpniu tego roku. W czerw-..

Mimo, że jest to już 10 edy- cja wystawy są firmy, działa- jące w dodatku niedaleko, w których o pietrowickiej imprezie nie słyszano. Pol- ski przedstawiciel

Były piłkarz Odry Wodzisław jest pewien, że nikt nie przekopie futbolówki poza ogrodzenie, tymczasem ostatniemu z wymienionych, jak zapewnił, już się to udało.. Widzimy w

Przewodniczący komisji Ryszard Wolny wolał, by sprawą zajął się prezydent i jego urzędnicy. – On przy- gotowuje tak dużo projek- tów, niech będzie w końcu coś od nas

Na płaskie uderzenie zza linii pola karnego zdecydował się Kusztal, piłka jeszcze odbiła się od obroń­.. cy Borowika i wpadła do siatki obok bezradnego

gliśmy strzelić przynajmniej dwie bramki więcej. Przy prowadzeniu 1:0 straciliśmy głupiego gola do szatni, w dodatku był to samobój. Ciężko było się podnieść po takiej

Przy dzisiejszych urządzeniach i automatyce żniwa nie są już tak ciężką pracą fizyczną, ale sytuacja kiedy widzi się jak zboże niszczeje na polu bar­.. dzo

ży. Świetne było i jest to, że możemy poznawać Polskę z trochę innej strony oraz nawiązywać nowe przyjaźnie. Mamy możliwość wysłuchania innych ludzi, a