• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie. R. 19, nr 20 (940).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie. R. 19, nr 20 (940)."

Copied!
44
0
0

Pełen tekst

(1)

WTOREK 18 MAJA 2010 Nr 20 (940) Rok XIX

Nr indeksu 38254X ISSN 1232– 4035 cena 2,50 zł (7% VAT) nr@nowiny.pl nowiny.pl

REKLAMA

W NUMERZE:

• AKTUALNOŚCI: PLAC DŁUGOSZA – WSTYD DLA MIASTA – STR. 6 • KONKURS TRZY PO TRZY – STR. 13 i 16

o podwórkach

U NAS NAJWIĘCEJ OGŁOSZEŃ DROBNYCH. ZNAJDZIESZ: AUTO, MIESZKANIE, FACHOWCA I PRACĘ

o podwórkach

CZESŁAW RYSZKA Z WIZYTĄ W KOŚCIELE

Senator Prawa i Sprawiedliwości Czesław Ryszka przyjął zaproszenie Ru- chu Społecznego „Dobro Ojczyzny”. Spotka się z jego członkami i sympaty- kami w raciborskim kościele Matki Bożej, w niedzielę 23 maja o godz. 14.30, po mszy popołudniowej. Ryszka jest autorem 50 książek, m.in. o tematyce papieskiej i poświęci swą wizytę beatyfikacji Jana Pawła II. (m)

KIBICUJ NOWINOM.PL

W niedzielę zapraszamy na finał rozgrywek Raciborskiej Ligi Piłki Siatko- wej. Ostatnie mecze sezonu odbędą się w odnowionej hali OSiR przy ulicy Łąkowej. Szczególnie polecamy mecz o godz. 13.45. Nasza drużyna będzie walczyć o 3 miejsce z AiR Team monsun.com.pl. Finał o godz. 15.30 – grają

El-Bis i Lunatycy. (m)

RATOWNICY

T R Ó J B Ó J W C I E C H O W I C A C H

o podwórkach o podwórkach

RAPORT

STR. 22-23

 AKTUALNOŚCI:

Ukarany w sieci

str. 7

 NA SŁUŻBIE:

Strażników przegonił deszcz

str. 9

 NA SŁUŻBIE:

Drzewa miażdżą samochody

str. 9

 GMINY:

Śmieci z Kuźni

str. 15

 PIŁKA NOŻNA:

Mokra kolejka

str. 26-27

 WYDARZENIA:

Mistrzynie ze Źródła

STR. 31

Ewakuowane wsie, zalane gospodarstwa i nieprzejezdne ulice – to efekt fali powo- dziowej, która nawiedziła Raciborszczyznę. Kaprys pogody pokazał jak jesteśmy przygotowani do takiej klęski i ile zrobiono od 1997 roku. Złośliwi mówią, że niewie- le... O AKTUALNEJ SYTUACJI POWODZIOWEJ CZYTAJ NA STRONACH 10-11

POLEĆ NAS ZNAJOMYM

www.facebook.com/nowiny

POKAŻ, ŻE NAS LUBISZ! Dodaj nas do swoich ulubionych stron na facebook’u!

RATOWNICY

STR. 22-23

STR. 22-23

ze Źródła ze Źródła

STR. 24-25

POWÓDŹ

POKAZALI klasę

str. 5

Julia Koterba – Tęcza III

(2)

2

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 18 maja 2010 r.

REKLAMA STOPKA REDAKCYJNA

WIOSNA Już

pora więc pomyśleć gdzie zamówić imprezę rodzinną, biznesową lub festyn

Pałac w Wojnowicach

spełni Twoje marzenia

Wojnowice k/Raciborza, ul. Pałacowa 1, tel. 32 419-15-97, 509 205 554, www.palacwojnowice.wwnet.pl palacwojnowice@wwnet.pl Kodeks

Dobrych Praktyk Wydawców Prasy Izba

Wydawców Prasy

 Redakcja: 47–400 Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 32 415 47 27 e–mail: nr@nowiny.pl, nowiny.pl

 Redaktor naczelny: Adrian Czarnota, a.czarnota@nowiny.pl

Dziennikarze: Mariusz Weidner (600 082 304), Ewelina Żemełka, e.zemelka@nowiny.pl (691 112 356), Waldemar Zimny, w.zimny@nowiny.pl (600 059 204)

 Reklama: Marek Kuder, m.kuder@nowiny.pl, tel. 608 678 209

 Redakcja techniczna: Roman Okulowski, r.okulowski@nowiny.pl

 Portal nowiny.pl: Paweł Okulowski, portal@nowiny.pl

 Wydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o.

 Dyrektor Wydawnictwa Prasowego: Katarzyna Gruchot

 Druk: PRO MEDIA, Opole

© Wszystkie prawa autorskie do opra co wań graficznych reklam zastrzeżone • Mate- riałów niezamówionych nie zwracamy • Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

REPORTER DYŻURNY 666 023 153

Zdaniem raciborzan

URSZULA FAS, radna gminy Krzyżanowice Oszczędności: nie dotyczy

Nieruchomości: mieszkanie o po- wierzchni 70 metrów kw. o wartości 80

tys. zł

Dochody w 2008 roku: emerytura 24,9 tys. zł, dieta radnego 5,2 tys. zł

Samochód: nie dotyczy

Kredyty: kredyt hipoteczny 23,9 tys.

zł, w Banku Pocztowym 4 tys. zł, w Lukas Banku 4 tys. zł, w Banku Ża-

giel 3,5 tys. zł.

Czytelnia – najczęściej komentowane artykuły

URZĘDNICY W SIECI

~tubylec: Blokowanie w UM np skypa mija się zu- pełnie z celem, ponieważ jest tam zainstalowana bramka VoIP na skype, służy do kontaktu z petenta- mi, mało kto wie, ale każdy może sobie zadzwonić z własnego kompa oszczędzając na telefonie z tepsy.

Blokowanie stron erotycznych powinno być, ale nie ze względów etycznych czy moralnych lecz przede wszystkim bezpieczeństwa danych (wirusy). Jeśli urzędnik wykonuje prawidłowo swoje obowiązki i

nie ma żadnych zastojów to nie widzę problemu w tym aby w wolnej chwili mógł sobie coś kupić na allegro albo przejrzeć

zdjęcia na naszej klasie. Można wprowadzać wsze- lakiego rodzaju restrykcje, ale trzeba się kierować jakimś zdrowym rozsądkiem.

~do urzednik: Tylko ty oprócz swojego 1400 zł na rękę masz premie, trzynastki i inne PRL-owskie pozo- stałości dodawane do pensji, wiec nie jęcz!! Jakbys popracowal u prywatnego pracodawcy

~Urzędnik: A przepraszam, w którym urzędzie dają 3000? To ja chętnie zmienię miejsce pracy, nawet jak- by to było brutto! Ludzie głupot nie gadajcie, zwykły urzędnik zarabia śmiesznie małe pieniądze w przedziale 1500- -2000 BRUTTO! To na rękę wychodzi jakieś 1000-1400 zł!

KOMENTUJ ARTYKUŁY

a JA myślę...

ROZMAITOŚCI

Z ZAPISKÓW

przechodnia

Co jest największą wadą placów zabaw w Raciborzu?

Z PORTALU

Sonda

PRZEŚWIETLAMY PORTFELE URZĘDNIKÓW

Prezentowane w rubryce kwoty pochodzą z oświadczeń majątkowych. Redakcja nie ma wpływu na ich treść. Nie prowadzi również weryfikacji wycen nieruchomości.

Sonda

kupy w piaskownicy

11 %

libacje alkoholowe

19 %

ADAM WITA – student ADAM WITA

– student ANGELIKA PAWŁOWSKA

– uczennica

JOLANTA MALISZ

– rencistka SANDRA LULECZKA

I MONIKA BEDRUNKA – uczennice ZSZ

Siłą rzeczy je oglądamy.

Najwięcej ich jest w popular- nych programach. Nawet gdy przełączam kanał, to często znów trafiam na reklamy. Ich przekaz i tak do nas dociera.

Niektóre reklamy nawet lubię, np. tę Plusa z kabaretem.

uszkodzony sprzęt do zabawy

19 %

brak huśtawek i karuzeli

19 %

Nie oglądam wcale reklam, bo nie mam czasu na telewizję.

Kiedy oglądałam to zawsze jak się pokazywały przełączałam kanał. Żadna mi się nie podo- bała. Reklamy są za głośne.

Reklamy oglądam rzadko.

Zwykle przełączam program albo wychodzę lub nie zwra- cam na nie uwagi. Czasem zdarzy się jakaś śmieszna re- klama, ale głupkowatych nie lubię. W ogóle jest ich trochę za dużo i są za głośne.

Mało oglądamy telewizję.

Reklam najlepiej jakby nie było wcale, bo szybciej by się filmy kończyły. Jak się pokazują to zawsze zmienia- my kanał. Czy są za głośne?

– zależy jak ktoś sobie gło- śność ustawi.

JOLANTA MALISZ – rencistka

Reklamy oglądam rzadko.

Zwykle przełączam program albo wychodzę lub nie zwra- cam na nie uwagi. Czasem zdarzy się jakaś śmieszna re- klama, ale głupkowatych nie lubię. W ogóle jest ich trochę za dużo i są za głośne.

ANGELIKA PAWŁOWSKA – uczennica

Nie oglądam wcale reklam, bo nie mam czasu na telewizję.

Kiedy oglądałam to zawsze jak się pokazywały przełączałam kanał. Żadna mi się nie podo- się pokazywały przełączałam kanał. Żadna mi się nie podo- się pokazywały przełączałam bała. Reklamy są za głośne.

SANDRA LULECZKA – uczennice ZSZ

Czy oglądasz reklamy w telewizji i co o nich sadzisz?

wulgarna młodzież

15 %

ANDRZEJ OLBRICH, radny gminy Pietrowice Wielkie Oszczędności: 124 tys. zł. Papiery wartościowe:

akcje U.F.K. Amplico o wartości 34,84 tys. zł Nieruchomości: mieszkanie o powierzchni 50 me- trów kw. o wartości 100 tys. zł

Inne nieruchomości: nie dotyczy

Dochody w 2008 roku: PIT R 2 tys. zł, dochód z działalności gospodarczej 13,6 tys. zł, dochód żony 47 tys. zł

Samochód: toyota yaris rok prod. 2002, mercedes- -benz vito rok prod. 2000

Kredyty: kredyt konsumpcyjny 27,5 tys. zł

Tak nas szanują

Przesyłam zdjęcia drogi prowadzącej do śmietnika przy ulicy Opawskiej 60 w raciborzu. To wstyd dla zarządcy aby dopro- wadzić to miejsce do takiego stanu. Starsi lokatorzy idąc ze śmieciami nieraz przewracają się na nierównym chodniku. To kolejny dowód na lekceważenie nas – lokatorów.

Mieszkaniec Opawskiej 60

Przesyłam zdjęcia drogi prowadzącej do śmietnika przy ulicy

liczba tygodnia

22

TYLENOWYCHELEWACJIZAPOWIADAJĄWTYM

ROKUWSPÓLNOTYMIESZKANIOWENATERE-

NIEMIASTA. WYPIĘKNIEJĄŚCIANYKAMIENIC.

zboczeńcy w krzakach

19 %

(3)

3

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 18 maja 2010 r.

AKTUALNOŚCI

REKLAMA

•Wesela

•Komunie

•Katering WOLNE WEEKENDY

Rudnik, koło Raciborza 501 782 872, 502 297 052

www.royal-rudnik.pl

Deszcz stopuje drogowców

Firma Remigiusza Trawińskiego, która w ramach gwarancji naprawia ulicę Opawską, czeka aż na- wierzchnia będzie sucha, by ułożyć nową warstwę asfaltu. Z powodu deszczu opóźniła się realizacja remontów cząstkowych, prowadzonych na zlece- nie urzędu przez raciborskie PRD.

Buzek zapowiedział wizytę

Obchody 20-lecia samorządu odbędą się 11 czerwca w odnowionym gmachu RCK przy ul. Chopina. Z magi- stratu wysłano ponad 600 zaproszeń m.in. do byłych radnych i pracowników urzędu. – Być może zjawi się szef europarlamentu Jerzy Buzek – zapowiada prezy- dent Raciborza Mirosław Lenk.

Filary w drugiej odsłonie

Raciborska Izba Gospodarcza, magistrat i starostwo organizują 18 maja w Strzesze imprezę dla lokalnego biznesu Filary Ziemi Raciborskiej. W 5 kategoriach zo- staną wyróżnione firmy działające na terenie powiatu, w tym jedna za działalność społeczną. Uroczystość będzie połączona z obchodami 20-lecia RIG.

Środowisko na sesji

Radni Raciborza zajmą się na majowym posiedzeniu te- matyką ochrony środowiska naturalnego – działaniami samorządu na jego rzecz. W programie sesji znalazły się także uchwały zmieniające plan zagospodarowania przestrzennego dla Śródmieścia i Ostroga. Obrady za- planowano na 26 maja.

Fundatorami Programu są Akademia Rozwoju Filan- tropii w Polsce, Fundacja Agory i Fundusz Stypendial- ny Rodziny Wróblewskich.

Agrafka adresowana jest do młodzieży wybitnie uta- lentowanej w dziedzinach humanistycznych i ścisłych, przede wszystkim gimna- zjalnej i licealnej. Wyboru stypendystów dokonuje Ko- misja Stypendialna biorąc pod uwagę osiągnięcia (np.

wygrane olimpiady, konkur- sy) oraz sytuację socjalno-by- tową kandydatów.

– Wsparcie otrzymują najbar- dziej potrzebujący oraz uta- lentowani uczniowie z miast, w których działają fundusze lokalne. Do tej pory Racibor- skiemu Funduszowi Lokal- nemu w galerii najbardziej utalentowanych uczniów udało się umieścić 16 racibo- rzan – informuje Helena Kit- zinger z RFL. Zgłoszenia do 10 czerwca przyjmuje biuro fundacji, od poniedziałku do piątku w godzinach od 10.00 do 14.00. Informacje pod nu- merem tel. 32 418 15 93.

(ma.w)

Ósmy raz Raciborski Fundusz Lokalny nominuje kandydatów do programu stypendialnego

AGRAFKA CZEKA

NIE O WALKĘ TUTAJ CHODZI

Raciborscy urzędnicy sprowadzą eksperta od farm wiatrowych i zaproszą kolegów z gmin

Wiceprezydent Racibo- rza, który przed tygodniem zapowiedział wójtom są- siednich gmin, że magistrat oprotestuje budowę farm wiatrakowych na ich tere- nie, tłumaczy, że absolutnie nie jest przeciwny tym inwe- stycjom. – W TVP Katowice nadano materiał, z którego wynika, że będę blokował takie inwestycje. Tymcza- sem chciałbym się przede wszystkim dowiedzieć, czy ich obecność będzie miała szkodliwy wpływ na zdrowie raciborzan zamieszkałych w pobliżu wiatraków – wyja- śnia Wojciech Krzyżek.

Wiceprezydent przyzna- je, że jego wypowiedź na spotkaniu samorządowców zabrzmiała „może o ton za wysoko”, z czego wynikła

stanowcza riposta wójta Pietrowic Wielkich Andrze- ja Wawrzynka (stwierdził m.in., że wiatraki to droga rozwoju, bo inaczej można wrócić do zaprzęgów kon- nych i samochody przestaną zatruwać środowisko).

W magistracie pojawi się w związku z tym gość ze środowiska naukowców, zajmujących się tematyką elektrowni wiatrowych.

– Rozmawiałem z doktor Marią Golec z uczelni w Poznaniu. Jest ekspertem w tematyce oddziaływania fal dźwiękowych na człowieka.

Wygłosi u nas krótki wykład – zapowiada wiceprezydent.

Do jej wizyty ma dojść na jed- nym z powakacyjnych kon- wentów samorządowców.

(ma.w) Prezydenta Raciborza ucieszył podarek z Leverkusen

FOT. MARIUSZ WEIDNER (2)

30 Niemców przyszło do magistratu na spotkanie z Mirosławem Lenkiem

– Gdyby nasi dziadkowie żyli, wróciliby tutaj by za- mieszkać. Ma pan piękne miasto – mówili Niemcy do prezydenta Lenka, chwaląc Racibórz. Przyjechali zwie- dzić partnerskie miasto.

Włodarzowi wręczyli sze- ściopak piwa z lokalnego browaru.

30 Niemców z Leverkusen przyjechało na tygodniową wycieczkę do Raciborza.

Takie wyjazdy odbywają się od 9 lat. Gości podejmuje na początek prezydent miasta.

Później zwiedzają centrum, wyjeżdżają do Rud a także Wrocławia i Krakowa, traktu- jąc Racibórz jako bazę nocle- gową.

Leverkusen to jedno z miast partnerskich Raci- borza. Odkąd podpisano umowę o współpracy miast organizowane są wyciecz- ki, adresowane głównie do byłych raciborzan, którzy wemigrowali do Niemiec.

– Zaczynaliśmy od 10 osób, ale w ostatnich latach zawsze mamy komplet w autokarze – cieszy się Andreas Born ze stowarzyszenia zajmującego się kontaktami obu miast.

W poniedziałkowy pora- nek grupa 30 Niemców – w większości osób dojrzałych – przyszła do magistratu na spotkanie z prezydentem Mirosławem Lenkiem. Wło- darz zaprezentował im film promujący walory Racibo- rza, w wersji z niemieckim lektorem. – To premierowy pokaz. Chciałem by pozna- li państwo naszą starówkę – tłumaczył prezydent.

Goście chętnie zadawali Lenkowi pytania. Ciekawi- ło ich dlaczego Racibórz się wyludnia, bo choć widzieli w filmie parę młodych ludzi, to wiedzą, że miasto ma kilka tysięcy mniej mieszkańców niż kiedyś. – Przyczynami są niż demograficzny i wy- jazdy za pracą. Racibórz tak jak Europa się starzeje – usłyszeli. Gości ciekawiło jakie wspólne projekty reali- zują partnerzy z Polski i Nie- miec. – Współpracują szkoły, piłkarscy oldboje i muzea – przekazał prezydent. Od sie- bie dodał, że w Leverkusen był już trzykrotnie i najlepiej zapamiętał stadion piłkarski i fabrykę Bayera.

Od uczestników wycieczki prezydent Lenk dostał piwo.

(ma.w)

– Gdyby nasi dziadkowie Goście chętnie zadawali

TO PIĘKNE MIASTO

Niemców z Leverkusen zainteresowało dlaczego Racibórz się wyludnia

(4)

4

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 18 maja 2010 r.

HURTOWNIA FARB I CENTRUM MATERIAŁÓW BUDOWLANYCH

20,40 z ł 87,10 z ł

11,40

zł/m2

47–400 Racibórz ul. Kolejowa 10a, tel./fax 032 415 31 23, tel. 032 415 30 15

20,50

zł/m2

Nowość!!!

IMPREGNATY VIDARON 5L

ZAPRASZAMY DO ODWIEDZENIA NASZEJ STRONY WWW.GRUD-RACIBORZ.PL

PAPA TERMIKGR.5MM NIDA GIPS

SZPACHLOWY 25KG BLACHODACHÓWKA

AKTUALNOŚCI

REKLAMA

Pochylą się nad CRON-em

Na posiedzenie Rady Miasta trafi sprawozdanie finansowe Raciborskiego Centrum Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych za poprzedni rok. Bi- lans (aktywa i pasywa) wyniósł 2 499 512 zł, a zysk netto – 19 880,89 zł. Rada Społeczna Zakładu zaopiniowała sprawozdanie pozytywnie.

Radni dyżurują

W każdy poniedziałek przyjmują w magistracie rad- ni miejscy. Przez godzinę od 15.00 są do dyspozycji mieszkańców. 31 czeka przy ulicy Batorego Franciszek Mandrysz. Co wtorek, w godz. od 14.00 do 15.00 w biurze swój dyżur pełni szef Rady Miasta Tadeusz Woj- nar.

MZB wymieni okna i dach

55 tys. zł z budżetu samorządu trafi do Miejskiego Za- rządu Budynków. Pieniądze zostaną przeznaczone na wymianę stolarki okiennej w lokalach gminnych. Dodat- kowe 36 tys. zł magistrat przekaże swej jednostce na wymianę pokrycia dachowego budynku przy ul. Bończy- ka 22.

Opawska z parkingowym

Magistrat szykuje się do utworzenia na ulicy Opawskiej strefy parkowania czasowego. Urzędnicy zastanawiają się czy podobnie jak przy ul. Batorego wprowadzą tu godzinny okres parkowania czy termin o połowę krótszy.

Wiadomo już, że do obsługi strefy potrzebny będzie par- kingowy.

FOT. MARIUSZ WEIDNER (2)

Raciborzanie zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie z Grzegorzem Napieralskim

Po rozmowach z kupcami z raciborskiego targowi- ska w magistracie szykują nowy cennik opłat dla han- dlujących.

Zdaniem prezydenta Raci- borza Mirosława Lenka, tar- gowisko przy ulicy Batorego przeżywa zastój. Najgorzej z handlem jest poza trady- cyjnymi dniami targowymi – czwartkiem i sobotą. – Bę- dziemy zmieniać regulamin korzystania z targowiska, a także cennik za handlowa- nie na nim. Chcemy nieco obniżyć opłaty za handel w dni „nietargowe” i zachęcić w ten sposób do ruchu na targowisku – zapowiada pre- zydent. Propozycja urzędu zostanie przedstawiona rad- nym miejskim, którzy podej- mą ostateczną decyzję w tej sprawie.

(ma.w)

Urzędnicy chcą oży- wić handel na placu targowym

Taniej na targu

Wizytę młodzieży w stolicy działacze raciborskiego SLD wykorzystali do rozmów z kandydatem na prezydenta RP Grzegorzem Napieralskim

LEWICA SIĘ ODMŁADZA NIE TYLKO NA GÓRZE

Sojusz pozyskuje młodych członków. Wierzą, że dzia- łalność w partii doprowadzi ich nawet do parlamentu.

Większą aktywność sym- patyków lewicy w Raciborzu można było zaobserwować 1 maja, gdy pod pomnikiem Matki Polki zebrało się ich więcej niż na przykład przed rokiem. Pojawiły się władze miasta, przyjechał poseł Tadeusz Motowidło, który

wybrał się do Raciborza na majowe uroczystości po raz pierwszy za swej długoletniej kariery parlamentarzysty.

Szef powiatowego SLD Bo- gusław Berka mówił wtedy, że „atmosfera sprzyja spotka- niom w szerszym gronie”.

Sojusz liczy na „świeżą krew” w swoich szeregach, m.in. Andrzeja Kuśnierza, Dariusza Kokorę czy Toma- sza Kuskę. Ten ostatni jest sy-

nem znanego raciborskiego fotografa. Ojciec Maciej bez ogródek przyznaje, że ma nadzieję zobaczyć swą po- ciechę w sejmie w roli posła.

Na razie obaj zaliczyli obec- ność w parlamencie, podczas wycieczki zorganizowanej przez Tadeusza Motowidłę.

Reprezentacja raciborskie- go SLD spotkała tam m.in.

Grzegorza Napieralskiego.

(ma.w)

PKP znów gotowe oddać DWORZEC

Raciborski dworzec kolejowy ma szansę przejść we władanie samorządu

Wiceprezydent Raciborza Wojciech Krzyżek „upolo- wał” na konferencji w War- szawie wysokiego urzędni- ka PKP. I dogadał się z nim w sprawie dworca.

Miasto od paru lat zgłasza apetyt na raciborski obiekt PKP. Gdy wydawało się, że strony porozumiały się co do przejęcia, we władzach kolei zmieniły się osoby i trzeba było od nowa prowadzić ne- gocjacje. Wojciech Krzyżek z naczelnik Elżbietą Sokołow- ską pojechali do Warszawy na konferencję organizowa- ną przez kolej i prywatną fundację. – Rozmawiałem z Pawłem Olczykiem, preze- sem PKP do spraw nierucho- mości. Zna temat i jest gotów przekazać nam obiekt w Ra- ciborzu – wyjawił zastępca prezydenta. Urzędnik posta- nowił nie czekać na decyzje

podejmowane na szczeblu regionu tylko zasięgnął języ- ka u samej góry kolejowych władz. – Wcześniej propo- nowano nam dzierżawę.

Być może 5-letnią, a nawet krótszą, bez pewności prze- dłużenia. Nas taka oferta nie interesuje – twierdzi Krzyżek.

Wiceprezydent argumentuje, że aby Miasto mogło inwesto- wać w obiekty kolei musi po- siadać mocny tytuł władania nieruchomością. – Prezes Po- lczyk podziela nasze zdanie.

Przygotujemy teraz oficjalne stanowisko w tej sprawie i li- czę, że wkrótce zasiądziemy z kolejarzami do konkretnych negocjacji – podsumowuje Wojciech Krzyżek.

PKP oferowało miastu też starą stację w Studziennej, za 1,3 mln zł. W magistracie uznano, że to za drogo.

(ma.w)

FOT. MARIUSZ WEIDNER

Prezydent Raciborza postanowił wspomóc naukę

Prezydent Raciborza go- ścił profesora z PAN-u. Z tą instytucją magistrat chce zawrzeć jesienią porozu- mienie o partnerstwie.

Co roku organizowana jest w Raciborzu impreza popula- ryzująca zagadnienia nauki i techniki. Edycja planowana jesienią ma być okazalsza niż dotychczasowe. – Zamierza- my stworzyć coś w rodzaju festiwalu nauki z dużą liczbą wykładów i spotkań. Odbędą się w szkołach i naszych pla- cówkach – mówi Mirosław Lenk. Wstępne ustalenia w tej sprawie zapadły w trakcie spotkania prezydenta z profe- sorem Wojciechem Dębskim, zastępcą dyrektora Instytutu Geofizyki Polskiej Akademii Nauk. Do Raciborza przyjadą wybitni naukowcy.

To nie jedyny wspólny te- mat dla władz miasta i PAN.

Obie strony myślą o stworze- niu w mieście czegoś w ro-

Tegoroczne Dni Nauki i Techniki będą miały wyjątkowy rozmach. Miasto intensyfikuje kontakty z Polską Akademią Nauk, z którą zamierza stwo- rzyć park, gdzie młodzież uczyłaby się astronomii i fizyki.

dzaju parku, gdzie młodzież uczyłaby się praw fizyki.

Taki „Ogród doświadczeń”

funkcjonuje w Krakowie, ale jego skopiowanie na ziemi raciborskiej jest niemożliwe z powodów finansowych i technicznych. – Park, który może u nas powstać, łączyłby zadania placówki naukowej z formą edukacyjną. Na przy- kład podczas dokonywania odwiertów w ziemi w celach badawczych, młodzież zapo- znałaby się z wiedzą na ten temat – wyjaśnia wiceprezy- dent Wojciech Krzyżek.

Pierwotnie myślano o umiejscowieniu takiego par- ku w ogrodzie jordanowskim przy ulicy Stalmacha, ale tam Miasto chce zrobić plac zabaw z urządzeniami m.in.

dla seniorów. Teraz mówi się zatem o lokalizacji w pobliżu raciborskiej placówki PAN-u (ul. Chłopska).

(ma.w)

Naukowe plany urzędu

(5)

5

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 18 maja 2010 r.

AKTUALNOŚCI

REKLAMA

MAŻORETKI TĘCZY ZE STOWARZYSZENIA KULTURY ZIEMI RACIBORSKIEJ ŹRÓDŁO ZOSTAŁY MISTRZYNIAMI POLSKI

W tegorocznych mi- strzostwach w Opolu wzięło udział 1200 ma- żoretek z 58 ośrodków.

Do wyjątkowo udanych mogą zaliczyć swój start w tej imprezie ma- żoretki z Raciborza.

Tęcza rywalizowała w trzech kategoriach wieko- wych: kadetkach, juniorkach i seniorkach. Tegoroczne za- wody przyciągnęły rekor- dową liczbę uczestników.

– Tym bardziej nasze wyniki są imponujące! – podkreśla Aldona Krupa–Gawron, pre- zes stowarzyszenia.

Kategorię formacje z pałką marszową (16 osób + generał) wygrały Tęcza I i III. Tęcza III zwyciężyła również wśród formacji z pomponami. Bez- konkurencyjne były również mażoretki tych zespołów w rywalizacji miniformacji z pałką marszową. Tęcza II i Tęcza III b wygrały kategorię miniformacji z pomponami.

Wicemistrzostwo w katego- rii duetów z pałką marszową zdobyły seniorki A. Owsiak

i A. Wydra oraz kadetki D.

Mucha i J. Koterba. Tytuł najlepszych w Polsce zdobył duet z pomponami B. Smołka i A. Mikołajczyk.

Dziewczęta przywiozły do Raciborza 23 medale:

8 złotych, 7 srebrnych i 8 brązowych. – Sukcesy te są

wynikiem ciężkich całorocz- nych prób i wielu obozów tanecznych oraz doskonałej pracy grona instruktorów – twierdzi Aldona Krupa – Gawron i chwali zespół instruktorek, który tworzą:

Martyna Franczyk, Justyna Zimny, Paulina Miłkoś, Anna

Wydra, Paulina Gajny, Barba- ra Smołka, Patrycja Cieślik i Aneta Owsiak.

Dzięki tym osiągnięciom Tęcza będzie reprezentować Polskę na Mistrzostwach Europy Mażoretek, które odbędą się w Czechach w sierpniu tego roku. W czerw-

cu mażoretki wyjadą na Fe- stiwal „Rozmarynowe lato”

do Czech i lecą na 10-cio- dniowy Międzynarodowy Konkurs Krymskie fale na Krymie. We wrześniu wy- stąpią w Iwanofrankowsku na Ukrainie.

(oprac. ma.w)

Źródło ze zdobyczami medalowymi z Mistrzostw Polski w Opolu

FOT. PIOTR PLESZEWSKI

i A. Wydra oraz kadetki D. wynikiem ciężkich całorocz- Wydra, Paulina Gajny, Barba- cu mażoretki wyjadą na Fe-

W kraju nie ma lepszych Urząd dla dzieci

W Starostwie wprowadzono uła- twienia dla rodziców odwiedza- jących urząd z dziećmi. W biurze obsługi klienta (parter, czerwony budynek) stworzono kącik dla maluchów: drewniany stolik i krzesła, zabawki edukacyjne, przybory do rysowania oraz kolorowanki. W ciągu paru mie- sięcy w starostwie pojawi się w toalecie dla osób niepełnospraw- nych przewijak dla niemowląt.

Szkoły są eko

27 maja zaplanowano na Rynku Festyn Ekologiczny or- ganizowany przez magistrat (wydziały edukacji i ochrony środowiska). Od godz. 9.30 do 14.00 będą prezentować się placówki oświatowe podle- głe Miastu.

Audyt ISO 14001

Urząd Miasta stara się o utrzymanie certyfikatu normy jakości zarządzania środowi- skowego ISO 14001. Od 24 do 27 maja potrwa audyt w raciborskim magistracie.

Dach nad OSiR

110 tys. zł będzie kosztowało zadaszenie części trybun na stadionie miejskim przy ul.

Zamkowej. To konstrukcja po- dobna do tej, która stosowa- na jest przy namiotach festy- nowych. Dach jest wymogiem przy organizacji meczu piłki nożnej kobiet.

(6)

6 AKTUALNOŚCI

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 18 maja 2010 r.

REKLAMA

Nowiny Art

(przy sklepie dla plastyków)

Racibórz

ul. Solna 7/3

Zapraszamy pn-pt

9

00

–17

00

w soboty

9

00

–13

00

PRACOWNIA OPRAWY

Zapraszamy 00

00

Prezentacja na stronie www.nowiny.pl

Falami czy kablem?

W starostwie zorganizowano spotkanie na temat bezprzewodowej technologii WiMAX. Zaproszono nań przedstawicieli gmin powiatu raciborskiego.

Od kilku miesięcy samorządowcy zastanawiają się co lepsze do przesyłu internetu w powiecie – sieć radiowa czy okablowanie.

Ulżyć pod cmentarzem

Radny Marcin Fica domaga się przeprowadzenia jesz- cze w tym roku remontu ulicy Cmentarnej i parkingu na końcu tej ulicy przy cmentarzu Jeruzalem. – Osoby starsze mające groby swoich zmarłych na tym cmen- tarzu w górnej jego części mogłyby się tam dostać do- brą drogą i z porządnego parkingu – argumentuje.

Hala dostępna w czerwcu

Hala przy ulicy Łąkowej ma być udostępniona dla mieszkańców – w formie Dni Otwartych – już w czerw- cu. – Będzie można pooglądać i poćwiczyć – zapowiada prezydent Raciborza Mirosław Lenk. 30 lipca nastąpi uroczyste otwarcie obiektu podczas zapaśniczego Me- moriału Pytlasińskiego, organizowanego przez „Unię”.

Plac Arki Bożka do sprzedaży

Teren z pomnikiem działacza z Markowic magistrat chce sprzedać z przeznaczeniem na usługi i handel. – Nie na- stąpi to jednak w tym roku – przyznaje Mirosław Lenk.

Pieniędze ze zbycia takiej nieruchomości przydałyby się jednak w budżecie miejskim, bo prezydent przyznaje, że lata 2010 i 11 będę „chude w samorządzie”.

OSTRZEŻENIE było na sucho

Prowadzenie akcji ratowniczych w czasie powo- dzi utrudnią zaniedbania przy zabezpieczeniach

Rajca koalicji Krzysztof Szydłowski już przed mie- siącem wzywał do usunięcia

„nieprawidłowości w zakre- sie bezpieczeństwa przeciw- powodziowego na terenie miasta”. – Ogólnie stan urzą- dzeń ochrony przeciwpowo- dziowej jest zadowalający, jednak od kilku lat nieure- gulowanych jest kilka zasad- niczych spraw – wygłosił na ostatniej sesji.

Uwagi dotyczą drogi grun- towej między fabryką Rafako a śluzą. – Istnieje zagrożenie bezpieczeństwa osób korzy- stających z tego przejazdu.

Od lat następuje usuwanie się gruntu pod drogą. Ciężki wóz strażacki tam ugrzęźnie – ostrzegł samorządowiec.

Zwrócił także uwagę na odkryte studzienki kanaliza-

cyjne na Płoni, jadąc od ul.

Sudeckiej w stronę dawnego zakładu ciepłowniczego. Nie- pokoiła go również sprawa suchego zbiornika Proszowi- ce. – Wymaga zalegalizowa- nia oraz przebudowy, bo ma ograniczony przepływ. Poza tym trzeba wyjaśnić kwestię składowanie mas ziemnych w czaszy zbiornika – oznaj- mił Szydłowski.

Jak wskazał radny, dalszy brak zainteresowania spra- wami, o których mówił na sesji może „bardzo negatyw- nie skutkować na przyszłość jeśli chodzi o bezpieczeństwo przeciwpowodziowe i utrud- nić prowadzenie akcji ratow- niczych”. Radny jest szefem Powiatowego Centrum Za- rządzania Kryzysowego.

(ma.w)

Marszałkowie są łasi na miliony EURO

W Raciborzu spotkali się przedstawiciele 6 euro- regionów aby bronić swych interesów

Euroregiony takie jak ra- ciborska „Silesia” czerpią pieniądze z unijnego Fundu- szu Małych Projektów. Dzię- ki temu realizowanych jest mnóstwo tzw. „miękkich”

przedsięwzięć – od festynów i konkursów (np. kulinarnych w Krzanowicach), po drobne inwestycje i zakupy. Tymi pieniędzmi zainteresowały się samorządy wojewódzkie.

Opolskie, śląskie i dolnoślą- skie w porozumieniu z Cze- chami utworzyły związek

„Trida”. Doszło do tego nieja-

ko za plecami euroregionów i te postanowiły się zrzeszyć by wyjaśnić nowe zjawisko.

W spotkaniu, które odbyło się w Raciborzu, uczestni- czył Mirosław Lenk – szef

„Silesii”. – Nie odbieramy działań „Tridy” negatywnie, ale nie zamierzamy być po- mijani. Myślę, że ten nowy twór nastawia się na dotacje, które nadejdą w następnej perspektywie pomocy UE dla terenów pogranicza, po 2013 roku – mówi.

(ma.w)

6 gmin sięgnęło po żywność rozprowadzaną przez Bank Żywności. W jej rozdziale pomaga raciborskie PCPR z koordynatorem Krystianem Niewrzołem. Darów jest więcej niż poprzednim razem.

PEAD: pomoc dla najbiedniejszych

12 i 13 maja trwała w Raciborzu pierwsza w tym roku akcja rozdziału żyw- ności darowanej przez Unię Europejską.

W magazynie byłego POM-u w Ocicach zgroma- dzono produkty przywiezio- ne z Chorzowa, z siedziby Śląskiego Banku Żywności.

Ich rozdział koordynował Krystian Niewrzoł, pracow- nik Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. – Rozeszło się ponad 120 ton żywności, z której skorzystają ubodzy z sześciu gmin – wyliczał.

Osób jakie zgłosiły gmin- ne OPS-y jest ogółem 1858, najwięcej w Pietrowicach Wielkich – 370 i po 350 w Krzanowicach oraz Nędzy.

Z programu nie korzystają w Kuźni Raciborskiej.

Racibórz czerpie pomoc z PEAD tylko za pośrednic- twem stowarzyszenia „Tę- cza”, które darami obdziela domy „Maja” i „Arka N.”

To już 7 rok odkąd produk- ty żywnościowe z pomocy unijnej trafiają na Raciborsz- czynę. – Program pomocowy będzie trwał. Mam nadzieję, że kryzys gospodarczy nie będzie skutkował ogranicza- niem pomocy najbiedniej- szym – stwierdził Niewrzoł.

Uważa, że darmowe jedzenie dla ludzi, którym OPS daje 188 zł na przeżycie miesiąca to pomoc niebagatelna.

Uczestnicy programu po- noszą koszty transportu da- rów. – Jest trochę trudności, ale warto korzystać – uważa Marzena Szmańta z GOPS w

Rudniku. (ma.w)

FOT. MARIUSZ WEIDNER

Krystian Niewrzoł (w środku) i pracownicy ZGK z Pietrowic Wielkich: Antoni Stuła, Paweł Pytlowany i Stefan Kowol

FOT. MARIUSZ WEIDNER

Byłego prezydenta Osuchowskiego przekonuje projekt sprzedaży placu Długosza, bo to nowe dochody z podatków dla samorządu

Plac Długosza jest

WSTYDEM DLA MIASTA

– Oferowano nam 6 mln zł, ale nie sprzedamy placu za wszelką cenę – przyznał prezydent Lenk

Działkowców ze Starej Wsi interesują nie tylko losy ich ogródków. W niedzielę pytali prezy- denta Raciborza co dalej z placem Długosza.

Mirosław Lenk goszczący na zebraniu działkowców udzielił odpowiedzi na pyta- nie zadane przez swego po- przednika na fotelu włodarza Raciborza – Jana Osuchow- skiego. – Ten plac jest wsty- dem dla miasta. Za pieniędze samorządu nie jesteśmy w stanie go na nowo zagospo-

darować, to wydatek rzędu 10 mln zł. Teraz ta część Ra- ciborza wymiera handlowo, musimy ją ożywić – mówił.

Słuchających go ludzi nie- pokoi, że „w okolicy Rynku dojdzie do zagęszczenia za- budowy, a spalin samocho- dowych będzie tam tyle, że będzie potrzebna wentyla- cja, bo się wszyscy poduszą”.

– Uciążliwości nie będą tak duże. Zrobi się ładnie, jak w Rybniku – zapowiedział pre- zydent Lenk.

(ma.w)

(7)

7

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 18 maja 2010 r.

AKTUALNOŚCI

REKLAMA

OGRODZENIA KUTE BRAMY BALUSTRADY 504 138 235

32 417 16 07

E-MAIL: FERKON@FERKON.PL

WWW.FERKON.PL

AUTYORYZOWANY PRZEDSTAWICIEL PRODUCENTA AUTOMATYKI Nice

BEZPŁATNY – 0800 800 081

032 415 34 44 032 415 30 60

19-662

– Ciężko mnie obrazić, ale nie pozwolę by nazywano mnie złodziejem – mówi animator kultury i lo- kalny polityk, który sprawiedliwości w internecie poszukał w sądzie

Fałsz w sieci ukarany

Ten wpis pojawił się na nowiny.pl pod artykułem „Solidarni w sieci”, gdzie obrażono Rapnickiego.

Poszkodowany żądał przeprosin w wersji papierowej. Nie wyklucza powrotu do sprawy.

związku zawodowego pra- cowników, na czele którego stanął Rapnicki). – Wpis, że jeździłem za granicę za pie- niądze publiczne był nie- prawdziwie głupi i przelał czarę goryczy – wspomina motywy, jakie kierowały nim, gdy zdecydował się udać na policję. Tam, tą samą procedurą jak zgłasza się kradzież samochodu, powiadomił o popełnieniu przestępstwa przez interna- tutę ukrywającego się pod ksywą „jajacek”. – Zażąda- łem by go ścigano – mówi.

Policja wszczęła procedu- rę, później do Rapnickiego nadeszło jeszcze zapytanie z Sądu Rejonowego czy pod- trzymuje swe roszczenie w sprawie. – Zapłaciłem 300 zł opłat sądowych i czeka- łem. Trwało to 5 miesięcy, ale żyję tu już 30 lat, więc mogłem sobie pozwolić na taką cierpliwość – twierdzi animator z RCK.

Obraźliwy wpis wobec Marka Rapnickiego pojawił się w inter- necie prawie pół roku temu. Poszkodowany nie puścił płazem tej

zniewagi. Dotarł do autora i spotkał się z nim na sali sądowej.

Zidentyfikowano właści- ciela komputera, z które- go napisano komentarz o Rapnickim. Okazał się nim człowiek z jego pokolenia.

– Obraził mnie jednak nie on, a jego syn, 26-letni ab- solwent historii. Pytałem go później dlaczego to zrobił, jak by się zachował gdyby tak obrażano jego matkę.

Reakcją było milczenie – opisuje Marek Rapnic- ki. Zawarł ugodę, na mocy której obrażający miał opu- blikować w Nowinach Ra- ciborskich przeprosiny, z podaniem swych danych.

Ostatecznie internauta ograniczył się do wyjaśnień wyłącznie na portalu nowi- ny (patrz poniżej).

Co ciekawe, podejrzenia

o autorstwo komentarza dotyczyły zupełnie kogo innego i prawda była zaska- kująca. – To potwierdza, że internet jest zabójczy dla jego ofiar. Oskarżył mnie, bezpodstawnie, ktoś kogo na oczy nigdy nie widzia- łem – dziwi się Rapnicki.

Jest on pierwszą ze zna- nych publicznie osób w Raciborzu, która zdecydo- wała się na walkę o uka- ranie autora obraźliwego – i nieprawdziwego w tym przypadku – komentarza internetowego. – Skutecz- ne przeciwdziałanie takim zachowaniom w przyszło- ści jest według mnie możli- we tylko wtedy, gdy będzie trzeba podawać numer pesel przed wpisem, albo przestrzegać zasady „pisz wszystko, ale się podpisuj imieniem i nazwiskiem”.

Rapnicki ma też uwagi do właścicieli portali inter- netowych, gdzie zamiesz- czane są obraźliwe wpisy.

– Czy są świadomi, że te

ordynarne paszkwile pod- ważają wiarygodność ich mediów? Pytam o moral- ność w takich przypadkach – podsumowuje. (ma.w)

FOT. MARIUSZ WEIDNER

Nie odpowiadamy jak się zachowują inne portale – mówi Paweł Okulowski redaktor naczelny portalu nowi- ny.pl. Po zauważeniu wpisu niezgodnego z regulaminem portalu niezwłocznie usuwamy go. Kasujemy także ko- mentarze w sytuacji gdy osoba urażona zgłosi się do nas. Jednocześnie chciałem zauważyć, że wolność słowa jest nie- uchronnym kosztem de- mokracji. Interauci po- winni jednak pamiętać, że nie są anonimowi w sieci i odpowiedzialność za własne słowa pono- szą sami.

nimowych komentatorów wyraża swoje opinie na jego temat. – To była jedna z wielu polemik dotyczą- ca mo- jej osoby (była zwią- zana z utwo- rzeniem w

R a c i b o r- skim Cen- t r u m

K u l - tury nimowych komentatorów wyraża swoje opinie na jego temat. – To była jedna z wielu polemik dotyczą- ca mo- jej osoby (była zwią- zana z utwo- rzeniem w

R a c i b o r- skim Cen- t r u m

K u l - tury Rapnicki jest postacią

doświadczaną szykanami w sieci niemal codziennie.

Pisze dużo felietonów, jest działaczem związkowym, ma bogatą przeszłość – zawodową i polityczną.

W i e l u a n o -

(8)

8 NA SŁUŻBIE

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 18 maja 2010 r.

REKLAMA

Jeruzalem

KOMPLEKSOWE USŁUGI POGRZEBOWE

CAŁODOBOWO

Formalności pogrzebowe w biurze na terenie cmentarza (czerwony budynek)

032 415 57 03 0602 692 349

Trumny, obsługa pogrzebu, miejsca pochówku,

wieńce, przewóz zwłok

Szanowni Państwo!

Pragniemy złożyć podziękowania za nieocenioną pomoc i wsparcie podczas akcji zbierania podpisów poparcia

dla kandydata Prawa i Sprawiedliwości

na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Jarosława Kaczyńskiego.

Parlamentarzyści, radni oraz członkowie i sympatycy Prawa i Sprawiedliwości Ziemi Rybnickiej

PODZIĘKOWANIA

Szpital Rejonowy w Raciborzu

– Poradnia Preluksacyjna zaprasza do bezpłatnych badań

bioderek u niemowląt w maju i czerwcu 2010 r.

Istnieje możliwość przyśpieszenia terminów

badań u niemowląt zarejestrowanych

na lipiec.

Zgłoszenia przyjmowane są w rejestracji Poradni Preluksacyjnej lub

pod numerem telefonu

(32) 755 51 00

STRAŻ... MIGRACYJNA

Jeszcze kilka lat temu Straż Graniczna kojarzona była głównie z fizyczną ochro- ną granicy i kontrolą ruchu granicznego, jednak wraz ze zmianami w naszym kraju i nowymi zagrożeniami, Stra- ży Granicznej powierzano nowe – odpowiedzialne zada- nia wyznaczające kierunek przekształceń i zmieniające oblicze formacji. Stopniowo, z formacji typowo granicznej Straż Graniczna została prze- kształcona w nowoczesną, dobrze wyposażoną służbę graniczno-migracyjną dzia- łającą na obszarze całego kraju i realizująca wymogi Unii Europejskiej i Układu z Schengen.

Unia Europejska – przełom

Włączenie Polski do struk- tur Unii Europejskiej w 2004 roku było przełomowym mo- mentem dla formacji przede wszystkim z uwagi na fakt przyjęcia przez Straż Gra- niczną odpowiedzialności

za ochronę 1100–kilome- trowego odcinka zewnętrz- nej granicy UE. Polska jak i inne państwa członkowskie, których granica stanowi ze- wnętrzną granicą UE ponosi odpowiedzialność za zapew- nienie odpowiednich kontro- li i skutecznego nadzoru na zewnętrznych granicach UE.

Kontrole na nich muszą być na tyle rygorystyczne, aby mogły powstrzymać niele- galną imigrację, przemyt i inne działania niezgodne z prawem.

W przeciwieństwie do gra- nicy zewnętrznej, na zachod- nim i południowym odcinku polskiej granicy, która stała się wewnętrzną granicą UE, następstwem przyłączenia Polski do UE była liberaliza- cja przepisów dotyczących ich przekraczania. Mimo ułatwień, w dalszym ciągu można było je przekraczać wyłącznie w przejściach gra- nicznych, a usytuowane tam jednostki Straży Granicznej dalej realizowały zadania

w zakresie ochrony granicy państwowej i kontroli ru- chu granicznego. Dopiero włączenie Polski do strefy Schengen w grudniu 2007 roku i rozpoczęcie stosowa- nia w pełnym zakresie prze- pisów Kodeksu Granicznego Schengen, doprowadziło do zasadniczych zmian w dzia- łaniach Straży Granicznej, powodując zróżnicowanie form pełnienia służby na granicach wewnętrznych i zewnętrznych.

Schengen – kolejny etap

Obowiązki, jakie nało- żyły na formację regulacje Schengen, wywołały koniecz- ność reorganizacji jej struk- tur oraz delegacji nowych uprawnień. Z jednej strony pojawiła się konieczność znacznego zwiększenia za- sobów kadrowych w jednost- kach na wschodniej granicy Polski, ich odpowiedniego wyposażenia i stworzenia nowoczesnej infrastruktury, Coraz częściej Straż Graniczną można spotkać na najruchliwszych trasach w naszym regionie

umożliwiając sprostanie wy- mogom zabezpieczenia naj- dłuższej zewnętrznej granicy lądowej Unii Europejskiej. Z drugiej strony otwarte zostały granice wewnętrzne i zmia- nie musiał ulec charakter działań usytuowanych tam służb granicznych oraz ich organizacja. Zasadniczym czynnikiem determinującym zmiany było zaprzestanie fi- zycznej ochrony granicy we- wnętrznej oraz zniesienie kontroli granicznej w usy- tuowanych tam przejściach granicznych, a równocześnie konieczność zapewnienia bezpieczeństwa Państwa po zniesieniu kontroli na grani- cach wewnętrznych i reali- zacja ustawowych zadań w nowych warunkach.

Wprowadzenie zasad Schengen na granicach po- wietrznych spowodowało zaprzestanie prowadzenia przez Straż Graniczną od- prawy granicznej osób ko- rzystających z komunikacji lotniczej do państw Strefy Schengen, utrzymując rów- nocześnie – na dotychcza- sowych zasadach, kontrolę graniczną pasażerów lotów poza obszar Schengen. Bez zmian pozostało natomiast wykonywanie na obu kie- runkach kontroli bezpie- czeństwa. Wprowadzenie przepisów Schengen na gra- nicach powietrznych nie mia- ło bowiem żadnego wpływu na realizację w międzynaro- dowych portach lotniczych zadań związanych z zapew- nieniem bezpieczeństwa w ruchu lotniczym, szczególnie istotnych z uwagi na poten- cjalne zagrożenia związane z terroryzmem.

Inne zadania

Dzisiejsze działania prowa- dzone przez Straż Graniczną wewnątrz terytorium kraju

bez wątpienia można okre- ślić jako działania profesjo- nalnej służby imigracyjnej dysponującej pełnymi w tym zakresie uprawnienia- mi. Przyczyniła się do tego nowelizacja przepisów, które w roku 2009, do posiadanych już uprawnień do prowadze- nia kontroli legalności pobytu cudzoziemców, nadały Straży Granicznej uprawnienia do kontroli legalności pracy i za- trudnienia cudzoziemców, a także prowadzenia w stosun- ku do nich tzw. wywiadów środowiskowych. Instrumen- ty prawne w zakresie kontroli legalności pracy i zatrudnie- nia cudzoziemców dały moż- liwość samodzielnych i wielotorowych działań nie tylko wobec naruszających prawo cudzoziemców, ale także wobec nieuczciwych pracodawców. Istotne jest również to, że sankcje admi- nistracyjne wobec naruszają- cych prawo cudzoziemców – decyzje o zobowiązaniu do opuszczenia terytorium Pol- ski, Straż Graniczna może wydawać sama, bez koniecz- ności angażowania urzędów wojewódzkich. Ta samowy- starczalność w działaniu pozwala Straży Granicznej na systematyczne zwiększa- nie liczby kontroli, obejmu- jących pracę i zatrudnianie cudzoziemców, a także le- galność ich pobytu w Polsce.

Same czynności kontrolne, ze względu na ich szeroki zakres, wymagają od prowa- dzących je funkcjonariuszy pełnego profesjonalizmu, za- angażowania, wnikliwości i bardzo dobrej znajomości obowiązujących przepisów.

Dzięki spełnieniu tych warun- ków dochodzi do ujawniania przez Straż Graniczną coraz większej liczby przypadków naruszania prawa zarówno przez samych cudzoziemców,

jak i polskich pracodawców oraz firm pośredniczących w zatrudnianiu cudzoziemców.

Co ważne, zjawiska te mają często charakter zorganizo- wany. By skutecznie im prze- ciwdziałać, niezwykle istotna jest żmudna i wnikliwa praca wyspecjalizowanych komó- rek ds. cudzoziemców ściśle współdziałających z ukierun- kowanymi na rozpoznanie i przeciwdziałanie przestęp- czej działalności komórka- mi operacyjno – śledczymi.

Tylko umiejętne połączenie tych elementów umożliwia skuteczne przeciwdziała- nie naruszeniom porządku prawnego związanego za- równo z pracą, jak i pobytem cudzoziemców na terytorium Polski. Niezwykle istotnym narzędziem wspierającym pracę funkcjonariuszy jest możliwość prowadzenia wobec cudzoziemców wy- wiadów środowiskowych oraz innych działań realizo- wanych w ramach opinio- wania na rzecz wojewodów wniosków złożonych przez cudzoziemców. Zebrane w toku tych czynności informa- cje, poparte efektami kontroli legalności pobytu cudzoziem- ców oraz wynikami czynno- ści operacyjno – śledczych, pozwalają na ujawnianie szeregu nielegalnych proce- derów mających na celu bez- prawne legalizowanie pobytu w Polsce cudzoziemców. W procederach tych, opierają- cych się przede wszystkim na fałszerstwie oraz składaniu nieprawdziwych oświadczeń i wyłudzaniu dokumen- tów, uczestniczą zarówno przebywający w Polsce cu- dzoziemcy, jak i obywatele Polski, a głównym motorem napędowym ich działań jest chęć czerpania nielegalnych korzyści majątkowych.

opr. (now)

997 – kronika 997 – kronika 997 – kronika 997 – kronika 997 – kronika 997 – kronika 997 – kronika 997 – kronika

9 maja, Pietrowice Wielkie, ul. Janowska, około godz.

23:30

Policjanci RPI KPP w Raciborzu za- trzymali mieszkańca Raciborza, który kierował sam. osob. będąc w stanie nietrzeźwości 0,77 mg/l. Postępowa- nie prowadzi KPP w Raciborzu.

13 maja, Zawada Książęca, ul. Betonowa, około 09:50 Policjanci WRD KPP Racibórz zatrzymali mieszkańca pow.rac,, który w stanie nietrzeźwości 0,79 mg/l i 0,81 mg/l, kierował rowe- rem. Postępowanie prowadzi PP w Kuźni Raciborskiej.

14 maja, Nędza, ul. Zielona, około godz. 20:15

Policjanci z PP Kuźnia Raciborska za- trzymali mieszkańca Rybnika, który w stanie nietrzeźwości – 0,55 mg/l i 0,48 mg/l, kierował rowerem będąc w stanie nietrzeźwości. Postępowanie prowadzi PP w Kuźni Raciborskiej.

14 maja, Racibórz, ul. Reymonta

Policjanci WRD KPP Racibórz za- trzymali mieszkańca Raciborza, któ- ry kierując sam. mercedes w stanie nietrzeźwośći 1,26 mg/l spowodo- wał kolizję z sam. opel. Postępowa- nie prowadzi KPP w Raciborzu.

15 maja, Gamów, ul. Długa, około 19:40 Policjanci z PP Rudnik zatrzy- mali 48-letnią mieszkankę pow.

rac., która w stanie nietrzeźwo- ści - 0,89 mg/l, kierowała sam.

osob. Postępowanie prowadzi PP Rudnik.

15 maja, Turze, ul. Racibor- ska, około godz. 22:40 Policjanci PP Kuźnia Raciborska zatrzymali 47-letniego mieszkań- ca pow. rac., który w stanie nie- trzeźwości – 1,12 mg/l, kierował rowerem. Postępowanie prowadzi PP w Kuźni Raciborskiej.

FOT. ADRIAN CZARNOTA

(9)

9

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 18 maja 2010 r.

Odznaki i awanse odebrało na scenie Strzechy kilkudziesięciu pograniczników Uroczystości były okazją do nagrodzenia laureatów konkursów wiedzy adresowanych do młodzieży

NA SŁUŻBIE

REKLAMA

Pogranicznicy chcieli hucznie obchodzić XIX rocznicę powstania formacji. Plany zniweczył deszcz.

Straż świętowała pod dachem Strzechy

Odznaczenia, awanse i na- grody wręczano na scenie Strzechy podczas święta śląskich pograniczników.

– Zielone wojsko w mieście było, jest i będzie – za- pewniał prezydent Lenk, a starosta Hajduk życzył zakończenia zawieruchy z siedzibą komendy.

– Miała być defilada przez

pół miasta, od skrzyżowania z Dąbrowskiego na plac Dłu- gosza, ale pogoda pokrzyżo- wała nam plany – żałował prezydent Raciborza Miro- sław Lenk, przemawiając do strażników w Strzesze. Jego zdaniem liczba awansów i odznaczeń nadanych pogra- nicznikom w dniu ich świę- ta (przypada ono dokładnie

16 maja, imprezę zorgani- zowano przed weekendem) świadczy o dobrej kondycji raciborskiej placówki. – To dowód szerokiej perspekty- wy i dalekosiężnych planów – podkreślał. Dodał, że ostat- nie doniesienia w sprawie planu przenosin komendy z Raciborza do Kłodzka są pozytywne dla Raciborza.

– Myślę, że ta akcja już się uspokoiła – podsumował i wręczył komendantowi Wojciechowi Skowronkowi

„mały adresik, czyli kawałek ulicy Długiej” (tak nazwał obraz sprezentowany przez magistrat).

– Obyśmy kolejne wasze rocznice dalej obchodzili w Raciborzu i skończyła się za-

wierucha wokół komendy – życzył jubilatom starosta raciborski Adam Hajduk.

Medale za długoletnią służbę oraz odznaki Straży Granicznej odebrało 8 funk- cjonariuszy; awanse w kor- pusie oficerów otrzymało 12, a w korpusie chorążych – 84 strażników. Awansowa- no również 74 podoficerów.

Podsumowano także konkur- sy dla dzieci i młodzieży zor- ganizowane przez ŚOSG.

Zaproszona na tę okazję orkiestra Śląskiej Komendy Wojewódzkiej Policji wypeł- niła część artystyczną impre- zy grając marsze wojskowe.

Wśród gości oficjalnych był szef tej jednostki generał Da- riusz Biel. (ma.w)

WODA PODMYWA KOLEJNE DRZEWA

Wypadek na ulicy Ocickiej wyglądał bardzo poważnie Również w niedzielę strażacy zostali wezwani do drzewa na ulicy War- szawskiej

16 maja, kilka minut po go- dzinie 19.00 na ulicy Opaw- skiej doszło do wypadku.

Na jadącego w kierunku Ocic seata przewróciło się

drzewo. Ranny mężczyzna o własnych siłach opuścił pojazd, wymagał jednak interwencji lekarskiej. To nie jedyna interwencja stra-

żaków związana z powalo- nymi drzewami. Tylko od niedzieli do poniedziałku odebrali kilkanaście zgło- szeń dotyczących powa-

lonych pni. Kilkudniowe opady spowodowały oblu- zowanie korzeni, reszty do- konał porywisty wiatr.

(now)

Dzielnicowy zatrzymał pijaną

1,3 promila alkoholu wydmuchała na policyjnym alkomacie mieszkanka Krzanowic, którą zatrzymano 12 maja na ulicy Reymonta w Raciborzu. Podejrzanie jadące audi wpadło w oko policjantowi z raciborskiej komendy. Domysły funkcjo- nariusza okazały się trafne. Kobieta za jazdę na podwójnym

gazie odpowie przed sądem. (now)

FOT. MARIUSZ WEIDNERFOT. ADRIAN CZARNOTA (2)

(10)

10

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 18 maja 2010 r.

ANDRZEJ MARKOWIAK

Z-CA DYREKTORA W RZGW GLIWICE

Czy powstanie Zbiornika Racibórz zmniejszy zagrożenie powo- dzią w gminach Kuźnia Raciborska i Rudnik, gdzie występują braki w obwałowaniu?

Suchy polder, który ma być zbudowany, to przestrzeń, w której będzie się zbierało wodę przy wystąpieniu warunków ekstremal- nych. Odra musi być obwałowana, zbiornik nie rozwiąże wszyst- kich problemów związanych z jej wylewaniem, będzie służył do walki z tzw. wysoką wodą. Wały w tych gminach są niskie, ale zostaną zmodernizowane, co zapowiadają służby odpowiedzialne za ich utrzymanie. Gdyby decydować się na podnoszenie wałów na całej długości Odry to trzeba by je budować na odcinku 500 km, aż po Wrocław. Tymczasem suchy Zbiornik Racibórz będzie miał 22 km i pomieści 200 mln m sześc. wody. Dzięki niemu chronione będą tereny poniżej miasta, w kierunku Wrocławia. Będzie można powstrzymać zde- rzenie fal kulminacyjnych Odry i Nysy Kłodzkiej, do którego doszło w 1997 roku. Obecnie jeste- śmy w fazie przygotowawczej budowy zbiornika. Dotyczy 80% powodzenia inwestycji, bo po- trzebnych jest bardzo dużo pozwoleń, rozstrzygnięć, decyzji itp. Trzeba precyzyjnie przygotować drugi etap, czyli realizację inwestycji. W 2011 roku mają rozpocząć się roboty budowlane.

FOT. ADRIAN CZARNOTA

GORĄCY TEMAT

W GMINIE KUŹNIA RACIBORSKA Z NIEPOKOJEM OBSERWUJĄ WZBIERAJĄCĄ PO OBFITYCH DESZCZACH RZEKĘ ODRĘ.

W TEJ SYTUACJI PYTANIE O BUDOWĘ WAŁÓW PRZECIWPOWODZIOWYCH WRACA JAK BUMERANG.

W najgorszej sytuacji są mieszkańcy Turza i Rudy.

Właśnie w tych miejscowo- ściach brakuje 4,7 km wałów.

Nic dziwnego, że temat stał się głównym punktem ze- brania wiejskiego w Rudzie, które odbyło się 12 maja.

Bogusław Wojtanowicz, za- stępca burmistrza, przyznał, że inwestycja „idzie” dosyć ciężko, m.in. dlatego, że doty- czy 63 działek, na terenie któ- rych wał będzie usytuowany.

– Geodeci kończą ustalać granice wału. My jesteśmy na etapie wydawania opinii o zgodności z wcześniejszą decyzją lokalizacyjną. Jest możliwość składania zaża- leń i takie do nas wpłynęło od jednego mieszkańca Rudy.

Dotyczyło dojazdu do jego pól. Myślę, że po spotkaniu osiągnęliśmy konsensus. Po naszej opinii będą jeszcze de- cyzje zatwierdzające podział wałów. Te są już ostateczny- mi – relacjonował Wojtano- wicz.

Będą wywłaszczenia Nie ukrywał, że w przy- padku kilku gospodarstw konieczne były wywłaszcze-

nia. – Przeprowadza je sta- rosta. Trwa to około dwóch miesięcy. Potem jeszcze prze- targ ogłaszany przez Śląski Zarząd Melioracji i Urzą- dzeń Wodnych. Jest szansa, że w czwartym kwartale tego roku rozpoczniemy – ciągnął wiceburmistrz. Budowa mia- łaby trwać około 2-2,5 roku.

– Najgorsze były sprawy for- malne i te mamy już za sobą.

Nie przewidujemy już więk- szych kłopotów. Jest jaskółka na niebie i ten czwarty kwar- tał to bardzo realny termin na rozpoczęcie inwestycji – do- dał.

Próbujemy „od góry”

Mieszkańcy do tych zapew- nień podeszli jednak ostroż- nie. – Czy te dwa miesiące wystarczą na wywłaszcze- nie? Bo jak na razie nic się nie dzieje – niepokoił się Roman Wiencierz. Usłyszał, że nie- które żądania podnoszone przez jednego z mieszkań- ców, który blokował budowę, udało się spełnić. – Nie wiem czego jeszcze mógłby się do- szukać. W kwestii wykupu trudno z nim rozmawiać.

Trzeba iść w kierunku wy-

właszczenia, żeby realizować inwestycję – stwierdził Woj- tanowicz. Sołtys Jan Stanek spytał, czy również rolnicy z Turza będą wywłaszcza- ni. Wiceburmistrz odpowie- dział, że trwają rozmowy na szczeblu rządowym z dyrek- cją Agencji Nieruchomości Rolnych. Do pozyskania jest około 30 ha gruntów w tzw.

Trawnikach. – Na szczeblu agencyjnym się nie udało, więc spróbowaliśmy „od góry”. Zrobiliśmy trochę szumu wokół tego i liczymy, że się uda. Chcieliśmy tereny w międzywalu zaliczyć do inwestycji celu publicznego.

Niestety, otrzymaliśmy odpo- wiedź, że budżetu państwa na to nie stać, żeby pozyskać taką ilość gruntów. Jedyna możliwość to negocjacje z indywidualnymi rolnikami i w tym kierunku idziemy – wyjaśniał wiceburmistrz.

Światełko w tunelu Sołtys Jan Stanek obawiał się, że zaczną się kolejne od- wołania, które przeciągną sprawę, ale zapewniono go, że to już koniec. Z kolei Wil- helm Strzelczyk zapytał o

drogi dojazdowe. – Już teraz są w fatalnym stanie – mar- twił się mieszkaniec Rudy.

– Musimy wskazać dojazd z dróg gminnych do każde- go odcinka budowy wałów.

Będzie to uciążliwe, ale bez tego się nie da. Pan Stanek jest obecny na sesjach, temat wałów będziemy na bieżąco omawiać. Najważniejsze, że pojawiło się światełko w tune- lu – uspokajał mieszkańców Rudy zastępca burmistrza.

To nierealne

Mniej optymistycznie na tę sprawę zapatruje się Wła- dysław Gumieniak, radny powiatowy z Kuźni Racibor- skiej. – Z moich informacji wynika, że nic się nie zmieni- ło. Proces wywłaszczeniowy nie został nawet rozpoczęty – mówi bez ogródek radny.

– Mieszkańcy są zaniepoko- jeni, bo rzeka wciąż wzbiera, nie czują się bezpieczni. Prze- raża mnie nieudolność służb zajmujących się budową wałów. Proces wywłaszcze- niowy powinien już dawno ruszyć. Potrwa dosyć długo, bo osoba wywłaszczana może się odwoływać. Uważam, że

2 km 200 m – tyle brakuje, by zamknąć wał przeciwpowodzio- wy w gminie Rudnik

Czekają już tylko na pogodę

W kwietniu zostało zakoń- czone wytyczanie przebie- gu wału. Konieczny był też przymusowy wykup jedne- go budynku i jego rozbiórka.

Brakuje 2 km 200 m obwało- wania, w Grzegorzowicach i Lasakach. Planowany ter- min zakończenia inwestycji to jesień 2011 r. Środki pie- niężne, w kwocie 6,9 mln zł, pochodzą z programu „Odra 2000”. – Formalne sprawy mamy już załatwione, przy- musowe wywłaszczenia,

projekt, przetarg, który się przeciągał – mówi Alojzy Pie- ruszka, wójt gminy Rudnik.

– To były te najgorsze rzeczy, które mamy już za sobą. Jest już wyłoniona firma i teren przygotowany do rozpoczę- cia prac. Teraz pozostaje nam czekać aż pogoda będzie na tyle łaskawa, że prace będą mogły ruszyć – dodaje wójt.

Dobrej myśli jest również Helga Sekuła, radna i sołtys Lasaków. – Podobno wszyst- ko jest dopięte na ostatni gu-

zik. Mają zaczynać budowę jak tylko pogoda się poprawi.

Ostatnio nawet pomagałam wykonawcy załatwiać dostęp do prywatnych działek pod wałem, żeby ułatwić dojazd – mówi pani sołtys. Przyzna- je jednak, że mieszkańcy z niepokojem patrzą w niebo.

– Prognozy nie są najlepsze i czujemy się trochę jak w 1997 r. Mamy nadzieję, że to już ostatni raz tak się martwi- my – dodaje.

(e.Ż)

– Najgorsze mamy już za sobą. Nie przewidujemy już większych kłopotów – zapewniał Bogusław Wojtanowicz na zebraniu w Rudzie

podawany termin jest złudny.

Jeżeli w 2012 r. inwestycja ru- szy, to będziemy zadowoleni – dodaje. Zapowiada, że bę- dzie pilotował sprawę i naci- skał na odpowiednie służby, aby w końcu uregulowano sprawy własnościowe. – Bez tego inwestycja nie ruszy.

Tymczasem jeśli dokumenta- cja straci ważność, wszystko

znowu mocno się przecią- gnie. Jeśli przyjdzie wielka woda, to mieszkańcy naszej gminy będą w dużym niebez- pieczeństwie. Bardzo bym się cieszył, gdyby jeszcze w tym roku ruszyła budowa, ale uważam, że jest to nierealne – kończy Gumieniak.

(e.Ż)

FOT. EWELINA ŻEMKA

POJAWIŁA SIĘ JASKÓŁKA NA NIEBIE

Cytaty

Powiązane dokumenty

Nad śluzą wpustową polde- ru Buków Komorowski pytał o to co udało się już zrobić w sprawie ochrony przeciwpo- wodziowej na Odrze (czyli polder Buków) i o to co wciąż

Od 26 czerwca do 1 lipca odbywały się XI Międzynarodowe Mistrzostwa Polski o Puchar Bałtyku w Dźwirzynie w siatków- ce plażowej. W tych zawodach świetnie zaprezentowała się

Przyśpieszenie tempa regulacji stanów prawnych gruntów rolnych, których pozyskanie jest niezbędne do realizacji suchego polde- ru Zbiornika Racibórz, było tematem spotkania

Racibórz, Ocice– pow. Media: prąd, woda, gaz, telefon, droga asfaltowa. Część usługo- wo produkcyjna o łącznej powierzchni 498,78 znajduje się na dwóch kondygnacjach. W

Mimo, że jest to już 10 edy- cja wystawy są firmy, działa- jące w dodatku niedaleko, w których o pietrowickiej imprezie nie słyszano. Pol- ski przedstawiciel

Te, które wykonali- śmy przy Opawskiej oraz 1 Maja zaprojektowaliśmy wcześniej, w ramach dotacji z RPO i „schetynówki” i nie można było już tego zmieniać.. Poza tym,

odbędzie się od 10 do 12 września 2010 r. 11 września prze- prowadzony zostanie konkurs piosenki, gdzie dla laureata przewidziano 2000 zł. Mogą się zgłaszać wykonawcy

Z okazji 10-lecia firmy BRAXTON zapraszamy na koncert DODY , który odbędzie się 7 sierpnia 2010 (sobota) na Ośrodku wypoczynkowym AQUA-BRAX w Szymocicach.. Te, które udało