• Nie Znaleziono Wyników

Trudna pamięć - Grzegorz ks. Pawłowski - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Trudna pamięć - Grzegorz ks. Pawłowski - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

KS. GRZEGORZ PAWŁOWSKI

ur. 1931; Zamość

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Lublin, Lubelszczyzna, PRL, współczesność, trudna pamięć, obóz koncentracyjny na Majdanku, obóz koncentracyjny w Oświęcimiu

Trudna pamięć

Pracowałem – Żółkiewka, Abramowice, Kurów, Chodel, Boby, takie parafie niewielkie. W Chodlu, mi opowiadali, jak likwidowano Żydów, jak im kazali śpiewać:

„My parszywe Żydy, przez nas wszy i gnidy”. Jakiś tam chłopak wyrwał się, uciekał, to go zabili. Wszędzie te tragedie, wszędzie człowiek się tego nasłuchał.

Jak byłem w Głusku-Abramowice to wtedy ten obóz koncentracyjny na Majdanku leżał na terenie parafii Głusk-Abramowice, teraz już chyba nie. Jak chodziłem po kolędzie, to gospodarz jeden mówił: „Proszę księdza. Ten komin krematoryjny jest na moim polu.”. Ludzie opowiadali, te krzyki w czasie wojny i tak dalej, i ten dym ze spalonych ciał, na mnie to robiło wstrząsające wrażenie.

Właściwie, jak odwiedzałem później Oświęcim, bo moim marzeniem było, żeby [go]

zobaczyć, to sobie myślę – zaraz, to jest tylko teraz muzeum, ale trzeba było widzieć wtedy co się to działo. Ci, którzy tam przeżyli, to dla nich to było przeżycie, tak?

Potem to już jest jednak – czy te buty, czy te włosy, czy to wszystko – to już tylko wspomnienie. Tyle tych butów, ale te buty były na czyichś nogach, te włosy na czyjejś głowie, prawda, to wszystko to nie jest tak o. Jednak to sobie wyobrazić, to cierpienie tych ludzi, którzy tam byli, którym te włosy obcinano, którym buty zabierano, których męczono. Do tej tragedii byłem po prostu zahartowany.

Teraz tutaj w Izraelu obchodzi się każdego roku Shoah, trochę patrzę, ale [myślę, że]

nie można tak z tym żyć cały czas, całe życie, bo człowiek by się zamęczył. Było przeszło. Pewnie, człowiek tego nie zapomni, ale życie ma swoje prawa i trzeba iść dalej. Chodzi o to, żeby ludziom pomagać, nie można zapomnieć, ale przynajmniej nie okazywać tego ludziom, że ja akurat jestem dzieckiem wojny i że, reaguję w specjalny sposób.

(2)

Data i miejsce nagrania 2006-12-27,Tel Awiw-Jafa

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Marzena Baum

Redakcja Weronika Prokopczuk

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jako już dziesięcioletni [chłopiec] zacząłem chodzić do szkoły, do drugiej klasy, do trzeciej klasy, ale trzeba było znowuż pomóc rodzicom, i gdy wiosna przyszła, paść

Jeszcze ta Czechówka jakiś czas wegetowała, ale raczej obecnego jej stanu nie można powiązać z tamtymi wydarzeniami, bo jeszcze długo, długo była, a jak wiemy

Po ukończeniu tej szkoły – ale to już tak trochę później – udało mi się jeszcze w Warszawie skończyć Technikum Poligraficzne, dlatego że w Lublinie wyższej

Wyzwolenie, to pamiętam bardzo dobrze i potem te pierwsze lata, pierwsze miesiące, może.. Dzień wyzwolenia też bardzo

Obojętnie, gdzie klient kupił, czy był tam gdzieś nad morzem, kupił zegarek, była podpisana umowa z przedsiębiorstwem – były sklepy te GS-owskie, WZGS-owskie, jak wykupili

Zdaje się, [że] potem stały się bardziej, powiedziałbym, okiełznane. Natomiast do tamtego momentu to było naprawdę

I ja wpadłam do tej dziury i o mało nie utonęłam w tym gównie, przepraszam za wyrażenie, ale ja złapałam się w odpowiednim czasie jeszcze i chwyciłam to, że połowa mego

„Kwantechizm, czyli klatka na ludzi”, mimo że poświęcona jest głównie teorii względności i mechanice kwantowej, nie jest kolejnym wcieleniem standardowych opowieści o