Witold Billip
Nieznany list Słowackiego
Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce literatury polskiej 46/3, 212-214
WITOLD BILLIP
NIEZN AN Y LIST SŁOW ACKIEGO
W śród zbiorów O ddziału W ilanow skiego A rchiw um Głównego A k t D aw nych w W arszaw ie z n a jd u ją się tzw . Teki Skim borow icza. Z papierów ty ch Em il K ipa w y dał niedaw no list do O dyńca i D um kę
ukraiń ską Słowackiego. Obecnie p rzyp adek pozwolił znaleźć jeszcze
jed en n ied ru k o w an y list a u to ra Kordiana. A dresatem je s t rów nież Odyniec. Oto treść listu:
K och an y p an ie E dw ardzie, p roszę ciebie, kup m i w W arszaw ie dzieło p. W arkönig, m łod ego p rofesora p raw a, I n s tit u ti o n e s Iu stin ian ae — i jeżeli m ożna, to ostatn ią ed ycją, p ozn asz ją łatw o, bo je s t drukow ana czerw on ym i i czarnym i literam i. I bądź ła sk a w , przyszlij m i to dzieło p rzez najbliższą okazją, a je ż e li to n ie b ędzie drogo kosztow ać, to przez pocztę. P ien ią d ze od eszlę p rzez L udw ika Szpitznag[la].
J u liusz
Liścik te n sk reślił Słow acki na odw rocie k o p erty listu A ntoniego Góreckiego do Odyńca. Na k o p ertę tę użył G órecki ark u sika p ap ieru o w y m iarach 21,6X6,9 cm, k tó ry p rzed złożeniem w ypełnił jed no stro n nie w łasn ą b a jk ą pt. K oń pocztow y. Po złożeniu jed n ą stronę z ajął n ap isany ręk ą G óreckiego adres:
28 lu teg o 1827 à M onsie ur M o n s ie u r E dou arde d ’O d y n ie c à V a r s o v i e W p a ła cu b łęk itn y m
— stro n a odw rotna pozostała zaś do dyspozycji poety. List m usiał się więc zm ieścić na p ow ierzchni 11,2X9,8 cm, uszczuplonej w do datk u pow ażnie przez sporą pieczęć lakow ą.
Jeżeli chodzi o treść listu, n asuw a się konieczność zidentyfikow a nia w ym ienionego przez poetę a u to ra i jego dzieła.
N I E Z N A N Y L I S T S Ł O W A C K IE G O 213
U czonego-praw nika o nazw isku W arkönig bibliografie nie no tu ją. Z całą pew nością m ożna tu stw ierdzić pom yłkę Słowackiego, zwłaszcza że istn ieje nazw isko ogromnie podobne: W arnkönig. Leo pold A ugust W arnkönig (1794— 1866), głośny niegdyś przedstaw iciel tzw. szkoły historycznej w niem ieckiej nauce praw a, był autorem w ielu p rac z dziedziny historii praw a. M iędzy innym i w ydał ak a dem icki podręcznik praw a rzym skiego, k tó ry obowiązywał n a U ni w ersytecie W ileńskim .
N iestety, kłopoty nie kończą się na trudnościach z u staleniem nazw iska. W arnkönig nie napisał książki o w ym ienionym przez Słowackiego ty tu le h W tej sy tu acji n ab iera praw dopodobieństw a przypuszczenie, iż w liście Słowackiego m am y do czynienia ze skró conym i zniekształconym ty tu łem wspom nianego wyżej podręcznika uniw ersyteckiego.
K siążka ta, In stitu tio n es iuris Rom ani p riva ti in usum prelectio-
n u m academ icarum cum introductione in universam iu risprudentiam et in stu d iu m iuris R o m a n i2, m iała cztery w ydania: Liège 1819 1 1825,
Bonn 1834 i 1860.
„O statnia ed y c ja “, o k tó rą prosi Słowacki, to zapew ne w ydanie drugie tej książki. Przypuszczenie to n ab rałoby cech zupełnej n ie m al pewności, gdyby udało się stw ierdzić, że książka ta istotnie „jest d rukow ana czerw onym i i czarnym i litera m i“. N iestety, w b i bliotekach w arszaw skich interesującego nas w ydania nie ma.
K w estia ustalen ia daty listu nie nastręcza Większych trudności. Słow acki pisał już po zapieczętow aniu i zaadresow aniu przez G órec kiego koperty, a więc nie wcześniej niż 28 II 1827 i nie później niż p a rę dni po tym term inie. Z upełnie praw dopodobne w ydaje się przy tym , że dzień 28 II jest rów nież dniem napisania listu.
*
O m aw iany tu list nie posiada oczywiście osobnej sygnatury. T rzeba go szukać w dziale: Teki Skim borowicza, pod num erem XXV. 47 — List A. G óreckiego do A. E. Odyńca. A nie jest to n ie
1 W k ażd ym razie ty tu łu tego n ie podaje żadne ze źródeł; m ilczy o n im n a w e t n a jp ełn iejszy w ow ych czasach i do dziś pod staw ow y V o llstä n d ig e s B ü c h e r le x i k o n К a y s e r a. Spraw a będzie w yjaśn ion a d efin ity w n ie z ch w ilą, gd y nadejdą do nas dalsze tom y m onum entalnej pracy belgijsk iej L. C a e s a i R. H e n r i o n a Collectio bibliograph ica ad ius ro m a n u m p e r t in e n t iu m . B ru k sela 1949 (rok rozpoczęcia w yd aw n ictw a).
214 W I T O L D B I L L I P
ste ty w yp ad ek odosobniony. Z upełnie pobieżne p rzejrzen ie k ilk u sąsiednich k o p e rt w ykazało, że pod sy g n atu rą XXV. 49, pod ty tu łem : W ańkowicz W alenty m al. do A. E. O dyńca — z n a jd u ją się na jednej ćw iartce p a p ie ru dw a liściki, jed en rzeczyw iście W ańkowicza, a d rugi zam aszyście i dość czytelnie podpisany przez A leksandra Chodźkę. S tąd pro śb a do k iero w nictw a A rchiw um o szczegółowe spraw dzenie pobieżnie i niefachow o sporządzonego in w en tarza Tek Skim - borowicza.