• Nie Znaleziono Wyników

PISMO PRZYRODNICZE Ł

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "PISMO PRZYRODNICZE Ł"

Copied!
36
0
0

Pełen tekst

(1)

Ł

P I S M O P R Z Y R O D N I C Z E

(2)

Z a le c o n o d o b ib lio te k n a u c z y c ie ls k ic h i lic e a ln y c h p is m e m M in is te r s tw a O św ia ty

? n r IV /O c-2734/47

T R E S C Z E S Z Y T U 9»(2107)

W o j n a r J ., Ig n a c y Ł u k a s ie w ic z (w 150 ro c z n ic ę u ro d z in ) . . . . G a d z i ń s k a E., W ę d ró w k i r y b ...

S t ę ś l i c k a - M y d l a r s k a W ., N a jn o w s z e z n a le z is k a c z ło w ie k a n e a n d e r ta ls k ie g o z B lis k ie g o W s c h o d u ...

O z n a c z e n iu p o ję c ia e n t r o p i i ...

J e ż e w s k i M.

225 230 231 233 K o c w o w a E., O c h ro n a s a p r o f itó w ja k o g łó w n y p u n k t p r o g r a m u o c h ro n y

ś r o d o w is k w o d n y c h ...238 N a w a r a K ., P r z e d o s ta tn i a w i z y t a ... 240 K s i ą ż k i e w i c z - I l i j e w a M ., N a u k a i u c z o n y ... 242 D ro b ia z g i p rz y r o d n ic z e

K ilk a u w a g n a te m a t „ o d r ę t w ie n ia ” u z w ie r z ą t (J. D u x ) ... 243 B r y ty j s k a o c h ro n a p r z y r o d y (K . R. M a z u rs k i) ... 244 C ie k a w e s ta n o w is k o S a lv in ia n a ta n s w p o w . to r u ń s k im (J. T e re s iń s k i) . 245 S k a ły k s ię ż y c o w e — c ie k a w a w y s ta w a w M u z e u m G e o lo g ic z n y m I n s t y t u ­ t u G eo lo g ic z n e g o w W a rs z a w ie (Z. F i b i c h ) ... • . . 245 C o p e r n ic a n a

F lo r e n c k i p o r t r e t K o p e r n ik a (S. R. B r z o s t k i e w i c z ) ...247

R o z m a i t o ś c i ... 247

R e c e n z je

I. T u r o w s k a : R o ś lin y n a s ie n n e . I. T u r o w s k a , Z. P o d b i a ł - k o w s k i , W. W o j e w o d a : R o ś lin y z a ro d n ik o w e (F. G.) . . . . 248 I. T u r o w s k a , St . K o h l m u n z e r , J. M o l i k - W ę g i e l : S k o ro w id z fito - h is to c h e m ic z n y (F. G . ) ... 248 S. K u j a w a : S p a c e r e m p o g łę b in a c h (A. Ż y ł k a ) ... 249 S p r a w o z d a n ia

50 l a t P o ls k ie g o T o w a r z y s tw a B o ta n ic z n e g o (I. R e jm e n t- G r o c h o w s k a ) . 249 P ie r w s z a k o m p le k s o w a u c h w a ła o o c h ro n ie ś r o d o w is k a p rz y ro d n ic z e g o w P o ls c e (S. K o z ł o w s k i ) ... 249 Z a k o ń c z e n ie I O lim p ia d y B io lo g ic z n e j (A. F a g a s i ń s k i ) ...251

S p i s p l a n s z I. S O K Ó Ł w ę d r o w n y z o f ia r ą . F o t. W . P u c h a ls k i I l a . L E L E K p rz y p is k lę ta c h . F o t. W . P u c h a ls k i

I lb . N O C E K D U Ż Y , M y o tis m y o tis B o rk . F o t. W . S tr o jn y II I . D O L N Y O D C IN E K W IS Ł Y — Ż u ła w y . F o t. J. M a s ic k i

IV . M E Z Ó F A Ł D Y w łu p k a c h f y llito w y c h z w a r s t w a n d e lo h o r s k ic h . S u d e ty W s c h o d ­ n ie . F o t. J . N iśk ie w ic z

O k ł a d k a : C IS (ow oc), T a x u s b a c c a ta . F o t. J . P ło tk o w ia k

(3)

O R G A N P O L S K I E G O T O W A R Z Y S T W A P R Z Y R O D N I K Ó W I M. K O P E R N I K A

(R ok z a ło ż e n ia 1875)

W R Z E SIE Ń 1972 ZESZY T 9 (2107)

J Ó Z E F W O JN A R (K ra k ó w )

IGNACY LU K A SIEW IC Z

W 150 rocznicę urodzin

U m ie ję tn o ś c i d o p o tą d są je s z c z e p r ó ż n y m w y ­ n a la z k ie m , m o ż e c z c z y m t y l k o r o z u m u w y w o d e m a lb o p r ó ż n ia r s tw e m i za b a w ą , d o p o k ą d n ie są z a s to s o w a n e d o u ż y t k u n a ro d ó w

S ta n is ła w S ta s z ic

Ropa n afto w a, zw ana ró w n ież olejem skal­

nym , znana ju ż b y ła p rze d naszą erą. Na dw a tysiące la t p. n. e. w iercon o w C hinach otw o ry za ro p ą n a lin ie m a n ilo w e j1. W ydobyw ano ją rów nież w k ra ja c h B liskiego W schodu, uży w a­

jąc je j, p o zagęszczeniu, do uszczelniania łodzi i do izolacji w ielk ich budow li. W w ielu k ra ja c h używ ano ropy, po u su n ięciu z n iej przez odpa­

ro w a n ie lek k ic h składników , jak o sm arów do osi pojazdów . J a n K asp ro w icz w w ierszu „Sm o­

la rz e ” ta k opiew a rozw ożenie sm arów do wozów:

1 M anila je s t cennym , lek k im , o d p o rn y m n a w odę w łók­

n em ro ślin n y m o dużej w y trzy m ało ści; o trzy m y w an a z b a ­ n a n a m anilskiego M usa te x tilis ro sn ąceg o n a F ilip in ach uży­

w a n a je s t do w y ro b u lin o k rę to w y c h i sieci ry b ack ich .

M/l r n

I

O d g łę b o k ic h b o ró w , O d G o rc z a ń s k ie j s tro n y , Z je c h a ł do w s i n a s z e j N a ró d osm olony...

K o m u tr z e b a m a z i N ie c h z d o m u w y ła z i,

S m a r u j, s m a r u j w ó z są sie d z ie , K to s m a r u je — te n te ż je d z ie , M azi, m a z i, m azi.

W łaściw e je d n a k zastosow anie ro p y naftow ej w postaci n a fty zaw dzięczam y Ig nacem u Ł u- k a s i e w i c z o w i . W bieżącym ro k u p rzy p ad a 150 rocznica jego uro dzin i 90 rocznica śm ierci.

Ignacy Ł ukasiew icz urodził się 8 m arca 1822 r.

w Zadusznikach, w d aw n y m obwodzie ta rn o w ­ skim , obecnie w pow. m ieleckim . Po ukończe­

niu czterech k las g im nazjum w Rzeszowie, zm uszony do p rz e rw a n ia dalszej n a u k i z po­

w odu śm ierci ojca, u dał się do Ł ań cu ta, gdzie rozpoczął p ra k ty k ę w aptece A. S w o b o d y . W 1841 r. przeniósł się n a dalszą p ra k ty k ę do ap te k i E. H ii b 1 a w Rzeszowie, gdzie praco w ał

(4)

226

R y c. 1. I g n a c y Ł u k a s ie w ic z (1822— 1882)

do 19 lu te g o 1846 r., tj. do czasu a reszto w an ia.

P ra g n ą c b ow iem służyć sp ra w ie n aro d o w ej Ł u ­ k asiew icz w stą p ił do ta jn e j o rg an izacji p a trio ­ tycznej i naw iązał k o n ta k t z w y b itn y m d ziała­

czem niepodległościow ym T eofilem W i ś n i o - : w s k i m . E d w a rd D e m b o w s k i u sta n o w ił Ł u k asiew icza a g e n te m re w o lu c y jn y m n a m iasto Rzeszów i okolice. P o a re sz to w a n iu osadzono Ł uk asiew icza n a jp ie rw w w ięzien iu rzeszow ­ skim , a n a stę p n ie przew iezion o go do w ięzienia w e L w ow ie. J a k w y n ik a z p ro to k o łó w i a k tó w sądow ych, c e sarsk o -k ró lew sk i sąd k a rn y w e L w ow ie zarzucił Ł uk asiew iczo w i obcow anie z osobam i p o d e jrz an y m i i n a m a w ia n ie ich do działań rew o lu c y jn y ch .

Ś ledztw o sądow e trw a ją c e k ilk a n a ście m ie ­ sięcy do 31 sie rp n ia 1847 r. zostało u m orzone, g dyż a n i Ł ukasiew iczow i, a n i in n y m uw ięzio­

n y m w sp ó ło bw inion y m niczego k o n k re tn e g o nie zdołano udow odnić. Z łagodzenie losu Ł u k a sie ­

wicza o raz zw olnien ie go z w ięzienia p rzy sp ie ­ szyła zbliżająca się „W iosna L u d ó w ” 1848 r.:

n a stą p iło to d n ia 17 lu teg o 1848 r. W yszedł je d n a k z w ięzienia ja k o „n iebezpieczny osobnik, k tó re g o n a le ż y poddać p od szczególny dozór po ­ lic y jn y ” , z zakazem opuszczania Lw ow a.

W s ie rp n iu 1848 r. p o d jął n a now o p racę jak o pom ocnik a p te k a rs k i w ap tece P io tra M i k o -

1 a s c h a, gdzie p raco w ał p o n ad dw a lata.

W ty m czasie (1848— 1850) p o d jął Ł ukasiew icz p ierw sze p ró b y d e sty la cji o leju skalnego, o trz y ­ m u ją c p ro d u k t O leu m P etraea lbu m , z n an y jak o le k a rstw o n a o dm rożenie oraz p rzym ieszka do m aści. Te u d a n e p ró b y m łodego fa rm a c e u ty sk ło n iły M ikolascha do sk iero w an ia go n a s tu ­ dia farm ac e u ty c z n e do K rak o w a, k tó re rozpo­

czął n a k u rsie farm ac e u ty c z n y m n a U n iw e rsy ­ tecie Jag iello ń sk im , przenosząc się n a stę p n ie n a u n iw e rs y te t do W iednia, gdzie 30 lipca 1852 r.

u zy sk ał ty tu ł m a g istra farm ac ji.

(5)

Po u kończeniu stu dió w pow rócił Łukasiew icz do a p te k i M igolascha w e Lw ow ie na stanow isko prow izora. D zięki n a b y ty m podczas studiów pod staw om teo re ty c z n y m Ł ukasiew icz w spólnie z kolegą J a n e m Z e h e m p rzy stą p ił do do­

św iadczeń n a d d e sty la cją oleju skalnego. I w ów ­ czas p rzy p o m n iał sobie p ew ien szczegół z w y ­ kład ów geologii prof. L u dw ik a Z ejsznera, ja k to je d e n z k u p có w dostarczający ch oliw ę do ośw ietlenia został skazany na grzy w n ę za doda­

w an ie do niej ro p y n a fto w e j. N aprow adziło go to na m y śl spoży tko w ania p ro d u k tó w d esty lacji do ośw ietlenia.

Z w łaściw ą sobie w y trw a ło śc ią i sy stem aty cz­

nością p ro w adził dalsze dośw iadczenia n a d d e­

s ty la c ją ropy, o trz y m u ją c w reszcie n a ftę w po­

staci żółtego, n iere k ty fik o w a n eg o pły n u , n a d a ­ jącego się do o św ietlenia. B yła to fra k c ja n a fto ­ w a w g ran icach te m p e ra tu r 250— 300°C, pozba­

w iona ben zy n i oddzielona od pozostałych cięż­

kich w ęglow odorów .

P rz y w sp ó łp racy z lw ow skim b lacharzem B r a t k o w s k i m sk o n stru o w ał lam pę n a fto ­ wą, k tó ra była podobna do lam p olejow ych, lecz posiadała zb iorn ik w y k o n a n y z g ru b ej blachy, dla ochro ny p rz e d eksplozją, a szkiełko było w y k o n a n e z m iki, a nie ze szkła. P łom ień pierw szego m o d elu lam p y zab ły sn ął w oknie w y staw o w y m a p te k i M ikolascha w m arcu 1853 r. W ty m też ro k u ud ało się Łukasiew iczo- w i nam ów ić d y re k to ra szp itala pow szechnego w e Lw ow ie do w p ro w ad zen ia o św ietlenia n a fto ­ wego; n a stą p iło to w d n iu 31 lipca. Z tą d a tą w iąże się p o czątek p rze m y słu nafto w ego w G a­

lic ji i w św iecie.

O dtąd Ig n acy Ł ukasiew icz postanow ił całko­

w icie pośw ięcić się sw em u w ynalazkow i, k tó re ­ go w ie lk ą doniosłość rozum iał. W 1853 r. p rz e ­ niósł się do G orlic w pobliże roponośnych te r e ­ nów. N ie ro zstaw ał się je d n a k z ap tek arstw em , poniew aż dochody z n a fty b y ły wciąż jeszcze nieznaczne. P o w y d zierżaw ien iu a p te k i w G orli­

cach u d o sk o n alał ciągle swój w ynalazek. P ie rw ­ szą p ro w izo ry czn ą d e s ty la rn ią n a fty stała się izba p rz y aptece, w k tó re j pracow ał.

W 1856 r. Ł uk asiew icz założył d e sty la rn ię w e w si U laszow ice koło Jasła. B yła to pierw sza de- s ty la rn ia ro p y n a fto w e j na ziem iach polskich.

D ruga d e s ty la rn ia została zbudow ana w K lęcza­

n ach koło Now ego Sącza. W 1858 r. Ł ukasiew icz p rzeniósł się do Ja sła , gdzie uzyskał k o rzy stn ą d zierżaw ę a p te k i. A by je d n a k całkow icie po­

św ięcić się ek sp lo a tac ji i d e sty la cji ro p y n a fto ­ w ej, porzu cił n ieb a w em zaw ód a p te k a rz a i p rze ­ niósł się do P o la n k i koło K rosna, w k tó rej

i*

R yc. 2. P r o to ty p la m p y n a fto w e j I. Ł u k a s ie w ic z a

R yc. 3. U fu n d o w a n y p rz e z I. Ł u k a s ie w ic z a o b e lis k w B ó b rc e

(6)

228

w 1861 r. założył trz e cią d e sty la rn ię ro p y n a fto ­ w ej. Ropę do te j d e s ty la rn i o trz y m y w a ł Ł u k a ­ siew icz z B obrki, gdzie już od 1854 r. istn ia ły ręcznie k o p an e stu dn ie, co u p a m ię tn io n o n a p i­

sem n a w zniesio nym ta m obelisku: „D la u trw a ­ len ia pam ięci założoney ko p aln i oley u skalnego w B óbrce, w ro k u 1854. Ignacy Ł u k a sie w ic z ” .

D la ek sp lo a tac ji ro p y n afto w ej w B óbrce Ł u ­ kasiew icz za w a rł spółkę z K aro lem K l o b a s s ą i T y tu sem T r z e c i e s k i m . Ta k ro śn ie ń sk a n iep isan a spółka, o p ierająca się n a całk o w ity m w z a jem n y m zau fan iu, b yła p ierw sz y m n a św ie ­ cie to w a rz y stw e m n a fto w y m . J u ż w 1854 r.

spółka ta sp rzed ała do W iednia 15 000 k g n a fty , z a o p a tru ją c c e sarsk o -k ró lew sk ą ko lej pó łn ocn ą n ie ty lk o w n a ftę , lecz i w s m a ry m in e ra ln e . W 1859 r. kolej ta zak upiła 55 000 kg n a fty ,

W m a ju 1858 r. Ł ukasiew icz w ziął udział w W y staw ie G ospodarczo-R olniczej w Ja śle , na k tó re j zad em o n stro w a ł „olej sk aln y , kam fin ę, olej do m aszyn, m aź do wozów, a s fa lt i g u d rin ę ” . W szystkie te fa k ty św iadczą o w cześn iejszy m p o w sta n iu p rze m y słu naftow ego i te c h n ik i g ó r- n iczo -n afto w ej, gdyż w A m ery ce S illim a n w y d e sty lo w ał n a ftę dopiero w 1855 r., a w ięc w dw a la ta później niż Ł ukasiew icz, a p ie rw ­ sze w ie rc e n ie o tw o ru n afto w ego w y k o n a n o w czerw cu 1859 r. w m iejscow ości T itu sv ille

(Pensylw ania).

P o sp a le n iu się d e s ty la rn i w P o la n ce Ł u k a ­ siew icz zbudow ał now ą, znacznie w ięk szą i le ­ p iej u rząd zon ą w Chorków ce, do kąd sam p rz e ­ niósł się, p o zo stając ta m do końca sw ego życia.

Chociaż głów ne zain tere so w a n ia Ł u k a sie w i­

cza zw iązane b y ły z p rz e ró b k ą rop y, zajm o w ał się on ró w n ież żyw o te c h n ik ą k o p aln ian ą.

D zięki jego in ic ja ty w ie i p o p a rc iu p rz e p ro w a ­ dzono w B óbrce w 1862 r. p ierw sze w ie rc e n ie ręczn e za pom ocą nożyc w olnospadow ych; je s t

R yc. 4. P r y m it y w n y k iw o n p o m p o w y do w y d o b y w a n ia ro p y n a f to w e j

R yc. 5. Z ło ty m e d a l w y b ity w 1878 r. d la u c z c z e n ia 2 5 -le c ia je g o p r a c y w p rz e m y ś le n a f to w y m

to h isto ry czn a d a ta w polsk im w ie rtn ictw ie w p ro w ad zen ia w iercen ia za ro p ą w m iejsce daw nego k opania. K iero w n ik a k o p aln i A. J a - b ł o ń s k i e g o w y słał n a swój koszt do P e n ­ sy lw an ii na p ra k ty k ę .

W 1866 r. Ł ukasiew icz został w y b ra n y posłem do se jm u galicyjskiego. W jesien i 1877 r. u rz ą ­ dził w ra z z K lobassą a tra k c y jn y paw ilon na lw ow skiej w y staw ie. Jeg o zasługą było założe­

n ie zrzeszenia p rzem ysłow ców n a fto w y ch pod n azw ą „ K ra jo w e T ow arzystw o N a fto w e ” . To­

w a rz y stw o to rozpoczęło w yd aw ać pierw sze polskie czasopism o z z a k resu górn ictw a n a fto ­ w ego pod n azw ą „G ó rn ik ” .

Ig n acy Ł ukasiew icz b y ł w ielk im społeczni­

kiem i fila n tro p em . W 1866 r. założył w B óbrce

(7)

K asę B racką, k tó ra zabezpieczała robotników n a w y p a d e k choroby i starości, a w razie śm ie r­

ci po k ry w ała koszty pogrzebu, w dow a zaś i sie­

ro ty o trzy m y w ały zapomogi. Ł ukasiew icz udzie­

lał często zapom óg i zasiłków chłopom , zakładał b u rsy i ochronki, bu d o w ał drogi i m osty. B ył bardzo a k ty w n y m członkiem R ady Pow iatow ej w K rośnie. W jego dom u znajdo w ali schro n ie­

n ie em igranci i b y li u czestnicy po w stania stycz­

niow ego, k tó ry c h jak o gorący p a trio ta w y d a tn ie w spom agał sw ym i funduszam i.

W arto p rzyp om n ieć w spom nienie o Ł u k asie- w iczu w P a m iętn ika ch K azim ierza C hłędow - skiego: „C iekaw y to był Człowiek: skrom ny a n a w e t p rzesad zający się w skrom ności ze spuszczonym n a dół w zrokiem , łagodnym uśm iechem , zaw sze w szaraczkow ej długiej k a- m arze, zaw sze w p racy , n a d a w a ł sobie pozory ja k b y znosił to bogactw o jak o dopuszczenie Bo­

że, jako ciężar w łożony przez O patrzność, z k tó ­ reg o m usi na sądzie ostatecznym zdać rach u n ek . R obił też n iezm iern ie dużo dobrego — nie było ob y w atela w okolicy, k tó re m u b y nie udzielił Ł u kasiew icz pożyczki, nie było b a n k ru ta , k tó re ­ go by nie dźw ignął, m ówił, że łatw o dobrze robić ja k się m a z czego, i robił dobrze a rozsąd­

nie, ta k że rzec m ożna, że z czasem podniósł ekonom icznie całą okolicę” .

Ta w ielk a i b ezp rz y k ła d n a akty w n ość i dzia­

łalność w e w szystkich dziedzinach ówczesnego życia gospodarczego zjed n a ła m u pow szechną sy m patię oraz m iłość ludu, k tó ry n azy w ał Ł u ­ kasiew icza sw oim ojcem . W yrazem tego była urządzona w 1878 r. uroczystość 25-lecia jego p ra c y w p rzem y śle n aftow ym , podczas k tó re j w ręczono m u złoty m ed al z n ap isem „Tw órcy p rze m y słu naftow g o w 25 rocznicę” .

Ciężka i n iezm o rdow an a p rac a w p ły w ała u je m n ie na w ą tłe siły Łukasiew icza. D nia 31 g ru d n ia 1881 r. zap ad ł na zapalenie p łu c i dnia 7 stycznia 1882 zm arł w sw oim dom u w C h o r­

ków ce. Ś m ierć jego o k ryła żałobą cały k raj, a pogrzeb tego w ielkiego w ynalazcy, działacza i o rg an izato ra b y ł p raw d z iw ą m an ifestac ją ów czesnego społeczeństw a galicyjskiego.

Pow oli szły w zapom nienie w ielk ie zasługi Ignacego Ł uk asiew icza i dopiero w 1928 r.

z okazji 75 rocznicy zap alen ia p ierw szej lam py n a fto w e j zaw iązano „K o m itet uczczenia Ig n a ­ cego Ł u k asiew icza” , k tó ry z dobrow olnych sk ła ­ dek u fu n d o w a ł w K ro śn ie pom nik. P rzed staw ia on postać Ignacego Ł ukasiew icza, odlaną z b rą ­

zu, na cokole z g ra n itu w ołyńskiego, d łu ta a r ­ ty s ty rzeźbiarza J a n a R a s z k i2. U roczyste o d ­ słonięcie pom nika n astąp iło w 1932 r.

P o w ojnie postacią Ł ukasiew icza zain tereso ­ w ał się I n s ty tu t N aftow y w K rakow ie, k tó ry przep ro w ad ził rem o n t uszkodzonego pom nika w K rośnie i n a b y ł szereg p am iątek , m. in. złoty m ed al w y b ity dla uczczenia zasług Ł u k asiew i­

cza w 1878 r„ Jego pam ięć uczczono przez n a z ­ w an ie ulic w K rośn ie i K rak o w ie jego im ie­

niem . W czasie uroczystości stu lecia polskiego przem y słu n aftow eg o w 1953 r. odsłonięto ta b ­ licę p am iątk o w ą n a b u d y n k u M iejskiej R ady N arodow ej w G orlicach, gdzie daw niej m ieściła się apteka, w k tó re j pracow ał i k o n ty n u o w ał sw e badania n ad d e sty la cją ro p y n aftow ej.

Z okazji 80 rocznicy jego śm ierci urządzono w 1962 r. w K ro śn ie u roczystą A kadem ię, po­

św ięconą działalności i zasługom tego w ielkiego w y n alazcy i tw ó rcy polskiego p rzem y słu n a fto ­ wego. W e w rz e śn iu 1971 r., z okazji rocznic za­

łożenia p ierw szej szkoły w iertn iczej i ra fin e rii n a fty w Chorków ce, od były się uroczystości na

„S p o tk an iu ” Seniorów , b yłych k ierow ników k o ­ p a lń nafty, z m łodzieżą T ech n ikum G órnictw a N aftow ego w K rośnie, podczas k tó ry c h w iele uw ag i pośw ięcono Ł ukasiew iczow i. N a jego gro­

bow cu w Z ręcinie i pod jego pom nikiem w K ro ­ śnie złożono k w iaty , a w m iejscu b yłej ra fin e rii w Chorków ce odsłonięto tab licę pam iątkow ą.

W ro k u bieżącym , w k tó ry m p rzy p ad a 150 rocznica uro d zin Ignacego Łukasiew icza, zorga­

nizow ano szereg uroczystości pośw ięconych Jeg o pam ięci, m. in. w K rośnie, oraz A kadem ię w K rakow ie, urządzo ną s ta ra n ie m Z ak ład u H istorii N auki i T echn iki P olskiej A kadem ii N auk. W p ra sie u k azały się liczne a rty k u ły p rzy p o m in ające Jego sz la c h etn ą postać i pio­

n ie rsk ą działalność, k tó ra stała się zaczątkiem rozw oju przem y słu naftow ego, p rzod ująceg o dzisiaj w śród in ny ch gałęzi gó rn ictw a i p rz e ­ m y słu chem icznego. R opa n a fto w a i je j p rz e ­ tw o ry stan o w ią ró w nież pod staw o w y surow iec i p ro d u k ty en erg e ty c z n e o d om in ujący m zna­

czeniu w b ilan sie e n e rg ety czn y m św iata.

P rzy p o m in ając dzisiaj postać i działalność Ignacego Ł ukasiew icza po w in n iśm y w w iększym niż dotąd stop niu sta ra ć się o spopu lary zow an ie n ie tylk o w k ra ju , lecz i za g ran icą Jeg o pio­

n iersk ich prac.

2 R ep ro d u k cja fo to g rafii p o m nika została zam ieszczona w e

„W szechśw iecie” 1954, zesz. 6, s. 147.

(8)

230

E L Ż B IE T A G A D Z lN S K A (K ra k ó w )

W Ę D R Ó W K I RYB

P o ja w ia n i e się u w y b rz e ż y ła w ic r y b i n a g łe ic h z n i­

k a n ie z a in te r e s o w a ło ju ż s ta r o ż y tn y c h , a le d o p ie ro r o z ­ w ó j r y b o łó w s tw a w X I X w . s t a ł się p rz y c z y n ą r e g u l a r ­ n y c h b a d a ń n a d w ę d r ó w k a m i ry b , z e w z g lę d u n a e k o ­ n o m ik ę p o ło w ó w . O d te g o c z a su u k a z a ło się ju ż w ie le p u b li k a c ji n a te n te m a t; o g ó ln ie z n a n e s ą z a d z iw ia ją c e w ę d r ó w k i w ę g o rz a czy ło so sia , a le w c ią ż w y k o n u je się n o w e b a d a n ia , p o w s ta j ą n o w e te o r ie , n a u d o k u m e n t o ­ w a n ie k tó r y c h tr z e b a b ę d z ie je s z c z e p o c z e k a ć .

P r a w i e w s z y s tk ie r y b y z a ró w n o m o r s k ie , j a k i s ło d ­ k o w o d n e o d b y w a ją w p e w n y m o k r e s ie sw e g o ż y c ia w ę d ró w k ę . W ę d ró w k ą n a z y w a m y o k re s o w e , r e g u l a r n e i d o c e lo w e p r z e m ie s z c z a n ie się r y b . R ó ż n e p rz y c z y n y w a r u n k u j ą p o d ję c ie te g o c zęsto w y c z e rp u ją c e g o p r z e ­ m ie s z c z e n ia .

O g ó ln ie m o ż n a je p o d z ie lić n a t r z y g r u p y :

p r z y c z y n y h i s t o r y c z n e z w ią z a n e są ze z m i a ­ n a m i w u k s z ta łto w a n iu s k o r u p y z ie m s k ie j z a c h o d z ą c y ­ m i w m in io n y c h o k re s a c h g e o lo g ic z n y c h , n p . w tr z e c io ­ rz ę d z ie w ę g o rz z r z e k e u r o p e js k ic h i a m e r y k a ń s k ic h s p ły w a ł n a ta r ło do A tla n ty k u , k tó r y s ta n o w ił w ą s k i p rz e s m y k m ię d z y ty m i k o n ty n e n ta m i. W c z w a r to r z ę ­ d z ie lą d y z a c z y n a ły się ro z s u w a ć , a w ię c t r a s a w ę ­ d ró w k i w y d łu ż y ła się z n a c z n ie ;

p r z y c z y n y f i z j o l o g i c z n e — w o k r e s ie d o jr z e ­ w a n ia r y b y r o z r a s ta się s iln ie p r z y s a d k a i p o d le g łe je j g ru c z o ły w y d z ie la n ia w e w n ę trz n e g o , co s ta n o w i im p u ls do w ę d r ó w k i;

p r z y c z y n y f i z y k o - c h e m i c z n e , to c a ły s z e r e g c z y n n ik ó w m a ją c y c h w p ły w n a z a c h o w a n ie się r y b . N a le ż ą t u p r ą d y , t e m p e r a t u r a , z a s o le n ie i z a w a r to ś ć 0 2 i C 0 2 w w o d z ie .

R y b y o d b y w a ją c e w ę d r ó w k i m o ż n a p o d z ie lić n a tr z y z a sa d n ic z e g ru p y :

P ie r w s z ą g r u p ę s ta n o w ią r y b y p e la g ic z n e , p r z e m ie ­ r z a j ą c e w ie lk ie o b s z a r y o c e a n ic z n e w p o s z u k iw a n iu p o ­ k a r m u i d o g o d n y c h ta r lis k . P r z y k ł a d e m m o g ą t u b y ć ró ż n e r a s y śle d z i m o r s k ic h (C lu p ea h a r e n g u s L), b y t u ­ ją c e w B a łty k u , M . P ó łn o c n y m i A tla n t y k u . K a ż d a z ty c h r a s m a o k re ś lo n e m ie js c e t a r ł a , s k ą d n a s t ę p n ie l a r w y p r z e m ie s z c z a ją s ię b ie r n ie u n o s z o n e p r ą d e m , n ie r a z n a d u ż e o d leg ło ści, ż e b y z n ó w ja k o r y b y d o ro s łe p o w ró c ić n a s t a r e ta r lis k o . D łu g o ść w ę d r ó w k i je s t t u z a le ż n a od sz y b k o ś c i p r ą d u u n o sz ą c e g o la r w y i n a r y ­ b e k . D o te j g r u p y n a le ż y te ż tu ń c z y k z w y c z a jn y (O r c y n - n u s th y n n u s L ), k tó r e g o w ę d r ó w k i m im o in te n s y w n y c h b a d a ń n ie z o s ta ły c a łk o w ic ie p o z n a n e . T u ń c z y k z w y ­ c z a jn y tw o r z y d w ie ra s y , z k tó r y c h je d n a o d b y w a t a r ł o w m a j u i c z e rw c u m ię d z y F lo r y d ą a W y s p a m i B a h a m a ; n a s tę p n ie r y b y p ły n ą n a ż e ro w is k o k u w y b rz e ż o m N o ­ w e j F u n l a n d i i i t a m p o z o s ta ją do p a ź d z ie r n ik a . G d z ie p r z e b y w a ją od p a ź d z ie r n ik a do m a ja , n ie u d a ło się u s ta lić m im o z n a k o w a n ia d u ż e j lic z b y r y b . D r u g a r a s a t r z e s ię w M . Ś ró d z ie m n y m , a ż e r u j e u w y b rz e ż y p ó ł­

n o c n e j N o rw e g ii. R a s y t e je d n a k ż e m o g ą s ię m ie s z a ć , n a co w s k a z u je o d ło w ie n ie p r z y b r z e g a c h N o rw e g ii o s o b n ik ó w z n a k o w a n y c h p rz e z S ta c ję B a d a w c z ą n a F lo r y d z ie . R y b a t a o d b y w a w ię c w s w o im ż y c iu g ig a n ­ ty c z n e w ę d ró w k i, p r z e p ły w a ją c w p r o s te j lin ii o k o ło 7 ty s . k m . W ę d r u je te ż d u ż a lic z b a g a tu n k ó w p o ła w ia ­ n y c h m a s o w o , n p . s z p r o ty , k ilk i, s a r d y n k i, m a k r e le

i s a r d e le ; od p o z n a n ia t r a s ic h w ę d r ó w e k za le ż y w ię c re n to w n o ś ć p o ło w ó w .

W ś?ó d r y b m o r s k ic h d u ż ą g r u p ę s ta n o w ią g a tu n k i p ro w a d z ą c e p r z y d e n n y tr y b ży c ia . R y b y t e o d b y w a ją k r ó tk ie , w a h a d ło w e w ę d r ó w k i p o s z u k u ją c o d p o w ie d ­ n ic h w a r u n k ó w te r m ic z n y c h i tro fic z n y c h . P r z y k ła d e m m o ż e b y ć b a łt y c k a r a s a d o rs z a (G a d u s m o r r h u a L), k tó r y o d b y w a t a r ł o w g łę b s z y c h m ie js c a c h B a łty k u (G łę b ia G o tla n d z k a , B o rn h o lm s k a i G d a ń s k a ), g d z ie w ię k s z e z a s o le n ie z a p o b ie g a o p a d a n iu p la n k to n ic z n y c h j a j . L a r w y i n a r y b e k s ą u n o sz o n e b ie r n ie w s tr o n ę b rz e g u , a p o o s ią g n ię c iu 30 m m w z r o s tu o p a d a ją n a d n o i p r z e s u w a j ą się a k ty w n ie n a p ły c iz n y . T u s p ę ­ d z a ją je s ie ń i z im ę, b y n a w io s n ę p o w ró c ić w g łę b s z e p a r t ie w ó d . W ę d ró w k a t a k a p o w ta r z a się ro k ro c z n ie .

N a jc ie k a w s z e s ą je d n a k d w u ś ro d o w is k o w e w ę d ró w k i r y b : k a ta d r o m ic z n e — z r z e k do m o r z a i a n a d r o m ic z ­ n e — z m o r z a do w ó d s ło d k ic h . N a ro z r ó d do o c e a n u s p ły w a w ę g o rz e u r o p e js k i (A n g u illa a n g u illa L ) i w ę ­ g o rz a m e r y k a ń s k i (A n g u illa r o s tr a ta L e S u e u r). R y b y t e d o jr z e w a ją o d 6 do 10 r o k u ży c ia , o s ią g a ją c 150 cm d la s a m ic i 55 c m d la s a m c ó w . W ę d r u ją w c ie m n o ­ ś c ia c h ; n a w e t ś w ia tło K s ię ż y c a z a tr z y m u je ic h ru c h . W c z a sie w ę d r ó w k i p r z y b i e r a j ą ce c h y r y b g łę b in o ­ w y c h — o czy s iln ie p o w ię k s z a ją się, w y s a d z a ją n a z e w n ą tr z , u p o d o b n ia ją c s ię do o czu te le s k o p o w y c h . Z a ­ r a s t a te ż o d b y t, a w ię c p o d c z a s p r a w ie ro c z n e j w ę ­ d ró w k i do M o rz a S a rg a s s o w e g o w ę g o rz e m o g ą k o r z y ­ s ta ć ty lk o z n a g ro m a d z o n y c h z a p a só w . W e d łu g o b lic z e ń T u c k e r a (1959) z a p a s e n e r g ii n ie w y s ta r c z a do p r z e ­ p ły n ię c ia t a k d łu g ie j d ro g i, p r z y n a jm n ie j d la w ę g o rz y e u r o p e js k ic h . W ę g o rz e ż y ją c e w n a s z y c h r z e k a c h b y ­ ły b y w ię c p r z y p a d k o w o z a b łą k a n ą , b e z p ło d n ą częścią p o p u la c ji w ę g o r z a a m e r y k a ń s k ie g o , k tó r e g o t r a s a w ę ­ d ró w k i j e s t o w ie le k ró ts z a . W ie lu b a d a c z y n ie z g a d z a się je d n a k z t ą te o r ią . W ę d ró w k i a n a d ro m ic z n e o d b y ­ w a j ą C y c lo s to m a ta i c z te ry r o d z in y r y b z a m ie s z k u ją ­ c y c h c h ło d n e w o d y p ó k u li p ó łn o c n e j: O s m e r id a e , C lu - p e id a e , A c ip e n s e r id a e i S a lm o n id a e .

W ę d ro w n e ś le d z io w a te w y s tę p u j ą w M. K a s p ijs k im i C z a rn y m , a ta r l i s k a ic h le ż ą b lis k o u jś ć rz e c z n y c h lu b w d e lta c h .

J e s io tr o w a te o d b y w a ją t a r ł o w r z e k a c h S y b e rii.

D a w n ie j ic h z a s ię g b y ł o w ie le w ię k s z y , w c h o d z iły n a w e t do W isły , g d z ie o s t a tn i o k a z z ło w io n o w o k re s ie m ię d z y w o je n n y m .

R y b y ło s o s io w a te w y s tę p u j ą w n a s z y c h rz e k a c h , lecz lic z e b n o ś ć ic h z m n ie js z a się sz y b k o . W R y b a c k ie j S ta c ji D o ś w ia d c z a ln e j W S R w K r a k o w i e w y c ie ra się s z tu c z n ie tr o ć (S a lm o tr u tt a ) i ło s o sia (S a lm o salar), a n a r y b e k w s t a d iu m s m o lta (w ie k 2— 3 la ta , d łu g o ś ć 8— 11 cm ) w p u s z c z a s ię do rz e k . B a d a n ia w y k a z a ły , ż e r y b y p o o s ią g n ię c iu d o jr z a ło ś c i p łc io w e j w r a c a ją do rz e k i, do k t ó r e j z o s ta ły w p u s z c z o n e , a n ie n a s t a r e t a r l i s k a „ r o ­ d z in n e ”. P a m ię ć m ie js c a t a r ł a n ie j e s t w ię c z a k o d o w a ­ n a g e n e ty c z n ie . C z y m k i e r u j ą s ię d o jr z a łe ło s o sie w r a ­ c a ją c po p ię c iu , czy s z e ś c iu la t a c h ż y c ia w m o r z u do

„ r o d z in n e j” rz e k i? K ie r u j ą się w ę c h e m , co s tw ie rd z o n o z a w r a c a ją c r y b y z d ro g i i z a ty k a ją c im n o z d rz a . W p ły ­ w a ły o n e w te d y z u p e łn ie p r z y p a d k o w o do k tó re g o ś z d o p ły w ó w . Z d o ln o ś c i w ę c h o w e r y b s ą w rę c z z a d z i-

(9)

w ia ją c e , p o tr a f ią o n e w y c z u ć z a p a c h s u b s ta n c ji, n a k tó r ą b y ły tr e s o w a n e w ro z c ie ń c z e n iu 1 : 80 m ilia rd ó w , c z y li je ś lib y w K r a k o w ie w p u ś c ić do W isły w o d ę z h y ­ d r a n t u s tra ż a c k ie g o , o s p e c y fic z n y m z a p a c h u , to ry b y w y c z u ły b y j ą w u jś c iu rz e k i. N ic w ię c d ziw n eg o , że tr o ć p o m o r s k a n ig d y n ie z b łą d z i do W isły czy n a o d ­ w ró t. P r z e p r o w a d z o n o b a d a n ia w c e lu u s ta le n ia , ja k ie s u b s ta n c je n a d a ją w o d z ie p o to k ó w sp e c y fic z n y z a p a c h i stw ie rd z o n o , że n ie są to c z ą s te c z k i lo tn e czy m i n e ­ r a ln e . P ra w d o p o d o b n ie ro ś lin n o ś ć i ry b y , z a m ie s z k u ­ ją c e w o d y p o to k u w y d a ją z a p a c h , b ę d ą c y d ro g o w s k a ­ ze m d la w ę d r u ją c y c h S a lm o n id a e . J a k w y k a z a ły b a ­ d a n ia S k ro c h o w s k ie j, tr o ć z a c h o w u je in s ty n k t w ę d r ó w ­ k i n a w e t w p ią ty m p o k o le n iu , ch o ć m o ż e o sią g n ą ć d o j­

rz a ło ś ć p łc io w ą i o d b y ć ta r ło n ie ż e r u ją c w m o rz u . W ę d ró w k a w g ó rę rz e k i, p o d c z a s k tó r e j r y b y n ie ż e ­ r u j ą , je s t b a rd z o w y c z e r p u ją c a i w ię k sz o ś ć tr o c i i ło ­ so si odbyw a* ją je d y n ie r a z w ży ciu . N ie w s z y s tk ie g in ą je d n a k w d ro d z e p o w r o tn e j, b o o d ło w io n o o so b n ik i z d w o m a , a n a w e t tr z e m a p ie r ś c ie n ia m i ta r ło w y m i n a

R yc. 1. G ło w a k e ty — s a m c a w ę d ru ją c e g o z m o rz a . Z e w n ę trz n e k o śc i c z a s z k i (w g W . W . C z e rn a w in a ) łu s k a c h . I n n e g a tu n k i ło s o sio w a ty c h , n p . k e ta (O nco- r h y n c h u s k e ta ) i g o rb u s z a (O n c o r h y n c h u s g o rb u sch a ) o d b y w a ją t a r ło ty lk o r a z w ży ciu , w A m u rz e i je g o d o ­ p ły w a c h . P o d c z a s w ę d r ó w k i w g ó rę r z e k i u ty c h r y b z a c h o d z i s z e re g z m ia n m o rfo lo g ic z n y c h i a n a to m ic z ­ n y c h , sz c z e g ó ln ie s iln ie w id o c z n y c h u sam có w . D o ro sła k e t a m a g r z b ie t z ie lo n k a w y i c a łe ciało p o k r y te s r e b ­

r z y s tą łu s k ą . W c zasie w ę d ró w k i ciało s ta je się cie m n e , p r a w ie c z a rn e , z k ilk o m a a m a r a n to w y m i p o p rz e c z n y m i p a s a m i, z le w a ją c y m i się w o k o lic a c h b rz u c h a . S iln ie w y d łu ż a ją się i z a g in a ją k o śc i sz c z ę k o w e i w y r a s t a ją

R yc. 2. G ło w a sa m c a k e ty w szacie g o d o w e j. Z e w n ę tr z ­ n e k o śc i c z a sz k i (w g W . W. C z e rn a w in a )

R yc. 3. G o rb u s z a — s a m ie c w s z a c ie g o d o w ej (w g P . J . S z m id ta )

n a n ic h o lb r z y m ie zęby. C ia ło s p ła sz c z a się z b o k ó w , a w y so k o ść je g o w z ra s ta .

Je s z c z e w ię k s z e z m ia n y z a c h o d z ą u w ę d r u ją c y c h g o rb u s z y . U b a rw ie n ie z c ie m n o g ra n a to w e g o s ta je się b rą z o w e z c z e rw o n y m i p la m a m i. W y so k o ść c ia ła z w ię ­ k s z a się d w u k r o tn ie , d z ię k i c z e m u z a g ło w ą p o w s ta je d u ż y g a rb . S z c z ę k i w y c ią g a ją s ię i z a k r z y w ia ją tw o rz ą c ja k b y dziób. T e s iln e z m ia n y m o rfo lo g ic z n e s ą p r a w d o ­ p o d o b n ie sp o w o d o w a n e d z ia ła n ie m h o rm o n ó w p łc io ­ w y c h , in te n s y w n ie w y tw a r z a n y c h p rz e z g ru c z o ły r o z ­ ro d c z e . Z m ia n y te s ą n ie o d w ra c a ln e , r y b a g in ie w ię c p o o d b y c iu t a r ł a lu b w c z a sie p o w r o tu do m o rz a .

W ę d ró w k i r y b k r y j ą w c ią ż dużo n ie ja s n o ś c i i z a g a ­ d e k i p rz y p u s z c z a ln ie d łu g o je s z c z e b ę d ą p a s jo n u ją c y m te m a te m d la b a d a c z y .

W A N D A S T Ę Ś L IC K A -M Y D L A R S K A (W rocław )

N A JN O W SZE ZNALEZISKA CZŁO W IEKA N EA N D ER TA LSK IEG O Z BLISKIEGO W SCHODU

D la a n tr o p o lo g ó w z a jm u ją c y c h się te o r ią a n tr o p o - g e n e z y sz c z e g ó ln ie in t e r e s u j ą c y je s t B lis k i W sch ó d . Od w ie lu l a t s y g n a liz u je się s t a m t ą d o d k ry c ia sz c z ą tk ó w k o p a ln y c h d o ty c z ą c y c h k o le jn y c h e ta p ó w filo g e n e z y c z ło w ie k a . N a s z c z e g ó ln ą u w a g ę z a s łu g u ją o d k ry c ia sz c z ą tk ó w n e a n d e r ta ls k ic h , w y k a z u ją c y c h d o ść z a s k a ­ k u ją c e k o m b in a c je cech . O b o k w ła ś c iw o ś c i c h a r a k t e ­ ry s ty c z n y c h d la te g o k r ę g u fo r m z n a n y c h p rz e d e w s z y ­ s tk im z o b s z a r u E u r o p y (w a ły n a d o c z o d o ło w e , p o c h y łe czoło, d u ż a p o je m n o ś ć c z aszk i, w ie lk a p ro g n a ty c z n a tw a rz ), o b s e r w u je się c e c h y s p o ty k a n e u H o m o sa p ie n s, j a k n p . z a o k r ą g lo n ą p o ty lic ę czy z a c z ą te k w y d a tn o ś c i b ró d k o w e j. D la ty c h z n a le z is k z B lisk ie g o W sc h o d u z a ­ p ro p o n o w a n o n a z w ę „ n e a n d e rta lc z y k ó w le w a n ty ń -

s k ic h ”, d la p o d k r e ś le n ia ic h o d rę b n o ś c i. N a z w a t a n ie m a z n a c z e n ia s y s te m a ty c z n e g o , a le p r z y ję ła się w w ie lu p u b lik a c ja c h ja k o w y g o d n y s k r ó t. P e w n ą tr u d n o ś ć s p r a w ia ło d a to w a n ie g eo lo g iczn e z n a le z is k , p o n ie w a ż n a ty c h te r e n a c h n ie b y ło z lo d o w a c e ń p le js to c e ń s k ic h , j e d n a k n a og ó ł s p r a w y te w y ja ś n io n o w sp o só b z a d a ­ w a la ją c y .

N a jc ie k a w s z y m z n a le z is k ie m p a le o a n tro p o lo g ic z n y m z o s ta tn ic h l a t je s t s to s u n k o w o d o b rz e z a c h o w a n y s z k ie le t ze s ta n o w is k a W a d i A m u d w p łn . I z r a e lu . P r a c e w y k o p a lis k o w e p r o w a d z iła w la t a c h 1961 - 1964 sie d m io o so b o w a e k s p e d y c ja ja p o ń s k ic h a n tr o p o lo g ó w f in a n s o w a n a p rz e z U n iw e r s y te t w T o k io . S ta n o w is k o W a d i A m u d le ż y w p o b liż u J e z io r a T y b e ria d z k ie g o

(10)

232

(G e n e z a re t) n a p o g r a n ic z u S y rii i I z r a e la . K ilk u le tn i a e k s p lo a ta c ja te g o s ta n o w is k a p rz y n io s ła w r e z u lta c ie s z c z ą tk i c z te re c h o s o b n ik ó w : d w ó c h d o ro s ły c h m ę ż ­ c zy zn i d w o jg a d z ie c i w w ie k u 3 - 4 la t , o ra z iz o lo w a n y

z ą b tr z o n o w y m ło d e g o o so b n ik a . N a jle p ie j z a c h o w a n y j e s t o s o b n ik o k re ś lo n y ja k o A m u d I. C z a sz k ę u d a ło się z e s ta w ić z z a c h o w a n y c h s z c z ą tk ó w n ie m a l w całości, b a r d z o n ie w ie le sz czeg ó łó w tr z e b a b y ło u z u p e łn ić r e ­ k o n s t r u k c ją . S z k ie le t p o s tk r a n ia l n y A m u d I w y k a z y ­ w a ł z n a c z n ie w ię k s z e b r a k i , z a c h o w a ło się j e d n a k ty le f r a g m e n tó w , że o d tw o rz e n ie c a ło śc i n ie n a s u w a ło w ię k s z y c h p ro b le m ó w . P o z o s ta łe sz c z ą tk i A m u d II , I I I , IV sąf n ie s te ty b a rd z o f r a g m e n ta r y c z n e i źle z a c h o w a n e . D a to w a n ie g e o lo g ic z n e z n a le z is k z W a d i A m u d o d p o ­ w ia d a w e d łu g e u r o p e js k ie j c h ro n o lo g ii p o c z ą tk o w i o s ta tn ie g o z lo d o w a c e n ia . N a b a d a n y m te r y to r i u m b y ł to o k re s c ie p ły i su c h y , n a co w s k a z u ją to w a rz y s z ą c e s z c z ą tk i f a u n y i flo ry . R ó w n o c z e s n e o d k ry c ia a rc h e o lo ­ g ic z n e p r z e d s ta w ia j ą p rz e m y s ł lity c z n y p o ś r e d n i m i ę ­ d z y ty p o w o n e a n d e r t a ls k im i w y r o b a m i m u s tie r s k im i a te c h n i k ą c h a r a k t e r y s t y c z n ą d la p a le o litu m ło d szeg o . M o rfo lo g ia s z c z ą tk ó w k o s tn y c h w y k a z u je c h a r a k t e r y ­ s ty c z n ą p o ś r e d n io ś ć cech n e a n d e r ta lc z y k ó w le w a n ty ń - sk ic h .

D o sz c z e g ó ło w e j a n a liz y n a d a je się p rz e d e w s z y s tk im o s o b n ik A m u d I, te m u te ż o d k r y c iu p o ś w ię c a się ze z ro z u m ia ły c h w z g lę d ó w n a jw ię c e j u w a g i. W ie lk o ść c z a ­ sz k i, c ię ż k ie w a ły n a d c z o ło w e , p r o g n a ty z m i w y so k ie , o k r ą g łe o c z o d o ły p o z w a la ją , b e z s p o r n ie o k re ś lić p r z y ­ n a le ż n o ś ć te g o o s o b n ik a do k r ę g u n e a n d e r ta ls k ie g o , z a ­ z n a c z a ją c y s ię w y s tę p b ró d k o w y w s k a z u je n a „ le w a n - ty ń s k o ś ć ” te g o n e a n d e r ta lc z y k a . M a s y w n o ś ć k o ś c i i w ie lk a p o je m n o ś ć p u s z k i m ó z g o w e j w y n o s z ą c a 1740 c m 3 d o w o d z ą p łc i m ę s k ie j, a s t a n sz w ó w p o z w a la o c e n ić w ie k o s o b n ik a n a o k o ło 25 d o 30 la t. W a rto d o ­ d a ć , że w e d łu g H . V a l l o i s n e a n d e r ta lc z y c y d o ż y w a li m n ie j w ię c e j do 30 r o k u ży c ia , o so b n ic y o s ią g a ją c y w ie k 40 - 50 l a t s ta n o w ią rz a d k o ś ć w ty m k r ę g u fo r m , a w ię c

D a ta Miejsce odkrycia Liczba osobników K ró tk a charakterystyka

znaleziska 1925 płn. wybrzeże jez. G ene­

zaret, stanow isko M ug- h aret ez Z uttiyeh

1 tzw. czaszka młodzieńca

z G alilei (uszkodzona)

1929— 34 G ó ra K arm el I. stanow isko T abun

II. stanow isko Skhul

1

(ponadto cztery serie frag­

m entów kostnych nieusta­

lonej liczby osobników)

słynna „k o b ieta z T ab u n "

wykazująca cechy zach.-

europejskich „klasycz-

nych“ neandertalczyków

10 znalezisko o cechach p o ­

średnich, neandertalsko- sapiensowych

1933— 35 stanow isko D żebel K af- zeh blisko N azaretu

6 także cechy neandertal-

sko-sapiensowe 1952— 55 C yrenajka we wsch. Libii,

stanow isko H au a F teah

2 dwie żuchwy o cechach

„klasycznych" podobne do form y z T abun

1957— 60 Shanidar w Irak u 6 szczątki o przewadze cech

„klasycznych" ze słabymi domieszkam i sapiensowy- mi

1961—64 W adi A m ud, pin. Izrael 4

(plus izolow any ząb trzo­

now y

pośredniość cech, ale jest pewne podobieństw o do formy z Shanidar Z d ję c ie p r z e d s ta w ia ją c e c z a sz k ę A m u d I (w g H . S u z u k i

i F . T a k a i: W a d i A m u d , T o k io 1970)

(11)

o s o b n ik A m u d I o s ią g n ą ł ś r e d n ią d o ż y w a ln o ść n e a n - d e r ta ls k ą .

P o n iż s z e z e s ta w ie n ie d a je p rz e g lą d d o tą d p o z n a n y c h m a t e r i a łó w k o p a ln y c h k r ę g u n e a n d e r ta ls k ie g o z B li­

sk ie g o W sch o d u .

O k a z u je się, ż e m a t e r i a ł je s t s to s u n k o w o liczn y , co p o z w a la g łę b ie j w n ik n ą ć w z a g a d n ie n ia n e a n d e r ta ls k ie . L it e r a t u r a z teg o z a k r e s u je s t te ż b a rd z o lic z n a , n i e ­ s t e ty je d n a k b r a k je d n o m y ś ln o ś c i w ś ró d a u to r ó w , n a ogół k a ż d y d a je w ła s n ą in t e r p r e ta c ję z n a le z is k s p r z e ­ c z n ą z o p in ia m i p o p rz e d n ik ó w . N a jw ię k s z e tr u d n o ś c i w y n ik a ją z n ie je d n o ro d n o ś c i m o rfo lo g ic z n e j sz c z ą tk ó w p rz y sto s u n k o w o n ie w ie lk ie j ro z p ię to ś c i ic h w ie k u g e o ­ lo g iczn eg o . Z o b fito ś c i p o g lą d ó w o p u b lik o w a n y c h do te j p o ry w y r ó ż n ia ją się tr z y z a s a d n ic z e h ip o te z y :

1) f o r m y le w a n ty ń s k ie r e p r e z e n tu j ą w s p ó ln y c h p rz o d k ó w lu d z i n e a n d e r t a ls k ic h „ k la s y c z n y c h ” o ra z H o m o s a p ie n s z m ło d sz e g o p a le o litu ,

2) je s t to n e a n d e r ta lc z y k w tr a k c ie e w o lu c ji k u e t a ­ p o w i H o m o sa p ie n s,

3) są to m ie s z a ń c y n e a n d e r ta lc z y k ó w s k rz y ż o w a n y c h z p r y m ity w n y m i p o p u la c ja m i w c z e s n y c h p r z e d s ta w i­

c ie li H o m o sa p ie n s

W o b e c n y m s ta n ie w ie d z y tr u d n o ro z s trz y g n ą ć , k tó r a z ty c h h ip o te z je s t n a jle p ie j u d o k u m e n to w a n a , p r z e ­ c iw k o k a ż d e j z n ic h w y s u w a n o b o w ie m k o n tr a r g u m e n ­ ty . O s ta tn io p o z n a n e z n a le z is k o z W a d i A m u d n ie p o ­ s u n ę ło s p r a w y n a p rz ó d . Z e w z g lę d u n a s y tu a c ję p o li­

ty c z n ą tr w a j ą c ą od k il k u l a t n a B lis k im W sch o d zie w s z e lk ie p r a c e w y k o p a lis k o w e z o s ta ły w s tr z y m a n e . G d y w y g a ś n ie k o n flik t, n a le ż y o c z ek iw ać, ż e d a ls z a e k ­ s p lo r a c ja ty c h b o g a ty c h w s z c z ą tk i w c z e s n o lu d z k ie t e ­ r y to r ió w p rz y n ie s ie w y ja ś n ie n ie w c ią ż to c z o n y c h d y ­ s k u s ji n a u k o w y c h .

M IE C Z Y S Ł A W JE Ż E W S K I (K ra k ó w )

O ZNACZENIU POJĘCIA E N T R O P II

W z e sz y c ie 5 „ W s z e c h ś w ia ta ” z r o k u 1966 w y d r u ­ k o w a n o in t e r e s u j ą c y a r t y k u ł p ro f e s o ra F r a n c is z k a G ó r s k i e g o 100 la t e n tr o p ii, w k tó r y m a u t o r s t a r a się p r z e d s ta w ić i u p r z y s tę p n ić to p o ję c ie , je d n o z tr u d n ie js z y c h w fiz y c e . J a k w sz y sc y c h y b a o ty m w ie d z ą , je d n a z n a c z e ln y c h z a s a d fiz y k i, z a s a d a z a ­ c h o w a n ia e n e rg ii, ż ą d a , ż e b y p ro c e s y z a c h o d z ą c e w u k ła d z ie o d o s o b n io n y m o d b y w a ły się ta k , ab y e n e r g ia te g o u k ła d u b y ła n ie z m ie n n a . G d y w ię c n a p r z y k ła d k a m ie ń p u s z c z o n y z w y so k o śc i 1 m e tr a s p a ­ d a w dół, je g o e n e r g ia k in e ty c z n a w z ra s ta , p o te n ­ c ja ln a — m a le je , a le ic h s u m a j e s t s ta ła . P r z y u d e ­ r z e n iu o z ie m ię t a k e n e r g ia p o te n c ja ln a j a k i k i n e ­ ty c z n a z n ik a ją , n a to m ia s t p o ja w ia się e n e rg ia w e ­ w n ę tr z n a : t a k k a m ie ń j a k i p o d ło ż e o g rz e w a ją się.

J e d n a k ż e p ro c e s o d w r o tn y b y łb y ró w n ie ż z g o d n y z z a s a d ą z a c h o w a n ia e n e rg ii. M ia n o w ic ie , ż e b y w y tw o ­ rz o n e c ie p ło z a m ie n iło ś ię z p o w r o te m w e n e rg ię k in e ty c z n ą k a m ie n ia , k a m ie ń p o w in ie n się w z n ie ść n a p o w ró t n a w y s o k o ś ć 1 m e tr a . L ecz ta k ie g o z j a ­ w is k a n ig d y n ie o b s e r w u je m y . W ie le p o d o b n y c h p rz y k ła d ó w , k tó r e o d w ró c ić się n ie d a ją , p rz y to c z y ł a u to r w e w s p o m n ia n y m a r ty k u le . C h o d z i w ię c o k r y ­ te r iu m w y z n a c z a ją c e k ie r u n e k p ro c e s ó w o d b y w a ją c y c h się w p rz y r o d z ie . A u to r w y ja ś n i a ta m , że fiz y k a w p r o w a d z a p o ję c ie p e w n e j f u n k c j i z w a n e j e n tr o p ią , k t ó r a p o d c z a s w s z e lk ic h p ro c e s ó w rz e c z y w iś c ie z a c h o ­ d z ą c y c h z a w sz e w z r a s ta . J e ż e li w s t a n ie p o c z ą tk o w y m e n tr o p ia u k ła d u j e s t S j, a w s t a n ie k o ń c o w y m S 2, to p ro c e s s a m o r z u tn y b ę d z ie p rz e b ie g a ł z a w sz e ta k , że S 2 b ę d z ie w ię k s z e od S v E n tr o p ię te r m o d y n a m ik a o k re ś la w z o re m

g d z ie A S j e s t p r z y r o s te m e n tr o p ii, AQ — ilo śc ią c ie ­ p ła p o b ra n e g o p rz e z u k ła d w sp o só b o d w ra c a ln y , a T — t e m p e r a t u r ą b e z w z g lę d n ą . J a k w id a ć , je s t to d e f in ic ja a b s t r a k c y j n a i p rz e z to m a ło z ro z u m ia ła .

P r o f . G ó rsk i s t a r a s ię je j z n a c z e n ie w y ja ś n ić . W y d a je m i się je d n a k , że m o ż n a b y je s z c z e w ię c e j p o g lą d o w o p rz e d s ta w ić z n a c z e n ie p r a w a w z ro s tu e n tr o p ii. N i­

n ie js z y a r t y k u ł je s t w ła ś n ie p r ó b ą ta k ie g o u ję c ia p r z e d ­ m io tu , a b y naw ełt z u p e łn y la i k m ó g ł z ro z u m ie ć g łę ­ b o k i sen s te g o p ra w a .

P o ję c ie e n tr o p ii je s t ś c iśle z w ią z a n e z p o ję c ie m p ra w d o p o d o b ie ń s tw a . O b e c n ie to p o ję c ie je s t m a ło k o ­ m u o b c e ; ro z m a ite g ry j a k to to - lo tk i, la jk o n ik i, s y ­ r e n k i itp . p rz y c z y n iły się do jeg o u p o w s z e c h n ie n ia . M im o to w s k a z a n e je s t p rz y p o m n ie ć , n a czy m ono p o ­ le g a . K la s y c z n e o k re ś le n ie p ra w d o p o d o b ie ń s tw a je s t n a s tę p u ją c e : p ra w d o p o d o b ie ń s tw o z d a rz e n ia o k r e ­ ś la s to s u n e k s p r z y ja ją c y c h d a n e m u z d a rz e n iu p r z y ­ p a d k ó w do w s z y s tk ic h z d a r z e ń m o ż liw y c h . J e ż e li n a p r z y k ła d rz u c a m y m o n e tę do g ó ry i o b s e r w u je m y j a k ą s t r o n ą u p a d n ie o n a n a stó ł, to w id a ć o d ra z u , że m a m y t u d w a m o ż liw e p r z y p a d k i: a lb o o d k r y je się o rzeł, a lb o re s z k a . D w a s ą p r z y p a d k i m o żliw e. J e d e n z aś ty lk o , że w y p a d n ie o rzeł. Z a te m p ra w d o p o d o b ie ń s tw o , że w y p a d n ie o rz e ł je s t 1 : 2 = 1/2, a w ię c p ó ł. D o św ia d ­ cz e n ie w y k a z u je , że rz e c z y w iś c ie p r z y w ie lo k r o tn y m rz u c a n iu m o n e tą w p rz y b liż e n iu w p o ło w ie p r z y p a d ­ k ó w w y p a d n ie o rz e ł, w p o ło w ie — re s z k a . P r z y r o d n ik fr a n c u s k i, B u f f o n r z u c a ł m o n e tę 4040 ra z y , o rz e ł się o d k r y ł 2048 ra z y . M a te m a ty k a n g ie ls k i, K a r o l P e a r - s o n r z u c a ł m o n e tę 12 000 ra z y . O rz e ł się o d k ry ł 6019 ra z y , a w ię c w p rz y b liż e n iu w p o ło w ie p rz y p a d k ó w . I m d łu ż e j rz u c a m y m o n e tę , ty m w ię c e j lic z b a t a z b liż a się d o p o łow y.

D ru g i p r z y k ła d : z ta lii k a r t (52 k a r ty ) w y c ią g a m y n a c h y b ił t r a f i ł je d n ą k a r t ę . J a k i e je s t p ra w d o p o d o ­ b ie ń s tw o , że b y w y c ią g n ię ta k a r t a b y ła a s e m p ik ? P o n ie w a ż m a m y je d n ą m o ż liw o ść n a 52 w ię c p r a w d o ­ p o d o b ie ń s tw o b ę d z ie V52. J e ż e li n a to m ia s t z a p y ta m y się, ja k ie s ą sz a n s e , ż e b y w y c ią g n ię ta k a r t a b y ła d o ­ w o ln y m a se m , to w id a ć , że n a 52 z d a rz e n ia b ę d ą c z te ry m o ż liw o śc i w y c ią g n ię c ia a sa. P ra w d o p o d o b ie ń ­ s tw o je s t 4/52 = VM.

2

(12)

234

W e ź m y te r a z p o d u w a g ę p r z y k ł a d tr o c h ę b a r d z ie j s k o m p lik o w a n y . P rz y p u ś ć m y , że m a m y d w ie k o s t k i do g ry . R z u c a m y je . J e d n a k o s tk a m o ż e u p a ś ć k a ż d ą z s z e ś ­ c iu ś c ia n d o g ó ry i k a ż d e w y p a d n ię c ie p e w n e j lic z b y o czek n a je d n e j k o s tc e m o ż e się s k o ja r z y ć z k a ż d ą ze ś c ia n d r u g ie j k o s tk i. A w ię c m a m y 6 X 6 = 3 6 m o ż liw y c h z d a rz e ń . Ł a tw o s tw ie rd z ić , ż e p r a w d o p o d o b ie ń s tw a w y p a d n ię c ia o k re ś lo n e j lic z b y o c z e k n a o b u k o s tk a c h ra z e m s ą ro z m a ite , z a le ż n e od lic z b y o czek . D w a o c z k a m o g ą w y p a ś ć ty lk o je d n y m s p o s o b e m . A le w y rz u c ić c z te ry o c z k a m o ż n a tr z e m a s p o s o b a m i: m o ż e n a je d n e j k o s tc e w y p a ś ć je d n o oczko, a n a d r u g ie j tr z y , a lb o n a d ru g ie j je d n o o czk o a n a p ie r w s z e j tr z y , a lb o w re s z c ie n a k a ż d e j p o d w a . A w ię c p r a w d o p o d o b ie ń s tw o je s t 3/ 36 = Vi2. P o d o b n ie n ie t r u d n o s p r a w d z ić , że p r a w d o ­ p o d o b ie ń s tw o w y r z u c e n ia p ię c iu lu b d z ie w ię c iu o c z e k j e s t 1/9, a p r a w d o p o d o b ie ń s tw o w y r z u c e n ia s ie d m iu o c z e k — 1/6. J e ż e li w ię c b ę d z ie m y g r a l i p rz e z d łu ż s z y czas, to lic z b a o c z e k 5 b ę d z ie w y p a d a ć d w a r a z y c z ę ­ ś c ie j n iż lic z b a 3, z a ś lic z b a 7 b ę d z ie w y p a d a ć tr z y ra z y c z ę śc ie j n iż 3.

J e ż e lib y c h o d z iło ty lk o o p o ró w n y w a n ie p r a w d o p o d o ­ b ie ń s tw , to z a m ia s t b r a ć p o d u w a g ę p r a w d o p o d o b ie ń ­ s tw a m a te m a ty c z n e , k tó r e są u ła m k a m i w ła ś c iw y m i (ty lk o p e w n o ś ć w y r a ż a lic z b a 1), m o ż e m y p o p r o s t u b r a ć lic z b ę p r z y p a d k ó w s p r z y ja ją c y c h d a n e m u z d a ­ rz e n iu . P o w ie d z ie liś m y n a p r z y k ła d , ż e p r a w d o p o d o ­ b ie ń s tw o w y r z u c e n ia s ie d m iu o c z e k j e s t 1/6, z aś d w ó c h — 1/36. S to s u n e k 1/6 :1 /3 6 = 6. L ic z b a z d a r z e ń p r z y p a d a ją c y c h n a 36 w y r z u c e ń s ió d e m k i j e s t 6, a d w ó jk i 1. S to s u n e k 6 :1 = 6. W te r m o d y n a m ic e c z ę sto się t a k p o s tę p u je , i tę lic z b ę p r z y p a d k ó w s p r z y j a j ą ­ c y c h d a n e m u z d a r z e n iu n a z y w a m y p r a w d o p o d o b ie ń ­ s tw e m te r m o d y n a m ic z n y m . P o n ie w a ż w t e r m o d y n a ­ m ic e m a m y c z ę sto do c z y n ie n ia z w ie lk im i lic z b a m i c z ą ste k , w ię c i p r a w d o p o d o b ie ń s tw a te r m o d y n a ­ m ic z n e m o g ą b y ć b a r d z o w ie lk ie . A le z a c z n ie m y od r o z p a t r z e n i a m o ż liw ie p r o s ty c h p rz y p a d k ó w . W e ź m y n a p r z y k ł a d p u d e łk o k s z t a łtu p r o s to p a d ło ś c ie n n e g o j a k n a ry s . 1. N a r y s u jm y n a je g o d n ie p r o s tą k r e s k ę p r z e ­ d z ie la ją c ą p u d e łk o n a p o ło w y . U m ie ś ć m y w p u d e łk u c z te r y k u lk i . O z n a c z m y j e l i te r a m i a , b , c, d. P o t r z ą - ś n ijm y p u d e łk ie m k ilk a n a ś c ie r a z y z w a ż a ją c n a to, a b y u tr z y m a ć d n o p o z io m o , n a s tę p n ie p o łó ż m y p u ­ d e łk o n a p o z io m y m s to le i p o lic z m y k u lk i z n a jd u j ą c e s ię w k a ż d e j p o ło w ie . Z g ó ry m o ż e m y p rz e w id z ie ć , ile m o ż e b y ć p rz y p a d k ó w , a b y w p ie r w s z e j p o ło w ie p u d e łk a , n a z w ijm y j ą p o ło w ą n r 1 z n a la z ła się je d n a k u lk a , a w d r u g ie j, n r 2 — p o z o s ta łe . W p o łó w c e n r 1 m o ż e s ię z n a le ź ć k u l k a a a lb o b, a lb o c, a lb o d, w p o ­ łó w c e n r 2 — p o z o s ta łe . A w ię c m a m y t u c z te r y p r z y ­ p a d k i m o ż liw e . A ile b ę d z ie m o ż liw y c h z d a r z e ń , a b y w k a ż d e j p o łó w c e z n a la z ły s ię d w ie k u lk i? W p o łó w c e n r 1 m o g ą s ię z n a le ź ć n a s t ę p u ją c e k u lk i:

a b a lb o ac, a d , b c, b d , cd.

/ /

/ } --- ---

V 1

r \

o o o \

O O O O O O O O O v

R y c. 1. P u d e łk o u ż y te do d o ś w ia d c z e ń

M a m y w ię c t u sześć m o ż liw y c h p rz y p a d k ó w . Z a te m p ra w d o p o d o b ie ń s tw o , ż e b y w k a ż d e j p o łó w c e z n a la z ły s ię d w ie k u lk i, j e s t p ó łto r a r a z a w ię k s z e n iż ż e b y w p ie r w s z e j p o łó w c e z n a la z ła się je d n a k u lk a , a w d r u g ie j — tr z y . M o żliw o ści, ż e b y w p ie r w s z e j p o ­ łó w c e z n a la z ły s ię tr z y k u lk i , b ę d ą n a s tę p u ją c e :

a b c , a b d , a c d , b cd .

A w ię c z n o w u m a m y c z te r y m o ż liw o śc i. O c zy w iście, b ę d z ie ty lk o je d n a m o ż liw o ść , ż e b y w je d n e j p o ło w ie z n a la z ły s ię w s z y s tk ie c z te ry k u lk i. P r z y t a k n ie w ie l­

k ie j lic z b ie k u le k czy ja k ic h k o lw ie k c z te re c h e le m e n ­ tó w ła tw o s ię z o rie n to w a ć , ile b ę d z ie ró ż n y c h m o ż li­

w o śc i, a le je ż e li ty c h e le m e n tó w j e s t w ię c e j, to s p r a ­ w a ju ż n ie je s t ta k a ła tw a . J a k z o b a c z y m y , ju ż p rz y k il k u n a s t u e le m e n ta c h lic z b y p r z y p a d k ó w lic z ą się n a s e tk i i ty s ią c e . M u s im y w ię c z n a le ź ć o g ó ln y sposób, j a k m o ż n a w y k o n y w a ć ta k i e o b lic z e n ia . Ż e b y d o jś ć do o g ó ln y c h w z o ró w z a c z n ie m y n a jp i e r w od sp o s o b u o b lic z e n ia lic z b y tz w . p r z e m ia n a lb o p e r m u ta c ji.

J e ż e li m a m y N r ó ż n y c h e le m e n tó w (p rz e d m io tó w , n p . k u le k , a to m ó w itp .), to p e r m u ta c j ą n a z y w a m y ic h u ło ż e n ie w p e w n e j k o le jn o ś c i; n p . d la 3 e le m e n tó w a, b , c, m a m y p o n iż s z e p e r m u ta c j e w lic z b ie 6:

a b c , a c b , b a c , b c a , c a b , cba.

N a s in t e r e s u j e lic z b a Pm p e r m u ta c j i, k t ó r ą o tr z y m u ­ je s ię m a j ą c do d y s p o z y c ji N ró ż n y c h e le m e n tó w do p r z e d s ta w ia n ia . D la o b lic z e n ia P N w y p ro w a d z ili m a t e ­ m a ty c y w z ó r (k r o p k a o z n a c z a m n o ż e n ie ):

Pn = 1 * 2 • 3 • 4 . . . Ń.

N a p r z y k ła d N 3 = 1 • 2 • 3 = 6; = 1 • 2 • 3 • 4 = 24.

W z o ru u z a s a d n ia ć n ie b ę d z ie m y ; c z y te ln ik ła tw o s p r a w d z i je g o p o p ra w n o ś ć d la n = 2, 3, 4 . P o n a d to u m ó w io n o się, ż e b y z a s tą p ić n ie w y g o d n e w y ra ż e n ie ilo c z y n o w e 1 * 2 • 3 . . . N sy m b o le m N I (c z y ta j N siln ia ).

A z a te m

P N = N I = 1 • 2 - 3 . . . N.

R ó w n ie ż ła tw o s ię u p e w n ić , że lic z b a p e r m u ta c j i Pm

r o ś n ie b a r d z o s z y b k o w r a z z N ; n p . d la N — 10 e le ­ m e n tó w , F m — 3 628 800.

G d y b y j e d n a k k to ś n a p y ta n ie , ile je s t m o żliw o ści, a b y z c z te r e c h k u le k d w ie z n a la z ły s ię w k a ż d e j p o ­ ło w ie p u d e łk a o d p o w ie d z ia ł: ty le , ile j e s t p e r m u ta c j i z c z te r e c h e le m e n tó w , to n ie p r z y z n a m y m u ra c ji.

R y c . 2. Z a le ż n o ś ć p ra w d o p o d o b ie ń s tw a z n a le z ie n ia o k r e ś lo n e j lic z b y k u le k w je d n e j p o ło w ie p u d e łk a od

ic h lic z b y

(13)

Cytaty

Powiązane dokumenty

127–128 Ciało kiedy naleźli… jemu przywrócony – u Kochanowskiego ciało królewny nie zostaje znalezione, nie podejmuje się też prób przywrócenia bohaterki do życia;

Jego pierwszą żoną była Katarzyna Bełżycka, a drugą Tere- sa Mniszech, z którą miał dwóch synów: Stanisława i Antoniego oraz córkę Annę; Jerzy – Jerzy Dominik Lubomirski

1996 r., absolwentka filologii polskiej (specjalizacja antropologiczno-kulturowa) w ramach Międzywydziałowych Indywidualnych Studiów Humanistycznych oraz prawa na Uniwersy-

Pojawianie się w traktacie z 1561 roku takich wątków, jak dowartościowa- nie erotyzmu czy aprobata małżeństw dwuwyznaniowych („iżeby stadło małżeńskie ani dla jakiej

Stosowanie roślin, które miałyby zmienić nastawienie człowieka do drugiej osoby, a tym samym znacznie wpłynąć na jego zachowanie, uważał za naganne: „Jednak ta

Wśród takiej różnorodności zabiegów oraz modyfikacji w sferze mitologii zmierzamy do fi- nałowej dla kategorii mitu pieśni Pulcherii (III 19), w sposób pełny i

Poza staropolsko-oświeceniowym (już wtedy zresztą kwestie te dość się skomplikowały, ale będzie to przedmiotem dalszych uwag) i romantycznym musimy uwzględnić także

Profesor zwyczajny, specjalista w zakresie retoryki, historii kultury i literatury do koń- ca  XVIII  w., a także literatury powszechnej i popularnej, problemów emigracji, cenzury