• Nie Znaleziono Wyników

Restauracje i lokale gastronomiczne w Lublinie - Ludwik Kotliński - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Restauracje i lokale gastronomiczne w Lublinie - Ludwik Kotliński - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

LUDWIK KOTLIŃSKI

ur. 1930; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, dwudziestolecie międzywojenne

Słowa kluczowe życie codzienne, lokale gastronomiczne, restauracje, cukiernie

Restauracje i lokale gastronomiczne w Lublinie

Były różne lokale gastronomiczne w Lublinie przed wojną. Kawiarnie to może nie, bo były tak zwane herbaciarnie. Kawiarń było niewiele. Herbaciarnie to były takie lokale, gdzie była i kawa, i ciastka, i lody. To było: Semadeni, był Rutkowski, była jeszcze jakaś taka, zapomniałem nazwy tej herbaciarni. Rutkowski to był od strony Krakowskiego, Semadeni tutaj przy ulicy, na Krakowskim też. Były trzy, cztery takie te i były duże restauracje, to była w Hotelu Europejskim, jak się nazywa ta ulica od 3 – go Maja przecinająca Krakowskie i lecąca w kierunku poprzecznie do, tam ten hotel jest na rogu taki nowy. Po lewej stronie jest poczta, po prawej stronie jest ten hotel.

To się jakoś tam nazywało i tam po prawej stronie była taka dobra luksusowa restauracja. Nazwa właśnie z nazwiskiem była związana, ale wyleciało mi to z pamięci. To nazwisko było.

Były [też żydowskie lokale gastronomiczne], ale to były takie małe. Dużo tych restauracyjek takich, gdzie tam wpadali ludzie, sobie coś zjedli, wypili po kielichu i szli, to było pełno. To na wszystkich ulicach one były i to były zarówno polskie jak i żydowskie. Na mojej ulicy Fabrycznej nie było. Nie było. To się zaczynało już od Zamojskiej. Od Zamojskiej były takie na początku zaraz na mostem, to były takie restauracyjki, ale to małe takie.

Data i miejsce nagrania 2004-02-06, Puławy

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Krzysztof Jesionek

Redakcja Maria Radek

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ta ulica odznaczała się tym, że były tam chyba dwa zakłady fabryczne maszyn rolniczych przy Fabrycznej, nawet nazwa tej ulicy to sugeruje.. Był tam duży kościół wybudowany

I co ciekawego było jeszcze przed wojną, tuż przed wojną rozpoczęto budowę głównej hali produkcji fabryki samochodów. Ona nie

To świadczyło o tym, że to było takie wynikające nie z chęci czego innego tylko takiego zarobku, z bezrobocia.. To wynikało z podłej kondycji

To przejście do zamku inaczej wyglądało, bo teraz jest zrobiony most, tak, to było bez tego.. Tak w dół to dość prymitywnie wyglądało

Oczywiście, [że moi rodzice mieli takie kontakty handlowe z Żydami], to znaczy kontakty takie, że kupowało się, bo były towary, no mieli sklep to się wchodziło do

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, dwudziestolecie międzywojenne, II wojna światowa Słowa kluczowe Żydzi, cmentarz żydowski, święta żydowskie, kuczki.. Cmentarz żydowski

Z mostu się schodziło na lewą stronę, takie zejście było i tam była plaża, bardzo ładna plaża, i kosze były jak w Sopocie plecione.. No piach był piękny i tak po wojnie

Hmmm, zapomniałem nazwy… no te polskie to miał pan Chiszczyński, pan Mizera, Beveppo był, Bristol był, to te, co obecnie już przestały istnieć, to były takie