• Nie Znaleziono Wyników

Przemysł w Lublinie przed wojną - Ludwik Kotliński - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Przemysł w Lublinie przed wojną - Ludwik Kotliński - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

LUDWIK KOTLIŃSKI

ur. 1930; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, dwudziestolecie międzywojenne Słowa kluczowe życie codzienne, przemysł

Przemysł w Lublinie przed wojną

Był przemysł tytoniowy, drożdżowy. Drożdżownia była. Wiem, że tam ludzie pracowali. Niczym się nie wyróżniali. Tam chyba nie było fabryki papierosów tylko tytoniu. To było wszystko wokół tej linii kolejowej, no chodziło o transport. Te elewatory były zbożowe, była cukrownia, była drożdżownia. I co ciekawego było jeszcze przed wojną, tuż przed wojną rozpoczęto budowę głównej hali produkcji fabryki samochodów. Ona nie ruszyła. Nie ruszyła ta fabryka, ale to miejsce po wojnie zostało wykorzystane dla tej fabryki samochodów, która teraz splajtowała. To tam było, tak że jakiś taki zalążek przemysłu motoryzacyjnego już był.

Data i miejsce nagrania 2004-02-06, Puławy

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Krzysztof Jesionek

Redakcja Maria Radek

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

W teatrze na przykład były bale, podziwiałam, bo oni musieli te wszystkie krzesła usuwać i tak dalej, to było szalenie męczące, ale ponieważ żona ówczesnego

No i przy tej okazji żeśmy powiedzieli kolegom, którzy nie byli z tej szkoły albo z nie naszych klas, i żeśmy wszyscy poszli, parami żeśmy obeszli cały Saski Ogród, stróż

Jak na cmentarzu była cała aleja po jednej i po drugiej stronie, gdzie siedzieli, żebrali i modlili się biedni.. Przeważnie tak było

Dobrze, że można było rodzinę utrzymać, żeby nie głodowała, a dzisiaj jak się patrzy na te wszystkie pomniki na cmentarzu to nie lepiej za to biednych nakarmić. Data

U nas była czterooddziałowa szkoła, a później musiałem iść do drugiej wioski, większej – Ruda Huta się nazywała – i tam była siedmioklasowa szkoła.. Tam

Ja do pierwszej i drugiej klasy chodziłam do tego żeńskiego gimnazjum pani Hollakowej, a później utworzyli z tego gimnazjum męskiego koedukacyjne i ja do trzeciej

[Nazywam się] Marian Milsztajn, urodzony 15 sierpnia 1919 roku w Lublinie przy ulicy Ruskiej 46, a po kilku latach przeszliśmy do domu pod numerem 52, który należał do mojej babki..

Słowa kluczowe Wólka Profecka, Puławy, dwudziestolecie międzywojenne, sklepy handel, Żydzi, życie codzienne, życie na wsi.. Sklepy