Miesięcznik Komunikacyjnego Związku Komunalnego Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego
1 (35)/2011
Komunikacyjny Związek Komu- nalny GOP nieustannie walczy z „gapowiczami”. Od nowego roku dane dłużników zalegających z zapłatą opłaty dodatkowej (tzw.
mandatu) przekazywane będą do Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej SA.
Osoba, której nazwisko znajdzie się w rejestrze, traci wiarygodność w instytucjach, które świadczą usługi masowe: bankach, fi rmach leasingowych, sklepach prowa- dzących sprzedaż ratalną.
W efekcie dłużnik może zostać na dobre pozbawiony dostępu do wielu usług, a już na pewno nie otrzyma pożyczki bankowej. Warto więc zastanowić się kilka razy, jeśli ktoś będzie chciał podróżować bez biletu. Czy opłaca się nam ryzyko- wać? Na pewno nie. Tym bardziej że KZK GOP od lutego zatrudnił dziesięciu nowych kontrolerów zawodowych. Możliwość kontroli jest więc dużo większa, a kontro- lerzy, dzięki nowym przepisom, zyskali dodatkowe uprawnienia.
Więcej na ten temat w bieżącym numerze „Szlaków”.
Pod koniec ubiegłego roku odbyło się pierwsze posiedzenie nowego Zgromadzenia Komunikacyjne- go Związku Komunalnego GOP.
W czasie obrad wybrano władze Zgromadzenia oraz nowy Zarząd i jego przewodniczącego, którym ponownie został Roman Urbań- czyk. Tego, kto reprezentuje nasze miasta w Zarządzie i Zgromadze- niu KZK GOP, dowiemy się z lektury artykułu „Nowe władze KZK GOP”.
Redakcja
KĄTEM oka
szl a ki W numerze Śląski gapowicz
w Krajowym Rejestrze Długów
Są widoczni z daleka.
Wyróżnia ich strój. Błę- kitna koszula, krawat, ciemne spodnie i buty, kamizelka lub kurtka – zależnie od pory roku – to umundurowanie zawodowych kontrole- rów biletów KZK GOP.
Zawód kontrolera jest trudny i często niebezpieczny. Osoby wykonujące go są starannie do- brane i muszą mieć odpowied- nie predyspozycje. Są to ludzie opanowani, posiadający podsta- wową wiedzę psychologiczną, ułatwiającą nieraz bardzo trudne rozmowy z pasażerami. Przecho- dzą szkolenia z zakresu psycho- logii, samoobrony oraz obowią- zujących przepisów.
Od 1 lutego w Komunikacyjnym Związku Komunalnym GOP pra- cę rozpoczęli dodatkowi zawo- dowi kontrolerzy biletów. Jeden z największych organizatorów transportu w kraju zatrudnia dwie grupy kontrolerów. Zawodowych – na etacie – oraz osoby pracujące na umowę-zlecenie. Druga grupa kontrolerów liczy obecnie ponad 100 osób. Tym samym w autobu- sach i tramwajach KZK GOP bile- ty sprawdza ponad 150 osób.
Dzięki nowym przepisom, wpro- wadzonym do Prawa przewozo- wego, zgodnie z Ustawą o publicz- nym transporcie zbiorowym z dnia 16 grudnia 2010 roku kontrole- rom biletów przysługują obec- nie większe uprawnienia. W myśl
tych przepisów: „przewoźnik lub organizator publicznego trans- portu zbiorowego albo osoba przez niego upoważniona ma pra- wo w razie niezapłacenia należ- ności i nieokazania dokumentu ująć podróżnego i niezwłocznie oddać go w ręce policji lub in- nych organów porządkowych, które mają zgodnie z przepisa- mi prawo zatrzymania podróżne- go i podjęcia czynności zmierzają- cych do ustalenia jego tożsamości.
W takim przypadku, do czasu przybycia funkcjonariusza poli- cji lub innych organów porząd- kowych, podróżny obowiązany jest pozostać w miejscu przepro- wadzania kontroli albo w innym miejscu wskazanym przez prze- woźnika lub organizatora publicz- nego transportu zbiorowego albo osobę przez niego upoważnioną.
Podróżny, który w czasie kon- troli dokumentów przewozu osób lub bagażu nie pozostał
w miejscu przeprowadzania kontroli albo w innym miejscu wskazanym przez przewoźni- ka lub organizatora publiczne- go transportu zbiorowego albo osobę przez niego upoważnio- ną do czasu przybycia funkcjo- nariusza policji lub innych or- ganów porządkowych, podlega karze grzywny. Czyn ten stano- wi wykroczenie”.
Katarzyna Migdoł-Rogóż
Większe prawa dla kontrolerów
Od 1 lutego br. w autobusach i tramwajach KZK GOP bilety sprawdza ponad 150 osób.
Dzięki wprowadzeniu nowych przepisów kontrolerom biletów przysługują obecnie większe uprawnienia
Nowe władze KZK GOP Roździeński – „kuźnik”, poeta
Fot. Radosław Kaźmierczak
UWAGA KONKURS!
Zbieraj okresowe bilety imienne w 2011 roku i wygrywaj atrakcyjne nagrody!
Szczegółów szukaj na
www.kzkgop.com.pl!
Regulamin dostępny na stronie internetowej KZK GOP!
Ogłaszamy konkurs dla stałych pasażerów KZK GOP!
Nagrody
!
K o nk ur s dla st ały ch pas ażer ó w : Nagrody za b ilety
imię i nazwisko ... adres zamieszkania ... telefon kontaktowy ... Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych na potrzeby konkursu dla stałych pasaże- rów Nagrody za bilety, organizowanego przez KZK GOP (zgodnie z Ustawą z dnia 29.08.97 r. o ochro- nie danych osobowych, Dz.U. nr 133, poz. 833). podpisCZYM ŻYJĄ GMINY
Redaktor naczelna Katarzyna Migdoł-Rogóż Redakcja
Anna Koteras, Tomasz Musioł Alodia Ostroch, Krzysztof Sobański Paweł Wieczorek
Opracowanie grafi czne i korekta M-art poligrafi a
Druk:
M-art poligrafi a Nakład:
20 000 egzemplarzy Wydawca:
Komunikacyjny Związek Komunalny GOP Adres redakcji:
Komunikacyjny Związek Komunalny GOP 40-053 Katowice, ul. Barbary 21a tel. 032 743 84 14, fax 032 251 97 45 szlaki@kzkgop.com.pl
www.kzkgop.com.pl
szl a ki
Wpisane do rejestru dzienników i czasopism pod poz. Pr 1979
KATOWICE
21 stycznia w Galerii „Szyb Wilson” otwarto wystawę obrazów malarza Sławomira Lewczuka „Dyscyplina zapisu”. Ekspozycja liczy 329 dzieł. Wernisaż wystawy dopełniło muzyczne przed- stawienie zawierające utwory współczesnych kompozytorów.
„Dyscyplinę zapisu” można oglądać do 2 marca, w godzinach od 9 do 19.
BYTOM
W dniach 17-29 stycznia w Bytomskim Centrum Kultury odby- wały się warsztaty w ramach corocznej Zimowej Feriady Arty- stycznej. Uczestniczący w nich młodzi ludzie mieli okazję poznać tajniki fotografi i, plastyki i teatru. Uczono się także gry na róż- nych instrumentach oraz tańca.
CHORZÓW
W Wojewódzkim Parku Kultury i Wypoczynku jest 80 km ale- jek – i to tylko tych o utwardzonej nawierzchni: Spacerowa, Fali, Gwiazd, Różana. W samym sercu parku, przez środek Dużej Łąki biegnie jednak aleja, która nie ma jeszcze nazwy. WPKiW zainau- gurował akcję „Nazywamy parkową aleję”. Konkurs zakończy się 11 marca 2011 roku uroczystym nadaniem nazwy alei. Organizato- rzy zapraszają do udziału.
SOSNOWIEC
Na głównym dworcu PKP w Sosnowcu uruchomiono czytelnię dla pasażerów. Zawiera ona specjalistyczne publikacje z dziedziny transportu szynowego, a także historyczne książki z zakresu eko- nomii, historii sztuki i fi lozofi i. Już niedługo tytuły z kolejowej bi- blioteki będzie można wypożyczyć do domu. Czytelnia jest czyn- na od poniedziałku do piątku, w godzinach 9-13.
ZABRZE
15 stycznia w Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu miała miejsce gala wręczenia Diamentowych, Kryształowych, Platynowych i Złotych Laurów Umiejętności i Kompetencji – nagrody przyznawanej naj- wybitniejszym osobistościom ze świata polityki, gospodarki, me- diów, nauki, kultury i sztuki. Najważniejsze wyróżnienie, czyli Dia- mentowy Laur, odebrał reżyser Krzysztof Zanussi.
w skrócie...
Po raz kolejny Muzeum Śląskie udostępniło mieszkańcom ślą- skich miast mobilną wystawę etnografi czną, poświęconą ob- rzędom związanym z tradycją bożonarodzeniową. Mobilna, bo zaaran żowana w historycz- nym wagonie tramwaju szopka przemieszczała się przez miasta aglomeracji Górnego Śląska, za- praszając w ten sposób do od- wiedzenia tego dodatkowego od- działu Muzeum Śląskiego.
We wcześniejszych edycjach świą- tecznej jazdy przybliżono tradycje świętowania Bożego Narodzenia na Śląsku. Tym razem pokazano, w jaki sposób świętowali i świę- tują nasi najbliżsi sąsiedzi – gó- rale żywieccy. Na tych terenach inaczej ozdabiało się drzewko bo- żonarodzeniowe, w Wigilię przy-
gotowywano nieznane na Śląsku potrawy oraz pielęgnowano inne obrzędy, jak choćby wciąż kul- tywowany zwyczaj kolędowania w żywych teatrach.
Na wystawie można było zo- baczyć szopkę z kukiełkami z lat 80. XX wieku, której bu- dynek wzorowany jest na archi- tekturze kościółka w Łękawicy.
Szopkę oraz drewniane kukieł- ki wykonali Józef i Anna Hulka.
Zaprezentowano gwiazdę zdo- bioną wycinankami i pompona- mi z kolorowej bibuły oraz gło- wę kozy autorstwa Józefa Hulki z Łękawicy koło Żywca.
Jak co roku, zabytkowy tram- waj przemierzał wybrane mia- sta województwa śląskiego. Za- trzymywał się na wyznaczonych przystankach, tak aby jak naj-
większa liczba osób mogła zoba- czyć przygotowaną w tramwaju ekspozycję. Dzięki przyłączeniu się do akcji KZK GOP zwiedza- jący mogli również odbyć świą- teczną przejażdżkę zabytkowym składem. Do podróży uprawniał specjalnie na tę okazję przygoto- wany – na wzór archiwalnego bi- letu tramwajowego – bezpłatny bilet wstępu, który zawierał roz- kład jazdy i informację na temat obyczajów świętowania Bożego Narodzenia. Na pamiątkę wszy- scy podróżni otrzymali czeko- ladowe bombki do zawieszenia na choince w specjalnie na ten cel zaprojektowanych opakowa- niach, zawierających logo Mu- zeum oraz logo sponsora.
Muzeum Śląskie
Można się było o tym przekonać podczas kolejnej edycji „Świątecznej jazdy z Mu- zeum Śląskim”. Jej piąte wydanie trwało od 17 grudnia 2010 roku do 6 stycznia br.
KATOWICE
Jak co roku, zabytkowy tramwaj przemierzał wybrane miasta województwa śląskiego
Fot. Radosław Kaźmierczak
Jak świętują
żywieccy górale?
REKLAMA
Lubi wiedzieć, co dzieje się w mieście, z którym jest zżyty i związany od samego początku jego dorosłe- go i zawodowego życia. To w Dąbrowie Górniczej Zbigniew Podraza zdobywał swoje doświadczenie, którym teraz stara się służyć jej mieszkańcom jako prezydent miasta.
W grudniu ubiegłego roku zo- stał Pan po raz kolejny wybra- ny na przewodniczącego Zgro- madzenia KZK GOP. Czym jest Zgromadzenie?
Warto podkreślić, że wszystko, co dzieje się w Związku, dzieje się z woli i za zgodą gmin. Naj- ważniejszym organem podej- mującym decyzje jest właśnie Zgromadzenie, w którym zasia- dają przedstawiciele wszystkich gmin członkowskich – prezy- denci, burmistrzowie i wójtowie.
Zgodnie z zapisami statutowymi Zgromadzenie jest organem sta- nowiącym i kontrolnym Związ- ku. Podejmuje decyzje kluczowe dla działania KZK GOP.
Jakie są jego zadania?
Oprócz wybierania, ale tak- że odwoływania członków Za- rządu, wyznaczania kierunku działania Zarządu oraz przyj- mowania rocznych sprawozdań z jego działalności, są to między innymi: uchwalanie wielolet- nich programów rozwoju syste- mów transportowych, uchwala- nie rocznego planu fi nansowego Związku, określenie zasad poli- tyki taryfowej i ustalanie taryfy komunikacyjnej, podejmowanie różnorodnych uchwał przekra- czających zakres Zarządu, przyj- mowanie nowych uczestni- ków lub stwierdzanie ustania członkostwa w Związku i jesz- cze wiele innych. Wszystkie wy- łączne kompetencje Zgromadze- nia znajdują się w statucie KZK GOP, który można przeczytać na przykład na stronie interne- towej Związku.
Dąbrowa Górnicza, której jest Pan prezydentem już po raz dru- gi, to Pana zdaniem obok ro- dziny i miłości jedna z najwięk- szych Pańskich pasji. Co ma w sobie szczególnego to mia- sto, że tak bardzo jest Pan z nim związany?
wy. Wiem, że PKP jest trud- nym partnerem do rozmów, ale wierzę, że w końcu uda mi się tę kwestię rozwiązać.
Miasto cały czas się rozwija.
Istotną kwestią dla jego roz- woju jest również skomuniko- wanie terenów inwestycyjnych w Tucznawie, gdzie na inwe- storów czeka 260 hektarów gruntu. Jest to największy teren inwestycyjny w Polsce, a do- datkowym jego atutem, któ- ry zdecydowanie podnosi jego atrakcyjność w oczach inwe- storów, jest fakt, że jego część objęta jest specjalną strefą eko- nomiczną.
Kolejną inwestycją, która zde- cydowanie pomoże w promocji miasta, jest rozbudowa Centrum Sportów Letnich i Wodnych, dzięki któremu popularne już dzisiaj wśród mieszkańców wo- jewództwa okolice Pogorii i Par- ku Zielona staną się jeszcze bar- dziej atrakcyjne dla miłośników aktywnego wypoczynku.
Ważnym przedsięwzięciem jest także remont zabytkowego Pała- cu Kultury Zagłębia, który w swo- jej ponad 50-letniej historii nie był nigdy remontowany. Dzisiej- szy jego stan pozostawia wiele do życzenia, ale dzięki zaplano- wanej modernizacji będzie w so- bie łączył tradycję z nowoczesno- ścią i – co bardzo ważne – będzie w pełni przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych.
W poprzedniej kadencji już i tak udało się Panu wiele zrobić dla Dąbrowy.
Zawsze byłem z Dąbrową mocno zżyty. Mieszkam tu od wielu lat.
Z tym miastem wiąże się moja praca, dzięki głosom dąbrowia- ków zostałem radnym woje- wódzkim, potem posłem, z cza- sem poznawałem coraz więcej lokalnych spraw i problemów.
Jednak dopiero prezydentura sprawiła, że zacząłem w to mia- sto niejako wrastać. Z pewnością największy wpływ ma na to mój układ rodzinny. Nasze cór- ki opuściły już rodzinne gniaz- do. Tym samym zmniejszy- ły się moje obowiązki domowe.
Niekiedy myślę, że tyle moje- go, co sobie pobiegam, bo poza tym jestem zafrapowany przede wszystkim sprawami miasta.
Mówiąc wprost – lubię wiedzieć, co się w Dąbrowie dzieje.
Mieszkańcy Dąbrowy zaufa- li Panu po raz kolejny i wybrali Pana na swojego prezydenta. Ja- kie są Pańskie plany dotyczące rozwoju miasta?
Przede wszystkim jest to do- kończenie inwestycji, które już rozpoczęliśmy, między inny- mi uporządkowanie gospodar- ki wodno-ściekowej, które jest największą inwestycją miejską w niespełna 100-letniej historii Dąbrowy, czy budowa Specjal- nego Ośrodka dla Dzieci i Mło- dzieży Niepełnosprawnej. Bar- dzo ważną kwestią, którą w tej kadencji chciałbym także do- prowadzić do pozytywnego za- kończenia, jest przejęcie przez miasto wszystkich czterech dworców kolejowych, które znajdują się na terenie Dąbro-
ROZMOWA „SZLAKÓW”
KZK GOP 3
Za największy sukces uważam zaufanie, którym ponownie zo- stałem obdarzony przez miesz- kańców Dąbrowy Górniczej.
Przez minione 4 lata starałem się udowodnić, że Dąbrowa jest miastem z ogromnym potencja- łem, z którego należy korzystać.
Sukcesem dla mnie jest także dobra współpraca z Radą Miej- ską, wspólne wizje rozwoju mia- sta i możliwość dalszego ich re- alizowania.
Proszę dokończyć zdania:
Warto mieszkać w Dąbrowie...
...ponieważ jest jednym z naj- piękniejszych miast naszego re- gionu, które stwarza godne warunki do pracy, nauki i wypo- czynku.
Warto inwestować w to miasto...
...bo Dąbrowa dynamicznie się rozwija, a obecność Specjalnej Strefy Ekonomicznej i tereny in- westycyjne sprzyjają przedsię- biorcom.
Mieszkańcy Dąbrowy...
...są kreatywni i aktywnie anga- żują się w życie miasta, o czym świadczy na przykład liczba or- ganizacji pozarządowych funk- cjonujących w mieście czy osób startujących w Dąbrowskim Pół- maratonie.
Nie wyobrażam sobie życia w in- nym mieście, ponieważ...
...z Dąbrową jestem zżyty i związany od samego począt- ku mojego dorosłego i zawo- dowego życia. To tutaj zdoby- wałem swoje doświadczenie, którym teraz staram się służyć jej mieszkańcom.
Rozmawiała Katarzyna Migdoł-Rogóż Przygotowaliśmy dla naszego
miasta wielkie rzeczy: opraco- waliśmy strategię i wiele niezwy- kle istotnych dokumentów, roz- poczynamy niezbędne inwestycje.
Dąbrowa Górnicza już ma pozy- cję lokalnego lidera w dziedzinie sportu i rekreacji, w dziedzinie in- westycji, już wkrótce znajdziemy się na czele rankingów w zakresie pozyskiwania środków unijnych, możemy być dumni z naszej pięk- nej i bogatej historii, mamy dobre szkoły, świetne tereny pod budow- nictwo mieszkaniowe.
Wystarczy tylko rozejrzeć się do- okoła i uwierzyć, że szansa uczy- nienia z Dąbrowy miasta no- woczesnego i przyjaznego dla mieszkańców, przed jaką stoimy, jest w stu procentach możliwa do zrealizowania.
Z czego jest Pan najbardziej dumny?
Najbardziej dumny jestem z tego, że w ciągu minionych lat udało się właśnie odczarować wizerunek Dąbrowy i zaczęto mówić o niej pozytywnie – jako o lokalnym li- derze w pozyskiwaniu środków z Unii Europejskiej czy regional- nym centrum sportu i rekreacji.
Cieszę się również, że udało się zbudować zespół ambitnych i dy- namicznych ludzi, którzy zarzą- dzają dzisiaj Biblioteką Miejską czy Centrum Sportu i Rekreacji, dzięki czemu Dąbrowa zaczę- ła wykorzystywać swój potencjał i szanse, jakie przed nią stoją.
Gdyby w kilku słowach miał Pan określić swoje największe sukce- sy, co by to było?
Fot. Urząd Miasta Dąbrowa Górnicza
Fot. Urząd Miasta Dąbrowa Górnicza Fot. Urząd Miasta Dąbrowa Górnicza
którym jest ego dorosłe- ie Górniczej świadczenie, ańcom jako
Dąbrowa
ma ogromny potencjał
Fot. Dominik Gajda
RAPORT „SZLAKÓW”
Skasuj bilet, jeœli nie chcesz trafiæ do KRAJOWEGO REJESTRU D£UGÓW. D³u¿nicy notowani w KRD maj¹ problemy z dostêpem do: kredytów , leasingu, zakupów na raty, telefonu stacjonarnego i komórkowego w abonamencie, szerokopasmowego Internetu, telew izji kablowej, wynajmu mieszkania, lokalu u¿ytkowego it p.
Twoje dane bêd¹ przechowywane w bazie Krajowego Rejestru D³ugów przez najbli¿szych 10 lat, chyba ¿e wczeœniej sp³acisz swoje d³ugi.RAPORT „SZLAKÓW”
KZK GOP 5
średnio u kontrolera. Gdy nie mamy przy sobie odpowiedniej kwoty, możemy poprosić o tzw.
opłatę kredytową. Na podstawie dokumentu tożsamości kontro- lujący wypisze właściwy druk.
Jeśli opłata zostanie dokonana do 7 dni, trzeba zapłacić 90 zł.
Po tym terminie już 130 zł.
Nie są to małe pieniądze, dla- tego najlepiej zawsze pamiętać
o kupieniu i skasowaniu biletu.
Zwłaszcza że KZK GOP sukce- sywnie wzmacnia system kon- troli i ściągania opłat dodatko- wych. Obecnie bilety sprawdza 50 kontrolerów zawodowych i ponad 100 wykonujących to zadanie na umowę-zlecenie.
Kontrolę prowadzą również kie- rowcy w autobusach, w których obowiązuje zasada wsiadania pierwszymi drzwiami.
Niechlubne piąte miejsce
Mimo to wciąż znajdują się ta- kie osoby, które nie poczuwa- ją się do obowiązku płacenia za przejazd komunikacją miej- ską. W ubiegłym roku z tytu- łu zapłaty kary za jazdę bez bi- letu do budżetu KZK GOP wpłynęło ponad 6 mln zł. Miesz- kańcy województwa śląskiego to wśród „gapowiczów” najlicz- niejsza grupa w Polsce. Stano- wią oni aż 17 procent osób noto- wanych w KRD za nieuiszczenie opłaty za jazdę bez biletu. Śred- nio zalegają na kwotę 836,42 zł, co daje im piąte miejsce w skali kraju. Średnia ogólnopolska wy- nosi niespełna 805 zł. Najbar- dziej zadłużonym „gapowiczem”
w Polsce jest 28-letni mieszka- niec województwa zachodnio- pomorskiego – jego dług wynosi 40 395,13 zł. Na Śląsku rekordzi- stą jest 38-latek, który z długiem w wysokości 27668,75 zł uplaso- wał się na trzeciej pozycji.
Nie warto „na gapę”
Gdy pasażer ignoruje obowiązek zapłacenia kary, KZK GOP naj- pierw wysyła do niego wezwa- nie do zapłaty. Dopiero w przy- padku jego zignorowania sprawa jest kierowana do sądu, a na- stępnie na drogę postępowania komorniczego. Nieuregulowa- ne opłaty są przekazywane tak- że zewnętrznym fi rmom windy- kacyjnym. Obecnie KZK GOP współpracuje z dwoma takimi fi rmami. Podpisana jest także umowa na sądową windykację należności.
Obawa przed wpisaniem do Kra- jowego Rejestru Długów sku- tecznie zachęca potencjalnych
„gapowiczów” do kasowania bi- letów. Jednak to nie strach po- winien skłaniać pasażerów do uczciwego korzystania z ko- munikacji miejskiej, tylko świa-
O
d nowego roku dane gapo- wiczów, którzy ociągają się z zapłatą kary za jazdę bez biletu, KZK GOP przekaże do Krajowego Rejestru Długów (KRD). Dostęp do takiego rejestru ma wiele pod- miotów świadczących usługi ma- sowe, m.in.: banki, fi rmy leasin- gowe, sklepy prowadzące sprzedaż ratalną. Osoba, której nazwisko znajdzie się na „czarnej liście”,straci na wiarygodności w tych in- stytucjach. Do KRD mogą trafi ć również długi przedawnione i je- śli nie zostaną spłacone, pozostają tam przez 10 lat.
Co zrobić,
gdy dostaniemy mandat?
Istnieje możliwość uiszcze- nia opłaty dodatkowej w wyso- kości 70 zł na miejscu, bezpo-
domość, że kasowanie biletu jest opłatą za konkretną usługę.
Tak samo jak płacimy za wejście do kina, na basen czy do teatru, należy się zapłata za przejazd au- tobusem i tramwajem.
Katarzyna Setkiewicz Krajowy Rejestr Długów Biuro Informacji Gospodarczej SA z siedzibą we Wrocławiu istnieje od 4 sierpnia 2003 roku. Działa na podstawie Ustawy o udostęp- nianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodar- czych, pod bezpośrednim nad- zorem ministra gospodarki.
Jest najbardziej znaną instytu- cją gromadzącą dane o dłuż- nikach – jej markę rozpozna- je już 57 procent Polaków (TNS OBOP dla KRD, październik 2009 roku). Posiada największą wła- sną bazę danych zadłużonych konsumentów i przedsiębior- ców, która dostępna jest w In- ternecie. 31 grudnia 2010 roku znajdowało się w niej prawie 1,94 miliona dłużników. Od po- czątku istnienia KRD korzysta- jące z niego fi rmy i instytucje pobrały niemal 14,5 miliona ra- portów na temat wiarygodno- ści płatniczej klientów i kontra- hentów. Dzięki temu odzyskano już 10,9 miliarda zł wierzytelno- ści. Aż 58 procent dłużników za- legających z płatnościami zwra- ca dług nie później niż w cią- gu roku po samym ostrzeżeniu o możliwości dopisania do KRD.
Kolejne 27 procent czyni to, gdy już znajdzie się w rejestrze.
Efektywność KRD i różnorod- ność zgromadzonych w nim danych wynika z faktu, że do- stawcy informacji o dłużnikach są jednocześnie ich odbiorca- mi, co powoduje, że zalegający z opłatami przestają być ano- nimowi. Wśród współpracu- jących z Krajowym Rejestrem Długów są m.in.: banki komer- cyjne i spółdzielcze, SKOK, fi r- my leasin gowe, zakłady energe- tyczne i gazownicze, operatorzy telefonii stacjonarnej i komór- kowej oraz telewizji kablowej i satelitarnej, dostawcy Interne- tu, spółdzielnie mieszkaniowe, przedsiębiorstwa komunika- cji miejskiej i międzymiastowej, koleje, a także przedsiębiorstwa produkcyjne, handlowe i usłu- gowe ze wszystkich sektorów gospodarki. Swoich dłużników mogą umieszczać w rejestrze także osoby fi zyczne.
Chcesz wziąć kredyt na drobny zakup sprzętu AGD czy RTV? Masz zamiar podpisać umowę na zakup telefo- nu komórkowego w abonamencie? Jeśli zalegasz z niezapłaconym mandatem za jazdę bez biletu w komunikacji miejskiej KZK GOP, twoje plany mogą zostać pokrzyżowane. Bank odmówi, w biurze sprzedaży zaczną piętrzyć się trudności.
Śląski gapowicz
w Krajowym Rejestrze Długów
Fot. Paweł Wieczorek
UŚMIECHNIJ SIĘ TAKIE BYŁY POCZĄTKI
PATRONI NASZYCH ULIC
na obiboków”. Wymienia miej- sca, gdzie dymiły dymarko- we kominy. Daje przepis na do- bry węgiel drzewny potrzebny do wytopu, mówi o gatunkach rud i o tym, jak je trzeba mie- szać. Najciekawsze, że o ile ję- zyk poematu jest archaiczny (i tym samym piękny), to wiele z zawartych w nim porad nadal ma zastosowanie. Doświadcze- nia z rudą darniową wciąż wy- korzystują współcześni hutnicy.
Poemat Roździeńskiego został po jego śmierci całkowicie za- pomniany. Dopiero w 1929 roku zupełnie przypadkowo odnale- ziono w Gnieźnie jedyny jego zachowany egzemplarz. W ostat- nich latach „Offi cina ferraria...”
została wznowiona w druku, także po angielsku, i jest sprze- dawana jako ciekawostka biblio- fi lska. A w Katowicach po wiel- kim „kuźniku” została ulica, jedna z najbardziej reprezenta- cyjnych w mieście.
Paweł Wieczorek
M
niej więcej o tyle później powstał cytowany wy- żej wiersz od najsławniejszych dzieł Jana Kochanowskiego her- bu Korwin. Oczywiście różnic jest więcej: autor „Trenów” pi- sał wytworną, literacką polsz- czyzną, ba! uważa się go za jej twórcę, był możnym szlachci- cem na urzędzie, synem sędzie- go sandomierskiego Piotra, fi - lozofem, wreszcie sekretarzem królewskim. Słowem: wybitnym przedstawicielem polskiego re- nesansu.Pół wieku poezji
Odmiennie potoczyły się losy urodzonego około 1560 roku nad rzeką Rawą Walentego, syna i wnuka dymarkowych hutników i „kuźników” z Bruska koło Ka- let nad rzeką Małą Panwią, gdzie Bruskowie wytapiali żelazo z rud darniowych w dobrach imć Jana Kochcickiego. Ojciec Walentego, Jakub Brusek około 1546 roku objął w dzierżawę kuźnicę bliżej nieznanego Szycha z rodziny Bo-
guckich. Ponieważ żona Jakuba wywodziła się z Boguckich, kuź- nica mogła stać się z czasem wia- nem matki Walentego. Boguckie kuźnice były znane od średnio- wiecza i bogate. A ponieważ ciek zwany od XVIII wieku Rawą no- sił wcześniej nazwę Roździanki, stąd nowe, odmiejscowe nazwi- sko Walentego Roździeńskiego.
Pewne wynikłe stąd materii po- mieszanie do dziś utrudnia pre- cyzyjne określenie, gdzie Boguci- ce, gdzie Roździeń, a gdzie Rawa, no, chyba że się ktoś w tamtych stronach wychował...
Zarazem wiemy na pewno, że w roku 1595, po śmierci Jakuba, kuźnicę odziedziczyli po ojcu bracia Walenty i starszy Jan.
Miejsce to było godne. Przy kuź- nicy Roździeńskich ulokowana była karczma i... kaplica ewan- gelicka, bo też Roździeńscy byli prawowitymi protestantami.
Wiemy nawet dokładnie, gdzie stała kuźnica. Miejsce to upa- miętnia po dziś dzień tablica pa- miątkowa nad Rawą, pomiędzy
torami tramwajowymi przy ulicy Obrońców Westerplatte.
I tam pracował Walenty, a od ku źniczej pracy był „jakoby mu- rzyn uczerniony po wszem cie- le i ogniem srodze popalony”.
Natomiast poezją miał zająć się później i gdzie indziej. Według dociekań historyków cytowa- ny poemat powstał w Koziegło- wach, do których autora zagna- ły zawiłe losy.
„Offi cina ferraria abo huta i warstat szlachetnego dzieła żelaznego”
Dzieło to, napisane uroczą sta- ropolszczyzną, która jak widać przetrwała na ziemiach śląskich, należących wówczas od daw- na do państwa czeskiego, w do- datku intensywnie niemczonych (w ówczesnych dokumentach sądowych Roździeński fi guru- je jako „Valten Rozdtzinsken, Hammermeister”), ukazało się drukiem w 1612 roku, w ofi cy- nie drukarskiej Szymona Kempi-
Nie wiem, czemu sie mojej tak barzo osobie dziwujesz?
Czyć sie mój kształt nie podoba tobie?
Podobno, żem to czarny by sadzelnik jaki!
Jestem kuźnik w tym kształcie, jak mię widzisz taki Od ogniać to i dymu tak barzo sczerniało
Na mnie, jako tu oto widzisz, wszytko ciało!
A stąd nie dbam o świetne i o cudne szaty Bo sie też tu nie zejdą do naszej roboty.
Jestem właśnie jakoby murzyn uczerniony Po wszem ciele i ogniem srodze popalony Wstąp jeno (obaczysz tu) do nas, jako każdy Musi sie w naszej hucie z ogniem biedzić zawżdy Płomień leci z iskrami w oczy jak perzyny Piekę sie ustawicznie ogniem z każdej strony!
Zapalić sie koszula, zgoreć ciała sztuka Nie zagoić sie czasem ledwie aż w puł roka Od trzasku młotowego mało już co słyszę!
W takiej biedzie pracować ustawicznie muszę.
niego w Krakowie. Roździeński przedstawił w nim dzieje gór- nictwa i hutnictwa na świecie, w Polsce i na Śląsku, informował o technikach pracy hutniczej, ro- dzimym folklorze górniczym i hutniczym (pisał m.in. o skarb- nikach i ubożach). Nasz bohater musiał być nie tylko znakomitym pisarzem, umiejącym w języku poezji oddać nie sielanki, lecz ścisły, techniczny fach kuźniczy, ale także wybitnym znawcą teorii i praktyki ówczesnego rzemiosła hutniczego. W poemacie opisał, jak byśmy dziś powiedzieli, know how dymarstwa i kuźnictwa, wy- topu żelaza i dalszej obróbki tego surowca.
Wykazując się znawstwem tech- nologii, Roździeński dowodzi również, że jest znakomitym przewodnikiem po przemysło- wym pejzażu ziem śląskich i ma- łopolskich. Poemat uczy, jak za- rządzać kuźnicą, w równym stopniu okazując wielki szacu- nek dla ludzi ciężkiej pracy, jak i zalecając, aby „mieć baczenie
Fot. Urząd Miasta Katowice
Roździeński
– „kuźnik”, poeta
Zdenerwowany trener wrzesz- czy na młodego lekkoatletę, trenującego trójskok:
– Ile razy mam Ci powtarzać, że to trójskok, i odległość szes- nastu metrów masz pokonać trzema skokami, a nie jednym?!
Ojciec przegląda dzienniczek szkolny Jasia:
– Co Ty? Znowu jedynka z hi- storii?
– Niestety, historia lubi się po- wtarzać.
Na dworcu w kasie biletowej podróżny pyta kasjerkę:
– O której odjeżdża najbliższy pociąg do Gdańska?
– Najbliższy odjechał wczoraj.
– A o której późniejszy?
– Późniejszy odjeżdża jutro.
– Dlaczego tak mało kobiet gra w piłkę nożną?
– Bo niełatwo znaleźć jedenaście kobiet, które chciałyby się ubrać w takie same kostiumy.
Co zrobi kibic, gdy Polacy wy- grają EURO 2012?
– Wyłączy konsolę i pójdzie spać.
Nauczycielka do Jasia:
– Dlaczego na globusie jest tyle kurzu?
– Bo akurat dotknęła Pani Sa- hary.
– Jak leci?
– Super, tylko palce mnie strasz- nie bolą.
– A co się stało?
– Wczoraj na czacie mieliśmy imprezę, i całą noc śpiewaliśmy.
Kierowca przyłapany bez prawa jazdy usprawiedliwia się przed policjantem:
– Panie władzo, to wszystko przez to, że ja jestem taki zapo- minalski.
– I co... Zapomniał Pan wziąć prawo jazdy?
– Nie, zapomniałem że tutaj tra- fi ają się kontrole.
Po czym poznać, że mężczyzna się zakochał?
– Przez kilka dni nie interesuje się swoim samochodem.
Przychodzi Małysz do kiosku i kupuje gazetę:
– Dwa złote – mówi sprzedawca.
– Ale ja mam tylko srebrny i brązowy – odpowiada Małysz.
Kowalski jedzie syrenką i doga- nia najnowsze porsche. Otwiera szybę i pyta się kierowcy samo- chodu:
– Zna się pan na syrenkach?
– Nie, przykro mi, nie znam się – odpowiada kierow- ca porsche i przyśpiesza do 120 km/h. Kowalski dogania porsche i ponownie pyta się kie rowcy:
– Zna się pan na syrenkach?
Kierowca ponownie odpo- wiada, że nie, i przyśpiesza do 200 km/h.
Kowalski dogania porsche i kolejny raz pyta:
– Zna się pan na syrenkach?
Kierowca odpowiada, że się zna.
Kowalski na to:
– A jak się wrzuca dwójkę?
Kolega do kolegi:
– Dlaczego wszyscy się tak cie- szą, że Polska wygrała EURO 2012? Przecież to niecałe 8000 złotych!
KZK GOP 7
NAPISZ DO NAS!
szlaki@kzkgop.com.pl
KZK GOP na rok 2011. To znaczy, że bi- lety, które wezmą udział w konkursie, muszą pochodzić właśnie z roku 2011.
Na ich przesłanie czekamy do stycz- nia, ale 2012 roku. Bilety, które już do nas napłynęły, oraz te, które w przy- szłości zostaną wysłane, po zakończe- niu konkursu zwrócimy pasażerom.
Na pewno nie będziemy ich niszczyć, ponieważ jest wiele osób takich jak Pan, które kolekcjonują bilety komu- nikacyjne. Dla potrzeb dokumentacji konkursowej wykonamy ich kopie.
Z poważaniem Wydział Prasowy KZK GOP POCHWAŁA DLA KIEROWCY Witam serdecznie!
Chciałam pochwalić pracę kierowcy au- tobusu linii 850 wyruszającego w trasę o 5.05. Moim skromnym zdaniem jest to kierowca z prawdziwego zdarzenia.
Profesjonalista w każdym calu. Cechu- je go wysoka kultura osobista i bardzo duże doświadczenie na drodze w każ- dych warunkach. Czuję się bezpiecznie jeżdżąc z tym kierowcą w autobusie i je- stem pewna, że zawsze zdążę na czas.
KONKURS BILETOWY Dzień dobry!
Nie wziąłem udziału w konkursie biletowym, ponieważ zbieram katowickie bilety komunikacyjne.
Mam ich dość dużo, najstarsze z lat 20. i 30. Przedwojennych mam oko- ło 40 różnych. Wiele również z cza- sów wojny, powojennych od 1945 roku. Mnóstwo z WPK Katowice.
Obecne również zbieram. Mam py- tanie, co się stanie z biletami, jakie Państwu zostaną przysłane w ra- mach konkursu? Jeśli miałyby być wyrzucone, to czy może mógłbym je od Państwa otrzymać?
Dziękuję Stały pasażer Szanowny Panie!
Dziękujemy za zainteresowanie się naszym konkursem. Cieszymy się bardzo, że tyle radości sprawia Panu kolekcjonowanie biletów komunikacji miejskiej. Parę osób, chyba przez pomyłkę, przysłało już do nas bilety za 2010 rok. Konkurs biletowy został ogłoszony przez
Piszę powyższą pochwałę, ponieważ praca kierowców jest często niezauwa- żana w dzisiejszym świecie, a przecież gdyby nie oni, to niejednokrotnie nie do- tarlibyśmy na czas do miejsc pracy, szkół i innych celów podróży. W związku z po- wyższym życzę wszystkim kierowcom szerokiej drogi. Drodzy kierowcy, pasa- żerowie zauważają waszą ciężką pracę!
AW CO Z KOLEKTURĄ
PRZY PLACU SZEWCZYKA?
Witam!
Gdzie teraz znajduje się kolektura biletowa? Przedtem była na placu Szewczyka, ale teraz jest tam prze- budowa. Była też na ulicy Skargi, ale teraz sprzedają tam breloczki...
Pasażer Szanowny Panie!
Uprzejmie informujemy, że kolektura biletowa przy placu Szewczyka funk- cjonuje nadal, tylko dojście do niej znajduje się od ulicy Słowackiego. Ko- lektura czynna jest od 7.00 do 15.00.
W pobliżu ulicy Piotra Skargi jest również punkt na ulicy Sokolskiej, na przystanku w kierunku Koszutki, w kiosku z lotto. Ponadto sprzedaż biletów prowadzą kioski przy Zenicie i Skarbku oraz kioski RUCH-u, poczty.
Bilety można również nabyć w sie- dzibie KZK GOP, w Katowicach, przy ulicy Barbary 21a (można tam dojść przez teren AWF).
Z poważaniem Wydział Sprzedaży KZK GOP LINIA 804
Szanowni Państwo!
Wiele lat dojeżdżałam do pracy linią 804 z osiedla Odrodzenia do centrum Katowic. Niestety, po wprowadzo- nych zmianach muszę przesiadać się na pętli Brynowskiej do tramwaju lub autobusu. Z tego też powodu muszę kupować teraz droższy bilet miesięcz- ny – autobusowo-tramwajowy. Czy nie ma innego wyjścia z tej sytuacji?
Przecież to nie wina pasażerów, że li- nia zmieniła trasę.
Rozgoryczona pasażerka
Szanowna Pani!
Nie musi Pani kupować droż- szego biletu miesięcznego.
Od samego początku zmian wprowadzonych ze względu na przebudowę placu Szewczy- ka informowaliśmy naszych pa- sażerów, że do kontynuowania jazdy uprawnia bilet skasowany w pojeździe, w którym podróż została rozpoczęta, w przypadku przesiadki z linii autobusowych nr 13, 688, 804 i 812 na linie tramwajowe kursujące na odcin- ku Katowice Brynów Pętla – Ka- towice Rondo oraz z linii tramwa- jowych kursujących na odcinku Katowice Rondo – Katowice Bry- nów Pętla na linie autobusowe nr 13, 688, 804 i 812. Dodatko- wo w tramwajach kursujących na odcinkach Katowice Brynów Pętla – Katowice Rondo i Katowi- ce Rynek – Katowice Plac Wolno- ści honorowane są miesięczne bilety autobusowe.
bilety autobusowe
Z poważaniem Wydział Prasowy KZK GOP
O
rganem stanowiącym i kon- trolnym Związku jest Zgro- madzenie. W skład Zgroma- dzenia wchodzą prezydenci, burmistrzowie i wójtowie gmin należących do Związku. Do- puszczalne jest reprezentowanie gminy przez innego członka or- ganu gminy, za zgodą rady gmi- ny. W zakresie zadań zleconych Związkowi Zgromadzenie wyko- nuje kompetencje przysługujące radzie gminy. Członkowie Zgro- madzenia podejmują decyzje klu- czowe dla działalności Związku.Członkowie Zgromadzenia
w kadencji 2010-2014:
• przewodniczący Zgromadze- nia: Zbigniew Podraza – pre- zydent Dąbrowy Górniczej;
• wiceprzewodniczący Zgroma- dzenia: Zdzisław Banaś – bur- mistrz Siewierza – i Gabriel To- bor – burmistrz Radzionkowa;
• członkowie Zgromadzenia:
Piotr Uszok – prezydent Ka- towic, Arkadiusz Godlew- ski – Katowice, Jerzy Foraj- ter – Katowice, Ewa Kołodziej – Katowice, Łukasz Komo- niewski – prezydent Będzina, Arkadiusz Ziemba – wójt Bo- brownik, Piotr Koj – prezydent Bytomia, Andrzej Kostek – By- tom, Stanisław Jagoda – wójt Chełma Śląskiego, Andrzej Kotala – prezydent Chorzowa, Marek Kopel – Chorzów, Tere- sa Kosmala – burmistrz Cze- ladzi, Paweł Gocyła – Dąbro- wa Górnicza, Joachim Bargiel – wójt Gierałtowic, Zygmunt Frankiewicz – prezydent Gli- wic, Tadeusz Olejnik – Gliwi- ce, Jan Chwiędacz – burmistrz Imielina, Adam Rams – prezy- dent Knurowa, Edward Lasok – prezydent Mysłowic, Stani- sław Korfanty – prezydent Pie- kar Śląskich, Tomasz Sadłoń – wójt Psar, Wacław Kęska
We wtorek 28 grudnia 2010 roku odbyło się pierwsze posiedzenie nowego Zgromadzenia Komunikacyjnego Związ- ku Komunalnego GOP. W czasie obrad wybrano przewodniczącego oraz wiceprzewodniczących Zgromadzenia, po- wołano nowy Zarząd oraz wybrano przewodniczącego i wiceprzewodniczącego Zarządu.
– burmistrz Pyskowic, Graży- na Dziedzic – prezydent Rudy Śląskiej, Zbigniew Domżal- ski – Ruda Śląska, Jacek Guzy – prezydent Siemianowic Ślą- skich, Bronisław Goraj – bur- mistrz Sławkowa, Kazimierz Górski – prezydent Sosnow- ca, Wiesław Suwalski – So- snowiec, Wojciech Kulawiak – Sosnowiec, Dawid Ko- stempski – prezydent Świę- tochłowic, Witold Kwiecień
– burmistrz Wojkowic, Mał- gorzata Mańka-Szulik – pre- zydent Zabrza, Przemysław Juroszek – Zabrze.
Zarząd w nowym składzie
Organem wykonawczym Związ- ku jest Zarząd, który jest powoły- wany i odwoływany przez Zgro- madzenie. Zarząd zobowiązany jest do przygotowywania i wyko- nywania uchwał Zgromadzenia, gospodarowania mieniem Związ-
ku, opracowywania projektu bu- dżetu, realizowania uchwalonego budżetu oraz podejmowania de- cyzji związanych z organizacją ko- munikacji. 28 grudnia 2010 roku przewodniczącym Zarządu zo- stał jednogłośnie wybrany Ro- man Urbańczyk.
Członkowie Zarządu:
• Grzegorz Dydkowski – za- stępca przewodniczącego Za- rządu, dyrektor ds. rozwoju KZK GOP,
• Piotr Uszok – prezydent Ka- towic,
• Małgorzata Mańka-Szulik – prezydent Zabrza,
• Zygmunt Frankiewicz – pre- zydent Gliwic,
• Kazimierz Górski – prezy- dent Sosnowca,
• Piotr Koj – prezydent Bytomia,
• Adam Rams – prezydent Knu- rowa.
Anna Koteras
Nowe władze KZK GOP
INFORMATOR KZK GOP
Fot. Dominik Gajda
28 grudnia 2010 roku przewodniczącym Zarządu KZK GOP został jednogłośnie wybrany Roman Urbańczyk.
To jego trzecia kadencja, potrwa cztery lata
Oprócz podziemnego garażu obok obiektu znajdują się ob- szerne parkingi dla samocho- dów. Od strony parku znajduje się pub sportowy z zewnętrznym tarasem. Posiada niezależne wej- ście dla osób, które chcą sko- rzystać tylko z usług gastrono- micznych.
Nie tylko siatkówka
Nowoczesny obiekt sporto- wy przystosowany jest do roz- grywania meczy piłki siatko- wej, ręcznej, koszykówki i piłki nożnej halowej. Ponadto na bo- iskach mogą się odbywać rów- nież turnieje badmintonowe i tenisowe. Korty mają najwięk- sze wymiary w regionie, jeże- li chodzi o korty kryte. Możliwe jest też rozgrywanie turniejów sportów obronnych, takich jak judo, karate czy zapasy. Głów- ny parkiet może być podzielony na dwie części. W efekcie zasto- sowania kurtyn realne jest roz- grywanie dwóch niezależnych spotkań na pełnowymiarowych boiskach. Do wielu atrakcji, ja- kie czekają wszystkich pod- czas pobytu w hali „Centrum”, oprócz kibicowania należy za- liczyć: korty tenisowe kryte, ze- spół saun, salę treningową, si- łownię, pokoje masażystów, pokoje trenerskie, pokój wypo- czynkowy dla zawodników, salę konferencyjną, kawiarnię, moż- liwość organizowania imprez artystycznych oraz targów i róż- nych wystaw.
czątku października 2002 roku.
14 października tego roku wmu- rowano kamień węgielny pod bu- dowę tego nowoczesnego obiektu.
Halę oddano do użytku 21 stycz- nia 2004 ro ku. Pierwszymi zawo- dami sportowymi, jakie się w niej odbyły, były walki zapaśników w ramach Pucharu Polski Kade- tów w Zapasach w Stylu Wolnym.
W sobotę można było oglądać ich walki na matach. W niedzie- lę przeprowadzono dalsze elimi- nacje, walki półfi nałowe i fi na-
łowe oraz uroczystą dekorację zawodników. Wypada jeszcze do- dać, że generalnym projektantem obiektu był mgr inż. architekt Jó- zef Śliwiński, działający w ramach Biura Projektowego P.S. Budopro- jekt, a całość inwestycji sfi nanso- wała gmina Dąbrowa Górnicza.
Obok hali „Centrum” znajduje się Auqa Park NEMO. Obiekty łączy wspólne zagospodarowanie tere- nu, drogi, parkingi i media.
Paweł Wieczorek
NA SZLAKACH Z KZK GOP
D
ąbrowska hala posiada – jako jedyna z 16 w kraju – ze- zwolenie World Volleyball Con- federation na rozgrywanie mię- dzynarodowych zawodów rangi mistrzowskiej. Może pomieścić 2944 osoby. Pod obiektem znaj- duje się garaż podziemny. W hali grają siatkarki z ekstraklasy Ligi Siatkowej Kobiet Tauron MKS Dąbrowa Górnicza (zdobywczy- nie trzeciego miejsca w sezonie 2009/2010, uczestniczki Ligi Mi- strzyń; dzięki ich osiągnięciom kibice mogli zobaczyć czołowe drużyny Europy, takie jak Scavo- lini Pesaro, Vakifb ank Stambuł) oraz koszykarze pierwszoligowej drużyny MKS Dąbrowa Górni- cza. Zainstalowane oświetlenie spełnia międzynarodowe wyma- gania CIE dotyczące oświetlenia obiektów sportowych.Dobra lokalizacja
Hala „Centrum” mieści się przy alei Róż 3. Wybudowana zosta- ła w parku miejskim im. gen.
J. Hallera. Bardzo łatwo do niej trafi ć. Jeśli nie dysponujemy wła- snym transportem, najlepiej do- trzeć na miejsce komunika- cją miejską, ponieważ odległość od przystanku do hali wynosi około 50 m. Z centrum Katowic dojedziemy na miejsce autobu- sami linii 801, 807, 808, 811 i 814 (wszystkie odjeżdżają z przy- stanków znajdujących się na uli- cy Piotra Skargi). Należy wysiąść na przystanku Dąbrowa Górnicza Centrum.
Jak powstawała hala
Miejsce, w którym obecnie znaj- duje się Hala Widowiskowo- Sportowa, ma bogaty udział w dziejach miasta. W XVIII wie- ku na terenie, na którym znaj- duje się obiekt, przeprowadzono badania geologiczne. W ich wy- niku stwierdzono bogate i płytko położone złoża węgla kamienne- go. Ich eksploatację rozpoczęto w 1785 roku. Uruchomiono ko- palnię węgla kamiennego „RE- DEN”. Prace wydobywcze na od- krywce trwały do 1940 roku.
Po wojnie, w 1945 roku, przy- stąpiono do rekultywacji terenu po byłej kopalni. Postanowiono miejsce po dawnym wyrobi- sku zasypać szlaką z pobliskiej huty „Dzierżyński” („Banko- wej’). Akcja zasypywania trwa- ła do 1969 roku. Wówczas to te- ren zadrzewiono i powstał Park Miejski „Centrum”. Po długich rozważaniach postanowiono wy- budować w tym miejscu halę sportową. Pierwsze prace ziem- ne można było zauważyć na po-
Fot. Hala Widowiskowo-Sportowa „Centrum”
Nowoczesna Nowoczesna hala
hala
Hala Widowiskowo-Sportowa „Centrum” w Dąbrowie Górniczej jest najnowocześniejszą budowlą tego typu w naszym województwie. Wymiary jej wewnętrznych boisk są przystosowane do rozgrywania spotkań spor- towych o randze krajowej i międzynarodowej.
W hali „Centrum” rozgrywane są na przykład krajowe oraz międzynarodowe mecze, m.in. siatkówki i koszykówki
Dąbrowska hala może pomieścić blisko trzy tysiące kibiców
Obiekt sportowy mieści się przy alei Róż 3
