• Nie Znaleziono Wyników

Szlaki, R. 6, nr 9 (43), 2011

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Szlaki, R. 6, nr 9 (43), 2011"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

Miesięcznik Komunikacyjnego Związku Komunalnego Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego

9 (43)/2011

Komunikacyjny Związek Komunal- ny GOP już po raz kolejny włącza się w obchody Europejskiego Ty- godnia Zrównoważonego Trans- portu. W ramach kampanii w swo- jej katowickiej siedzibie organizuje warsztaty komunikacyjne dla dzie- ci i młodzieży. O tym, jak działa ko- munikacja miejska, będzie można przekonać się również, zwiedzając zajezdnię tramwajową w Będzinie podczas dnia otwartego. Wśród atrakcji także konkurs radiowy

„Złap prezentera” oraz „Śląska ob- jazdówka”, czyli wycieczka tram- wajowa i autobusowa po najcie- kawszych miejscach aglomeracji górnośląskiej. Ale to nie wszystko!

W wybranych dniach z ważnym biletem KZK GOP będzie moż- na uzyskać zniżkę lub darmowe wejście do teatru, na basen czy do muzeum. Warto zapoznać się z zamieszczoną w dziale „Informa- tor KZK GOP” listą placówek, które organizują takie promocje.

W numerze także wywiad z preze- sem Zarządu KZK GOP Romanem Urbańczykiem, który w 20. roczni- cę działalności Związku wspomina jego początki, opowiada o specy- fice jego funkcjonowania oraz dotychczasowych osiągnięciach i planach rozwoju.

Tegorocznym jubilatem są rów- nież same Katowice – za nimi już 146 lat. Z tej okazji w mieście odby- ło się mnóstwo imprez. Na naszych łamach relacja z tego, jak wyśmie- nicie bawili się na nich nie tylko mieszkańcy, ale także przyjezdni.

Zapraszamy do przeczytania wszystkich tekstów i życzymy mi- łej lektury.

Redakcja

KĄTEM oka

szl a ki

W numerzeBez samochodu

też się da!

Komunikacyjny Zwią- zek Komunalny GOP cyklicznie włącza się w kampanię propagu- jącą Europejski Tydzień Zrównoważonego Tran- sportu w aglomeracji górnośląskiej. Także i w tym roku podejmie działania mające na celu zachęcenie pasażerów do częstszego korzysta- nia z komunikacji zbio- rowej.

Co roku w ramach obchodów ETZT (16-22 września) KZK GOP przypomina o szkodli- wym wpływie nasilonego ru- chu samochodowego na zdrowie i promuje proekologiczne środki transportu. Aby łatwiej dotrzeć z tą ideą do świadomości spo- łecznej, organizuje szereg atrak- cji pozwalających mieszkańcom na bliższe przyjrzenie się temu ważnemu problemowi.

Warsztaty komunikacyjne

ETZT niemal zbiega się z począt- kiem roku szkolnego. To znako- mita okazja do tego, żeby przy- pomnieć młodzieży zasady świadomego uczestnictwa w ru- chu komunikacji miejskiej. Dla- tego KZK GOP na cały tydzień otworzy swoją siedzibę w Kato- wicach dla grup uczniów, którzy będą mieli okazję zaznajomić

się z kulisami pracy Związku.

Warsztatom będą towarzyszyć prezentacje multimedialne po- święcone dziejom komunikacji oraz gry i zabawy.

Dzień otwarty w zajezdni

17 września Tramwaje Śląskie zapraszają zarówno małych, jak i dużych miłośników komunika- cji na zwiedzanie zajezdni w Bę- dzinie. Na gości czeka ekspozycja taboru i urządzeń technicznych oraz wystawa poświęcona histo- rii pojazdów szynowych w re- gionie. Wśród atrakcji znajdzie

się również parada tramwajów, pokaz ćwiczeń straży pożarnej i sprzętu policyjnego.

Konkurs radiowy

KZK GOP, we współpracy ze sta- cją Antyradio i radiem Planeta zorganizował konkurs pod na- zwą „Złap prezentera”, w którym aktywni słuchacze będą mo- gli złowić atrakcyjne upominki.

Wystarczy uważnie słuchać słów prowadzącego audycję. W czasie konkursu trzeba będzie wyłapać fałszywe informacje o komuni- kacji. Komu się uda – zdobędzie nagrodę.

Rabat na sport i kulturę Z miłości do Katowic

Fot. Dominik Gajda

UWAGA KONKURS!

Zbieraj okresowe bilety imienne w 2011 roku i wygrywaj atrakcyjne nagrody!

Szczegółów szukaj na

www.kzkgop.com.pl!

Regulamin dostępny na stronie internetowej KZK GOP!

Ogłaszamy konkurs dla stałych pasażerów KZK GOP!



Nagrody

!

Konkurs dla stałych pasażerów: Nagrody za bilety imię i nazwisko ... adres zamieszkania ... telefon kontaktowy ... Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych na potrzeby konkursu dla stałych pasaże- w Nagrody za bilety, organizowanego przez KZK GOP (zgodnie z Ustawą z dnia 29.08.97 r. o ochro- nie danych osobowych, Dz.U. nr 133, poz. 833). podpis

Nie zamykaj się Nie zamykaj się w samochodzie!

Śląska objazdówka

Główną atrakcją kampanii będzie organizacja przejazdów wyciecz- kowych po aglomeracji. W nocy z 23 na 24 września zabytko- wy tramwaj zabierze chętnych na wyprawę z przewodnikiem.

Natomiast 8 października auto- bus zawiezie studentów w cie- kawe dla świeżo upieczonych żaków miejsca. Opis tras i przy- gotowanych na nich atrakcji oraz propozycje alternatywnych wycieczek będzie można znaleźć w specjalnym dodatku do „Ga- zety Wyborczej”.

Katarzyna Setkiewicz

(2)

CZYM ŻYJĄ GMINY

2 KZK GOP

Redaktor naczelna Katarzyna Migdoł-Rogóż Redakcja

Anna Koteras, Tomasz Musioł Katarzyna Setkiewicz

Krzysztof Sobański, Paweł Wieczorek Opracowanie grafi czne i korekta M-art poligrafi a

Druk:

M-art poligrafi a Nakład:

20 000 egzemplarzy Wydawca:

Komunikacyjny Związek Komunalny GOP Adres redakcji:

Komunikacyjny Związek Komunalny GOP 40-053 Katowice, ul. Barbary 21a tel. 032 743 84 14, fax 032 251 97 45 szlaki@kzkgop.com.pl

www.kzkgop.com.pl

szlWpisane do rejestru dzienników

a

ki

i czasopism pod poz. Pr 1979

KATOWICE

Urząd Miasta Katowice zakończył testowanie informatu-e. Jest to system ułatwiający dostęp do informacji publicznej dla osób z dysfunkcjami słuchu i wzroku. Specjalnie wyposażone kioski pozwalają osobom niepełnosprawnym na załatwianie różnych spraw urzędowych. Być może już wkrótce takie urządzenie zosta- nie wprowadzone na stałe do użytkowania.

DĄBROWA GÓRNICZA

Młodzi, utalentowani wirtuozi z całego świata już po raz piąty wzię- li udział w Międzynarodowym Konkursie Muzycznym im. Michała Spisaka w Dąbrowie Górniczej. W tym roku o nagrody walczyli trę- bacze, puzoniści i waltorniści. Oceniali ich wybitni, polscy i zagra- niczni muzycy.

CZELADŹ

Wielbiciele muzyki reggae upajali się gorącymi rytmami na festi- walu „Regeneracja”. W zeszłym roku impreza nie odbyła się, dla- tego w tym zadbano o podwójną dawkę energii. Rastamani bawili się do takich zespołów, jak Silesian Sound System czy Indios Bra- vos. Festiwal urozmaiciły warsztaty bębniarskie.

SIEMIANOWICE ŚLĄSKIE

Mieszkańcy Siemianowic Śląskich czekają na zakończenie robót w pobliżu Kompleksu Sportowego Siemion. Ma tu powstać cen- trum, w którym znajdą się między innymi pomieszczenia do ćwi- czeń: siłownia, sala fi tness i boksy do squasha.

SOSNOWIEC

Już wkrótce w Sosnowcu będzie można podziwiać nową atrakcję – w samym centrum, bezpośrednio przy dworcu kolejowym, sta- nie parowóz. Ten wyjątkowy obiekt będzie nie tylko swoistym po- mnikiem techniki, ale również atrakcyjną formą reklamy miasta.

ZABRZE

Już po raz siedemnasty młodzi siatkarze walczyli o zwycięstwo w Tur- nieju o Puchar Kinder+Sport w zabrzańskim MOSiRZ-e. Nagrodą dla zwycięskich drużyn jest wyjazd na Mistrzostwa Europy w Piłce Siatkowej Mężczyzn w Pradze oraz profesjonalny trening siatkarski.

w skrócie...

Prezydent Katowic Piotr Uszok zaprasza na

Dni Miasta

Tegoroczne urodziny Katowic były okazją do podziękowa- nia wszystkim, którzy wspiera- li miasto w walce o tytuł Euro- pejskiej Stolicy Kultury 2016.

Dlatego była to impreza, a ra- czej imprezy, inne niż wszystkie.

Od 9 do 11 września w różnych miejscach Katowic można było bawić się na szalonych koncer- tach, obejrzeć teatr pod gołym niebem i nabrać nieco tężyzny fi zycznej podczas licznych tur- niejów sportowych. Wszyst- ko to pod hasłem „Kocham Katowice”.

Niekwestionowanym gwoź- dziem programu Dni Miasta był występ gwiazd: zespołu Za- kopower, Kory i Rico Sanche- za na scenie głównej w Dolinie Trzech Stawów. Na mniejszych scenach – na ulicach Mariackiej

i Mielęckiego – pokazały się ta- kie sławy, jak: L.U.C., Pogodno, Abradab i Monika Brodka. Mu- zycznie było też w podcieniach Centrum Kultury im. Krystyny Bochenek – tu grały między in- nymi Świetliki.

Ulica Mielęckiego stała się rów- nież miejscem popisów Teatru Dzieci Zagłębia z Będzina oraz czeskiego Divadlo Drak. Na- tomiast łódzki teatr objazdo- wy „Pinokio” w różnych punk- tach wystawiał krótkie spektakle w specjalnym „wozie metafi - zycznym”.

Poruszanie się między poszcze- gólnymi scenami ułatwiło uru- chomienie przez Komunikacyj- ny Związek Komunalny GOP dodatkowych połączeń autobu- sowych między centrum a Doli- ną Trzech Stawów.

Tak intensywnie i bogato swoich urodzin Katowice jeszcze nie świętowały. Obchody 146. jubileuszu przyjęły formę trzydniowego festiwalu, wypełnionego różnorodną muzyką, ulicznymi spektaklami i imprezami sportowymi.

Z miłości

do Katowic

Urodziny Katowic to nie tylko stacjonarne imprezy, ale także okazja, aby zaznać trochę ruchu.

W Miasteczku Sportu i Rekreacji w Dolinie Trzech Stawów można było wiosłować, zagrać w siat- kówkę, piłkę nożną i frisbee. Mi- łośnicy sportu na kółkach wzię- li udział w Długodystansowym Pucharze Śląska we Wrotkar- stwie Szybkim oraz rowerowej wycieczce turystycznej po hi- storycznym centrum miasta.

W Sztafecie Latających Spodków symbol Katowic został wspólnie przeniesiony ulicami miasta.

Uczestnicy katowickich imprez mogli skorzystać z wielu rabatów i ulg w pubach, restauracjach czy kinach – wystarczyło, że zgłosili się po odbiór specjalnych opasek na rękę. Rozdano ich aż 10 tysięcy.

Katarzyna Setkiewicz

WYDAWCA BĘDZIN

CHORZÓW

Celtyckie klimaty Święto

piwa

W Będzinie odbył się Festiwal Muzyki Celtyckiej „Zamek”. Ta niezwykła impreza co roku gro- madzi u podnóża będzińskiej twierdzy tłumy fanów kultury ir- landzkiej. Uczestnicy przez kil- ka dni bawią się do tradycyjnych melodii dobiegających ze sce- ny, uczą się tańców irlandzkie- go i bretońskiego, a także pozna- ją tajniki gry na instrumentach.

Podczas festiwalu swoje prace, inspirowane pejzażem wyspiar- skim, prezentują plastycy z całej Polski. A to wszystko w średnio- wiecznej atmosferze.

ak W ostatni weekend sierpnia Ślą-

zacy biesiadowali na festynie piwnym BeerFest w parku cho- rzowskim. Przez dwa dni bawio- no się na koncertach muzycznych gwiazd – na scenie wystąpili mię- dzy innymi Monika Brodka, Blue Cafe i mistrz śląskich szlagierów Mirek Szołtysek z zespołem We- sołe Trio. Wśród atrakcji znalazły się także liczne konkursy, pokaz grillowania i degustacja różnych gatunków piwa. Całość zakończył pokaz sztucznych ogni. Impreza jest organizowana przez markę Tyskie już od 11 lat.

ak

tydzień występowali przeróżni muzycy. Na ostatnim koncercie można było usłyszeć Andrzeja Sikorowskiego i Grzegorza Tur- naua. Cykl muzycznych spotkań odbył się w tym roku po raz ósmy.

ks Przez cztery sierpniowe soboty

w ramach „Parkowego Lata” mi- łośnicy nastrojowych i sprzyjają- cych relaksowi dźwięków przy- chodzili do gliwickiego parku Chopina. Tu, na estradzie, w są- siedztwie Palmiarni Miejskiej co

GLIWICE

Zakończenie Zakończenie

„Parkowego Lata”

„Parkowego Lata”

Fot. pl.wikipedia.org

(3)

W tym roku Komunikacyjny Związek Komunalny GOP ob- chodzi 20-lecie swojego istnie- nia. Jak Pan wspomina jego po- czątki?

To był naprawdę wyjątkowy czas. Wszyscy chcieliśmy zro- bić coś wielkiego, pożytecznego, lepszego od tego, co było do- tychczas. Dla nas w owym cza- sie taka struktura, jak związek międzygminny, była całkowi- tą nowością, ale do jego budo- wania przystąpiliśmy wszyscy z ogromnym zapałem, chcąc stworzyć coś, co naprawdę bę- dzie działać dla dobra wszyst- kich mieszkańców. Teraz wiele osób nie pamięta albo nie chce pamiętać o tym, że Wojewódz- kie Przedsiębiorstwo Komuni- kacyjne to był twór nie dość, że nieprawdopodobnie zbiu- rokratyzowany, to niewładny, nieradzący sobie z obowiązka- mi i nienadający się do jakich- kolwiek reform. Nowy związek miał za zadanie usprawnić jego działanie, doprowadzić do tego, by nakłady ponoszone na pra- cę przewozową były adekwatne do potrzeb i efektów.

Co było, spoglądając na minio- ne lata, najważniejszym wyzwa- niem dla KZK GOP?

Najważniejsze stało się dosto- sowanie się do rynkowych za- sad gospodarki. W KZK GOP od samego początku istnie- nia przewozy zlecane są w try-

gowe. Nikt nie przejmował się dostosowywaniem infrastruktu- ry do potrzeb osób z niepełno- sprawnością czy starszych. Ha- sło „ochrona środowiska” było pustym sloganem, który nie za wiele wówczas mówił komu- kolwiek. Nie było norm euro- pejskich, autobusów na gaz czy pojazdów hybrydowych. To, co dziś jest dla nas codzienno- ścią, wówczas było odległe nie- mal o lata świetlne.

Te minione lata to też dynamicz- ny rozwój rynku komunikacyj- nego. Na ile zmieniły się wyma- gania pasażerów?

Dwadzieścia lat temu w Polsce nikt nie zajmował się tym, żeby infrastruktura, miejsca publicz- ne czy komunikacja były dosto- sowane do potrzeb osób niepeł- nosprawnych czy niesprawnych.

Dziś już żadna fabryka nie pro- dukuje autobusów wysokopo- dłogowych. KZK GOP od lat sukcesywnie żąda wymiany ta- boru – obecnie połowa autobu- sów jeżdżących na nasze zlece- nie to pojazdy z niską podłogą.

bie konkurencyjnym, na podsta- wie przetargów. Gdy Związek się tworzył, w Polsce nie obowiązy- wała Ustawa o zamówieniach pu- blicznych. Nasza decyzja była jak na tamte czasy bardzo nowator- ska – zdecydowaliśmy, że wszy- scy przewoźnicy autobusowi wybierani będą w drodze kon- kurencji. Siłą Związku i bardzo ważnym aspektem jego funkcjo- nowania jest także to, że KZK GOP od samego początku zrze- sza tylko te miasta, które wyrazi- ły na to zgodę, wolę i chęć. KZK GOP jest związkiem dobro- wolnym. Moim zdaniem, gdy- by stworzyć strukturę, do której przynależność byłaby obowiąz- kowa, znacznie by to wszystkie działania osłabiło.

Co, Pana zdaniem, odróżnia obecną rzeczywistość od tej sprzed dwudziestu lat?

Zmiany są ogromne. Jeśli chodzi o komunikację, głównie, można powiedzieć, dotyczą one kwe- stii technicznych. Dwadzieścia lat temu nikomu z nas nawet nie śniły się autobusy niskopodło-

ROZMOWA „SZLAKÓW”

KZK GOP 3

Chciałbym, by w ciągu najbliż- szych czterech – sześciu lat wskaźnik ten sięgnął prawie stu procent.

Co wyróżnia Komunikacyjny Związek Komunalny GOP spo- śród innych organizatorów ko- munikacji?

Bardzo ważny jest fakt, że KZK GOP posiada osobowość praw- ną. Związek stanowiony jest przez miasta członkowskie i władze tych miast mają realny wpływ na to, co dzieje się w ko- munikacji na terenie aglomera- cji. Nie zależy on od władz jed- nego miasta w takim stopniu jak inne zarządy w Polsce. Ma cha- rakter ponadlokalny, pełni funk- cje aglomeracyjne. Jest dla miast tworem zewnętrznym, ale działa- jącym w ich imieniu i dobrowol- nym. Takie rozdzielenie funkcji jest bardzo ważne.

Związek cały czas dynamicznie się rozwija i wprowadza do swo- ich usług innowacyjne rozwiąza- nia. Co zalicza Pan do najwięk- szych osiągnięć KZK GOP?

Warto było

stworzyć związek

Niewątpliwie jest to wysoki po- ziom informatyzacji Związ- ku. Tworzenie rozkładów jazdy, rozliczenia fi nansowe, struk- tury informacji pasażerskiej.

Ważnym elementem są dla nas przetargi dotyczące przewozów.

Zobiektywizowane, rzetelne, wspierające konkurencyjność.

Dzięki nim za cenę, jaką może- my zaoferować, jesteśmy w sta- nie stale podnosić jakość usług, żądać coraz nowszych pojaz- dów z dodatkowym wyposaże- niem – efektywnie organizować komunikację.

Jakie, Pana zdaniem, jest naj- ważniejsze zadanie KZK GOP w obecnym momencie?

W tej chwili najistotniejsze jest porozumienie się z Tychami i Jaworznem. Mogę zdradzić, że rozmowy z Tychami są już na bardzo dobrej drodze. Rów- nie ważnym elementem jest wypracowanie porozumienia z koleją. Mamy już bilet metro- politalny, który jest wspólny dla komunikacji KZK GOP oraz dla Przewozów Regionalnych, po- dobne porozumienie chcieliby- śmy zawrzeć z nowo powstały- mi Kolejami Śląskimi. Kolejną, bardzo ważną kwestią są pro- jekty współfi nansowane przez Unię Europejską – Śląska Karta Usług Publicznych oraz System Dynamicznej Informacji Pasa-

żerskiej. „

Rozmawiała Anna Koteras

Fot. KZK GOP

O tym, jak wygląda- ły początki Komunika- cyjnego Związku Ko- munalnego GOP, co się udało, a czego nie udało się dokonać przez mi- nione dwadzieścia lat, a także, jakie są najważ- niejsze założenia w pra- cy organizatora komu- nikacji w aglomeracji górnośląskiej na naj- bliższy czas, opowiada przewodniczący Zarzą- du KZK GOP Roman Urbańczyk.

...345 autobusowych 25 linii tramwajowych i...

Roman Urbańczyk, przewodniczący Zarządu KZK GOP

Przewoźnicy KZK GOP wybierani są w drodze przetargu

(4)

KZK GOP

4 RAPORT „SZLAKÓW”

G R A T K A D L A N A J M Ł O D S Z Y C H

Nasz region, który zalicza się do największych w kraju, bardzo chętnie bierze udział w Dniu bez Samochodu. KZK GOP stara się aktywnie uczestniczyć w obcho- dach tego dnia. Rok temu kam- panii przyświecało hasło: „Mądry transport – lepsze życie”, a do ak- cji przyłączyły się aż 23 gminy należące do Związku. Czasem naprawdę lepiej zostawić swój samochód i przesiąść się do po- ciągów, tramwajów czy miej- skich autobusów. Szczególnie w tak zurbanizowanym i dosko- nale skomunikowanym regionie, jak Górny Śląsk czy Zagłębie Dą- browskie. Dzień bez Samochodu jest idealnym sposobem na prze- konanie się, że do pracy, szkoły, lekarza czy na uczelnię można dostać się także w inny sposób – bardziej ekologiczny i tańszy.

Tak jak co roku, 22 września każ- dy właściciel samochodu, który zostawi swój pojazd na parkingu lub w garażu, będzie mógł sko- rzystać z komunikacji miejskiej za darmo. Wystarczy, że będzie posiadał przy sobie dowód reje- stracyjny swojego samochodu wraz z dokumentem umożliwia- jącym ustalenie tożsamości.

Z okazji Dnia bez Samochodu KZK GOP przygotował wiele atrakcji.

Część z nich skierowana jest do dzieci i młodzieży. Jedną z nich jest

konkurs plastyczny ETZT.

Tematyka prac to Dzień bez Samochodu, komunikacja miejska i wszystko, co się z nimi kojarzy.

W konkursie mogą brać udział dzieci do 16. roku życia. Technika wykonania rysunków jest dowolna.

Prace wraz z wypełnionymi oświadczeniami można nadsyłać do końca września, na adres:

Komunikacyjny Związek Komunalny Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego, ul. Barbary 21a, 40-053 Katowice, z dopiskiem „konkurs”.

Spośród wszystkich zgłoszeń zostanie wybranych pięć najlepszych prac.

Zwycięzców poinformujemy telefonicznie lub mailowo do 15 października br.

Regulamin konkursu jest dostępny na stronie www.kzkgop.com.pl stała umieszczona nasza sto- lica – Warszawa. Na dodatek tuż za podium, czyli na czwar- tym miejscu, znalazł się Wro- cław. Jak widać problem istnie- je, gdyż w kraju mamy jeszcze kilka dużych miast, jak choćby Kraków, Łódź czy naszą aglo- merację śląską. Nic więc dziw- nego, że kampania na rzecz bardziej ekologicznego podej- ścia do codziennego przemiesz- czania się jest szansą na uchro- nienie społeczeństwa przed mnóstwem kłopotów. W wie- lu państwach Europy Zachod- niej coraz większy nacisk kła- dzie się właśnie na transport publiczny, poprzez zamykanie centrów miast dla samocho- dów osobowych, polepszanie jakości oraz dostępności środ- ków komunikacji miejskiej.

Wiele kłopotów

Zadbaj o Śląsk

Każdy z nas może w bardzo ła- twy sposób zadbać o ekologię.

Wystarczy częściej przemiesz- czać się w inny sposób niż wła- snym samochodem. A alter- natyw przecież nie brakuje.

Wybierając niedaleko na zakupy czy nigdzie się nie spiesząc, mo- żemy poruszać się pieszo. Nie dość, że to najbardziej ekolo- giczny sposób, to jeszcze bardzo zdrowy. Równie dobrym po- mysłem jest częstsze korzysta- nie z roweru. W tym przypadku również niesie to ze sobą ko- rzyści zdrowotne, ekonomiczne i ekologiczne. Przy okazji moż- na także podziwiać widoki. Au- tobusy, tramwaje czy pociągi pozwalają w tańszy i przyjem- niejszy sposób pokonać znacz- ne odległości, a przy okazji roz- ładowują korki w mieście.

22 września – tę datę wszy- scy kierowcy powinni so- bie podkreślić na czerwono w ka- lendarzu. Tego dnia obchodzony jest wspomniany Dzień bez Sa- mochodu. Idea ta narodziła się już jakiś czas temu, a dokładnie w 1998 roku we Francji, a jej ce- lem było zachęcenie mieszkań- ców miast do zmiany swoich na- wyków i stylu życia na bardziej proekologiczny. Poprzez kampa- nię zaczęto ukazywać negatywne skutki nadmiernego używania samochodu: wzrost zanieczysz- czenia środowiska, powstawanie większej ilości korków, zwiększa- nie poziomu hałasu w centrach

Bez samochodu też się da!

Wrzesień to miesiąc, w którym w wielu miejscach na świecie ludzie zostawiają swoje samochody i przesiadają się do innych środków transportu.

Choć obchodzony co roku Dzień bez Samochodu ma wymiar czysto symboliczny, jego przekaz jest niezmiernie wyrazisty. Nie pchając się autem do centrów miast czy aglomeracji, pomagamy nie tylko sobie, ale i innym, dzięki czemu wszystkim może żyć się lepiej.

miast. Akcja odniosła sukces i rozpowszechniła się na kraje Unii Europejskiej, Azji (na przy- kład Chiny, Japonia, Tajwan) czy Ameryki Południowej (na przy- kład Brazylia, Argentyna, We- nezuela). W Polsce dzień ten ob- chodzony jest od 2002 roku i jest on uwieńczeniem Europejskie- go Tygodnia Zrównoważone- go Transportu, który trwa od 16 do 22 września. W naszym kraju akcja ta staje się coraz popular- niejsza. Trzy lata temu do kam- panii przyłączyły się 84 pol- skie miasta, a swojego wsparcia udziela jej Ministerstwo Śro- dowiska.

Szacuje się, że po polskich drogach jeździ ponad 12,5 miliona samochodów oso- bowych. Jeśli dodamy do tego pojazdy ciężarowe, to liczba ta jest jeszcze bardziej impo- nująca. Niestety taka ilość po- jazdów mechanicznych nie- sie ze sobą wiele negatywnych skutków. Zakorkowane ulice, tłoczne centra dużych miast czy aglomeracji, dużo spalin i nadmierny hałas. Taki widok nie jest zbyt miły i zachęcający.

Skalę problemu niech potwier- dzi ranking, sporządzony przez jedną z firm nawigacyjnych, która sklasyfikowała miasta w Unii Europejskiej pod wzglę- dem największego zatłoczenia i zakorkowania. Na pierwszym miejscu uplasowała się Bruk- sela. Niestety tuż za nią zo-

(5)

RAPORT „SZLAKÓW”

KZK GOP 5

Uczęszczanie na lekcje czy zajęcia właśnie środkami transportu miejskiego ma wiele plusów.

To okazja do miłego spędzenia czasu podczas rozmów ze zna- jomymi oraz poznania nowych kolegów. Autobus i tramwaj to miejsca, gdzie można odro- bić zadanie domowe, o którym się zapomniało, poczytać książkę czy pouczyć się na kartkówkę.

Jak dobrym i popularnym roz- wiązaniem jest wożenie uczniów na zajęcia środkami transpor-

Busem Busem

do szkoły do szkoły

K R Z Y Ż Ó W K A

dla najm³odszych

1.

2.

3.

4.

5.

6.

7.

1. Na nim zatrzymuje się autobus.

2. Pomaga w przemieszczaniu się po mieście.

3. Przewozy ogólnie.

4. Przyjaciel środowiska.

5. Stolica Unii Europejskiej.

6. Kontynent, na którym mieszkam.

7. Miejsce, w którym zdobywam wiedzę.

tu publicznego, widać choćby na przykładzie Stanów Zjedno- czonych. Jakże częstym obrazkiem w amerykańskich fi lmach jest żół- ty bus, który zabiera po drodze dzieci do szkoły. Właśnie ten po- jazd staje się miejscem zawiera- nia nowych znajomości, cemen- towania przyjaźni, a czasem także pierwszych miłosnych zauroczeń.

Podczas trwania Europejskie- go Tygodnia Zrównoważone- go Transportu nie można zapo- mnieć o kontrolerach biletów.

W Polsce zawód ten uważa- ny jest za niewdzięczny. Czę- sto pasażerowie traktują tych ludzi jak zło konieczne. Nazy- wanie ich „kanarami” czy „ko- buchami” ma negatywny wy-

dźwięk. A przecież to praca jak każda inna, a kontrolerzy mają za zadanie jedynie sprawić, aby każdy korzystał ze środków transportu w sposób legalny i zgodny z przepisami. Pewnie niewiele osób wie, że 21 wrze- śnia kontrolerzy obchodzą swoje święto. Właśnie tego dnia wspomina się św. Mate-

usza, który jest patronem mię- dzy innymi „kanarów”. KZK GOP już rok temu obchodził Dzień Kontrolera. Wydaje się więc, że nadchodzące obchody będą doskonałą okazją dla każ- dego podróżującego, aby przy- chylniejszym okiem spojrzeć na kontrolerów i wykonywany przez nich zawód.

Komunikacja miejska to świetny środek trans- portu dla uczniów, dla- tego cieszy się on wśród nich ogromną popular- nością. Do większości szkół czy uczelni w na- szym regionie istnieją dobre połączenia auto- busowe lub tramwajowe, a przystanki zazwyczaj znajdują się niedaleko placówek oświatowych.

Także wybierając się do kina, teatru czy na basen warto skorzystać z ko- munikacji miejskiej.

(6)

UŚMIECHNIJ SIĘ

?????????????

KZK GOP 6

TAKIE BYŁY POCZĄTKI

PATRONI NASZYCH ULIC

centrum, na placu Stulecia, zwa- nym potocznie „Patelnią”. Inne pamiątki związane ze śpiewa- kiem są rozrzucone po przed- mieściach. Ulica Jana Kiepury to kręta, kryta kostką, podmiej- ska droga prowadząca do osiedla mieszkalnego. Niestety nie ist- nieje już na planie miasta ulica Miła, gdzie Kiepurowie otworzy- li w 1910 roku piekarnię. Funk- cjonuje jednak Miejski Klub im.

Jana Kiepury przy ulicy Będziń- skiej 6. Mieści się on w pobliżu ul. Majowej, gdzie stoi rodzinny dom artysty, opatrzony pamiąt- kową tablicą.

Paweł Wieczorek

Jan Kiepura urodził się w roku 1902, akurat tym samym, w któ- rym Sosnowiec wywalczył sobie prawa miejskie. Jako syn piekarza zaczął edukację w Męskiej Szkole Handlowej. Następnie studiował prawo na Uniwersytecie Warszaw- skim. Naukę śpiewu rozpoczął stosunkowo późno, bo dopiero w wieku 20 lat. Mimo to doszedł do samego szczytu muzycznej, światowej kariery.

Kiepura miał też doświadcze- nie wojenne. W maju 1919 roku wstąpił ochotniczo do I Puł- ku Strzelców Bytomskich. Wraz z młodszym bratem Władysła- wem (też śpiewakiem, choć nie tak sławnym) brał czynny udział w I powstaniu śląskim oraz w wojnie polsko-bolszewickiej.

Na scenie i na ekranie

Natura obdarzyła go ja- snym w barwie, krystalicznym w brzmieniu, pełnym blasku i siły głosem tenorowym oraz ta- lentem i wyglądem amanta fi l- mowego. Oba te dary wykorzy-

stywał bez reszty. Śpiewem rzucał na kolana publiczność najwięk- szych teatrów operowych, uro- dą podbijał z kinowego ekranu.

Umiał zabiegać o popularność.

Był autentycznym gwiazdorem swoich czasów. Nie przychodziło mu to łatwo – wielokrotnie cho- rował na gardło, był nawet leczo- ny operacyjnie. Wbrew opinii le- karza został uczniem cenionego pedagoga Wacława Brzezińskie- go. Już po roku nauki zdał eg- zamin do opery, gdzie przyjęto go jako adepta. Pierwszą samo- dzielną solówką młodego arty- sty był zaśpiew Górala z III aktu

„Halki”: „Po nieszporach przy niedzieli, skoro jeszcze słon-

ko jasne...”. Przejęty rolą wło- żył w tę krótką frazę całą swoją duszę i siłę, przeciągając ostat- nie nuty do tego stopnia, że dy- rygujący Emil Młynarski zgu- bił tempo. W efekcie następnego dnia Kiepurę wyrzucono z pra- cy. Rozgoryczony wrócił do So- snowca. Jego dalsza droga arty- styczna prowadziła przez Lwów, Poznań i ponownie Warszawę.

Początkiem znakomitej świato- wej kariery stał się dla niego wy- stęp w „Tosce” Pucciniego, granej w Operze Wiedeńskiej. W latach 30. jego nowym żywiołem było kino. Do 1937 roku powstały wszystkie znaczące w jego karie- rze fi lmy: „Pieśń nocy” (1932),

We wrześniu mija 45 lat od uroczystego pogrze- bu Jana Kiepury na war- szawskich Powązkach.

Ten najwybitniejszy oby- watel Sosnowca był za- razem najsławniejszym tenorem w dziejach Pol- ski. Pozostały po nim filmy, zdjęcia i plaka- ty, ale przede wszyst- kim nagrania jego pie- śni operowych, występów koncertowych i mniej poważnych, spontanicz- nych, publicznych śpie- wów z okien, balkonów czy dachu samochodu.

„Zdobyć cię muszę” (1933), „Dla ciebie śpiewam” (1934), „Ko- cham wszystkie kobiety” (1935),

„Pieśń miłości” (1936), „W blasku słońca” (1936) i „Czar cyganerii”

(1937). Kiepura nie zaniedbywał jednak opery, a dopełnieniem wielkiej kariery śpiewaka było za- proszenie do nowojorskiej Me- tropolitan, gdzie zadebiutował w styczniu 1938 roku partią Ru- dolfa w „Cyganerii”.

Wędrując po Sosnowcu

W rodzinnym mieście Kie- pury nie zostało wiele śladów po tym wielkim artyście. Naj- ważniejszym z nich jest okaza- ły pomnik, położony w ścisłym

„„„

Mały mól pierwszy raz samo- dzielnie wyleciał z szafy, zrobił rundkę i wrócił na płaszczyk.

– Jak ci poszło? – pyta stary mól.

– Chyba dobrze. Wszyscy kla- skali.

„„„

Rozmawiają dwie blondynki:

– Przeczytać ci twój horo- skop?

– Nie, dzięki. Nie wierzę w ho- roskopy.

– Dlaczego?

– Widzisz, my, skorpiony, jeste- śmy z natury bardzo nie ufne.

„„„

Na lekcji matematyki nauczy- ciel zadał uczniowi pytanie:

– Ile jest 3 x 4?

– 10 – odpowiada niepewnie uczeń.

Nauczyciel chciał wstawić mu je- dynkę do dziennika, lecz klasa zaczyna skandować:

Dać mu szansę! Dać mu szansę!

– No dobrze – zgodził się na- uczyciel. – W takim razie, ile jest 3 x 3?

– 8 – próbuje znów uczeń.

Nauczyciel już chciał dać mu złą ocenę, lecz klasa ponownie za- częła wołać:

Dać mu szansę! Dać mu szansę!

– Ostatni raz się zgadzam. To ile jest 2 x 2?

– 4.

A klasa na to:

Dać mu szansę! Dać mu szansę!

„„„

W mieszkaniu dzwoni telefon.

Ojciec trzech dorastających có- rek odbiera i słyszy w słuchawce:

– Halo, czy to ty, żabciu?

– Nie – odpowiada ojciec – to właściciel stawu!

„„„

– Wczoraj pokłóciłem się z żoną – zwierza się kolega koledze.

– I do kogo należało ostatnie słowo?

– Jak zwykle do mnie.

– A co jej powiedziałeś?

„No dobrze, kup sobie tę kieckę...”

„„„

Rozmawiają dwaj przyjaciele:

– Moja żona, żeby się odchudzić, pojechała na wakacje w siodle – mówi jeden.

– I jakie efekty?

– Spadek wagi o 15 kilo.

– Dzielna kobieta!

– Ależ nie jej wagi! Konia!

„„„

Żona do męża podczas kłótni:

– Już lepiej bym zrobiła, gdybym wyszła za diabła!

– Niestety, małżeństwa między krewnymi są zabronione – od- powiada ze spokojem mąż.

„„„

Jasio podaje sprzedawczyni na targu słoiczek i prosi o na- lanie śmietany.

– Płacisz złotówkę – mówi sprzedawczyni, podając pełny słoik.

– Mamusia położyła pieniążki na dnie słoika...

„„„

Małgosia i Jaś spostrzegają na spacerze w parku całującą się parę.

– Dlaczego oni to robią? – pyta Małgosia.

Nie wiesz? On jej chce ukraść gumę do żucia!

„„„

Mama tłumaczy Jasiowi:

– Trzeba być grzecznym, żeby pójść do nieba!

– A co trzeba zrobić, żeby pójść do kina?

Fot. Dominik Gajda

Pomnik Jana Kiepury na placu Stulecia w Sosnowcu

Chłopak z Sosnowca

(7)

kzk gop 7

NAPISZ DO NAS!

szlaki@kzkgop.com.pl

śnie przygotowywał się do odjazdu, zatrzymał się i cierpliwie poczekał, aż zdążymy z żoną dobiec do przy- stanku. Następny kurs mieliśmy do- piero za 30 minut. Dzięki uprzejmości kierującego zdążyliśmy na umówione spotkanie.

Dziękuję i pozdrawiam, Robert G.

POCZUCIE OBOWIĄZKU Dzień dobry!

Chciałabym poinformować, że daw- no nie spotkałam kierowcy tak zaan- gażowanego w swoje obowiązki, jak ten, który 10 sierpnia w godzinach popołudniowych prowadził autobus linii nr 133. Prosił, aby pasażerowie wsiadali tylko przednimi drzwiami, sprawdzał bilety przy wchodzeniu i nie pozwalał korzystać z komunika- cji osobom, które biletu nie posiadały i nie miały zamiaru go zakupić. Byłam też świadkiem incydentu, kiedy kie- rujący grzecznie poprosił wsiadają- cego pasażera o założenie swojemu dużemu psu kagańca. Ten odmówił, więc nie mógł wejść do autobusu.

SĄSIEDZKA PRZYSŁUGA Dzień dobry!

6 lipca około godziny 16.10 wsze- dłem do autobusu linii nr 788 jadą- cego z Mysłowic do Tychów. Wysia- dając przypadkowo pozostawiłem w nim reklamówkę z dokumentacją potrzebną mi do Zakładu Ubezpie- czeń Społecznych. Następnego dnia otrzymałem od swoich sąsiadów informację, że był u nich kierowca tegoż autobusu i przekazał im moją zgubę. Jak się później okazało, mieszkał on w pobliskiej dzielnicy.

Jestem mu bardzo wdzięczny, gdyż odtworzenie tych dokumentów za- jęłoby mi kilka miesięcy.

Z wyrazami szacunku, Włodzimierz D.

SZANSA DLA SPÓŹNIALSKICH Witam!

Pragnę podziękować kierowcy, któ- ry 12 lipca o godzinie 21.45 jechał autobusem linii nr 48 ze stano- wiska Katowice Panewniki w kie- runku do centrum Katowic. Mimo że zdążył już zamknąć drzwi i wła-

Żałosny w tym wszystkim jest jedynie fakt, że niektórzy oburzali się na takie zachowanie kierowcy, dając jedynie dowód braku kultury i tego, że za nic mają wszelkie zasady.

Z poważaniem, Joanna D.

PODRÓŻ Z BUTELKĄ Dzień dobry!

Piszę w sprawie kierowcy, który 19 sierpnia około godziny 21.40 od- jeżdżał z przystanku Knurów Poczta autobusem linii 47, z numerem bocz- nym 106. Byłem pozytywnie zasko- czony jego reakcją, kiedy w okolicach Przyszowic zwrócił uwagę mężczyźnie, który wszedł do pojazdu z otwartą bu- telką piwa. Kiedy ostrzeżenie nie przy- niosło skutku, upomniał go ponownie i mężczyzna musiał wyjść z autobusu.

Uważam, że takie zachowanie kierow- cy powinno zostać docenione. Dzięku- ję i życzę większej ilości takich kompe- tentnych pracowników.

Pozdrawiam, Sławomir P.

ULGA DLA STUDENTA Witam!

Mam 26 lat i od października rozpo- czynam studia podyplomowe. Chcia- łabym się dowiedzieć, czy w związku z tym przysługuje mi jakaś ulga na prze- jazdy komunikacją miejską KZK GOP?

Pozdrawiam, Elżbieta Z.

Szanowna Pani!

Informujemy, że ulgowe przejazdy nie przysługują studentom studiów podyplomowych oraz doktoranckich.

Mogą z nich korzystać tylko studenci studiów licencjackich i magisterskich (dziennych, wieczorowych i zaocz- nych), bez względu na wiek, na pod- stawie ważnej legitymacji.

Z poważaniem, Referat Kontroli Usług Przewozowych KZK GOP NIECIERPLIWY KIEROWCA Witam serdecznie!

Bardzo mi przykro, ale muszę złożyć skargę na kierowcę, który 1 sierpnia pro-

wadził autobus linii nr 7. Powinien zatrzymać się na przystanku Kochło- wice Kopalnia Nowy Wirek o godzi- nie 13.16. Niestety, gdy o godzinie 13.13 doszedłem na przystanek, au- tobus odjechał mi sprzed nosa, mimo że kulturalnie pomachałem, prosząc o wpuszczenie do środka.

Z poważaniem, Adam K.

Szanowny Panie!

Informujemy, że na podstawie obowiązującej umowy na obsłu- gę linii autobusowych KZK GOP zastosowało wobec przewoźnika karę z niej wynikającą. Z kierowcą została przeprowadzona rozmo- wa dyscyplinująco-ostrzegawcza, ze szczególnym uwzględnieniem planowej i zgodnej z rozkładem jaz- dy obsługi przystanków. Przepra- szamy za zaistniały incydent, mając nadzieję, że w przyszłości podobne sytuacje nie będą miały miejsca.

Z poważaniem, Referat Kontroli Biletów KZK GOP

INfOrmAtOr kZk GOP

Dzięki działaniom KZK GOP pasażerowie korzystający z komunikacji miejskiej będą mieli ułatwiony dostęp do placówek kulturalnych i spor- towych. Posiadacze skasowanych biletów jednorazowych bądź opisanych okresowych w określonych dniach tygodnia ETZT otrzymają dar- mową wejściówkę lub rabat na wstęp na przykład do muzeum, teatru czy na basen.

MIASTO NAZWA OFERTA

Katowice Muzeum Historii Katowic – darmowe bilety wstępu (22.09)

Katowice Muzeum Śląskie – za okazaniem ważnego biletu okresowego KZK GOP zwiedzanie muzeum w cenie 1 zł

Katowice Śląski Teatr Lalki i Aktora „Ateneum” – za okazaniem biletu KZK GOP ważnego w dniach 16-18 września, 50 biletów ze zniżką 50 procent (9,50 zł) na spektakle: „Bajka o szczęściu” (17.09, godz. 16.00) oraz „Narana- szi, czyli czarodziejski owoc” (18.09, godz. 16.00)

Katowice Teatr Śląski im. Stanisława Wyspiańskiego – zniżka na bilet (koszt 10 zł) na spektakle:

„Przygody Sindbada żeglarza” (22.09, godz. 10.00), „Solaris” (22.09, godz. 18.30)

Sosnowiec Miejski Klub im. Jana Kiepury

– bezpłatne zwiedzanie Sali Pamięci Jana Kiepury w Energetycznym Centrum Kultury przy ul. Będzińskiej 65 (21.09 i 22.09, godz. 11.00-17.00),

– bezpłatny koncert poświęcony Władysławowi Szpilmanowi w siedzibie przy ul. Będzińskiej 6 (23.09, godz. 18.00)

Chudów Zamek Chudów – ulgowy bilet na zwiedzanie zamku oraz labiryntu (22.09)

Dąbrowa Górnicza Muzeum Miejskie „Sztygarka” – bezpłatny bilet do Kopalni Ćwiczebnej (22.09, godz. 13.00, 14.00, 15.00, 16.00) i na wszystkie ekspozycje w muzeum (22.09, godz.10.00-17.00), po wcześniejszej rezerwacji

Dąbrowa Górnicza Aquapark Nemo – Wodny Świat – ulgowy bilet na basen (22.09)

Chorzów Muzeum w Chorzowie – bezpłatny wstęp do muzeum (21.09)

Będzin Zamek Będziński – Muzeum Zagłębia – 50 procent zniżki na bilet dla dorosłych i bilet dla dzieci w cenie 2,00 zł (22.09, godz. 9.00-16.00)

Mysłowice Muzeum Miasta Mysłowice – darmowe bilety wstępu (22.09)

INSTYTUCJE WŁĄCZAJĄCE SIĘ W ETZT

(8)

KZK GOP 8

NA SZLAKACH Z KZK GOP

Fot. Paweł Wieczorek

Czeladź i Łódź w przymierzu

Zespół prądotwórczy „Wanda” Muzeum Saturn w Czeladzi

Wnętrza Galerii Sztuki Współczesnej „Elektrownia”

Wentylator zespołu prądotwórczego

warzystwu Górniczo-Przemy- słowemu „Saturn”, założonemu przez przemysłowców łódzkich:

Karola, Emila i Annę Scheible- rów, Alfreda Biedermanna, Ju- liana Heinzla, Juliana Kunitzera, Edwarda Herbsta oraz Stanisła- wa Reichera z Sosnowca. Zakup kopalni wiązał się z tym, że wła- ściciele największych łódzkich fabryk włókienniczych pragnę- li mieć własne źródło dostaw pa- liwa, aby zabezpieczyć się przed podwyższaniem cen przez innych przedsiębiorców górniczych. To- warzystwo „Saturn”, którego ak- cje znajdowały się w posiadaniu spolonizowanych przemysłow- ców niemieckiego pochodzenia, było jednym z nielicznych przed- siębiorstw zagłębiowskich pre- zentujących kapitał krajowy. Sie- dziba jego zarządu znajdowała

W 1911 roku zakończono pro- wadzoną w kilku etapach moder- nizację i mechanizację sortowni.

Rok później na niektórych tra- sach wprowadzono podziemny przewóz elektryczny. Wszystko to stawiało kopalnię na jednym z pierwszych miejsc w Zagłębiu pod względem nowoczesności.

W 1904 roku pogłębiono I szyb do poziomu 188 metrów. Poza tym przebito szyby pomocnicze

„Hieronim”, „Aleksander” i „An- toni”. Wydobycie w 1910 roku doszło do 666 tysięcy ton, a w 1913 roku do 833 tysięcy ton.

Dla zwiększenia zbytu istotne znaczenie miała budowa bocz- nicy, łączącej kopalnię z Koleją Warszawsko-Wiedeńską. Ułatwi- ło to dowóz węgla już nie tylko do Łodzi, ale także innych zakła- dów, przede wszystkim włókien-

niczych, funkcjonujących w ów- czesnym państwie rosyjskim.

Załoga kopalni osiągnęła w 1913 roku liczbę 2270 osób.

Na jej potrzeby zbudowano domy mieszkalne dla robotni- ków i urzędników (ulokowane w kolonii za pałacykiem dyrekto- ra kopalni istnieją do dziś) oraz szkoły, utrzymywano też szpi- tal i dwa ambulatoria. W gma- chu wybudowanej w 1908 roku gospody trzy lata później otwar- to dla pracowników dom ludo- wy z biblioteką i czytelnią. W sa- mej kopalni już w 1903 roku zbudowano łaźnię dla załogi, a od 1908 roku zaczęto zaopa- trywać górników pracujących pod ziemią w sztywne skórzane kapelusze, które miały ich chro- nić przed urazami głowy.

Galeria

Sztuki Współczesnej

„Elektrownia”

Kopalnia „Saturn” wyczerpa- ła swoje zasoby i od lat jest już nieczynna. Podczas konferen- cji „Saturn 2005”, która odbyła się w rocznicę przejęcia terenów pokopalnianych przez miasto, dyskutowano o tym, co można uratować z dawnej świetności za- kładu. Zabytkowe wnętrze elek- trowni udało się połączyć z no- woczesną sztuką – w ten sposób powstała Galeria Sztuki Współ- czesnej „Elektrownia”. Na uwagę zasługuje w niej zabytkowy paro- wy wyciąg szybowy z 1897 roku, który tłoczył powietrze dla pra- cujących pod ziemią górników.

W 1958 roku rozdzielnię prze- budowano, instalując na osi wału bębna linowego dwa silniki elek- tryczne. Pozwoliło to na eks- ploatację urządzenia zarów- no na napędzie elektrycznym, jak i parowym. Dzięki temu ma- szyna przetrwała do dziś w nie- mal niezmienionym stanie. Kiedy Andrzej Wajda kręcił fi lm „Zie- mia obiecana”, to właśnie w cze- ladzkiej elektrowni znaleziono ogromne koło zamachowe na po- trzeby fi lmu. Dzisiejsza elektrow- nia to przestrzeń otwarta i przyja- zna dla wszystkich, nie tylko dla artystów, koneserów i znawców sztuki współczesnej. Tu każdy od- wiedzający znajdzie coś dla siebie.

Paweł Wieczorek

Historię czeladzkich kopalni węgla uznać można za nie- co nietypową. Różni się ona zna- cząco od dziejów podobnych za- kładów lokowanych wówczas na Górnym Śląsku i w Zagłę- biu Dąbrowskim. Tam zazwy- czaj to właśnie węgiel, a wcze- śniej inne kopaliny, zwłaszcza galman, stanowiły główny czyn- nik miastotwórczy, scalały luźne osady rolnicze w ośrodki prze- mysłowe. Czeladź była miastem znanym i ważnym już w średnio- wieczu, bogatym dzięki upra- wom rolnym i przygranicznej wymianie handlowej. Poszuki- wanie złóż podziemnych surow- ców zaczęło się tu późno, dopie- ro w drugiej połowie XIX wieku, na terenie dawnego folwarku plebańskiego na prawym brzegu Brynicy. Robotami górniczymi zajął się tu warszawski adwokat, Ludwik Kozłowski. Rozpoczął on poszukiwania węgla kamien- nego w swojej posiadłości około 1872 roku i zdołał natrafi ć na nie- go na głębokości 122 metrów. Jed- nak pierwsze odkryte złoże miało postać pokładu o grubości zale- dwie 60 centymetrów. W takich warunkach wydobycie wymaga- ło specjalnych, drogich technolo- gii, którymi właściciel nie dyspo- nował. Dlatego dwa lata później, za pośrednictwem Wilhelma Bauera ze Sławęcic, Kozłowski sprzedał majątek księciu zu Ho- henlohe-Oehringen. Książę roz- począł dalsze poszukiwania wę- gla, docierając około 1880 roku do bardziej wydajnych pokładów.

W 1887 roku założono pierwszy poziom eksploatacyjny na głę- bokości 150 metrów i kopalnia osiągnęła 2,6 tysiąca ton wydo- bycia. W następnych latach pro- dukcja szybko wzrastała, docho- dząc w 1898 roku do 400 tysięcy ton. Urobek wydobywało wów- czas już 1160 górników, w tym 887 pod ziemią, a pomocą słu- żyły im nowoczesne na owe cza- sy pompy i maszyna wyciągowa z napędem parowym.

Towarzystwo „Saturn”

1 kwietnia 1899 roku książę zu Hohenlohe-Oehringen sprze- dał kopalnię wraz z posiadanymi nadaniami górniczymi na węgiel kamienny i rudy żelaza w powia- tach będzińskim i olkuskim To-

się początkowo w Łodzi i dopie- ro w 1906 roku została przenie- siona do Czeladzi. Pod dyrekcją wybitnego fachowca, inżyniera Hieronima Kondratowicza, a po- tem Alfonsa Surzyckiego, szybko i sprawnie modernizowano ko- palnię i zwiększano wydobycie.

Niemała w tym zasługa inżyniera Jana Brzostowskiego, kierownika technicznego, a przy tym wybit- nego działacza społecznego du- żego formatu (późniejszego posła na Sejm Rzeczypospolitej I ka- dencji). To właśnie on był pio- nierem elektryfi kacji kopalni. Już przed I wojną światową w „Sa- turnie” rozpoczęto elektryfi ka- cję odwadniania, sprowadzając pompy odśrodkowe z elektrycz- nym napędem, a w kilka lat póź- niej zelektryfi kowano też maszy- ny wyciągowe na szybach I i II.

Klasycystyczny pałac „Pod Filarami” jest prawdziwą ozdobą Czeladzi. Uwagę sku- pia zwłaszcza fontanna z rzeźbą „Chłopca z łabędziem”, znajdująca się pośród kwiatów, na podjeździe. Wykonał ją wybitny śląski rzeźbiarz z przełomu XIX i XX wieku, Th eodor Erdmann Kalide. Posiadłość ta to dawna willa dyrektora kopal- ni „Saturn”. Dziś pałac jest siedzibą Czeladzkiej Izby Tradycji i – wbrew geografi i – miejscem bardzo bliskim Łodzi.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Dowiesz się teraz, w jaki sposób można wstawić obrazek do dokumentu tekstowego.. Na początku uruchom

28 grudnia 2011 roku (środa) Obowiązywać będą rozkłady jaz- dy ważne w dni robocze w ferie lub w dni robocze. 29 grudnia 2011

W czasie edukacyjnych spotkań dzieci miały okazję przyjrzeć się codziennej pracy w KZK GOP oraz dowiedzieć się kilku ciekawostek dotyczących transportu publicznego.. Powrót

Bilet wakacyjny – dwumiesięczny bilet imienny WSC, upraw- niający do przejazdu wszystkimi liniami na terenie dwóch lub więcej miast (gmin) przez okres dwóch miesięcy wakacyjnych

Gdyby zdarzyło się nam paść ofi arą zło- dzieja, nie trzeba będzie szukać tych danych po różnych roz- proszonych dokumentach, lecz wszystkie informacje znajdą się w

Oprócz wyposaże- nia warsztatów podczas targów będzie można zobaczyć bogatą ekspozycję – najnowocześniej- sze pojazdy, sprzęt serwisowy, wyposażenie zajezdni, a także

• Dąbrowa Górnicza Centrum (kierunek Osiedle Mydlice Szpital, Zagórze Expo Silesia)?. • Dąbrowa Górnicza Centrum (kierunek Ząbkowice,

Tytuł fragmentu relacji Kiedy wydarzył się cud, do Lublina nie można się było dostać Zakres terytorialny i czasowy Lublin, PRL.. Słowa kluczowe Lublin, PRL, cud lubelski,