• Nie Znaleziono Wyników

Sympozjum dla Wychowawców Zakonnych Seminariów Duchownych

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Sympozjum dla Wychowawców Zakonnych Seminariów Duchownych"

Copied!
13
0
0

Pełen tekst

(1)

Wiesław Kiwior

Sympozjum dla Wychowawców

Zakonnych Seminariów Duchownych

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 34/3-4, 266-277

1991

(2)

266

Sprawozdania

[ 6 ]

w ie K ościoła ad extra, K ościoła znaku dla św iata. W ym agałob y to

m o cn iejszeg o u w zg lęd n ien ia w sp ó łczesn eg o k on tek stu historyczn ego.

J est on in n y niż te n p ierw szy ch w ie k ó w czy zam k n iętego św ia ta s y ­ nod ów i soborów śred n iow ieczn ych . K on tek st d zisiejszy to k o n fro n ­ tacja ch rześcija ń stw a z k ulturam i, p rob lem am i i m en ta ln o ścią ludzi na w szy stk ich k o n tyn en tach , to n ow a e w a n g eliza c ja eu rop ejsk iej ,,po-

n o w o ży tn o ści” z jej totalną k ry ty k ą (nauki, tech n ik i, dem okracji)

szerzącą się szczególn ie w k rajach eu rop ejsk ich , łączn ie z w ulgarną k ry ty k ą relig ii, szczególn ie ostro sk iero w a n ą p rzeciw K o ścio ło w i k a ­ tolick iem u . Ta sytu acja sta n o w i n o w e w y z w a n ie pod adresem ś w ia ­ d ectw a ch rześcijań sk iego, św ia d ectw a całego K ościoła, w szy stk ich w ie r ­ n ych . S yn od aln ość to w ła śn ie o ry g in a ln ie ch rześcija ń sk ie forum , na k tórym k szta łtu je i a rtyk u łu je się św ia d ectw o w form ie, w której w sz y sc y w ie r n i się odnajdują. Tak b yło „zaw sze” i tak też w in n o być dzisiaj. Trzeba, by k an on iści p o d jęli zw ią za n e z tym d zisiejsze palące problem y.

K s. R e m ig iu sz S o b a ń sk i

SY M PO ZJUM D LA W YCHOWAWCÓW Z A K O N N Y C H SEM IN A R IÓ W DUCHOW NYCH

\

W dniach 9—11 styczn ia br. w In sty tu cie T eologiczn ym K sięży M i­ sjon arzy św . W in cen tego à P aulo w K rak ow ie od b yło się sym pozjum p o św ięco n e d ok u m en tow i W sk a za n ia d o ty c z ą c e fa r m a c ji w in s ty tu ta c h

za k o n n y c h w y d a n em u dnia 2 lu tego 1990 r. przez K ongregację In s ty ­

tu tó w Ż ycia K on sek row an ego i S to w a rzy szeń Ż ycia A p ostolsk iego.

O rganizatoram i sym pozjum b yli: Ks. prof. dr hab. J. K atow ski, MIC ■—

D ziek a n W ydziału P raw a K an on iczn ego A k a d em ii T eologii K a to lic­ k iej w W arszaw ie oraz Z akonna K om isja W ych ow an ia i S tudiów . O brady o tw o rzy ł ks. dr S. W ypych k ieru jąc słow a p o w ita n ia pod a d resem w szy stk ich u czestn ik ów . N a stęp n ie zapoznał zeb ranych z pro­ gram em spotkania.

P ie r w sz y referat, za ty tu ło w a n y H isto ria d o k u m e n tu , p r z y c z y n y jego

p o w sta n ia i c h a ra k te r, w y g ło sił ks. prof. dr hab. J. K a ł o w s k i MIC.

1. H istoria dokum entu. In strukcja P o tis s im u m in s titu tio n i (PI) p o ­

w sta w a ła p ow oli. S w y m i początk am i się g a ona Soboru W a ty k a ń sk ie­ go II, k tó ry w D ek recie P e rfe c ta e c a r ita tis (η. 18) w sk a za ł na n ie ­ które asp ek ty fo rm a cji zakonnej. D alsze jej èlem em ty u k azał papież P a w eł V I w M otu Proprio E cclesiae S a n c ta e (η. 33—·3'8), które z kolei z o sta ły u zu p ełn ion e przez in stru k cję R e n o v a tio n is causam .

N a jsta rszy te k st in stru k cji PI pochodzi z 28 p aździernika 1969 r o ­ ku. Od tego czasu zaczęła działać w K on gregacji Z ak on ów i In s ty ­ tu tów Ś w ieck ich specjalna k om isja, k tó r e j zad an iem było o p ra co w a ­

(3)

[7]

Sprawozdania

267

n ie n o w eg o tek stu dokum entu o form acji zakonnej Po p rzedłożeniu

P refek to w i K on gregacji m em oriału dotyczącego n a jw a żn iejszy ch z a ­ gad n ień fo rm a cji oraz po sk iero w a n iu przez K ongregację p ism a do

O. A rrupe, P rzew od n iczącego R zym sk iej U n ii W yższych P rzełożon ych ,

z prośbą o w łą c z e n ie się w p rzy g o to w a n ie R a tio fu n d a m e n ta lis in s ti­

tu tio n is relig io sa e (6. 12. 1969), rozp oczęły się szeroko zakrojone k o n ­

su ltacje. R ozesłan o 800 form u larzy, które o b ejm o w a ły k w estio n a riu sz g łó w n y i dw a k w estio n a riu sze drugorzędne. W płynęło 595 odpow iedzi. 1 p aźd ziern ik a 1974 r. K ongregacja p ow ołała k om isję do spraw fo r ­ m acji i p o w ierzy ła jej p rzy g o to w a n ie dokum entu. Z red agow an ie jego sch em atu pow ierzon o sied m ioosob ow ej grupie w y ło n io n ej z k om isji (18. 03. 1975). N a początku 1976 r. o fic ja ln ie m ian ow an o czteroosob o­ w y zesp ół red a k cy jn y , n a k tórym sp oczęła cała dalsza praca red a k ­ cyjna. W gru d n iu 1980 r. dokum ent o fo rm a cji zak on n ej został u k o ń ­

czon y i p rzedłożony Ojcu Ś w iętem u do zatw ierd zen ia. S ek retariat

S tanu o d p o w ied zia ł jednak, że O jciec Ś w ię ty życzy sobie, ab y o p u ­ b lik o w a n ie tek stu in stru k cji nastąp iło dopiero po p rom ulgacji n o w e ­ go K PK . 23 sty czn ia 1984 r. K on gregacja pod jęła decyzję o u zgod ­ n ien iu p rojek tu dok u m en tu z p ro m u lg o w a n y m K od ek sem i z w r ó c e ­ niu w fo rm a cji w ięk szej u w a g i n a rolę w sp ó ln o ty i p rzełożonego oraz na w łą c z e n ie za k o n n ik ó w w K ościół.

D n ia 26 m aja 1986 r. K on gres K on gregacji odrzucił te k st in s tiu k - cji. N ow a k om isja red ak cyjn a, po p o n o w n y m sk o n su lto w a n iu się z n iek tó ry m i p rzełożonym i in s ty tu tó w zak on n ych , zeb rała się 25 m aja 1987 r. na sw o im o sta tn im p osiedzeniu. W listop ad zie 1987 r. pracę red ak cyjn ą pow ierzono n ow em u red a k to ro w i, a przełożeni K o n g re­

g a cji o k reślili w m ięd zyczasie c e l i n atu rę dokum entu. K ongres

K on gregacji na k o lejn y ch sw o ich p osied zen iach (U . 12. 1987; 15. 01. 1988 i 26. 04. 1988) p o lecił red a k to ro w i dokonać d alszych pop raw ek tek stu z u w zg lęd n ien iem u w a g zg ło szo n y ch przez k o n su lto ró w i przez K ongres. N o w y tek st, pochodzący z 2 czerw ca 1988 г., p rzekazano z k o le i członkom S esji P len a rn ej (29. U .— 2. 12. 1988), którzy p rzed ­ sta w ili sw o je u w agi, zd ecy d o w a li o treści, ty tu le, charak terze i p u ­ b lik a cji instru k cji. D ok u m en t sta ł się n a stęp n ie przed m iotem prac K ongresu K ongregacji. K o lejn e te k sty dokum entu, op racow an e przez k om isję red ak cyjn ą, pochodzą z 15 lu teg o i 13 m arca 1989 roku. O statn i z n ich został p rzesłan y k a żd em u z człon k ów S esji P len a rn ej do o sta teczn ej aprobaty. N a początku lip ca 1989 r. b yło już m o żliw e sp orządzenie o sta teczn ej w ersji tek stu , k tóry 11 w rześn ia 1989 r. p rze­ słan o Ojcu Ś w iętem u . D nia U listop ad a 1989 r. O jciec Ś w ię ty z a ­ ap rob ow ał dokum ent i p o lecił go op u b lik ow ać. In stru k cja została p od ­ p isan a 2 lu tego 1990 r., a o p u b lik ow an a 13 m arca 1990 roku.

2. P r z y c z y n y p o w sta n ia . A utor refera tu zw rócił n a jp ierw u w a g ę na

fa k t, że od form acji za leży poziom życia zak on n ik ów , sk u teczn ość ic h o d d zia ły w a n ia , od n ow a życia zak on n ego i w ła śc iw a od p ow ied ź na

(4)

268

Sprawozdania

[8] o czek iw a n ia o b ecn y ch czasów . Stąd też prob lem form acji b ył i nadal jest p rzed m iotem rozw ażań n a sym pozjach, konferen cjach · i d y sk u ­ sjach, k tóre o sta tn io m ia ły m iejsce g łó w n ie pod w p ły w e m sm u tn ych d ośw iad czeń ok resu posoborow ego n azn aczon ego g w a łto w n y m spad­ k iem p ow ołań . P releg en t pow iad om ił, że w la ta ch 1969— 1,978 aż 88101 osób za k o n n y ch po ślubach w ieczy sty ch w in sty tu ta ch zak on n ych p o d leg ły ch K on gregacji Z akonów i In sty tu tó w Ś w ieck ich sp rzen iew ie­ rzyło się sw o jem u p ow ołaniu, a w ie le z n ich ca łk o w icie porzuciło ży cie zakonne. P on ad to w la ta ch 1973— 1982 na 23100 k a p łan ów , k tó­ rzy p orzu cili stan k ap łań sk i, 10341 b yło k a p ła n a m i zak on n ym i. W ie­ lu p rzy czy n y ta k ieg o stanu u p atru je w brak ach w zak resie form acji i w n iep rzestrzegan iu p ostan ow ień K ościoła d otyczących dopuszczania do ślu b ów i św ięceń .

P ie r w sz y m dok u m en tem w y d a n y m po Soborze W atyk ań sk im II i z a j­ m u ją cy m się w całości form acją, b yła in stru k cja R e n o v a tio n is cau sam (6. 01. 1969). In n ym i d ok u m en tam i p oru szającym i n iek tóre a sp ek ty fo r ­ m acji zak on n ej są: M utuae re la tio n e s (14. 05. 1978), Z a k o n y i p r o ­

m o c ja lu d z k a (12. 08. 1980), K o n te m p la c y jn y w y m ia r ży c ia za k o n n eg o

(12. 08. 1980), Is to tn e e le m e n ty n a u cza n ia K o śc io ła n a te m a t ży c ia

k o n se k ro w a n e g o w za sto so w a n iu do in s ty tu tó w o d d a ją c y c h się p ra c y a p o s to ls k ie j (31. 05. 1983).

P o n o w n e za jęcie się S to licy A p o sto lsk iej zagad n ien iem fo rm a cji z a ­ kon n ej b yło sp ow od ow an e w ielom a p rzyczyn am i. P releg en t w y m ie n ił n a stęp u jące: sm u tn e d ośw iad czen ia ok resu posob orow ego, szybko z m ie ­ n ia ją ce się w aru n k i życia; prośby o sto so w n y dokum ent że strony o sób za k o n n y ch o d p o w ied zia ln y ch za form ację; o d p ow ied zialn ość K o n ­ g reg a cji za rozw ój za tw ierd zo n y ch form życia k o n sek row an ego i za k iero w a n ie p rak tyk ą rad ew a n g elicz n y c h ; u d zielen ie in sty tu to m życia k o n sek ro w a n eg o w sk a za ń p om ocn ych w op racow an iu w ła sn y ch zasad form a cy jn y ch ; za zn ajom ien ie osób zak on n ych z p ogląd am i S to lic y A p o­ sto lsk iej na ak tu aln e p rob lem y fo rm a cji oraz z p rop on ow an ym i przez n ią rozw iązan iam i; p od zielen ie się z in sty tu ta m i życia zakonnego do­ św ia d czen ia m i oraz p rob lem am i p oru szan ym i p rzez p rzełożonych w y ż ­ szy ch d oty czą cy m i form acji; p rzyp om n ien ie w szy stk im za in te r e so w a ­ n y m w y m a g a ń p raw a k o ścieln eg o w k o n tek ście o b ecn y ch o k o liczn o ­ ści i potrzeb w sp ó łczesn y ch ludzi; p rzeciw d zia ła n ie „łapaniu” p o w o ­ łań; zw ró cen ie u w a g i na sp raw y isto tn e, p rzeciw d ziałan ie n ieb ezp ie­ czeń stw om , jak ie n ie sie ze sobą teo lo g ia w y zw o len ia ; p rzeciw d zia ła ­ n ie n iep rzy m śla n y m ek sp erym en tom ; za jęcie kon k retn ego sta n o w isk a w ob ec n o w y c h ru ch ó w w K ościele; b łęd y p o p ełn ia n e w zak resie e ty ­ k i sek su a ln ej; częsta chęć u p od ab n ian ia się osób zak on n ych do śro­ dow iska; zb y tn ie p ok ład an ie n a d ziei w środ k ach p sy ch o lo g iczn o -p e­ dagogiczn ych .

3. C h a ra k te r d o k u m en tu . A utor refera tu p od k reślił, że S to lica A p o­ sto lsk a tra k tu je n o w y doku m en t o fo rm a cji zakonnej jako in stru k ­

(5)

[9]

Sprawozdania

269 cję, zgod n ie z k an on em 34 K PK . W celu lep szego zrozum ienia tego stw ierd zen ia, R eferen t sk o m en to w a ł w sp o m n ia n y kanon.

W zak oń czen iu ks. prof. dr hab. J. K a ło w sk i stw ierd ził, że d o k u ­ m en t P I posiada chrakter p o zy ty w n y , gdyż n ie w d aje się ani w ro z­ w a ża n ia teo rety czn e, ani w k w e stie d y sk u sy jn e, ale su geru je k o n ­ k retn e za lec en ia i w sk a za n ia w y ja śn ia ją c e n orm y p raw a i p o m a g a ją ­

ce w jego sto so w a n iu .

F o rm a cja do ż y c ia w e d łu g ra d e w a n g e lic zn y c h — to drugi refera t

w y g ło szo n y przez O. m gra P iotra S t a s i ń s k i e g o , OFMCap. A utor, w ych od ząc od ok reślen ia celu fo rm a cji, sk u p ił n a jp ierw u w a g ę na pojęciu „tożsam ości z a k o n n ej” i stw ierd ził, że in stru k cja n ie ok reśla w p ra w d zie jasn o tego pojęcia, ale an aliza jej tek stu prow ad zi do w n io sk u , iż jed n y m z n a jisto tn iejszy ch jego e le m e n tó w jest id e n ty ­ fik a cja z ży ciem w ed łu g rad ew a n g eliczn y ch . R ad y e w a n g elicz n e sta ­ n o w ią jakby g łó w n ą oś życia zakonnego. Stąd form acja zakonna, k tó ­ ra zm ierza do o â k ry cia , p rzy sw o jen ia i p o g łęb ien ia tożsam ości za k o n ­ n ej, p o leg a przede w sz y stk im na w d ro żen iu w p ra k ty k o w a n ie rad ew a n g e lic z n y c h sta n o w ią cy ch przedm iot p ro fesji zakonnej i k o n sty ­ tu u ją cy ch życie w in sty tu cie zak on n ym . K on ieczn ość fo rm a cji do życia w e d łu g rad e w a n g elicz n y c h w y p ły w a przede w szy stk im z fak tu , że rady pod jęte dob row oln ie i św ia d o m ie p rzestają b yć propozycją i r o ­ dzą k on k retn e zob ow iązan ia do ich p ra k ty k o w a n ia i głoszen ia. D o k o ­

n an y przez osob ę zakonną w yb ór zm ien ia rad y w p raw o ży cio w e i

stw a rza n o w ą o d p ow ied zialn ość. P o d jęcie tej d ecy zji w y m aga zatem o d p o w ied n ieg o ok resu p rzygotow an ia, p ou czen ia i w yp rób ow an ia. F o r ­ m acja do ży cia w ed łu g rad e w a n g elicz n y c h zak ład a w ięc k on ieczność u św ia d a m ia n ia i w y c h o w y w a n ia do zd oln ości p od ejm ow an ia w y b o ­ r ó w n azn aczon ych ew a n g elicz n y m rad yk alizm em . T ylk o zdolność do k o n sek w en tn eg o , cod ziennego p o tw ierd za n ia p o w ziętej raz d ecy zji i coraz bardziej rad yk aln e sta w ia n ie sobie w y m a g a ń m ogą u m ożliw ić ca łk o w ite i b ezw zględ n e oddanie się Bogu, w yrażon e przez dar całej osob y. P ra k ty k a rad ew a n g elicz n y c h — p o d k reślił P releg en t — p rzy ­ czy n ia się ogrom n ie do rozw oju i d ojrzew an ia oso b o w o ści ludzkiej, a to z k o lei u m o żliw ia coraz w ię k sz y ra d y k a lizm w p od ejm ow an iu zob ow iązań w y p ły w a ją c y c h ze ślubów .

1. F o r m a c j a d o c z y s t o ś c i . R eferen t zau w ażył, że in stru k ­

cja p o św ięca tej sp raw ie w ięcej m iejsca i d ogłębniej ją an alizu je, niż p oprzednie d ok u m en ty K ościoła. P rzed e w szy stk im zw raca się u w agę n a m o ty w a cje podjęcia rad y czystości i przedm iot zob ow iązan ia. U za­ sa d n ien iem życia w czy sto ści jest w zg lą d na K ró lestw o B oże, a w ię c m o ty w czysto nadprzyrodzony, k tó ry n a leży p rzyjąć w ś w ie tle ży w ej w ia ry . Z ew n ętrzn ym w y ra zem ślu b o w a n ej czy sto ści jest d osk on ała w strzem ięźliw o ść w celib acie, a jej zin terio ry zo w a n ie oznacza i za k ła ­ da głęboką w ięź z całą T rójcą Ś w iętą .

(6)

270

Sprawozdania

[ 1 0 1 strony do afirm acji p ow ołan ia do życia w czystości k on sek row an ej, a z d rugiej do u m iejętn eg o p rzeciw sta w ia n ia się skutkom grzechu pierw orod n ego w dzied zin ie życia p łcio w eg o człow ieka.

W p ed a g o g ii k o n sek ro w a n ej czystości n ależy u w zg lęd n ić środki z a ­ rów n o n a tu ra ln e jak i nadprzyrodzone. In stru k cja w y m ien ia je w n u m erze 13.

2. F o r m a c j a d o u b ó s t w a . P releg en t, w ych od ząc od cy to ­

w a n eg o p rzez in stru k cję kan. 600 K PK , zw ró cił u w agę, że zadania fo rm a cy jn e w zg lęd em ew a n g elicz n e j rad y u b óstw a m uszą u w z g lę d ­ nić: fo rm o w a n ie m o ty w a cji nadprzyrodzonej i troskę o u b óstw o m a ­ teria ln e i duchow e; w y ch o w a n ie do zależności, ogran iczenia i r e z y ­ gn acji z różn ych dóbr; rozw ijan ie u m iło w a n ia pracy, b udzenie ś w ia ­ dom ości o ap ostolsk im znaczeniu św ia d ectw a życia ubogiego. R e fe ­ ren t z a u w a ży ł ponadto, że — jego zd an iem — kon cep cja form acji do u b óstw a jest w in stru k cji zn aczn ie zsocjologizow an a. R ów n ocześn ie p rzytoczył sło w a Jana P a w ła II p rzyp om in ające osobom zak on n ym żyjącym w środ ow isk ach ubogich, że ich u b óstw o ma być p r a w ­ d ziw ie ew a n g elicz n e . W w ych ow an iu do u b óstw a n a leży uw zględ n ić: d otych czasow ą sy tu a cję m aterialn ą k ażd ego k an d yd ata, in d y w id u a ln e d ośw iad czen ia w tej dzied zin ie i w y ch o w a n ie do cnoty u b óstw a. O m a­

w iając sp raw ę u m ieszczen ia w sp ó ln o ty fo rm a cy jn ej w środ ow isk u

ubogich, in stru k cja przypom ina, że z zasad y w ym agan ia form acji w in n y p rzew ażyć nad p ew n y m i w zg lęd a m i ap ostolsk im i.

3. F o r m a c j a d o p o s ł u s z e ń s t w a . E w an geliczn a rada p o­

słu sz e ń stw a jest n ieod łączn ie zw iązan a z m isją zbaw czą C hrystusa i d latego p ierw szy m zad an iem form acji p ow in n o być k sz ta łto w a n ie św ia d o m eg o udziału w C h rystu sow ym O dkupieniu i zn a lezien ie w ła ­ snej drogi u św ięcen ia . In stru k cja p od k reśla, że p raw d ziw e p o słu szeń ­ stw o p o d ejm o w a n e w duchu w ia ry i m iło ści przyczyn ia się do o sią ­ gn ięcia d ojrzałości i dlatego w form acji do p o słu szeń stw a n a leży j a ­ sno u k azyw ać p ersp ek ty w ę n a b y w a n ia w o ln o ści ch rześcijań sk iej. P r e ­

leg en t zw rócił u w agę na różne o b ja w y ła tw iz n y życiow ej, która

u m n iejsza w o ln o ść i sta n o w i zdradę tego, co isto tn e w zak on n ym p o ­ słu szeń stw ie. In stru k cja p ostu lu je w y ch o w a n ie do p o słu szeń stw a tru d ­ nego, od p o w ied zia ln eg o i czynnego.

R eferen t zw ró cił u w a g ę na problem n iezgod n ości p om iędzy w olą p rzełożonych a su m ien iem pod w ład n ego. W tej sp raw ie jasno w y ­ p o w ied zia ł się P a w e ł VI w E va n g elica te s tific a tio , gd zie przypom niał, że su m ien ie n ie jest jed y n y m sęd zią w a rto ści m oraln ej czynu, p o ­ n iew a ż o c en ę kon k retn ego fa k tu n a leży o d n ieść do norm o b ie k ty w ­ n ych i czasem trzeba sk orygow ać tę ocenę.

W p ed agogii p osłu szeń stw a n a leży p am iętać o uznaniu w ła sn ej to ż­ sam ości, w y jściu z an on im ow ości, k lim a cie szacunku i m iło ści, o d ­

n a lezien iu p ra w d ziw ej w oln ości, zn ajom ości w ła sn y ch k on stytu cji,

(7)

[ 1 1 ]

Sprawozdania

271 F orm acja do życia w ed łu g rad ew a n g elicz n y c h p ow in n a objąć z a ­ rów n o sferę życia nadprzyrodzonego jak i naturalnego. A utor r e fe ­ r a tu stw ierd ził, że in stru k cja z jed n a k o w y m n a cisk iem a k cen tu je oba

asp ek ty form acji.

T rzeci referat, za ty tu ło w a n y A u to r z y i śr o d o w isk o fo r m a c ji ze

sz c ze g ó ln y m u w z g lę d n ie n ie m K o ścio ła i w s p ó ln o ty , w y g ło sił O. dr Jan

Ś l i w a , (£P. We w stęp ie, zw ra ca ją c u w a g ę na zn aczen ie sło w a

„ fo rm a cja ” p od an e przez je d n e g o ze w sp ó łczesn y ch autorów , P relegen t zau w ażył, że w oparciu o in stru k cję n ależy rozszerzyć p ersp ek ty w ę sp ojrzen ia na fo rm a cję zakonną i dostrzec w ie lu jej au torów , którzy o d d zia ły w u ją w y ch o w a w czo i k ształtu jąco na osobę form ow aną. D o ­ k u m en t K on gregacji w y m ien ia ich w n astęp u jącej k olejn ości: D uch Ś w ięty , D ziew ica M aryja, K ościół, w sp óln ota zakonna, zakonnik, w y ­ ch ow aw cy.

O m aw iając ogóln ie au torów form acji, R eferen t p od k reślił troskę S to lic y A p o sto lsk iej o to, ab y form acja zakonna d ążyła do h arm o­ n ijn eg o p ow iązan ia w szy stk ich jej e le m e n tó w w celu u rz e c z y w istn ie ­

nia jed n ości życia w C h rystu sie przez D ucha Ś w ięteg o . F orm acja —

zazn aczył ^Autor referatu — posiada w ym iar n adprzyrodzony i ludzki. K olejn ość o m a w ia n y ch przez in stru k cję au torów form acji potw ierdza to stw ierd zen ie i jed n ocześn ie u w id aczn ia h ierarchię tych że autorów . W idać w ty m w yraźn ie p rym at czyn n ik a n adprzyrodzonego oraz słu ­ żebną rolę czyn n ik a ludzkiego.

A utor o m ó w ił n a stęp n ie p oszczególn ych u czestn ik ó w form acji z a ­ kon n ej.

1. D u c h Ś w i ę t y . W życiu zak on n ym Bóg nie ty lk o p o w o łu je,

a le te ż i prow adzi, poucza oraz u św ięca p rzez sw ego D ucha. Z roli D ucha Ś w ięteg o w K ościele i w życiu k on sek ro w a n y m w y n ik a jasno, że Jego ob ecn ość w procesie fo rm a cy jn y m sta n o w i elem en t fu n d a ­ m en ta ln y . A utor zau w ażył, że ta k jak bez działania D ucha Ś w ię ­ tego n ie m oże być m ow y o p o ja w ien iu się p raw d ziw ego życia k o n ­ sek row an ego, tak też bez Jego ob ecn o ści n ie m ożna m ó w ić o p r a w ­ d ziw ej i p ełn ej form acji. O becność D ucha Ś w ięteg o dom aga się p o ­ kory oraz u m iejętn o ści i p ra k ty k i ro zezn a w a n ia duchow ego.

2. D z i e w i c a M a r y j a . In stru k cja stw ierd za, że M aryja to ­

w a rzy szy osobom zak on n ym w całym o k resie ich form acji. Jej o b ec­ ność, w ch arak terze m odelu i M atki, nie od ry w a od C hrystusa, ale w y ch o w u je do p ełn ego zrealizow an ia isto ty życia k on sek row an ego.

3. K o ś c i ó ł . Z ycie zakonne n a leży do życia i św ięto ści K ościoła

i d latego łączą je z K ościołem , szczególn e w ięzy . W yrazem teg o jest p o ja w ia ją ce się w r e fle k sji teologiczn ej o k reślen ie „k ościeln ość życia z a k o n n eg o ” lub „w ym iar k o ścieln y życia zak on n ego”. Z ycie zakonne d ok o n u je się w K ościele i dla K ościoła, jest ono sp ecy ficzn y m sp o ­ sob em u czestn ictw a w m isji, jaką K ościół otrzy m a ł od C hrystusa. I n ­ stru k cja pod k reśla rolę K ościoła w życiu zak on n ym . W K ościele z a ­

(8)

272

Sprawozdania

k on n icy zn ajd u ją pokarm dla sw ojego ży cia w y p ły w a ją ceg o z s a ­ k ram en tu chrztu i dla sw ej k o n sek ra cji zakonnej, otrzym ują C hleb Życia, budują sw ój dialog z B ogiem i otrzy m u ją o d p u szczen ie grze­ chów . K ościół łączy o fia rę za k o n n ik ó w z O fiarą E u ch arystyczn ą C hry­ stusa. Z ty ch też w zg lęd ó w form acja p ow in n a k o n ieczn ie d ok on yw ać się w w ię z i z K ościołem i w sy n o w sk im p o słu szeń stw ie jego P a ­ sterzom . Jej zad an iem b ędzie m . in. ro zw ija n ie u za k o n n ik ó w u m ie­ jętn o ści od czu w a n ia n ie tylko „z” K ościołem , ale także „w ” K ościele. To zaś — jak w y ja śn ia in stru k cja — p o leg a na św ia d o m o ści p r z y ­ n a leżen ia do ludu, który jest w drodze; którego k orzen ie tk w ią w k o ­ m u n ii tryn itarn ej; k tóry jest zak orzen ion y w h istorii; który op iera się n a fu n d a m en cie ap ostołów i posłudze d u szp astersk iej ich n astęp ców ;

który w n a stęp cy P iotra w id zi zastęp cę C hrystusa i w id zialn ego

zw ierzch n ika całego K ościoła; dla którego jed yn ą drogą przynoszącą słow o Boże jest P ism o św ięte, T radycja i M agisterium ; k tóry p ra g ­ nie w id zia ln ej jed n ości ze w szy stk im i chrześcijan am i; który jest ś w ia ­ dom , że K ościół to m isteriu m B oga sam ego w Jezu sie C h rystu sie p rzez D ucha; który n ie od d ziela m iło ści do C hrystusa od m iło ści do K ościoła; k tóry jest m isy jn y . P oczucie K ościoła zakłada ró w n ież p o ­ czu cie k om u n ii k o ścieln ej. In stru k cja p odkreśla, że zak on n icy m ają być w K o ściele i w św iecie ek sp ertam i, św ia d k a m i i tw ó rca m i tej kom unii.

4. W s p ó l n o t a . A utor referatu p o d k reślił za in stru k cją, że w sp ó l­

n ota życia od gryw a pierw szorzęd n ą rolę w form acji. Od jakości

w sp ó ln o ty zależy sk u teczn ość form acji. P o d sta w o w y m n a tch n ien iem dla życia w sp ó ln o ty jest p ierw sza w sp ó ln o ta ch rześcijań sk a. W ysiłk i w fo rm a cji do życia bratersk iego p o w in n y być o ży w ia n e przez p o ­ k orny realizm i w iarę. P releg en t zw ró cił szczególn ą u w agę na rolę w ia ry w b u d ow aniu w sp óln oty i jed n ocześn ie zau w ażył, że w sp ó ln o ­ ta jest fo rm a cy jn a w tak iej m ierze, w jakiej od zw iercied la w sobie obraz K ościoła, jego św ięto ść, życie m o d litw y , ap o sto lstw o i m isję.

5. O s o b i s t a o d p o w i e d z i a l n o ś ć z a f o r m a c j ę . R e ­

fe r e n t p od k reślił k on ieczn ość zin d y w id u a lizo w a n ia form acji. K ażdą o s o ­ bę n a le ż y w sp om agać w sposób dla niej n ajod p ow ied n iejszy.

6. W y c h o w a w c y . B iorąc pod u w a g ę rolę w y c h o w a w c ó w w

d zied zin ie fo rm a cji, in stru k cja p rzyp om in a, że m ają to być osoby staran n ie i roztropnie dobrane, w ła śc iw ie p rzygotow an e, p osiad ające od p ow ied n ie p rzym ioty n atu raln e i nabyte.

W zak oń czen iu A utor refera tu stw ierd ził, że in strukcja, m ó w ią c o autorach form acji, zach ow u je harm onię p om iędzy elem en ta m i n ad p rzy­ rodzonym i a lu d zk im i oraz zw raca u w a g ę na ich hierarchię i w ła ś ­ ciw e im o d d zia ły w a n ie w p rocesie fo rm acyjn ym .

C zw arty refera t, za ty tu ło w a n y E ta p y fo r m a c ji ze szc ze g ó ln y m

(9)

[13]

Sprawozdania

273 W e w stą p ię A utor zaznaczył, że fo rm a cja zak on n a ob ejm u je całe ż y ­ cie zak on n e a jej g łó w n y m i eta p a m i są: p ren ow icjat, n o w icja t, ok res fo rm a cji czasow ej i form acja ciągła. N a stęp n ie P releg en t p rzystąp ił d o o m ó w ien ia p o szczeg ó ln y ch eta p ó w form acji.

1. P r e n o w i c j a t . J e st o n p ie r w sz y m eta p em fo rm a cji zak on n ej

m a ją cy m na celu od p o w ied n ie p rzy g o to w a n ie k an d yd ata do podjęcia życia w n o w icja cie. Tego rodzaju p rzy g o to w a n ie ok azu je się k o n iecz­ n e ze w zględ u na sytu ację d zisiejszej m łod zieży, n a natu rę p o w o ła ­ nia zak on n ego oraz na w y m a g a n ia i cele n o w icja tu .

Po k rótk im o m ó w ien iu sy tu a cji m łod zieży w e w sp ó łczesn y m ś w ię ­ cie, A utor zw ró cił u w agę na zak res p rzygotow an ia w p ren ow icjacie. P o w in n o ono — jego zd an iem — o b ejm o w a ć u zu p ełn ien ie fo rm a cji lu d zk iej i fo rm a cję relig ijn ą w celu u m o żliw ien ia k a n d y d a to w i o sią ­ g n ięcia w y m a g a n eg o stop n ia d ojrzałości. F orm acja lu d zk a w in n a z a ­ p ew n ić n a tu ra ln y rozw ój k an d yd ata, aby u k ieru n k o w a n ie zakonne n ie za stęp o w a ło człow ieka, ale go p ow oli p rzen ik ało i oczyszczało. F orm acja r e lig ijn a — zd an iem A utora — p ow in n a objąć: o ż y w ie n ie i u m o cn ien ie w iary; w p ro w a d zen ie w ży cie m o d litw y , w litu rgię, w życie w sp óln e; p o g łęb ien ie w a rto ści sa k ra m en tó w i ta jem n icy p o w o ­ łan ia; p ozn an ie życia d uchow ego; za p ozn an ie się z w artościam i i w y ­ m ogam i życia zakonnego, z in sty tu te m zak on n ym i jego życiem .

B ezp ośred n ią op iek ę nad k a n d yd atam i sp raw u ją zak on n ik lub z a ­ k o n n icy w y zn a czen i przez przełożonego, p osia d a ją cy p otrzebne k w a ­ lifik a cje.

R eferen t zau w ażył, że o sią g n ięcie celu p ren o w icja tu w y m aga p erso ­ n a liza cji form acji, struktur za p ew n ia ją cy ch w o ln y w ybór, za sto so w a ­ n ia o d p o w ied n ich środ k ów p ed a g o g iczn y ch i d uchow ych, d okonanie w e r y fik a c ji w y m o g ó w sta w ia n y ch k an d yd atom w przyjęciu do n o w i­ cjatu.

2. N o w i c j a t . J est on n ieza stą p io n y m i u p rzy w ilejo w a n y m o k r e ­

sem form acji, czasem p ełn eg o w p row ad zen ia do życia zakonnego. P r e le g e n t p rzed sta w ił n a jp ierw zagad n ien ie p rzyjęcia do n o w ic ja ­ tu i p o d k reślił przyp om n ien ie in stru k cji o o b o w ią zk u sk ru p u latn ego p rzestrzegan ia k a n o n iczn y ch w a ru n k ó w g o d ziw o ści i w a żn o ści w o d ­ n iesien iu do k a n d y d a tó w i do k o m p eten tn ej w ła d zy decydującej o p r z y ­ jęciu . N a stęp n ie zajął się sp raw ą czasu i m iejsca n ow icjatu . W te j sp ra w ie n a leży d ostosow ać się do p rzep isów p raw a k anonicznego u ści- lo n y ch przez praw o w ła sn e. P o n a d to in stru k cja przypom ina, aby z a ­ p ew n ić n o w icju szo m d ostateczn e w aru n k i ró w n o w a g i u m o żliw ia ją ce

g łęb o k i i sp ok ojn y w zrost d u ch ow y; stw orzyć k lim a t sp rzyjający

głęb ok iem u zak orzen ieniu się w ży cie z C hrystusem ; u m o żliw ić o d b y ­ cie n o w icja tu w środ ow isk u , k u ltu rze i język u o jczystym .

O d n ośn ie do program u fo rm a cji w n o w icja cie, in stru k cja, idąc

za K PK , w sk a zu je k ilk a d ziedzin, k tóre m u szą być u w zg lęd n io n e w form acji n o w icju szy . Ponadto d ok u m en t przypom ina, że p ełn e w p ro-18 — P r a w o K a n o n i c z n e

(10)

274

Sprawozdania

[14] w a d zen ie do życia zakonnego n ie m oże być utożsam ian e ze z w y k ły m nauczan iem ; w y k ra cza ono bow iem d alek o poza z w y k łe dostarczen ie w iad om ości.

Z k o lei A utor refera tu zajął się sp raw ą m istrza n o w icja tu , k tó re­ m u — pod zw ierzch n ictw em w y ższy ch p rzełożon ych — jest za rezer­ w o w a n e k iero w a n ie n ow icju szam i. In stru k cja p odkreśla, że m istrz n o ­ w icjatu p o w in ien być w o ln y od w szelk ich in n y ch ob ow iązk ów , które m o g ły b y m u przeszkodzić w o w o cn y m i sta ły m w y p ełn ia n iu jeg o za­ dań. N o w icja t jest m iejscem jego posługi. Do sp ełn ien ia sw o ich z a ­

dań p o w in ien być dobrze p rzygotow an y i p o w in ien odznaczać się

o k reślo n y m i przez K ościół przym iotam i. Ponadto m istrz n ow icjatu

p o w in ien p am iętać, że sam e środki p sy ch ologiczn o-p ed agogiczn e nie są w sta n ie zastąp ić au ten tyczn ego k iero w n ictw a d uchow ego i że fo r­ m acja p ow in n a d ostosow ać treść i m eto d y do sy tu a cji i m o żliw o ści każdego now icju sza.

W k o ń co w ej części o m a w ia n ia form acji n o w icja ck iej R eferen t przed ­ sta w ił sta n o w isk o K ościoła w sp raw ie p racy zaw od ow ej p o d ejm o w a ­ nej w o k resie n ow icjatu . S tolica A p o sto lsk a daje w tej sp raw ie n a ­ stęp u jącą zasadę: je śli in sty tu t zakonny p osiada d w u letn i n ow icjat,

w ów czas n o w icju sze m ogą podjąć pracę zaw o d o w ą w p ełn y m w y ­

m iarze pod n astęp u jącym i w arunkam i: 1. praca ta rzeczy w iście od ­

pow iad a celom ap ostolsk im in stytu tu ; 2. zostaje podjęta w drugim

roku n o w icja tu i przyczynia się do u zu p ełn ien ia form acji do życia w in sty tu cie i fa k ty czn ie sta n o w i działaln ość apostolską.

3. F o r m a c j a p r o f e s ó w c z a s o w y c h . F orm acja n o w i-

cjacka w y m a g a d alszej kon tyn u acji, p ogłęb ien ia, u zu p ełn ien ia i u je d ­ n olicen ia. Z tego też w zględu K ościół k ła d zie m ocn y n acisk na k o­ n ieczn o ść k szta łcen ia w sz y stk ic h za k o n n ik ó w po złożeniu przez n ich

p ierw szej p rofesji. P releg en t zau w ażył, że ta k ie p o sta n o w ien ie M agi­

steriu m K ościoła ■— biorąc pod u w agę a k tu aln ą prak tyk ę — w y m a ­

ga jeszcze zm ian y m en ta ln o ści i re w iz ji in sty tu cji oraz program ów fo rm a cy jn y ch . In strukcja przypom ina, że ok res form acji p on ow icjac-

k iej p o w in ien trw ać co n ajm n iej trzy lata, a jej program p o w in ien ob ejm ow ać m. in.: p o d staw ow ą fo rm ację filozoficzn ą; fo rm ację te o lo ­ giczną, ap ostolsk ą i sp ecjalistyczn ą. Szczególną u w agę n a leży zw ró ­ cić n a form ację do życia w spólnego.

P r e le g e n t poru szył n a stęp n ie sp raw ę k iero w n ik a duchow ego. Z jego p om ocy zak on n icy p ow in n i k orzystać przez całe życie, ale szczeg ó l­ ną rolę o d g ry w a on w o k resie form acji p on ow icjaek iej. In strukcja w sk azu je zasad n icze zadania k ierow n ik a d u ch ow ego i p rzypom ina o stw o rzen iu zak on n ik om m o żliw o ści k o rzy sta n ia z jego pom ocy.

4. F o r m a c j a c i ą g ł a . O b ow iązk iem w szy stk ich zak on n ik ów

jest g o r liw e k o n ty n u o w a n ie przez całe sw o je życie form acji d u ch o ­ w ej, n a u k o w ej i prak tyczn ej, a p rzełożen i p o w in n i im zap ew n ić w ty m celu środ k i i czas. G łów n ym celem form acji ciągłej jest u sta w i­

(11)

[15]

Sprawozdania

275 czny i og ó ln y w zrost zakonnika zm ierzającego do p ełn ego p rzeży­ w a n ia sw ego p o św ięcen ia się Bogu p oprzez m isję pow ierzon ą m u przez K ościół i do p ełn ej rea liza cji sieb ie w C h rystu sie poprzez ch a ­ ryzm at założyciela. In strukcja zauw aża, że form acja ciągła pom aga za k o n n ik o w i zin teg ro w a ć w duchu w ie r n o śc i jego siły tw órcze, strzeże przed sk o stn ien iem i zeszty w n ien iem , pom aga d aw ać ży w e i p r a w ­ d ziw e św ia d ectw o K ró lestw u B ożem u na ziem i i ch aryzm atyczn ej au ten tyczn ości.

W k oń cow ej części refera tu P releg en t poru szył k w estię zakresu i w a żn iejszy ch momentórw fo rm a cji ciągłej.

W zak oń czen iu A utor stw ierd ził, że in stru k cja P I jest p ierw szy m dok um entem , k tó ry zajm u je się p oszczególn ym i etap am i form acji w sposób p ełn y i organiczny, daje d yn am iczn ą w iz ję fo rm a cji za k o n ­ n ej, pod k reśla w artość osob y i zn aczen ia p o w o ła n ia oraz fu n k cję k ie ­ row n ik a duchow ego, ak cen tu je różn e a sp ek ty fo rm a cji w za leżn o ści od sp ecy ficzn eg o charakteru każdego etapu, u sto su n k o w u je się do n o ­ w y ch o k o liczn o ści w K o ściele i św iecie.

O statn i refera t, za ty tu ło w a n y S zczeg ó ln ie w a żn e śr o d k i słu żą ce f o r ­

m a c ji za k o n n e j, w y g ło sił O. doc. dr hab. D o m in ik W i d e r , OCD. W

sw ej p relek cji R eferen t om ów ił a scezę, pracę, le c tio n e m d iv in a m i l i ­ turgię. We w stę p ie A utor zazn aczył, że chociaż in stru k cja w y liczo n e środki o m a w ia w rozdziale VI p o św ięco n y m form acji w in sty tu ta ch ca łk o w icie p o św ięco n y ch k on tem p lacji, to jed n ak są one p rzezn aczo­ ne dla w sz y stk ic h osób zakonnych. In sty tu ty k on tem p la cy jn e m ają z n ich k orzystać jed y n ie w szerszym zakresie.

1. A s с e z a. O m aw iając a scezę P releg en t p o d k reślił jej n aturę,

cel, potrzebę i w ła śc iw e rozu m ien ie. B ędąc jed n y m z isto tn y ch e le ­ m e n tó w życia ch rześcijań sk iego, a sceza zo sta ła u zn an a p rzez in s tr u k ­ cję za in teg ra ln y elem en t życia zakonnego. J est ona u k ieru n k o w a ­ n iem życia ch rześcijań sk iego, a jeszcze bardziej życia zakonnego, w stronę d osk on ałości zak reślon ej ram am i ch rzcieln ym i: śm ierć i życie. P ó jście za C h rystu sem prow adzi do u czestn ictw a w ta jem n icy p a s­ ch aln ej C hrystusa, która ·— jak zaznacza in stru k cja — poiwinna być jak b y sercem p rogram ów fo rm a cy jn y ch oraz środkiem życia i do­ skon ałości. A sceza ch rześcijań sk a opiera się n a dw óch dogm atach: p raw d zie o grzechu p ierw orod n ym i p ra w d zie o o d n o w ien iu przez ch rzest prow ad zącym do u p od ob n ien ia się do C hrystusa. Z jed n oczen ie

z B ogiem w y m a g a up rzed n iego w y rzeczen ia się, k tóre jest co n d itio

sin e qua non. C elem ascezy jest ży cie w ed łu g o b ietn ic ch rzcieln ych ,

p ójście za C hrystusem , k szta łto w a n ie n o w eg o człow ieka, zjed n oczen ie z B ogiem .

In stru k cja p od k reśla, że asceza jest n iezb ęd n a w fo rm a cji i w ż y ­ ciu zakonnym . N a jej p otrzebę w sk a zu je cel ascezy, p o sła n n ictw o osób zak on n ych w ob ec św ia ta , ćw ic z e n ie się w cn otach teo lo g a ln y ch i k ard yn aln ych , k on ieczn ość o p a n o w a n ia sp on tan iczn ych i elem en ta

(12)

r-276

Sprawozdania

[16] n y ch p o p ęd ó w i in sty n k tó w . P releg en t p od k reślił, że program a sc e ­ ty czn y p rzed staw ion y przez in stru k cję jest k o n ieczn y i ciągle a k tu ­ a ln y . W y ch o w a w cy p o w in n i zaitem: w y ja śn ia ć ch rześcija ń sk ie ro zu ­ m ien ie ascezy; k szta łto w a ć popraw ne p o jęcia n a te m a t Boga i Jego r e la c ji do św iata, będącego d złiełem Jego w oli; p o m a g a ć w o ch o t­

n ym p odążaniu drogą w y m a g a ją cą p ew n eg o trudu.

In stru k cja ak cen tu je p rak tyk ę m ilczen ia i sam otn ości. D ob row oln ie p rzyjęta sam otn ość prow adzi do m ilczen ia w ew n ętrzn eg o , które do­ m aga się ciszy. Stąd reg u la m in każdej w sp ó ln o ty zakonnej p o w i­ n ien b ezw zg lęd n ie p rzew id zieć god zin y i m iejsca sam otn ości i m il­ czenia. W ytw orzon y w ten sposób k lim a t u ła tw i słu ch a n ie sło w a B o ­ żego, d ojrzew an ie d uchow e osób i tw o rzen ie b ratersk iej w sp óln oty w C hrystusie.

W yjaśn iając w ła śc iw e spojrzenie na a scezę, R eferen t w r ó c i ł u w a ­ g ę na p rzyp om n ien ie in stru k cji o k on ieczn ości u n ik a n ia z jednej stro ­ n y n a tu ra listy czn eg o optym izm u, a z drugiej — p esym izm u i stw ie r ­ dził, że d o tk n ięty je s t tutaj problem d w óch p rzeciw sta w n y ch sobie k ieru n k ó w w e w sp ó łczesn ej ascezie: in k arn acjon izm u (zasada o p ty ­ m istyczn a) i esch atologizm u (zasada p esy m isty czn a ). P rzed ich om ó­ w ien iem A utor refera tu w sk a za ł n a jp ierw b łęd n e k ieru n k i w teologii życia duchow ego: ten d en cje n a tu ra listy czn e, ten d en cje su b iek tyw n e, ten d en cje ob n iżające w artość krzyża i cier p ien ia oraz fa łsz y w y m i­ stycyzm .

2. P r a c a . J est ona p raw em o góln ym , k tórem u o sob y zakonne

m uszą u m ieć się poddać. W o k resie fo rm a cji n a le ż y ukazać sen s p ra ­ c y i p od k reślić, że jest ona p od staw ą u trzym an ia, służbą w sp ó ln o ­ cie, środkiem w y k o n y w a n ia p ew n ej o d p o w ied zia ln o ści, w sp ółp racą z in n y m i. P raca p o zw a la na ro zw ija n ie sw eg o rodzaju osobistej d y ­ sc y p lin y i sta n o w i elem en t so lid arn ości z w sz y stk im i lu d źm i pracy w św ie c ie . In stru k cja przestrzega przed n ieb ezp ieczeń stw em sta w ia n ia p racy na p ierw szy m m iejscu , id en ty fik o w a n ia się z kon k retn ą pra­ cą, naru szan ia przez pracę czasu przezn aczon ego na studia lub inne zajęcia form acyjn e.

3. L e c t i o d i v i n a . P releg en t zau w ażył, że nie m ożna jej utoż­

sam iać z czytan iem duchow nym . Z akres le c tio n is d iv in a e jest o w ie ­ le szerszy, gd yż ob ejm u je lek tu rę, m ed y ta cję, m o d litw ę i k o n tem p la ­ cję. K ażd y z ty c h e le m e n tó w jest k o n ieczn y i n ieza stą p io n y . P rzed ­ m io tem lectio n is d ivin ae jest słow o Boże.

4. L i t u r g i a . J est ona u p rzy w ilejo w a n y m m iejscem i sposobem

c ele b r o w a n ia w im ien iu K ościoła d okonanego przez C hrystusa dzieła zb aw ien ia. In stru k cja sk on cen trow ała sw o ją u w agę n a E u ch arystii i L itu rgii G odzin. P releg en t ze sw ej stron y p rzyp om n iał w sk a za n ia S o ­ boru W atyk ań sk iego II d otyczące M szy św . w sp ó ln o to w ej oraz w sp ó l­ no to w eg o o d m a w ia n ia L itu rgii Godzin. D ok u m en t S to lic y A p ostolsk iej zachęca do staran n ego sp ra w o w a n ia litu r g ii i do stu d iu m litu rgii.

(13)

[17]

Sprawozdania

277 W zak oń czen iu sw eg o refera tu O. doc. dr hab. D om in ik W ider stw ierd ził, że K ościół w sposób bardzo ja sn y p rzypom niał osobom zak on n ym o k on ieczn ości p od ejm ow an ia tw ard ej ascezy, su m ien n ej p racy i żyw ej m od litw y.

W p rogram ie sym pozjum , oprócz refera tó w , b y ł p rzew id zian y ta k ­

że czas na pracę w grupach i rela c je ze sp otk ań grupow ych. U w aga

u czestn ik ó w sk u p iała się zd ecy d o w a n ie na sp ra w a ch prak tyczn ych . W y ch o w a w cy p rzed sta w ia li n a p o ty k a n e przez sieb ie trudności i p ro­ b lem y i d zielili się sw y m i d o św ia d czen ia m i i sp ostrzeżen iam i.

W p ierw szy m dniu sk on cen trow an o u w agę na w y ch o w a n iu do c z y ­ sto śc i i p od k reślan o w nim zn aczen ie w iary, pokory, ascezy i r o z ­ trop n ego k orzy sta n ia ze środ k ów sp ołeczn ego przekazu. P on ad to p o ­ ruszono sp raw ę p rzeżyw an ia życia k o n sek ro w a n eg o w k a p ła ń stw ie, stu d iu m te o lo g ii życia duchow ego, n ik otyn izm u , osob istego u sto su n ­ k o w a n ia się za k o n n ik ó w do form acji, dopuszczania do p ro fesji, lu d z­ k iej d ojrzałości, o so b isty ch ro zm ów m istrza z w ych ow an k am i.

W drugim dniu o d b y ły się dw a sp otk an ia w sp ó ln e. N a p ierw szy m z n ich d om in ow ała k w e stia w sp ó ln o ty w y ch o w a w czej. Z w rócono u w a ­

gę n a jej rolę, jakość, skład, braki, zaa n g a żo w a n ie ap ostolsk ie, o b e c ­

ność w środ ow isk u ubogich, o d d zia ły w a n ie n a w y ch o w a n k ó w . M ó­ w io n o ta k że o w y m a g a n ia ch sta w ia n y c h przez K ościół w y ch o w a w co m , o fo rm a cji cią g łej, au to ry tecie w e w sp ó ln o cie, r o li dobrego p rzy k ła ­ du, k o m p eten cja ch p rzełożonego dom u i m istrza, tru d n ościach p o g o ­ dzen ia w o ln o ści z p o słu szeń stw em , sto so w n o śo i w p row ad zan ia w y c h o ­ w a n k ó w w sp ra w y trudne. D rugie sp otk an ie skupiło u w a g ę przede w sz y stk im na ro li k iero w n ik a duchow ego. Z auw ażono, że w p ra k ­ ty c e fu n k cje m istrza i k iero w n ik a d u ch ow ego łączą się ze sobą a p o­ dział k o m p eten cji jest trudny. Sporo u w a g i p ośw ięcon o zagad n ien iu m o cy w iążącej dokum entu o fo rm a cji zakonnej. Oprócz teg o z a sy ­ g n a lizo w a n o p rob lem fo rm a cji braci n ie zm ierzających do k a p ła ń stw a oraz r e la c ji p om ięd zy form acją p ro fesó w cza so w y ch a form acją do k a p ła ń stw a .

O statn i d zień u w y d a tn ił p rob lem y n ap otyk an e w e form acji. W śród n ich w y m ien io n o : k w e stio n o w a n ie w artości, o k tórych m ó w i in str u k ­ cja o form acji; k ry zy s au torytetów ; brak dojrzałości i głęb szej r e ­ fle k sji. P o stu lo w a n o zw rócen ie w ię k sz e j u w a g i n a w y ch o w a w czą rolę w y k ła d o w có w , w y ro b ien ie m o ty w a cji n ad przyrodzonej, u m o cn ien ie i p o g łęb ien ie w iary, in d y w id u a ln e p od ejście do w y ch o w a n k ó w .

S y m p ozju m zak oń czyło się k rótk im w y stą p ien iem ks. dra S. W y ­ pycha, który p o d zięk o w a ł p releg en to m i w szy stk im u czestn ik om za u d zia ł w sp otk an iu , a K siężom M isjonarzom św . W in cen tego à P au lo za u d o stęp n ien ie sw o ich lo k a li i gościnę.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Zdziarski bowiem ani nie pokusił się o przedstawienie podłoża społeczno-ekonomicznego, z którego ludowość rom antyczna wyrastała (a które, by dodać nawiasem,

metrycznej w wierszu polskim.. do W ielkanocy, in str.. Piw iński, por.. Analogiczne obserwacje nad językiem swoim oraz językiem rodziców i dziadków zrobiło pięciu

Okazuje się mianowicie, że istnieje jeden jeszcze tekst poematu, od dotychczasowych zgoła odmienny i — jak się zdaje — ostateczny.. Nie miał go w ręku

W spraw ie źródeł dydaktyzmu komedii Krasickiego dyskutujący sprzeci­ w ił się poglądom referenta, który stwierdził, że dydaktyzm ten wywodzi się z tradycji

Wellicht kan een analyse van deze gegevens antwoord geven op de vraag wat de opgetreden schade aan de oeverwerken is bij een aanvaring van een schip, waarbij dan echter wel de

Binnen Liander wordt er nu naast open data, ook gekeken naar het Datashare project voor niet-open data, zoals infrastructuurdata (nog niet open).. Asset data – zowel bovengronds als

Data test results show that MSA can successfully reveal different scaling regimes in complex systems such as Lagrangian and two-dimensional turbulence, which have been

Here k, h, L, U and Ω are the thermal conductivity of the fluid, heat transfer coefficient, height of the RB cell, characteristic buoyancy driven velocity and rotation