Wysoki Senacie!
Dostojni Goœcie!
Szanowni Pañstwo!
Pozwólcie, ¿e moje wyst¹pienie roz- pocznê cytatem. Ryszard Kapuœciñski w
„Autoportrecie reportera” tak wyrazi³ pe-
³en niepokoju pogl¹d o „niepewnym”
miejscu cz³owieka w dzisiejszym œwiecie, charakteryzuj¹cym siê gwa³townym roz- wojem techniki, cytujê:
„Przez setki, tysi¹ce, dziesi¹tki tysiê- cy lat cz³owiek postrzega³ siebie jako cz³onka jakiegoœ plemienia, spo³eczeñ- stwa, wyznawcê jakiejœ wiary, mieszkañ- ca jakiegoœ miejsca na ziemi. To by³y cen- tralne punkty, filary jego duchowej ojczy- zny. Istnienie takich centrów ukszta³towa³o nasz¹ wyobraŸniê i nasz¹ wra¿liwoœæ. (...)
¯yj¹c, staraliœmy siê pozostawaæ w bez- poœredniej bliskoœci – fizycznej lub emo- cjonalnej – tych centralnych punktów. A teraz technika i komunikacja zwielokrot- ni³y nasz œwiat. Centralne punkty rozmno-
¿y³y siê – i w tym samym momencie prze- sta³y byæ centralne, sta³y siê równorzêd- ne, trudne do zhierarchizowania. Cz³o- wiek znalaz³ siê w rzeczywistoœci dla nie- go nieprzyjaznej, chaotycznej, trudno roz- poznawalnej” – koniec cytatu.
S³owa te oddaj¹ zaniepokojenie wielu ludzi, którzy zostali niejako przyt³oczeni dynamicznym rozwojem technologii, wkraczaj¹cej w coraz to nowe dziedziny
¿ycia. Rozwój m.in. elektroniki, informa- tyki, medycyny, mikrobiologii, chemii, biotechnologii i wielu innych dziedzin wp³ywa bezpoœrednio na poprawê egzy- stencji ka¿dego cz³owieka. Bez w¹tpienia mo¿na stwierdziæ, i¿ nauka odnios³a suk- ces. Dlaczego zatem coraz wiêcej jest sy- gna³ów mówi¹cych o tym, ¿e cz³owiek nie zawsze czuje siê bezpieczny w œwiecie nowoczesnej techniki i technologii?
Pozwólcie Pañstwo, ¿e przez chwilê zatrzymam siê na jednym przyk³adzie:
biotechnologii, a dok³adnie ¿ywnoœci mo- dyfikowanej genetycznie.
Manipulacje genetyczne wzbudzaj¹ liczne kontrowersje. Wp³ywa na to bar- dzo wiele czynników, a pierwszy z nich ma charakter filozoficzno-spo³eczny. W historii nie by³o chyba ¿adnej nowocze- snej technologii, która nie wzbudzi³aby
kontrowersji. Zaczynaj¹c od niechêci do maszyny parowej, budowy trakcji i stacji kolejowych czy te¿ bojaŸni przed pierw- szymi samochodami. Opór spo³eczny nie zatrzyma³ jednak rozwoju.
Drugim wa¿nym czynnikiem jest ry- nek. Ka¿da nowa, wdro¿ona z powodze- niem technologia powoduje, ¿e ktoœ traci miejsce na rynku, a ktoœ zyskuje. Ktoœ powiêksza swoje zyski, a ktoœ inny ban- krutuje. To równie¿ budzi sprzeciw.
Zastosowania in¿ynierii genetycznej to dla przeciêtnego konsumenta przede wszystkim has³o medialne. Pokazuje siê produkt in¿ynierii genetycznej cz³owieko- wi, który z genetyk¹ nie ma nic wspólne- go, i ka¿e mu zrozumieæ jak zosta³ wy- tworzony oraz podejmowaæ œwiadome decyzje. Brak przystêpnej informacji jest wiêc trzecim i chyba najbardziej powa¿- nym powodem oporu spo³ecznego w sto- sunku do in¿ynierii genetycznej.
Potwierdza to ogromna ró¿nica w ak- ceptacji GMO (Genetically modified organisms) pomiêdzy Amerykaninem a Europejczykiem. Z badañ opinii publicz- nej wynika, ¿e 30% Europejczyków uwa-
¿a, ¿e tylko transgeniczne pomidory za- wieraj¹ geny...?!?
Obecnie cenne dla lecznictwa hormo- ny, np. ludzka insulina, interferon i hor- mon wzrostu s¹ produkowane prawie wy³¹cznie metodami in¿ynierii genetycz-
nej. Trwa to od lat, ale media prawie w ogóle nie zajmuj¹ siê t¹ tematyk¹.
Ekolodzy i tzw. ekowojownicy czêsto powo³uj¹ siê na tzw. zasadê przezornoœci, która ka¿e zaniechaæ dzia³añ mog¹cych rodziæ potencjalne zagro¿enia. Czy jed- nak ktoœ próbowa³ udowodniæ, ¿e owoce kiwi, pszen¿yto czy nektarynki w ¿aden sposób nie s¹ szkodliwe? Spo³ecznoœæ naukowa nie wyda nigdy oœwiadczenia,
¿e coœ nie spowoduje negatywnych skut- ków w kolejnych pokoleniach, bo tego nie mo¿na udowodniæ. Jedyne dowody w tej chwili, to 30 lat doœwiadczeñ, które nie spowodowa³y ¿adnego tragicznego wy- padku zwi¹zanego z genetycznie mody- fikowanymi produktami ¿ywnoœciowymi.
Z inicjatywy radnych, dziewiêæ regio- nalnych sejmików w Polsce (m.in. wiel- kopolski i ma³opolski) og³osi³o swoje województwa „wolnymi od GMO”. Ta- kie dzia³ania, bardzo nag³aœniane przez media, nie maj¹ podstaw prawnych, bo- wiem jest to jedynie wyra¿enie woli rad- nych. Ale np. w maju 2005 roku pojawi³ siê ju¿ poselski projekt uchwa³y w spra- wie ustanowienia obszaru Rzeczypospo- litej Polskiej stref¹ woln¹ od GMO, po- party przez grupê pos³ów reprezentuj¹c¹ wszystkie kluby poselskie (druk nr 4289 WWW.Sejm.gov.pl)(notabene sprawa ta zosta³a zamkniêta wraz z zakoñczeniem poprzedniej kadencji Sejmu). A przecie¿
koncepcje tworzenia „obszarów wolnych od GMO” s¹ sprzeczne z danymi nauko- wymi, opiniami ekspertów oraz interesem gospodarczym kraju. Dlaczego siê tak dzieje, ¿e boimy siê np. ¿ywnoœci mody- fikowanej genetycznie?
Gratulujê Wam...
Wyst¹pienie JM Rektora Politechniki Gdañskiej prof. dr. hab. in¿. Janusza Rachonia na uroczystoœci Promocje PG, w dniu 31 stycznia 2006 r.
Fot. Krzysztof Krzempek
Jestem przekonany, i¿ najlepsz¹ odpo- wiedŸ na to pytanie znajdziemy w statu- cie profesora Uniwersytetu w Cambrid- ge, w którym to dokumencie jest napisa- ne, cytujê: „profesor zobowi¹zany jest re- alizowaæ trzy podstawowe cele w swej pracy: uprawiaæ naukê, wychowaæ na- stêpców i czyniæ naukê zrozumia³¹ spo³e- czeñstwu”.
O ile do dwóch pierwszych zaleceñ sta- tutu profesora Cambridge nie ma w¹tpli- woœci, ¿e s¹ realizowane przez polskich uczonych, o tyle ostatnie z nich to terra incognita, do zagospodarowania której przyczyniæ musimy siê my wszyscy – re- prezentanci œwiata nauki.
Za brak spo³ecznej akceptacji nowo- czesnych technologii odpowiada œrodowi- sko naukowe. Niestety, nie zajmujemy siê popularyzacj¹ wiedzy. Mamy zbyt ma³o czasu, mówimy w sposób niezrozumia³y,
„kryjemy siê w wie¿y z koœci s³oniowej”...
Jednak¿e nie tylko naukowcy ponosz¹ winê za brak wiarygodnej informacji.
Ogromn¹ rolê w edukacji odgrywaæ po- winny przecie¿ równie¿ œrodki masowe- go przekazu.
Na bazie nauki i techniki powstaj¹ nowe technologie i rozwi¹zania technicz- ne, których wdro¿enie do gospodarki na- rodowej, dla poprawy jakoœci ¿ycia nas wszystkich, wymaga oprawy prawnej i spo³ecznej. Tylko m¹dre regulacje praw- ne, powszechna edukacja i komunikacja spo³eczna zapewni nam prawo wyboru i zabezpieczy nas przed pope³nieniem grze- chu zaniechania. A grzech ten skutkowaæ bêdzie tym, ¿e:
l staniemy siê importerem: produktów, us³ug i technologii,
l obni¿y siê w Polsce poziom nauki i techniki,
l stracimy miejsca pracy i kadrê.
Do przywo³anego katalogu obowi¹z- ków profesora Cambridge doda³bym wiêc, odnosz¹c siê do sytuacji w naszym kraju, czwarte, równie fundamentalne za- danie: „czynienie nauki przydatn¹ gospo- darce”.
Nikt, kto analizuje zachodz¹ce prze- miany ekonomiczne, nie ma dziœ naj- mniejszych w¹tpliwoœci co do znaczenia innowacyjnoœci oraz komercjalizacji wy- ników badañ naukowych w rozwoju go- spodarczym. Przyk³ad Korei P³d. poka- zuje dobitnie, jak wa¿nym kapita³em jest intelekt. Sytuacja gospodarcza tego nie- wielkiego, górzystego kraju, o ograniczo- nych zasobach naturalnych, niemaj¹cego przy tym tradycji industrialnej podobnej
do europejskiej, zmieni³a siê tak radykal- nie w ci¹gu minionego 60-lecia g³ównie dziêki innowacyjnoœci. Koreañczycy, któ- rych jest podobnie jak nas ok. 40 mln.
buduj¹ dziœ swoj¹ gospodarcz¹ si³ê opie- raj¹c siê na wysoko zaawansowanych technologiach, czêsto rozwijanych w ro- dzimych instytutach badawczych, ale rów- nie czêsto adaptowanych i udoskonala- nych na bazie wczeœniej zakupionych li- cencji. To zorientowanie si³ œrodowiska naukowego na praktyczny aspekt wiedzy, na gospodarkê, pozwoli³o Korei na doko- optowanie do grona pañstw licz¹cych siê na ekonomicznej scenie œwiata i pokaza-
³o, ¿e dziêki inwestycjom w edukacjê mo¿liwy jest ogromny skok gospodarczy i cywilizacyjny.
Szanowni Pañstwo!
Drodzy Goœcie!
Promocje doktorskie, habilitacyjne i pro- fesorskie to uroczystoœæ zakorzeniona w tradycji akademickiej Politechniki Gdañ- skiej. W tym roku w poczet profesorów tytularnych przyjmujemy kolejnych 5 osób, którym Prezydent RP w roku 2005 nada³ tytu³ naukowy profesora, 13 osób uzyska³o stopieñ doktora habilitowanego i 86 osób obroni³o z powodzeniem swoje prace doktorskie. Niezmiernie cieszy taki wzrost kadry naukowej i napawa dum¹ spo³ecznoœæ naszej Alma Mater, a dzisiej- sze œwiêto jest nie tylko œwiêtem Was – promowanych, ale ca³ej Politechniki Gdañskiej. Wasze dotychczasowe osi¹- gniêcia przysparzaj¹ uczelni splendoru i podnosz¹ jej rangê w kraju i na œwiecie.
Podnosz¹ rangê zdobytego na tej uczelni wykszta³cenia, które by³o i jest wielkim atutem na rynku pracy, zapewniaj¹c suk- ces zarówno zawodowy, jak i osobisty.
Pozwólcie zatem Pañstwo, ¿e powo³u- j¹c siê na 60-letni¹ tradycjê naszej uczel-
ni, bogat¹ zarówno w osi¹gniêcia nauko- we i wdro¿enia, jak i wspó³udzia³ w wie- lu inicjatywach progospodarczych i pro- rozwojowych, zwrócê siê w tym miejscu z apelem do nas wszystkich, przynale¿¹- cych do œrodowiska akademickiego Po- litechniki Gdañskiej.
Dzia³ajmy w ka¿dym mo¿liwym miej- scu i czasie na rzecz likwidowania barier i hamulców komercjalizacji wyników ba- dañ naukowych oraz transferu technolo- gii, a tak¿e zdecydowanie promujmy tezê, i¿ to w³aœnie nauka i wiedza, a za nimi innowacyjnoœæ s¹ spiritus movens ogól- nie pojmowanego rozwoju.
Drodzy bohaterowie dzisiejszego œwiêta!
Doktor z ³ac. doctor, czyli ‘nauczyciel i mistrz’ to pierwszy stopieñ naukowy, którego dope³nieniem jest habilitacja z ³ac.
habilitus, co oznacza ‘zrêcznoœæ i zdat- noœæ’. Ju¿ samo znaczenie etymologicz- ne tych s³ów jest piêkne, a ich wydŸwiêk poci¹ga za sob¹ okreœlon¹ postawê
¿yciow¹, a nawet okreœlony œwiatopogl¹d – fundamentalnym obowi¹zkiem p³yn¹- cym z doktoratu, habilitacji oraz tytu³u profesora jest œwiadome i jasne definio- wanie prawd obiektywnych.
Uzyskanie stopnia doktora jest pocz¹t- kiem dojrza³ej drogi naukowej, a tytu³u profesora – ukoronowaniem, ale nie zwieñczeniem naukowej drogi ¿ycia.
Zwieñczeniem tej drogi bêdzie œwiadec- two prawdy – tej ¿yciowej i stricte nauko- wej, które pozostanie po ka¿dym z uczo- nych.
Wielu z Was rozpoczyna dziœ powa¿n¹ przygodê z nauk¹, wielu kontynuuje swoj¹ naukow¹ drogê, a niektórzy dopiero wkra- czaj¹ na ni¹. Chcia³bym w tym miejscu podkreœliæ, ¿e id¹c t¹ drog¹, nie wolno nam ani na chwilê zapominaæ o potrze- bach cz³owieka.
Fot. Krzysztof Krzempek
Fot. Krzysztof Krzempek mo¿liwe by³oby budowanie wizerunku i wiarygodnoœci polskiej nauki, s³u¿¹cej polskiemu spo³eczeñstwu i naszej gospo- darce.
Szanowni Pañstwo!
Pragnê podziêkowaæ i z³o¿yæ najser- deczniejsze gratulacje wszystkim promo- wanym w dniu dzisiejszym doktorom, doktorom habilitowanym oraz profeso- rom, a tak¿e ich najbli¿szym. Gratulujê Wam nie tylko celebrowanych tu osi¹- gniêæ, ale przede wszystkim obranej dro- gi ¿yciowej – czêsto trudnej i ¿mudnej, ale daj¹cej satysfakcjê z odkrywania no- wych niezbadanych obszarów i zjawisk.
Ale jeszcze wa¿niejsze od gor¹cych po- dziêkowaæ i mocy gratulacji s¹ ¿yczenia prawdziwej satysfakcji twórczej, któr¹ przynosiæ Wam bêdzie spe³nienie przy re- alizowaniu i wdra¿aniu waszych autor- skich projektów.
Dziêkujê naszym goœciom i wszystkim pañstwu za przybycie i udzia³ w tej uro-
czystoœci. Dziêkujê tak¿e wszystkim me- diom, które pokazuj¹ nominowanych i promowanych oraz sam¹ ideê promocji akademickich. Bez Waszego udzia³u nie-
Nadrzêdnym celem projektu, realizo- wanego aktualnie w Katedrze Sys- temów Multimedialnych Politechniki Gdañskiej, jest zmniejszenie czêstoœci wy- stêpowania chorób i dolegliwoœci powo- dowanych nadmiernym ha³asem przemy- s³owym, urbanistycznym, komunikacyj- nym i innego rodzaju niepo¿¹danymi dŸwiêkami, które wystêpuj¹ w ¿yciu co- dziennym. Cel ten bêdzie osi¹gany w wy- niku wdro¿enia rozwi¹zañ opracowanych w ramach projektu, które opieraj¹ siê na nowatorskich koncepcjach i sposobach sza- cowania stopnia dokuczliwoœci ha³asu oraz wibracji i ich negatywnego wp³ywu na s³uch oraz na uk³ady psychosomatyczny i wegetatywny. W toku realizacji projektu zostan¹ wykorzystane najnowsze osi¹gniê- cia technologiczne z dziedziny teleinfor-
matyki. Planowane wdro¿enie ogólnokra- jowego systemu telemonitoringu ha³asu przyczyni siê do wzrostu stopnia uœwiado- mienia przez spo³eczeñstwo i w³adze pro- blematyki wp³ywu ha³asu na zdrowie i mo¿e staæ siê istotnym czynnikiem przy- sz³ej poprawy sytuacji w tym zakresie.
Multimedialny system monitorowania ha³asu
Opracowany multimedialny system monitorowania ha³asu jest adresowany do wszystkich zainteresowanych zagad- nieniami zwi¹zanymi z ha³asem. Udo- stêpnia on zarówno obiektywne metody pomiaru ha³asu, jak i ankiety do badañ subiektywnych. System pomiarowy ha-
³asu sk³ada siê z nastêpuj¹cych czêœci.
Urz¹dzenia USB, zawieraj¹cego mikro- fon pomiarowy, s³u¿¹cy do akwizycji
próbek ha³asu. Urz¹dzenie to mo¿na pod-
³¹czyæ do dowolnego komputera. Kolej- ny element to program komputerowy wyznaczaj¹cy parametry ha³asu zgodnie z obowi¹zuj¹cymi normami. Aplikacja ta wspó³pracuje z wymienionym wy¿ej urz¹dzeniem oraz kolejn¹ czêœci¹ syste- mu, któr¹ jest internetowy portal WWW wraz z dedykowan¹ baz¹ danych. Na potrzeby zdalnego i ci¹g³ego monitoro- wania ha³asu w wybranych punktach pomiarowych, opracowano dedykowane urz¹dzenie pe³ni¹ce rolê automatycznej stacji monitorowania ha³asu œrodowisko- wego. Umo¿liwia ono bezprzewodow¹ transmisjê wyników pomiaru ha³asu do bazy danych. Zawartoœæ bazy danych jest automatycznie wizualizowana w formie cyfrowych map terenu z naniesionym poziomem ha³asu.
Automatyczna stacja monitorowania ha³asu œrodowiskowego Do podstawowych funkcji stacji po- miarowej nale¿¹ te, które s¹ wymagane dla ka¿dego miernika ha³asu œrodowisko- wego, aby móg³ on uzyskaæ œwiadectwo legalizacji G³ównego Urzêdu Miar. Jed- nak proponowane rozwi¹zanie ma roz- szerzon¹ funkcjonalnoœæ, tak by pomia- ry mog³y siê odbywaæ w sposób ci¹g³y i dodatkowo, aby do ich prowadzenia nie by³ konieczny bezpoœredni nadzór nad urz¹dzeniem w terenie. Urz¹dzenie wy- posa¿ono w modu³ pozycjonowania sa- telitarnego GPS, który pozwala na powi¹- zanie wyników pomiarów poziomu ha-
³asu z danymi dotycz¹cymi lokalizacji miejsca, w którym dany pomiar siê od- bywa³. Na fotografiach obok przedsta-
Multimedialny system monitorowania ha³asu
Prototyp automatycznej stacji monitorowania ha³asu: a) pracuj¹cy w œrodowisku, b) w zbli¿eniu po otwarciu obudowy
wiono opracowan¹ stacjê pomiarow¹ i wspó³pracuj¹cy z ni¹ portal teleinforma- tyczny.
Dziêki wykorzystaniu nowoczesnych technologii transmisji bezprzewodowej, udostêpnianych w formie us³ug przez ope- ratorów sieci komórkowej, mo¿liwe staje siê przes³anie wspomnianych danych do centralnego systemu teleinformatycznego, którego zadaniem jest ich gromadzenie oraz odpowiednie przetwarzanie. Przy za- stosowaniu proponowanej metodologii pomiarów mapy ha³asowe mog¹ byæ two- rzone niemal¿e natychmiastowo, a ponad- to system zbudowany z uwzglêdnieniem odpowiedniej liczby stacji pomiarowych pozwala na ich aktualizacjê z niespoty- kan¹ dot¹d czêstotliwoœci¹. W podobny sposób, czyli zdalnie i nie przerywaj¹c po- miarów, mo¿na dokonywaæ wszelkich zmian w konfiguracji urz¹dzenia, tak by odpowiada³a ona konkretnym potrzebom u¿ytkownika.
Stacja pomiarowa pozwala równie¿
wykonywaæ pomiary w ruchu, co prede- stynuje j¹ do instalacji na ró¿nego rodza- ju pojazdach, autobusach, tramwajach, wagonach kolejowych. Mo¿liwe wówczas staje siê monitorowanie ha³asu wzd³u¿
g³ównych linii komunikacyjnych, okreœle- nie miejsc, w których zagro¿enie ha³aso- we jest najwiêksze i w rezultacie takie kie- rowanie ruchem, aby poziom ha³asu mo¿- na by³o obni¿yæ.
Nagrody i wyró¿nienia Opracowane rozwi¹zania by³y prezen- towane na wystawach miêdzynarodowych, gdzie spotka³y siê z bardzo dobrym przy- jêciem, uzyskuj¹c nagrody i wyró¿nienia.
Multimedialny system monitorowania ha³asu, opracowany przez Katedrê Syste- mów Multimedialnych PG, otrzyma³ pierwsz¹ nagrodê w konkursie Student Design Competition podczas 119. Konfe- rencji Audio Engineering Society w No- wym Jorku, w paŸdzierniku 2005 r. Dy- plom honorowy odebrali kierownik stu- denckiej grupy projektowej mgr in¿. Jó- zef Kotus i promotorka jego pracy dok- torskiej prof. Bo¿ena Kostek.
Po tym wydarzeniu, Prezydent Gdañ- ska Pawe³ Adamowicz wystosowa³ list gratulacyjny na rêce kieruj¹cego zespo-
³em prof. Andrzeja Czy¿ewskiego:
Szanowny Panie Profesorze,
Z ogromn¹ satysfakcj¹ i dum¹ przyj¹³em informacjê o sukcesie gdañskich naukow- ców – Józefa Kotusa i Macieja Kuleszy – pierwszej nagrodzie w konkursie Student Design Competition podczas 119. Kon-
Strona startowa portalu prezen- tuj¹cego wyniki pomiarów ha³a- su, uzyskiwane za pomoc¹ stacji monitoruj¹cej
ferencji Audio Engineering Society w No- wym Jorku za opracowanie multimedial- nego systemu monitorowania ha³asu.
Chcia³bym, w imieniu w³adz miejskich Gdañska oraz mieszkañców Naszego Miasta, z³o¿yæ Panu oraz ca³emu zespo-
³owi, którym Pan kieruje, serdeczne gra- tulacje z okazji tak du¿ego sukcesu. Chcê jednoczeœnie podziêkowaæ za godne re- prezentowanie Naszego Miasta na miê- dzynarodowej arenie.
¯ycz¹c satysfakcji oraz wielu dalszych sukcesów w pracy naukowej serdecznie pozdrawiam.
Z wyrazami szacunku, Pawe³ Adamowicz Prezydent Miasta Gdañska
Rozwi¹zanie by³o tak¿e prezentowane i nagrodzone na Miêdzynarodowej Wy- stawie Wynalazków „Innowacje 2005”, w paŸdzierniku 2005 r.
Zespó³ naukowców z Katedry Syste- mów Multimedialnych PG pod kierunkiem prof. Andrzeja Czy¿ewskiego otrzyma³ srebrny medal podczas 6. Miêdzynarodo- wej Wystawy Wynalazków INNOWACJE 2005 w kategorii Ochrona œrodowiska, eko- logia za projekt pt. Multimedialny system monitorowania ha³asu.
Ponadto, w lutym 2006 r. opracowany system zosta³ zaprezentowany na Gie³dzie Wynalazków w Warszawie, gdzie jego twórcy otrzymali dyplom Ministra Edu- kacji i Nauki prof. Micha³a Seweryñskie- go, przyznany prof. Andrzejowi Czy¿ew- skiemu z zespo³em naukowców z Kate- dry Systemów Multimedialnych za pro- jekt pod nazw¹ multimedialny system mo- nitorowania ha³asu.
Wdra¿aniem opracowanego rozwi¹za- nia zainteresowane s¹ nastêpuj¹ce insty- tucje: Urz¹d Miasta Gdañsk, Wojewódz- ka Komenda Policji w Gdañsku, na mocy porozumienia podpisanego pomiêdzy Wojewódzkim Komendantem Policji i Rektorem PG, oraz Polskie Linie Kolejo- we z siedzib¹ w Warszawie, a tak¿e fir- my: Neokart GIS z Warszawy i DGT oraz BMT z Gdañska, równie¿ na mocy pod- pisanych w tej sprawie porozumieñ.
Andrzej Czy¿ewski, Józef Kotus Maciej Kulesza, Piotr Dalka Wydzia³ Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki
Od kilku miesiêcy trwaj¹ przygotowa- nia do kolejnego, IV ju¿ Ba³tyckiego Festiwalu Nauki. Przez 4 majowe dni (od 25 do 29) odbywaæ siê bêd¹ spotkania z nauk¹. W murach Politechniki pojawi¹ siê wszyscy Ci, którzy s¹ ciekawi œwiata i spo- sobów na poznanie jego tajemnic. Wiedza zawsze by³a i bêdzie dobrem najwy¿szym, toruj¹cym drogê postêpowi, choæ nie za- wsze w pe³ni docenianym.
Podobnie jak w latach poprzednich, Fe- stiwal jest przedsiêwziêciem ciesz¹cym siê ci¹gle du¿ym uznaniem pracowników wszystkich wydzia³ów naszej uczelni, Bi- blioteki G³ównej oraz studentów. Program IV Festiwalu w Politechnice obejmuje 83 imprezy. Wœród nich bêd¹ wyk³ady, po-
kazy, prezentacje multimedialne, turnie- je, warsztaty i wystawy. Zapraszamy wszystkich: m³odzie¿ szkoln¹, studentów, doros³ych. Warto pos³uchaæ odpowiedzi na pytania: „Czy matematyka mo¿e byæ niedyskretna?”, „Czy wiemy, co pijemy?”, co to s¹ „Niewidzialne sznurki”, na czym polega „Myœlenie strategiczne w plano- waniu biznesu”?
Poka¿emy „ska³y i minera³y”, „wysta- wê Bonsai”, „laboratorium kuchenne”,
„mikroœwiat materia³ów” i „mobilnoœæ robotów”. S¹ to przyk³adowe tytu³y im- prez z programu tegorocznego Festiwalu.
Mamy w ofercie pozycje dotycz¹ce prze- sz³oœci, jak: ”Komersz, Fuks i Dekiel, czyli z ¿ycia polskich korporacji akademickich w
IV Ba³tycki Festiwal Nauki na PG
25-29 maja 2006 r.
przedwojennej politechnice”, „Historia Gdañskiego Towarzystwa Przyrodniczego”,
„Profesorowie – Pionierzy Politechniki Gdañskiej”. Zagadnieñ wa¿nych wspó³cze- œnie dotycz¹ takie tematy, jak: „Silikony, czyli opowieœæ o prawdziwie chemicznym Kopciuszku”, „Pasjonuj¹cy œwiat optoelek- troniki”, „Internetowe sterowanie napê- dem”, „J¹drowa alchemia i niezwyk³a hi- storia kawa³ka aluminiowej folii”. Proble- my niedalekiej przysz³oœci podejmuj¹ au- torzy takich imprez, jak: „Ujarzmiæ potêgê wiatru, czyli jak dzia³a nowoczesna elek- trownia wiatrowa”, „E-learning – napraw- dê warto!”, „Efektywne zarz¹dzanie ener- gi¹ – pompy ciep³a”, i wreszcie: „Je¿eli ist- nieje sposób, by zrobiæ coœ lepiej ... znajdŸ- my go”.
Pokazy zawsze cieszy³y siê du¿ym zain- teresowaniem. Wymieñmy kilka z nich:
„Pokaz efektownych reakcji chemicznych”,
„Pokaz ruchu szybkich jednostek na base- nie modelowym PG”, „Ciekawe i niezwy- k³e eksperymenty fizyczne”. Ponadto zapra- szamy równie¿ na pokazy wspinaczki oraz sztuk walki i samoobrony w wykonaniu studentów. W zwi¹zku z tragicznymi skut- kami katastrof budowlanych obejrzeæ bêdzie mo¿na imprezê pod znamiennym tytu³em:
„Pies w s³u¿bie cz³owieka – mistrzowie wêszenia”. Bêd¹ tak¿e pozycje o zaciêciu zgo³a sportowym: „Pomorskie zawody w Programowaniu Indywidualnym”, „II Po- morski Turniej Programów Walcz¹cych”,
„Liga Robotów Pi³karskich”. Imprezy te ciesz¹ siê nies³abn¹c¹ frekwencj¹ i maj¹ sta-
³ych, zagorza³ych zwolenników.
Samorz¹d Studencki zaprasza w progi odnowionego „Bratniaka”, czyli Studenc- kiego Centrum PG. W Dniu Otwartym mo¿na bêdzie zwiedziæ wszystkie jego pomieszczenia.
W klubie „Kwadratowa” bêd¹ siê pre- zentowaæ: kluby turystyczne, organizacje zajmuj¹ce siê kontaktami miêdzynarodo- wymi, CEPRIM/ESTIEM, BEST, Klub Badañ Podwodnych „Rekin”. Dla mi³o- œników dobrej muzyki i tañca bêd¹ tak¿e koncert jazzowy i pokaz tañca.
Organizatorzy IV Ba³tyckiego Festiwa- lu Nauki w Politechnice Gdañskiej maj¹ nadziejê, ¿e przygotowany program usa- tysfakcjonuje wielotysiêczn¹ rzeszê goœci, którzy podobnie jak w latach ubieg³ych odwiedz¹ mury naszej Alma Mater.
Henryk Sodolski Koordynator uczelniany BFN Mieczys³aw Serafin Sekretarz Biura BFN Chemia kuchenna
Festiwalowi goœcie ¿¹dni wiedzy
Ciekawe eksperymenty fizyczne Fot. Krzysztof Krzempek
W niedzielê 22 stycznia 2006 roku, uroczyst¹ Msz¹ œw. w Katedrze Oliwskiej, odprawian¹ w intencji by³ych i aktualnych cz³onków Chóru Politechni- ki Gdañskiej, zakoñczyliœmy nasz Jubile- usz 40-lecia.
Jubileusz spiê³y 3 g³ówne koncerty.
Pierwszy, inauguracyjny, 4 czerwca 2005 roku, w murach Uczelni, bêd¹cy jednoczeœnie koncertem galowym z okazji 60-lecia naszej Almae Matris Ge- danensis; drugi, w dniu 11 czerwca w scenerii Bazyliki Mariackiej, dedykowa- ny mieszkañcom Gdañska, oraz trzeci, koñcz¹cy jubileusz, w dniu 20 stycznia 2006 roku w Auli Politechniki. O dwóch pierwszych wspominano wielokrotnie nie tylko na ³amach Pisma PG. Dziœ wiêc, w formie dziennikarskiego spra- wozdania, kilka s³ów o koñcu naszego chóralnego jubileuszu.
20 stycznia godz. 17.00 hol przed Bibliotek¹ G³ówn¹
– wystawa
Otwieramy wystawê naszego dorob- ku. Do przejrzenia i zakwalifikowania do umieszczenia w gablotach i na tablicach niezliczona liczba plakatów, zdjêæ, nut, listów, nagród i wyró¿nieñ. Kilkadziesi¹t godzin dyskusji z chórzystami, co i jak pokazaæ. Zamieœciæ zdjêcie z koncertu czy z obozu szkoleniowego, zaprezento- waæ migawki ze zwiedzania Pary¿a, Wiednia czy Rzymu. Umieœciæ w gablo-
tach stare oryginalne partytury Andrzeja Lewandowskiego czy grawerowan¹ pa- terê bêd¹c¹ wyró¿nieniem zespo³u na jednym z festiwali.
Nie ukrywam, ¿e by³y to trudne wybo- ry, jakie stanê³y przed komisarzem wysta- wy, nasz¹ m³od¹ chórzystk¹ Kasi¹ B³a¿e- wicz. Wspomaga³a j¹ dzielnie Wiktoria Bocheñska. Nie bez znaczenia by³y te¿
rady Pani Bo¿eny Hakuæ, Dyrektor Bi- blioteki G³ównej, która propozycjê zorga- nizowania wystawy przyjê³a wrêcz entu- zjastycznie. Dziêkujemy za okazan¹ nie po raz pierwszy sympatiê i przychylnoœæ.
Tu¿ przed 17. w holu Gmachu G³ów- nego gromadz¹ siê nie tylko chórzyœci.
Witamy wszystkich przyby³ych, a o uro- czyste przeciêcie wstêgi prosimy wspól- nie JM Rektora prof. Janusza Rachonia oraz prof. Mieczys³awa Felda – szefuj¹- cego Politechnice Otwartej.
Pierwsze wra¿enia? Jak to na wysta- wie dorobku zespo³u bywa. Przed tymi z nas, którzy kiedyœ œpiewali, czas cofn¹³ siê niekiedy o dobre 30 lat. Dla naszych m³odszych kole¿anek i kolegów pogl¹do- wa lekcja z pocz¹tków dzia³alnoœci.
Dziêkujemy raz jeszcze wszystkim, którzy przyczynili siê do zorganizowania wystawy. Dziêkujemy za udostêpnienie eksponatów z domowych archiwów. A propos tych ostatnich. Zadeklarowaliœmy,
¿e znaczn¹ ich czêœæ, a zw³aszcza orygi- na³y przeka¿emy w darze Bibliotece G³ównej. Tam bowiem jest ich miejsce.
Chcemy, ¿eby w przysz³oœci œwiadczy³y o historii zespo³u i jego dokonaniach.
20 stycznia godz. 18.00 Aula PG – Koncert Jubileuszowy Planuj¹c jubileusz, za³o¿yliœmy, ¿e ten jedyny w swoim rodzaju koncert potrak- tujemy z jednej strony dostojnie, z dru- giej „lekko”. Mieliœmy bowiem œwiado- moœæ, ¿e w czêœæ muzyczn¹ koncertu na- le¿y wpleœæ elementy okolicznoœciowej akademii.
Swoj¹ obecnoœci¹ zaszczycili nas: Pani Krystyna Gozdawa-Nocoñ – Wicewojewo- da Pomorski, Pani Ute Minke-Koenig – Konsul Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Gdañsku wraz z ma³¿onkiem, w³adze Uczelni z JM Rektorem prof. Ja- nuszem Rachoniem, delegacje zaprzyjaŸ-
I choæ mróz by³ trzaskaj¹cy, to chór brzmia³ piêknie, a s³owa Arcybiskupa doda³y nam wiary na kolejne lata
Chwila po otwarciu wystawy Fot. Krzysztof Krzempek
Fot. Krzysztof Krzempek
nionych z nami zespo³ów. Szczególnie go- r¹co witaliœmy by³ych chórzystów Chóru PG.
Stronê muzyczn¹ koncertu wype³ni³y w ca³oœci utwory a cappella. Najpierw muzyki cerkiewnej, nastêpnie melodyjne utwory l¿ejszego kalibru. „M³odzie¿ chó- ralna” spisa³a siê doskonale. Wystêp Chó- ru PG, w jego aktualnym sk³adzie, zosta³ serdecznie przyjêty przez zgromadzon¹ w Auli PG widowniê. Chór brzmia³ piêknie.
Koñcówka koncertu nale¿a³a jednak do wszystkich tych obecnych w Auli PG, któ- rzy œpiewali na przestrzeni minionego okresu istnienia zespo³u. Zaprezentowa- liœmy: „Jad¹ goœcie, jad¹” T. Sygietyñskie- go, „Znasz li ten kraj” St. Moniuszki, amerykañskie negro spirituals „Deep Ri- ver”. Uwieñczenie, z racji bo¿onarodze- niowego okresu, stanowi³y kolêdy:
„Wœród nocnej ciszy”, „Dzisiaj w Betle- jem”, „Nowa Radost sta³a” oraz „Tryum- fy”. Chór te¿ brzmia³ piêknie.
Jak wspomnieliœmy, by³y równie¿ oko- licznoœciowe przemówienia goœci oraz wyró¿nienia.
Okolicznoœciowymi Medalami 60-le- cia Politechniki Gdañskiej JM Rektor wy- ró¿ni³ Mariusza Mroza – Dyrygenta Chó- ru, oraz by³ych i aktualnych cz³onków ze- spo³u, którzy oprócz swojego œpiewu wnieœli tak¿e du¿y wk³ad organizacyjny.
Wœród wyró¿nionych znaleŸli siê: Wik- toria Damiêcka-Bocheñska, Ma³gorzata Helman-Grubba, Mariola Kosza³o, Zdzi- s³aw Kusto, Leszek Michalski, Marek Mi- ko³ajczak, Krzysztof Rospondek. Chórzy- œci brawami podziêkowali wyró¿nionej przez Rektora Pani Krystynie Ingersleben- Borowskiej – profesor gdañskiej Akade- mii Muzycznej, naszemu wieloletniemu nauczycielowi i ukochanemu pedagogo-
wi w zakresie emisji g³osu. Wczeœniej za- szczytu wyró¿nieniem Rektora dost¹pi³ Szczepan Gapiñski, b. prezes Chóru PG, którego prof. Janusz Rachoñ wyró¿ni³ za pomys³ i organizacjê koncertu „Politech- nika mieszkañcom Gdañska”.
Jak zawsze przyjazna wszelkim poczy- naniom na Politechnice Pani Krystyna Gozdawa-Nocoñ, oprócz skierowania cie- p³ych s³ów pod adresem chórzystów, wrê- czy³a zespo³owi okolicznoœciow¹ plakie- tê Gryfa Pomorskiego.
Chór Politechniki jest cz³onkiem Pol- skiego Zwi¹zku Chórów i Orkiestr. Zwi¹- zek, z racji 40-lecia dzia³alnoœci Chóru PG, odznaczy³ zespó³ Z³ot¹ Odznak¹ PZCHiO, a gros cz³onków aktualnego
sk³adu zespo³u otrzyma³o z r¹k Pani Kry- styny Klincewicz, Honorowej Prezes Zwi¹zku, oraz prof. Henryka Gostomskie- go z Akademii Muzycznej – odznaki in- dywidualne.
Z dziennikarskiego obowi¹zku odno- tujmy jeszcze, ¿e ¿yczenia pod naszym adresem skierowali: Pan Jan Koz³owski – Marsza³ek Województwa Pomorskiego, Pan Jacek Karnowski – Prezydent Miasta Sopotu, ks. Wojciech Chistowski – Pro- boszcz Parafii pw. Bo¿ego Cia³a w Gdañ- sku-Che³mie, oraz Zarz¹dy, Prezesi i Dy- rygenci: Chóru Akademii Medycznej w Gdañsku im. Tadeusza Tylewskiego, To- warzystwa Œpiewaczego im. Karola Szy- manowskiego z Gdañska, Chóru Miesza- nego Symfonia z Gdyni, Chóru Harmo- nia w ¯ukowie, Gdañskiego Chóru Na- uczycielskiego, Cantores Veiherovienses z Wejherowa.
Po koncercie zaprosiliœmy wszystkich jego uczestników na tradycyjn¹ lampkê wina w holu przez Aul¹. Mamy przeko- nanie, ¿e by³o dostojnie.
20 stycznia godz. 20.00 Dziedziniec Po³udniowy GG
– spotkanie towarzyskie Oko³o godziny 20. napiêcie i emocje opad³y – wystawê otwarto, koncert zakoñ- czy³y gromkie brawa publicznoœci. Mo- gliœmy zatem wspólnie, w gronie aktual- nego i by³ego sk³adu zespo³u, w przepiêk- nej scenerii Dziedziñca Po³udniowego powspominaæ wa¿niejsze wydarzenia, Po koncercie biesiadowalismy na Dziedziñcu Po³udniowym Fot. Zdzis³aw Kusto
Jedna z pami¹tek przekazana Politechnice Gdañskiej
poœpiewaæ ulubione utwory, poplotkowaæ o chóralnych czasach, o pracy, dzieciach, wymieniæ adresy. Mariusz Mróz, dyry- gent, by³ rozchwytywany przez chórzyst- ki. Dyrygowa³ coraz to ró¿nym mutacjom osobowym tworzonym na poczekaniu przez chórzystów. Wielokrotnie gubi³y siê s³owa œpiewanych utworów, lecz nie to by³o w tej chwili najwa¿niejsze. Potwier- dzi³a siê chêæ œpiewu, wspólnego muzy- kowania ka¿dego z nas. Oko³o pó³nocy opuszczaliœmy mury Politechniki. Mróz by³ siarczysty. Minus 22 stopnie.
22 stycznia godz. 10.00 Katedra Oliwska – uroczysta Msza œw.
W niedzielny poranek mróz nadal by³ trzaskaj¹cy, a w Katedrze z ca³¹ pewno- œci¹ s³upek rtêci nie przekroczy³ magicz- nego zera. Jednak ciep³o ubrani, niekiedy wrêcz „opatuleni” stawiliœmy siê licznie na uroczystej Mszy œw., któr¹ w naszej intencji odprawi³ ks. Arcybiskup Tadeusz
Goc³owski, Metropolita Gdañski. W kon- celebrze uczestniczyli ks. Stanis³aw Ziê- ba, ks. Wojciech Chistowski, ks. Janusz Jasiewicz, ks. Eugeniusz Klawikowski.
Obecny by³ Rektor prof. Janusz Rachoñ.
Zaœpiewaliœmy Gaude Mater Polonia,
„Pieœñ” – Józefa Œwidra, „Ave verum” – W.A. Mozarta, „Otcze nasz” – N. Kiero- wa oraz kolêdy „Dzisiaj w Betlejem” i
„Tryumfy”.
W wyg³oszonej homilii Arcybiskup Tadeusz Goc³owski odniós³ siê do nie- dzielnego czytania S³owa Bo¿ego, Listu œw. Paw³a do Koryntian, w którym przy- wo³ywane jest wezwanie do podjêcia okreœlonych dzia³añ. Ka¿dy z nas, od po- cz¹tku dziejów, ma powierzone zadanie.
Dzie³o ewangelizacji nie dotyczy tylko aposto³ów, biskupów i kap³anów. Wszy- scy chrzeœcijanie s¹ powo³ani do tego, by byæ g³osicielami prawdy.
Metropolita Gdañski wspomnia³ te¿ o naszym Jubileuszu 40-lecia pracy arty- stycznej. Podkreœli³ znamienit¹ rolê Uczel- ni, jej jubileusz 60-lecia, rolê w kszta³to- waniu m³odego pokolenia, pos³annictwo, rolê etyki, uwzglêdniania w procesie kszta³cenia aspektów kultury, gdy¿ jak napisa³ Jan Pawe³ II „Cz³owiek ¿yje praw- dziwie ludzkim ¿yciem dziêki kulturze … Kultura jest w³aœciwym sposobem istnie- nia i bytowania cz³owieka … Kultura jest tym, przez co cz³owiek jako cz³owiek staje siê bardziej cz³owiekiem”.
Czuliœmy siê dumni ze stwierdzenia Arcybiskupa, ¿e „Znakomity Chór Poli- techniki Gdañskiej pozostawa³ wierny temu pos³annictwu …”.
Pe³ny tekst homilii Metropolity Gdañ- skiego zamieszczony jest obok. Z przy- jemnoœci¹ zapraszamy do jego lektury.
Na zakoñczenie
Znacz¹cy koncert, wystawa czy jubi-
leusz, czêsto okreœlane s¹ wydarzeniem artystycznym. Jednak za jego organizacj¹ kryje siê rzesza bezimiennych osób, bez których jego zorganizowanie by³oby wrêcz niemo¿liwe. Nam, cz³onkom Chó- ru Politechniki Gdañskiej, jest szczegól- nie mi³o, ¿e praktycznie na przestrzeni ca³ego okresu dzia³alnoœci zawsze spoty- kaliœmy siê z ¿yczliwoœci¹ i przychylnym przyjêciem wielu osób.
Dziêkowaliœmy wielokrotnie W³adzom Uczelni, jej kolejnym Senatom i Magni- ficencjom Rektorom. Dzisiaj na ³amach Pisma PG pozwalamy sobie wymieniæ czêœæ osób z grona tych w³aœnie bezimien- nych naszych Przyjació³. Dziêkujemy Pani Miros³awie Mielczarek – Kanclerzo- wi PG, Jurkowi Kulasowi – Kierowniko- wi Biura Rektora, Pani Justynie Stefaniak i Romanowi Begerowi z Biura Rektora, Beacie Orza¿ewskiej – Rzecznikowi PG, Pani Ewie Nizio³kiewicz z Pisma PG, Pani Wies³awie Z³otek i Bogus³awowi Mu- aœnickiemu z Dzia³u Technik Multime- dialnych, Krzysztofowi Krzempkowi – fo- tografikowi PG, Paniom i Panom z Dzia-
³u Gospodarczego PG przygotowuj¹cym nasze uczelniane koncerty.
Szanowni Czytelnicy!
W ostatnim okresie byliœmy czêstymi goœæmi na ³amach Pisma PG. Chcemy tê
„goœcinnoœæ” kontynuowaæ w przysz³oœci.
Rozpoczynamy okres kolejnego, 5. ju¿
dziesiêciolecia Chóru Politechniki Gdañ- skiej. Jesteœmy przekonani, ¿e wiedz¹ o owocach naszej muzycznej dzia³alnoœci bêdziemy mogli siê z Pañstwem wielo- krotnie podzieliæ.
Szczepan Gapiñski b. Prezes Chóru PG Mariusz Mróz Dyrygent Chóru PG
Po³¹czone g³osy by³ych i obecnych chórzystów zakoñczy³y koncert 40-lecia Fot. Krzysztof Krzempek Mariusz Mróz, dyrygent, by³ rozchwytywany
przez chórzystki Fot. Krzysztof Krzempek
Magnificencjo Rektorze Politechniki Gdañskiej!
Umi³owani Siostry i Bracia!
Jak zauwa¿yliœcie, dziœ tematem wiod¹cym w S³owie Bo¿ym – przed chwil¹ odczytanym – jest powo³anie wezwania do podjêcia okreœlonych dzia³añ. Trudne by³o zadanie, jakie Bóg powierzy³ prorokowi Jonaszowi. Cho- dzi³o o nawrócenie Niniwy! Prorok z oporami, ale nie mia³ wyjœcia, zgodzi³ siê i wo³a³ do mieszkañców tego mia- sta „Jeszcze 40 dni, a Niniwa zostanie zburzona”. Na szczêœcie Niniwici od- wrócili siê od swego z³ego postêpowa- nia i Bóg ulitowa³ siê nad ich niedol¹!
Stajemy wobec trudnego problemu ludzkiej wolnoœci. Rozumnoœæ cz³o- wieka – Wolnoœæ cz³owieka. To wszystko œwiadczy o piêknie cz³owie- ka stworzonego na Obraz Boga. Ale dostrzegamy i s³aboœæ cz³owieka! Oto pewien ludzki realizm. Nie zawsze ro- zumiemy, dlaczego cz³owiek tak czê- sto gubi siê w swoich wyborach, decy- zjach. Ale tu jawi siê koniecznoœæ – mimo wszystko – naszej cierpliwoœci i ... wiary w cz³owieka! Bóg wykazuje niezwyk³¹ cierpliwoœæ. Nie wkracza sam! Za³o¿y³ swój Koœció³ – powo³a³ Aposto³ów – i rzek³ do nich: „PójdŸ- cie za Mn¹, a sprawiê, ¿e staniecie siê rybakami ludzi”! ( - ) To piêkny obraz z dzisiejszej Ewangelii, osadzony w doœwiadczeniu rybaków, jakimi byli Szymon i jego brat Andrzej. I tak przez dwa tysi¹ce lat dokonuje siê ten trud- ny proces odchodzenia ludzi od Boga, od ich osobistej godnoœci – ... i powro- tów do Boga, czyli do Prawdy, Piêkna i Dobra! „Nawracajcie siê i wierzcie w Ewangeliê”. A wierzyæ w Ewangeliê, to dostrzec w niej drogê ku prawdzie, w prostocie i osobistej kulturze, w otwarciu na drugiego cz³owieka.
Ale to powo³anie do dzie³a ewange- lizacji nie dotyczy tylko aposto³ów – bi- skupów, kap³anów. Wszyscy chrzeœci-
janie s¹ powo³ani do tego, by byæ g³osi- cielami prawdy. Co wiêcej! Ka¿dy cz³o- wiek jest do tego powo³any, bo to wy- nika z jego rozumnej i – nastawionej na solidarnoœæ w stosunku do drugiego cz³owieka – natury!
Dziœ prze¿ywamy w czasie tej Mszy œw. Jubileusz: 40-lecie pracy artystycz- nej Chóru Politechniki Gdañskiej! Naj- pierw zwracamy uwagê na rolê samej Uczelni! Ile¿ dobra – nie tylko w wy- miarze formacji intelektualnej, czyli przekazywaniu wiedzy – sp³ynê³o na tysi¹ce m³odych Polaków w ci¹gu 60 lat pracy Politechniki! To by³o kszta³- towanie ludzkich postaw œrodowiska ludzi techniki, którzy równie¿ stawali siê humanistami, bez czego trudno bu- dowaæ okrêty, domy, wychowywaæ i kszta³ciæ m³ode pokolenia. Ale Poli- technika, która poprzez swego rektora stale podkreœla, ¿e etyka musi wyprze- dzaæ, a przynajmniej towarzyszyæ tech- nice – podejmuje dzia³ania, które uwzglêdniaj¹ istotn¹ potrzebê cz³owie- ka – jak¹ jest kultura. Jan Pawe³ II na- pisa³: „Cz³owiek ¿yje prawdziwie ludzkim ¿yciem dziêki kulturze ... Kul- tura jest w³aœciwym sposobem istnie- nia i bytowania cz³owieka ... Kultura jest tym, przez co cz³owiek jako cz³o- wiek staje siê bardziej cz³owiekiem”. ( Pamiêæ i To¿samoœæ, Kraków 2005, s.
89).
Znakomity Chór Politechniki Gdañ- skiej pozostawa³ wierny temu pos³an- nictwu, wpisuj¹c swoje czterdziestole- cie w szeœædziesiêciolecie Politechniki.
Czêsto powtarzamy dziœ, w czasie tego naszego rozwa¿ania, s³owo „na- wrócenie”. A nawrócenie zak³ada ko- niecznoœæ pewnego krytycyzmu w sto- sunku do siebie samego, bo innych to siê nam ³atwiej krytycznie ocenia. Kry- tycyzm, nawrócenie... To praca nad sob¹, to równie¿ ubogacanie nie tylko siebie; równie¿ swego ma³¿eñstwa, swej rodziny – owszem – swego pañ- stwa, swego narodu. Dotyczy to
wszystkich, ale zw³aszcza tych, którzy w tym narodzie – w Koœciele maj¹ szczególn¹ rolê do odegrania. Dotyka- my tu ogromnie wa¿nej sprawy, jak¹ jest kszta³towanie w narodzie elit. Ro- dzina, w której rodzice nie spe³niaj¹ swych wychowawczych zadañ, skazu- je na sieroctwo spo³eczne swoje w³a- sne dzieci. Pañstwo, w którym brak elit – staje siê œrodowiskiem ludzi zagubio- nych. Tysi¹ce m³odych Polaków – rów- nie¿ z Pomorza – wyje¿d¿aj¹ do Irlan- dii czy Szkocji, a ci, którzy tu pozo- staj¹, trac¹ nadziejê! Elity w³adzy, któ- re myœl¹ tylko o swym partyjnym œro- dowisku, wyzwalaj¹ nie nadzieje, ale apatiê w spo³eczeñstwie. Jak bardzo sprawdza siê stwierdzenie, które prze- czyta³em w tych dniach: „Bez elit pañ- stwo bêdzie ci¹gle zagro¿one agresyw- nymi populistami” (J. O. Kieniewicz, Elity dla przysz³ej Polski [w:] Jakie eli- ty s¹ potrzebne Polsce, Gdañsk 2005, s. 34).
Drodzy siostry i bracia!
Jak wa¿ne wiêc s¹ wysi³ki nas wszystkich, zmierzaj¹ce ku temu, by siê nieustannie nawracaæ i wierzyæ w Ewangeliê! Wa¿na jest praca Koœcio-
³a, a w nim m¹drych – odpowiedzial- nych kap³anów; wa¿na jest praca Uczel- ni; wa¿na jest praca polityków, ekono- mistów, a nade wszystko zdrowych moralnie rodzin.
Œwiêty Pawe³ w Liœcie do Koryntian, przed chwil¹ odczytanym, pisa³: „Czas jest krótki ... Przemija bowiem postaæ tego œwiata”. ( - ) I dlatego ka¿da chwi- la jest wa¿na! Budujmy lepszy œwiat piêknym œpiewem, wysi³kiem intelek- tualnym, uczciwoœci¹ pracownicz¹, m¹- droœci¹ i odpowiedzialnoœci¹ polityków.
Bo tego ¿¹da od nas Bóg, który nas wy- posa¿y³ w talenty i ¿¹da od nas piêkna cz³owieczeñstwa tak bardzo ukazanego w tajemnicy Wcielenia Boga, który sta³ siê cz³owiekiem i który nieustannie w Koœciele nad tym cz³owieczeñstwem czuwa. A m e n.
Homilia wyg³oszona przez Abp. Tadeusza Goc³owskiego w Katedrze Oliwskiej w dniu 22 stycznia 2006 r.
w czasie Mszy Œwiêtej odprawionej w intencji Chóru Politechniki Gdañskiej w 40-lecie jego twórczej pracy artystycznej
Cz³owiek ¿yje prawdziwie ludzkim ¿yciem dziêki kulturze...
„Nawracajcie siê i wierzcie w Ewangeliê” – S³owa Chrystusa z Ewangelii œw. Marka „Credite Evangelio”
Te s³owa przyj¹³em jako Program mego pos³ugiwania pasterskiego.
Wspania³y jubileusz Chóru PG – to by³o wydarzenie! Teraz emocje ju¿
opad³y. Minê³o kilka tygodni od otwarcia wystawy, które mia³o miejsce 20 stycznia 2006 r. o godzinie 17.00, poprzedzaj¹c ju- bileuszowy koncert chóru. Jednak ja nie przestajê nad ni¹ pracowaæ. Ekspozycja jest „¿ywa” – wci¹¿ coœ zmieniam, udo- skonalam lub uzupe³niam.
Uda³o mi siê (z pomoc¹ chórzystów i sympatyków chóru) zrealizowaæ wystawê w niepe³ny miesi¹c, choæ nie by³o ³atwo.
W ci¹gu ponad czterdziestu lat funkcjo- nowania Chóru PG zosta³y zebrane pokaŸ- ne materia³y – w postaci kroniki, luŸnych notatek i zdjêæ. Niestety, ograniczona przestrzeni¹ przeznaczon¹ do ekspozycji (hall przed Bibliotek¹ G³ówn¹ w Gmachu G³ównym) musia³am wybraæ najciekaw- sze fragmenty tej jak¿e bogatej historii Chóru.
Wystawa „40-lecie Chóru Politechniki Gdañskiej”
St¹d te¿ na pokazanych na wystawie zdjêciach mo¿na przeœledziæ rozwój Chó- ru – od 15-osobowej CAMY (Collegium Academicum Musicae Antiquae – Akade- mickego Zespo³u Muzyki Dawnej) do oko-
³o 50-osobowego obecnego sk³adu. Rów- nie¿ zauwa¿alne s¹ zmieniaj¹ce siê na przestrzeni lat stroje chórzystów.
Zdjêcia równie¿ dokumentuj¹ wyjaz- dy Chóru w ró¿ne miejsca œwiata, takie jak Rzym, Pary¿ czy Leningrad i Meksyk.
Niektórych to przyci¹ga do „naszej” or- ganizacji – nie tylko radoœæ ze œpiewania, ale i mo¿liwoœæ podró¿y w ró¿ne zak¹tki naszego globu.
Natomiast w gablotach eksponowane s¹ kroniki chóralne, nagrody z konkursów i festiwali oraz pami¹tki z podró¿y Chóru PG. Nie mo¿na te¿ pomin¹æ nagrañ Chó- ru PG – pocz¹wszy od p³yty winylowej z 1975 r. a skoñczywszy na p³ycie CD z 2005 r.
Stara³am siê tak dobraæ materia³, by obejrzenie tej wystawy by³o przyjemno- œci¹. Co wiêcej, chcia³am uwidoczniæ ro- dzinn¹ atmosferê panuj¹c¹ w Chórze od pocz¹tku jego istnienia. Mo¿na to równie¿
zauwa¿yæ, ogl¹daj¹c œlubne zdjêcia chó- rzystów. Mniej wiêcej 40 par „dobra³o siê”
w Chórze PG od 1965 r., to znaczy jedno zawarte ma³¿eñstwo przypada na jeden rok jego dzia³alnoœci. Ale to tylko staty- styka, a u „nas” liczy siê muzyka. To jest w³aœciwe przes³anie tej wystawy. Ten czynnik przyci¹ga³ i jednoczy³ ludzi w ci¹gu tych wszystkich lat i nadal dzia³a Na otwarcie wystawy przybyli obecni i byli chórzyœci
W Chórze PG panowa³a… (Wiedeñ, 1977 r.)
… i panuje przyjazna, rodzinna atmosfera (Montreux, 2005 r.)
„cuda”. Muzyka jest nasz¹ pasj¹ i nie prze- staje ni¹ byæ, mimo ukoñczenia Politech- niki czy zmiany miejsca zamieszkania.
Dobrze widoczne by³o to szczególnie na otwarciu wystawy i koncercie jubileuszo- wym, gdzie pojawili siê byli chórzyœci z kraju i zagranicy. Tak wielk¹ si³ê ma mu- zyka i przyjaŸnie dziêki niej zawarte. „Spo- iwem” mo¿na te¿ mianowaæ dyrygentów, którzy starali siê utrzymaæ w³aœciwy po- ziom wystêpów, a nierzadko podnosili po- przeczkê, mówi¹c, ¿e staæ nas na wiêcej.
Te zdjêcia przywodz¹ na myœl masê wspomnieñ. Dziêki nim pozna³am histo- riê Chóru i przypomnia³am sobie swój
„chrzest chóralny” w Montreux (w Szwaj- carii).
Cieszy mnie fakt, ¿e wystawa siê po- doba i jest zauwa¿ana. W sumie trudno jest przejœæ ko³o niej obojêtnie w drodze do biblioteki. Niekiedy studenci k³ad¹ swoje notatki na gablotach. Ale kiedy je zdejm¹, ogl¹daj¹ to, co wczeœniej zas³o- nili papierami.
Mam nadziejê, ¿e dziêki tej wystawie studenci zainteresuj¹ siê bardziej Chórem Politechniki Gdañskiej i sami zaczn¹ an- ga¿owaæ siê w ¿ycie pozanaukowe uczel- ni.
Serdecznie zapraszam do obejrzenia wystawy tych, którzy jeszcze jej nie wi- dzieli.
Katarzyna B³a¿ewicz Wydzia³ Chemiczny Komisarz wystawy
W dniu 22 lutego 2006 r. posiedze- nie Senatu Politechniki Gdañ- skiej rozpoczê³o siê wizyt¹ na Wydziale Fizyki Technicznej i Matematyki Stoso- wanej. Na zaproszenie Dziekana Wydzia-
³u prof. Jana Godlewskiego Rektor Poli- techniki Gdañskiej prof. Janusz Rachoñ wraz z Senatem zwiedzi³ pracownie po- kazów fizycznych i uczestniczy³ w pre- zentacji wybranych pokazów z fizyki, przygotowanych przez zespó³ pracowni pokazów, a demonstrowanych przez dr.
in¿. Leszka Wicikowskiego i studentów Ko³a Naukowego Fizyków. Po zakoñcze- niu pokazów dostojni goœcie zwiedzili nie- które studenckie laboratoria fizyczne.
Wizyta zakoñczy³a siê uroczystym otwarciem nowo utworzonego Labora- torium Konwersji Energii. To na wskroœ
nowoczesne laboratorium studenckie zo- sta³o w po³owie sfinansowane przez w³a- dze Politechniki Gdañskiej. Dziêki sta- raniu Wydzia³u FT i MS, drug¹ po³owê kosztów pokry³ Zarz¹d Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Œrodowiska i Gospo- darki Wodnej w Gdañsku. Podczas ce- remonii otwarcia laboratorium, tradycyj- nego przeciêcia wstêgi dokonali wspól- nie: JM Rektor Politechniki Gdañskiej prof. Janusz Rachoñ, Dziekan Wydzia³u FT i MS prof. Jan Godlewski oraz Wi- ceprezes Zarz¹du Wojewódzkiego Fun- duszu Ochrony Œrodowiska i Gospodar- ki Wodnej Robert Bogdanowicz.
Laboratorium Konwersji Energii zo- sta³o wyposa¿one w aparaturê zaku- pion¹ w firmie PHYWE z Getyngi – wiod¹ce w Europie w produkcji sprzê-
Laboratorium Konwersji Energii na Wydziale Fizyki Technicznej
i Matematyki Stosowanej
tu naukowo-dydaktycznego. Przygoto- wania laboratorium do zajêæ ze studen- tami, w tym opracowania szczegó³o- wych instrukcji do æwiczeñ laboratoryj- nych, podjêli siê pracownicy Katedry Fizyki Zjawisk Elektronowych Wydzia-
³u FT i MS.
Laboratorium Konwersji Energii zo- sta³o utworzone g³ównie z myœl¹ o do- brze rozwijaj¹cej siê na kierunku stu- diów Fizyka techniczna specjalnoœci fizyka i technika konwersji energii.
Zgodnie z programem studiów, labora- torium to przeznaczone jest dla studen- tów IV roku. Jego celem jest zapozna- nie studentów z budow¹ i dzia³aniem podstawowych uk³adów, za pomoc¹ których w praktyce dokonuje siê ró¿- nego rodzaju konwersji energii, zw³asz- cza z wykorzystaniem Ÿróde³ energii odnawialnej. Wœród zgromadzonej w laboratorium aparatury wymieniæ mo¿- na: kolektory s³oneczne, baterie foto- ogniw, termogeneratory, pompy ciep³a i ogniwa paliwowe.
Z wykorzystaniem tej aparatury (po jej uzupe³nieniu szeregiem przyrz¹dów pomiarowych) przygotowano æwiczenia laboratoryjne, pozwalaj¹ce studentom w pe³ni okreœliæ podstawowe w³asnoœci badanych procesów konwersji energii, w tym zw³aszcza ich wydajnoœæ.
Oprócz wy¿ej wymienionej specjalno- œci, w Laboratorium Konwersji Energii za- jêcia bêd¹ odbywaæ równie¿ studenci spe- cjalnoœci fizyka stosowana. Ponadto labo- ratorium mo¿e byæ wykorzystywane przez studentów starszych lat z innych wydzia³ów PG, zw³aszcza przez studen- tów zainteresowanych problematyk¹ wy- korzystania Ÿróde³ energii odnawialnej.
Henryk Sodolski Wydzia³ Fizyki Technicznej i Matematyki Stosowanej Uroczyste otwarcie laboratorium Fot. Krzysztof Krzempek
W dniu 26 listopada 2005 r. w Auli im. E. T. Geislera odby³a siê uro- czystoœæ akademicka wrêczenia dyplo- mów absolwentom Wydzia³u Mechanicz- nego, którzy w ostatnim okresie z sukce- sem zdali egzamin koñcowy. Uroczyste zakoñczenie studiów ma na naszym Wy- dziale d³ug¹ tradycjê, niestety, tak¿e doœæ d³ug¹ przerwê. W ostatnim okresie bo- wiem dyplomy in¿ynierskie i magisterskie wrêczaliœmy jedynie okazjonalnie na in- auguracji kolejnego roku akademickiego, a wiêc równie¿ uroczyœcie, jedynie absol- wentom najlepszym lub tym, którzy zdali egzamin dyplomowy w terminie lipco- wym i wrzeœniowym. Pozostali odbierali dyplomy indywidualnie w dziekanacie, niezw³ocznie po obronie pracy. Kolegium dziekañskie Wydzia³u postanowi³o po- wróciæ do tradycyjnej formu³y; w przy- sz³oœci byæ mo¿e nale¿y j¹ równie¿ nieco udoskonaliæ. Jak zwykle ¿ycie samo pod- sunie nowe pomys³y.
Miniony rok akademicki by³ dla Wy- dzia³u i Uczelni okresem szczególnym.
Uroczyœcie obchodziliœmy 100-lecie tra- dycji wy¿szego szkolnictwa techniczne- go w Gdañsku i 60-lecie polskiej Politech- niki Gdañskiej. By³ to zarazem jubileusz 60 lat dzia³alnoœci Wydzia³u Mechanicz- nego. Spo³ecznoœæ akademicka aktywnie w³¹czy³a siê w realizacjê bogatego pro- gramu obchodów jubileuszowych, uczest- niczyli w niej licznie nie tylko pracowni-
cy i studenci, ale i nasi absolwenci. Zor- ganizowane zjazdy roczników i dzieñ otwarty absolwenta 4 czerwca sta³y siê okazj¹ do wymiany doœwiadczeñ i dys- kusji nad rozwojem Wydzia³u, prezenta- cji jego dokonañ, tak¿e na chwile wspo- mnieñ i zabawê. Szybko rozesz³a siê wy- dana obszerna monografia historyczno- biograficzna 60-lecia Wydzia³u, perma- nentnie wydawane s¹ medale absolwen- ta, które mo¿na nabywaæ, rejestruj¹c siê internetowo na wydzia³owej stronie do- mowej. Niech ten okaza³y jubileuszowy medal przypomina nam nie tylko o na- szych absolwentów prawach, ale i powin- noœciach.
Wydzia³ w swej powojennej historii wykszta³ci³ ponad 14 tysiêcy in¿ynierów i magistrów in¿ynierów w poszukiwanych na rynku pracy specjalnoœciach, pracuj¹- cych w kraju, Europie i na innych konty- nentach. Nasze dzia³ania w zakresie roz- woju edukacji na najbli¿szy okres, to przede wszystkim opracowanie i wdro¿e- nie trójstopniowego systemu studiów:
poziom pierwszy – in¿ynierski, ogólny – dla zmieniaj¹cego siê rynku zatrudnienia;
drugi – magisterski, bardziej dla okreœlo- nej specjalnoœci; trzeci – doktorancki, dla przysz³ych liderów, tak¿e naukowych.
Wybór wprowadzonych na Wydziale kie- runków kszta³cenia i specjalnoœci nie jest
³atwy, powinien przede wszystkim uwzglêdniaæ potrzeby zmieniaj¹cego siê
rynku pracy, ale i mo¿liwoœci kadrowe, lokalowe i aparaturowe Wydzia³u. Istotn¹ rolê ma tu do spe³nienia promocja ze- wnêtrzna, anga¿uj¹ca Wydzia³ w rozwój innowacyjnego potencja³u badawczego i edukacyjnego regionu. Wa¿ne zadanie, to intensywniejsza wspó³praca z naszymi absolwentami, bardzo liczymy na wszel- kie opinie i ka¿d¹ formê wspó³dzia³ania.
Na teraŸniejszoœæ Wydzia³u patrzymy jako na swoist¹ symbiozê dwóch filarów, doœwiadczeñ przesz³oœci i wizji przysz³o- œci. To specyficzne dobro spo³eczne. Re- alizujemy swoj¹ misjê, opieraj¹c siê na zdefiniowanych wzorcach: idei wspólno- ty, dostêpnoœci, równowagi szans eduka- cyjnych i odpowiedzialnoœci. Istot¹ ka¿- dego procesu transformacji jest przewidy- wanie i wyprzedzanie zmian, aby kszta³- ciæ in¿ynierów przedsiêbiorczych. Wspól- nota akademicka doskonali charaktery, wzbogaca o wiedzê i doœwiadczenia, któ- re pomagaj¹ godnie i m¹drze ¿yæ. Wybie- raj¹c przed kilkoma laty studia na Wydzia- le Mechanicznym, obecni absolwenci do- konali wa¿nego i odpowiedzialnego wy- boru. Jestem przekonany, ¿e nie bêd¹ go
¿a³owaæ. Ukoñczyli bowiem studia daj¹- ce sukces zawodowy w przysz³oœci. Naj- lepszym dowodem s¹ tu kariery starszych kolegów. ¯yczê, aby spe³ni³y siê równie¿
i oczekiwania tegorocznych absolwentów Wydzia³u Mechanicznego.
[Z wyst¹pienia dziekana cd.] ... Dro- dzy absolwenci, jesteœcie nasz¹ dum¹ i na- dziej¹. Otrzymacie dyplom renomowanej uczelni, powszechnie znanej i uznanej.
Uroczystoœæ wrêczenia dyplomów
ukoñczenia studiów na Wydziale Mechanicznym
