• Nie Znaleziono Wyników

"Budownictwo obronne powiatu ostrzeszowskiego w średniowieczu i czasach nowożytnych", J. Tomala, Kalisz 2005 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Budownictwo obronne powiatu ostrzeszowskiego w średniowieczu i czasach nowożytnych", J. Tomala, Kalisz 2005 : [recenzja]"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Tadeusz Grabarczyk

"Budownictwo obronne powiatu

ostrzeszowskiego w średniowieczu i

czasach nowożytnych", J. Tomala,

Kalisz 2005 : [recenzja]

Rocznik Wieluński 5, 249-251

(2)

R ocznik Wieluński Tom 5 (2005)

R E C E N Z J E , O M Ó W I E N I A

J. TOMALA, BUDOWNICTWO OBRONNE POWIATU

OSTRZESZOWSKIEGO W ŚREDNIOWIECZU I CZASACH

NOWOŻYTNYCH, KALISZ 2005, ss. 125 (Tadeusz Grabarczyk)

P ra c a J. Tom ali p o św ię co n a je s t fo rty fik acjo m z tere n u p rze d ro z b io ro w e g o p o w iatu o strzeszo w sk iego w ch o d ząceg o w skład ziem i w ieluń sk iej, położonej n a styku W ielkopolski, Śląska i M ałopolski. A u to r p od p o jęciem b u d o w n ictw o obronne ro zum ie „obiekty p rzy stosow an e do obron y czynnej i biernej lub ty lk o biernej a przez zam ek sam odzielne dzieło obronne, p o siad ające zam k nięty ob­ w ód , b e z w z g lę d u n a za sto so w a n y su ro w ie c ” . W pracy o m ó w io n o z a ło ż e n ia obronne pow stałe w o kresie od X do X V II w. A u to r ukazał b u d o w n ictw o o b ro n ­ ne O strz e sz o w sk ie g o n a tle „ sze ro k o ro zum ian ej p o łu d n io w o i p o łu d n io w o - w schodniej W ielkopolski, n ierzad k o w y k raczając p oza jej g ranice” .

W pierw szej części p rzed staw io no O strzeszow sk ie pod w zględ em g e o g raficz­ nym i g eologicznym , a także stan bad ań n ad regionem .

R o z d z iał drugi z a w ie ra k ró tki ry s d z ie jó w p o lity cz n y c h O strz e sz o w sk ie g o i k ształto w an ie się p o w iatu w X IV -X V w. A u to r podaje w tym m iejscu także inform acje o ob szarze i zasiedleniu. C zyni to je d n a k w oparciu o starszą literatu ­ rę, nie u w zg lęd n iając u staleń au to ró w A tlasu historycznego P olski, k tó re nieco się ró ż n ią od p rzy to czo n y ch przez J. T om alę1.

W ro zdziale trzecim auto r przechodzi do o m ó w ienia bu d o w n ictw a obronnego pow iatu ostrzeszow sk ieg o n a tle porów naw czym . N a w stęp ie przed staw ił k ształ­ to w an ie się sieci g ro d ó w w W ielkopolsce w X -X I w., om ów ił w arian ty k o n stru k ­ cyjne g ro d ó w w e w schodniej W ielkopolsce, zw rócił też uw ag ę n a konieczność

1 Według autorów A tla su powiat ostrzeszowski liczył 1071 km2 powierzchni, w drugiej poło­ wie XVI w. znajdowało się tam 66 miejscowości, A tla s historyczny P o lski, red. S. Trawkowski,

W ojewództwo sieradzkie, łęczyckie w drugiej p o ło w ie X V I w ieku,red. H. Rutkowski, cz. II, War­ szawa 1998, s. 49.

(3)

250 R ecenzje, om ów ienia fu n k cjo n o w an ia osad p rzy g ro d o w y ch tw o rzący ch zap lecze g o sp o d arcze grodu. W części p o św ięco n ej p ań stw o w y m b u d o w lo m o b ro nn ym a u to r w sk a z u je na zw iązki m iędzy strukturam i adm in istracy jn ym i państw a, takim i ja k kasztelania czy p o w iat a siecią grodów .

N ajstarsze g ro d zisk a z teren u O strzeszow sk iego d atow ane s ą n a lata 950-1050. K ry zy s pań stw a w X I w. spow odow ał regres w b u d o w n ictw ie obronnym , o czym św iadczy fakt, iż k o le jn ą b u d o w lę p a ń stw o w ą w zn iesio n o dop iero n a przeło m ie X II i X III w. D alej au to r p rzed staw ia p ań stw ow e zało żen ia ob ro nn e n a teren ie O strzeszo w sk ieg o . Z a c z y n a od d rew n ia n o -z ie m n y c h g ro d ó w w W y szano w ie, K ęp n ie i G rab o w ie oraz m u ro w an eg o zam k u w O strzeszow ie. P rzy to czo n e s ą pierw sze w zm ianki ź ró d ło w e o ty ch m iejscow ościach , w aż n iejsze w y d a rz en ia p o lity czne oraz opis p o ło żen ia i konstrukcji ty ch fortyfikacji. W ro zd ziale tym au to r z a m ieszcza opis ob iek tó w ob ron n ych z tere n ó w p ołudniow o-w schodniej W ielkopol ski, które to fortyfikacj e maj ą stanow ić odniesienie dla u m o cn ień ostrze- szow skich. M o ż n a m ieć w ątp liw o ści czy w śró d analogii spoza o m aw ian ego p o ­ w iatu pow inny zn aleźć się zam ki stanow iące w łasn o ść K ościoła, skoro, j a k pisze autor, o b iektó w należących do d u ch o w ień stw a w O strzeszow skiem brak; p o n ad ­ to m iały o ne charak ter rezy d encjo n aln y i nie służyły obronności kraju.

P isząc o zam k u w W ielu n iu (s. 28) au to r m yli się, iż w W ieluniu „relik ty z a m ­ ku zach o w ały się do drugiej w o jn y św iatow ej, k tó re p o d czas n alo tu w e w rześn iu

1939 r. u legły całk o w item u zn iszczen iu” . O tóż ru iny tam tejszeg o zam k u ro ze ­ b ran o je sz c z e w X IX w., a n a je g o fu n d am en tach w zn iesio n o b u d y n e k fabryki, przebudow any w okresie później szym n a klasycystyczny pałac. P odczas bom bar­ dow ania 1 w rześnia 1939 r. ten w łaśnie b udynek tylko nieznacznie uszkodzono.

W dalszej części ro zdziału J. Tom ala zajął się um ocnien iam i m iejskim i. N a om aw ianym o bszarze żad n e z m iast nie b y ło otoczone m uram i. Jed ynie O strze­ szów okalały ziem ne w ały, któ re zd an iem autora, w y zn aczały g ran ice m iasta, zabezp ieczały je przed pow odzią, n ato m iast nie m iały p rakty czn ie żadn eg o zn a­ czenia obronnego.

N astęp n ie autor przecho d zi do p rzed staw ienia pry w atn y ch zało żeń obronnych, któ ry ch na teren ie p o w iatu o strzeszow skiego znajdow ało się 10. B y ły to n a jc z ę ­ ściej drew n iane dw ory usy tu o w an e n a kopcach, nie o dn oto w ano n ato m iast w tej kategorii żadnej bu dow li m urow anej. P od o b n ie ja k w części pośw ięconej o b iek ­ to m p aństw ow ym , auto r p rzy tacza listę an alogiczn ych u m o cn ień z tere n ó w są­ siadujących z O strzeszow skiem .

R o zd ział trzeci zam y k a część pt. „O k o p y ” , w której om ów iono pozostałości u m o cn ie ń o n iejasnym pocho d zen iu . C zęsto u c h o d z ą one za w c z e sn o śre d n io ­ w ieczn e grodziska, choć autor, chy b a słusznie zauw aża, iż przynajm niej n

(4)

iektó-Recenzje, om ów ienia 251 re z nich m o g ą b y ć pozostałościam i po u fo rty fik o w an y ch obozach w o jsk o w y ch z czasó w now ożytnych.

W zakończeniu om ów iono rozwój założeń obronnych w ujęciu chronologicznym . O sta tn ią część pracy stanow i k atalo g 16 o b iek tó w ob ronnych O strzeszow skie- go. Z a w a rte w nim in fo rm acje p o d zielo n o n a trzy grupy: po ło żen ie i opis fo rty fi­ kacji, w iad o m ości o m iejscow ości o raz w yniki b a d a ń archeologicznych. W le­ gen d zie (s. 47) do katalo g u b łęd n ie w p ro w ad zo n o sym bol „A ” zam iast „3 ” . Z a ­ w arte w katalo gu in fo rm acje stan o w ią najbardziej w a rto śc io w ą część pracy. D o ­ tyczy to z w łaszcza części zaw ierającej w yniki b a d a ń arch eolo g iczn y ch, gdzie p rzed staw io n o najn o w sze rezultaty p rac w y k opalisko w ych , p ro w ad zo n y ch g łó w ­ nie w lata ch d z ie w ię ć d zie sią ty c h , w w ię k szo śc i d o tą d n iep u b lik o w a n e i nie- uw zg lęd n io n e w żadnym druk ow an y m opracow aniu.

K siążk ę u z u p e łn iają ilustracje, m apy i plany. N iestety, m ap a p o w iatu ostrze- szow sk ieg o z naniesion y m i obiektam i obron nym i je s t m ało u żyteczna. B ra k n a niej opisu zazn aczony ch m iejscow ości. W leg endzie napisano, iż m iejscow ości o zn aczo n o n u m eram i, k tó re „ o d p o w ia d a ją num eracji stan o w isk w K a ta lo g u ” , je d n a k w K atalo g u m iejscow ości nie m a ją num erów .

C zy tając k siążk ę J. Tom ali nie sposób op rzeć się w rażeniu, że tre ść zo stała nadm iernie ro zb ud ow ana pop rzez w p ro w ad zen ie in form acji spoza po w iatu ostrze- szow skiego. S łu szn ą id eę u k azan ia O strzeszo w skiego n a tle innych ziem n ie tłu ­ m aczy zam ieszczanie np. listy p ry w atn y ch zało żeń obro nn ych z terenu sąsied­ nich w ojew ództw . N ie p o trzeb n a jest, m oim zdaniem , część o fo rty fik acjach na­ leżący ch do K ościoła, skoro w O strzeszo w skiem tak o w y ch n ie było. Z a zbędny należy też u zn ać frag m ent pośw ięcony zasobom broni palnej2. P rzecież, ja k stw ier­ dza J. Tom ala, nie w iad o m o nic o tym , aby któryś z o biektó w n a terenie po w iatu o strzeszow skieg o był p rzeb u do w y w any p o d kątem zw iększen ia odporności na ogień artylerii. B iorąc po d uw agę, że A u to r zam ierzał u kazać b ud ow nictw o o b ro n­ ne O strzeszow skieg o n a tle in n y ch ziem , m o żn a b y ło oczekiw ać p o ró w n an ia z innym i pow iatam i np. p o d w zg lęd em n asy cen ia obiektam i obronnym i czy też zestaw ien ia czasu ich p o jaw ian ia się. J. T om ala ograniczył się je d y n ie do z eb ra­ nia niektórych inform acji o ziem iach sąsiadujących, analizę ty ch danych p o zo ­ staw iając czytelnikow i. N ie sposób nie zauw ażyć, że tek st pow in ien b y ć p o d d a­ ny zd ecyd ow anie staranniejszej korekcie.

P o książkę w arto sięgnąć, aby zapoznać się z zam ieszczonym i w katalogu w y n i­ kam i badań archeologicznych obiektów obronnych pow iatu ostrzeszow skiego.

2 Jeśli już autor zdecydował się pisać na ten temat, powinien wykorzystać pracę J. Szymczaka, Początki broni palnej w Polsce (1383-1533), Łódź 2004.

Cytaty

Powiązane dokumenty

[r]

Istnieją jednak przesłanki, które wskazują, iż już przeszło sto lat wcześniej były one konkretnie określone i ograniczały swobodę decyzji króla w tak

1 Artykuł jest zmodyfikowaną wersją pracy pt. Strażnik Ładu, arbiter, vicarius Christi – ustrój monarchiczny w myśli politycznej średniowiecza, który ukazał się w zbiorze

Zaproponowany wielorównaniowy model dyskretnego wyboru umożliwił osza- cowanie parametrów mierzących wpływ cech firm i zarządzającego na fakt korzy- stania z usług

Kiedy eliminuje się aspekt cielesny współżycia m ałżeńskiego jako „miej­ sce”, w którym m oże się począć nowe życie ludzkie, tym samym odbiera się pro kreacji

powiednio przez wyrazy: emisya i ondu- lacya, które znów, ja k to wskazał Bur- ton, mogą być ostatecznie identyczne, jeśli materya składa się z figur wysiłu

rane przez rostw ór na w ew nętrzne ścianki naczynia, nie zrów now aży się z ciśnieniem , w yw ieranem zzew nątrz przez cząsteczki wody, starające się pod

chow yw ał swą zdolność rozm nażania się, natom iast p rzy bespośredniem działaniu prom ieni zdolność ta znacznie się zm niej­.. szyła po czterech tygodniach,