• Nie Znaleziono Wyników

Kolokwium habilitacyjne

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Kolokwium habilitacyjne"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Tadeusz Pawluk

Kolokwium habilitacyjne

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 28/1-2, 235-236

1985

(2)

Z ŻYCIA WYDZIAŁU PRAWA KANONICZNEGO ATK

P raw o K an on iczn e 28 (1985) nr 1— 2

1. KOLOKWIUM HABILITACYJNE

W dniu 25 m a ja 1983 r. <na W yd ziale P ra w a K a n on iczn ego A T K od­ b y ło s ię k o lo k w iu m h a b ilita cy jn e ks. dr. Jerzego S y r y j c z y k a , a d iu n k ta przy K ated rze K o ścieln eg o P raw a K arnego tegoż W ydziału. P rzed m io tem k o lo k w iu m b y ła ro zp ra w a pt. A p o s ta z ja od w ia r y w ś w ie ­

tle p r z e p is ó w k a n o n iczn eg o p r a w a k a rn eg o . S tu d iu m p r a w n o -h is to r y c z - ne. W ch arak terze recen zen tó w dorobku -naukowego i rozpraw y h ab i­ lita c y jn e j w y stą p ili: k s. bp pr.of. dr hab. P io tr H em p erek (K UL), prof. dr hab. H en ry k K u p iszew sk i (UW ) i ik®. iprof. d r hab. M arian M yrcha (ATK). P o sied zen iu p rzew o d n iczy ł d ziek an W ydziału, ks. prof. dr hab. T ad eu sz P a w lu k .

R ozp raw a h a b ilita cy jn a k s. J. S y ry jczy k a jest p ierw szy m w p o lsk iej litera tu r ze kanoniiistycznej o p ra co w a n iem , k tóre w sposób p e łn y u k azu je pr-oblem .apostazji) jak o g łó w n eg o p rzestęp stw a p r z eciw k o w ierze i jed ­ n o ści K ościoła. A u tor g ru n to w n ie w y k o rzy sta ł m a teria ł źród łow y, u w zg lęd n ia ją c w szero k im za k resie p raw o rzym sk ie.

A u tor w y k a z a ł, że n a rozgran iczen ie p o jęcia a p o sta zji od w ia r y ch rześcija ń sk iej i p ojęcia h erezji w płyinęła n a u k a O jców K ościoła. R óż­ n ic ę m ięd zy ty m i p o jęcia m i jasno u p a try w a li: O rygenes, św . H ieron im i św . A u g u sty n . W K o ściele zn a czen ie p ra w n e a p o sta z ji p o k ry w a ło się z jej ro zu m ien iem teo lo g iczn y m , c z y li teo lo g iczn y sen s ap ostazji zn a­ la z ł sw o je o d zw iercied len ie w praw ie. M ożna p o w ied zieć, że w se n sie og ó ln y m ap ostazję od wiiary sta n o w iło p rzestęp stw o herezji,, ty m bar­ d ziej że h erezja b y ła ta k że od stą p ien iem -od o fic ja ln e j r e lig ii pańsitw-o- w ej. W se n sie śc isły m jed n a k ap o sta zja różn i się od herezji. R ozróż­ n ie n ie ta k ie istn ia ło w K o ściele od p oczątku. U w z g lę d n iło je ró w n ież p ra w o rzym sk ie.

Z p u n k tu w id zen ia zasad .syntezy p raw n ej p o jęcie a p o sta z ji od w ia r y w in n o za w iera ć się w p o jęciu h erezji, co w y ra ził projek t p raw a k a r­ n e g o z il973 ł w kan. 48 § 1» W zględ y n a tu ry teo lo g iczn ej i h isto ry cz- n o -p r a w n e j za d ecy d o w a ły , iż .nadal je s t u trzym an e k a zu isty czn e u jm o ­ w a n ie ochrony w iary.

P raw o k o ścieln e sta n o w ią c o ap ostazji od początk u chroni w ia r ę w C h rystu sa, c-o n ie w y k lu c z a ochrony w ia ry w B oga. P rzestęp stw o to m ożna p op ełn ić po p rzy jęciu ch rztu, k tó ry zak ład a tę w iarę.

Za p rzestęp stw o ap o sta zji p raw o k o śc ie ln e u sta n a w ia ło k a r y d u ch o­ w e. K ary m a teria ln e b y ły p rzew id zia n e w p ra w ie rzymiskim. Od S o ­ boru L aterań sk iego IV (12115) sęd zia k o śc ie ln y m ógł k arać a p ostatów k aram i m a teria ln y m i i d u c h o w y m i B o n ifa cy V III zarządził, a b y prze­ stę p stw o ap ostazji b yło fcaraoe pod ob n ie jak p rzestęp stw o herezji. T e ­

(3)

236 Z życia W ydziału [21 go rod zaju d y sp o zy cje karne z o sta ły u trzym an e w K o d ek sie P ra w a K a ­ n o n iczn eg o z 1917 r.; w yrażały je ró w n ie ż p ro jek ty n o w e g o p raw a k a r ­ nego. B o n ifa cy V III za p rzestęp stw o ap ostazji w p ro w a d ził —■ obok o d ­ p o w ied zia ln o ści in d y w id u a ln ej — o d p o w ied zia ln o ść zbiorow ą, która p rzetrw a ła a ż ,do K o d ek su P ra w a K an on iczn ego z 1917 r. R ów n ież pra­ w o rzy m sk ie w p o czą tk o w y m o k r e sie u zn a w a ło o d p o w ied zia ln o ść zb io­ row ą.

P raw o k an on iczn e od początk u stan ęło na sta n o w isk u , że p o czy ta l­ n ość i o d p o w ied zia ln o ść kaim a d u ch ow n ych za p rzestęp stw o ap ostazji je s t w ięk sza n iż imnych w iern y ch . Z asada ita, w y ra źn ie od b iegająca od zasad w sp ó łc z e sn y c h p a ń stw o w y ch k o d ek só w k a rn ych , została u w z g lę d ­ n ia n a w p rojek tach n o w e g o p raw a karnego.

B iorąc pod u w a g ę ocen ę ro zp ra w y h a b ilita cy jn ej, całego dorobku n a ­ u k o w eg o i p o zy ty w n ą o cen ę k o lo k w iu m h a b ilita cy jn eg o R ada W yd zia­ łu p od jęła u ch w a łę o n a d a n iu ks. J. S y r y jc z y k o w i stop n ia n a u k o w e ­ go doktora h a b ilito w a n eg o n auk p ra w n y ch w zak resie p raw a k an o­ niczn ego.

T. P.

2. DOKTORATY a. Doktorat ks. S. Kosowicza

W dniu 1 lipoa 19183 r. od b yła .się p u b liczn a obrana p racy d ok torsk iej k s. m gr. S ta n isła w a K o sow icza, a b so lw en ta W yd ziału P ra w a K a n o n icz­ n eg o A TK . D ok toran t p rzed łożył pracę pt. N iezd o ln o ść do w y p e łn ie ­

n ia o b o w ią z k ó w m a łże ń sk ic h sp o w o d o w a n a sc h o r ze n ia m i p s y c h ic z n y m i (S tu d iu m w o p a rciu o w y r o k i ro ta ln e o k re su p o so b o ro w eg o ), k tórej pro­ m otorem b ył ks. prof. dr hab. M arian Ż u row sk i, k ie r o w n ik K ated ry K o ścieln eg o P ra w a C ywilnego.. R ecen zen ta m i p racy byli: ks. prof. dr hab. E dw ard Sztafrowistoi i ks. prof. dr hab. W ojciech G óralski (KUL).

W pracy sw o je j dok toran t za n a lizo w a ł c a ły .szereg zagad n ień dotyczą­ cy ch prob lem u n iezd o ln o ści do p rzy jęcia i w y p e łn ie n ia o b o w ią z k ó w m a łżeń sk ich , sp o w o d o w a n ej sch orzen iam i p sych iczn ym i. W r o z d zia le p ierw szy m p racy jest m ow a o ob ow iązk ach m a łżeń sk ich w yp ły w a ją cy ch , z K o d ek su P ra w a (K anonicznego z :19I17 r, oraz z n a u k i Soboru W aty­ k a ń sk ieg o II. W rozd ziale drugim zastały p rzed sta w io n e w y m o g i p ra w ­ n e zgod y m a łżeń sk iej pod k ą tem zdolności do w y p e łn ie n ia ob o w ią zk ó w m a łżeń sk ich . R ozdział tr z e c i zaw iera a n a lizę p rzy czy n elim in u ją cy ch bądź o g ran iczających zd o ln o ści n a tu r a ln e do w y p e łn ie n ia o b o w ią zk ó w m ałżeń sk ich . W ro zd zia le czw a rty m a u to r o m a w ia zab u rzen ia p sy ch icz­ n e ogran iczające w y k o n a n ie p o w zięty ch w c h w ili w y ra żen ia zgody m a ł­ ż eń sk iej zobow iązań. W reszcie rozd ział p ią ty u k azu je zw ią zek w ad zgo­ d y m a łżeń sk iej z isto tn y m i elem en ta m i zgod y m a łżeń sk iej. W pracy w yk o rzy sta n o n ow sze o rzeczn ictw o R oty R zym sk iej.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Abstract A range of implicit large-eddy simulations of the stratocumulus-topped boundary layer is performed to study the influence of grid resolution on selected parameters

Prace ofiarowane Kazimierzowi Wóycickiemu — Wilno 1937. Wóycickiego) — a znamienna przez to, że hołd, którego jest wyrazem, złożony jest nie tylko przez

Jeśli zaś — jak to autor stwierdza — „wszelkie metody na- turalistyczne, a z nimi i Taine, odzyskują częściowo swe upraw­ nienia“ (s. 159), to jest to

Podlachy o miniaturach i malatu- rach Psałterza’, i ona właściwie żadnej nowizny nie wniosła, bo wyraźnie zaznaczył autor, że jego dawniejsze wywody

In the North Sea, at location 1 in Figure 7 and Figure 8, the differences in wave heights and spectra are mainly caused by the differences in boundary conditions,

Ten fakt sam dowodzi zbędności tej modernizacji, nie istniejącej dla nikogo, który w jakimkolwiek celu polszczyzną Psałterzową się zajmie i zawsze tylko tekst

De aanwezige kabels, leidingen en vreemde objecten dienen t e worden getoetst aan de volgende leidraden van de Technische Adviescommissie voor de