• Nie Znaleziono Wyników

"Gdy drzewa szubienic wyrosły", Ludwik Kohutek, Warszawa 1986 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Gdy drzewa szubienic wyrosły", Ludwik Kohutek, Warszawa 1986 : [recenzja]"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Leszek Sługocki

"Gdy drzewa szubienic wyrosły",

Ludwik Kohutek, Warszawa 1986 :

[recenzja]

Palestra 31/12(360), 98-100

1987

(2)

9 6 Recenzje N r 12 (360)

H c c e m l e

1.

Ludwik K o h u t e k: Gdy drzewa szubienic wyrosły, W ydaw­

nictwo Ministerstwa Obrony Narodowej, Warszawa 1986, 116 stron.

Na łamach „Palestry” powinna być moim zdaniem omówiona każda książka napisana przez adwokata. Dlatego nie może być pominięta również książka adw. Ludwika Kohutka. Nie może być pominięta zarówno ze względu na niecodzienną osobowość autora, jak i ze względu na swój temat oraz na to, że ukazała się już po śmierci autora.

L. Kohutek (1902—1985) pochodził ze Śląska Cieszyńskiego. Ukończył prawo na Uniwersytecie Wileńskim. Był niezwykle aktywny na niwie społecznej (harcerstwo, ruch ludowy). Pozo­ stawił też szereg publikacji, m.in. również prawniczych. Na Pierwszym Ogólnopolskim Zjeździe Adwokatów Pisarzy (Łódź, luty 1979 r.) przedstawił w miarę szczegółowo swoją działalność i dokonania.1 Mówił wówczas m.in. o tym, że pracuje „nad hitlerowskim aktem terroru z dnia 20 marca 1942 r., kiedy to po długotrwałym, nieludzkim śledztwie okupant powiesił w par­ ku nad Olzą w Cieszynie 24 nieustraszonych patriotów polskich w obecności ludności polskiej, pod przymusem spędzonej na miejsce kaźni”.

Długa to musiała być praca, żeby w końcu doprowadzić to zagadnienie do jego publikacji. Metoda pracy dokumentuje nie­ zwykłą sumienność autora, dociekliwość i pragnienie pozosta­ wienia potomności pomnika wiedzy o barbarzyństwie okupanta. To się autorowi w zasadzie udało. Piszę „w zasadzie”, gdyż osobiście sądzę, że materiał nie został dogłębnie wykorzystany i nie został przedstawiony w formie pracy naukowej, tj. z ca­ łym aparatem badawczym, a tylko w formie publicystycznej. O możliwości szerszego i bardziej dogłębnego wykorzystania materiałów świadczą „Źródła” i „Literatura”. Dlatego od tych kwestii chcę zacząć.

Otóż autor przeprowadził ankietę wśród harcerzy-uczestników Ruchu Oporu hufców ZHP w Cieszynie. Uzyskał 9 odpowiedzi (w tym jedną ze Szwajcarii). Przeprowadził ankietę wśród członków rodzin ofiar egzekucji, ich współdziałaczy itd. Odpo­ wiedzi na ankietę uzupełniane były relacjami ustnymi, które autor zapisywał. Ogółem uzyskał 61 ankiet i relacji ustnych.

(3)

N r 12 (360) Recenzje 99

Przeprowadził badanie archiwalne w wielu archiwach (Archi­ wum Głównej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce, Woj. Arch. Państw, w Katowicach), dotarł też do autografów grypsów więziennych i innych dokumentów, jakie się zachowały. Wykorzystał również wyczerpująco literaturę przedmiotu: 57 po­ zycji, w tym dwie własne i 3 adw. J. Niekrasza. Tak więc od strony dokumentacyjnej praca adw. Ludwika Kohutka przed­ stawia się bez zarzutu. Jeśli idzie o treść omawianej książki, to przedstawia w niej autor kolejno:

P o c z ą t e k o k u p a c j i n a Z i e m i C i e s z y ń s k i e j (a także poprzedzające wybuch wojny działania niemieckie). Popełnia tu pewną nieścisłość (s. 11), gdyż Schutzpolizei to nie było SS. Ten skrót oznaczał Sturmstaffeln. Nie pominął nato­ miast bolesnej sprawy, że to biskup Stanisław Adamski zarzą­ dził likwidację polskich nabożeństw w kościołach (s. 14—15).

O k u p a c y j n y s p i s l u d n o ś c i . Omawia tu autor wpro­ wadzenie „niemieckiej listy narodowej” (Deutsche Volksliste). Przedstawia przebieg tej akcji i prezentuje dane liczbowe.

Z a l ą ż k i o r g a n i z a c j i k o n s p i r a c y j n y c h . Zaczęły one powstawać już w połowie września 1939 r. Pierwsza publicz­ na egzekucja przez powieszenie miała miejsce w czerwcu 1940 r. P r z y g o t o w a n i a d o z b i o r o w e j e g z e k u c j i p u b ­ l i c z n e j w C i e s z y n i e . Działalność konspiracyjna prowa­ dzona była w coraz szerszym zakresie, a i hitlerowcy coraz więcej uzyskiwali o niej informacji. Szczególnie tragiczną rolę odegrał tu Franciszek Potysz, adiutant organizatora konspiracji Pawła Musioła. Potysz po aresztowaniu pod wpływem to rtu r zdradził tajemnice konspiracji i doprowadził w ten sposób do dalszych aresztowań.

W w i ę z i e n i u i o b o z i e g e s t a p o . Autor przedstawia przebieg przesłuchań i stosowane wobec aresztowanych tortury. Na przykład „słupek” : „Wieszano ofiarę na drzwiach za ręce skrępowane do tyłu. Ramiona wyskakiwały ze stawów barko­ wych pod ciężarem ciała. Torturowany w ten sposób doznawał nieraz pęknięcia stawów lub zerwania uczepów mięśni ramion” itd. Niech czytelnik nie myśli, że to opis tortur z książki H. Za- remskiej,2 nie, to działo się w d w u d z i e s t y m w i e k u . Autor przedstawia koleje losu aresztowanych członków konspi­ racji, ich torturowanie.

W y r o k . Został wydany przez Polizeisondergericht przed dniem 16 marca 1942 r. Z treści omawianej książki nie wynika, aby ten wyrok się zachował.

E g z e k u c j a „ P o d W a ł k ą ”. Ta barbarzyńska egzekucja 2 H . Z a r e m s k a : N ie g o d n e rz e m io s ło — K a t w s p o łe c z e ń s tw ie P o ls k i X IV —X V I w ., W a rsz a w a 1986.

(4)

KM Recenzje Kr 12 (300)

m iała m iejsce 20 m arca 1942 r. P rzed staw ia tu a u to r na p o d sta­ w ie zgrom adzonych źródeł p rzebieg publicznego pow ieszenia 24 członków k onspiracji. P rzy g lądać się tej m ak ab ry czn ej scenie m usiało ok. 6 tys. widzów, w tym 2/3 spędzonych Polaków . Nie m ogę n ie przytoczyć w ypow iedzi pew nej m ieszkanki C ieszyna z rodziny niem ieckiej, m ieszkającej jeszcze p o w o j n i e w tym m ieście, k tó ra pow iedziała (w polskim tłum aczeniu): „To było piękn e św ięto. T akie św ięto chciałbym m ieć codziennie” (s. 64).

W a ł k i n i e p r z e r w a ń o. M imo egzekucji „Pod W ałka” działalność k o n sp iracy jn a była konty n u o w an a. N iestety, czasami sami k o n sp irato rzy dostarczali Niemcom przez swe gadulstw o, zwłaszcza przy kieliszku, inform acji o konspiracji. Jed n ak że sam okres ko n sp iracji po egzekucji z dnia 20 m arca 1942 r. au to r zaledw ie m ark u je.

Kończy książkę w m iarę szczegółowe p rzedstaw ienie „Drogi życia zam o rd o w any ch".3 W spom nieć jeszcze należy, że społe­ czeństw o polskie uczciło pam ięć pow ieszonych przez w zniesienie pom nika w m iejscu egzekucji, k tó ry to pom nik uroczyście odsłonięty został 11 w rześnia 1955 r.

Tak p rzed staw ia się skrótow o treść książki adw okata Ludw ika K ohutka, w iernego sy n a Ziem i C ieszyńskiej. P ow inna ona po­ zostać jak o św iadectw o o fiar naszego n aro d u doznanych z rąk hitlerow skiego o k u p an ta i jako m em ento dla przyszłych pokoleń, by w ie d z ia ły , jak ie trag ed ie przynosi w ojna.

Nie chcę psuć ogólnego u ra ż e n ia , jak ie pozostaw ia lek tu ra om aw ianej książki, m uszę jed n a k w spom nieć o zagadanieniu, jakie pozostaje praw ie zawsze po lek tu rze książek tego rodzaju, jak om aw iana. Sprow adza się ono do k w estii: jak ie k a ry po­ nieśli zb ro d niarze hitlerow scy, ci z im ienia i nazw iska w ym ie­ nieni, tu w książce K o hu tk a za swe niecne i zbrodnicze czyny? Przecież b y li oni znani, ich zbrodnie też. Czy zostali osądzeni, jak ie w ym ierzono im k a ry ? Może żądam zbyt wiele, ale w tym . o czym pisze K ohutek, to nie tylko boh aterstw o Polaków, zbrod­ nie hitlerow ców , ale i problem odpow iedzialności tych, którzy zbrodni się dopuścili. C hciałbym wiedzieć, ja k ci zbrodniarze hitlero w scy zostali u k arani, a jeśli nie zostali u k aran i, to d la­ czego? Sądzę, że nie tylko ja książkę K o h u tka po przeczytaniu odkładam z takim zapytaniem . To nie a b stra k cy jn a reiiek sja.

Leszek S I n g o c k i

3 A u t o r z g r o m a d z ił ze zbi? rów } r;. w a ln y c h fo l g t a f i? w szy tk ie h p o . i'-*- s z o n y c h . W z b o g a ca j!} o n e k s ią ż k ę ta k ja k io to g r r .iia w y k o n a n a b czp o śi .Minio po e g z e k u c ji o ra z fo to g r a fia p o m n ik a w? n ie s io n e g o na m iij s c u e g z e k u c ji.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Oczywiście we wnętrzach tych dworków znajdowały się stare, X V III-, a nieraz i XVII-wieczne sprzęty, lecz nie były to na pewno przedmioty najwyższej klasy..

Series 4 consists of four complete tests (4R1 to 4R4) on I-beams bolted to RHS columns with a composite floor comprising a deep steel deck and a concrete slab, loaded by

33 A straightforward calcula- tion similar to the one for the diffuse bulk transmission yields an expression for the interface resistance which is a generalization of the

Advancements in digital technology gave birth to pan- European digital cellular mobile (DCM) GSM (formerly Groupe Special Mobile, now Global System for Mobile Com- munications)

Prawo kodeksowe za­ równo przed jak i posoborowe podają zgodnie zespół ogólnych norm zabra­ niających sprawowania urzędów kościelnych przez osoby ekskomunikowa- ne,

Przedmiotem do­ ciekań Autora staje się zatem dusza ludzka, w której doszukuje się on całko­ witego rozwiązania tajemnicy ludzkiej istoty.. Wiele miejsca zajmuje analiza świata

Ekofilozofia jako część filozofii przyrody14 - koncepcja ta jest związana z ujęciem filozofii przyrody orientacji arystoteiesowsko-tomi- stycznej, gdzie już wyróżnia

Jest to sytuacja, z której rozwinęła się postać eschatologicznego Mesjasza jako tego, który będzie przedstawicielem boskiego króla w ostatecznym starciu ze wszystkim,