• Nie Znaleziono Wyników

Prymas Maciej Drzewiecki : zarys biografii (1467-1535)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Prymas Maciej Drzewiecki : zarys biografii (1467-1535)"

Copied!
231
0
0

Pełen tekst

(1)

Henryk Rybus

Prymas Maciej Drzewiecki : zarys

biografii (1467-1535)

Studia Theologica Varsaviensia 2/1-2, 79-308

(2)

K s. H EN R Y K R Y B U S

PRYMAS MACIEJ DRZEWICKI ZARYS BIOGRAFII (1467— 1535)

W S T Ę P

M aciej D rzew icki należy bez w ątp ie n ia do w y bitn iejszych przedstaw icieli pierw szej połow y ok resu O drodzenia w Polsce. R óżnorodna jego działalność publiczna rozpoczęta z m om entem w yn iesienia na tro n J a n a O lb rach ta trw a ła n iep rzerw an ie aż do k re su n a jlep szy ch la t Z y g m u n ta S tarego. Z w iązana zaś była zawsze najściślej z p o lity k ą i in teresam i d y n a stii Ja g ie l­ lonów. Jak o n ajzd o ln iejszy a jednocześnie najbliższy uczeń i w ychow anek K allim ach a dzięki po p arciu swego m istrza w cześnie rozpoczął k a rie rę polityczną. Przeszło dw adzieścia lat pracow ał w k an celarii kró lew skiej i działalność ta m u siała po­ zostaw ić po sobie trw a łe ślady. Jak o podk an clerzy a n astęp n ie k an clerz k o ro n n y p rzy czy n ił się do w pro w ad zenia bardziej no­ w oczesnych foirm fu n k cjon o w an ia k a n c ela rii k ró lew sk iej, tej bardzo w ażnej in sty tu c ji p ań stw o w ej, w łączonej bezpośrednio w polityczn ą działalność d w oru królew skiego.

D otychczasow a h isto rio g rafia polska nie p rzed staw iała w spo­ sób w y czerp u jący i o b iekty w n y położonych pod ty m w zglę­ dem zasług D rzew ickiego. Jak o k iero w n ik k an celarii k ró le w ­ skiej pozostaje on n ad al w cieniu tak ich osobistości, jak kanclerz J a n Łaski, czy p o d k an clerzy P io tr Tom icki, czy też k an clerz K rzy szto f Szydłow iecki. J e s t to w y n ikiem przede w szystkim oparcia tak ie j opinii n a m a te ria le sk rz ę tn ie zb iera­ nym (i dobieranym ) przez kan o n ik a S tanisław a G órskiego. Ten bow iem jako s e k re ta rz k an celarii po odejściu z niej D rzew ic­

(3)

kiego, będąc bezk ry ty czn y m w ielbicielem Tom ickiego, roz­ m yślnie, n aw et k o rzy stając z m ateriałó w bezpośrednio pocho­ dzących po d aw nym k anclerzu, ta k w sam ych a k ta c h jak i k o m en ta rz u history czn y m dla poszczególnych lat, najczęściej pom ijał ich źródło 1. W sk u tek tego odnosi się w rażen ie na pod­ staw ie A któw T om icjanów o jak iejś niezm iern ie ubogiej p ro ­ d ukcji k a n c e la ry jn e j w lata ch 1501— 1515. Szczęśliw ym tra fem ocalał niem al p ełn y m a te ria ł źródłow y do działalności D rze­ wickiego w k an celarii kró lew sk iej do jej ostatniego ok resu po w ycofaniu się z k a n c le rstw a J a n a Łaskiego. M ateriał ten, jeszcze do tej po ry m ało w y k o rz y sta n y przez historyków , s ta ­ now ią cztery księgi k an clersk ie M acieja D rzew ickiego, w łasno­ ręcznie przez niego pisane 2.

Nie ty lk o do pracy w k an celarii kró lew skiej ograniczała się publiczno-państw ow a działalność D rzew ickiego, ale jako ce­ niony za swe zdolności d y p lo m ata przez królów A lek sand ra i Z y g m u n ta I odbył on w ciągu życia i po w ycofaniu się z bez­ pośred niej służby w k an celarii k ilk a p oselstw zagranicznych. Z zak resu tak ie j działalności została w yczerpu jąco p rz e d sta ­ w iona ty lk o ro la D rzew ickiego jako p rzed staw iciela d y nastii Jag iello n ów podczas elek cji cesarza K aro la V 3.

D ługoletnie zw iązki D rzew ickiego z K allim achem i w y b it­ niejszym i przedstaw icielam i h u m anizm u w Polsce w okresie

1 Por. W i n c e n t y Z a k r z e w s k i , S ta n is ła w G órski i jego p race historyczne. K ra k ó w 1909; W ł a d y s ł a w P o c i e c h a , W sp raw ie w y d aw n ic tw a A któw T om icjanów . [w:] P a m ię tn ik B ib lio tek i K ó rn ic ­ kiej, z. 3 K ó rn ik 1946, s. 9—41.

2 D w ie księgi k an c le rsk ie M. D rzew ickiego z n a jd u ją się w Bibl. C z arto ry jsk ic h ja k o ręk o p isy pod sygn. 252 i 253, trz e c ia w Bibl. Jag. pod sygn. 38. C zw arta, z n a jd u ją c a się w Bibl. K a p itu ln e j G n ieź n ie ń ­ sk iej pod sygn. Ms 56 do tej pory ja k o ta k a n ie zid e n ty fik o w an a , n ie ­ z n an a K o ry tk o w sk iem u i Pociesze, a w k a ta lo g u m ik ro film ó w Bibl. N ar. pod n r 20206 za ty tu ło w a n a : „K o p ariu sz k o resp o n d e n cji k ró la Z y g m u n ta I z la t 1512—1514, p ro w adzony przez k a n c le rz a M acieja D rzew ickiego” ; g ran ic e chronologiczne nieściśle określone, bo zaw ie­ ra ją się w tej księdze listy i z r. 1515.

3 W. P o c i e c h a , P o lsk a w obec ele k c ji cesarza K aro la V w ro k u 1519. W rocław 1947. Por. odpow iedź a u to ra n a zapiskę b io g rafic zn ą J a n a C z a p l i ń s k i e g o w K w art. H ist. LV II, s. 313 nn.

(4)

[ 3 ] P R Y M A S M A C I E J D R Z E W I C K I 8 1 m łodości, a n a stęp n ie naw iązanie i u trz y m y w a n ie k o n ta k tu z h u ­

m an istam i w łoskim i i w ęgierskim i, to w szystko te m a ty do tej pory ty lk o bardzo ogólnie poru szane w lite ra tu rz e h isto ryczn ej. B rak też np. w y raźn iejszy ch śladów działalności k u ltu ra ln e j, czy m ecen atu k u ltu ra ln e g o , ja k to stw ierd ził S. Ł e m p ic k i4, n a ­ leży uw ażać jako p o stu la t p rzeb ad an ia i pod ty m w zględem działalności D rzew ickiego. Sam przecież sobie nie m ałe pod ty m w zględem p rzy p isy w ał zasługi, kiedy jako bisku p k u ja w ­ ski pisząc do p atro n u jąceg o jego b ratan k o w i za g ran icą D an- tyszka, u sk arżał się na b ra k gotowego grosza, bo „kosztow nym i budow lam i przyozdabia ojczyznę” 5.

Nie ty lk o w szakże w ysokim urzęd n ik iem pań stw ow y m i se­ n a to re m rad y kró lew skiej był M aciej D rzew icki. Rów nocześnie n a jp ie rw jako o rd y n ariu sz przem yski, n a stęp n ie w łocław ski i w reszcie arcy b isk u p gnieźnieński b y ł on członkiem episko­ p a tu Polski w p ierw szej połow ie X V I w ieku. I dla histo rii Kościoła w Polsce je s t to okres w zbu d zający szczególne za­ in tereso w anie ze w zględu na rodzące się w te d y nowe, niem al podstaw am i K ościoła w strz ą sa ją c e zjaw isko, a w k raczające na w idow nię dziejów w form ie gw ałtow nej rew olu cji relig ijn ej. Z etk n ął się D rzew icki bezpośrednio z, początkam i refo rm a c ji na te re n ie diecezji k u jaw sk ie j i pom orskiej i pierw szy spośród biskupów polskich m u siał się jej przeciw staw ić. Pom im o bo­ g atej lite ra tu ry h istory czn ej daw niejszej na te n tem at, jak i obecnie wciąż rosnącej, u k azu jący ch się zwłaszcza w h isto rio ­ g rafii polskiej pozycji tra k tu ją c y c h o ty ch zdarzeniach jako ru ch a c h p rzed e w szystkim socjalnych 6, rola D rzew ickiego nie

4 S t a n i s ł a w Ł e m p i c k i , B iskupi P olskiego R en esan su . Lw ów 1938, s. 12 n.; t e n ż e , R e n esan s i h u m a n izm w Polsce, [w:] K u ltu r a S taro p o lsk a . K ra k ó w 1932, n a k ła d e m PAU , s. 205—238.

3 B. C zart., rk p s 249, p. 196: (—) s u m p tu o s i s aedificiis p a t r i a m orno. 0 P or. Ł u k a s z K u r d y b a c h a , H isto ria re fo rm a c ji w Polsce. S tan b a d a ń i p o stu laty , [w:] R e fo rm a c ja w Polsce, rocznik X I, s. 5— 36; L e s z e k H a . j d u k i e w i c z , P rz e g lą d b a d a ń n ad d zieja m i r e ­ fo rm a c ji i k o n trre fo rm a c ji w P olsce w la ta c h 1939— 1952. [w:] Tam że, ro czn ik X II, s. 150—214; J o l a n t a D w o r z a c z k o w a , O genezie i sk u tk a c h rew o lty g d ań sk iej 1525 roku. [w:] R oczniki H istoryczne, rocz. X X V III, s. 97— 109.

(5)

je s t całkiem o b iektyw nie jak o b isk u p a katolickiego p rze d sta ­ w iona. N aw et z tzw . obecnie „id ealisty czn y ch ” opracow ań h i­ sto ry czny ch obszerna ro zp ra w a A ntoniego L o rk iew icza7 o g d ań ­ skiej rew olcie odnośnie działalności D rzew ickiego w zw iązku z jej u śm ierzen iem nie je st w o ln a od błędów w znaczeniu ściśle histo ry czn ym , p o m ijając niepraw idłow ość oceny c h a ra k ­ te ru ów czesnych ru ch ó w relig ijn o -socjaln ych.

Cała działalność kościelna M. D rzew ickiego pom im o k ilku opracow ań sp ecjalnych, w ym aga nowego kry tyczneg o studium odrębnie dla każdej diecezji, w k tó ry c h kolejno spraw ow ał on rzą d y biskupie. Nie m ożna zaś tak ie j działalności trak to w ać jako chronologicznie pow iązanego r e je s tr u osobistych dokonań biskupa, lecz uw zg lęd n iając stopień jego rzeczyw istych za­ in tereso w ań spraw am i kościelnym i i m etod y realizow ania k o n ­ k re tn y c h zam ierzeń, trz e b a p rzed staw ić p ełń ą h istorię diecezji ze w szystkim i jej in sty tu c ja m i i p rze jaw a m i życia relig ijn ego i kościelnego, w zak resie uzależnionym od sta n u odpow iednich źródeł.

Nie ty lk o zatem nie m a do tej pory k ry ty c z n ej m onografii 0 M acieju D rzew ickim , ale żaden z w ażniejszych m om entów jego życia nie został jeszcze w y czerp ująco i bezbłędnie p rze d ­ staw iony. P rz ek o n u je nas o ty m p rzeg ląd lite ra tu ry odnoszą­ cej się bezpośrednio do jego biografii.

P ierw szy m z w y d an y ch życiorysów D rzew ickiego jest praca S tefan a D am alew icza w k atalog u b iskupów w ło c ła w sk ic h 8 1 arcy b isk up ó w gnieźnieńskich 9. W bardzo m ałym sto pniu w y ­ k orzy stał on odpow iednie źródła archiw ów kościelnych, ale zasadniczo o p arł się na znalezionej w a rch iw u m k a p itu ły wło­ cław skiej bardzo ogólnikow ej autobiog rafii D rzew ickiego i n ie­ dokończonym jego opisie u śm ierzen ia ro zru ch ów relig ijn o so

-7 A. L o r k i e w i c z , B u n t g d ań sk i w ro k u 1525. P rz y cz y n ek do h isto rii re fo rm a c ji w Polsce. L w ów 1881, rozszerzona odb. z P rzew . nau k . i liter. (D edykacja X a w e re m u L iskiem u), s. 197.

8 S. D a m a l e w i c z , V itae V lad isla v ien siu m episcoporum . C raco- v iae 1642.

9 T e n ż e , S eries arch iep isco p o ru m G nesnensium . V arsav iae 1643— 1649. '

(6)

[ 5 ] P R Y M A S M A C I E J D R Z E W IC K I 8 3

c jaln y ch w G dańsku 1526 r. Dość szczegółow y życiorys nap isał S tan isław B użeński w k a ta lo g u a rcy b isk u p ó w gnieźnieńskich 10, lecz n ie ste ty obok szczegółów zgodnych z p raw d ą zam ieścił w nim i nieco w iadom ości b a ła m u tn y c h i błędnych, ja k np. 0 opróżnieniu dla Drzewickiego- bisk u p stw a przem yskiego przez u stąp ien ie z niego W incentego P rzerębskiego, chociaż te n nigdy n a n im n ie zasiadał; b łęd n a d ata ś m ie rc i;11 p rzy p isy ­ w anie D rzew ickiem u zasługi w yb u do w an ia kościoła w D rze­ w icy itd. N ie m n iej b e z k ry ty czn y życiorys spo tyk am y w ogól­ n ym k atalo g u b iskupów polskich p ió ra F ran ciszk a R zepnickie- go 12. B isk u p zaś L u d w ik Ł ętow ski sporo pochw ał w ypow iedział w sw ym k atalo g u k rak o w sk im pod adresem M. D rzew ickiego 1S, ale za to n ie podał żadnych szczegółów z jego życia.

D ziałalność kościelna - D rzew ickiego w diecezji p rzem y skiej, jeśli nie brać pod uw agę n a jsta rsz ej i n a jm n ie j k ry ty c z n ej pracy F ran ciszk a X aw erego Z achariasiew icza u , znalazła b a r­ dzo zw ięzłe i ogólne u jęcie n a p o dstaw ie przem yskich a rc h i­ w aliów k ościelnych w k a ta lo g u F ran ciszk a P a w ło w sk ie g o 15 1 w o p a rte j n a nim z nieznacznym poszerzeniem podstaw y

10 S. B u ż e ń s k i , V itae a rc h iep isco p o ru m G nesnensium . V a rsa - v iae 1755. O raz w yd. w tłu m . polsk im B o h u s z - S z y s z k o , Ż yw oty a rc y b isk u p ó w gnieźn ień sk ich . W ilno 1860, t. II, s. 205—220.

11 B łęd n ą d atę śm ierci a rc y b isk u p a D rzew ickiego p o d a ją poza ty m : L ib e r m o rtu o ru m m o n a ste rii S trz eln en sis w M P H, V, s. 747, gdzie dzień pog rzeb u 29 IX 1535 zid en ty fik o w an y zo stał z d a tą śm ierci przez k o m e n tu ją ce g o zap isk i w yd aw cę W. K ętrz y ń sk ieg o ; Diajrium cu iu sd am d om estici P e tr i T om icki, T a m ż e, s. 902.

12 F. E z e p n i c k i , V itae p ra e su lu m P oloniae. P o zn ań 1761— 1763. la L. Ł ę t o w s k i , K ata lo g b iskupów , p ra ła tó w i k an o n ik ó w k r a ­ kow skich. K ra k ó w 1852—1853.

14 V itae episcoporum P re m islie n siu m ritu s la tin i ta m q u ae in m a - n u sc rip to a n n o 1744 c o n tin e n tu r a d d itis su p e r hisce n o titiis ex aliis r e ru m P o lo n ic a ru m sc rip to rib u s q u am ab h in c u sq u e ad p re s e n tia te m - p o ra su cced en tiu m . A d n e x a e etiam s u n t o b se rv a tio n e s su p e r orig in e episcoporum la tin o ru m in R ussia e t a m p litu d in e lim itib u sq u e m o d e r- n a ru m dioecesium ritu s la tin i in G alicia. V iennae 1844, s. L V X X V III+

+ 199 + 3 nib.

15 F. P a w ł o w s k i , P re m islia sa c ra sive series et g e sta episcopo­ ru m r. 1. P re m islie n siu m . C racoviae 1869.

(7)

źródłow ej h isto rii diecezji p rzem yskiej W ładysław a S a m y 16. O gólną biografię z szczególnym uw zg lędn ieniem działalności kościelnej w e w szystkich k o lejn o przez D rzew ickiego zarządza­ ny ch diecezjach opracow ał w reszcie, jeszcze przed uk azaniem się książki S arn y , J a n K o ry tk o w sk i w sw ym ogrom nym dziele 0 arcy b isk u p ach gnieźnieńsikich17, p o p ełniając k ilk a błędów ta k w życiorysie, ja k i w p rzed staw ien iu działalności w sam ej archidiecezji gnieźnień sk iej.

Nie z a trzy m u jąc się nad w zm iankam i w różnych k ronikach, trz e b a jeszcze dodać opracow ania genealogiczne przez h e ra ld y ­ ków, z k tó ry c h na po dk reślen ie zasłu g u je A dam B o n ie c k i1S. N a nim z kolei o p arł sw oją „m o no g rafię” o D rzew ickich S ta ­ nisław T arnow ski z Chorzelow a w „Z łotej księdze szlachty p o lsk iej” 19. D la u z u p ełn ien ia w reszcie daw n iejszy ch pozycji bibliograficznych bezpośrednio odnoszących się do M acieja D rzew ickiego trz e b a w ym ienić dw a obszerniejsze a rty k u ły w encyklopediach: dość szczegółow ą biografię Ju lia n a B artosze­ wicza, u w zg lęd n iającą oprócz poprzed n ich opracow ań szerszą podstaw ę źródłow ą 20 i dru gi życiorys nie podpisany z k ate g o ­ ry czn ie n e g a ty w n ą oceną bez żadnego u zasadn ien ia działalności D rzew ickiego jako kiero w n ik a k a n c ela rii k ró le w s k ie j21.

O w iele k ry ty c z n ie j u stosun k ow ała się now sza h isto rio grafia do osoby M. D rzew ickiego, zw racając uw agę n a jego znaczenie 1 rolę, ja k ą sp ełn ił w polity czny ch dziejach swego okresu. Chociaż nie b ył on p rzedm iotem sp ecjaln y ch badań, to p rz e ­ cież w stu d iach prof. F ry d e ry k a P apeego nad Ja n em O

lbrach-16 W. S a r n a , D zieje diecezji p rze m y sk ie j. Część I: E p isk o p a t p rz e ­ m y sk i o. ł. P rz e m y śl 1902.

17 J. K o r y t k o w s k i , A rc y b isk u p i gnieźnieńscy, p ry m aso w ie i m e ­ tro p o lic i polscy, t. II. P o zn ań 1888.

18 A. B o n i e c k i , H e rb a rz szlach ty p o lsk iej. W arszaw a 1908, t. V, s. 53—56.

19 T. Ż y c h 1 i ń s k i, Złota; księga szlach ty p olskiej. R ocznik X X V II 1905 P oznań, s. 15—23.

20 E n cy k lo p ed ia P ow szechna O rg e lb ran d a . W arszaw a 1861, t. V III, s. 514—516.

21 W ielka E n cy k lo p ed ia P o w szech n a Ilu stro w a n a . W arszaw a 1896, t. X V II, s. 163—165.

(8)

P R Y Ł fA S M A C I E J .D R Z E W I C K I 85

tern i A lek san d rem znalazł się na w łaściw ym m iejscu przez uw zględ n ien ie i jego działalności.

Bez p rzesad y m ożem y je d n a k stw ierdzić, że ja k b y n a nowo o d k ry ł D rzew ickiego prof. W ład y sław Pociecha, w nik liw y znaw ca i badacz epoki jag iello ń sk iej i źródeł do jej dziejów. Zarów no w w sp o m n ian ej p rac y o elek cji K aro la V, ja k i roz­ praw ie o hołdzie p ru sk im 22 oraz zw ięźle ze w zględu na p rz e ­ znaczenie n a p isa n y m życiorysie D rzew ickiego, zw rócił Pociecha uw agę na jego szeroką działalność polityczną, kościelną i k u l­ tu ra ln ą i postaw ił go w szeregu w y b itn iejszy ch h u m an istó w polskich 23. W łaśnie życio ry s D rzew ickiego n ap isan y przez P o­ ciechę, aczkolw iek nie zu pełnie w olny od błędów zwłaszcza w p a rtii odnoszącej się do działalności kościelnej, p o stu lu je podjęcie szczegółow ych b adań n ad zagadnieniam i ogólnie tylko poruszonym i, p rzek o n u jąc o konieczności opracow ania m ono­ graficznego w ie lu k ie ru n k o w ej działalności M. D rzew ickiego.

B ezpośrednim sugestiom prof. Pociechy zaw dzięcza piszący pow zięty jeszcze w 1951 r. z a m iar opracow ania m onografii 0 M acieju D rzew ickim . G rom adzenie m ate ria łó w p rzy innych zajęciach trw a ło p ełne dziesięć la t i 10 V II 1962 r. rozpoczął piszący opracow yw ać m onografię. Z arysow ały się dw ie odręb ne części: 1) działalność kościelna osobno p o tra k to w a n a d la ko­ lejno zajm o w an y ch przez D rzew ickiego diecezji i 2) działalność publiczno-państw ow a, u w zg lęd n iająca pracę w k a n c ela rii k ró ­ lew skiej, po lity czn o -d yplo m atyczn ą oraz k u ltu ra ln ą .

W pow yższy sposób ro z p la n o w a n ą ' całość poprzedzam y ni­ niejszym opracow aniem -przebiegu osobistych życiow ych osiąg­ nięć M acieja D rzew ickiego i w y d a je m y je osobno, jako p ie rw ­ szą część m onografii, rozp raw ę złożoną z siedm iu rozdziałów 1 zaty tu ło w an ą „Z ary s biografii. 1467— 1535”. Z arys te n jest w yn ik iem ponow nego p rzeb ad an ia głów nych m om entów bio­ graficzn y ch i zaw iera szereg u z u p ełn ień czy skorygow ań nie­ k tó ry c h z dotychczasow ych stw ierd zeń historiografii.

22 W. P o c i e c h a , G eneza h o łd u p ru sk ieg o (1447— 1525). [w:] D zieje P ru s W schodnich. G d y n ia 1937.

23 P o lsk i S ło w n ik B io g raficzn y (PAU), t. V, s. 409—412 o raz w yd. poszerzone, K ra k ó w 1946.

(9)

P rz y p isa n iu biografii D rzew ickiego nie m ożna pom inąć m. i. trz e c h n a jw ażn iejszy ch źródeł, k tó ry m i są: 1° G enealogia Ciołków n a D rzew icy, ,2° D ziennik M acieja D rzew ickiego za o k res 1499— 151-5 la t oraz 3° N a jsta rsz y życiorys, praw dop o­ dobnie pow stały w 1535 r.

J a k k o lw ie k źródła te b y ły ju ż swego czasu opublikow ane 24, to je d n a k z pow odów niżej w to k u ich om ów ienia uzasadnio­ nych, p o stu lu jem y ponow ne ich w ydanie. P rz y om aw ian iu ich z konieczności niep ro p o rcjo n aln ie w ięcej m iejsca trzeb a było pośw ięcić pierw szem u, gdyż ręk o p is z nim zw iązany posłużył jednocześnie do u sta le n ia pew n y ch szczegółów biograficznych sam ego D rzew ickiego.

1. R o d o w ó d C i o ł k ó w n a D r z e w i c y .

D la now szych życiorysów , o p raco w ań h era ld y cz n y c h B oniec­ kiego czy Ż ychlińskiego ro d u D rzew ickich stanow i źródło n a jb a rd zie j podstaw ow e. W yszedł on d ru k ie m w 1878 r. pod nazw iskiem A u g u sty n a B ielow skiego jako w ydaw cy. W p rze d ­ m ow ie je d n a k od w y d aw n ictw a „M onum enta P oloniae H isto- ric a ” t. III podpisanej p rzez A. M ałeckiego, W. K ętrzyń skiego i X. Liskego została p rzek azan a w iadom ość o śm ierci Bielow ­ skiego p rzy p ad łej w tra k c ie sk ład an ia tego to m u w d niu 11 X 1878 r., po w y d ru k o w a n iu .pierw szych dziew ięciu a r k u ­ szy. Ze w zg lędu n a tę okoliczność p o dan y przez niego do d ru k u Rodow ód nie został przez niego skolacjonow any z od­ pisem dokonanym z odpow iedniego rękopisu. S tąd też nie m ożna obciążać Bielow skiego za pew ne u ste rk i oraz niekom ­ pletność w y d ru k o w an eg o tek stu . Ta o statn ia polega na całko­ w ity m w ypuszczeniu jednego w iersza z o ry g in a łu , a zaw iera­ jącego im iona m ęskiego potom stw a M ad ejo w ego b rata, A da­ m a. D latego za konieczne uw ażam y pod sugestią prof. Zofii K ozłow skie j-B ud ko w ej ponow ne w y danie Rodow odu jako do­ d a tk u n r 1 n in iejszej pracy.

24 M o n u m e n ta P o lo n iae H isto rica, t. III, s. 270—271; H. R y b u s , D w a źró d ła do b io g ra fii M acieja D rzew ickiego, [w:] R oczniki T eolo- g iczno-K anoniczne, t. III, s. 321—370.

(10)

[ 9 ]

P R Y M A S M A C I E J D R Z E W IC K I

8 7

Ze w zg lęd u n a zachodzący zw iązek m iędzy o ry g in aln y m te k ste m R odow odu i ręk o pisu , do któ reg o został w pisany, z osobą M acieja D rzew ickiego, m u sim y n a jp ie rw zająć się sam ym rękopisem . J e s t n im z n a jd u jąc y się obeonie w B iblio­ tece N arodow ej w W arszaw ie pod sy g n a tu rą 3305 kodeks pergam ino w y liczący 219 k a rt, o p raw n y w deski pow leczone kiedyś szk arłatn y m , a dziś w ypło w iałym do jasnego brązu aksam item , ze śladam i istn iejący ch d aw niej okuć m etalow ych. S tanow i o n ręk o p iśm ien n y ilu m in o w an y m szał, pow stały p ra ­ w ie w całości tj. do połow y pierw szej k o lu m n y na karcie 216 (recto) w końcu XV w ieku, a reszta te k s tu została dopisana później ró żn y m i ręk a m i na początku X V I w ieku. N a k. 1 w pisano n a stę p u jąc y ekslibris: E x libris ecclesiae parochialis

D rzew icensis, connotat. A n n o 1677 2S. Nie m a żadnej w ą tp li­

wości, iż m szał te n sta n o w ił w łasność M acieja D rzew ickiego 26

25 W ydaw ca R odow odu w k ró tk im do niego w stę p ie (M P H, III, s. 270) ek slib ris stw ie rd z a ją c y przy n ależn o ść m szału do księgozbioru kościoła p a ra fia ln e g o w D rzew icy i to n ie w y p isa n y n a w spólnej z R o­ dow odem stro n ie o b ja śn ił fałszyw ie, ja k o b y tre ść gen ealo g ii została z a cz erp n ię ta z k siąg kościoła p a ra fia ln e g o w D rzew icy. N aw et w o d e r­ w a n iu od e k s lib risu p o d o b n a su pozycja w y d a je się p ew n y m a n a c h ro ­ nizm em , by w p o cz ątk ac h X V I w. p ro w a d ze n ie ja k ic h ś reg e stó w n a ro ­ dzin czy śm ierci u w ażać za zjaw isk o zw ykłe i pow szechne; k siąg m e t­ ry cz n y ch z p o cz ątk u X V I w. je s t w ogóle b. niew iele, a w ty m p rz y ­ p a d k u chodziło o księgi z a w ie ra ją c e o w iele sta rs z e jeszcze zapiski.

26 H isto rię i opis m szału drzew ickiego p o d a ł J ó z e f K o r z e n i o w ­ s k i , Z ap isk i ręk o p isó w B ib lio te k i P u b licz n ej w P e te rs b u rg u i in n y c h b ib lio tek a ch p e te rsb u rsk ic h , [w:] A LO X I. K ra k ó w 1910, s. 7—9. P o ­ n iew aż w g ó rn ej k ra w ę d z i k a r ty 2 z n a jd u je się n o ta tk a d o k o n an a rę k ą J .A. Z ału sk ieg o : M issale G n e sn e n se M a th ia e D r z e w i c k i p r i m a t is , K o ­ rzeniow ski, zap rzeczając ja k o b y m szał te n m ia ł być p rzeznaczony dla diecezji g n ieźn ień sk iej, u siło w a ł udow odnić to nie ty lk o n a p o d sta w ie rzek o m y ch k ry te rió w w e w n ę trz n y c h sam ego ręk o p isu , że je s t to w y ­ łącznie k ra k o w sk i m szał. U żyte a rg u m e n ty n ie sta n o w ią ab so lu tn ie żad n y ch dow odów d la tezy k o m e n ta to ra . N ie zw rócił on u w ag i n a to, że w rę k o p iśm ien n y c h m szałach nie było ża d n ej różnicy m iędzy p rz e ­ znaczonym i dla G niezna czy K rak o w a. P oza ty m p om ylił się K o rz e­ nio w sk i um ieszczając p a ra fię D rzew ica w g ra n ic a c h ów czesnej diecezji k ra k o w sk ie j, podczas gdy n ale ż a ła ona do a rc h id iec ez ji g n ie źn ie ń sk ie j i je j a r c h id ia k o n a tu k u rzelow skiego (Por. Io an n is de L a s c o , L ib e r

(11)

i od p ierw szej jego mszy- p ry m ic y jn e j o dpraw ion ej w D rz e ­ w icy w d n iu 1 stycznia 1499 r. pozostał p rzy tu te jsz y m koś­ ciele lu b w k aplicy zam ku D rzew ickich.

P rzypuszczam y, iż b y ł to d a r o trzy m an y od k a rd y n a ła F r y ­ d e ry k a Jag iello ń czy k a przez M. D rzew ickiego w dn iu św ięceń k ap łań sk ich p rzed Bożym N arodzeniem 1498 r. P rzypu szcze­ nie to o pieram y n a p ew ny ch w nioskach w y sn u ty c h z k ry te rió w w e w n ętrzn y ch rękopisu, w sk azujący ch je d n a k jed y n ie na k ró ­ lew icza ■— k a rd y n a ła jako pierw szego w łaściciela m szału. K ry te ria te pozornie sprzeczne z sobą u p ra w n ia ją do takiego stw ierd zen ia. N ie m a w ątpliw ości n a podstaw ie analizy d u k tu lite r i zdobiących m szał ilum in acji, że pow stał om przy końcu XV w ieku 27.

N a k. 107v na początku k an o n u m szy w w ezw aniach do m od litw y za papieża, b isku p a diecezjalnego i za króla, w y p i­ sano in icjały im ion odpow iednich osób. A w ięc im ię papieża K azim ierz Jag ielloń czy k u m a rł 17 VI 1492, In n o cen ty V III

b en e fic io ru m arch id io ecesis G nesnensis, e d id it Io an n es Ł ukow ski. To- m us I, G nesne 1880, s. 649—-653). N ajw a żn ie jsz y m dow odem p rz e m a ­ w iając y m za przeznaczeniem m szału dla diecezji k ra k o w sk ie j m iało być to, że je s t w nim te k s t m szy n a dzień św. S tan isław a , a b ra k zaś m szy n a uroczystość p a tro n a k a te d ry g n ieźn ień sk iej, św}. W ojciecha. T w ierd ze n ie to było sk u tk ie m n ie d o p a trz e n ia a u to ra „Z a p ise k ”, bo na k. 131 z n a jd u je się n a uroczystość św. W ojciecha ta sa m a m sza, co i n a dzień św. S ta n is ła w a nieco d alej n a k. 135, a k tó re j in tr o it ro z ­ p oczynał się sło w am i: P r o t e x i s t i m e, przy czym n a obydw ie, u ro ­ czystości były o d ręb n e ty lk o k o lek ty ; a w ięc n a św. W ojciecha: „Deus qui b e a tu m A d a lb e rtu m m a rtire m tu u m a tq u e p o n tific em g lo ria in ho n o rem coronasti, trib u n e nobis q u esu m u s eius p rec ib u s v en iam consequi d elicto ru m e t g lo ria p e r f ru i b e a to ru m ” . N a św. S ta n isła w a zaś: „D eus q u i co rp o ri b e a ti S ta n isla i m a rtiris tu i a tq u e pontificis a q u ila ru m cu sto d iam e t celestes rad io s d e p u ta sti, p re s ta q u esu m u s u t sic u t ipse f ru s tra tim concisus r e in te g ra ri p ro m e ru it, ita nos in C hristo u n u m corpus effec ti ra d ie m u r v irtu tib u s e t celesti cu sto d ie p ro te g a - m u r. P .”

27 P or. F e l i k s K o p e r a , M in ia tu ry ręk o p isó w polskiego p o ­ chodzenia w B ibliotece P u b licz n ej w P e te rs b u rg u [w:] S praw . H ist. S ztu k i w Polsce, t. V II, s. 52—60; L. H a j d u k i e w i c z , K sięgozbiór i za in te re so w an ia b ib lio filsk ie P io tra T om ickiego n a tle jego d z ia ła l­ ności k u ltu ra ln e j. W ro c ław -W arsz aw a-K ra k ó w 1961, s. 10.

(12)

[11] P R Y M A S M A C I E J D R Z E W IC K I 89 o rd y n ariu sza określono lite rą F, co n iew ątp liw ie m ogło ozna­ czać ty lk o F ry d e ry k a (Jagiellończyka), a w reszcie im ię króla określone zdw ojonym in icjałem IA n a jw y ra ź n ie j w sk azu je na lo an n es A lb ertus, a w ięc na k ró la O lbrachta. T ylko nie było takiego m o m en tu w dziejach, aby w y m ienione trz y osobistości rów nocześnie piastow ały p rzy słu g u ją c e im godności. Za życia Innocentego V III J a n O lb rach t nie b y ł jeszcze królem . Co do F ry d e ry k a Jag iello ńczy k a nie m a w ątpliw ości, że został b isk u ­ pem k rak o w sk im n a podstaw ie p o tw ierd zen ia uzyskanego od tego papieża, że go przeżył p raw ie o cały n a stę p n y p o n ty fik at A lek san d ra VI, zm arłego w ty m sam ym co królew icz k a rd y ­ n ał 1503 rok u . Z estaw m y je d n a k ze sobą n a stę p u jąc e daty: K azim ierz Jag iello ńczy k u m a rł 17 VI 1492, In n o ce n ty V III 25 V II t. r., w ybór jego n a stę p c y A lek san d ra VI odbył się 11 a ko ro n acja 26 VIII. O lb rac h t został w y b ra n y królem 27 V III, a u k o ron ow an y 24 IX. Ś m ierć jednego papieża i obiór oraz k o ro n acja drugiego odbyły się w Rzym ie. O próżnienie zaś tro n u i w stąp ien ie n a ń n astęp cy — to znów zd arzen ia w Polsce. W iadom ość o zm ianie n a Stolicy A postolskiej m ogła dotrzeć po k ilk u tygodniach, ale tru d n o znów przypuścić, by po elek cji O lb rach ta nie w iedziano w K rak ow ie choćby ty lk o 0 śm ierci Innocentego VIII. D latego o m aw ian y te k st k an o nu m ógł pow stać n a p ra w d ę jeszcze za życia tego papieża, a w k ró t­ ce po śm ierci K azim erza Jagiellończyka. W obec tego ok reśle­ nie k ró la in icjałam i J a n a O lb rach ta m ogło być dokonane przed jego rzeczyw istą elekcją. N a ta k ą pew ność n astę p stw a na tro n ie m ógł sobie pozwolić chyba ten , kto m iał n a jsk u te cz ­ niejszy w p ły w na w y n ik elekcji, a w ięc królew icz F ry d e ry k Jagiellończyk. T ylko on, od d aw n a p rzy g o to w u jąc d la siebie m szał, m ógł polecić piszącym go k alig rafo m w stosow nym m iejscu k an o n u w y p isan ie in icjałó w k ró lew sk ich odpow iada­

jących O lbrachtow i.

A w ięc przyszły k a rd y n a ł F ry d e ry k Jagiellończyk, w ów ­ czas tylk o biskup krakow ski, nie p o siadający jeszcze św ięceń kapłańskich, na sw oje w łasn e p ry m ic je przy g oto w ał te n m szał 1 on ty lk o w ty c h okolicznościach może być u w ażany za jego pierw szego posiadacza. N ie w y d aje się bow iem m ożliw e, gdyby

(13)

p rz y ją ć przy g o to w yw an ie tego m szału dla siebie przez D rze­ wickiego, by on przed elek cją O lb rach ta m iał się zdobyć na ta k ą a n ty c y p a c ję godności k ró lew sk iej w sto su n k u do O lbrach ­ ta . D latego sp rezen to w an ie m szału D rzew ickiem u przez F r y ­ d e ry k a po siedm iu lata ch od jego w łasn ej p ry m icji uw ażam y w św ietle przytoczo n y ch k o n ie k tu r za hipotezę dostatecznie uzusadnioną. Że m szału tego zaczęto używ ać za czasów Ol­ b rach ta, to n a stę p n ą w skazów ką je s t na k. 182v m o d litw a za kró la, k tó reg o im ię oznaczono w ty m m iejscu ju ż ty lk o p oje- dyńczym in icjałem I.

Rodowód C iołków n a D rzew icy z n a jd u je się na odw rociu pierw szej k a rty m szału. Cały te k s t rozm ieszczony został w te n sposób, że w pisano go w dziesięciu o k rągły ch m edalionach, n a ry so w an y ch po trz y w trz e ch rzęd ach i pod nim i o sta tn i m edalion osobno, zaw ierający w yszczególnione im iennie po­ tom stw o A dam a D rzew ickiego i A n n y z N aram ow skich, a pod ty m bezpośrednio ro k -napisania rodow odu, 1518.

K to je s t a u to re m Rodow odu?

Pociecha w życiorysie D rzew ickiego napisał, że sam M aciej „w r. 1518 sporządził na podstaw ie ksiąg kościelnych w D rze­ w icy rodow ód Ciołków na D rzew icy, k tó ry w k leił do swego m szału ” 28. N ie zupełn ie zgodne jesc t to z praw d ą. W sfo rm u ­ łow aniu Pociechy o źródłach R odow odu n a jw y ra ź n ie j p rz e ­ św ieca ślad b łędnej in te rp re ta c ji p rzez w ydaw ców tego Ro­ dow odu w M onum enta Poloniae H istorica ek slib risu w y p isa­ nego na m szale, a nie w ty tu le Rodow odu, k tó reg o n. b. w cale nie m a w o ry g in ale. Dowodzi to, że Pociecha nie oglądał w cale tego m szału, do którego D rzew icki nie „ w k le ja ł” żadnej k a rty z n ap isan y m p rze z siebie Rodow odem . Nie p rzeczy tał też uw ażnie opisu K orzeniow skiego, w k tó ry m in fo rm a c ja o źród­ łach R odow odu została skorygow ana. K iedy Pociecha pisał W 1946 r. życiorys D rzew ickiego, m szału jeszcze w Polsce nie było, gdyż przech o w y w an y przez okres w o jny w K a n a ­ dzie, w rócił do P olski razem ze sk arb am i w aw elskim i i zna- lezł się od te j po ry w B ibliotece N arodow ej już po śm ierci

(14)

[ 1 3 ] P R Y M A S M A C IE J D R Z E W IC K I 9 1

Pociechy. P o n ad to z m a rły k o n ty n u a to r w y d aw n ictw a A któw Tom ic jan ó w ta k dobrze znał a u to g ra f D rzew ickiego, że gdyby rzeczyw iście m iała m iejsce a u to p sja jego oryginału , nigdyby om aw ianego te k s tu nie u zn ał za n a p isa n y przez niego w łasno­ ręcznie.

Pom im o, że te k s t Rodow odu w o ryg in ale nap isan y został przez kogoś innego, to i ta k D rzew icki m oże być u w ażany za w łaściw ego a u to ra genealogii swego rodu. N a in nym m ie j­ scu stw ierd zam y , że przez k ilk a m iesięcy 1518 r. M aciej D rze­ w icki, w ów czas b isk u p w łocław ski, p rzeb y w ał w D rzew icy ze swą k u rią biskupią, w ypoczyw ając jako rek o n w alescen t po ciężkiej i d łu g o trw a łej chorobie. W tedy to polecił k tó rem u ś z n o tariu sz y w pisanie genealogii sw ych p rzodków n a odw ro- ciu pierw szej niezapisanej k a rty ozdobnego m szału i uży w a­ nego ty lk o w D rzew icy. D ał m u p o trzeb ne m ate ria ły , czy n a w e t gotow y te k s t do w pisania. W k ażdym bądź razie po w p isan iu te k s tu do m szału D rzew icki sam go p rze jrz a ł, czy skolacjonow ał, w nosząc sw oje uzup ełnien ia. Te w łasnoręczne u zu p e łn ien ia M acieja D rzew ickiego by ły n a stę p u jąc e : w m e­ dalionie p iąty m dopisał zdanie: Consors Iacobi p re fa ti erat

K a th erin a de P o p yen filia castellani R aw ensis oraz w o sta t­

nim m edalionie ju ż po oznaczonym ro k u 1518 o statn ie zdanie Rodow odu: Hic A d a m est castellanus Radom iensis. P ie rw ­ sze u zu p ełn iające zdanie w p ro w ad ził M. D rzew icki zb yt po­ chopnie, nie doczytaw szy dalszego ciągu rodow odu w n a stę p ­ ny m m edalionie, w k tó ry m została w ym ieniona jego babka K a ta rz y n a z P o p ien ia k asztelan k a raw sk a p rzy jego ojcu Ja k u b ie , jako jego m atk a.

W ydaw ca Rodow odu opuścił jedn o zdanie z o statniego dzie­ siątego m edalionu, a w ięc po słow ach: Qui A d a m e x A nna

de N aram ow icze de arm is L o d zya procreavit pow inno być filios Io a n n em et M athiam i dopiero po nich koniec zdania,

już jak w M P H, t. III, s. 271: filia m A n n a m et cum his

om nibus deo v iv it. Poza ty m n iep o trzeb n ie w prow adził w y ­

daw ca k o m en ta rz odnoszący się do d a ty śm ierci O tylii żony kom esa A n d rzeja, syn a M ikołaja, w y ra ż ają c przypuszczenie, że zam iast ro k u 1382 w in ien być 1482. N ie spostrzegł tego, że

(15)

wówczas m usiała by ona przeżyć swego m ęża o 97 lat. Rok zatem w Rodowodzie je s t praw idłow y, z czego w ynika, że kom es A ndrzej zm arł jako w dow iec w trz y la ta po śm ierci sw ej żony O tylii, tj. w 1385 r. Podobnie w p rzed o statn im zdaniu w y raz v iv a t nie n astręcza żadnej tru d n o ści w odczy­ ta n iu i w ydaw ca znów n iep o trzeb n ie zaznaczył w ą tp liw ą lekcję przez oddanie d ru k ie m w sposób: vi[vit].

O pisany Rodowód nie stanow i p ełn ej genealogii Ciołków na D rzew icy ze w szystkim i rozgałęzieniam i, ale zgodnie z in ­ te n c ją au to ra, począw szy od p ro to p la sty kom esa Gosława zm arłego 1251 r. została p rzedstaw io n a n iep rz erw an a k o le j­ ność jed y n ie potom ków m ęskich ty ch , k tó rz y dziedziczyli ro ­ d zinny m a ją te k D rzew icę. Od te j re g u ły odstąpiono po p ie rw ­ szych pięciu pokoleniach, począw szy bow iem od dziada M a­ d e jo w e g o zostali w y m ien ien i i inni potom kow ie linii m ęskiej, co do k tó ry c h w czasie p ow stania Rodow odu m u siała istnieć św ieża i żyw a tra d y c ja rodzinna. Je d n a k a u to ra Rodow odu zaw iodła pam ięć co do braci w łasnego ojca,, gdyż n iew ątp liw ie prócz w y m ienionych M ikołaja i F elik sa ' m u siał M aciej m ieć jeszcze s try ja Ja n a. W sto su n k u do potom stw a M adejow ego b ra ta p o m in ięta została znów có rka K a ta rz y n a u rodzona 15 V III 1511 r. i syn S tan isław urodzony 8 V 1514 r., ale praw dopodobnie dzieci te zm arły przed 1518 r. w k tó ry m po­ tom stw o k asztelan a raw skiego sk ładało się z tro jg a dzieci: Ja n a, M acieja i A nny 29.

2. D z i e n n i k M a c i e j a D r z e w i c k i e g o z la t 1499— 1515.

Są to w łasnoręczne zapiski D rzew ickiego na m arg in esach k a rt in k u n a b u łu d rukow anego w U lm 1499 r. i zaw ierającego k ale n d a rz na okres w ym ien ion y ch lat. In k u n a b u ł te n o pełny m ty tu le : A lm an a ch nova p lu rim is annis v e n tu r is in servien tia

29 P or. D ziennik. Po śm ierci A d am a D rzew ickiego oprócz J a n a i M a­ cieja p ozostali jeszcze sy now ie: Ja k u b , A dam , Je rz y i A n d rzej; por. M atr. S um m IV, III, n r 2293.

(16)

[ 1 5 ] P R Y M A S M A C I E J D R Z E W I C K I 9 3

per Io a n n em S to e ffle r in u m Iu stin g e n te m et Iacobum P fau- m e n U lm en sem accuratissim e su p p u ta ta et toto fere Europę d extro syd ere im p artita , z n a jd u je się obecnie w Bibliotece

N arodow ej w W arszaw ie pod sygn. Inc. Qu. 55, a pochodzi ze zbiorów B iblioteki O rd y n acji Z am ojskiej i oznaczony był sygn. I,nc. 196 przez K azim ierza P iekarskiego, k tó ry um iesz­ czone na n im zapiski D rzew ickiego pierw szy o d k r y ł30.

D ziennik stanow i niezm iern ie w ażne źródło nie ty lk o do biografii sam ego D rzew ickiego; w iadom ości w nim zaw arte sporo św atła rzu c a ją na dzieje p olityczne i kościelne określo­ nych lat. Szczegółowo został ju ż opisany i opublikow any w 1957 r. Poniew aż je d n a k , w ydano go bez n a le ż y te j k o rek ty w sposób szczególnie n ie d b a ły z b. w ielu błędam i i zn iek ształ­ ceniam i te k stu , sam ow olnie przez a d iu sta to ra w y daw nictw a zak w alifiko w any do d r u k u 31, zatem z konieczności m usi być w y d a n y ponow nie. W ydanie to jed n a k odkładam y do o sta t­ niej części m onografii. Tym czasem źródło to c y tu je m y jed n y m w yrazem : D ziennik.

3. N a j s t a r s z y ż y c i o r y s M. D r z e w i c k i e g o . Ż yciorys te n z n a jd u je się w kodeksie perg am in ow y m B iblio­ te k i N arodow ej pod sy g n a tu rą BOZ Cim. 5 n a stro n ach 116— 119 w k atalo g u arcy b isk u p ó w gnieźnieńskich. Chociaż był on już raz d ru k ow an y, to je d n a k z ty ch sam ych w zględów co p o p rzed n ie źródło w y d a je m y go po w tó rn ie jako dodatek n r 2 w n in iejszej części m onografii.

W spom niany kodeks p erg am ino w y pochodzi z pierw szej po­ łow y X V I w iek u i zaw iera ręk o p iśm ien n y podw ójny katalog: arcyb isk u p ó w gnieźnieńskich i biskupów krakow skich. S ta ­ now ił p ierw o tn ie w łasność podkanclerzego koronnego i b iskupa krakow skiego P io tra Tom ickiego 32 i przez niego został zam ó­

3(1 P or. W. P o c i e c h a , W sp ra w ie w y d a w n ic tw a A któ w T o m ic ja- nów , dz. cyt., s. 34.

31 Por. R oczniki T eologiczno-K anoniczne. L u b lin 1957, t. III, z. 2, s. 321—370.

32 P or. L. H a j d u k i e w i c z , K sięgozbiór i zam iłow ania., dz. cyt. s. 10.

(17)

w iony. Ilum ino w ał go jed e n z najzd o ln iejszy ch w spółczesnych m alarzy i ilu stra to ró w c y ste rs z M ogiły, S ta n isław Samnostrzel- n i k 33. Zgodnie z zam ów ieniem Tom ickiego m iał on w ykonać p o rtre ty w żyw otach arcybiskupów , ale p ra c y tej nie dokoń­ czył i od życiorysu Ja k u b a z S ienna pozostały ty lk o m iejsca przeznaczone n a w izeru n k i n a stęp n y ch arcybiskupów . Nie m a zatem i p o rtre tu D rzew ickiego. P od w zględem arty sty c z n e j w arto ści ręk o p is te n posiada ju ż sw ą l it e r a t u r ę 34. K w estią niero zstrzy g n iętą pozostało do tej pory au to rstw o życiorysów podługoszow ych ob yd w u k a ta lo g ó w 35. Z resztą a u to ró w było na pew no kilk u , stąd i kw estię te m ożna tra k to w a ć oddzielnie n a w e t dla poszczególnych życiorysów .

W poszukiw aniu a u to ra życiorysu D rzew ickiego piszący do­ szedł do w niosku, że trz e b a ze sobą zestaw ić te k sty zd radza­ jące w spólne cechy litera c k ie czterech k o lejn y ch życiorysów , a m ianow icie k a rd y n a ła F ry d e ry k a Jagiellończyka, A n d rzeja Róży B oryszew skiego, Jaina Łaskiego i w reszcie M acieja D rze­ w ickiego. N ie m iejsce tu ta j n a szczegółow ą analizę porów naw ­ czą i p rzy taczan ie w szy stkich dowodów, gdyż znajd ą one w y raz w osobnym studium . Tym czasem po p rzestań m y na w ypow ie­ dzeniu hipotezy, że a u to re m w ym ienionych czterech życiory­ sów był p raw ie ró w ieśn ik D rzew ickiego, jego znajom y od m łodzieńczych la t w K rakow ie, członek k a p itu ł w K rakow ie, G nieźnie, W łocław ku, P rzem y ślu , K ruszw icy i Łęczycy, se k re ­ ta rz k a n c ela rii Z y g m u n ta I i h isto rio g raf polski, B e rn a rd

83 P or. B. P r z y b y s z e w s k i , S ta n is ła w S am o strzeln ik . [w:] B iu ­ lety n H isto rii S ztuki, roczn ik X III n r 2, s. 47—87.

34 M a r i a n S o k o ł o w s k i , O kod ek sie B ib lio te k i Z am oyskich pt. Ż yw oty a rc y b isk u p ó w g nieźnieńskich, [w:] S praw , z pos. Ak. Um. K ra k ó w 1894, s. 64 n.; J e r z y K i e s z k o w s k i , K an c lerz K rzy sz­ to f S zydłow iecki. Z d ziejów k u ltu ry i sz tu k i zy g m u n to w sk ich czasów. P oznań 1912, I, s. 127— 140, 147—149; II, s. 568; S t a n i s ł a w a S a ­ w i c k a , Les p rin c ip e a u x m a n u sc rits à p e in tu re s de la B ib lio tè q u e de V arsovie, C h â te a u R oyal e t des B ib lio tè q u es: des Z am o jsk i à V a r­ sovie, du S é m in a ire de P łock e t du C h a p itre de G niezno, [w:] B u lle ­ tin de la S ociété F ra n ç a ise de rep ro d u ctio n s de m a n u sc rits à p e in tu re s, 19-e année. P a ris 1938, s. 222—231.

35 S t a n i s ł a w B r z e z i ń s k i , W spółcześni i po to m n i o P io trz e T om ickim . K ra k ó w 1933, s. 7— 14.

(18)

[ 1 7 ] P R Y M A S M A C I E J D R Z E W IC K I 9 5

z R adacbonic W apow ski. P ierw szy na jego zdolnościach histo­ rio g ra f icznych poznał się p ry m a s J a n Ł aski podczas p o b ytu sw ego w Rzym ie, p rzek o n am y o konieczności opracow ania m e­ m o riału p rzeciw K rzyżakom i ich pełnej oszczerstw rela cji o P o ls c e 36. S ta ł się n a stę p n ie W apow ski z polecenia króla a u to re m k ro n ik i polskiej, a przede w szy stkim h isto ry k iem sw ojego okresu. Oprócz analogii fo rm aln ej m iędzy w y m ie­ n ionym i życiorysam i, sp o ty k am y p raw ie jed nakow e sfo rm u ­ łow ania w spólnej treści k ro n ik i i życiorysu J a n a Łaskiego, np.

pod rok iem 1502 o w yjeździe k ró la A lek san d ra na L itw ę z Ł askim jako jed y n y m k ierow n ik iem k a n c ela rii królew skiej w zastęp stw ie starego k an clerza K rzesław a z K u ro zw ęk i cho­ ru jąceg o w te d y po d kan clerza M acieja D rz e w ick ie g o 37.

B iskup P io tr Tom icki, k tó re m u zależało na tym , by do- p rzy ­ gotow yw anego pod jego p a tro n a te m k a ta lo g u b y ły w pisan e życiorysy dotychczasow ych arcybiskupów , zadbał i o a rc y ­ biskupów żyjący ch za jego czasów. W d n iu 22 sierp n ia 1535 r. zm arł arcy b isk u p M aciej D rzew icki. B e rn a rd W apow ski był w te d y w K rakow ie, z a ję ty pisaniem k ro n iki, i b iskup Tom icki dopilnow ał, by w k ró tce po śm ierci D rzew ickiego został n a p i­ sany jego życiorys i w ciągn ięty do ozdobnego kodeksu. C hyba jeszcze przed śm iercią, k tó ra n a stą p iła 29 p aźd ziern ik a tego sam ego roku, p rzeczy tał b isk u p k rak o w sk i życiorys p ry m asa D rzew ickiego w p isa n y do k atalogu. Było to najp raw d o p o d o b ­ niej o sta tn ie dzieło h isto ry czne W apow skiego, gdyż w niecały m iesiąc po T om ickim i o n też po k ró tk ie j chorobie zszedł ze św iata 3S.

P ra c a nin iejsza je s t o p a rta głów nie na m ate ria ła c h z a rc h i­ w ów i b ib lio tek poliskich.

36 P or. J ó z e f G a r b a c i k , Ze stu d ió w n a d p o lsk ą p o lity k ą za g ran ic z n ą n a p rzeło m ie X V i X V I w. w św ietle now o o d k ry ty c h źró ­ d eł w Z agrzebiu, [w:] D ziesięciolecie W yższej Szkoły P edagogicznej w Krakowie*. K ra k ó w 1957, s. 347—362; J. K o r y t k o w s k i , A rc y ­ b isk u p i dz. cyt. II, s. 619.

37 B. N ar. BOZ, Cim. 5, p. 111; B e r n a r d W a p o w s k i , K ro n ik a, w yd. J ó z e f a S z u j s k i e g o . K ra k ó w AU 1874, s. 49.

36 P or. J. K o r y t k o w s k i , P ra ła c i i k an o n icy k a te d ry m e tro p o li­ ta ln e j g n ie źn ie ń sk ie j, t. IV. G niezno 1883, s. 223.

(19)

K w eren d ę a rc h iw a ln ą przeprow adzono w n astę p u jąc y c h arch iw ach : A rchiw u m G łów nym A k t D aw nych w W arszaw ie (cyt. AGAD), P ań stw o w y m A rch iw u m W ojew ódzkim w G dań­ sku (APGd), O ddziale A rch iw u m W ojew ódzkiego w T oru niu (APT), A rch iw u m A rch idiecezjaln y m w G nieźnie (AAG), A rc h i­ w u m A rch id iecezjaln y m w K rakow ie (AAK), W arm ińskim A rchiw um D iecezjalnym w O lsztynie (ADW arm .), A rch iw u m D iecezjalnym w P rz em y ślu (ADP), A rchiw um D iecezjalnym w e W łocław ku (ADW), A rch iw u m D iecezjalnym w Łodzi (ADŁ).

W ykorzystano ręk o pisy i sta re d ru k i bibliotek: .Biblioteki C zarto ry sk ich w K rako w ie (B. Cz.), B iblioteki Jagiello ńskiej w K rak ow ie (B. Jag.), B iblioteki N arodow ej w W arszaw ie (B. Nar.), B iblioteki P olskiej A kadem ii N au k w G dańsku (B. Gd.), B iblioteki K órnick iej w K ó rn ik u (B. K órn.), B iblio­ tek i Z ak ład u N arodow ego im. O ssolińskich w e W rocław iu (B. Oss.), B iblioteki K a p itu ln e j w G nieźnie (B. K ap. Gn.), B iblioteki .S em inarium D uchow nego w e W łocław ku (B. Sem. Wł.).

P a n u profesorow i Józefow i G arbacikow i zaw dzięczam od­ pisy z jego m ate ria łó w zagranicznych, a m ianow icie z p rze ­ chow yw anego w B ibliotece W aty k ań sk iej kodeksu B arb. L at. 203, zaw ierającego koresp o n d encję D rzew ickiego z L a k ta n c ju - szem T hedaldim , co w pew ny m stopniu u zupełniło odpow iedni m a te ria ł odnoszący sij do stosunków D rzew ickiego z Italią za w a rty w Diaria M. S an u to (Venezia 1890, I) i w Biblio­

grafia critica S eb astiana C iam pi’ego. N ależy m u się za to

u p rzejm e podziękow anie, k tó re na ty m m iejscu składam . Od ś. p. profeso ra W ładysław a Pociechy o trzy m ałem pew ne m ate ria ły z państw ow ego arch iw u m w iedeńskiego, k tó re przede w szystk im będą w y k o rzy stan e w dalszych p a rtiac h pracy o M acieju D rzew ickim .

(20)

W YK AZ UŻYW ANYCH SKRÓTÓW

A. cap. — A cta ca p itu li A. ep. — A cta episcopalia Concl. cap. •— C onclusiones c a p itu li

A K H — A rc h iw u m K o m isji H isto ry czn ej A K P — A rc h iw u m K o m isji P ra w n icz ej

ALO — A rc h iw u m do dziejów lite ra tu r y i o św iaty w Polsce M HW — M o n u m e n ta H isto ric a dioecesis W ladislaviensis, W

la-d isla v ia e 1881— 1912, vol. I—XXV.

M P H — M o n u m en ta P o lo n iae H isto rica, reed. W arszaw a 1960— 1963 T. I—VI.

M atr. Sum m . — M a tric u la ru m R egni P o lo n iae S u m m aria , c o n te x u it in d icesq u e ad ie c it T h e o d o r u s W i e r z b o w s k i , V arso v iae 1905— 1919, p a rs I—V.

(21)

Ród Ciołków na Drzewicy. Rodzina Macieja Drzewickiego.

W daw n y m w ojew ództw ie sandom ierskim , a obecnie k ie­ leckim , w odległości 14 km na północny w schód od pow iato­ wego m iasta Opoczna nad rze k ą D rzew iczką, p raw y m dopły­ w em Pilicy, p rzy sta re j głów nej drodze z K rak o w a do W a r­ szaw y, leży osada zw ana D rzew icą 1. O jej staro żytn ości i pew ­ nej św ietności h isto ry czn ej św iadczą częściowo p rz e trw a łe dw ie budow le: kościół p a ra fia ln y i m in y obronnego zam ku.

Jed no n aw o w y n iew ielk ich ro zm iaró w kościół w zniesiony z k am ienn ych ciosów i czerw onej cegły, noszący na sobie zna­ m iona g o tyk u połączone z w y raźn y m i jeszcze śladam i sty lu rom ańskiego, szczególnie u w y d a tn ia jąc y m i się w okrągłej w ie­ ży, k tó ra stanow i w dolnej k o nd y g n acji fro n ta ln ą elew ację budowli, został n a początk u b. w ieku jako z a b y te k daw n ej a rc h ite k tu ry zagubiony; rozebrano absydę, w k tó re j sta ł głów ­ ny ołtarz i w p seudo-gotyckim sty lu dobudow ano now e prezb i­ teriu m , pow iększając w te n sposób d w u k ro tn ie ro zm iary koś­ cioła 2.

P o d ru g ie j stro n ie rzek i n ap rzeciw kościoła w znoszą się otoczone ram ien iem k a n a łu ru in y zam ku zbudow anego z cio­ sów k a m ie n n y ch i cegły w pierw szej połow ie X IV w., a

prze-1 S łow nik G eograficzny K ró le stw a P olskiego i innych k ra jó w sło ­ w iań sk ich , t. II W arszaw a 1881, s. 182 n.

2 P or. J a n W i ś n i e w s k i , M onografie d e k a n a tu opoczyńskiego, R adom 1913, 3. s. 49—58. F u n d a c ja kościoła p a ra fia ln e g o d o k o n an a 1315 r., e re k c ja p a r a fii przez a rc y b isk u p a Janisław Ta 1321 r. B udow ę kościoła n ie w ą tp liw ie rozpoczęto jeszcze p rzy k ońcu X III w.

(22)

[21] P R Y M A S M A C I E J D R Z E W IC K I 99 budow anego i upiększonego w początkach X V I stulecia, o czym św iadczą rzeźbione w k am ien iu renesansow e ościerza i zacho­ w an y fra g m e n t polichrom ii w zniszczonej k aplicy zam kow ej 3. Częściowo ocalałe w spom niane budow le stanow ią resz tk i bez­ pośredn ich śladów działalności k ilk u pokoleń osiadłego w D rze­ w icy rycersk iego g rodu Ciołków, piszących się od nazw y swego gniazda D r z e w i c k i m i l ub C i o ł k a m i na D rzew icy. S tanow ili oni obok w spółczesnych M aciejow skich i P o n iato w ­ skich jedno ze znaczniejszych odgałęzień licznych ro d zin szla­ checkich zespolonych w sp ó ln y m k lejn o te m h e rb o w y m 4.

R odzinna tra d y c ja z XV I w iek u za p ro to p la stę dziedzicznych włości, k tó ry c h ośrodek stano w iła początkow o w ieś, a od ro k u 1429 m iasto D rzew ica, u w ażała kom esa G osława, k tó ry w edług przypuszczeń n iek tó ry ch h e ra ld y k ó w piastow ał godność sta ­ ro sty sieciechow skiego 5 i „po d łu g im a uczciw ym życiu” u m a rł 25 stycznia 1251 r . 6. Jego sy n i spadkobierca kom es W ojciech b ył d ru g im dziedzicem D rzew icy i w ybudow ał oraz uposażył m iejscow y kościół. O n też ja k ojciec doczekał się później s ta ­ rości i ze sław ą ry c e rsk ą zdobytą w służbie k sią ż ą t zakończył życie w 1321 r. Po nim dziedzictw o ob jął jego sy n M ikołaj, k tó ry ju ż w 1339 r. u m a rł „po ch w aleb ny m ży ciu ” 7. N astęp­

3 Por. W ł a d y s ł a w Ł u s z c z k i e w i c z , P rz y cz y n ek do h isto rii a rc h ite k tu ry dw orów szlacheckich w P olsce X V I w. [w:] P a m ię tn ik Ak. Um. V II 1890, s. 193—222 oraz S praw . Kom. H ist. Szt., IX —X, s. CXX. P rz eb u d o w y i rozbudow y za m k u dok o n ał M aciej D rzew icki ze sw ym b ra te m A dam em , k aszte lan e m radom skim . P or. ADW, A. ep. vol. II passim w la ta c h 1517—1530.

4 K. N i e s i e c k i , H e rb a rz P o lsk i I II s. 155 n. 5 A. B o n i e c k i , H e rb a rz P o lsk i V s. 53. 6 P or. D o d ate k n r 1.

7 R odow ód D rzew ickich p o m ija zachodzące w e w szystkich p o k o le­ n ia ch rozgałęzienia, k tó re je d n a k m u siały być liczne i pow odow ały z je d n e j stro n y ro zd ro b n ien ie m asy dziedzicznych dóbr, a z dru g iej konieczność zd o b y w an ia now ych w łości. Z d aje się je d n ak , że ro zp rze­ strz e n ia n ie się C iołków z D rzew icy szło w sposób odśrodkow y w sto ­ s u n k u do ich p ie rw o tn e g o g n ia zd a i n a p o ty k a n e w źródłach X IV w. n azw y w si sta n o w iąc y ch ich w łasność nie należy przenosić do d ziel­ nic zbyt odległych. T ak np. a k t sprzedaży przez T om asza C iołka w 1325 r. so łectw a Ja k u b o w i, dziedzicow i K rzczonow a, a w ięc też

(23)

ny m dziedzicem D rzew icy był sy n poprzedniego, A ndrzej, ożeniony z O ty lią h. Rawicz. O w dow iał on w 1382 r. i zm arł 27 p aźd ziern ik a 1385 r. P iasto w ał ów A ndrzej D rzew icki urząd sędziego ziem skiego w pow iecie opoczyńskim w lata ch sześć­ dziesiątych X IV w. 8. P o n im znów o b jął dziedzictw o Bogusław , k tó ry ożenił się z B eatą G ryfów ną i u m ie rają c w 1416 r. po­ zostaw ił liczne potom stw o; Rodowód w y m ien ił pięciu synów: M ikołaja, Ja n a, K lem ensa, Ja k u b a i P io tra . D w aj byli ry c e ­ rzam i i w m łodości szukali sław y za granicą: J a k u b ,w H isz­ panii, a P io tr w e F ra n cji. Przez k ilk u n a sto le tn i po by t w e F ra n c ji P io tr n a ty le w idocznie przesiąk ł obcą k u ltu rą , że p rzy w a rł na stałe do niego przy d o m ek „ F ran c u z ” . O baj daw ni rycerze pożenili się i osiedli na osobnych w łościach: J a k u b pozostał na dziedzictw ie w D rzew icy, a P io tra osadził ojciec w G łusku, wsi leżącej w ziem i lu b elsk iej; dał on początek now ej gałęzi Ciołków, zw anych G ł u s k i m i ,

P ierw si trz e j synow ie B ogusław a pośw ięcili się stanow i d u ­ chow nem u i przez osiągnięcie w yższych godności kościelnych dodali blask u rodowi.

N a jsta rsz y z nich M ikołaj był w latach 1413— 1414 pisarzem sąd u ziem skiego w K rako w ie i stąd przeszedł do k an celarii

z ro d u C iołków , n ie należy zd a je się odnosić do w si B ogucic w ziem i k ra k o w sk ie j, ale rac zej b y ły to Boguszyce, leżące w ziem i raw sk ie j. K odeks d y p lo m a ty c zn y k a te d ry k ra k o w sk ie j św. W acław a, część I, w yd. F r a n c i s z e k P i e k o s i ń s k i [w:l M o n u m e n ta M edii A evi H isto ric a res g estas P o lo n iae illu s tr a n tia t. I, K ra k ó w 1874, n r 134. Z osobą tegoż ko m esa T om asza trz e b a zw iązać a k t p o d ziału dó b r m ię ­ dzy jego trz y córki w 1333 r. (Kodeks dyp lo m aty czn y m a ło p o lsk i t. III, w yd. F. P i e k o s i ń s k i [w:] Mon. Med. A ev ii H ist. t. X, K ra k ó w 1887, n r 635.), gdzie zniek ształco n e jego im ię G e r m c o de T alew n a ­ leżałoby odczytać T h o m c o de G alew . W y stęp u jąca tu p o d w ó jn a w ieś G lin n ik i odp o w iad a ta k im w siom za P ilic ą w o b ręb ie p ar. L ubochni; co do in n y c h w si nie m a w ątp liw o ści, a S tróży trz e b a by ch y b a p o ­ szu k ać aż koło O patow a.

8 J u l i a n B a r t o s z e w i c z (wyd.), K odeks dyp lo m aty czn y P o l­ sk i t. III, W arszaw a 1858 n r. 130. Ja k o dziedzic D rzew icy w y stę p u je A n d rz ej 1373 r. w śró d św iad k ó w n a akcie są d u ziem skiego w S an d o ­ m ierzu , p rzy z n ają cy m opa.towi k an o n ik ó w re g u la rn y c h w C zerw iń sk u p o sia d an ie w si K ochów . P o r. K odeks m ało p o lsk i t. III n r 853.

(24)

[ 2 3 ] P R Y M A S M A C I E J D R Z E W I C K I 101 k rólew sk iej, gdzie w 1425 r. był pisarzem , a od 1429 r. jako s e k re ta rz królew ski by ł bliskim w spółpracow nikiem dw óch p o dkanclerzych: S tan isław a C iołka i W ładysław a O porow skie- go. W yróżniał się w y b itn y m i zdolnościam i dyplom atycznym i, za co pochw alił go Długosz. Za W ładysław a Ja g ie łły w 1426 r. razem ze Z bigniew em O leśnickim , P io tre m Szafrańcem i Do­ m ara d em z K o by lan b ra ł udział w poselstw ie do księcia W itol­ da, a w 1430 r. przeszkodził w raz z A n d rz e je m T ęczyńskim odstąp ien iu Podola S w idry g elle przez k ró la W ładysław a. Po­ niew aż zastępow ał on n ie je d n o k ro tn ie od 1431 r. p odkancle­ rzego, tra d y c ja rodow a niesłu szn ie z jego im ieniem zw iązała tę godność jak o s t a ł ą 9. Ze stan o w isk kościelnych posiadał

1 J o a n n i s D l u g o s s i O p era o m n ia c u ra A l e x a n d r i P r z e - ź d z i e c k i éd ita, C racoviae 1863— 1887, t. V (Hist. Pol.), s. 313, 392, 412, 565, 583; R o m a n M a u r e r , D osto jn icy k a n c e la ry jn i W ład y ­ sła w a Ja g iełły , [w:] Bibl. w arsz. 1877 III s. 4, 37; K a z i m i e r z F e- d e r o w i c z , D ostojnicy i u rzę d n icy św ieccy w o jew ó d ztw a k ra k o w ­ skiego w la ta c h 1384—1506. [w:] A K H V III, K ra k ó w 1898, s. 244; A. B o n i e c k i, H e rb a rz P o lsk i V s. 51. T w ierd ze n ie n ie k tó ry c h b io ­ grafów , ja k o b y M ikołaj z b ra te m J a n e m m ie li w y budow ać kościół w D rzew icy n ie m a żadnego u z a sa d n ie n ia w obec k ategorycznego stw ie rd z e n ia a u to ra „R odow odu”, że istn ie ją c y 1518 r. kościół został zb udow any p rzez ko m esa W ojciecha w p o cz ątk ac h X IV w ie k u : „h a n c ecclesiam im D rzevicza fu n d a v it e t etia m d o ta v it” . N ad w ejściem do kościoła osadzono w m u rze po obu stro n a c h dw a n ie w ielk ie k a rtu sz e k a m ie n n e z w yrzeźbionym h e rb e m C iołek n a lew ym , a G ry fem n a p raw y m , m iędzy n im i zaś um ieszczona k a m ie n n a b a n d e ro la m a w dw óch szeregach b ieg n ący n a s tę p u ją c y n ap is: „A nno D om ini M 0C C C C °L X II° ven. N icolaus custos S a n d o m irie n sis e t Io h an n e s p re - p o situ s V arsch o v ien sis f ra tr e s h ere d es de D rzew icza o re tu r pro eis” . Z ac h ętę do m o d litw y za w y m ie n io n y ch b ra c i u za sa d n ia ły ja k ie ś inne w zględem owego kościoła zasługi.

S ta ra n ie m M acieja D rzew ickiego pro b o stw o w D rzew icy 1504 r. za­ m ieniono n a p re p o z y tu rę i erygow ano p rz y kościele k olegium m a n sio - narzy, p rze zn ac za jąc na ich u posażenie dotychczas sam o d zieln ą p a r a ­ fię w B rudzew icach. (Or. perg. w A rch. K ap. S a n d o m ie rsk ie j: D iplo- m a ta reg u m P o lo n iae e t p riv ilé g ia c a rd in a liu m P o lo n o ru m a saeculo X II I u sq u e ad X V I in c h a rtis p erg a m in e is s c rip ta ope ac su m p tib u s J o a n n i s W i ś n i e w s k i canonici c a p itu li ca.thedralis S a n d o m irie n ­ sis p a ro c h i B orkovicensis im p re ssa a. D. 1928, n r X X ; M atr. Sum . I I I n r 1426 s. 89 n. M a n sjo n arz e d rzew iccy m ie li obow iązek sp raw o w an ia

(25)

M ikołaj k u sto dię k o leg iaty sand o m iersk iej, archidiako n ię w a r­ szaw ską od 1431 r. po zm arły m A lb ry k u , a kano n ię k a p itu ły k a te d ra ln e j w P o zn an iu o b jął po F lo ria n ie z Piellatkowa w 1433 r., u stę p u ją c z arch id iak o nii n a rzecz b ra ta Ja n a. W prow adzenie do k a p itu ły poznańskiej zaw dzięczał p ro te k c ji swego krew nego, ówczesnego b iskupa poznańskiego, S tanisław a Ciołka 10. Z n iezn an y ch pow odów został ok. 1450 pozbaw iony kan o n ii poznańskiej, ale ju ż w ro k u n astęp n y m na podstaw ie w y ro k u K u rii rzy m sk iej i z polecenia b isku pa St. Ciołka z po­ w ro tem został na n ią re sty tu o w a n y . B ył w te d y proboszczem w ro d zinn ej D rzew icy i zd aje się ’w rócił ta m zaraz po ponow ­ nej w P o zn an iu in stalacji, dokonanej przez kan . N a rb u tta n .

M łodsi od niego bracia, J a n i K lem ens, zostali w prow adzeni do k a p itu ły p oznańskiej też przez b isku p a Ciołka, k tó ry w oso­ bach sw ych k rew n ych , w szy stk ich trz e ch braciach D rzew ic­ kich, p rag n ą ł znaleźć oparcie w z a ta rg a c h p row adzonych z k a ­ p itu łą 12. Od 1433 do 1435 r. obaj m łodsi b racia byli najbliższym i w spółp raco w nik am i b p a Ciołka: J a n jako w ik a riu sz generalny , a K lem ens na stan o w isk u oficjała poznańskiego. M etry k a k a ­

d u sz p a ste rstw a przy kościele w B rudzew icach, w czym je d n a k ok. 1512 zu p ełn ie się z a n ie d b ali (Por. J. Ł askiego, Lib. Ben. I s._ 647). U posaże­ n ie m a n sjo n a rz y p o w iększył A dam D rzew icki i b isk u p M aciej w 1521 r. su m ą 10 g rzy w ie n rocznie z czynszu so łectw a w Inow łodzu (M atr. Sum . IV v. I n r 3944). P oza ty m z w ó jto stw a opoczyńskiego, będącego w p o sia d an iu A d am a D rzew ickiego szedł n a u posażenie kościoła w D rzew icy (1523 r.) roczny czynsz w w ysokości 12 grzy w ien (T a m ż e, n r 4111).

10 P or. S t a n i s ł a w B a d e n i , S ta n is ła w C iołek b isk u p poznański. S zkic h isto ry c zn y z X V w ieku, [w:] RAU w ydz. hist, filoz. se ria II, t. X IV , K ra k ó w 1900, s. 41 n.

“ B o l e s ł a w U l a n o w s k i , A cta caipitulorum necnon iu d icio ru m ecclesia stico ru m selecta. Vol. 2: A cta dioecesium G n esn en sis e t P oz-n a oz-n ie oz-n sis 1403—1530 [w:] Mooz-n. Med. A evi H ist. t. X V I, K ra k ó w 1902, n r 402. Do b io g ra fii jego por. jeszcze: A k ta g rodzkie i ziem skie z cza­ sów R zeczypospolitej z arc h iw u m t. zw. b e rn a rd y ń sk ie g o w e Lw owie, w yd. X a w e r y L i s k e, t. II Lw ów 1870, n r 58; T a d e u s z G l e m - m a, D rzew icki M ikołaj [w:] P o lsk i S łow nik B iograficzny t. V K ra ­ k ó w 193S—1946, s. 412 n.

(26)

[ 2 5 ] P R Y M A S M A C I E J D R Z E W IC K I 1 0 3

p itu ln a z tego o kresu zaw iera sporo m a te ria łu źródłowego przy d atn eg o do poznania dość ciekaw ych i n iep rzeciętn y ch in ­ dyw idualności braci D rzew ickich. Po śm ierci swego p ro te k ­ to ra pozostali n a d a l w k a p itu le i za czasów następnego biskupa, A n d rz e ja z B n in a 13. K lem en s jeszcze za życia bpa Ciołka osiągnął w k a p itu le poznańskiej godność p ra ła ta scholastyka, ale z n iezn an ych powodów , praw dopodobnie na m ocy w y ro k u K u rii rzy m sk iej przyznającego praw o do sch o lasterii kom u innem u, m u siał z niej zrezygnow ać, pozostając n adal w k a ­ p itu le p oznańskiej na p reb en d zie k anonickiej do 1469 r. O sto­ sun k ach p a n u ją c y c h w k a p itu le i n iew y szu kany ch sposobach załatw ian ia w zajem n y ch niepo ro zu m ień przez je j członków św iadczy m. in. dokonana z polecenia p rep o zy ta ek sm isja kan. K lem ensa w ra z z całym sp rz ę tem dom ow ym 31 V II 1442 r. z zajm ow anej k u rii kanonickiej w P o z n a n iu 14. W niezgodzie pozostaw ał też K lem en s z arch id iak o n em M ikołajem Głęboc­ kim , k tó ry n a w e t w 1443 r. n ad u ży w ając swego stanow iska pom aw iał go o k o n k u b in at. M usiało to być je d n a k oszczercze oskarżenie, skoro surow o k arzący nieobyczajność k le ru biskup A n drzej B niński zostaw ił D rzew ickiego w spokoju 15. N ie m a żadnych dowodów, by K lem ens był członkiem k a p itu ły k ra ­ kow skiej, chociaż p rzy tej k a te d rze rozpoczynał duchow ną k a rie rę w e w czesnej m łodości jako w ikariu sz w ieczysty; w ów ­ czas to z uczuciem p a trio ty c z n ej d u m y w niósł do k alen d arza krakow skiego pod 1410 r. zapiskę o zw ycięstw ie oręża pol­ skiego n ad K rz y ż a k a m i1S. Jak o k an o n ik poznański b ył też K lem ens, zdaje się od 1433 r., proboszczem w Sobocie pod Poznaniem 17.

J a n D rzew icki prócz kanon ii poznańskiej p rz e ją ł po bracie M ikołaju w 1433 r. arch idiak o n ię w arszaw ską, k tó rą ;znów

13 B. U l a n o w s k i , A cta cap itu lo ru m ,.., vol. III p ars II, n r w edług in d e k su , [w:] Mon. M ed. A evi H ist. t. X V III.

14 T a m ż e , vol. II n r

15 M a r i a M o s t y ń s k a , B isk u p A n d rz ej z B nina. [w:] Roczn. H ist. Pozn. IX s. 177—198, X s. 1—47.

16 M P H VI s. 644 n.

(27)

w 1452 r. zam ienił n a p rep o z y tu rę z d rem M ikołajem R a- szyńskim 18.

C zw arty z kolei w edług Rodow odu sy n Bogusław a, w spom ­ nian y Ja k u b , d aw n y ry ce rz hiszpański, ożenił się z k asztelan k ą raw sk ą K a ta rz y n ą z P op ien ia i o bjął po o jcu D rzew icą. Był on dziadem przyszłego p ry m asa M acieja. J a k u b D rzew icki z ty tu łu p a tro n a tu n a d m iejscow ym kościołem razem z ów­ czesnym proboszczem zaw arł w 1440 r. w k on sy storzu gnieź­ n ieńskim n a w yjeźd zie w Łęgonicach um ow ę z dziedzicem N ieznam irow ic jako p a tro n e m now o pow stałej p arafii i z jej proboszczem . Mocą owej um ow y proboszcz D rzew icy m iał otrzym yw ać corocznie dw ie g rzy w n y za daw niej n ależne dzie­ sięciny z N ieznam irow ic i 4 gr. n a św iętopietrze, a z fo lw ark u w B rzostów cu u p raw ianeg o przez dziedzica N ieznam irow ic dziesięcinę pieniężną. Proboszczem w D rzew icy b y ł w te d y jakiś M ichał, z k tó ry m J a k u b D rzew icki prow adził w k o nsy sto rzu proces 19. D ziedzic D rzew icy m iał zagarnąć należące do plebana jak ieś te re n y zw ane „Popie b ło tk a ” . T en znów sk arży ł p ro ­ boszcza o pobicie sw ych ludzi i o straszen ie groźbą now ych gw ałtów i procęsów . Z dalszego oskarżenia przeciw plebanow i w ynikało, że publicznie z am bony nazyw ał panów oszustam i, a k u publiczn em u zgorszeniu w iern y ch podczas kazania o g rze­ chach p rzeciw szóstem u p rzy k azan iu uży w ał niep rzy zw oity ch sform u ło w ań 20. Z w ojow niczym proboszczem ,nie m ógł sobie poradzić „ ry c e rz ” Jak u b , zw rócił się w ięc o pom oc do b ra ta M ikołaja, kustosza sandom ierskiego. T en nie m iał tru dno ści u arcy b isk up a W incentego K ota, z k tó ry m w spólnie kiedyś zasiadał w k a p itu le poznańskiej; przep ro w adził pozbaw ienie go beneficium , k tó re sam po nim objął. K ied y niedługo po­ tem pow stała jeszcze jed n a p a ra fia z części drzew ickiej w W y- gnanow ie, uzy sk ał M ikołaj w k o n sy sto rzu arcy b isk u p im za­

18 T a m ż e n r 407. Ja k o p rep o z y t w a rsz a w sk i był 2 V III 1466 je d ­ nym z rozjem ców w z a ta rg u d -ra Ś w ięto sław a d ziek a n a z w ik a r iu ­ szam i k o le g iaty w a rsza w sk ie j. P or. A cta ecclesiae co lleg iatae V a rsa - viensis. ed. B. U l a n o w s k i [w:] A K P VI n r 70.

19 B. U l a n o w s k i , A cta cap. vol. II s. 376. 20 T a m ż e n r 375.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Oświadczenie rodzica/ów/opiekunów prawnych dziecka o uczęszczaniu rodzeństwa dziecka do oddziału przedszkolnego w szkole podstawowej.. Ja niz ej

Soecializacie : Logistyka; Zarządzanie firmą; Zarządzanie potencjałem ludzkim; Zarządzanie w turystyce i hotelarstwie; Zarządzanie w administracji publicznej; Ubezpieczenia;

Zastrzeżenie o którym mowa w ust.1 dotyczy także umów na podstawie których wierzytelność względem Zamawiającego będzie stanowiła zabezpieczenie zobowiązań

Ale w pensjonacie dowiedziała się pan; Ropską, że Klara w yprow adziła się stam tąd jeszcze przed czterem a tygodniami do mieszkania, które jej urzą­. dził

Komórką ministerstwa odpowiedzialną za sprawy przerywania ciąży był w czasie prac nad ustawą Zarząd Ochrony Zdrowia Matki i Dziecka, będący.. odpowiednikiem

cyjnej. Informacji można uzyskać dużo. Do udzielania tych informacji utworzony je st specjalny dział tzw. pierwszy kontakt, w którym pracują dwie osoby, które tylko i

Na przełomie grudnia i stycznia mieszkańcy Dziećkowic będą mogli się podłączyć do kanalizacji.. Cena za odprow adzenie ścieków do miejskiej kanalizacji ma być

nazwę przedmiotu, imię/imiona i nazwisko słuchacza studiów podyplomowych, oceny oraz datę i podpis osoby zaliczającej przedmiot oraz kartach osiągnięć słuchacza