• Nie Znaleziono Wyników

Głos Pomorza, 2011, kwiecień, nr 81

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Głos Pomorza, 2011, kwiecień, nr 81"

Copied!
24
0
0

Pełen tekst

(1)

Czytelnicy wybrali najpopularniejszych

Znamy już zwycięzców plebiscytu „Głosu Po­

morza" Hipokrates 2011. Najpopularniejszym lekarzem został psychiatra Konrad Kier-

snowski. Dziś prezentujemy listę laureatów,

Tajemnica zdrowej diety dziś w „Głosie"

W cyklu o zdrowym odżywianiu radzimy, jak powinna wyglądać dieta człowieka pracującego fizycznie. Wyja­

śniamy też, w jaki sposób chirurgia przychodzi z po­

mocą osobom, które nie mogą poradzić sobie z tuszą.

3 000 000 ^

GŁOS POMORŻX

Środkowego

Pogoda

Sztorm do piątku

Silny wiatr nad lądem i sztorm na morzu. Tego można spodziewać się przez najbliższe dwa dni w regionie słupskim.

Wojewódzkie Centrum Za­

rządzania Kryzysowego w Gdańsku ostrzegło wczoraj przed możliwością wystąpienia silnego wiatru w naszym re­

gionie. Wiać może od dzisiaj, od godz. 6, do jutra, do godz. 9 w całym województwie pomor­

skim. Meteorolodzy prognozują siłę, nawet do 90 kilometrów na godzinę. To może spowo­

dować uszkodzenia budynków, a także łamanie gałęzi i drzew.

Słupski meteorolog Krzysztof Ścibor twierdzi: - W weekend uspokoi się wiatr, ale zrobi się zimno. W nocy tem­

peratura spadnie, nawet do dwóch, a w dzień wzrośnie tylko do sześciu stopni w skali Celsjusza, (MAP)

R E K L A M A

Jolander Tania Odzież Wielka wyprzedaż

Ceny niższe do - 50%

Sklep ul. Herbsta 16 Słupsk

sobota

09.04.2011

godz. 9.00

366311K03A

Bezpiecznie korzystaj z bankomatów

• Korzystaj regularnie tylko z ban­

komatów zlokalizowanych w miej­

scach publicznych, gdzie trudno przestępcom zainstalować niele­

galne urządzenia

•Jeśli od dłuższego czasu korzy­

stasz z tego samego bankomatu, to sprawdź, czy na wlocie do przyj­

mowania karty nie widać ze­

wnętrznych urządzeń, sprawdź,

czy nie zmieniono klawiatury

• Dokładnie przyjrzyj się górnej części bankomatu - różnego ro­

dzaju listwy i nakładki z logo kart płatniczych, gadżety z logo banko­

matu mogą ukrywać miniaturową kamerę

•Jeśli wygląd bankomatu wydaje Ci się podejrzany, nie używaj go, tylko powiadom bank.

I Grzegorz Bryszewski

j grzegorz.bryszewski@mediaregionalne.pl

J

ak udało nam się ustalić - do przestępstwa, zwa- nego skimmingiem (nie- j legalne kopiowanie karty i bankowej), doszło na po­

czątku marca w bankomacie I PKO BP przy ulicy Młynar- I skiej w Lęborku. Przestępcy j zainstalowali tu urządzenie,

| które kopiowało pasek ma­

gnetyczny karty bankowej i prawdopodobnie miniaturową kamerę, która podglądała wpisywany kod.

i Skanowanie kart trwało prawdopodobnie kilka godzin, i efekty okradzeni lęborczanie i zauważyli na początku

kwietnia. Bo właśnie na wyka­

zach z ich kont pojawiały się wypłaty (od 100 do 600 zło­

tych), któiych dokonywano np.

w Bułgarii i w Kanadzie.

- Zgłosiło się do nas pięć osób, które korzystały z ban­

komatu. Z ustaleń wynika, że karty mogły być skanowane przez przestępców prawdopo­

dobnie 4 marca. Jesteśmy już w kontakcie z przedstawicie­

lami banku i wyjaśniamy sy­

tuację - poinformował asp. Da­

niel Pańczyszyn, oficer prasowy KPP Lębork.

Oczywiście przestępcy mogli też zainstalować takie urządzenia w innych banko­

matach w naszym regionie, skoro już tu zadziałali.

Co na to bank? W biurze prasowym PKO BP poinfor­

mowano nas, że klienci z Lęborka, którzy mogli zostać poszkodowani, zostali już po­

wiadomieni.

- Inne osoby, które zgłoszą

się do naszych placówek, po rozpoznaniu sprawy mogą li­

czyć, że pieniądze skradzione przez przestępców zostaną im zwrócone tak szybko, jak to jest możliwe. Klient musi wskazać operacje, których nie dokonał.

W przypadku skimmingu wpływające reklamacje wypłat z bankomatów są rozpatry­

wane w przyspieszonym trybie - zapewnia Dominik Modrze­

jewski z zespołu prasowego PKO BP.

Bank zapewnia, że klienci odzyskają wszystkie ukra­

dzione pieniądze. Normalną reklamację bank załatwia w czasie do 90 dni, w wypadku takim jak w Lęborku trwa to najwyżej tydzień.

Rzecznik policji podkreśla, że tego typu przestępstwo to nowość w przypadku powiatu lęborskiego.

- Za pośrednictwem gazety chciałbym uczulić wszystkich mieszkańców, którzy mogli ko­

rzystać z bankomatów w mie­

ście, o sprawdzenie swoich wy­

ciągów. Jeśli pojawiają się tam dziwne wypłaty, prosimy o kontakt - mówi Pańczyszyn.

- Z naszych informacji wynika, że przestępcy mogą wykonać na przykład kilkadziesiąt kopii danej karty i wykorzystywać ją do wypłat małych kwot w bankomatach na terenie całego świata.

- Przypominamy też, że dobrą praktyką stosowaną na całym świecie przez wszystkich użytkowników bankomatów jest zasłanianie jedną ręką kla­

wiatury przy wpisywaniu kodu PIN - czytamy w piśmie wy­

słanym do redakcji z biura pra­

sowego banku PKO BP. H

Czwartek 7 kwietnia 2011

i

www.gp24.pl redaktor wydania: Grzegorz Hilaredd R0KV« ISSN 0137-9526 • Indeks 348570 • Wydanie A • Nakład 34.080 egz. nr 81 (1290) 1,70 zł (z8% VAT)

Złodzieje kradli z bankomatu

UWAGA Do wczoraj pięciu mieszkańców Lęborka zgłosiło kradzież pieniędzy z kont bankowych. Ich gotówkę wypłacono w Bułgarii i Kanadzie. Okazało się, że korzystali z jednego bankomatu, w którym złodzieje skopiowali dane kart.

Kraj

Przed rocznicą

Polski rząd proponuje wrak samolotu jako pomnik ofiar katastrofy smoleń­

skiej.

7 7 0 1 3 7 9 5 2 1 4 5

i Z wokandy

Kara za podpalenie

Przed słupskim Sądem Rejonowym miał rozpocząć się proces o podpa­

lenie zabytkowego pałacu w Ka- . rżniczce. Nie odczytano jednak nawet aktu oskarżenia. Ale oska­

rżony o podpalenie budynku złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Twierdzi, że zaprószył ogień przypadkowo.

Automania

Zmień opony

Początek kwietnia to dobry czas na wymianę opon z zimowych na letnie. W serwisach nie ma jeszcze kolejek zmotoryzowanych klientów.

Warto pamiętać o zmianie ogu­

mienia, bo przy dodatnich tempera­

turach letnie opony gwarantują dobre hamowanie i stabilne zacho­

wanie się auta na drodze. ,

Energa Czarni po przejściu Polpharmy jest już w półfinałach płay off

Tylko w pierwszej połowie zacięty był wczorajszy, czwarty mecz ćwierćfinałów play off pomiędzy Rolphaimą Starogard Gdański, a Eneigą Czarnymi Słupsk. W trzeciej kwarcie goście zagrali baidzo dobrą obronę i wyszli na wysokie prowadzenie (49:33), którego nie oddali już do końca. Na zdjęciu z piłką Zbigniew Białek, drugi z lewej Paweł Leończyk.

Polpharma - Energa Czarni 70:84 (11:15,19:16,16:26, 24:27), w serii 13. Asseco Prokom Gdynia po pokonaniu w Koszalinie AZS i Trefl Sopot po zwycięstwie we Włodawku z Anwilem wygrali ćwierćfinały 3:1. Basket Poznań odrobił straty ze Zgorzelca wygrał drugi mecz i wtej parze jest 2:2. W półfinale shipszaanie trafiają na Asseco Prokom. Pierwszy mecz 12 kwietnia.

Więcej jutro w „Głosie", (RES)

Zakupy

Ceny spadają w Słupsku bardzo powoli

Znalezienie sklepów w kwietniu ofe­

rujących przeceny ubrań z nowych kolekcji graniczy z cudem. Nam się to udało. Tym razem naprzeciw po­

trzebom klientów wychodzą tylko niektóre sklepy sieciowe. Salony oferują kolekcje, w których nie bra­

kuje zarówno dopasowanych, jak i luźnych krojów.

(2)

kraj opinie

czwartek 7 kwietnia 2011 r.

Szukasz okazji do tańszych zakupów? Tam możesz znaleźć wyjątkowe okazje

www.sweetdeal.pl

Kłótnia przed rocznicą

WARSZAWA Rząd uważa, że trzeba zbudować pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej, a wrak samo­

lotu mógłby stanowić jego część. PiS: prezydent wraz premierem grają na zwłokę.

Przed pierwszą rocznicą ka­

tastrofy smoleńskiej ponownie rozgorzała dyskusja polityków wokół budowy pomnika upa­

miętniającego ofiary.

Wrak Tu-154M - który 10 kwietnia 2010 r. rozbił się pod Smoleńskiem - nadal znajduje się na terytorium Rosji.

Szczątki samolotu są do­

wodem w śledztwach prowa­

dzonych przez prokuratury ro­

syjską i polską. Trwa też dyskusja, co zrobić z wrakiem po zakończeniu tych śledztw.

O budowie pomnika z wy­

korzystaniem elementów wraku samolotu mówił we

wtorek premier Donald Tusk w Polsat News. Jak podkreślił, prezydent Bronisław Komo­

rowski chce, aby wrak Tu- 154M, po powrocie do Polski, stał się kluczowym elementem

„monumentu, który będzie upamiętniał ofiary katastrofy*.

W środę szef rządu powie­

dział, że idea ta jest Jak naj­

bardziej stosowna".

- Mam nadzieję, że czyn­

ności niezbędne do tego, aby wrak sprowadzić, zakończą się jak najszybciej. Dużo zależy tutaj od prokuratur obu krajów, bo wrak, tak czy ina­

czej, będzie również po po­

wrocie do Polski na początku do dyspozycji prokuratury, co zrozumiałe - powiedział pre­

mier.

Rzecznik rządu Paweł Graś powiedział w środę, że trzeba doprowadzić do powstania po­

mnika upamiętniającego ofiary. Podkreślił, że dobrze by było, aby wrak Tu-154M stał się integralną częścią takiego monumentu. Według Grasia, PiS stosuje obecnie szantaż, mówiąc, że demonstracje za­

kończą się dopiero wtedy, gdy zostanie wybudowany pomnik upamiętniający ofiary kata­

strofy smoleńskiej. Dodał, że

nie służy to godnemu uczczeniu pamięci ofiar.

- To bardzo nie fair i bardzo nie w porządku stosować taki właściwie szantaż. Skończą się demonstracje, skończą się za­

dymy, jak będzie pomnik - po­

wiedział Graś. Według niego, dyskusja tuż przed 10 kwietnia na temat budowy po­

mnika nie służy uczczeniu pa­

mięci tych, co odeszli.

W ocenie szefa klubu PiS Mariusza Błaszczaka, prezy­

dent Komorowski wraz pre­

mierem Tuskiem grają na zwłokę w sprawie budowy po­

mnika ofiar katastrofy smo­

leńskiej. Wrak Tu-154M nato­

miast - według polityka PiS - powinien zostać zbadany i sta­

nowić ważny dowód w śledz­

twie.

Błaszczak uważa, że wrak był niszczony przez funkcjona­

riuszy rosyjskich i nie został zabezpieczony przez Rosjan.

- Wrak powinien trafić do Polski już wiele miesięcy temu i być pieczołowicie zbadany. To jest jeden z kluczowych do­

wodów, dzięki którym należy dojść do przyczyn katastrofy samolotu - mówił szef klubu PiS.

(PAP)

Manifestanci: cudów nie ma, wszystko ścierna

WARSZAWA Związkowcy z NSZZ „Solidarność" protestowali w środę przed budynkiem Ministerstwa Zdrowia.

Demonstrujący wyrażali niezadowolenie z uchwalo­

nych przez Sejm ustaw, które wchodzą w skład rzą­

dowego pakietu zdrowot­

nego. Trzymali transpa­

renty: „Tak dalej być nie może, ale od takich reform chroń nas Boże", „Mamy padać j a k muchy?", „Ewa Kopacz grabarzem pu­

blicznej służby zdrowia",

„Cudów nie ma, wszystko ścierna", „Tusk nie truj".

Zdaniem związkowców, przepisy wprowadzane przez ustawy z rządowego pakietu, a szczególnie możliwość przekształcania zakładów opieki zdrowotnej w spółki prawa handlowego, dopro­

wadzą do zapaści systemu i obniżenia poziomu bezpie­

czeństwa zdrowotnego Po­

laków.

Ustawy z pakietu zdrowot­

nego zakładają, że samo­

rządy, które nie przekształcą szpitali w spółki, będą mu-

Podlaskie

11 lat więzienia dla kierowcy tira

Na 11 lat więzienia i dożywotni zakaz kierowania pojazdami skazał w środę Sąd Rejonowy w Białymstoku 50-let- niego obywatela Łotwy, kierowcę tira, który niedaleko Białegostoku doprowadził do wypadku z trzema ofiarami śmiertelnymi. Łotysz był pi­

jany. Wyrok nie jest prawomocny.

Wypadek wydarzył się wieczorem 6 września 2010 roku koło Jeżewa (Podlaskie). Kierowana przez Ło­

tysza scania najechała na tył hondy, która oczekiwała na skręt w lewo.

Uderzony samochód został obrócony i wepchnięty na przeciwny pas ruchu, wprost pod nadjeżdżającą inną, litewską ciężarówkę. Zginęło małżeństwo z 17-letnim synem,

(PAP)

Według Solidarności, zmiany wprowadzane przez rząd uderzą w najsłabszych, pogorszą także sytuagę pracowników służby zdrowia.

siały pokrywać ich ujemne wyniki finansowe. Nowe prze­

pisy mają umożliwić pa­

cjentom dochodzenie odszko­

dowań za błędy medyczne bez postępowania sądowego.

Ustawy przewidują również wprowadzenie urzędowych cen i marż leków refundowa-

FoŁ PAP/Tomasz Gzell

nych, likwidację stażu me­

dycznego.

(PAP)

Rosjanie przekazali dokumenty

Prokuratura Generalna Fede­

racji Rosyjskiej przekazała w środę stronie polskiej kopie 14 tomów akt śledztwa w sprawie katastrofy Tu-154M pod Smo­

leńskiem.

Szef głównego zarządu mię­

dzynarodowej współpracy prawnej Prokuratury Gene­

ralnej FR Saak Karapetjan, który wręczył materiały radcy amba­

sady RP w Moskwie Longinie Putce, oświadczył, że tym samym Rosja przekazała Polsce praktycznie wszystkie doku­

menty, o które ta prosiła w swoich wnioskach.

Poinformował także, że czyn­

ności śledcze trwają i że m.in.

przeprowadzana jest eksper­

tyza techniczna i pirotechniczna wraku samolotu.

- Obejmuje ona zewnętrzne i wewnętrzne fragmenty ma­

szyny, jak również elementy jej wyposażenia. Badają je biegli - powiedział Karapetjan.

(PAP)

Polska oberwała za ceny energii

Komisja Europejska upo­

mniała w środę Polskę, że obecny sposób regulacji cen dla odbiorców końcowych energii nie spełnia wymogów europejskiego prawa i utrudnia klientom dostęp do najlepszej oferty na rynku.

- Ceny dla odbiorców koń­

cowych wyznaczane przez pań­

stwo utrudniają wejście na rynek nowym dostawcom i dla­

tego pozbawiają konsu­

mentów i firmy prawa do wy­

boru najlepszej usługi na rynku - czytamy w stanowisku Ko­

misji.

W Polsce ceny dla od­

biorców indywidualnych energii elektrycznej oraz dla odbiorców gazu zatwierdza Urząd Regulacji Energetyki.

Zdaniem KE regulacja cen dla konsumentów energii w Polsce sięga zbyt daleko.

Jednym z warunków prezesa Urzędu Regulacji Energetyki, aby uwolnić ceny prądu dla gospodarstw domowych w Polsce jest ochrona tzw. wraż­

liwych, czyli ubogich od­

biorców energii.

(PAP)

JWojsko

Łapówki, w stargardzkiej jednostce brali nawet dowódcy

LOTTO

©

15 osób jest oskarżonych wsprawie korupcji, do jakiejmiało dojść w jed­

nostce wojskowej w Stargardzie Szczecińskim. Wśród oskarżonych są m.iń. byli dowódcy tej jednostki.

Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do sądu. Proces ruszy w połowie maja.

Jak poinformował w środę rzecznik Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Poznaniu ppłk Sławomir Schewe, żołnierzom zarzuca się m.in. przyj­

mowanie korzyści majątkowych.

Według ustaleń prokuratury, przed­

siębiorcy, którzy wręczali woj­

skowym łapówki, mogli liczyć na wygraną w przetargach.

- Jeden z oskarżonych miał przyjąć łapówki o łącznej wartości prawie 100 tys. zł. w postaci pieniędzy a

także prac budowlanych w swoim prywatnym domu. Na ławie oskarżo­

nych, poza trzema byłymi dowódcami jednostki i innymi osobami funkcyj­

nymi, zasiądą też przedsiębiorcy, którzy uczestniczyli w korupcyjnym procederze - powiedział Schewe.

Dowódcy jednostki mają ponadto zarzuty przywłaszczenia powierzo­

nego mienia. Jak wyjaśnił proku­

rator ScheWe, pobierali oni pie­

niądze za prace, które nigdy nie były wykonane.

- W wielu przypadkach dorabiano dokumentację do rzekomo wykona­

nych prac np. porządkowych, które po pewnym czasie były trudne do zweryfikowania - powiedział.

(PAP)

Multi Multi z 5.04 g. 22.15 1,9,13,16,18,19,22,30,31, 33,35,45,48,53,60,70,72, 79,80 plus 77

Multi Multi z 6.04 g. 14 2,8,17,24,26,29,36,43,44, 46,48,54,57,59,60,64,65, 73,75 plus 21

KURSY WALUT*

kurs {radni EUR 3,9989 USD 2,7986 CHF 3,0497 GBP 4,5533 -

-0,66% • -1,42% • -038% • -1,23% • NOTOWANIA GIEŁDOWE ^

WIG 2928,19 +1,52%

obroty 1,38 mldzł

• 259 # 132 • 230

GŁOS

D t i i h l i i k P o m o r z a Dyrektor zarządzający oddziału Piotr Grabowski

Redaktor naczełny Krzysztof Nałęcz Zastępcy

Przemysław Stefanowski Bogdan Stech (internet)

media

regionalne

Wydawca:

Media Regionalne Sp. z o.o.

ul Prosta 51,00-838 Warszawa

Drukarnia

Media Regionalne

ul. Słowiańska 3a, 75-846 Koszalin tel. 94 340 35 98, drukamia@mediaregionalne.pl

Głos Koszaliński - www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24

75-004 Koszalin tel. 94 347 35 99 fax 94 347 35 40 tel. reklama 94 347 3512 redakga.gk24@mediaregionalne.pl reklama.gk24@mediaregionalne.pl GtePomaza-www.gp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19 76-200 Słupsk tel. 59 848 8100 fax 59 848 8104 tel. reklama 59 848 8101 redakqa.gp24@mediaregionalne.pl reldama.gp24@mediaregionalne.pl Głos Szczeciński - www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3

71-875 Szczecin tel. 91 48 13 300 fax 9143 34 864 tel. reklama 91481 33 92 redakcja.gs24@mediaregionalne.pl reklama.gs24@mediaregionalne.pl PRENUMERATA:

tel. 94 34 73 537

Na podstawie art. 25 ust. 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych Media Regionalne Sp. z o.o.

zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w „Głosie Dzienniku Pomorza" jest zabronione bez zgody Wydawcy- IZBA

WYDAWCÓW

PRASY I H t ł l HITI8L8HIT

(3)

Szukasz firmy z konkretnej branży? Partnera w biznesie?

Zajrzyj na naszą stronę

www.regiofinna.pl

Europa świat

czwartek 7 kwietnia 2011 r.

Rośnie strach o cywilów

LIBIA Żołnierze Muammara Kadafiego wyparli powstańców z Bregi. Paryż ostrzega, że taktyka sił reżimowych zwiększa ryzyko powodowania ofiar wśród cywilów.

WłOOff

^Unijna pomoc 105,5 min euro dla powodzian

Parlament Europejski zatwierdził pomoc dla sześciu krajów Europy Środkowowschodniej, które ucier­

piały podczas ubiegłorocznych po­

wodzi. Rolska otrzyma 105,5 min euro. Fundusz Solidarności Unii Euro­

pejskiej (FSUE) został utworzony, aby umożliwić reagowanie w przypadku klęsk żywiołowych. Jego wykorzy­

stanie ogranicza się do szkód niepod- legających ubezpieczeniu i nie może on rekompensować strat prywatnych.

Skorzystać z Funduszu mogą nie tylko państwa członkowskie, ale również kandydaci do UE, których dotknęła klęska. W tym przypadku pomoc do­

tyczy Polski, Czech, Rumunii, Chor­

wacji, Słowacji oraz Węgier.

(FIT)

JSepaT

Ochotnicy uprzątną tony śmieci z Mount Everestu

Zespół himalaistów pod kierunkiem doświadczonego Szerpy Apy wyru­

szył w środę na wyprawę na Mount Everest, by uprzątnąć tony śmieci z najwyższej góry świata.

Od czasu pierwszego zdobycia Eve- restu w 1953 roku, na wierzchołek dotarły już tysiące ludzi, pozosta­

wiając po sobie puste butle tlenowe, liny, namioty i inny sprzęt, który umożliwił im pokonanie drogi na szczyt.

Od pewnego czasu władze Nepalu wymagają, by himalaiści wszystko zabierali ze sobą z powrotem na dół, w przeciwnym razie przepada im wpłacona wcześniej kaucja. Ale stare śmieci nadał zalegają na zboczach Everestu.

150 imigrantów zaginęło

Około 150 nielegalnych imi­

grantów, płynących na Lampe- dusę, zaginęło w nawałnicy w Kanale Sycylijskim, w odległości około 40 mil morskich od wyspy - podały włoskie media. Oca­

lało 47 ludzi z przewróconej z łodzi. Do tragedii doszło w nocy z wtorku na środę na wodach terytorialnych Malty.

(PAP)

WATYKAN

Apel papieża

Benedykt XVI zaapelował w środę o pokój i położenie kresu rozlewowi krwi w Libii i na Wy­

brzeżu Kości Słoniowej. Pod­

kreślił, że „przemoc i nienawiść są zawsze porażką". Apel ten papież wygłosił podczas au­

diencji generalnej w Watykanie.

- Modlę się za ofiary i wy­

rażam bliskość ze wszystkimi, którzy cierpią. Przemoc i niena­

wiść są zawsze porażką - mówił papież podczas audiencji na Placu świętego Piotra.

(PAR)

m p o m

Udało się zatizymać wyciek

Ekipom technicznym udało się uszczelnić pęknięcie w osłonie jednego z uszkodzo­

nych reaktorów elektrowni ato­

mowej Fukushima i zatrzymać wyciek skażonej wody do morza.

Po wielu nieudanych próbach, pęknięcie w końcu uszczelniono, wypełniając je płynnym szkłem. Przez szcze­

linę do morza przedostały się ogromne ilości skażonej radio­

aktywnie wody, podwyższając w nim znacznie poziom ra­

diacji.

Ekipy techniczne próbują teraz rozwiązać problem ska­

żonej wody, którą wcześniej wpompowano do elektrowni w celu schłodzenia reaktorów.

(PAP)

Zespół prowadzony przez Apę - prawdziwego rekordzistę, który już 20 razy wspiął się na szczyt - za­

mierza uprzątnąć podczas wiosen­

nego sezonu wspinaczkowego i znieść na dół pięć ton śmieci.

- Chcę zrobić to dla mojej ojczyzny, mego ludu i dla Everestu - powie­

dział Apa.

Uczestnicy wyprawy zamierzają znieść cztery tony z niższych partii góry i tonę spod wierzchołka. Za każdy kilogram przyniesiony na dół dostaną 100 rupii (1,40 dolara).

Wyprawa sprzątająca Everest od­

bywa się w tym roku po raz czwarty - powiedział jej organizator Ang Tshering.

(w)

gNiemcy Kasują

pornostrony

Strony internetowe zawierające por­

nografię dziecięcą będą kasowane - zapowiedziała w środę niemiecka minister sprawiedliwości. Rządząca koalicja zrezygnowała ze spornych planów blokowania takich stron. In­

ternauci, którzy trafiliby na bloko­

wane strony, mieli ujrzeć na ekra­

nach komputerów znak drogowy

„STOP" bądź inne ostrzeżenie.

Krytycy wskazywali, że są one nie­

skutecznym środkiem walki z seksu­

alnym wykorzystywaniem dzieci, gdyż blokady łatwo ominąć, u nie­

dozwolone treści i tak pozostają w sieci. Dlatego postawiono na kaso­

wanie stron internetowych zawiera­

jących niedozwolone treści.

(PAP)

Niemcy, Berlin, środa

Piękna Barbara rozda nagrody

Niemiecka prezenterka telewizyjna Barbara Sdioeneberger pozuje wraz z nagrodą Lola (niemiecki odpowiednik Oscara). Niemieckie na­

grody filmowe zostaną wręczone w Berlinie jutro. Fet PAP/EM

W nocy z wtorku na środę powstańcy znaleźli się w Bredze pod ostrzałem rządowej artylerii. Jak infor­

mowała agencja dpa, w środę nad polem bitwy krążyły sa­

moloty NATO, ale nie inter­

weniowały.

Powstańcy ewakuowali szpital w Adżdabii, ok. 80 km na wschód od Bregi. W obawie przed zbliżającym się frontem miasto opuszczają również cy­

wile. Podczas toczącego się od sześciu tygodni konfliktu oba miasta kilkakrotnie przecho­

dziły z rąk do rąk.

Francuskie obawy

Francuski minister spraw zagranicznych Alain Juppe po­

wiedział w środę, że operacja wojskowa w Libii komplikuje się, ponieważ siły Kadafiego obrały taktykę, która zwiększa ryzyko spowodowania ofiar śmiertelnych wśród cywilów.

NATO, któremu libijscy po­

wstańcy zarzucają opieszałość, prowadzi operacje w sytuacji, gdy siły Kadafiego są często przemieszane z cywilami.

- Formalnie zażądaliśmy, by unikać dodatkowych ofiar wśród ludności cywilnej. To w oczywisty sposób utrudnia operację - zwrócił uwagę Juppe. Dodał, że „wojska Ka­

dafiego dobrze to rozumieją i mają tendencję do przybli­

żania się do cywilów".

Powstańcy oskarżają Juppe podkreślił, że sytu­

acja w Misracie (ok. 200 km na wschód od Trypolisu), która

Powstańcy libijscy narzekają na zbyt małe wsparcie ze strony NATO. Proszą m.in. o intensywniejsze naloty.

od tygodni jest ostrzeliwana przez siły Kadafiego, jest skomplikowana i „nie może się dłużej utrzymywać". Zaznaczył także, że celem koalicji mię­

dzynarodowej jest ochrona cy­

wilów, a nie „odbicie teryto­

rium", a na lądzie wszystko zależy od sił powstańczych.

We wtorek wojskowy przy­

wódca powstańców oskarżył NATO, że pozwala, by miesz­

kańcy Misraty „każdego dnia umierali".

NATO zapewniło w środę, że zrobi wszystko, by chronić ludność cywilną w Misracie.

Zastępca dowódcy operacji NATO w Libii kontradmirał Russell Harding oświadczył w Neapolu, że libijscy powstańcy nie mają powodu, by wątpić we wsparcie Sojuszu. Za-

Białoruscy najemnicy? Mińsk zaprzecza.

W Libii nie ma i nie może być bia­

łoruskich specjalistów wojsko­

wych - oznajmił w środę rzecznik MSZ w Mińsku Andrej Sawinych po tym, jak rosyjska „Komsomol- skaja Prawda" napisała, że biało­

ruscy najemnicy pomagają siłom

Kadafiego. Również Ministerstwo Obrony Białorusi zaprzeczyło do­

niesieniom rosyjskiej gazety.

„Komsomolskaja Prawda" napi­

sała w środę, że kilkuset białoru­

skich najemników pomaga reżi­

mowi Muammara Kadafiego

stawić czoło nalotom sił NATO.

Żołnierze ci, z których większość to byli członkowie elitarnego 334.

oddziału białoruskich sił specjal­

nych, pozawierali indywidualne kontrakty i są opłacani przez li­

bijski reżim - napisał dziennik.

pewnił, że NATO kontroluje cały obszar powietrzny Libii.

Kto dostarcza broń?

Wojskowy przywódca libij­

skiego powstania, generał Abd al-Fatah Junis, potwierdził, że powstańcy otrzymują broń z zagranicy. W wywiadzie dla arabskiej telewizji Al-Aan nie chciał jednak ujawnić, skąd konkretnie t a broń pochodzi.

Powiedział jedynie, że broń po, wstańcom dostarczają zaprzy­

jaźnione kraje.

- Dostajemy tylko lekkie uzbrojenie, co nam jednak nie wystarcza-dodał.

Kadafi pisze do Obamy Oficjalna libijska agencja JANA poinformowała w środę, że Kadafi przesłał pre-

FoL pap/epa

zydentowi USA Barackowi Obamie wiadomość po - jak to określono - „wycofaniu się Ameryki z kolonialnego so­

juszu krzyżowców przeciwko Libii".

Stany Zjednoczone odgry­

wały główną rolę w dowo­

dzeniu międzynarodowej ko­

alicji, która 19 marca rozpoczęła ataki przeciwko siłom Kadafiego. 31 marca pełne dowództwo nad operacją libijską przejęło NATO. W po­

niedziałek Pentagon poinfor­

mował o wycofaniu z operacji samolotów bojowych USA.

Stany Zjednoczone nie wyklu­

czyły uznania utworzonej przez powstańców Narodowej Rady Libijskiej, co już uczy­

niły m.in. Francja i Włochy.

(PAP)

(4)

czwartek 7 kwietnia 2011 r. Głos Pomorza www.gp24.pl aiarm@gp24.pl

MIESZKANIA DO WYGRANIA Czas losowania

W piątek i w sobotę odbędą się losowania mieszkań, nagród głównych w loterii „Głosu".

- Aby wygrać mieszkanie, wystarczyło wysłać do nas 10 kuponów, SMS-ów lub spe­

cjalną kartę dla prenumera­

torów i już wchodziło się do gry - mówi Magdalena Sosin z działu promocji „Głosu". - W trzech losowaniach rozdaliśmy już 27 cennych nagród: telewi­

zory LCD, zmywarki, aparaty fo­

tograficzne czy netbooki. Przed nami największe emocje. W ostatnim etapie do wygrania mamy dwa mieszkania. Na po­

czątek zapraszamy do Szcze­

cina, do redakcji Głosu przy ulicy Nowy Rynek 3. W piątek o godzinie 16 ktoś zostanie szczęśliwym posiadaczem 37- -metrowego własnego M.

Mieszkanie znajduje się w kompleksie Cztery Ogrody po­

łożonym na Warszewie, jednym z najatrakcyjniejszych osiedli w mieście.

Druga cenna nagroda zo­

stanie wylosowana w sobotę o godz. 13 w redakcji „Głosu" w Koszalinie przy ul. Mickiewicza 24. Ponad 30-metrowa kawa­

lerka znajduje się w jednym ze spokojniejszych rejonów miasta.

Partnerami loterii są: Com- fortime Developer i MAT-BET Sp. z o.o.

Zapraszamy na losowanie i życzymy szczęścia!

ANDRZEJ KUS

Oskarżony proponuje karę za podpalenie

Z WOKANDY Przed słupskim Sądem Rejonowym miał rozpocząć się proces o podpalenie zabytkowego pałacu w Karżniczce. Nie odczytano jednak aktu oskarżenia.

Bogumiła Rzeczkowska

bogumila.rzeakowska@mediaregionalne.pl

Opustoszały XVHI-wieczny pałac Puttkamerów spłonął w nocy z 3 na 4 listopada 2009 roku. Ogień wybuchł na strychu, objął dach, a belki belki stropowe, spadając na ni­

ższe kondygnacje, uszkodziły ściany. Ofiarą żywiołu stał się też staiy dąb rosnący obok pa­

łacu.

Od początku wszystko wskazywało na to, że zabyt­

kowy obiekt podpalono. Po­

twierdziło to prokuratorskie śledztwo, zakończone aktem oskarżenia w połowie ubie­

głego roku przeciwko 54-let- niemu Bogdanowi Ch., zatrud­

nionemu na stanowisku referenta w firmy Nex-Bud, która kupiła pałac.

P O D Z I Ę K O W A N I A / K O N O O L E N C I E

Wyrazy głębokiego współczucia KRYSTYNIE BOMBA

z powodu śmierci

Zarząd, Koleżanki i Koledzy

% ze Spółdzielni Mieszkaniowej

„Kolejarz" w Słupsku ^ Wyrazy szczerego współczucia

RODZINIE

z powodu śmierci Ś.P.

Hieronima Lernatowicza

składają

koleżanki i koledzy z firmy MAT-BET

=^s

Wyrazy współczucia i szczerego żalu

Jerzemu Grzybowskiemu

Dyrektorowi Biura Cechu z powodu śmierci

M A M Y

składa

Zarząd oraz Pracownicy Cechu Rzemiosł Różnych w Słupsku

"L Jr

Rodzinie, przyjaciołom, znajomym, sąsiadom, szczere podziękowania za słowa współczucia

oraz udział w ceremonii żałobnej

ALEKSANDRA KOLAKA Śp.

składa

Żona z najbliższą Rodziną

Według prokuratury, oska­

rżony działał umyślnie.

- Przy użyciu nieustalonej substancji łatwopalnej podpalił zabytkowy budynek - mówi Jacek Korycki, rzecznik słup­

skiej Prokuratury Okręgowej.

- Pożar zagrażał mieniu w wielkich rozmiarach i zniszczył znaczną cześć zabytkowego pa­

łacu. Straty na szkodę firmy Nex-Bud wyniosły dwa miliony złotych.

Bogdan Ch. został oska­

rżony z przepisów kodeksu karnego oraz ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Za celowe podpa­

lenie grozi mu do 10 lat więz­

ienia oraz nawiązka na cel spo­

łeczny związany z ochroną zabytków w wysokości nawet 30-krotnego minimalnego wy­

nagrodzenia.

W liczbach

lat grozi za celowe podpalenie

1,5

roku w zawieszeniu na cztery lata, taką karę zaproponował sądowi oskarżony o podpalenie pałacu w Karżniczce.

- W czasie śledztwa Bogdan Ch. przebywał na wolności.

Miał dozór policji i wpłacił 30 tysięcy złotych poręczenia ma­

jątkowego. Nie przyznał się do umyślnego podpalenia - mówi rzecznik. - Stwierdził, że był na miejscu oglądać obiekt z za­

rządcą. Jednak ogień zaprószył przez nieuwagę, bo zostawił w jakimś miejscu zapalniczkę, a gdy wrócił po nią, podpalił pa­

pierosa.

Bogdan Ch. złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze.

- Zaproponował półtora roku w zawieszeniu na cztery lata, siedem tysięcy grzywny oraz osiem tysięcy złotych na­

wiązki - mówi adwokat Woj­

ciech Kaczmarek, pełnomocnik pokrzywdzonego prezesa Nex- -Budu. - Właściciel nie sprze­

ciwia się tej propozycji.

Jednak wczoraj nie doszło ani do odczytania aktu oska­

rżenia, ani do rozpoznania wniosku, bo sąd uznał, że w tej sprawie jako pokrzywdzonego należy także uznać i powia­

domić o rozprawie wojewódz­

kiego konserwatora zabytków.

Do sprawy sąd wróci po po­

łowie maja. Jeśli nie zgodzi się na dobrowolne poddanie się karze oskarżonego, na procesie będzie zeznawać 23 świadków.

Pałac Puttkamerów w Ka- rżniczce wybudowano na wy­

spie w rozlewisku rzeki Charstnicy jako zamek wodny.

Jeszcze za komuny przeżywał ostatki swojej świetności.

W latach 90. stał się wła­

snością gminy Damnica, która sprzedała zabytek.

Potem pałac przechodził z rąk do rąk, a kolejni właści­

ciele wywozili z niego wyposa­

żenie, wycinali drzewa z parku, przerabiali i rozbierali.

W końcu w listopadzie 2009 spłonął. •

PODYSKUTUJ NA FORUM J www,gp24.p!/forum Q

Policja: kierowca musi zapłacić

PRAWO Kto ma zapłacić za bolącą głowę policjanta? Ustalał to wczoraj sąd w Białogardzie. Bo w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Szczecinie uważają, że za taki uszczerbek na zdrowiu zapłacić trzeba.

Wczoraj zakończył się proces, w którym pozwanym jest Paweł Walkowski, miesz­

kaniec Białogardu, a powodem Komenda Wojewódzka Policji w Szczecinie. Chodzi o zapłatę łącznie około 7 tysięcy złotych na rzecz KWP. To za rzekomy uszczerbek na zdrowiu, którego doznał policjant bio­

rący udział w wypadku.

Przypomnijmy, ta bulwer­

sująca kierowców sprawą, ma swój początek w marcu 2008 roku. Paweł Walkowski skręcał samochodem z głównej ulicy w Białogardzie w lewo na posesję do znajomych. Mimo że włączył kierunkowskaz, ude­

rzył w niego nadjeżdżający z tyłu radiowóz. Mundurowi próbowali wyprzedzić samo­

chód Walkowskiego. Nie zdążyli. Trafili w bok skręca­

jącego już auta i zatrzymali się na drzewie. Wtedy, powołani przez policjantów biegli, uznali, że winę za ten wypadek ponosi Paweł Walkowski.

Wprawdzie był włączony kie­

runkowskaz, ale według opinii, której dał też wiarę sąd, Wal­

kowski nie upewnił się, że może skręcać. Kara wyniosła łącznie 410 złotych. Komenda Wojewódzka Policji w Szcze­

cinie domaga się jeszcze od Walkowskiego odszkodowania za to, że policjant, który brał udział w kolizji, doznał uszczerbku na zdrowiu. Powo­

łani biegli oszacowali, że ten

Michał Walkowski sam reprezentuje syna w sądzie. Adwokata Walkowscy nie mają. - Nie stać nas na niego. Na zapłatę

odszkodowania tym bardziej-powiedział tuż po rozprawie. FotRadekKounik

Pytania o odszkodowanie Przemysław Kimon, rzecznik KWP Szczecin: - Do dochodzenia roszczeń od sprawcy wypadku, w którym ucierpiał policjant, obli­

guje nas uchwała Sądu Najwy­

ższego, w której to jedno­

znacznie jest wskazane, od kogo w takich sprawach można do­

chodzić roszczeń. Wskazany jest w niej tylko sprawca, a nie ubez­

pieczyciel. Pieniądze wypłacone funkcjonariuszowi za wypadek na służbie pochodzą ze środków Skarbu Państwa, a Komendant Wojewódzki Policji jest odpowie­

dzialny za finanse publiczne i w tym wypadku, jeżeli takich rosz­

czeń od sprawcy by się nie do­

magał, naruszyłby dyscyplinę fi­

nansów publicznych. Czyli nie dochodząc tych roszczeń, nara­

ziłby Skarb Państwa na straty.

uszczerbek wyniósł 10 procent.

Policjanta po wypadku bolała głowa.

Wczoraj jednak nastąpił zwrot w postępowaniu. Bo ko­

lejny biegły - lekarz Czesław Godlewski — powołany przez sąd, stwierdził, że policjant nie doznał jednak trwałego uszczerbku na zdrowiu, a jego bóle głowy nie były związane bezpośrednio z wypadkiem.

Sędzia Katarzyna Walasek próbowała jeszcze wyjaśnić

pewne wątpliwości, które do opinii biegłego przedstawili na piśmie pełnomocnicy KWP, ale w końcu powiedziała: — Nie ma dziś na sali żadnego reprezen­

tanta powoda. A jeżeli powód nie jest zainteresowany pyta­

niami, ja go nie będę wyręczała - zakończyła postępowanie.

Poprosiła jeszcze Michała Walkowskiego, który od trzech lat reprezentuje syna w sądzie, o słowo końcowe. - Nie stać nas na adwokata, sami się bro­

nimy. Uważam, że ta sprawa jest skandalem. Już stwier­

dzenie, że syn był winien wy­

padku, było dla nas krzywdą.

A teraz policja, która nie może wyciągnąć pieniędzy od firmy ubezpieczeniowej, domaga się tych pieniędzy od nas, szarych obywateli. Czuję, że tego nie wygramy. Ale wnoszę o odda­

lenie pozwu.

Po krótkiej chwili sędzia Walasek zadecydowała, że wyrok zostanie ogłoszony 18 kwietnia.

JAKUB ROSZKOWSKI

(5)

Zmiana organizacji ruchu w

:Msam

Część deptaka szerokości 4 metrów pozostawiona dla ruchu pieszo-rowerowego.

Miejsce postojowe dla zaopatrzenia przy ulicy Wojska Polskiego

Część deptaka wyłączona

z ruchu pieszo-rowerowego. Zakaz ruchu

dla autobusów Zamknięty wjazd

w ul. Wileńską

Źródło: www.gp24.pl

Mieszkańcy gminy Ustka protestują przeciwko wiatrakom. Podyskutuj na forum

www.gp24.pl/forum

Napisz lub zadzwoń do nas Bogumiła

Rzeczkowska

boqumila.rzeczkowska@mediareqionalne.pl

598488124

wcpdz. 8.30-16.00 w w w |p24.pl Głos Pomorza czwartek 7 kwietnia 2011jr

W poniedziałek rozkopią

deptak na Wojska Polskiego

DROGI Od 11 kwietnia rozpocznie się pierwszy etap przebudowy półkilometrowego deptaka na ulicy Wojska Polskiego w ramach Rewitalizacji Traktu Książęcego w Słupsku.

ENERGETYKA

Zbigniew Marecki

zbigniew.marecki@mediaregionalne.pl

W etapie tym prace realizo­

wane będą na odcinku ulicy Wojska Polskiego pomiędzy skrzyżowaniami z ulicami Koł­

łątaja i Mickiewicza. Fragment deptaka objęty przebudową zo­

stanie wyłączony z ruchu.

- Piesi będą mieli do dyspo­

zycji tylko pas szerokości około czterech metrów tuż przy ka­

mienicach - wyjaśnia Jarosław Borecki, dyr. Zarządu Dróg Miejskich w Słupsku.

W związku z przebudową zamknięty zostanie wjazd w ulicę Wileńską z Wojska Pol­

skiego w stronę PKS-u.

Zlikwidowany zostanie też przystanek autobusowy na ulicy Wojska Polskiego po stronie przebudowywanego deptaka.

Prace związane z inwestycją poprowadzi konsorcjum firm:

Pol-Dróg Gdańsk (lider) i Pol- Dróg Chojnice. Wykonają ro­

boty zaplanowane przez spółkę Sap-Projekt z Poznania. Obej­

mują one przebudowę ciągu pieszo-jezdnego, który ma być wykonany z kostki brukowej.

Natomiast chodniki będą z ka­

mienia. Ponadto drogowcy wy­

raźnie wydzielą ścieżkę rowe­

rową z brązowej cegły klinkie­

rowej. Będzie też zrobiona ka­

nalizacja oraz nowe oświe­

tlenie ulicy. Latarnie będą sylizowane na te z przełomu XIX i XX wieku. Zaplanowano przesadzenie krzewów. • 0 zmianach w komunikacji na Wojska Polskiego od 11 kwietnia czytaj w sobotę.

Historia ulicy

Ulica Wojska Polskiego została wy­

tyczona po wybudowaniu linii ko­

lejowej, która dotarła do Słupska w 1869 roku. Na jej miejscu daw­

niej były pola i strumienie. Naj­

pierw usypano groblę, a następnie zasadzono aleję drzew. Wzdłuż ulicy w kolejnych latach powstały

okazałe kamienice. Od powstania była to ulica Dworcowa (dworzec wybudowano w 1878 roku, jego resztki przetrwały do lat 80. ubie­

głego wieku, na jego miejscu na po­

czątku lat 90. stoi nowy dworzec pierwotnie przeznaczony dla...

Częstochowy). Po dojściu do władzy

Adolfa Hitlera w 1934 ulicy nadano imię tego niemieckiego kanclerza.

Po wejściu Armii Czerwonej w marcu 1945 roku Niemcy zmienili nazwę znów na Dworcową. Kilka miesięcy potem już polskie władze nadały jej imię Wojska Polskiego.

(STEN)

Sydkraft już ma dozownik Betonowy dozownik, który w grudniu pękł w kotłowni nr 1 spółki Sydkraft EC przy ul. Ko­

szalińskiej w Słupsku, został już zastąpiony nowym, metalowym.

W tym roku zostanie jeszcze wy­

mieniony drugi betonowy do­

zownik.

W grudniu ub. roku pisaliśmy o awarii, do jakiej doszło wskutek pęknięcia dozownika węgla do jednego z kotłów grzewczych należących do szwedzkiej spółki Sydkraft EC. O tej sprawie poin­

formowali nas przestraszeni pra­

cownicy, którzy pracowali pod trzema żelbetonowymi dozow­

nikami, przez które dostarcza się miał węglowy do kotłów w ko­

tłowni przy ulicy Koszalińskiej.

Na szczęście nikomu nic się nie stało. Skutek awarii był jednak taki, że spółka wyłączyła z użytkowania jeden z kotłów.

Marek Bączkiewicz, prezes spółki Sydkraft EC poinformował nas wówczas, że firma wkrótce przy­

stąpi do rozbiórki wyłączonego z użytku dozownika i na jego miejsce zbuduje nowy.

Jak się okazuje, ten plan został już zrealizowany. Lubelska firma Energo-Serwis i jej podwyko­

nawcy rozebrali stary dozownik z okresu PRL, a na jego miejscu zainstalowała nowy dozownik metalowy, wyposażony w elek­

tryczne urządzenia do opuki­

wania blachy. Dzięki temu miał węglowy nie zatrzymuje się w drodze do kotła, gdzie jest spa­

lany. - Operacja rozbiórki sta­

rego dozownika nie była łatwa, ale wszystko udało się bez­

piecznie zrobić. Teraz przygoto­

wujemy się do kolejnego etapu prac, bo po zakończeniu sezonu grzewczego przy okazji remontu kotła chcemy wymienić drugi dozownik . W przyszłym roku wymienimy trzeci. - mówi prezes Bączkiewicz.

Koszt wymiany dozowników to dwa miliony zł.

ZBIGNIEW MARECKI

Kamienica odzyska hehn

ZABYTKI Secesyjna kamienica zlokalizowana na rogu ulic Solskiego i Krasińskiego odzyskała swój hełm.

Zawdzięcza to wspólnocie mieszkaniowej, która zgodziła się sfinansować to przedsięwzięcie.

Kamienica została zwień­

czona hełmem jeszcze w cza­

sach niemieckich, gdy ją zbu­

dowano. Wraz z architektoniczną ozdobą prze­

trwała czas wojny i okres PRL.

Dopiero na początku lat dzie­

więćdziesiątych ub. wieku duży pożar mieszkania na pod­

daszu spowodował, że zgodnie z decyzją miejskiego zarządcy budynków komunalnych hełm wykonany z blachy miedzianej został zdjęty.

- Do tej pory nie wiadomo, co się z nim stało. Wszystko wskazuje na to, że zniknął bez śladu. Stało się tak, choć pier­

wotnie padła obietnica, że hełm będzie odtworzony - mówi radny Wojciech Le- wenstam, który jest właści­

cielem jednego z mieszkań w kamienicy.

Przez 20 lat ta sprawa nie wracała. Gdy wspólnota miesz­

kaniowa zdecydowała się na przeprowadzenie remontu ka­

pitalnego kamienicy, zgłosił się

Co zyskujesz?

' Możliwość spłaty nawet do 30 lat.

» Komfort i bezpieczeństwo - działamy od 9 lat!

• Dla sektora MŚP bez zaświadczeń z ZUS i US

Przy pożyczce 150 tys. zł miesięczna rata tytko 932 zł!

Przykładowa tabela rat na okres do 30 lat*

25 tys. zt rata 155,27 zt 75 tys. zł rata 465,80 zt 150 tys. zt rata 931,60 zf 300 tys. zt rata 1863,19 zt

,r%v

z tel. stacjonarnych z tel. komórkowych

INFOLINIE: S O I 0 0 3 160 6 0 8 9 2 1 6 0 8 "

B I A Ł Y S T O K 8 5 6 5 3 7 0 6 0 B I E L S K O B I A Ł A 3 3 8 1 6 4 3 4 6 B Y D G O S Z C Z 5 2 3 4 5 5 1 2 3 B Y T O M 3 2 7 8 7 6 1 0 9 C Z Ę S T O C H O W A 3 4 3 6 1 1 4 7 5 G D A Ń S K 5 8 3 0 7 4 3 1 6

Kamienica przy ul. Solskiego zyska nowy hełm.

do niej miejski konserwator za­

bytków. Pod jego wpływem wspólnota podjęła decyzję o za­

ciągnięciu dodatkowego kre­

dytu na pokrycie kosztów pro­

dukcji i montażu nowego

hełmu z blachy cynkowej. Całe przedsięwzięcie za 40 tys. zł zo­

bowiązała się wykonać firma Adama Krawca, która już zaj­

mowała się m.in. odbudową po pożarze i generalnym re-

Fot. Kamil Nagórek

montem secesyjnej kamienicy przy ul. Solskiego 17 oraz od­

nową elewacji historycznego budynku II LO przy ul. Mic­

kiewicza.

ZBIGNIEW MARECKI

G L I W I C E K A L I S Z K A T O W I C E I K A T O W I C E I I K I E L C E K R A K Ó W I K R A K Ó W I I K R O S N O L U B I N k/Wrocławia L U B L I N Ł O M Ż A Ł Ó D Ź

32 2315611 62 7671009 32 7826060 32 2000434 41 3434711 12 4331035 12 4261081 13 4251343 76 8443302 81 5323237 86 2166111 42 6319370

N O W Y S Ą C Z O L S Z T Y N O P O L E P Ł O C K P O Z N A Ń R A D O M R Z E S Z Ó W S I E D L C E S I E R A D Z S Ł U P S K S Z C Z E C I N Ś W I D N I C A T A R N Ó W W A R S Z A W A I W A R S Z A W A I I W R O C Ł A W Z A M O Ś Ć

18 4145353 89 5321060 77 4022005 24 2623229 61 8352234 48 3623123 17 8621320 25 6440307 43 8225303 59 8485305 91 3594053 74 8519763 14 6277175 22 4203340 22 4360546 71 3428718 84 6392720 www.dobrapozyczKaxom.pl

ReUwłłtiemmw^ oferty h»ndto*tjwironniilmivtod»liia<ywHn«g» ' mBPdbpaykWifabhm w/notl 7,08% ** b&M Dntyzffw wg. #«AJ oprotce*

4015710K01J

Cytaty

Powiązane dokumenty

żonków, którzy na przykład spotykają się raz w roku, jakoś niedorzecznie jest wówczas po­.. wiedzieć, że ich miłość

worytem wciąż są mistrzowie Polski, teraz wszystko jest jeszcze bardziej możliwe. - Nawiązać wyrównaną walkę z mistrzami Polski udało się nam już we wtorek -

Góra jest dość duża, więc trzeba się na nią wspiąć, a potem można zbiec - mówi nieświadomy nie­..

tegii Rozwoju Obszarów Rybackich 2007-2013.0 dotacje mogą starać się nie tylko rybacy, ale również inne osoby, które chcą otworzyć swoją firmę.. Pieniądze należą

Osoby fizyczne zobowiązane są do osobistego stawiennictwa w dniu przetargu z dowodem tożsamości lub mogą być reprezentowanie przez pełnomocnika na podstawie

Jeśli zdarzy się, że mimo to dziecko ma objawy alergii pokarmowej, mama musi wyeliminować ze swego jadłospisu produkty, które mogą być tego przyczyną -

szone przez nas na uroczystą galę, która odbędzie się na kilka dni przed Dniem Dziecka. Wielka gala z nagrodami dla

chodziło, bo bardziej schodziły po rękach. Wydaje mi się, że nie pozostawałem dłużny i moje lewe kilka razy Palacios też poczuł. Pytany przez dziennikarzy, jak ocenia