• Nie Znaleziono Wyników

Pamiętnik Farmaceutyczny Krakowski : wydawany przez Floryana Sawiczewskiego. T.1, 1834

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Pamiętnik Farmaceutyczny Krakowski : wydawany przez Floryana Sawiczewskiego. T.1, 1834"

Copied!
422
0
0

Pełen tekst

(1)

P A M IĘ TN IK

<

K R A K O W S K I .

T O M I.

(2)

Za. pozwoleniem Cenzury Rządowej.

(3)
(4)
(5)

PAMIĘTNIK.

F A R M A C E U T Y C Z N Y

W Y D A W A N Y

PRZEZ

FLORYANA SAW ICZEW SKIEGO.

TOM PIE R W SZ Y .

K R A K Ó W

N A K Ł A D E M W Y D A W C Y DRUKIEM D. E. FHIEDLEINA KSIĘGARZA

1834 .

(6)
(7)

JAŚNIE WIELMOŻNEMU

W 5 ® J& < D (SH & < D W ® SLM IttW

PR E Z ESO W I SE N A T U RZECZYPO SPO LITEJ K R A K O W SK IE J

I

R A D Y W IE L K IE J U N IW E R S Y T E T U

RADZCY STANU K R Ó LE S T W A POLSKIEGO

ORDERU S. ANNY I S. STANISŁAWA le j KLASSY KAWALEROWI

UCZONYCH TOW ARZYSTW CZŁONKOWI

N I N I E J S Z E P I S M O

POŚW IĘCA

W YDAW CA.

(8)
(9)

^ a a t t ^ Q k 4 M N > & < l> W ia »

PREZES SENATU RZECZYPOSPOLITEJ KRAKOWSKIEJ.

A lexandrowicz A dolf Mag. F . adjunkt Pfra Chemii w U niw . Jagell.

Borecki Karol Aptekarz w Nowym M ieście n . N . B ełkow ski Józef Aptekarz w Kielcach.

Bierkowski Ludwik F. M. iC h . Dr. Prof. Un. Jagell.

Boczkowski Józef M. i Ch. Dr. N aczel. L. D yr. Gór.

w W ie lic z c e .

Bogdański) J ózef M. Ch, Chir. O kręgow y.

Borzęcki F elix Aptekarz w Krzeszowicach.

Brodowicz J ózef M. D . O . M. Prof. U niw. Jagell.

Bugajski M arcelli Aptekarz w Krakowie.

Czaplic Floryan Aptekarz w W ieluniu.

Chmielowski Jan Aptekarz w K ońskich.

Chrzanowski J ózef O byw . Kr. Pols.

Dąbkowski Józef Aptekarz w Krakowie.

D m ochow ski Stanisław Aptekarz w Puławach.

Domański Ludwik M ed. i Chir. Dr.

D om aszewski J ózef M ed. i Chir. Dr. Fizyk Szpitala S . Łazarza.

Drda Jan Aptekarz Sanliarny w W ieliczce.

Francke Jan Aptekarz w M iechowie.

Gorgosz Antoni M. F. Prowizor Apteki w Krakowie.

Gorzalczyński Jan Aptekarz w Piotrkowie.

(10)

G ostkowska W in c . Hr.

G rygowićz M i Ch. Dr. w W arszawie.

Gremium Aptekarzy Krakowskich.

Gutkowski Antoni Aptekarz w Krakowie.

H einrich F. M. D r. Prof. Chemii i Aptekarz w W arszaw ie.

H oppen J. Aptekarz w Radomiu.

H ubner Karol Kommisarz Rządowy przy Instytut.

N au k ow : w K rakowie.

Hrehorowicz Józef Pod-Aptekarz w Krakowie.

X . Janowski J . Kus. K olleg. W W . SS. Proboszcz Kaplicy Zygmuntowskiej.

Jende D aniel Aptekarz w Rawie.

Karasiński J . M. i Ch. Dr. w Krakowie.

^Kamiński Felix Aptekarz w C zęstochow ie.

Kremer lg . Kand. M ed. i Ch. wyż: w U . J.

^Księgarnia A. E. G lucksberga w W arszawie E x. 12.

Kucieński W o jciech Aptekarz i S. G r. w Krakowie.

Kwaśniewski Józef M ed. i Ch. Dr. Fizyk Okręgowy w K rzeszowicach.

L ekszycki Karol Aptekarz w Olkuszu.

L esiński J. Aptekarz w C zęstochow ie.

L ike W ojciech Senator W . M. Krakowa.

Lipiński Karol Kand. M ed. i Chir. wyż: w U . J.

Majer J. M i Ch. Dr. Z. Prof. w U . J.

Markiewicz Roman Fil. Dr. Prof. Fizyki w U . J.

Markiewicz Stanisław M. Dr. w Częstochowie.

Matiasek M ichał Pod-Aptekarz w Krakowie.

M olędziński J. F. M. Prow izor Apteki w Krakowie.

Mohr M ichał M. i Ch. Dr. Fizyk Miasta Krakowa.

Munzer Karol Aptekarz w W ieluniu.

N ow icki Jan Aptekarz w K oniecpolu.

(11)

Orkisz Józef M. i Chir. Dr.

Pantoczek J. Aptekarz w K ielcach.

Placer J ózef M. i Chir. Dr.

Pocztam t G łów ny Krakowski. Exem pl. 6.

K ról: Pruski w Krakowie.

Ruciński W . Aptekarz w W odzisław iu.

Russyan J. Kand. M ed. i Chir. wyż: w U . J.

Sawiczewski Julian M. i Chir. D r. Prof. U . J.

Sedlmayr J ózef M. i Chir. D r. w Krakowie.

Siemiątkowski J. M. Dr. w Rawie.

Skobel Fryderyk M. i Ch. Dr. Z. Prof. w U . J.

S oczołow sk i Felix. Aptekarz w Radomsku.

Soczyński Karol M. i Chir. Dr. Prof. Uniw. Jagell.

Szaster Antoni M. Dr. Prof. Em eryt. U . J.

Szczyciński J. b. L. W . P.

Szopowicz Henryk Kand. M. i Chir. wyż: w U . J.

Szpital S. Łazarza w Krakowie.

Towarzystwo Lekarskie w W arszaw ie.

T racew icz J. w Opatowie.

W aligórski W incenty M. F. w Krakowie.

W ęc k i L. Aptekarz w Tom aszowie.

W otzilka M. Dr. M ed. w Krakowie.

W oźniakow ski Ignacy M. i Chir. Dr. w Krakowie.

Zarembski J. Aptekarz.

Zebrawski Teofil Inspektor Dróg i M ostów w Kra­

kow ie.

Zeuszner Ludwig Inspektor Kopalń W . M. Krakowa.

(12)
(13)

SPIS ALFABETYCZNY

P R Z E D M I O T Ó W W T O M I E I . O B J Ę T Y C H ,

A L K O H O L . S p o s ó b o t r z y m a n i a p . R e d t e l

A P P A R A T . d o o d d z i e l a n i a o l e j ó w l o t n y c h o d w o d y p . C . G r u n n e r a .

> p a r o w y f a r m a c e u t y c z n y F I . S a w i c z e w s k i e g o

» d o r o b i e n i a S i a r c z y k u W ę g l i k a B r u n e r a . o d o r o b i e n i a n a d w ę g l a n ó w a l k a l i c z n y c h s t a ­

ł y c h W e i t z l a .

» p o w y ż s z y z m i e n i o n y p r z e z A p t : M o h r a

» d o p r z e c h o w a n i a c i a ł n a k t ó r e ś w i a t ł o i p o ­ w i e t r z e s z k o d l i w i e d z i a ł a W . R u c i ń s k i e g o .

>> d o g o t o w a n i a i o g r z e ' w a n i a r ó ż n y c h i s t o t w E t e r z e P P . C o r i o l i B e r t e m o t

» d o r o b i e n i a w y c i ą g ó w r o ś l i n n y c h J . H . F o r s h a e l a ,

A P T E K A R S T W O . L e k a r z e i A p t e k a r z e w s t a n a c h z j e ­ d n o c z o n y c h A m e r y k i ,

o O s t a n i e f a r m a c y i w k r a j a c h t u r e c k i c h

L i c z b a A p t e k w M o n a c h i u m B e r l i n i e i K r a k o w i e

o T o w a r z y s t w o A p t e k a r z y w W ę g r z e c h

» P i e r w s z a A p t e k a w I n a y a c h .

» O s t a n i c s z t u k i l e k a r s k i e j i a p t e k a r ­ s k i e j w G r e c y i p . X . L a n d e r e r a A S B E S T . j a k o ś r o d e k z a b i j a j ą c y r o b a k i

A T R A M E N T , p o d . B u c h n e r a .

B D E L L

1

U M . O d r z e w i e w y d a j ą c e 'm t ę g u m o - ż y w i c ę . B E R T R A M . W i a d o m o ś ć o t y m k o r z e n i u l e k a r s k i m . B E Z O A R . p . P . B e r n d t .

B I Z M U T . S a l e t r a n j e g o z a s a d o w y p . A . D . D u f l o s . B Y L I C A b ł ę k i t n a w i a d o m . h o t a n .

C A O U T C H O U C . Z a p a l a n i e s i ę w k w a s i e s a l e t r o w y m

» P ł y n r o z p u s c z a j ą c y g o

stron i 3 ; 3 .

'

7

- 5 5 . 110.

1 8 6 . 18 8.

2 8 1 .

3 o 8 .

377.

‘ 9 - 94 .

i

58

. 1 9 0 . 3 4 6 .

3 79 -

2 6 2 .

223 . 88 .

i 3 .

183 .

i 3 6 . 3 r 7 .

347,

347 .

(14)

s/mn :

C H A P T A L . R y s j e g o ż y c i a i p r a c n a u k o w y c h 2 1 . C H I N I N A . S p o s ó b r o b i e n i a s i a r k a m i p . P . P e l l e t i e r i

J . D . D e s p r e z . 2 8 1 .

» W c i ą g a n i e w n o s s i a r k a n u w b ó l a c h g ł o w y .

347

-

» W o d o s i n i a n ż e l e z i s t y C h i n i n y

38

. C H L O R E K A m m o n i u m ż e l e z i s t y p . R . R e d t e l . 3 7 3 .

« M ę r k u r y u s z u ( C a l o m e l ) 2 7 3 .

C I A S T O , z g a l a r e t y r o g u j e l e n i e g o 6 1 .

» » p o r o s t u i ś l a d n z k i e g o

6 3

.

» z k w a s e m p o d a r s z c n i k o w y m p . D u p u y t r e n a . i

4

g . C I Ę Ż A R K I . P o r ó w n a n i e w r ó ż n y c h k r a j a c h u ż y w a n y c h .

3

i

6

. C U K I E R , z p i p c r o i d t i i m b i e r o w e g o .

34

q .

» z w ę g l e m r o ś l i n n y m .

250

.

C U K I E R K I z w o d o j o d a n e m ż e l a z a

3 20

.

C U K R O L E K . z r o g u j e l e n i e g o z a g ę s z c z o n y . 6 0 .

» z p o r o s t u i s l a n d z k i e g o . 6 2 .

» z r o g a t n i c y k o r s y k a ń s k i e j .

6 3

.

C R O C U S O D O R U Ś B i v o n i a W i a d . B o t . 3 1 7 . C Y N O B E R . S p o s ó b u r z ą d z a n i a d r o g ą w i l g o t n ą .

C Z E K U L A D A ż o ł ę d z i o w a M a y r h o f e r a . 9 4 .

C Z E R N I D d L O n a h u t y .

25

o .

D R Z E W O w y d a j ą c e M i r r ę i B d e l l i u m . 8 8 .

E T E R . d o c h o d z e n i e c z y s t o ś c i . 2 7 2 .

» o c t o w y p . R . R e d t e l . 3 7 2 .

E U P I O N . S p o s ó b o t r z y m a n i a i w ł a s n o ś c i . 7 6 . G A L A R E T A , z p o r o s t u i s l a n d z k i e g o . 6 2 .

» o » g o r y c z y p o z b a w i o n a

2 23

.

» z r o g u j e l e n i e g o 6 0 .

» z R o g a t n i c y K o r s y k a ń s k i e j .

6 4

-

G L I j . I T A . S p o s ó b d o c h o d z e n i a w n i e j o b c y c h m e t a l l ó w i

84

-

G L O G P O S P O L I T Y . W i a d . h o t a n .

3

1 8 .

G R Z Y B Y . L e k a r s t w o w o t r u c i u g r z y b a m i . a

5

i . H A N D E L . W i a d o m o ś c i h a n d l o w e 2 0 . 1 2 6 . 2 2 4 .

255

.

35

i . H U T N I C T W O . W i a d o m o ś ć o z a k ł a d a c h h u t n i c z y c h w

O k r : W . M . K r a k : p . L . Z e u s z n e r a . i

5

t . H Y Z O P L E K A R S K I . W i a d . h o t a n . p . D i e r h a c h a . i o

5

. J A J A . O ż ó ł t k u i o l e j u z n i e g o o t r z y m a n y m p . F r a n -

z e n i J e b e n s . i

4 8

.

J A L A P A S p o s ó b o t r z y m a n i a ż y w i c y z ł o d y ż e k 1 4 7 . J O D . P r z e p i s y r o z m a i t e l e k a r s k i e z j o d e m . i ' 9 Ź

» O d z i a ł a n i u p r z e t w o r ó w J o d u w o g ó l n o ś c i .

124

-

» O u ż y c i u p o w i e r z c h o w n e m p r z e t w o r ó w J o d u . 1 2 5 .

» O d z i a ł a n i u k ą p i e l i j o d o w y c h

225

.

» M a ś ć j o d o w a 1 2 0 .

(15)

J O D . M a ś ć m e r k u r y a l n o - j o d o w a . l a i .

» R o z c z y n y J o d u . 1 1 9 . 1 2 1 . 1 2 2 .

» K ą p i e l e j o d o w e .

123

.

» K w a s w o d o j o d o w y p . N . N . J o o s . ^

3

g . I V A R A N C U S A i P a r a n c h u s a r ó w n i e i o l e j l o t n y z n i e g o

o t r z y m a n y p . F . J . V i r e y .

K A D Z I D Ł A w o n n e "

3

o

3

.

> p ł y n n e .

3

o

6

.

K A M F O R A , z w y s p y B o r n e o .

5

a .

K Ą P I E L E j o d o w e . '

123

.

K O D E I N A . 1 2 9 .

K O P A L . L a k i e r y p . R . R e d t e l .

376

.

K O P E R W Ł O S K I . W i a d . b o , t a n .

3

i 7 .

K O R A K O R Z E N I B Z U w e w n . Ś r o d e k d z i e l n y m o c z p ę ­

d z ą c y .

346

.

K O Z Ł E K L E K A S K I . R o z b i ó r c h e m i c z n y k o r z e n i p r z e z D r a J . B . T r o m s s d o r f a .

353

. K w a s K o z l k o w y i j e g o p o ł ą c z e n i a .

365

. K R E O S O T . S p o s ó b u r z ą d z a n i a i w ł a s n o ś c i p r z e z D r a

R e i e h e n b a c l i d e B l a n s k o . 1 .

o Ł a t w y s p o s ó b j e g o u r z ą d z a n i a p . C a l d e y i n i .

i 74.

I C U B E B A . R o z b i ó r c h e m i c z n y . 2 8 9 .

K W A S b e n z o e s o w y . S p o s o b o t r z y m a n i a z S t o r a x u p ł y n -

11 e g o . 2 9 3 .

» f o s f o r o w y p . P . G . L e n b e . 2 i 5 .

» k o z l k o w y p . D r a T r o m s s d o r f a .

3 65

.

m a k o w y , o g n i o m a k o w y , i p r z y m a k o w y .

25

7 .

» o c t o w y , p r z e z R . R e d t e l .

34 3

.

» p o d a r s z e n i k o w y . P r o s z e k D u p u y t r e n a i c i a s t o 2 4 8 . 2 4 9 .

» s i a r k o w y . W y k r y c i e w o c c i e . a

5

t .

» » k r y s t a l i z o w a n y .

252

.

K W A S Y T Ł U S T E . P r o d u k t a o t r z y m a n e p r z e z d c s t y l : ł o j u i k w a s ó w t ł u s t y c h 7, w a p n e m .

3 64

. K W A S w i n n y . W y k r y c i e t e g o c i a ł a w k w a s i e b u r s z t y ­

n o w y m p r z e z F . L . W i n k l e r . i

3

g .

> w o d o c h l o r o w y c z y s t y p r z e z R . R e d t e l . 1

44

-

» w o d o - j o d o w y . S p o s o b u r z ą d z a n i a p r z e z N . J o o s . 2 8 9 .

» w o d o - s i n n y T p r z e z R . R e d t e l .

344

-

L A M P A d o w y d y m a n i a s z k ł a P . G a y - L u s s a c . 3 9 8 . L A W E N D A . O p i s a n i e r ó ż n y c h g a t u n k ó w p . P . D i e r h a c h . 1 0 . L E W A R K I s z k l a n e P . C o l l a r d e a u d o ś c i ą g a n i a p ł y n ó w

ż r ą c y c h . i

4

-

L I T E R A T U R A . W i a d o m o ś ć o d z i e l e Chem ia policyjna-

prawna.

254

-

(16)

L I T E R A T U R A . R e c e n z y a d z i e ł a . N a c l i r i c h t i i b e r d i e S z c z a w n i e e r G e s u n d b r u n e n e t c . v/.

Dr. F. Herbich. 24.

L I N I M E N T z

olejem krocieniowym. 3 2

.

L O B E L I A I N F L A T A .

Wiad. botan.

2 8 7 .

L U B C Z Y K R Z Y M S K I .

Wiadom. botan. 3

i

8

.

L U K R E C Y A .

Urządzanie papieru z wymoczonej. 347.

» O s o k u o c z y s z c z o n y m i w y c i ą g u p r z e z

D r a Z i e r . l

43

.

M A G N E Z Y A . S p o s ó b u r z ą d z a n i a w y p a l o n e ' j i w ę g l a n u

P r z e z E . D u r a n d . 3 2 7 .

M A N N A z A u s t r a l y i p o c h o d z ą c a .

53

.

M A R G A R O N p r z e z A . B u s s y .

35

g .

M A R U N A p r a w d z i w a . R o z b i ó r c h e m i c z n y p r z e z F . E .

H e r b e r g e r i D u m a s .

321

.

» r u m i a n k o w a . R o z b i ó r p . t e g ó ż .

321

. M A R U N A p r a w d z i w a i r u m i a n k o w a p r z e t w o r y p r z e z A .

, _ B u c h n e r a .

3 3 8

.

M A S C c h i n o w a p r z e z P . A u h e r g i e r .

25

o,.

» j o d o w a 1 2 0 .

» z k a n t a r y d ó w p r z e z D r a T . W . C . M a r t i u s a 1 7 9 .

» k o s m e t y c z n a v . C a l a y J . M . F a r i n e .

38

o .

» M e r k u r y a l n o - j o d o w a . 1 2 1 .

» M e r k u r y a l n a s z a r a 2 9 7 .

» z s i n k i e m M e r k u r y u s z u . 9 3 .

» z w o d o j o d a n e m ż e l a z a .

320

.

M E K O N I N A . 193.

M E L O N . R o z b i ó r c h e m i c z n y k o r z e n i p . T . T o r o s i e w i c z a

3 3

. M E R K U R Y U S Z . Z a m i e n i e n i e g o w p y ł . 2 2 2 .

» O s t a n i e m e r k u r : w m a ś c i c y t r y n o w e j .

253

.

» S p o s ó b u r z ą d z a u i a C h l o r k u M e r k u r y ­ u s z u d r o g ą w i l g o t n ą . 2 7 3 .

» U ż y c i e S i n k u m e r k u r y u s z u w c h o r o ­

b a c h w e n e r y c z n y c h . 9 0 .

» M a ś ć s z a r a . 2 9 7 .

» P l a s t e r m e r k u r y a l n y . 2 9 8 .

» S i a r c z y k M e r k u r y u s z u c z a r n y . 2 9 9 . M I Ę T A K ę d z i e r z a w a . W i a d . b o t a n . p r z e z D r a N e e s v .

Esenheck. 48 .

MIRRA. Drzewo wydające Mirrę. 88 .

MORFINA. 225.

MGXY. nowy rodzaj p. Ferari. i 3 g.

MUCHY. Sposób zachowawczy przeciw menu a 52 .

M YD ŁO z oleju krocieniowego. 3 o.

(17)

M YD ŁA żelazne. . 82.

NARCEINA. 161.

NARKOTINA. 23 1.

NIEDOKWAS 2gi żelaza jato przeciw-trucizna kwasu

podarszenikowego. 279.

o _ Zynku. Sposób otrzymania czystego. 85 . OCET. Octów lekarskich zachowanie p. Kalbrunnera. 287.

» Wiadomość o occie zwycz. i drzewnym jaki we

Francyi sprzedają. 252 .

o W ykrycie kwasu siarkowego w octach. a 5 i.

» aromatyczny przez R. Redtel. 343 .

» malinowy » » 343 .

» przekroplony » » 343 .

• rutowy » » 343 .

OPIUM i nowo w nie'm odkryte pierwiastki p. Pelletier

Robiquet i Couerbe. 67.

» Sposób dochodzenia części skład: p. Pelletier. 97.

» Dwa szczególne przypadki otrucia uważ: p. P.

Mohr Dra Med. i Chir. Fiz. M. K . i 53 .

» krajowe. i 5 g.

OLEJE lotne. Tabella ilości ol. lotn. otrzym. z rozm.

roślin przez Aptekarza Dra Bley. 332 .

» Sposób dochodzenia wyskokiem skażonych za

pomocą potassu. 243.

OLEJEK Anyżowy. Fałszowanie. 2.4 4 *

» goździków korz. Dośw. Ettlinga. 284 .

» z kubeby. 334 .

» miętkwi wodnej. 223 .

» różany. Fałszowanie. 254 .

» rumiankowy. Fałszowanie. 346 .

OLEJE tłuste. liczenie. 2Ś1.

OLEJ Kleszczowiny. Sposób urządzania w Grecyi. 160

» Formuła ułatwiająca jego użycie. 349 .

» Mięszanina zastępująca tenże. 3 i.

• z Ostromleczu przeciw-listkowego. 2 5 1.

» z korzeni Paproci samca. 3 o 3 .

OLEON podług A. Bussy. 253 .

PAPIER z korzeni Lukrecyi. 347 .

» woskowy przez R. Redtel. 376.

P ARAMORPHIN. 104.

PIJAWKI. Przechowywanie. 246.

» Sposób spożytkowania krwią obsanych przez

A. W . L. Scbeel. 217.

PIGUŁKI Dra Lucas w stawo-łamności zalecane. 90.

(18)

PIGUŁKI z sinkiem merk. g 3 .

PIKAM AR. 46 .

PIPEROID imbierowy. 348 .

PITAKAL. 78.

PLASTER do Apertur przez Dra Constantini. 3 4 1.

» ciągnący p. Dra Martiusa Apt: w Erlandze 179.

» merkuryalny p. Apt: Schmidt w Stuttgardzie 141.

» ołowiany. Sposób urządz. za pomocą pary wodnej p. Stellmanna w Osnahriick. i 4 o.

„ żelazny przez Dra Ludwig i Apt. Berg mł. 80.

» Niektóre spostrzeżenia nad spos. rob. przez

, , Aptekarza Schmidt. 82.

PLESN. Tworzenie się. 252.

PŁU KANIE z sink. merk. g 3 .

POLICYA lekarska. Postanowienia w Austryi. 96. 219.

» Rozporządzenie Min. spr. wewn. W . Brytanii i Hanoweru tyczące się tak zwanych Apte­

czek podróżnych- 352 .

POTASS. W ykrycie wyskoku w olejach lotnych. 243.

» Siarkan kwaśny potażu jako środek niszczą­

cy życie roślin. 223 .

» Apparat do urządz. nadwęgl. potażu, 186. 188.

PO W ID ŁA bzowe przez Dra Riederer w Monachium. 177.

» jałowcowe. 198.

p OW ID EŁKA z wyciąg, korz. granatowego. 2Ś8.

ROSZEK ź kw. podarszenikowym przez Dupuytrena 24 g.

» piersiowy Dra Tross w suchotach zalecany. 32 . RABARBARUM. O uprawie i użytku p. Otto i Lucae. 107.

» Doświadczenia porównawcze kilku ga- / tunków Rabarb.

p.

F. W . Geiger. i 65 . 3 0 NDELETIA febrifuga wiad. bot. 288 RO^CHODNIK posp. wwiel.chor. zaleć. p. DraPasquier. 219.

ROŚLINY. O wytrwałości ich życia. 160

» O użyciu wstanie największej dzielności ro­

ślin odurzających przez K . Bischofa Il4-

» Sposób zachowywania przetworów z tychże

roślin. ii4-

ROSZCZYN Y JODU. 119. 121. 122.

ROSZCZYN wyskok, piperoidu imbierowcgo. 348 .

» sinku merk. p 3 .

SALICYNA. Sposób wykrycia i otrzymania p. Duflos 299. 3 o i . SARSAPARILLA. Pierwiastek działający korz. Sars. p.

M. Batka. 65 .

(19)

SECHIUM EDULE Sw. Sicyos. eilulis Jaćqu. wiad. p.

Ledanois Apt 172.

SENES. Wiad. farmakol. 72.

SIARKAN chininy. Sposób urządzania. 280.

» Wciąganie w nos w przepuszczających bólach

głowy. 347 .

» kwaśny potażu. Jako środek niszczący życie

roślin. 223 .

SILNIA P. Pelit do proszkowania, poprawna p. H. Ker- nera Kand. Farm. w Stuttg. 112.

SINEK merkuryuszu. Użycie w chor. wen. 90.

SODA. Czyszczenie przyw. sody p. Gay-Lussac,, a 77 -

» Przyrządzanie nadwęglanu Sody. 186. 188.

SOK lukrecyowy oczyszcz. p. Dra Zier w Serbecie. l 43 - SREBRO. Sposoby oddzielania od miedzi przez F. Mohr

w Coblenz. 4 o-

STEARON przez A. Bussy. 362.

STEAROPTEN ol. Kubeby. 334 -

STO R CZYK motylk. wiad. bot. 3 18.

SYROP z balsamu tolutańskiego. 286.

» z galarety porostu iślandzkiego. 62.

» » rogatnicy korsykańskiej. 63 .

» » rogu jeleniego. 60.

o migdałowy p. B. Germain Apt. w Fecamp. I i 5 .

» z piperoidu imhierowego 34 ę).

SZASTER JAN Dr. O życiu i pracach nauk. tego męża. 221.

TABLICZKI z galarety porostu iślandzkiego. 6 3 .

o » rogatnicy korsykańskiej. 64-

o o rogu jeleniego. 61.

» z nadwęglanu Sody. 3 19.

» z piperoidu imhierowego. 349 -

TAYU YA Wiad. bot. 288.

TERMOMETR do plastrów. 16.

TOJAD. O rozmaitych Tojadach błękitno kwitnących

przez Geigera i Hesse.

i4i*

TRUNECZEK laxujący Dra Tucker. 3 i.

» z olejem krocieniowym. 3 i.

» z wyciąg, kory kórz. granat. 248.

W ĘG IEL roślinny w otruciu nadchlor. merk. 348.

W ĘGLAN Sody. Czyszczenie przy węglanu p. Gay-Lusac 277.

» Nadwęglanu sposób urządzania. 186. 188.

» żelaza spos. urządz. przez Duflos. 296.

WINO z wodo-jodanem żelaza. 320 .

W ODA Binellego. Wiadomość' o niej. 44 -

(20)

, str o n :

W ODA Binellego. Środek zastępczy. 222.

» z w o d o - j o d a n e m ż e l a z a . 3 2 0 .

W O D Y d e s t y l o w a n e a r o m . W i a d . p r a k t . p . R . R e d t e l .

3

y

4

-

» m i n e r a l n e . W i a d o m o ś ć o c z ę ś c i a c h s k ł a d o w y c h

w ó d m i n e r a l n y c h B u s k i c h . 2 4 o .

W O D O S I N I A N ż e l e z . c h i n i n y .

38

.

W O S K . F a ł s z o w a n i e . i

5

<).

» P a p i e r w o s k o w y p r z e z R . R e d t e l . 3 7 6 . W Y C I Ą G I . T a b e l l a o t r z . w y c i ą g , z r o z m . i s t o t r o ś l i n ­

n y c h p r z e z R . R e d t e l .

3

i

2

.

W Y C I Ą G L u k r e c y i p r z e z D r a Z i e r w S e r h e c i e . i

4 3

.

» ^ k o r z e n i R a t a n i i . 1 7 8 .

W Y M O C Z Ę . S p o s ó b u r z ą d z . w y m o c z ó w d o r o b . n a l a ń , i o d w a r ó w p . Z . F . H a n i e A p t w L a h r . 2 3 7 . W Y M O C Z o l e j n y n a s i o n k r o c i e n i o w y c h p r z e z J . P o p e .

3

i .

» z s i n k u m e r k u r y u s z u . 9 1 .

» z w o d o - j o d a n u ż e l a z a .

32 1

.

Ż E L A Z O . S p o s ó b u r z a d z a n i a w ę g l a n u ż e l a z a . 2 9 6 .

Z E B O W N I K . W i a d . b o t . i

3

.

Z I E M N I A K I n o w e z r o d z . k w a ś n i c y .

54

-

Z Ł O T O . O d ś w i e ż e n i e z ł o c o n y c h r a m .

223

. Ż Y W I C A j a l a p p o w a . S p o s ó b u r z . z ł o d y ż e k J a l a p p y . *

47

*

(21)

PAMIĘTNIK

i

F A R M A C E U T Y C Z N Y

O K R E O S O C I E

PRZEZ DR. R E IC H E N B A C H D E BLANSKO.

( Journal der techn: und okoń: Chemie O. L . Erdm an X F I I . B . 1. Heft. pag. 20-70.;

D r. Rciclienbach zgłębiając naturę produktów , które w czasie destyilacyi suchej c ia ł organicznych otrzym uje­

m y , o d k rył w nich kilka now ych pierw iastków , i te pod nazwiskiem E u p io n u , P araffinu, Pikam aru i K re - osotu. opisał. (*)

Pierw iastki te znajdują się w occie drzewnym czyli kwasie ogniodrzewnym (Acetum vel Acidum p yro ace- ticum) w sm ole z różnych gatunków drzew (**) węgla kamiennego i ciał zw ierzęcych otrzymanej. Z pom iędzy tych pierwiastków na szczególniejszą uw agę Lekarza

i

Chem ika, zasługuje K reosot, ciało nader ważne, zgniliznie silnie opierające s ię , wielu szczególnemi własnościam i chem icznem i i lekarskiemi obdarzone.

Sposób otrzymania K reosotu z wielu p ołączon y tru­

dnościami w miarę poznanych lepiej własności je g o , (*) Krótka wiadomość’ o tych nowych pierwiastkach i wo­

dzie Benellego umieszczoną będzie w przyszłym numerze Pa­

miętnika, równie juk i sposób robienia wody empyreumatycznej.

(**) Ocet drzewny z drzewa lukowego zawiera 1 na sto Kreosotu, smoła zas' z tego samego drzewa otrzymana 20 do 25 . Im więcej smoła paląc się daje kopcu, tym zamożniej­

szą jest w Kreosot.

I. 1

(22)

a

PAM IĘ T N IK FARMAC EUT YCZ NYc

korzystnych iap ew n e z czasem dozna odmian. Dziś urządza go Dr. Reichenbach albo z octu drzewnego, albo ze s m o ły , w następujący sposób.

a)

K.REOSOT Z OCTU DRZEWNEGO.

D o ogrzanego (7 0 — 8o° C.) octu drzewnego, czyli kwasu ogniodrzew nego, dodaje częściow o w ykw itłej soli Glaubera (Siarkami Sody) kłócąc za każdą razą mię- szaninę, ty le ; ażeby część jej nierozpuszczona na dnie naczynia pozostała. P o chwili spoczynku zbiera się na pow ierzehi p łyn u w dosyć wielkiej ilości olej ciem no-bru- natn y, ocet zaś drzewny który Autor zw ykle z b u czyn y (drzewa b ukow ego) otrzym u je, ch o ćb y najciemniejsze­

go nawet k o lo r u , jeżeli b y ł solą Glaubera zupełnie w y s y c o n y , zamienia się w p łyn tak przezroczysty i bezfarbny jak woda. 100 części octu drzewnego daje blisko o oleju.

W ydzielo n y tak z płynu olej zlewa natychmiast do osobnego naczynia, w miarę albowiem tego jak stygnie, staje się gatunkowo cięższym i w płyn ie m ocno nawet zagęszczonym tonie. Olej ten jest zbiorem rozm aitych substancyj em pyreum atycznych razem zK reosotem tw o ­

rzących się i ściśle z nim p o łą c z o n y c h ; zawiera nadto cząstkę octu drzewnego i soli Glaubera, które przez spoczynek i cedzenie o d łą czy ć się dają

D o podstałego tak oleju dorzuca c z ę śc io w o , póki tylko burzenie trw ać będzie przy węglanu p otażu, k łó ­ cąc mięszaninę należycie. P ły n olejny zn ad łu g u sol­

nego zlany i zgęstniały przekropla z wodą w retor­

cie przyjemnikiem op atrzonej, z tą atoli przezorno­

ścią , ażeby część jego znaczna w retorcie pozostała

(23)

nie przypaliła się. Przekroplon y tak olej blado-żółty w pow ietrzu prędko ciem niejący, k łóci mocno z kw a­

sem fosforowym rozlan ym , przez kilka m inut, podstały p łyn kw aśny zle w a , drugi raz jeszcze znową nńęsza- nirią w ody i kwasu to samo p o w tarza, w końcu z a ś , czystej tylko w od y do obm ywania oleju u ży w a , uw a­

żając na sposób jej zachowania się zrozczyn em Lakmusu.

P ozbaw ion y olej przez kilkokrotne obm yw anie w odą kwasu fosforow ego, mięsza w równych przynajmniej czę­

ściach z w odą tenże sam kwas zaw ierającą, k łóci m o­

cno bez p rze rw y , w lew a do retorty i przekropla, zcie k ający zaś do przyjemniku p łyn , w różn ych ustępach cza su , napow rót do retorty Avlewa. P o ukończonym przekropleniu p łyn w przyjem niku zebrany, składa się z dw óch w arstw , górna jest p łynem kwaśnym , dolna olejem praw ie bezfarbnym .

Olej ten w o d y zupełnie p ozb aw ion y, rozpuszcza w zim nym łu g u potażu żrącego (1,12 C. g.) formującą się na powierzchni podstałego p łyn u cienką warstwę Eupionu zb ie ra, p łyn zaś sam w naczyniu otw artym o grzew a, tak , ażeb y się g o to w a ł; w czasie ogrzew ania kwasoród atm osfery działa na pierwiastek szczególny ukwaszalny w oleju znajdujący się, i rozkłada go, nie- działając w idocznie na sam olej, dopóki tylko w nim ten pierwiastek znajdować się będzie. Mieszaninę oleju z ługiem potażu żrącego koloru czarnobruuatnego, roz­

kład a kwasem siarkow ym wodą rozlanym , a w ydzielony

tym sposobem olej, znad gorącego jeszcze rozczynu siar-

kanu potażu zlan y, znowu przekropla, z tą zawsze

ostrożnością, ażeb y w przyjem niku zebranego oleju

bezfarbnego przypalenizną nie zbrudzic.

(24)

P A M IĘ T N IK FA RM A CEU TY CZN Yt

Rozpuszczanie to w łu g u potażu żrącego, ogrzewanie, studzenie i odkroplanie w ydzielonego przez kwas siarko­

w y o le ju , tak d łu g o pow tarzać należy, dopóki cząste­

czka jego z m ałą ilością łu gu ogrzew an a, żadnej praw ie co do koloru nie ulegnie zmianie. O lej praw ie zupełnie czvsty koloru bladoróżow ego mięsza z ługiem potażu żrącego niezbyt m o cn y m , tak ażeby mieszanina alka­

licznie d ziałała i p rzekrop la, dopóki sp ływ ający do przyjem nika olej jest zupełnie przezroczysty ib ezfarb n y.

N ak o n iec, jeżeli tak oczyszczony olej przez dni kilka zachow any nie zmieni się, odkropla go po raz ostatni nad lam pą spiritusową, odmieniając (skoro w oda z oleju przez c ie p ło w ydzielona ulotni się) p rzy jem n ik ; ażeby zupełnie czysty i bezfąrbny olej do podstaw ionego sp ły ­ w a ł n a czyn ia ; i tu cząsteczkę m ałą oleju w retorcie po­

zostaw ić należy. u

b)

KREOSOT ZE SMOŁY.

Zw yczajną Sm ołę drzewną przekropla w retorcie pra­

w ie do suchości. (*) P ły n w przyjem niku ze b ra n y , formuje dwie w arstw y o lejn e, cienką p łyn u kwaśnego warstwą przed zielone, z których spodnia jest olejem K reoso t zawierającym . Jeżeli odkroplony p łyn nie dzieli się, przekropla go raz jeszcze z przyzw oitą ostrożnością, tak d łu go (zbierając do osobnego przyjemnika sp ływ ający olej cięższy od w od y) dopóki d ym y b ia łe Paraffin za­

w ierające nie objawią się. T a k otrzym any olej nasyca przyw ęglanem potażu, a p odstały i zupełnie czysty, raz jeszcze przekropla ; zebrany w przyjem niku i od w ody

( * ) D ° gęstości sm o ły szewskiej.

(25)

o dłączon y z kwasem fosforow ym rozcieńczonym k łóci i tak dalej jak w robieniu K reosotu z octu drzewnego postępuje,

O ba w yciągi olejne tak z octu drzewnego jak i ze sm o ły nie różnią się niczem od siebie. U żyw ając octu drzewnego nietyle obaw iać się należy zanieczyszcze­

nia Eupionem lub Paraffinem ; lubo pierwiastki farbujące Em pyreum ata za każdem niemal przekroplaniem grozą zbrudzeniem produktu. Z e sm o ły korzystniej nierównie K reosot wyrabianym b yd ź m o ż e , tu atoli z w ielką prze­

zornością postępować należy.

Jednym z podanych sposobów otrzym any olej (K re o ­ sot), jest p łynem bezfarbnym , przezroczystym i, nadzw y­

czajnie m ocno św iatło załam ującym i, ma zapach prze­

n ikliw y, nieprzyjem ny i do mięsa w ędzonego, a p o d łu g innych do stroju bobrow ego p o d o b n y, d łu go czuc się d ający, smak niezm iernie palący i ż r ą c y , w dotknięciu tłu s ty , gęstości oleju m ig d a ło w e g o , ogrzany rzednieje.

Cięż: gat:

0 , 7 2 2 1 1 1

w temp: + 20° C. jest i,o 3 y, w re w temp. 2o3°,

0 , 7 2 9 1 1 1

w. b . f

2 0 ° ,

w zim nie—

2 7 °

nie ścina się, nie m arzn ie, pali się płom ieniem m ocno kopcącym . N ieprzew oduik elektryczności z wodą w tem peraturze 20° C. dwa różne form uje połączenia z których jedno jest rozczymem 1

1

/ 4 K reosotu w

1 0 0

w o d y , drugie

1 0

w ody w

1 0 0

K reosotu.

R ozczynu K u rk um y i Lakm usu nicodmienia. K w asy i alkalia niezobojętniają go, ważne atoli i dosyć liczne z nim formują połączenia.

K reosot w stanie zagęszczonym rozpuszcza niedokwas

2gi miedzi i farbuje się kolorem brunatno czekulado-

w y m , w rzący . odkwasza niedokwas 2gi m erkuryu szu ,

(26)

zamieniając się w ży w icę , w której śladu nawet K reosotu znaleśc niemożna.

K w as Saletrow y działa gw ałtow nie na K reosot i roz­

k ład a go zupełnie.

C h lo r, b ro m , jo d , fo sfo r, siarka łączą się z K re o - sotem. P ołączen ie C h loru z tym C iałem ma kolor żółty, dalej żółtoczerw onaw y ciem n y, częśc' K reosotu zamienioną zostaje w żyw icę.

Potas w rzucony do K reosotu niknie zupełnie, ukwasza s ię , a ukwoszany tak łą c zy się z zgęstniałym K reoso - tem, w yd ob yw ający się tu gaz jest gazem w odorodnym . K w as siarkow y fabryczn y angielski, i dym iący (saski czeski) 1,800 w m ałej ilości z K reosotem pomięszany i k łó co n y rozgrzew a się i kolorem czerw ono-różow ym fa rb u je, w większej dodany ilości czerni go i zagę­

szcza; tu kwas siarkow y rozkłada się, osadzając siarkę.

Z pom iędzy wszystkich kwasów organiczn ych, kwas o ctow y najmocniejsze do K reosotu ma p ow inow actw o, dw a te ciała rozpuszczają się wzajemnie w różnych bar­

dzo stosunkach.

Z potażem na zimno nawet dwa różne tw orzy p o łą ­ czenia jedno płyn ne olejne b ezw o d n e, drugie stałe w odę zaw ierające i w b ia łe listeczki p ołysku p erłow ego k ry- stallizujące się. K w asy, a nawet i kwas w ęglow y rozkładają je zupełnie, wydzielając K r e o s o t‘w w łasnościach swoich nie zm ieniony; z sodą tym samym zachowuje się spo­

sobem . Z wodnikiem W apna i Baryty chciw ie się łączy,

ztąd otrzym ana massa sm arow ata, w w odzie rozp u ­

szczalna ma kolor b ia ły , zasuszona i utarta na proch

blado różow o - czerw ony. Amoniak w tem peraturze

(27)

K R A K O W S K I . n J

zw yczajnej rozpuszcza się natychmiast w K r e o s o c ie ; z trudnością nawet z niego w ydzielić się daje.

K reoso t rozpuszcza znaczną liczbę soli alkalicznych ziem nych i m etalicznych w tem peraturze zwyczajnej lub podw yższon ej, z tych jedne odkwaszają się, drugie zas, a tych liczba największa, po ostudzeniu w stanie krystal- licznym opadają; do ostatnich liczym y, octan potażu, so d y , am oniaku, o ło w iu , zy n k u ; solnik w apnianu, solnik cyn y i t. d. Octan za ś , Saletran srebra odkwaszają się zupełnie.

A lkoh ol, E te r, w ęgielek siarki (alco h oł sulphuris) olej skalny, eter octow y i eupion w różnych stosunkach z K eeosotem łą c zy ć się mogą.

Paraffin lubo z tego samego co i K reosot pochodzi ź ró d ła , nader słabe jednakże do niego ma pow inow a­

ctw o ; jeżeli atoli K reoso t zawiera E u p ion , natenczas i cząsteczka Paraffinu z nim p o łą czyć się m o ż e , a ilość rozpuszczonego Paraffinu będzie w stosunku prostym Eupionu w K reosocie znajdującego się.

Pierw iastki organiczne natury żywicznej, farbniki np.

żyw iczne i tym podobne ciała rozpuszczają się bardzo dobrze w K re o s o cie , a rozczyny te są różnie zako- lorow ane i tak np. rozczyn K okcynelli (C occus Ca- cti) na zimno urządzony ma kolor czerw o n o -żó łty, krw i Sm oczej (Sanguis draconis) ciem no-czerw ony; san- d a łu czerw on ego, czerw ony; szafranu zło to -żó łty; b łę ­ kitu Indichtu (Indigoblau) jasno-niebieski p ięk n y; nie­

które z tych farbników rozpuszczone w K reosocie roz­

kładają się w części.

K reosot nierozpuszcza gum y elastycznej (Coautscbuk)

m oczona nawet przez dłu gi czas w K reosocie nie na-

(28)

8

P A M IĘ T N IK FARMA CEUTY CZNY

brzm iewa kiedy Eupion prędko ją bardzo rozpuszcza.

D o najznakomitszych w łasności K reosotu należy sposób zachowania się jego z b ia łk ie m ; kropla K reosotu pu­

szczona do rozczyn u białka p o w łóczy się natychmiast cieni ucliną hłonką białka skrzepłego.

Mięso m oczone w rozczynie K reosotu przez p ó ł go­

dziny lub godzinę, a potem zasuszone, nabiera zapachu przyjem nego dobrej w ędliny koloru czerw ouo-brunatne- g o , a w miejscu suchym i przez słoń ce mocno nawet ogrzanym zachowane niepsuje s ię ; ten sam praw ie skutek robi woda smolna i ocet drzew ny lubo w słab - szypi stopniu, poniew aż K reosot w płyn ach tych znaj­

dujący się, pom ięszany jest z innemi pierwiastkami w ła ­ sności tej nieposiadającemi.

Z e K reoso t działa na k re w , zawierającą wszystkie pierwiastki z których mięso się tw orzy, d om yślał się juz Reichcnbach; chcąc atoli przekonać się jakim sposobem d zia ła , liczne tak z samą krwią jak i częściami jej sk ła- dowemi przedsiębrał dośw iadczenia; z których pokazuje się, ze K reosot działa na białko krwi i ścina go natych­

m iast, jeżeli oba p łyn y s<"ł zagęszczone; później zaś nieco jeżeli są wodą rozlane, źe niedziała na w łókno krwi do­

brze obm yte i zupełnie czyste; ponieważ skrzepłe białko niegnije, w łókno zaś mięsne dłu go bardzo dobrow ol­

nemu rozkładow i opiera się; dla tego też mięso w cłymie za ch o w a n e, w kwasie ognio-drzew nym , a tym bardziej w rozczyn ie K reosotu m oczo n e, długo bez naj­

mniejszego rozkładu zachowań się daje,

K reosot uw ażany w stanie zupełnej czystości, jest

tru cizną; kropla puszczona na język sprawia g w a łto ­

w ny b ó l, puszczona na skórę niszczy przyskórnią. R y b y

(29)

zanurzone w rozczynie K re o s o tu , wśród w idocznych cie rp ie ń , prędzej lub później um ierają, a rośliny tym samym płynem podlewaue lub skrapiane, więdnieją i usychają. P rzyczyn ą tego szkodliw ego działania jest zapewne w ielkie K reosotu do białka pow inow actw o, i nagłe ścinanie się jego, w punktach z K reosotem styka­

jąc ych się. T a k ścięty białek, nalany octem lub ługiem, potażu ż r ą c e g o , na pow rót rozpuszczonym b ydź może.

Użytki. K reosot tylu szczególnem i własnościam i ob­

darzone c ia ło , jedyn y pierwiastek dym u zgniliznie o- pierający się , korzystnie w wielu w ypadkach użytym b yd ź m o że : i tak np. w M edycynie i Chirurgii, w stan ie rozpuszczenia do obm yw ania ran i w rzodów rakow a- ty c h , gan gren ow atych , i t. p. w próchnieniu kości, jako cia ło ścinające białko krw i, do leczenia gw ałtow nych k rw o to k ó w , do wtryskiwania w rany fistularne i w w ielu innych sła b o ścia ch , w których w od y arteryalnej Binellego (*) lub w ody em pyreum atycznej u ży w a n o ; w gosp od arstw ie, podróżach morskich i lądow ych d łu ­ go trw a ły c h , do zachowania m ięsa, zamiast d łu giego i m ozolnego wędzenia w kom inach; w farbierstw ie do rozpuszczania farbników żyw iczn ych , błękitu Indychtu;

w w yrabianiu sadzy na wielką skalę, znacznych spo­

dziewać się należy ulepszeń; K reosót albowiem jest jednym z pierwiastków sm oły, który w czasie gorenia najwięcej daje kopciu a następnie i sad zy; nakoniec jako cia ło rozpuszczające znaczną liczbę pierwiastków

(*) Skład tej wody, której funt jeden 20 Talarówpłacono, me jest dotąd dobrze wiadomy, zdaje się atoli iż pierwiast­

kiem działającym tego, Krwotoki uśmierzającego płynu, jest

Kreosot.

(30)

roślinnych, m ocno bardzo załam ujące św ia tło , w tem­

peraturze — 27° a zapewne jeszcze dużo niższej płynne, zasługuje na uwagę Chem ika i Fizyka.

Skład. P o d łu g rozbioru E ttlin g a K reosot 3 ~ w ody zaw ierający

ma w 100 częściach 77,42 węglika , r . , , , „ 8,12 w odorodu form uła wyrażająca skład K reosotu

i4,46 kwasorodu będzie C7 H9 O . — R ozbiorow i temu odpowiadająca form uła jest C i 5 Ha 5 0 4 -

Różne gatunki Law endy przez P ro f: D ierbach opisane.

M ało m am y gatunków rodzaju Law endy, (Lavandula) rośliny z familii W ąrgow atyoh (Labiatae) na pobrzeżu m orza Śródziem nego żyjących. Przestrzeli ziemi na kilka mil rozciągająca się ,7 pokryta jest różnem i, po- większej części razem żyjącem i, gatunkami L aw en d y, w ilości nieskończonej. W szystkie części tych roślin zaw ierają, w w łaściw ych nader m ałych i tuż przy so­

bie le żą cy ch , a zbitą tkaniną kom orkowatą pokrytych naczyńkach, olej lotny do K am fory podobny, zapachu przyjem n ego, d ługo czuć się d ającego, nadto pierw ia­

stek gorzki, w dosyć znacznej ilości. Żyją po najwię­

kszej c z ę śc i; wspólnie w wielu razem k raja ch } Afryka tylko posiada w łaściw e sobie gatunki.

I. Europejskie L aw endy gatu n ki: jednakże nie samej tylko E uropie w łaściw e.

1. Law enda grecka (L. Stoechas L.) L . czupryno-

wata, na wyspach Archipelagu greckiego, p o d łu g Sibthorp

(31)

w północnej G recyi obficie, równie w A fryce, Hiszpanii i Portugalii, natł brzegam i morza w Prow ancyi, i jak juz Dioscorid.es o p isu je, na wyspach hyeryjskich rosnąca.

Lekarze g re c cy i rzym scy, używ ali często tego gatunku Law endy zamiast Iz o p u , a kw iaty części składow e, sła ­ wnej niegdyś D ryakw i, dziś jeszcze w niektórych Apte­

kach pod nazwiskiem Stoech as, albo Stiehas arabica^

znaleśe m ożna, g d y niegdyś w Arabii zbierane i przez K a ir , Alexandryą i W en ecyą do E u ro p y przesyłanem i b y ły . T a arabska S toech as, ma posiadać mocniejszy od zw yczajnej law endy zap ach , i w ięcej nierównieTgory- czy. M am y tej rośliny p od łu g Gingens (hist. natur, des Lavandes, G eneve 1826 8.) odmiany. Var. brach ystach ya i m acroslachya.

2. Law enda Portugalska* albo zielona. (Lav. viridis Heritier) ma liście zielone i czuprynow ate, b ia łe korony;

rośnie w Portugalii i M adeirze.

3 . Law enda czerw ona hiszpańska czuprynow ata. (Lav:

pedunculata Cavan.) m oże odmiana L aw endy czup ry- nowatej L. Stoechas. w Hiszpanii.

4 . Kędziarzaw a hiszpańska czuprynow ata Law enda.

(L . dentala L.).) O dkryta przez Clusiusa, na wzgórzach Calpe w Hiszpanii, podobna do Law endy greckiej, z li- sciami kędzierzawemi.

5 . Błękitna hiszpańska Law enda (L. multifida L.) odkryta równie przez Clusiusa, odznacza się liśćm i p o- dwójno-pierzasto-dzielnem i, ma smak ostry, zapach p rzy­

jem ny, ale słabszy od zw yczajnej L aw endy.

6. W ło sk a Law enda. (L. Sp ica D C . L . latifolia Ehrli.) Nardus italica, u daw nych Botaników, na równinach po­

łudniow ej E u ro p y i północnej Afryki pom iędzy 37 a

(32)

44 Sz. pół. Ma liście praw ić łopatkow ate szerokie, kielichy m ało-w łoskam i pokryte i okółki kw iatow e od siebie o d le g łe , kw iaty nader m ocnego, nie tyle jednakże przyjem nego i delikatnego zapachu, jak Law endy fran- cuzkiej. Z tych to kwiatów pasterze i ow czarze w Lan- guedoeyi i P row aneyi, urządzają olej lotny, Oleum Spicae zw a n y , lubo o le j, pod tera. nazwiskiem Aptekarzom sprzedaw any, jest olejem terpentynow ym , ztroszk ą oleju L aw endow ego pom ieszanym , to zaś co L aw endow ym nazywają olejem, jest w łaściw ie oleum Spicae pasterzów.

y. Francuzka Law enda. (L. vera D C .; angustifolia Ehrh.) Lavandula daw nych Botaników do obm yw ań i kąpieli (lavacra) używana, pom iędzy bieliznę (lavandria) k ład zio n a, ma liście wązkie, lancetow ate, albo rów no- w ązk ie, kielich gęsto kutnerow aty i okółki ścisnione ■ >

rośnie na w zgórzach nieurodzajnych i urw iskach w p o ­ łud n iow ej E uropie i północnej Afryce, pom iędzy 4 o a 46 sz. p ó ł. a często i w ogrodach. K w ia ty mają zapach słabszy, ale przyjemniejszy i znajdują się w Aptekach na­

szych. Dawniejsi Botanicy pomijali ją zu p e łn ie , uw a­

żając Law endę fran cu zk ą, jak to juz Valcrius Cortlus utrzym uje, za odmianę czuprynow atej. L . Stoechas.

8. Pirencjska Law enda. (L. pyrenaica D C .) różni się tylko od poprzedzającej krótszemi kłosam i kw iato- w e m i, bardzo szerokiem i przysadkami kwiatowemi, w ęz- szemi liśćm i i długiem i ostremi kielicha ząb kam i, za­

pew ne te same, co i poprzedzająca, posiada własności.

II. Afrykańskie L aw endy gatunki; w yłącznie Afrykańskim w łaściw e wyspom .

9. Barbaryjska Law enda L . heterophylla. (Desfont)

bliza się budow ą swoją zewnętrzną najwięcej do L a-

(33)

wenrły kędzierzawej czuprynow atej hiszpańskiej (L dentata.)

10. Egipska Law enda. (L. Coronopifolia Poiret.) L . stricta Del ile , rzadka.

11. Kanaryjska Law enda. (L. elegans Desf. L . ab- rotanoides W . canariensis Mili.)

12. Law enda z M adery. (L. pinnata L.)

W szystkie gatunki afrykańskie Law endy, mają mniej więce'j nacinane liście , i mniej przyjem ny zapach od Europejskich. (Ann. der Pharm azie VI. 3 . p. 322 - 332 .)

Wiadomość o korzeniu lekarskim Bert ram, czyli zębne ziele (Syrenius) ( Zębownik Siennik.)

P o d łu g D ierbacha, P yreth ro n , G reków i Rzym ian i P yrethrum verum daw nych B otaników , jest rośliną baldaszkow atą, jak o tern z opisu Dioscoridcsa i rysun­

ków dawniejszych Botaników przekonać się można.

Casp. B auliin nazywa ją Pyrethrum um belliferum , da­

wniejsi zaś lekarze zapatrując się więcej na smak ostry tej ro ś lin y , a niżeli na jej budow ę zew nętrzn ą, pod nazwiskiem B ertram u, inne zupełnie zbierali rośliny jako to : Z ło cie ń K ich a w ie c, (Achilleam ptarm icam ), Bylicę T o ru ń (Artemisiam D racunculum ), i Biedrzcniec zw yczajny (Pinipinellam Saxifragam ). Z uw ag Autora

pokazuje się i ż :

i. Praw dziw y Bertram daw nych Botaników, jestS e li- num palustre L . (Thysselinum palustre Hoffm) Else- nich , albo Oelnitz Niem ców (Olszeniec b łotn y) z tąd zapewne nazwisko w Aptekach p rzyjęte, Rad: Olsnitii.—

Ś rodek ten lekarski, dziś znowu, a m ianow icie w.Szwaj-

(34)

caryi (*) do leczenia wielkiej ch oroby używ anym byw a.

K o rzeń ma zapach m ocny, arom atyczny, smak zaś bar­

dzo ostry, palący i dla tego w krajach północnych do przypraw y p o tra w , używanym b ydź ma.

2. K orzeń Bertram u rzymski, albo gru b y (Pyrethrum romanum Guib) już w X VI wieku z Afryki sprow adzo­

ny, i dotąd jeszcze w e F ra n c y i rozk rzew ian y, pochodzi b ez wątpienia z rośliny Anthemis P yrethrum L. którą P oiret w północnej A fryce dziko rosnącą znalazł. W Niem czech sadzono ją w ogrodach.

3 . K orzeń Bertrainu turyngski, alb o niemiecki (P y ­ rethrum germ anicum Guib) uw aża Dierbach za roślinę powszechnie w M agdeburskiem sad zon ą, która jak wiele in n ych , w krajach południow ych żyjących roślin , prze­

niesiona na północ, z wieloletniej, stała się roczną, z ło ­ dygą powiększej części jednokwiatową. Heyne nazywa ją Anacyclus officinarum (**) (Annalen der Pharm. VI.

pag. 108— 112.)

O szklannych lewarkach P . Collardeau do ściągania cieków żrących.

Znanem jest użycie zw yczajnego lew arka dwuram ien- nego do ściągania cieków z jednego naczynia w drugie;

ten atoli do cieków żrących użytym b yd ź n iem o że, na­

rażając na uszkodzenie osobę ciek ściągającą. Collar-

(*) Jak równie przez Triniusa w Rossyi z. Comment. soc.

phys. med. Mosq. III. 1823. Rozbiór korzeni uskutecznił Peschier (kanster Achiv. X IV. p. 180.)

(**) Pharmac. Waarenkunde II. Heft. 6. p. 207— a n .

(35)

cleau podaje opisy lew arków w różnych kształtach, które hez p o m ocy, to jest bez kruczków i k u rk ów , zadosyć czynią tej potrzebie. Z pom iędzy kilku, um ieszczam y dwa następującej

Lewarek iszy. T ab . I. fig. I. przedstawia zw yczajny lew arek E D C O do którego blisko końca O dłuższego ramienia C O , przylutowane jest inne ramię AB, u góry lejkiem A zakończone. Jeżeli w lejek ten lac będziem y większą ilość cieku, niżeli go w tym że czasie przez otwor 0 w yp łyn ąć m oże, wtenczas obadw a ramiona AB i CO tym że ciekiem w ypełnione zostaną. Skoro to nastąpiło przestajem y lac w ięcej cieku w lejek, a obadw a ramiona AB i C O w ypróżniać się zaczną; przez co pow ietrze w części K D C lew arka zaw arte, rozrzedzone zostanie, a następnie ciek z naczynia F G w ramię ED wstępować, 1 przez dłuższe ramie C O w y p ływ a ć będzie.

Lewarek lig i. Przedstaw iony na tab licy I. fig. 2. le­

warek, składa się z czterech ramion O A , AB, BD, D E , z których pierwsze AO rurką w łoskow atą jest zakoń­

czone , ostatnie zaś D E łyżeczk ą E , która słu ży do na­

pełnienia ciekiem części OABa lew ark a; co g d y usltu- tccznionem zo sta ło , ciek z tejże części dla szczupłości otw oru O nie w y p ły n ie , chociaż reszta lewarka a D E , powietrzem atmosfery w ypełnioną będzie. C hcąc na­

dać rnch ciekowi w tym le w a rk u , zanurzam y ramię

D E

w

cieku tak g łę b o k o , ab y pow ietrze w rurce E D a

sciśnione, popchnęło ciek w ypełniający częśc aB A O , a

następnie a b y tenże przez otw ór O w y p ływ a ć z a c z ą ł,

w tedy ciek z naczynia F G w ramię E D w stęp ow ać, a

nakoniec otw orem O w y p ływ ać b ę d zie , w tym stanie

wszystkie ramiona lewarka będą ciekiem w y p e łn io n e ,

(36)

iS

P A M IĘ T N IK FARMACEUTYCZNYc

g d y zaś naczynie F G w ypróżnionem zostanie, pow ietrze wciśnie się znowu przez otw ór E w ramię E D , część jednak lew arka aBAO dla w łoskow atości otw oru O , ciągle ciekiem w ypełnioną b y ć nie przestanie.

Skoro się juz raz w lew ark u , ruch cieku rozpocznie, otw ór jego E początkow o głęb iej w naczyniu F G za­

nurzony, do powierzchni cieku n, ń podnieść m ożem y, a w ypływ an ie cieku otw orem O, ciągle m ieć będzie miej­

s c e , jakiekolw iek powierzchni mi cieku w naczyniu F G , względem otw oru E, nadam y położenie.

Nie jest konieczną rze c z ą , aby wszystkie ramiona każdego z opisanych lew arków , na jednej znajdow ały się p łaszczyźn ie, m ożem y je razem dla lepszego um oco­

wania około kaw ałka korka um ieścić i żyw icą oblać.

Termometr do plastrów.

P. J. K . Scliwacke w Alefeld (w Ilannow erskiem ) urzą­

d ził drewnianą łopatkę, z umieszczonym wewnątrz T e r ­ m om etrem , za pom ocą którego w gotowaniu plastrów, zawsze z dokładnością stopień gorąca ocenić się d aje, od czego w iele d ob roć przetw oru zawisła. Narzędzie to przedstawia nam T a b . I. fig. 3 . gdzie AA jest dre­

wniana łopatka wewnątrz w yd rążo n a, BB podziałka mosiężna posrebrzana do 1603 R. d och od ząca; dd T e r ­ m om etr, bb mosiężne pokrycie term om etru, c,c,c, szrub- k i, ee w ycięcie w ło p a tc e , przez k tóreb y ciep ło g o ­ tującego się plastru na bańkę term om etrn w olno dzia­

ła ć m ogło. Buchner radzi otw ór e,e, z każdej strony

zamknąć pokryw am i m etallicznem i, zapobiegając przez

to pękaniu bańki d, tak że tylko górna część term o­

(37)

metru z podziałką BB odkrytą b y ł a , co b y przecież działaniu cieplika na bańkę D przeszkadzało, i w oka­

zywaniu praw dziwej tem peratury, gotującego się plastru, żadnej różnicy sprawie nie m ogło.

Opisanie prostego bardzo A p p a ra tu , służącego do od­

dzielenia olejów lotnych od w od y , przez C. Gruner Aptekarza w Drezdnie.

W czasie odkroplania w ód arom atycznych, zbiera się dosyć często na powierzchni p ły n u , m ała ilość oleju lotnego,który za powtórzonymi nawet kłóceniem , w wodzie nierozpuszcza się; olej ten uważany jako produkt podrzę­

dny, rzadko kiedy zw racał uwagę Aptekarzy, zw łaszcza że oddzielenie jego całkow ite, sposobami zwyczajnem i, u ży­

wając ced zid eł wełnianych, baw ełnianych, lub papiero­

w ych, b y ło mozolne i niedokładne. C . Gruner za po­

m ocą ap p aratu , sw ego w yn alazku, podaje nam sposo­

bność z pożytkowania i lej maleńkiej ilości oleju lo tn e g o , który dotąd praw ię za stracony uważaliśm y. Apparat ten, który w każdej pracow ni farm aceutycznej z ła tw o ­ ścią urządzić się d a , składa się z dwmcli rurek szklan­

y c h ab i cd różnej średnicy i lejka szklannego b , osadzonych w flaszce g , za przyjem nik służącej.

Rurka ab. (T ab . I. fig. Ą) ze szkła białego, ma 12 cali długości, 39 linii wewnętrznej średnicy; koniec jej B, w ogniu do stopienia praw ie ogrzany i w yciągnięty, (przez co o 2 cale dłuższą się staje) ma otw ór 1 linii średnicy.

I . 3

(38)

D ruga rurka cci, dwa cale dłuższa i obszerniejsza od p oprzedzającej, w końcu górnym c , ukośnie ścięta, w dolnym zaś d , korkiem zatkana.

W czasie odkroplania, w suw am y rurkę wewnętrzną ab.

do rurki zewnętrznej cd. tak, ażeby z niej cokolw iek w ystaw ała i utw ierdzam y ją , za pomocą klinika dre­

wnianego-, odstęp pom iędzy obiem a rurkami, powinien m ieć

j

lub 2 linie. T a k przygotow ane rurki w puszcza­

m y do flaszki ig. przeznaczonej do zbierania odkro- plającego się p łyn u i przez lejek 1. w rurkę cieńszą wstawiony, nalewam y wody odkroplonej tyle tylko, aby ta w ypełn iw szy rurkę grubszą cd. przez ukośne ścię­

cie jej u góry, do flaszki sp ływ ać zaczęła. Podstaw i­

wszy flaszę , pod rurkę chłodnika zw yczajn ego , skoro w oda odkroplająca do lejka 1, sp ływ a ć zacznie, będzie jej ciągle, tyle o d p ływ a ć z ukośnego końca grubszej rurki c. do flaszy, ile jej z góry przybyw a. Źe zaś olej ete­

ryc zn y , jako gatunkowo lżejszy, zbiera się na pow ierz­

chni w o d y , najmniejsza w ięc jego ilość z cienkiej do grubszej rurki, a z tej do odbieralnika f g. nie przejdzie.

G d y b y zebrany w rurce Wewnętrznej olej nap ełnił ją c a łk o w ic ie , n ależałob y ją o 1 lub 2 cale w górę pod ­

nieść i klinikiem d rew nianym , w rurce zewnętrznej um ocow ać.

P o ukończonem przekropleniu, w yciągam y obie razem rurki z flaszy, a odjąwszy lejek i przytkawszy otw ór górn y cieńszej rurki palcem , wyjm ujem y ją z grubszej;

zebrany w tej rurce olej, od Wody przez podstanie od­

dzielony, sposobam i powszechnie wiadomemi odłączam y.

Cytaty

Powiązane dokumenty

f) Jeśli klocek ma się poru- szać ze stałą prędkością, to siłę F trzeba zmniejszyć w stosunku do wartości maksymalnej, która była potrzebna do wprawienia klocka w ruch.

Zastosowana suplementacja sprzyjała równie zmianie składu kwasów tłuszczowych wisceralnej tkanki tłuszczowej, w kierunku wzrostu zawarto ci monoenowych i spadku

Zdaje się iż wpłynie te'm znajduje się istota odmienny stosunek kwasorodu od Acetalu mająca... bar, 27” 9 ” ’

(*) Używając nie zupełnie suchego gazu ammoniakalnego, tworzy się odpowiednia wodzie, ilość benzoanu ammoniaku przez co mniej się otrzymuje Benzamidu. (**) Jeżeli

Kilka kronik, odznaczających się tylko słodką szczerotą, składa początkowy księgozbiór muz sła- wiańskich; te nareszcie, jeszcze raz powtarzamy, nie mają

wnictwo. •— Malczeski już dla nas jest przeszłością. W jego ślady nieposźedł żaden z naszych^ poetów: Oddzielna droga, którą jego talent się puścił,

Mamy sączyły się łzy, i osobno, sączyły mu się łz y , mamy napawać się łzami (oddawać się boleści wielkiej), a niemamy napawać się łzami cudzemi.'

No i w Szanghaju spokój nareszcie, co nie jest pozbawione znaczenia dla po- niektórych miejscowych polityków, którzy nie mają się czem zajmować na miejscu, w Lublinie..