• Nie Znaleziono Wyników

Już trochę byłem obeznany z Lublinem - Jan Huzar - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Już trochę byłem obeznany z Lublinem - Jan Huzar - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

JAN HUZAR

ur. 1946; Dorohusk

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Lublin, PRL, edukacja, fotografia, fotoreporter, Sztandar Ludu

Już trochę byłem obeznany z Lublinem

[Urodziłem się] w 1929 roku w Dorohusku. W 1951 roku poszedłem do wojska do marynarki wojennej. Byłem tam trzy lata. Nie wróciłem już do Dorohuska, tylko [zamieszkałem] w Lublinie. Tam pracowała i mieszkała siostra, więc się u niej zatrzymałem. A jeszcze rok przez pójściem do wojska odbyłem kurs samochodowy w Lublinie i zdałem egzamin. Tak że już trochę byłem obeznany z Lublinem. Może dlatego tam zostałem.

Podczas wojny pozamykano niektóre szkoły. [Z tego powodu] nie miałem matury. W Lublinie działała szkoła wieczorowa dla pracujących. Zapisałem się do niej. W styczniu 1956 roku [uległem] wypadkowi –oderwanie łękotki w kolanie. Później miałem operację, rehabilitację. Przerwałem naukę. Rok trwał [powrót] do pełnego zdrowia. Skończyłem [tę szkołę] w trakcie pracy i zdałem maturę. Trochę wymagano w redakcji [„Sztandaru Ludu”, żebym to zrobił. Wtedy to były jeszcze czasy, kiedy matura wystarczała do tego, żeby być dziennikarzem. Teraz trzeba mieć studia dziennikarskie. [A kiedyś] tego nie wymagano. Dziennikarzem mógł zostać każdy, kto potrafił to robić.

Data i miejsce nagrania 2014-02-07, Lublin

Rozmawiał/a Karolina Kryczka

Redakcja Maria Buczkowska

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jest Eurosport, to jest Polak, jeden nazywa się Tymek i drugi [zapomniałem], on [jest] bardzo silny człowiek. Jak on otrzymuje pierwsze miejsce, to ja dzisiaj się czuję dobrze,

Jeśli ktoś jest z Lublina, przez cały ten czas, ostatnie trzydzieści lat jak ja tu przyjeżdżam, nie było, że gdy ktoś czegoś potrzebował, żebym nie pomógł. Ja jestem

Jak się okazuje, w tamtych czasach (czyli na przełomie lat sześćdziesiątych, siedemdziesiątych) to było bardzo rzadkie. I ja mogłem wśród tych książek

Fotoreportaż tym się różni od artykułu, że daje [odbiorcy] pewne wizualne wyobrażenie [przedstawionej treści].. Do tematu wybiera się najlepsze i najbardziej

Przed 1980 rokiem nie byłem w jakiejś opozycji studenckiej, natomiast – tak, jak chyba większości studentów – nie podobał mi się komunizm, nie podobały mi się media,

I ktoś chyba o mnie wiedział, do dziś nie wiem kto i on wezwał tego oficera.. Powiedziano mu moją opinie, jaką

Jeżeli nie mój tata, inni ludzie na pewno przechowywali Żydów i nie słyszałam nigdy o kimś bezpośrednio: „O, ten wydawał Żydów” albo: „O, tego Żyda, to ten wydał”..

Pamiętam oni tam wynosili chleb z tego domu, kto tam późni się okazało co tam było, no i jak tak patrzyłem, to się schowałem za te topole, bo se myślę nie