• Nie Znaleziono Wyników

Życie po wojnie i pamięć - Diana Bach - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Życie po wojnie i pamięć - Diana Bach - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

DIANA BACH

ur. 1934; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Rechowot, współczesność

Słowa kluczowe projekt W poszukiwaniu Lubliniaków, projekt W poszukiwaniu Lubliniaków. Izrael 2006, Rechowot, współczesność, pamięć

Życie po wojnie i pamięć

Obecnie ja jestem na emeryturze, ale kontynuuję pracę jako pracownik naukowy w Instytucie Weizmanna w Rechowot. Moje wykształcenie to trzeci tytuł naukowy, to znaczy doktorat. Konkretnie zajmuję się badaniami, które są związane z biofizyką, między innymi różne efekty cholesterolu na tłuszcze i tym podobne.

Mam pewnego rodzaju zator psychologiczny. Ja nie byłam w Polsce po tym, jak opuściłam Polskę. I nawet Robert Kuwałek zaprosił mnie na tę uroczystość, która była, zdaje się, dwa lata temu w Bełżcu. Zdaje się, że tam czytano wspomnienia mojej matki, przynajmniej mieli czytać, i Robert Kuwałek zaprosił mnie. Niestety, nie [byłam]. Nie czuję się na siłach, żeby pojechać.

Do [19]62 roku [w Izraelu] nikt nie mówił o żadnych wspomnieniach nic, bo patrzono na nas… Izraelczycy patrzyli na nas jak na... „Dlaczego nie uciekaliście na wschód, na zachód, na północ, na południe, nie wiadomo gdzie?”. Nikt sobie nie zdawał sprawy, [jak to naprawdę wyglądało].

Kiedy był proces Eichmanna w [19]62 roku, troszeczkę im otworzyło tutaj głowy. I od tego czasu – nawet później, od lat siedemdziesiątych – jest ciągle pęd powrotu do śladów rodzin. Teraz nawet w szkołach starają się bardziej utrzymywać pamięć.

Data i miejsce nagrania 2006-11-20, Rechowot

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Tomasz Czajkowski, Inez Lewandowska

Redakcja Bartosz Gajdzik, Justyna Molik

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

I ja sobie wyrzucałem cały czas, że być może gdybym ja pozwolił pojechać, może by mu się udało wrócić i sprowadzić matkę i brata. Data i miejsce nagrania 2006-11-17,

Brat, jak się ujawnił w '46 roku już, to kolega mu pomógł i dostał mieszkanie kwaterunkowe na ulicy Karmelickiej, to było takie bardzo zniszczone pożydowskie mieszkanie,

Jeśli to była czwórka, czyli jeśli to były cztery strony, na stronie drugiej były to wiadomości z województwa i tzw. przerzuty, czyli ciąg dalszy tekstów zamieszczonych na

Mąż pracował – tu było parę złotych, ja miałam z tych ziół parę złotych, tu był kawałek pola, trzymałam sobie świnkę, krówkę miałam mleko, śmietanę, ser, zawsze

Nie wiem dlaczego, czy też podejrzewali, czy też matka się bała, że ponieważ tam jest ten obywatel turecki, żeby nie było jakiegoś przeszukania.... ona znalazła, poleciła

A mnie nic się nie staje, tylko woda z wiader wylewa się na mnie, bo oczywiście nie ma wody, woda jest tylko w wiadrach.. I wówczas robi się

Szanowna pani wielka wsiada z powrotem na inną ciężarówkę z żołnierzami rosyjskimi i zjawia się w połowie stycznia [19]45 roku na środku Krakowa, i puka do tego domu,

Ale jakieś trzy lata temu zdecydowałam, że ponieważ biologia robi swoje i nas jest coraz mniej – ludzi, którzy naprawdę coś przeżyli – a z drugiej strony świat się robi zły