Matki Boskiej Siewnej - sianie i żegnanie ziemi - Karolina Koza - fragment relacji świadka historii [TEKST]

I pamiętam któregoś wieczoru właśnie zebraliśmy się gdzieś tak mniej więcej w tym właśnie gronie – Janusz Zaorski, Tomasz Zygadło, i co ciekawe, obecna minister

Do mojego domu przychodzili znajomi i teraz wiem o tym, że to były takie spotkania, na których była mowa o walce o wolność, o demokrację.. Pierwsze moje wspomnienia

Pamiętam, [że w okresie strajków w 1980 roku] jeszcze się uczyliśmy, i jako uczniowie nie byliśmy do nich dopuszczani.. Jak były jakieś demonstracje czy coś podobnego,

A to do Poniatowej, a to do Lubartowa, a to w różnych salach lubelskich poza kawiarnią „Czarcią Łapą” [kabaret grał].. No zawitaliśmy parę razy do Poniatowej, z tego

Słowa kluczowe Projekt Etnografia Lubelszczyzny, obrzedowość doroczna, piórnie, darcie pierza, zabawa.. Były piórnie i darło

Przyszedł do mnie jakiś łowca talentów prawdopodobnie i mówi: „Słuchaj, widzę masz talent do kuli, ja się tobą zajmę będziesz…” Ale z kolei ja miałem świadomość tego,

Te owczarze to mieli coś do siebie że jeden drugiemu właśnie te jakieś zaklęcia mieli, że to zdychały owce to tam jeszcze coś, to tak że jeden drugiemu jak

To były takie właśnie schadzki po domach, śpiewania, uczenia się wszystkiego, rubienia już przyszykowania do do Bożego Narodzenia różnych takich, no choinkowych