• Nie Znaleziono Wyników

W drodze na pasterkę - Stefania Krukowska - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "W drodze na pasterkę - Stefania Krukowska - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

STEFANIA KRUKOWSKA

ur. 1939; Komodzianka

Miejsce i czas wydarzeń Komodzianka, PRL

Słowa kluczowe projekt Etnografia Lubelszczyzny, kultura ludowa, Komodzianka, obrzędowość doroczna, Wigilia, okres Bożego Narodzenia, pasterka, śpiewanie kolęd, słoma, palenie ognisk, palenie słomy

W drodze na pasterkę

Śpiewało się te kolędy, a że u nas było siedem kilometrów do kościoła więc trzeba było o dzies, bo o dwunastej pasterka, trzeba o dziesiątej już wychodzić z domu. No to do tej dziesiątej, no to jeszcze naśpiewali się tych koląd, ale ojciec już szedł na czaty bo to chłopcy wyciągali z zagaty słomę do palenia. Ojciec pilnował, jak on z jednej to oni z drugiej strony wyciągnęli. Nie było siły żeby tego, oni też pilnowali. I i paliło się no a, o jejku kilkanaście ognisk, jak bo przez te siedem kilometrów do kościoła to było z każdej wsi gdzieś tam się paliło. Tam łuna, tam wybija znowu snopy, jakichś iskier, bo się zaczyna palić. Tak palili, to był taki zwyczaj. Nie wiem co to miało oznaczać, ale palili słomę.

Data i miejsce nagrania 2012-04-24, Zaburze

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Justyna Lasota

Redakcja Piotr Lasota

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Słowa kluczowe Lublin, PRL, Rury Świętego Ducha, ulica Zana, ulica Nadbystrzycka, praca w cegielni, cegielnia na Rurach Świętego Ducha, praca formiarki, projekt Lubelskie

Jeszcze mieszkaliśmy cztery lata w Łukowie, i jak zaczęły się budować Zakłady Azotowe, to żona się zainteresowała, bo ja to miałem co innego w głowie.. Ja miałem szkolenia,

Mówiłam: „Przyjeździe, zobaczcie do pasieki” Był moment, gdy mówili, że telefony komórkowe szkodzą i pszczoły się nie orientują.. Mówiłam: „Słuchajcie, nie

Wcześniej nie [było wiadomo], to było pewne zaskoczenie, że to w Lublinie się w zasadzie zaczęło. Data i miejsce nagrania

„Materiały [fotograficzne] czarno-białe”[Mikołaja Ilińskiego –red.], potem „Materiały [fotograficzne] barwne”[Edwarda Dubiela oraz Mikołaja Ilińskiego –red.] –[to]

To, co zaczęliśmy w [19]89, powinno być kontynuowane i jest pytanie czy ta wolność, którą uzyskaliśmy, czy trzeba o nią od nowa walczyć.. Uważam, że tak,

Kiedyś trzeba było się liczyć ze słowami, niestety nie można było iść ulicą i klepać, że tak powiem. Obecnie rzeczywiście możemy mówić co chcemy i

Była jeszcze jedna organizacja studencka, o której warto wspomnieć, dzisiaj może ludzie by tego nie doceniali, nawet nie wiedzą może niektórzy studenci, że było coś takiego