• Nie Znaleziono Wyników

Tabu słów niepomyślnych (bù jílì yǔyán, 不吉利语言)

ROZDZIAŁ 2: Tabu językowe

2.5. Tabu w języku potocznym (yǔyán jìnjì, 语言禁忌)

2.5.1. Tabu słów niepomyślnych (bù jílì yǔyán, 不吉利语言)

W chińskim języku potocznym popularne jest powiedzenie: „Mówiąc o źle przyciągasz zło, mówiąc o nieszczęściu przyciągasz nieszczęście”, (shuō xiōng què xiōng, shuō huò què huò, 说 凶 却 凶 , 说 祸 却 祸), (Ren 2005: 240). Dlatego Chińczycy szczególnie unikają wypowiadania słów związanych ze złem i katastrofą (xiōnghuò cíyǔ, 凶祸词语), a należą do nich słowa związane ze śmiercią, chorobą, rozpadem, groźnymi zwierzętami. Są to, jak widzimy, zakazy konstytuujące sytuację idealną. W Chinach, podobnie zresztą jak w niemal

każdej kulturze, największe przerażenie budzi śmierć, a tabu śmierci jest jednym z najpowszechniejszych:

W dawnej kulturze ludowej śmierć nie była eliminowana ani przemilczana, nie otaczała jej niechęć czy paraliżujący strach, była interpretowana jako logiczny bieg wydarzeń, jako naturalna konsekwencja życia […].

Obecnie we współczesnym świecie zauważa się tendencję do tłumienia, usuwania i eliminowania wszystkich przejawów śmierci i konsekwencji jakie za sobą pociąga. Człowiek

unika związanych z nią tematów, nie myśli o swojej śmierci, trudno mu godzić własne „ja” ze świadomością, że może umrzeć, odrzuca taką ewentualność, choć przecież wie, że jest śmiertelny. To wyobcowanie śmierci objawia się również w języku, w dążności do eufemizowania zjawisk śmierci i realiów z nią związanych. Śmierć zawsze budzi grozę i lęk, dlatego nie mówi się o niej wprost, tylko zastępuje przez omówienie, mówienie peryfrastyczne, eufemizowanie – przez co oddala się ją, umniejsza jej wymiar bądź – przez określenia żargonowe – deprecjonuje się ją, wulgaryzuje, poniża, wyśmiewa, sprowadza do sfery

profanum – w przeciwieństwie do sakralnych formuł przejętych z języka religijnego, które

śmierć uwznioślały […], (Jasik 2009: 179).

Już w starożytnej Księdze rytuałów (Lǐ jì, 礼记) spotykamy zakaz mówienia wprost o śmierci: „O śmierci cesarza mówi się, że upadł, o cesarskim księciu, że odszedł, o urzędniku wyższej rangi, że zakończył, o żołnierzu, że nie pobiera żołdu, o zwykłym człowieku, że umarł” (tiānzǐ sǐ yuē bēng, zhūhóu yuē hōng, dàfū yuē zú, shì yuē bù lù, shù rén yuē sǐ, 天子死曰 崩,诸侯曰薨,大夫曰卒,士曰不禄, 庶人曰死), (Ren 2005: 240). Na początku tabu śmierci dotyczyło jedynie przedstawicieli wyższych klas, z czasem rozprzestrzeniło się wśród klas niższych, stając się bardzo powszechnym. Słowo „śmierć” miało zatem wiele eufemizmów18, które były zróżnicowane klasowo – urzędnicy i osoby wykształcone określały „śmierć” w następujący sposób: „zakończyć chorobę” (jízhōng, 疾终), „odejść” (kèshì, 溘逝), „odejść” (wùgù, 物故), „zmęczyć się światem” (yànshì, 厌世), „stracić rodziców” (qìyǎng, 弃 养), „ufundować rezydencję” (juān guǎnshè, 捐馆舍), „opuścić hall” (qì tángzhàng, 弃堂帐), „rozłożyć ręce i stopy” (qǐ shǒuzú, 启手足), „zmienić się w duszę” (qiānshén, 迁神), „przemienić się” (qiānhuà, 迁 化 ); natomiast prości ludzie używali eufemizmów mniej wyrafinowanych: „zakończyć” (zú, 卒), „zniknąć” (mò, 没), „opuścić świat” (xiàshì, 下世), „odejść” dosłownie „podziękować światu” (xièshì, 谢世), „odejść” (shìshì, 逝世), „wstąpić do nieba” (shēngtiān, 升天), „zestarzeć się” (lǎo le, 老了), „nie być” (bù zài le, 不在了), „zgubić” (diū le, 丢了), „odejść” (zǒu le, 走了), (Ren 2005: 240). W prowincji Guangdong nawet w takich powiedzeniach, jak „śmiać się śmiertelnie” (xiào sǐ wǒ, 笑 死 我 ) słowo „śmiertelnie” (sǐ, 死) zastępuje się słowem „żywo” (shēng, 生) i mamy „śmiać się żywo” (xiào shēng wǒ, 笑生我), podobnie powiedzenie „śmiertelnie zdenerwowany” (qì sǐ wǒ, 气死 我) zamienia się na „żywo wzburzony” (jī shēng wǒ, 激生我), (Ren 2005: 241, Yan 2007:

18 Huang i Tian (1990:73) piszą, że według statystyk w języku chińskim istnieje sto czterdzieści eufemizmów zastępujących słowo „śmierć”.

231). Tak więc słowo „śmiertelny” (sǐ, 死) zostało zastąpione antonimem „żywy” (shēng, 生). To zastępowanie słów tabu antonimami jest dosyć szczególnym zjawiskiem, często spotykanym w języku chińskim. W niektórych rejonach Chin nazwisko „Shi” (史), które może brzmieć w dialekcie podobnie do słowa „śmierć” (sǐ, 死) zastępuje się podobnym znakiem (lì, 吏) i wymawia „Li”, na tej samej zasadzie nazwisko „Shi” (shī, 施) zastępuje się znakiem (shèng, 胜) i wymawia „Sheng” (Ren 2005: 241). Ze śmierci nie należało żartować, ani nawet przeklinać kogoś życząc mu śmierci; jeśli jednak komuś wyrwało się słowo „śmierć”, to należało kichnąć albo kilkakrotnie splunąć. 19 Nie wolno było również wypowiadać słowa „trumna” (guāncái, 棺材), ale zastępować je homofonicznym słowem „bogactwo” (cái, 财), a przy wnoszeniu trumny do domu mówiło się: „Posada (trumna) przyszła, bogactwo (materiał) również, dobrobyt (gwoździe trumienne) w dwójnasób rozkwita”, (guān (guān) yě lái, cái (cái) yě lái, cái dīng (cái dīng) liǎng wàng yī qí lái, 官(棺)

也来,财(材)也来,财丁 (材钉)两旺一齐来, (Ren 2005: 241). Współcześnie tabu

związane ze słowem „śmierć” rozciągnięto nawet na podobnie brzmiącą liczbę „cztery” (sì, 四), o czym będzie mowa później.20 W Chinach ze śmiercią kojarzy się również zegar, którego wymowa (zhōng, 钟) jest identyczna z brzmieniem słowa „koniec” (zhōng, 终), dlatego jest zakazany jako prezent; aż 70% badanych przez Chu (Chu 2009: 126) Chińczyków nie podarowałoby zegara bliskiej osobie lub znajomemu.

Słowem należącym do kategorii złych jest również „choroba” (bìng, 病) i słowa z nim związane. W kulturze zachodniej tabu jest nakładane przede wszystkim na nazwy chorób bardzo groźnych, trudno uleczalnych i/lub śmiertelnych oraz wenerycznych (Dąbrowska 2006: 89). Natomiast w kulturze chińskiej nawet bardzo odległe skojarzenia z chorobą są tabuizowane, co jest doskonałym potwierdzeniem tezy, że choroba jako nie należąca do porządku rajskiego, jest „zakazana”. W Hongkongu odwiedzając chorego zabronione jest przynoszenie: mieczyków, kwiatów jaśminu oraz kwiatów śliwy (Ren 2005: 242). W języku chińskim słowo „mieczyk” (jiànlán, 剑兰) brzmi podobnie jak „napotkać trudności” (jiànnán, 见难), słowo „jaśmin” (mòlì, 茉莉) jak „bez profitu” (mòlì, 末利), a słowo „śliwa” (méi, 梅) nasuwa skojarzenia z „pechem” (dǎoméi, 倒霉). Zamiast mówić „brać lekarstwo” (chī yào, 吃

19 Jednak w partyjnej gazecie People’s Daily dwukrotnie pojawiło się zakazane słowo „śmierć”: 14 września 1971 roku, gdy pisano o śmierci radzieckiego przywódcy Chruszczowa oraz 7 kwietnia 1975 roku, gdy pisano o śmierci tajwańskiego przywódcy Czang Kaj-szeka. Użycie słowa „umarli” (sĭ le) pokazywało nienawistny stosunek władz CHRL do tych osób, (Huang, Tian 1990: 75).

药) używa się powszechnie powiedzenia „pić dobrą herbatę” (hē hǎo chá, 喝好茶), (Ren 2005: 242, Wan 2005: 26). Mniejszość Hakka z prowincji Guangdong nie mówi nawet „wypisywać receptę” (kāi yàofāng, 开药方), tylko „wypisywać czerwony duplikat”, (kāi dāndǐ, 开丹底), (Yan 2007: 231). W prowincji Zhejiang nie mówi się „zachorować” (shēngbìng, 生病), tylko „nieświeży” (bù xīnxiān, 不新鲜).

W dialekcie kantońskim słowo „pusty” (kōng, 空) brzmi podobnie jak „zły” (xiōng, 凶), dlatego w wyrażeniu „puste mieszkanie do wynajęcia” (kōng wū zhāo zū, 空屋招租), słowo „pusty” (kōng, 空) zastępuje się słowem „pomyślny” (jí, 吉), który jest antonimem słowa „zły” (jí wū zhāo zū, 吉屋招租), (Ren 2005: 241, Yan 2007: 231). Powszechnie unika się również wyrażenia „zmarszczyć brwi” (méimáo dǎo le, 眉毛倒了), ponieważ przywołuje to słowo „pech”, (dǎoméi, 倒霉), (Wan 2005: 39). Aby uniknąć skojarzenia z wyrazem „odchodzić” (lí, 离) homofoniczne słowo „gruszka” (lí, 梨) zastępuje się peryfrazą „owalny owoc” (yuánguǒ, 圆果).21 Na tej samej zasadzie zastępuję się słowo „parasol” (sǎn, 伞), który z kolei brzmi identycznie jak „rozchodzić się” (sǎn, 散), peryfrazą „pionowy kapelusz” (shùlì, 竖笠).22 W wyrazie „melon” (kǔguā, 苦瓜), pierwszy znak to „gorzki” (kǔ, 苦), dlatego zastępuje się go znakiem „chłodny” (liángguā, 凉瓜).

Chińczycy wierzą, że w czasie snu dusza opuszcza ciało i wraca do niego dopiero nad ranem (Ren 2005: 242). O poranku zabronione było mówienie o smokach, tygrysach,

demonach, a przede wszystkim o własnych snach, gdyż mogło to przynieść nieszczęście: „O poranku nie mów o snach, o zmroku nie mów o demonach”, (zhāo wù jiǎng mèng,

yè wù jiǎng guǐ, 朝勿讲梦,夜勿讲鬼), (Ren 2005: 243). W wielu rejonach Chin budzące strach słowo „tygrys” (hǔ, 虎) zastępowane było się słowem „kot” (māo, 猫), „wielki kot” (dà māo, 大猫), a na północy „wielki robak” (dà chóng, 大虫), (Yan 2007: 231). Obecnie te zakazy językowe odchodzą w zapomnienie (Wan 2005: 39).

21 Ze względu na tę homofonię gruszka jako owoc nie powinna być dzielona na pół między przyjaciółmi czy też małżeństwem – tak uważa 50% badanych przez Chu Chińczyków (Chu 2009: 124).

22 W badaniach prowadzonych przez Chu (2009: 126) 60% Chińczyków unika dawania parasola w prezencie, właśnie przez wzgląd na tę homofonię.