• Nie Znaleziono Wyników

ROZDZIAŁ 2: Tabu językowe

2.3. Tabu imienia

Zachowywanie niektórych imion w tajemnicy jest charakterystyczne dla różnych kultur (Dąbrowska 2006: 78, Kowalski 2007: 165). W wielu społeczeństwach przede wszystkim na imię boga było nałożone surowe tabu, które wiązało się albo ze strachem (wypowiedzenie imienia boga mogło sprowadzić jego gniew), albo z szacunkiem (było zbyt „święte”, żeby je wypowiadać):

Imię Boga należy do najściślej strzeżonych tajemnic – w nim bowiem zawarta jest część jego mocy, ponadto jego właściwe imię odnosi się do innej niż ludzka rzeczywistości. To dlatego znakiem najwyższego zaufania do Mojżesza był fakt, iż Bóg pozwalał mu poznać swoje niewysłowione imię. Imię jako część świętości wymagało więc odpowiednich zachowań, stąd przepisujący święte księgi Żydzi musieli trzymać się drobiazgowych instrukcji – a na święte imię Boga zostawiano wolne miejsce, specjalnym, doskonale czystym atramentem pisarz mógł je wpisać po dokonaniu rytualnych ablucji […], (Kowalski 2007: 165).

W Chinach tabu nie mogło dotyczyć imienia Boga, ponieważ nie istniał tam jeden Bóg,

ale cały panteon bogów, bogiń i bóstw. W zawiązku z tym tabu objęło imiona władców i cesarzy, ministrów, wysoko postawionych urzędników i osób świętych, i określane było

słowem tabu państwowe (guóhuì, 国 讳 ); istniało również tabu dotyczące przodków i seniorów rodziny – tabu prywatne (sīhuì, 私讳), (Wan 2005: 160). Tabu imienia pojawiło się

już w czasach dynastii Zhou (1126-256 r. p.n.e.) i trwało nieprzerwanie do upadku cesarstwa w 1911 roku. Początkowo tabu dotyczyło imion zmarłych, później zostało rozszerzone na imiona żyjących (Kałużyńska 1990: 20, Ren 2005: 236). Tabu imienia osoby zmarłej miało na celu oddzielenie świata yang (żyjących) od świata yin (umarłych); powodowało, że demony, nie znały pierwotnego imienia zmarłego i nie mogły mu zaszkodzić, jak również nie mogły

zaszkodzić żyjącym (Ren 2005: 236).7 Tabu początkowo dotyczyło tylko znaków zawartych w imieniu, później zostało rozszerzone na homonimy i znaki podobne graficznie; początkowo dotyczyło jednego członu imienia, później – obydwu (Kałużyńska 1990: 20). Początkowo dotyczyło jedynie warstwy wyższej, władców i dostojników, później również warstw niższych stając się powszechnym, ludowym zwyczajem (Ren 2005: 236).

Od czasów Zachodnich Zhou (XII w p.n.e.) wraz z nastaniem kolejnego władcy lub objęciem stanowiska przez kolejnego ministra czy urzędnika wprowadzano tabu, zakazujące używania słów i znaków znajdujących się w imionach tych osób. I tak pierwszy cesarz Chin Qin Shi Huang (221 – 210 r. p.n.e.) nazywał się Ying Mingzheng (Yíng Míngzhèng, 赢名政), dlatego słowo i znak oznaczający „politykę” (zhèng, 政) stał się tabu (Huang, Tian 1990: 70, Ren 2005: 237, Wan 2005: 160). Również wyrazy brzmiące identycznie lub podobnie stały się zakazane, np. znak zhèng w słowie „pierwszy miesiąc” (zhèngyuè, 正月) zmieniono na duān (duānyuè, 端月), oznaczającym to samo (Wan 2005: 160). Gdy nastał cesarz Tai Zong (626 - 649 r. n.e.), którego imię brzmiało Li Shimin (Lĭ Shìmín, 李世民), znak shì 世 oznaczający „generację” musiał zostać zastąpiony znakiem dài 代 , a znak mín 民 , oznaczający „ludzi” znakiem rén 人. Wszystkie znaki (nowe i stare) funkcjonują wymiennie do dziś (Huang, Tian 1990: 70).8 Oprócz zastępowania zakazanych znaków nowymi, podobnie brzmiącymi lub wyglądającymi (yìzì, 易字), stosowano inne metody respektowania tabu np. wymawiano zakazane słowo w innym tonie (gǎidú, 改读) lub zapisywano znak pomijając ostatnią kreskę (quēbǐ, 缺笔), zdarzały się również sytuacje, że zakazany znak pomijano, zostawiając puste miejsce (shěngchèn, 省称 albo quèwén, 阙文) lub też wstawiano znak „pewien” (mǒu, 某), (Wan 2005: 163-164).

W dawnych Chinach nie tylko imiona panującego cesarza i cesarzowej były objęte

tabu, ale również ich wiek oraz znak zodiaku (Ren 2005).9 Np. cesarzowa Cixi (1835-1908) z dynastii Qing była spod znaku Owcy. Aktorzy wystawiający na jej dworze sztukę, w której

7 Zasada ta działała również w drugą stronę – zawołanie demona po imieniu sprawiało, że tracił on swoją moc (De Groot 1910: 1125).

8 Inne przykłady to: „państwo” funkcjonujące jako guo (guó, 国) zamiast bang (bāng, 邦), które było imieniem cesarza Liu Banga; „pełny” funkcjonujące jako man (măn, 满) zamiast ying (yíng, 盈), które było imieniem cesarza Liu Yinga; „otwierać” funkcjonujące jako kai (kāi, 开) zamiast qi (qĭ, 啟), które było imieniem cesarza Liu Qi; „uczony” funkcjonujące jako maocai (maòcái, 茂才) zamiast xiucai (xiùcái, 秀才), które było imieniem cesarza Liu Xiu; „poważny” funkcjonujące jako yan (yán, 严) zamiast zhuang (zhuāng, 庄), które było imieniem cesarza Liu Zhuanga (Huang, Tian 1990: 70).

owca wpadała w paszczę tygrysa, musieli zmienić ten fragment i zamiast owcy wstawić rybę wpadającą w sieć rybaka.

Jeśli znak w imieniu obywatela był taki sam lub nawet jego wymowa brzmiała podobnie do imperialnego znaku zakazanego, należało go zmienić: „Na przykład Xuan – cesarz z dynastii Han – nosił imię Xun i wymógł, by imię zmarłego filozofa Xun Zi, wymieniane w tekstach naukowych pisanych w tamtym czasie, brzmiało Sun Qing. Podobnie Li Yuan – pierwszy cesarz dynastii Tang – rozkazał, by imię zmarłego eseisty Tao Yuan Minga zmienić na Tan Yuan Ming” (Luo 2010: 90). Tabu imienia było przestrzegane przez

wszystkich, w tym również przez wybitnych intelektualistów: „Przykładem może być poeta z czasów Tang – Du Fu, który nigdy nie wymienił słów <<hai tang>>10 w swoich poematach,

ponieważ Hai Tang było imieniem jego matki” (Luo 2010: 90-91).

Znaki objęte tabu mogły występować w nazwach miejscowości, również i je należało zmienić (Kałużyńska 1987: 177, Wan 2005: 164). Znaki tabu obejmowały: imiona osobiste cesarzy lub cesarzowych; imiona członków rodu cesarskiego; imię Konfucjusza; nazwy panujących dynastii (np. Tang lub Ming); imiona bądź nazwiska osób znienawidzonych przez władców. Listę znaków objętych tabu ustalał osobiście cesarz, jak również wskazywał nazwy, które należało zmienić. Powodowało to, albo całkowitą zmianę nazwy miejscowości, albo zmianę jednego ze znaków:

Pomimo więc widocznych usiłowań wprowadzenia jakiegoś systemu zastępowania znaków objętych tabu innymi, na ogół panowała w tej dziedzinie znaczna dowolność. Różne metody stosowane w celu wykluczenia z zapisu nazw geograficznych znaków zabronionych przyczyniły się przede wszystkim do zatarcia przejrzystości etymologicznej wielu nazw, wprowadziły sporo zamieszania w ten dział toponomastyki chińskiej.

Ponadto zjawisko tabu stało się przyczyną stosunkowo dużej płynności nazw w cywilizacji

chińskiej. Każdą nazwę, w której znajdował się znak zakazany należało w jakiś z wymienionych tu sposobów zmienić. Niektóre nazwy były zaś zmieniane wielokrotnie, ze względu na obejmowanie zakazem różnych znaków podczas panowania kolejnych dynastii

(Kałużyńska 1987: 181).

Z nazwani miejscowości wiąże się jeszcze jeden aspekt językowy: wiele z nich było nazwami „pomyślnymi” lub zawierało znaki „pomyślne”, tj. pokój (ān, 安), dostatek (chāng, 昌), obfitość (fèng, 奉), bogactwo (fù, 富), szczęście (fú, 福), pomyślność (jí, 吉), dobro (jiā, 嘉), zdrowie (kāng, 康), radość (lè, 乐), spokój (nìng, 宁), pokój (píng, 平), powodzenie (qìng, 庆), długowieczność (shòu, 寿), bezpieczeństwo (tài, 泰), rozkwit (xìng, 兴), (Kałużyńska 2001: 184-185). Chińczycy nadawali nazwy miejscowościom zawierające te znaki, wierząc że dzięki temu spłynie na nich pokój, bogactwo i szczęście. Natomiast niektóre nazwy

miejscowości wywoływały przerażenie, przekonanie, że negatywnie wpływają na los ludzi i dlatego należało je zmienić (Ren 2005: 242).

Przesądy związane z imionami odgrywały czasem rolę w czasie egzaminów państwowych w imperialnych Chinach:

Wai Li Chronicles ujawniają, że w czasie egzaminów wstępnych w 1496 roku cesarzowi

zdarzyło się zatwierdzać dokumenty egzaminacyjne niejakiego Zhu Xi Zhou i zwrócił na nie uwagę towarzyszącemu mu generałowi Xu Wen Yingowi: „Ten człowiek ma imperialne imię”. Generał Xu odpowiedział: „Dzieje jego rodziny sięgają ośmiuset lat wstecz”. Cesarz uznał to za pomyślny znak i dlatego nadał kandydatowi tytuł uczonego numer jeden (Number One

Scholar)11.

The Qing Texts także odnotowały, że w czasie egzaminów w 1544 roku cesarz Qian Long

zobaczył wynik Hu Chang Lianga i ponieważ to imię spodobało mu się, mianował go na stanowisko głównego egzaminatora. […]

Imiona kandydatów na egzaminach mogły stać się także powodem nieszczęścia. Dla przykładu, za czasów dynastii Qing Fan Ming Qiong uzyskał wysoki wynik na egzaminach wstępnych. Kiedy jego imię wywołano na dworze, cesarz błędnie usłyszał je jako Wan Min

Qiong i usunął go z wysokiego miejsca na liście (Luo 2010: 171).

Za złamanie tabu państwowego groziła kara śmierci (Huang, Tian 1990: 69). Na początku panowania dynastii Qing (1644-1911) siedemdziesiąt osób (w tym publicyści,

drukarze i sprzedawcy książek) zostało straconych za opublikowanie książki, w której pojawiło się imię pierwszego cesarza dynastii mandżurskiej zapisane chińskimi znakami. Tabu państwowe zostało zniesione wraz z upadkiem cesarstwa w 1911 roku. Natomiast tabu

prywatne, czyli unikanie zwracania się po imieniu w stosunku do przodków, zmarłych i starszych osób w rodzinie przetrwało do dziś (Ren 2005: 236, Wan 2005: 161). Wan (2005:

168) istnienie silnego tabu imienia w Chinach tłumaczy wiarą w czary, obawą, że wróg znający nasze imię, może nam w ten sposób zaszkodzić. Dlatego od najdawniejszych czasów unikano wypowiadania imienia przodka oraz członka rodziny lub słów identycznych lub podobnie brzmiących jak te zawarte w imionach. Wan (2005: 161) przytacza ciekawą anegdotę:

Pochodzący z Caoyan Wang Stara Dziewiątka miał bardzo prawą synową, która nigdy nie wypowiadała zawartego w imieniu teścia słowa „dziewięć” [jiu – przyp.aut.] ani jego

homofonu. Wang Stara Dziewiątka rozgłaszał to na wszystkie strony, ale jego dwóch przyjaciół nie dawało temu wiary, postanowili pójść z nim o zakład. Na początku dziewiątego miesiąca dwaj przyjaciele poszli do domu Wanga Starej Dziewiątki, ale nie zastali go, więc poprosili synową o przekazanie informacji: „Jesteśmy Zhang Stara Dziewiątka i Li Stara Dziewiątka, mamy tu w ręku butelkę alkoholu [jiu – przyp.aut.], korzystając z okazji, że dziś przypada dziewiąty dzień dziewiątego miesiąca, chcielibyśmy umówić się ze Starą Dziewiątką na wypicie alkoholu.” Powiedzieli i poszli. Stara Dziewiątka wrócił do domu, a synowa powiedziała do niego: „Jeden człowiek nazywający się Zhang Trzy Trzy i jeden o nazwisku Li Cztery Pięć, trzymając w ręku butelkę Jiaodongshu (synonim alkoholu na terenie prowincji

11 Tytuł nadawany temu, kto zajął pierwsze miejsce podczas najwyższych egzaminów cesarskich [przypis tłumacza – przyp. aut.].

Jiangsu), z okazji dzisiejszego święta Chong Yang [Podwójnej Dziewiątki – przyp. aut.] chcieliby zaprosić teścia na bankiet.” Dwóch przyjaciół usłyszawszy to, przegrało zakład ze Starym Dziewiątką.

O zakazie zwracania się po imieniu do starszych i przełożonych mówi przysłowie: „Syn nie wymawia imienia ojca, a uczeń nauczyciela” (zǐ bù yán fù míng, tú bù yán shī huì,子不言父 名,徒不言师讳), (Ren 2005: 236). Do dziś w chińskiej rodzinie jej członkowie, głównie

młodsi w stosunku do starszych, zazwyczaj nie zwracają się do siebie po imieniu, ale po „funkcji” jaką pełnią w rodzinie czyli „dziadku”, „babciu”, „tato”, „mamo”, „bracie”,

„siostro”, „stryjku”, „stryjenko”, „wujku”, „ciociu” itd. Nawet małżonkowie między sobą nie wołają się po imieniu, żona może nazywać męża: „zewnętrzna głowa” (wàitóu de, 外头的), „sklepikarz” (zhǎngguì de, 掌柜的), „pan domu” (dāngjiā de, 当家的), a mąż żonę: „będącą w mieszkaniu” (wūli de, 屋里的), „gotującą posiłki” (zuòfàn de, 做饭的), „panią wewnątrz domu” (nèi dāngjiā de, 内当家的), (Ren 2005: 237). W języku chińskim terminy określające krewnych i powinowatych są bardzo precyzyjne, wyraźnie oddzielają pokolenia, linię ojca od linii matki, starsze i młodsze rodzeństwo. Podobnie sytuacja wygląda w chińskich instytucjach i firmach. Koledzy z pracy, a zwłaszcza podwładni w stosunku do przełożonych, nie zwracają się do siebie po imieniu, ale używają zazwyczaj formy „nazwisko plus funkcja”, np. „nauczycielu Wang” (Wáng lǎoshī, 王老师), „prezesie Zhang” (Zhāng zŏng, 张总), „dyrektorze Li” (Lĭ jīnglǐ , 李经理), „inżynierze Fu” (Fù gōng, 富工).

Nie wolno było reagować na własne imię, gdyż po imieniu zwracały się do człowieka

demony, chcące zawładnąć jego duszą (De Groot 1907: 493, Wan 2005: 171). W tradycyjnych Chinach istniało przekonanie, że szczególnie zagrożone jest nowonarodzone

dziecko, na które czyhają demony chcące mu zaszkodzić. Żeby odwrócić ich uwagę, rodzice nadawali niemowlętom odstraszające imiona mleczne (rŭmíng, 乳名), tj. imiona noszone tylko we wczesnym dzieciństwie. Stosowano przy tym kilka technik: nadawano imiona obrzydzające np. Śmierdziel (Chòuchòu, 臭 臭 ), Psia Kupa (Gŏushĭ, 狗 屎 );

uprzedmiotawiające, np. Cegła (Zhuāntóu, 砖 头 ), Góra (Shān, 山 ); deprecjonujące, np. Głupek (Shăshă, 傻 傻 ), Tępak (Hānzi, 憨 子 ); żeńskie chłopcom, gdyż wierzono, że dziewczynki nie są atrakcyjne dla demonów. Praktyka ta ma jeszcze miejsce w niektórych

wiejskich i zacofanych rejonach Chin (De Groot 1910: 1128, Kałużyńska 2004: 93, Wan 2005: 173). Szczegółową analizę tych imion, tzw. „złych imion” (èmíng, 恶名) czy też „brzydkich imion” (chŏumíng, 丑名) przeprowadza Kałużyńska (2004), tłumacząc ich występowanie

m.in. wiarą w duchy i magiczną siłę nazw: „Chińskie <<złe>> imiona, jak prawdopodobnie wierzono, miały moc oddalania złych wpływów czy nieszczęść. Takie nazwy określa się jako apotropeiczne, od greckiego słowa apotropaios ‘oddalający zło’, ponieważ w niektórych kulturach <<odpychające imię>> miało czynić człowieka nieatrakcyjnym dla złych duchów […].” (Kałużyńska 2004: 88). Chińczycy wierzyli również, że deprecjonujące imiona oddalają od dzieci choroby i nieszczęścia, a także pozwalają na łatwiejsze wychowanie. Kałużyńska (2004: 90) po przeanalizowaniu ponad stu wyrazów występujących jako imiona lub ich części, dokonała następującej klasyfikacji „złych imion”: od nazw zwierząt uważanych za brzydkie i bezwartościowe (psy i świnie, 28%), od nazw zwierząt uważanych za wstrętne i szkodliwe (robaki, węże, wszy, gąsienice itp., 12%), od nazw zwierząt uważanych za groźne i okrutne (pantery, szakale, tygrysy, lisy, wilki, niedźwiedzie itp., 13%), od nazw chorób i wad fizycznych (pieprzyki, wrzody, kaleki, czarne części ciała itp., niecałe 12%), od określeń nielubianych czy znienawidzonych rzeczy, ludzi lub zjawisk (złodziej, rozbójnik, żebrak, klęska itp., ponad 10%), od określeń obrzydliwych (odchody, łajno itp., prawie 5%), od wstrętnych czy źle odbieranych cech ludzi, zwierząt czy zjawisk (brzydota, głupota, wstręt itp., prawie 10%), od słów niepomyślnych (smutny, nieszczęśliwy, biedny, śmierć itp., 12%).

Według innego przesądu jeśli dwie osoby w danej rodzinie czy klanie noszą to samo imię może to sprowadzić nieszczęście na te osoby.12 Dlatego od najdawniejszych czasów unikało się nadawania takich samych lub nawet podobnie brzmiących imion w obrębie jednej

rodziny (Wan 2005: 162). W Chinach nie do pomyślenia jest praktyka stosowana na Zachodzie, gdzie nadaje się imiona po dziadkach lub rodzicach (np. Jan Junior). Przesąd

ten może prowadzić do fatalnych skutków, o czym donosiła chińska prasa:

Mężczyzna z powiatu Qingyuan, prowincja Hebei, był tak przesądny, że zabił znajomego ze swojej wioski, ponieważ ten nosił takie samo imię jak jego krewny, który niedawno zmarł. Kilka tygodni temu matka i wujek Li zmarli na skutek choroby. [Li] przypisał te zgony znajomemu z wioski wierząc, że ci którzy noszą te same imiona są predestynowani do zamordowania się nawzajem. Kierując się tym dziwacznym przekonaniem, Li zabił wspomnianego człowieka w ostatnią sobotę. Został aresztowany i wkrótce stanie przed sądem oskarżony o morderstwo […] (China Daily 2008a).

Chińczycy obawiali się również przezwisk (chuòhào, 绰号) nadawanych im przez innych ludzi: „Ziemia obawia się krzywych dróg, człowiek obawia się przezwisk” (dì pà zǒu

12 Ten przesąd znany jest również w Polsce: „W folklorze polskim istniał zwyczaj, według którego nie wolno było w jednej rodzinie nadawać dwóm osobom takiego samego imienia. Mówiono bowiem, że jedna z nich będzie musiała wkrótce umrzeć. Zdarzało się, że gdy ojciec był ciężko chory nadawano jego imię rodzącemu się dziecku. Obdarzano nim również dziecko, które urodziło się już po jego śmierci. Zapewniało to ciągłość sił witalnych , mocy, zdolności, itd. […]”, (Kowalski 2007: 167).

xiédào, rén pà qí chuòhào, 地怕走斜道,人怕其绰号), (Ren 2005: 237).13 Natomiast

dawniej i obecnie bardzo popularne były pseudonimy (głównie artystyczne i literackie), a niektórzy mieli ich ogromną ilość – np. wybitni chińscy pisarze – Lu Xun miał ich sto

czterdzieści, a Mao Dun ponad dziewięćdziesiąt (Luo 2010: 175).

W sytuacji wielkiego nieszczęścia czy choroby, można zmienić imię aby odwrócić

swój los (De Groot 1910: 1136, Kowalski 2007: 166). W 2003 roku w Hongkongu o sześćdziesiąt siedem procent w stosunku do 2001 roku (tysiąc pięćset siedemdziesiąt osiem

podań w 2003 w stosunku do dziewięciuset czterdziestu trzech podań w 2001) wzrosła liczba osób chcących zmienić swoje imię (Moy 2005). W tym roku sytuacja ekonomiczna Hongkongu nie była najlepsza, do tego epidemia SARS pogorszyła sytuację. Osoby chcące zmienić imię kierowały się przesądem mówiącym, że odpowiednia zmiana imienia, uwzględniająca wiele czynników, może wpłynąć na polepszenie sytuacji ekonomicznej danej osoby. Eksperci fengshui14 zajmujący się wybieraniem odpowiednich imion przestrzegają przed zbyt częstym zmienianiem imienia, zalecają jedną zmianę w ciągu całego życia. Imię może być również zmienione ze względów politycznych:

Nowo wybrany gubernator generalny Hongkongu, David Wilson 15, zmienił chińskie tłumaczenie swojego imienia z Weì Déwēi na Weì Yìxìn, prawdopodobnie dlatego, że poprzednia wersja jego imienia, w budowie chińskich znaków, dwukrotnie zawierała pierwiastek guī „demon”, który nie jest pomyślnym symbolem. Poza tym, wymowa weì

przypominała dźwięk innego znaku wēi, który znaczy „niebezpieczeństwo”. Możemy bezpiecznie założyć, że David Wilson poczuł potrzebę zmiany swojego chińskiego imienia,

aby inni ludzie nie wzięli go tego za zły omen na przyszłość (Huang, Tian 1990: 81).

Natomiast w tradycyjnych Chinach popularny był obyczaj karania podwładnych przez władców zmianą ich nazwiska, nadając im „diabelskie nazwisko”:

Na przykład kiedy Sima, władca prowincji Zhao w czasach dynastii Jin, próbował obalić reżim Jin, cesarz Sima Zhong skrócił xing [nazwisko – przyp. aut.] Si Ma do Ma, wyrzucając go z imperialnego rządzącego klanu, cesarz Wu z dynastii Qi20 [błąd w druku? – przyp. aut.] ukarał Zi Xianga, zmieniając jego xing [nazwisko – przyp. aut.] na Xiao. Cesarzowa Wu Ze

13 W kulturze europejskiej natomiast: „Przezwiska ludowe jako nazwy osobowe należą do utajnionej strefy języka – nie wypowiada się ich w obecności osób przezywanych; nie zwraca się do kogoś za pomocą przezwiska; i wreszcie […] niechętnie udziela się informacji na ich temat osobom obcym, spoza środowiska w którym funkcjonują. Przyczyny psychologiczno-społeczne pojawiania się tabu językowego obejmują: 1) wierzenia religijne, magię i strach oraz te przyczyny psychiczne, które leżą u podstaw tabu nowożytnego, tj.: 2) przyzwoitość, skromność, wstyd; 3) dobre wychowanie współczucie i litość; 4) roztropność i spryt warunkujące tabu dyplomatyczne […], (Oronowicz-Kida 2009: 235).

14 Eksperci fengshui, zwani również mistrzami fengshui, zajmują się lokalizacją grobów, domów oraz siedzib

firm w oparciu o starożytną wiedzę. Podejmują się również wszelkiego rodzaju doradztwa personalnego i biznesowego w oparciu o praktyki magiczne. Więcej na ten temat w rozdziale poświęconym przesądom

pogrzebowym.

15 David Wilson (ur. 1935) był gubernatorem Hongkongu w latach 1987-1992. Jego zmieniona wersja nazwiska i imienia to 卫奕信 (Wèi Yìxìn), a poprzednia 魏德巍 (Wèi Déwēi).

Tian z dynastii Tang bardzo nienawidziła poprzedniej pierwszej żony cesarza i dlatego zmieniła jej xing [nazwisko – przyp. aut.] na Mang. Podczas panowania tej samej dynastii cesarz Li Long Ji zemścił się na konspiratorze Dou Huai Zhen, zmieniając jego xing [nazwisko – przyp. aut.] na Du. Praktykę tę kontynuowano w następnych latach, aż do czasów dynastii Qing, kiedy to cesarz Yong Zheng narzucił swoi znienawidzonym braciom xing [nazwisko – przyp. aut.] A Qi Na16 oraz Sai Si Hei17 (Luo 2010: 79-80).