• Nie Znaleziono Wyników

Badany obszar nowych mediów

W dokumencie Nowe media a praktyki komunikacyjne (Stron 93-96)

Nowe media, zwłaszcza zdefi niowane jako baza danych, to na tyle szeroki ob-szar, że konieczne jest uszczegółowienie badanego w niniejszym opracowaniu fragmentu. Przydatny będzie tutaj podział zaproponowany przez McNaira. Dzieli

9 L. Manovich, Język nowych mediów, op. cit., s. 335. 10 J. Jastrzębski, Chaos, baza danych…, op. cit., s. 32.

on podmioty w internecie na cztery kategorie: profesjonalno-instytucjonalne, profesjonalno-indywidualne, nieprofesjonalno-instytucjonalne i nieprofesjonal-no-indywidualne12. Nadawcy profesjonalno-instytucjonalni to krajowe i między-narodowe instytucje nadawcze oraz internetowe witryny gazet, stacji radiowych i telewizyjnych. Profesjonalno-indywidualni to niezależne strony zawodowych dziennikarzy. Podmiotami nieprofesjonalno-instytucjonalnymi są agencje rządo-we, samorządy i par e polityczne, zaś nieprofesjonalno-indywidualnymi są auto-rzy blogów, użytkownicy forów, członkowie różnych społeczności, np. hobbystów. Do tej grupy zaliczymy także użytkowników serwisów społecznościowych.

Przedmiotem niniejszej analizy będzie głównie czwarta kategoria podmiotów sklasyfi kowanych przez McNaira, ponieważ jest to ta grupa, która z racji swego „nieprofesjonalizmu” w generowaniu i publikowaniu komunikatów i „nieinstytu-cjonalności” jest mniej wiarygodna dla pozostałych użytkowników. Aby przyciąg-nąć uwagę odbiorców i przekonać ich do swoich racji, używa innych środków niż grupy nadawców profesjonalnych. Te ostatnie posiadają już pewien kredyt za-ufania, wynikający ze znanego nazwiska (jak dziennikarz) lub marki (jak instytu-cja nadawcza lub instytuinstytu-cja państwowa), nie muszą zatem poświęcać tyle energii na budowanie autorytetu. Prześledzimy zatem i opiszemy strategie uwiarygod-niania przekazu przez użytkowników nieprofesjonalnych.

Do analizy wybrano te przejawy komunikacyjnej aktywności użytkowników, w których najistotniejszą rolę odgrywa komunikacja many-to-many, a najważ-niejszym novum jest możliwość współdzielenia treści, komentowania i innych form współpracy użytkowników obejmującej praktyki komunikacyjne. Koncen-trujemy się głównie na takiej komunikacji, w której nadawca nie jest anonimowy. Wyjątek stanowią fora dyskusyjne, gdzie nadawca posługuje się wyłącznie pseu-donimem (nickiem), który może dowolnie zmieniać nawet w obrębie tej samej dyskusji. To odróżnia go od autora blogu, który również może publikować pod nickiem, jednak jest to nick stały, służący identyfi kowaniu nadawcy.

W niniejszym tekście przez nowe media rozumieć będziemy wyłącznie blogi i mikroblogi, a także serwisy społecznościowe oraz fora dyskusyjne. Te ostatnie będą obiektem zainteresowania jedynie w dwóch aspektach: aspekcie auto-prezentacji, dokonywanej przez anonimowego użytkownika oraz dla scharakte-ryzowania specyfi cznej sytuacji komunikacyjnej. Skupiamy się głównie na tych przejawach aktywności komunikacyjnej użytkowników, w których – jak przypusz-czamy – można odnaleźć i ująć w retoryczne ramy komunikacyjną aktywność użytkownika.

¸¸Baza danych"

Zastanówmy się zatem, na jakich konkretnych obszarach zachodzi rekonfi gura-cja. Najistotniejsze będą dla nas te zmiany, które można odnieść do retoryki. Zasygnalizowaliśmy powyżej pewną zmianę paradygmatu z narracyjnego na nie-linearny i chaotyczny. Chaos bazy danych stanowi nowe wyzwanie dla nadaw-cy, który chce, by komunikat dotarł do projektowanego odbiorcy. Największe znaczenie ma to w tzw. dziennikarstwie obywatelskim, przynależącym również do obszaru nowych mediów. Tutaj podmiot jest, zgodnie z klasyfi kacją McNaira, nieprofesjonalno-indywidualny. Serwisy informacyjne dziennikarstwa obywatel-skiego (np. Wiadomości24.pl) tworzone są jako inicjatywa oddolna, przez użyt-kowników, którzy nie są zawodowymi dziennikarzami13, a intencja autorów jest podobna jak w przypadku serwisów profesjonalnych – dotarcie z informacją do odbiorcy14. Ważne jest tutaj także, by treść została odpowiednio zaklasyfi kowana przez wyszukiwarkę, będącą pośrednikiem pomiędzy nadawcą a odbiorcą. Infor-macja musi być zatem sformułowana z użyciem takich wyrazów, by znaleźć się na czołowych miejscach jako najbardziej trafny wynik wyszukiwania. Ponieważ wyszukiwarki przeszukują także blogi, podobną motywację mają ich autorzy – zarówno profesjonalni, jak i nieprofesjonalni.

Natomiast w serwisach społecznościowych, takich jak Facebook, bardziej istotne jest to, by współdzielona zawartość była atrakcyjna dla odbiorcy, wyszu-kiwarki nie obejmują bowiem na razie zawartości tego typu serwisów. Korzyścią dla nadawcy jest, podobnie jak w serwisach profesjonalnych, liczba odsłon lub komentarzy (świadcząca o zainteresowaniu odbiorców) bądź też korzystny wize-runek – gdy odbiorca dzieli się treścią, budując w ten sposób własny wizewize-runek w społeczności, do której przynależy.

W serwisach społecznościowych nadawcy służy pomocą technologia – są one tak zaprojektowane, że wszelkie treści są dostępne dla osób należących do tej sa-mej sieci, jednak i tutaj pojawić się może szum informacyjny, wynikający z natło-ku informacji. Na portalu Facebook informacje wysyłane przez któregokolwiek „znajomego”, czyli członka należącego do wspólnej sieci wyświetlają się na tzw. tablicy każdego innego użytkownika zaklasyfi kowanego jako „znajomy”. Tablica

13 D. Gillmor, We the Media. Grassroots Journalism by the People, for the People, O’Reily

Media, Sebastopol 2006.

14 Pojęcie „dziennikarstwo obywatelskie” zazwyczaj interpretowane jest szerzej – zalicza się do niego serwisy typu Wiki, a także pla ormy blogowe, takie jak Salon24. Przez „dziennikar-stwo obywatelskie” rozumiemy tutaj serwisy informacyjne tworzone w interesie społecz-nym, celem poinformowania odbiorców o konkretnych wydarzeniach. Informacyjne serwisy dziennikarstwa obywatelskiego należą często do nadawców profesjonalno-instytucjonal-nych – wymienione w artykule Wiadomości24.pl należą do wydawnictwa Polskapresse.

jest dla poszczególnego użytkownika rodzajem mikrobloga, na którym może ak-tualizować swój status, zamieszczać linki do treści, które chciałby współdzielić, poddać pod dyskusję itd. Jeśli zatem do sieci „znajomych” będzie należało zbyt wielu członków (a mogą to być nie tylko konkretne osoby, ale również przedsta-wiciele fi rm czy instytucji lub oddolnych inicjatyw społecznych, które użytkownik dodał do grup swoich zainteresowań), szansa na kliknięcie na daną zawartość maleje. Jeśli użytkownikowi zależy na popularności treści, którą chce współdzie-lić, powinien dokonywać odpowiedniej selekcji, biorąc pod uwagę np. preferen-cje grupy znajomych, sprawiające, że dany przekaz okaże się dla nich bardziej atrakcyjny. Link zachęca do zapoznania się z treścią, podobnie jak okładka czaso-pisma lub magazynu. Wybór dzielonej treści pełni zatem funkcje retoryczne, ma przyciągać uwagę, zainteresować lub przekonać do określonej racji.

W dokumencie Nowe media a praktyki komunikacyjne (Stron 93-96)