Pocz¹tek XVII wieku to okres tzw. wielkiej smuty w Pañstwie Mo-skiewskim. By³ to czas wielkich ruchów spo³ecznych, wojen domowych i ob-cych interwencji. Ale najwa¿niejsze wydarzenia rozegra³y siê w zwi¹zku z pojawieniem siê na scenie dziejowej kolejno: Dymitra I Samozwañca oraz Dymitra II Samozwañca pretendentów do korony carskiej. Nas bêdzie interesowa³a osoba tego pierwszego1.
1 Literatura na temat Dymitra I Samozwañca jest bardzo obfita (jej skrót podajemy poni¿ej). Wiêkszoæ prac dotycz¹cych jego osoby koncentruje siê jednak na tematyce zwi¹zanej z jego dzia³alnoci¹ polityczn¹, dyplomatyczn¹ czy nawet religijn¹. W artykule skoncentrujemy siê na sprawach zwi¹zanych z prowadzonymi przez niego dzia³aniami militarnymi; Wykaz podstawowej literatury przedmiotu: A. Andrusiewicz, Dzieje wielkiej smuty, Katowice 1999;
tego¿: Dymitr I Samozwaniec. Triumf i upadek, £ód 1993; D. Czerska, Dymitr Samozwaniec, Wroc³aw-Warszawa-Kraków 1995; tej¿e: Borys Godunow,
Wroc³aw-Warszawa-Kraków-Ddañsk-£ód 1988; A. Dobrowolski, Kto by³ pierwyj £¿edymitr?, Wiestnik Zapadnoj Rossii, t. 9, 1866;
B. Floria, Dymitr Samozwaniec a magnateria polsko-litewska, Odrodzenie i Reformacja w Polsce, t. 24, 1979; A. Hirschberg, Dymitr Samozwaniec, Lwów 1898; tego¿: Maryna Mnisz-chówna, Lwów 1927; D. I³owajskij, Smutnoje wremia moskowskogo gosudarstwa, Moskwa 1894;
N. Kostomarow, Kto by³ pierwyj £¿edymitr? Istoriczeskije issliedowanie, Sankt-Pietierburg 1864; tego¿: Smutnoje wremia moskowskogo gosudarstwa w naczale XVII stoletija (16041613), t. 1, Sankt-Pietierburg 1868; J. Maciszewski, Polska a Moskwa 16031618, Warszawa 1968;
J.U. Niemcewicz, Dzieje panowania Zygmunta III, t. 2, Kraków 1860; P. Pierling, Dymitrij Samozwaniec, Moskwa 1912; S.F. P³atonow, Oczerki po istorii smuty w Moskowskom Gosudar-stwie XVIXVII, Sankt-Pietierburg 1899; tego¿: Smutnoje wremia, Praga 1924; R. Skrynnikow, Borys Godunow, Warszawa 1982; tego¿: Samozwañcy w Rosii w naczale XVII w. Grigorij Otrie-piew, b.m. 1987; W. Sobieski, Dymitr Samozwaniec a Polska, Studia Historyczne, Lwów 1912;
S.M. So³owiow, Soczinienia, kn. 4, Istorija Rossii s driewniejszych wremien, t. 78, Moskwa 1989; i inne.
Kim tak naprawdê by³ Dymitr przez niektórych ju¿ za swego ¿ycia nazwany Samozwañcem? Znakomity wspó³czesny badacz i znawca epoki
Henryk Wisner, odpowiedzia³ na to pytanie krótko, sucho i bardzo szczerze:
Kim by³ naprawdê, nie wiadomo2. Pytanie to zadawane ju¿ od czterech stuleci, nie znajduje niestety ostatecznej i pe³nej odpowiedzi i pozostanie zapewne wieczn¹ tajemnic¹. Nie istniej¹ bowiem wiarygodne ród³a, które mog³yby w sposób jednoznaczny i ostateczny rozstrzygn¹æ wszystkie w¹tpli-woci. Istnieje kilka wersji na temat pochodzenia Dymitra. Najpopularniej-sza z nich mówi, i¿ Dymitr by³ zbieg³ym z monastyru mnichem Griszk¹ Otriepiewem. Pamiêtajmy jednak, ¿e wersja ta zosta³a wylansowana jeszcze przez propagandê cara Borysa Godunowa, osobicie zainteresowanego w two-rzeniu negatywnego obrazu Dymitra. Pojawienie siê Samozwañca jest rów-nie¿ przypisywane bojarom moskiewskim spiskuj¹cym przeciw Godunowowi.
Celem spisku mia³o byæ obalenie Godunowa przy pomocy podstawionej osoby, jakoby cudem ocalonego carewicza Dymitra3.
Na pewno by³ Samozwaniec cz³owiekiem piekielnie inteligentnym, wy-trwa³ym, sprytnym, odwa¿nym i mia³ym, zrêcznym graczem politycznym, cz³owiekiem mo¿e nawet romantycznym. Aby przybli¿yæ t³o wydarzeñ musi-my cofn¹æ siê do 1584 r., czyli daty mierci cara Iwana IV Gronego. Pozosta-wi³ on po sobie dwóch synów: starszego Fiodora i m³odszego Dymitra (by³ wówczas ledwie niemowlêciem). Oczywicie w³adzê obj¹³ po Iwanie starszy syn Fiodor. By³ w³adc¹ nieudolnym, na dodatek chorowitym i niedorozwiniê-tym umys³owo. W jego imieniu sprawami pañstwowymi mia³a kierowaæ rada regencyjna wy³oniona jeszcze za ¿ycia Iwana Gronego. W jej sk³ad wchodzi³ miêdzy innymi bojarzyn Borys Godunow, który by³ szwagrem Fiodora4. Bo-rys rozpocz¹³ stopniowo wysuwaæ siê na pierwsze miejsce w radzie regencyj-nej. Ostatecznie rozprawi³ siê z niechêtnymi mu cz³onkami rady, która prze-sta³a istnieæ. Godunow zaj¹³ wtedy pierwsze miejsce przy carze i w praktyce sam sprawowa³ w³adzê.
Ma³oletni Dymitr w tym czasie przebywa³ z matk¹ w miecie Ugliczu.
Tutaj te¿ zmar³ nagle i tragicznie 25 maja 1591 r. jakoby rani¹c siê mier-telnie podczas zabawy z no¿em. Ju¿ wspó³czeni nie dawali wiary tej wersji wydarzeñ5.
Wiêkszoæ s¹dzi³a, ¿e carewicz Dymitr pad³ ofiar¹ zamachowców nas³a-nych przez Godunowa. Tylko on móg³ wynieæ ze mierci Dymitra najwiêksze korzyci. Fiodor by³ chory i na dodatek bezdzietny. Po jego mierci, której wszyscy oczekiwali, tron moskiewski zostawa³ pusty. Takiej szansy nie by³o-by, gdyby ¿y³ Dymitr i rzeczywicie po mierci Fiodora w 1598 r., na tronie
2 H. Wisner, Zygmunt III Waza, Wroc³aw-Warszawa-Kraków 1991, s. 107.
3 D. Czerska, Dymitr , s. 1217; S.M. So³owiow, op. cit., s. 404406.
4 Szerzej o Borysie Godunowie patrz: D. Czerska, Borys ; R. Skrynnikow, Borys .
5 D. Czerska, Dymitr..., s. 7.
moskiewskim zasiad³ Borys Godunow, którego Sobór Ziemski zwo³any do Moskwy 27 lutego 1598 r. jednog³onie wybra³ na cara6.
Rz¹dy Borysa Godunowa w sferze polityki wewnêtrznej pañstwa by³y kontynuacj¹ linii cara Iwana IV Gronego. D¹¿y³ on do wzmocnienia w³adzy wewnêtrznej, jak i do wzmocnienia pozycji miêdzynarodowej. W walce z opozycj¹ Borys masowo stosowa³ podobne rodki jak car Iwan karê mier-ci lub zes³anie. Silna opozycja przemier-ciw Borysowi istnia³a od pierwszych dni jego panowania. Obejmowa³a przede wszystkim ko³a bojarskie i mo¿now³ad-cze. Niezadowolenie z rz¹dów Godunowa szybko rozszerzy³o siê na wie oraz wród warstw mieszczañskich. Postêpuj¹ca centralizacja pañstwa spowodo-wa³a znaczne zaostrzenie ucisku ludnoci ch³opskiej7. Na domiar z³ego, w roku 1601 ulewne wiosenne deszcze i szybkie nadejcie mrozów (ju¿
w sierpniu) spowodowa³y w kraju klêskê nieurodzaju. Ju¿ rok póniej sze-rzy³ siê g³ód, a jego skutki by³y jeszcze odczuwalne na pocz¹tku 1605 r.
W roku 1604 z Prus i Litwy na kraj spad³a zaraza d¿uma. Ceny zbo¿a i ¿ywnoci ros³y w zastraszaj¹cym tempie, bogacili siê w³aciciele ziemscy i kupcy8.
Wszystkie te zjawiska ostre sprzecznoci polityczne i spo³eczne oraz klêski naturalne, stanowi³y potencjalne ród³o wstrz¹sów, niepokojów we-wnêtrznych i wybuchów spo³ecznych. Dla ich ujawnienia siê potrzebny by³ tylko jaki wewnêtrzny lub zewnêtrzny impuls. Bodcem okaza³o siê wkro-czenie pod koniec roku 1604 w granice Pañstwa Moskiewskiego cudownie ocalonego carewicza Dymitra, który wraz z wspieraj¹cymi go oddzia³ami Rzeczypospolitej, zamierza³ odzyskaæ nale¿n¹ mu koronê carsk¹.
Na scenie politycznej Dymitr pojawi³ siê w Brahiniu, gdzie w po³owie roku 1603. Zyska³ wówczas poparcie ksiêcia Adama Winiowieckiego ma-gnata z województwa kijowskiego9. Zjawi³ siê w Polsce [cz³owiek], który mieni³ siê byæ synem Iwana Wasylewicza Dymitr Iwanowicz [...], [i] uda³ siê do ksiêcia Adama Winiowieckiego10. Kiedy Samozwaniec po raz pierw-szy wyst¹pi³ na dworze ksiêcia Winiowieckiego, jako cudownie ocalony
carewicz Dymitr i w jaki sposób zdoby³ jego zaufanie, tego nie wiemy. Dymitr Samozwaniec zwi¹za³ siê ca³kowicie i oficjalnie z polskimi protektorami i swoje wysi³ki skierowa³ dla zdobycia korony carskiej.
Mo¿emy zadaæ sobie pytanie, czy pojawienie siê Samozwañca w Brahiniu na dworze ksiêcia Adama Winiowieckiego by³o dzie³em przypadku? Raczej nie.
6 Ibidem, s. 510; Status spraw teraniejszych w Moskwie, Biblioteka Jagielloñska w Krakowie, nr 102, k. 303 (dalej cyt. BJ).
7 J. Maciszewski, Wstêp, w: S. ¯ó³kiewski, Pocz¹tek i progres wojny moskiewskiej, War-szawa 1966, s. 1314.
8 Nagminnym ówczesnym zjawiskiem by³ kanibalizm, patrz [w:] D. Czerska, Borys..., s. 163167.
9 H. Wisner, Zygmunt III..., s. 107; A. Hirschberg, Dymitr , s. 22.
10 J. Budzi³³o, Historia Dmitra fa³szywego, w: Moskwa w rêkach Polaków, opr. J. Kubala, T. ciê¿or, Liszki 1995, s. 395.
Ksi¹¿ê Winiowiecki, którego posiad³oci przylega³y do granicy polsko-moskiewskiej, od roku 1601 trwa³ w nieustaj¹cym konflikcie ze wschodnim s¹siadem. W roku tym Rzeczpospolita podpisa³a traktat rozejmowy z Pañ-stwem Moskiewskim11. Niestety, granica na wielu odcinkach nie by³a dok³ad-nie wyznaczona, co dawa³o powód do zatargów przygranicznych. Sytuacjê tê bolenie odczu³ sam Winiowiecki, którego posiad³oci Przy³uki i niatyñ le¿a³y na odcinku o takim niewyjanionym do koñca przebiegu granicy. Do tych posiad³oci roci³o sobie prawo Pañstwo Moskiewskie. Ksi¹¿ê za przy-wi¹zywa³ do miejscowoci du¿¹ wagê, gdy¿ by³y one tarcz¹, która os³ania³a od bliskiego wschodniego s¹siada zadnieprzañskie dobra Winiowieckich.
W roku 1603 dosz³o do najazdu wojsk carskich na te posiad³oci. Obie pla-cówki zosta³y zniszczone, a ich ludnoæ wymordowana12. A co gorsza ten¿e Borys po podpisaniu pokoju z Rzeczypospolit¹ pos³a³ wojewodów z Czerniho-wa i Putywla z wojskiem i dzia³ami [przeciw Winiowieckiemu], [...] miasto i zamek Przy³ukê ksiêcia Winiowieckiego spalili, ludzi zabili13. Walka to-czy³a siê za¿arta, w u¿yciu by³a nawet artyleria, a obie miejscowoci zosta³y ca³kowicie zniszczone. Pojawienie siê pretendenta do tronu moskiewskiego dawa³o ksiêciu niepowtarzaln¹ szansê za³atwienia sprawy raz na zawsze.
Osadzony na tronie Dymitr, zapewne bez ¿adnych problemów zgodzi³by siê na korzystn¹ dla Winiowieckiego korektê graniczn¹, która zabezpieczy³aby ostatecznie jego posiad³oci.
Ksi¹¿ê Adam Winiowiecki rozpocz¹³ zakrojon¹ na szerok¹ skalê akcjê propagandow¹, agitacyjn¹ i werbunkow¹. Oko³o padziernika rozes³a³ po
ca-³ym kraju listy przede wszystkim do najwa¿niejszych osobistoci Rzeczypo-spolitej, powiadamiaj¹ce o pojawieniu siê na jego dworze cz³owieka podaj¹ce-go siê za Dymitra, syna cara moskiewskiepodaj¹ce-go Iwana. Agitacjê rozpoczêto rów-nie¿ na Zaporo¿u i w Pañstwie Moskiewskim. Akcja przynios³a pewne efekty.
Pierwsze zwerbowane oddzia³y zaczê³y ju¿ w styczniu 1604 r. gromadziæ siê w £ubniach, posiad³oci ksiêcia Micha³a Winiowieckiego kuzyna ks. Adama
[...] ludzi swawolnych [...] teraz do Lubien [£ubniów] zbieraj¹ siê chc¹c prowa-dziæ tego Moskwicina [Dymitra] na ksiêstwo Moskiewskie14. Nie znamy liczby i sk³adu tych oddzia³ów. Prawdopodobnie byli to zwykli rzezimieszkowie, wszelkiej maci niespokojne duchy i bezrobotni ¿o³nierze. Koncentracja woj-skowa w £ubniach zwi¹zana by³a z pierwotnym planem dzia³ania, który opra-cowali Adam Winiowiecki z Dymitrem. Plan zak³ada³ wtargniêcie do Pañstwa Moskiewskiego ju¿ w marcu 1604 r. To ³otrostwo na tym s¹, aby zaraz na pocz¹tku marca [1604 r.] skupiwszy siê na Ziemiê Moskiewsk¹ wtargnêli15.
11 Diariusz wielkiego poselstwa Lwa Sapiehy do Moskwy, 1600-1601 r., oprac. J. Kiaupie-ne, Historiae lituaniae fontes minores, t. 4, 2002.
12 D. Czerska, Dymitr..., s. 2223.
13 Dyskurs jeli s³usznie podnieæ z Moskw¹ wojnê czyli nie. 1606, Biblioteka Zak³adu Narodowego im. Ossoliñskich we Wroc³awiu, 12804/II, nr 9 (dalej cyt. BOss).
14 Janusz Ostrogski do Zygmunta III Wazy, z Ostroga, 12 I 1604, Biblioteka Polskiej Akademii Nauk w Kórniku, 1398, k. 13 (dalej cyt. BK).
15 Janusz Ostrogski do Zygmunta III Wazy, z Konstantynowa, 19 II 1604, BK, 1398, k. 21.
Jak siê okaza³o marcowy termin wyprawy trzeba by³o zmieniæ. Otó¿
w po³owie padziernika 1603 r. Winiowiecki oficjalnie powiadomi³ równie¿
króla Zygmunta III Wazê o pobycie na jego dworze carewicza moskiewskie-go16. Król Zygmunt d³ugo waha³ siê, jak zareagowaæ na t¹ wiadomoæ. Osta-tecznie w lutym 1604 r. rozes³a³ listy do senatorów, powiadamiaj¹c ich o ca³ej sprawie i pytaj¹c jednoczenie, co nale¿a³oby uczyniæ? W wiêkszoci, odpo-wiedzi senatorów radzi³y rozwagê i wyra¿a³y niechêæ i obawê wpl¹tania Rzeczpospolitej w konflikt z Pañstwem Moskiewskim tym bardziej, i¿
w Inflantach ci¹gnê³a siê od 1600 r. wojna ze Szwecj¹, która wci¹¿ daleka by³a od rozstrzygniêcia. Byli jednak i tacy, którzy widzieli szansê dla pañ-stwa polskiego. Na pocz¹tku lutego 1604 r. król Zygmunt III Waza wezwa³ Samozwañca do Krakowa17.
Podró¿ ta, z dwu powodów, mia³a siê okazaæ dla Samozwañca bardzo wa¿n¹. Pierwszym mia³o byæ jego spotkanie z królem, drugim by³o zawarcie znajomoci z wojewod¹ sandomierskim, starost¹ samborskim Jerzym Mnisz-chem. W drodze do Krakowa zatrzyma³ siê bowiem w Samborze, gdzie znaj-dowa³a siê rezydencja wojewody sandomierskiego. Tutaj zapad³a jedna z najwa¿niejszych decyzji w karierze Samozwañca. Winiowiecki zgodzi³ siê bowiem, by dalsz¹ rolê protektora carewicza przej¹³ na siebie Jerzy Mni-szech. Niemniej wa¿nym zdarzeniem, które mia³o tam wówczas miejsce, by³o poznanie przez Samozwañca córki wojewody Maryny18.
Co sk³oni³o Mniszcha do tak silnego zwi¹zania siê z nieznanym cz³owie-kiem, którego przysz³oæ nie by³a wcale pewna? Wojewoda po prostu ton¹³ w d³ugach. mia³e przedsiêwziêcie Dymitra mia³o wybawiæ go przede wszyst-kim z k³opotów finansowych i dodatkowo jeszcze powiêkszyæ maj¹tek. W jego dzia³aniach nie widaæ by³o ¿adnych g³êbszych koncepcji politycznych, tak samo zreszt¹ jak u Winiowieckiego.
Aby wp³yn¹æ na decyzje podejmowane przez króla, Dymitr po odbyciu dwu dysput teologicznych z jezuitami przyj¹³ z ich r¹k wiarê katolick¹19. Oczywicie konwersjê Samozwañca trzymano w tajemnicy, gdy¿ jako katolik nie mia³by ¿adnych szans na zdobycie carskiej korony.
16 D. Czerska, Dymitr..., s. 24; A. Hirschberg, Dymitr..., s. 29; Ksi¹¿ê Adam Winiowiecki nie by³ jedynym, który powiadomi³ Zygmunta III o pojawieniu siê w Rzeczypospolitej Samo-zwañca. Tak o sprawie pisa³ do króla £awryn Piaseczyñski podkomorzy brac³awski: Za og³osze-niem niejakiego Hospodarika Moskiewskiego w Pañstwie W.K.M., który siê synem kniazia Iwana Wasylewicza onego Tyrana, byd¿ mianuje, jakom wzi¹³ wiadomoæ bêd¹c tu, na tej Ukrainie, ¿e st¹d Moskiewskie Pañstwo bardzo jest zatrwo¿one i ziemia zawarta, wojewod po zamkach ukrainnych podmieniono, [...] i wojska s¹ w pogotowiu [...], i to te¿ s³ychaæ ¿e po nie ma³ej czêci, ludzie w Moskwie zezwalaj¹ na tego hospodara, patrz: £awryn Piaseczyñski do Zygmunta III Wazy, z Fornisz,, 20 X 1603, BK, 1398, k. 175.
17 Data nie jest pewna. Nuncjusz papieski Klaudiusz Rangoni pisa³ o tym fakcie w licie datowanym z 7 lutego 1604 r., patrz w: A. Hirschberg, Dymitr..., s. 27.
18 D. Czerska, Dymitr..., s. 30 i 3233; A. Hirschberg, Dymitr..., s. 35; tego¿: Maryna..., s. 7;
patrz te¿: E. Opaliñski, Jerzy Mniszech, [w:] Polski s³ownik biograficzny, t. 21, Warszawa 1976.
19 D. Czerska, Dymitr..., s. 3741; A. Hirschberg, Dymitr..., s. 4649.
Ostatecznie energiczne dzia³ania podjête przez Samozwañca i jego oto-czenie w Krakowie przynios³y oczekiwany rezultat uzyskano milcz¹c¹ zgo-dê króla Zygmunta III Wazy na wyprawê Dymitra. [Jerzy Mniszech] uczyni³ staranie, ¿e król jego moæ pozwoli³ mu go [Dymitra] prowadziæ do Mo-skwy20.
Z Krakowa, Samozwaniec z Mniszchem, powrócili do Sambora. Tu Dy-mitr podpisa³ dokumenty wielkiej wagi dla siebie i wojewody sandomierskie-go. W dokumencie z dnia 25 maja 1604 r. Samozwaniec za pomoc w zdobyciu tronu moskiewskiego zobowi¹za³ siê natychmiast po objêciu tronu polubiæ córkê wojewody Marynê. Przyrzek³ równie¿ Mniszchowi nadanie mu Smoleñ-ska oraz milion z³otych polskich w gotówce. Marynie darowywa³ kosztowne prezenty ze skarbca carskiego oraz nadawa³ jej w samodzielne w³adanie Psków i Nowogród Wielki21.
Od tego momentu przygotowania wojenne do wyprawy sta³y siê prioryte-towymi. Zdawano sobie sprawê, ¿e tron moskiewski odzyskaæ bêdzie mo¿na tylko zbrojnie. Jerzy Mniszech rozpocz¹³ gromadziæ dla carewicza wojska oraz pozyskiwaæ kolejnych stronników. Wojska Samozwañca rozpoczê³y kon-centracjê we Lwowie i jego okolicach. Mniszech by³ starost¹ lwowskim, a wiêc sprawowa³ tu w³adzê s¹downicz¹, co w tym wypadku by³o
okoliczno-ci¹ wielce sprzyjaj¹c¹.
Przygotowania do wyprawy zakoñczono, gdy 25 sierpnia 1604 r. Samo-zwaniec razem z wojewod¹ sandomierskim opucili Sambor. Miejsce koncen-tracji wojsk wyznaczono w Glinianach ma³ym miasteczku nieopodal Lwo-wa. Samozwaniec do Glinian przyby³ ju¿ 9 wrzenia22.
W Glinianach dosz³o po raz pierwszy do koncentracji ca³ej armii Dymi-tra. Choæ Jerzy Mniszech w³o¿y³ wiele wysi³ku w formowanie oddzia³ów, liczba zwerbowanych ¿o³nierzy nie przedstawia³a siê imponuj¹co. Fakt ten w sposób prosty i trafny wyjani³ starosta drohiczyñski Jan Sapieha w licie do Lwa Sapiehy: ale ma³o wolentariuszów, p³aciæ te¿ nie ma czem23. Inna sprawa, ¿e w owym czasie w Rzeczypospolitej (a szczególnie na Litwie) zaczy-na³o ju¿ brakowaæ chêtnych do s³u¿by wojskowej24. Z problemem tym bory-kali siê i inni dowódcy polscy i litewscy. Dla przyk³adu, póniejszy aktor wydarzeñ w Pañstwie Moskiewskim, starosta uwiacki Jan Piotr Sapieha
20 M. Marchocki, Historia moskiewskiej wojny prawdziwa, w: Moskwa w rêkach , s. 22.
21 D. Czerska, Dymitr..., s. 44-45; Sobranije gosudarstwiennych gramot i dogoworow chra-niaszczichsia w gosudarstwiennom kolegii inostrannych die³, t. 2, Moskwa 1819, s. 165 (dalej cyt.: SGGiD).
22 Dzienna zapiska podró¿y, któr¹ Samozwaniec Otriepiew, na utrzymaniu Wojewody San-domierskiego Mniszcha, odbyl w Moskwê od 25 sierpnia do 17 lutego [16041605], NN, Rossij-skij Gosudarstwiennyj Archiw Driewnich Aktow w Moskwie, F. 149, op. 1, nr 4 (dalej cyt.
Dzienna Zapiska, RGADA).
23 Jan Sapieha do Lwa Sapiehy, Kraków, 21 VI 1604, [w:] Archiwum Domu Sapiehów, t. 1, 15751606, wyd. A. Prochaska, Lwów 1892, s. 418-419.
24 H. Wisner, Wojsko w spo³eczeñstwie litewskim XVII w., Przegl¹d historyczny, t. 66, 1975, s. 45.
pisa³ w 1600 r. o swoich problemach, gdy próbowa³ werbowaæ ¿o³nierzy na wojnê w Inflantach: Towarzysza nie tylko dobrego, ale jakiegokolwiek zwieæ trudno25. W armii Samozwañca znalaz³o siê zaledwie 2500 ludzi. Na poszczególne formacje broni liczba ta rozk³ada³a siê w sposób nastêpuj¹cy.
Husarii (ciê¿kiej jazdy) 580 ludzi, 1420 kozaków i petyhorców (kozaków nie nale¿y myliæ z Zaporo¿cami czy Doñcami, kozakami nazywano w Koronie
redni¹ jazdê, podobn¹ formacjê na Litwie nazywano petyhorcami) oraz 500
¿o³nierzy piechoty26. Ponadto swoje przebycie, wraz z jakimi oddzia³ami, zapowiadali jeszcze knia Roman Ró¿yñski i starosta chmielnicki Miko³aj Stru. W obozie Dymitra przebywa³o te¿ ok. 200 popieraj¹cych go Rosjan, najczêciej niedawno zbieg³ych z Pañstwa Moskiewskiego, którzy wraz z nim zamierzali ruszyæ na wyprawê27. Dymitr móg³ te¿ liczyæ na wsparcie Koza-ków doñskich i zaporoskich, jak te¿ na powiêkszenie armii o swoich stronni-ków po wkroczeniu do Pañstwa Moskiewskiego. Jak siê okaza³o, ju¿ w dniu przyjazdu Samozwañca pod Gliniany, przybyli do jego obozu pos³owie Koza-ków doñskich. Przynieli ze sob¹ listy od swoich atamanów z deklaracjami udzielenia mu pomocy. Przyjechali do Czarowca Jegomoci pos³owie Koza-ków Doñskich opowiadaj¹c jako i przed tym Wojska swego poddanoci i gotowoci przeciwko Carowi Jego Mi³oci jako przerodzonemu Panu Swe-mu28. Kozacy przywiedli ze sob¹ równie¿ jeñców moskiewskich, którzy zdali relacjê Dymitrowi z przygotowañ obronnych poczynionych w Ziemi Siewier-skiej przez Godunowa29.
Pod Glinianami odby³ siê przegl¹d ca³ego wojska, czyli jak wówczas mó-wiono popis. Tam te¿ rycerstwo zjechawszy siê uczynili ko³o [naradê]. Na kole rycerskim, wojsko uchwali³o artyku³y maj¹ce zapewniæ ³ad, karnoæ i bezpieczeñstwo w armii. Artyku³y okrela³y, jak ¿o³nierze maj¹ siê zachowy-waæ w obozie, w marszu i w obliczu nieprzyjaciela. W kole wybrano te¿
dowódców. Na hetmana, czyli na wodza wszystkich oddzia³ów, wybrano wojewodê sandomierskiego Jerzego Mniszcha, na pu³kowników mianowano:
Adama Dworzyckiego, Stanis³awa Gogoliñskiego oraz Adama ¯ulickiego30.
25 Jan Piotr Sapieha do Krzysztofa Radziwi³³a, Wiejsieje, 24 V 1600, Archiwum G³ówne Akt Dawnych w Warszawie, Archiwum Radziwi³³owskie, dzia³ nr V, 13835, k. 5 (dalej cyt.
AGAD).
26 J. ¯abczyc, Mars moskiewski krwawy, Kraków 1605; D. Czerska, Dymitr..., s. 55; tej¿e:
Borys..., s. 226; A Hirschberg, Dymitr..., s. 71; Razin wymienia³ 1100 jedców i 500 piechurów, E. Razin, Historia sztuki wojennej, t. 3, Warszawa 1964, s. 59; So³owiow pisa³ o 1600 ludziach, S.M. So³owiow, op. cit., s. 410; P³atonow okrela³ si³y tej armii na nieco ponad tysi¹c ludzi
polskiej szlacheckiej konnicy, S. P³atonow, Oczerki..., s. 139; Pierling doliczy³ siê 10002000 Polaków, P. Pierling, Dimitrij Samozwaniec, Moskwa 1912, s. 154.
27 S. P³atonow, Oczerki..., s. 238.
28 Anonimowa relacja z obozu w Glinianach z dnia 9 wrzenia 1604 r, RGADA, F. 149, op. 1, nr 5.
29 Ibidem.
30 Wyprawa cara Moskiewskiego Dymitra do Moskwy z Jerzym Mniszkiem, wojewod¹ san-domierskim i z innym rycerstwem. Roku 1604, w: Russkaia Istoriczeskaja Biblioteka, izd. Arche-ograficzeskoju Kommisieju, t. 1, Sankt-Pietierburg 1872 (znana te¿ jako: Dziennik Stanis³awa
Z Glinian armia Samozwañca wyruszy³a 13 wrzenia w kierunku wschodnim, na Kijów i dalej ku granicy Pañstwa Moskiewskiego31. Wojsko podzielono na kilka grup, które samodzielnie ruszy³y w kierunku Kijowa32.
Wiêkszoæ historyków uwa¿a³a, ¿e armia Samozwañca przemarsz z Gli-nian do Kijowa odby³a z zachowaniem nadzwyczajnych rodków ostro¿noci.
Mia³o to byæ spowodowane obaw¹ przed zbrojnym przeciwdzia³aniem ze stro-ny kasztelana krakowskiego, ksiêcia Janusza Ostrogskiego, zdecydowanego przeciwnika wyprawy Dymitra33. Nowe wiat³o na tê sprawê rzuci³ niedaw-no Hieronim Grala. Uwa¿a on, i¿ miêdzy wojewod¹ sandomierskim a kaszte-lanem krakowskim dosz³o do porozumienia. Mieli je zawrzeæ na wspólnym spotkaniu w Lublinie, które nastêpnie zosta³o potwierdzone na spotkaniu Mniszcha ze stronnikiem Ostrogskiego kasztelanem kamienieckim Jaku-bem Pretwiczem. Grala uwa¿a³, ¿e opisane przez Borszê dzia³añ oddzia³ów Ostrogskiego nie mo¿na rozpatrywaæ w kategorii demonstracji wojennej. Od-dzia³y ksiêcia jedynie obserwowa³y armiê Samozwañca i mia³y zapobiegaæ grabie¿om34. Na potwierdzenie tego przytoczy³ list Wac³awa Wielhorskiego do ksiêcia: [Jerzy Mniszech] Przypomnia³ i to, ¿e by³a nadzieja pomocy carewiczowi osobliwie przez Wasz¹ Ksi¹¿êc¹ Moæ, co powiada³ sam w Lubli-nie, a potem za bytnoci¹ Jego Mi³oci Pana kamienieckiego w Krakowie niniejsz¹ otuchê wzi¹³ by³. Teraz ju¿ siê tak zaci¹gnowszy owiadczy³, ¿e w ci¹gnieniu wojska ten mia³ pilny respekt, ¿e majêtnoci Waszej Ksi¹¿êcej Moci mia³ i ¿adne szkody nie sta³y siê35.
Do Kijowa armia Samozwañca dotar³a 17 padziernika. Kupcy mohylew-scy opowiadali póniej, i¿ Dymitr w ich obecnoci wjecha³ do Kijowa, a: [...]
wojska z nim [by³o], Husarzów, Kozaków, piechoty, wszystkiego do dwudzie-stu tysiêcy, konno, zbrojno i strojno, dzia³ goñczych dwadziecia36.
Niew¹t-Borszy), s. 365 (dalej cyt. Dziennik Borszy); Dziennik Borszy w odpisie znajduje siê równie¿ w:
BJ, nr 102, k. 282287; O wydarzeniach w Glinianach patrz te¿: Rewolucja w Moskwie z okazji Dymitra do roku 1606, Muzeum Narodowe w Krakowie. Oddzia³: Zbiory Czartoryskich, t. 102, k. 95 (dalej cyt. Rewolucja, BCz); J. ¯abczyc, op. cit.; D. Czerska, Dymitr..., s. 5455;
A. Hirschberg, Dymitr..., s. 7071; J. Maciszewski, Polska , s. 58; S.M. So³owiow, op. cit., s. 416.
31 Dok³adny opis trasy marszu armii Samozwañca od 25 VIII 1604 r. do 19 I 1605 r.
z uwzglêdnieniem miejsc postojów i przebytymi przez wojsko odleg³ociami, patrz w: Dzienna zapiska, RGADA, F. 149, op. 1, nr 4.
32 Dziennik Borszy, s. 365; H. Grala, Kijewskije po¿a³owanija Samozwancew 1604 i 1608 gg., Russia mediaevalis, t. 9, z. 1, b.d., s. 115.
33 A. Andrusiewicz, op. cit., s. 193; D. Czerska, Dymitr..., s. 5556; A. Hirschberg, Dy-mitr..., s. 7172; T. Kempa, Konstanty Wasyl Ostrogski, Toruñ 1997, s. 229230; J. Maciszewski, Polska a Moskwa..., s. 58; T. Hynczewska-Hennel, Ostrogski Janusz, w: Polski s³ownik biogra-ficzny, t. 24, Warszawa 1979, s. 483; historycy ci powo³uj¹ siê na relacjê Stanis³awa Borszy, patrz: Dziennik Borszy, s. 365.
34 H. Grala, op. cit., 118120.
35 Wac³aw Wielihorski do Janusza Ostrogskiego, z Kijowa, 18 X 1604, ibidem, s. 126128;
orygina³ [w:] AGAD, Archiwum Potockich z £añcuta, 1581, k. 2.
36 Lew Sapieha do Miko³aja Krzysztofa Radziwi³³a, z Ikani, 10 XI 1604, w: Archiwum domu Radziwi³³ów, wyd. A. Soko³owski, Kraków 1881, w: Scriptores Rerum Polonicarum, t. 8, s. 233 (dalej cyt. AdR); patrz te¿: Wac³aw Wielihorski do Janusza Ostrogskiego, z Kijowa, 18 X
36 Lew Sapieha do Miko³aja Krzysztofa Radziwi³³a, z Ikani, 10 XI 1604, w: Archiwum domu Radziwi³³ów, wyd. A. Soko³owski, Kraków 1881, w: Scriptores Rerum Polonicarum, t. 8, s. 233 (dalej cyt. AdR); patrz te¿: Wac³aw Wielihorski do Janusza Ostrogskiego, z Kijowa, 18 X