Pocz¹tki i geneza s³ynnych opactw od dawna interesowa³y mediewistów, którzy starali siê ustaliæ, czasem na si³ê, fundatorów i dok³adn¹ datê za³o¿e-nia obiektu1, co jest jak najbardziej zrozumia³e, bior¹c pod uwagê rolê jak¹ w dziejach wczesnoredniowiecznej Polski odegra³y Tyniec, Mogilno, Lubiñ czy Trzemeszno. Wszak z za³o¿eniem tych klasztorów zwi¹zane s¹ imiona pierwszych Piastów i ówczesnej polskiej elity politycznej, tak wiêc z fundacj¹ Tyñca i Mogilna przyjê³o siê ³¹czyæ imiona Kazimierza Odnowiciela i Boles³a-wa mia³ego, jak dowodzi³ ostatnio Gerard Labuda2. Natomiast Marek Ce-twiñski przekonywaj¹co powi¹za³ fundacjê Lubinia z okresem silnego o¿y-wienia religijnego, maj¹cego miejsce w Polsce w 1 po³. XII wieku. O¿yo¿y-wienia, jak pisze Badacz, objawiaj¹cego siê za³o¿eniem w tym okresie klasztoru NMPanny i w. Wincentego we Wroc³awiu, sprowadzeniem cystersów do Jê-drzejowa, wczeniejszym nieco osadzeniem norbertanek w Strzelnie, ufundo-waniem przez Zbyluta klasztoru w £eknie i nadaniami dla Trzemeszna3.
1 Artyku³ niniejszy jest swego rodzaju zebraniem wyników badawczych pocz¹tkowego rozdzia³u rozprawy doktorskiej Marek Stawski. Opactwo kanoników regularnych w Czerwiñsku w redniowieczu, napisanej pod kierunkiem prof. dr. hab. Marka Cetwiñskiego na Wydz. Filolo-giczno-Historycznym Akademii im. Jana D³ugosza w Czêstochowie. W dalszej czêci rozprawy zosta³y poruszone zagadnienia fundacji, gospodarki, duchowoci i roli jak¹ odgrywali kanonicy regularni z Czerwiñska w ¿yciu kocielnym i politycznym redniowiecznego Mazowsza. Pocz¹tki istnienia opactwa w Czerwiñsku dotychczasowa literatura przedstawia czêsto w sposób nieak-tualny, dochodz¹c do wrêcz fantastycznych wniosków. Od wielu pokoleñ historyków trwa ci¹g³a dyskusja skazana z góry na stawianie hipotez, mniej lub bardziej prawdopodobnych, bowiem z braku odpowiedniego materia³u ród³owego nie sposób tej dyskusji ostatecznie rozstrzygn¹æ.
Dlatego te¿ jednym z wa¿niejszych celów pracy badawczej nad redniowiecznym Czerwiñskiem by³o oczyszczenie stanu wiedzy z wielu nieprawdziwych hipotez, a zebranie tego, co wynika bezporednio z zachowanego materia³u ród³owego.
2 G. Labuda, Szkice historyczne X XI wieku, Poznañ 2004, s. 262n, 327 n.
3 M. Cetwiñski, Jeszcze o fundacji opactwa benedyktynów w Lubiniu, [w:] l¹ski Tygiel.
Studia z dziejów polskiego redniowiecza, Czêstochowa 2001, s. 110 n.
Wród tego zacnego grona staro¿ytnych klasztorów poczesne miejsce zajmuje opactwo kanoników regularnych w Czerwiñsku, ufundowane przed rokiem 1155, czego dowodzi wystawiona wtedy dla klasztoru bulla papie¿a Hadriana IV. Na mocy tego dokumentu papie¿ zatwierdzi³ posiad³oci klasz-toru, informuj¹c tym samym, ¿e w owym czasie istnia³ ju¿ w Czerwiñsku koció³ Panny Marii, a grupa zakonników z przeorem Gwidonem prowadzi³a
¿ycie zakonne4. Jednak po³o¿ony na odleg³ym Mazowszu czerwiñski klasztor tylko mimochodem by³ dostrzegany przez badaczy5, tote¿ stan badañ nad tym obiektem jest do tej pory szcz¹tkowy, co jednak dla historyka nie
powin-4 Archiwum G³ówne Akt Dawnych (dalej AGAD), nr 6418; druk Codex Diplomaticus Maso-viae (dalej cyt. CDM) I, wyd. J. K. Kochanowski, Warszawa 1919, nr 78; zob. tak¿e T. Mroczko, Czerwiñsk romañski, Warszawa 1972, s. 8.
5 Niema³o zamieszania dotycz¹cego daty powstania klasztoru w Czerwiñsku spowodowa³a historiografia dziewiêtnastowieczna. W. H. Gawarecki, Pamiêtnik Historyczny P³ocki, Warsza-wa 1828, s. 62, na podstawie nieznanego obecnie rêkopisu opata czerwiñskiego Mateusza Kraszewskiego z 1740 r., przybycie kanoników regularnych do Czerwiñska datowa³ ju¿ na pocz¹tek XI w. Z kolei B. Chlebowski, Czerwiñsk, [w ]: S³ownik Geograficzny Królestwa Polskie-go, red. F. Sulimierski, B. Chlebowski, W. Walewski, Warszawa 1880, t. I, s. 837, przesuwa datê fundacji klasztoru na rok 1060, za koció³ wraz z klasztorem mia³ wed³ug niego wystawiæ Piotr Dunin w 1117 r. Na postaæ Piotra w dziele fundacji wskazywa³a tak¿e miejscowa tradycja klasztorna, któr¹ utrwali³ w³oski jezuita Bonnani, na podstawie informacji (pozostaj¹cego przez pewien czas w Czerwiñsku) polskiego kanonika regularnego Jacka Liberiusza. Informacje te s¹ tak legendarne, ¿e nie warto siê przy nich d³u¿ej zatrzymywaæ. W pierwszej powa¿nej pracy dotycz¹cej zakonów w redniowiecznej Polsce A. Ma³ecki, Klasztory w Polsce w obrêbie wieków
rednich, [w:] Z dziejów i literatury, Lwów 1896, s. 294, odrzuci³ osobê Piotra W³asta jako fundatora, wskazuj¹c zarazem na biskupa p³ockiego Aleksandra, a czas fundacji okreli³ na lata po 1144 r. Za takim te¿ datowaniem czerwiñskiego opactwa opowiedzia³ siê ju¿ w latach 30.
naszego wieku M. Gêbarowicz, Mogilno, P³ock, Czerwiñsk, [w:] Prace historyczne w 30-lecie dzia³alnoci profesorskiej St. Zakrzewskiego, Lwów 1934, s. 112174. Wykaza³ dowodnie, ¿e fundatorem Czerwiñska by³ biskup p³ocki Aleksander z Malonne, a jako datê fundacji przyj¹³ rok 1148. Za koncepcj¹ Gêbarowicza opowiedzia³ siê tak¿e C. Deptu³a, Kr¹g kocielny p³ocki w XII w., Roczniki Humanistyczne 8 (1960), z. 2, s. 5102, widz¹c jednak w dziele fundacji Czerwiñska obok Aleksandra wyrany udzia³ ksiêcia Boles³awa Kêdzierzawego. Tak¿e wed³ug Deptu³y, dzie³o fundacji klasztoru móg³ podj¹æ Aleksander dopiero po ukoñczeniu w 1144 r. budowy katedry p³ockiej, przesuwaj¹c tym samym datê powstania czerwiñskiego opactwa na rok 1149. Zupe³nie odmienne zdanie zaprezentowa³ jeszcze przed wojn¹ A. Bachul-ski, Za³o¿enie klasztoru kanoników regularnych w Czerwiñsku, [w:] Ksiêga pami¹tkowa ku uczczeniu dwudziestopiêcioletniej dzia³alnoci pracy naukowej prof. Marcelego Handelsmana, Warszawa 1929, s. 71, który w fundacji Czerwiñska domyla³ siê udzia³u Boles³awa Krzywo-ustego, a co za tym idzie datowa³ za³o¿enie klasztoru na lata przed 1138 r. (mieræ Krzywouste-go). Ostatnio za tak¹ w³anie koncepcj¹ opowiedzia³ siê A. Gieysztor, Trzy stulecia najdawniej-szego Mazowsza (po³owa X- po³. XIIIw.), [w:] Dzieje Mazowsza, red. A. Gieysztor, H. Samsono-wicz, Warszawa 1994, s. 116. Autor powo³a³ siê przy tym na dokumenty: CDM, nr 211, s. 208;
dalej nr 69, s. 61; nr 78, s. 74; nr 87, s. 81n. Aleksander Gieysztor jednak s¹dzi, ¿e Krzywousty tylko zapocz¹tkowa³ fundacjê, dzie³a za dokoñczy³ jego syn Boles³aw Kêdzierzawy. Przybycie kanoników regularnych do Czerwiñska ok. 1138 r. przyjmuje tak¿e T. ¯ebrowski, Koció³ (X po³. XIII w.), [w:] Dzieje Mazowsza do 1526 roku, Warszawa 1998, s. 142, bli¿ej tego nie uzasadniaj¹c. Do hipotezy ufundowania klasztoru w Czerwiñsku przez Boles³awa Kêdzierzawe-go powróci³ niedawno J. Dobosz, Dzia³alnoæ fundacyjna Kazimierza SprawiedliweKêdzierzawe-go, Poznañ 1995, s. 118120, przychylaj¹c siê do argumentacji Deptu³y.
no stanowiæ powa¿nej przeszkody lub powodu do zmartwienia. Ma on bo-wiem zajmowaæ siê ma przede wszystkim tym co pozosta³o, a wiêc dotarciem do materia³u ród³owego i jego analiz¹. Takie zreszt¹ zadanie wyznaczy³ w pewnym sensie historykowi duchowy patron ¿ycia zakonnego w Czerwiñ-sku w. Augustyn, który stwierdzi³ w swoich wyznaniach, ¿e historia to
obecnoæ rzeczy minionych w teraniejszoci6. Po d³u¿szym zastanowieniu ta augustyñska myl zdaje siê definiowaæ historiê jako naukê, a co wiêcej, dotykaæ rzeczywistego i tajemniczego zarazem uroku pracy historyka jakim jest kontakt z oryginalnym materia³em ród³owym. Tak wiêc myl w. Augu-styna sta³a siê nie tylko inspiracj¹ i mottem, ale tak¿e wskazówk¹ metodolo-giczn¹ i zawa¿y³a bardzo silnie równie¿ na konstrukcji pracy i sposobie podejcia do niektórych zagadnieñ. G³ówn¹ ide¹ bowiem by³o ukazanie opac-twa w Czerwiñsku nie jako gospodarsopac-twa rolnego czy orodka ¿ycia politycz-nego, ale przede wszystkim jako domu, w którym grupa ludzi prowadz¹c wspólne ¿ycie d¹¿y³a do ewangelicznej doskona³oci. Taki powinien byæ prze-cie¿ pierwszy i najwa¿niejszy cel dokonywanych fundacji zakonnych, a uwa-runkowania polityczne i ekonomiczne, choæ równie wa¿ne, powinny staæ na dalszym planie. Klasztor w Czerwiñsku jest wiêc przyk³adem d³ugiego trwa-nia, bo o to w³anie chodzi³o w. Augustynowi nie istnieje bowiem prze-sz³oæ, a raczej jest ona tym co pozosta³o z niej w teraniejszoci7.
Niew¹tpliwym fenomenem Czerwiñska jest to, ¿e od roku 1155 a¿ do dzi, pomimo wielu zmian i zawieruch dziejowych, pozostaje on nieodmiennie miejscem modlitwy i spotkania cz³owieka z Bogiem. Analiza materia³u ró-d³owego dotycz¹cego dziejów czerwiñskiej fundacji, pozwala na wyci¹gniêcie takiego w³anie wniosku.
Dochodzimy tutaj do zasadniczej kwestii, jak¹ jest ród³o i postawa hi-storyka wobec niego, a jak ucz¹ nauki pomocnicze historii rozpatrywaæ
nale-¿y nie tylko ród³a pisane, ale równie¿ materialne i ikonograficzne. St¹d te¿
w artykule zajmujemy siê analiz¹ tego, co w Czerwiñsku przetrwa³o do chwili obecnej, a wiêc spróbujemy zinterpretowaæ ród³a materialne, aby na tej podstawie ukazaæ przestrzeñ, w jakiej przysz³o kanonikom regularnym
¿yæ i pracowaæ, a ich dzie³o kontynuowaæ dzisiejszym gospodarzom Czerwiñ-ska salezjanom. Przyjrzenie siê z bliCzerwiñ-ska zabytkom architektonicznym nie jest bynajmniej zajêciem zarezerwowanym tylko dla historyka sztuki, a po-trzebê analizowania ich od strony historycznej dostrzeg³ jeden z najwybit-niejszych polskich historyków Aleksander Gieysztor, który pisa³: S¹ zabyt-ki fragmentem dawnej rzeczywistoci wroniêtym w czas dzisiejszy. Maj¹ wiêc cechê róde³ bezporednich8. Pozostaje zatem mieæ nadziejê, ¿e history-cy sztuki nie bêd¹ mieli za z³e historykowi tego wkroczenia na ich teren...
6 Por. w. Augustyn, Wyznania, t³um. i wstêp Z. Kubiak, Kraków 1995, ks. XI, c. 20, s. 271.
7 Por. w. Augustyn, Wyznania, ks. XI, cap. 20, s. 271.
8 A. Gieysztor, Zabytek w oczach historyka, [w:] Aleksander Gieysztor o dziedzictwie kultu-ry, Warszawa 2000, s. 157158.
Czerwiñski zespó³ klasztorny po³o¿ony jest na tzw. wysoczynie p³ockiej, której dominuj¹cym elementem rzeby terenu jest ci¹gn¹ca siê wzd³u¿ pra-wego brzegu rzeki skarpa, o bardzo zró¿nicowanej wysokoci od wysokiej i stromej (rzêdu 36 m), do niskiej na 23 metry, z wyodrêbnionymi pozioma-mi tarasów dogodnych osadniczo. Krawêd wysoczyzny obfituje w suche doli-ny dawdoli-nych dop³ywów Wis³y, najwiêksze z nich przecinaj¹ skarpê wilan¹ w okolicy Czerwiñska, tworz¹c swego rodzaju w¹wozy. Ca³y obszar wokó³ klasztoru, a powy¿ej skarpy, pokryty jest glinami zwa³owymi. Stwierdza siê tak¿e obecnoæ piaszczystych wzniesieñ w bezporednim s¹siedztwie rzeki, a obok madów, zatorfowione obni¿enia. Na tego typu glebach wyrasta³y pusz-cze z³o¿one przewa¿nie z borów sosnowych i sosnowo-dêbowych. Okoliczne tereny do dzi jeszcze s¹ w doæ du¿ym procencie zalesione, a zw³aszcza przeciwleg³y do Czerwiñska, lewy brzeg Wis³y. Na nim rozci¹ga siê d³ugi pas puszczy kampinoskiej poroniêty prawie ca³kowicie borem sosnowym9.
Wis³a w epoce piastowskiej stanowi³a wa¿ny szlak komunikacyjny, a w okolicach Czerwiñska znajdowa³o siê kilka dogodnych przepraw, co mia³o istotne znaczenie dla osadnictwa w tym rejonie. Rozci¹gaj¹ce siê tu b³onia i ³êgi nadrzeczne, a tak¿e wyspy na Wile, tworzy³y naturalne i dobre pastwi-ska, zapewniaj¹c stadom hodowanego byd³a dogodny dostêp do p³yn¹cej wody10. Na rozwój osadnictwa rolniczego w tych okolicach istotny wp³yw, co podkrelaj¹ badania archeologiczne, mia³o tak¿e rozmieszczenie róde³ wody pitnej, a tak¿e uk³ad i poziom wód gruntowych11. Przewa¿a³y tutaj osiedla otwarte, z³o¿one z kilku gospodarstw luno rozrzuconych, najczêciej lokuj¹-cych siê na krawêdziach dolin strumieni i rzek. Urwiste brzegi, jary i wznie-sienia zachêca³y do zak³adania osad. Aleksander Gieysztor uwa¿a, ¿e by³ to region prê¿ny, skolonizowany przez ludnoæ stoj¹c¹ na doæ wysokim pozio-mie kultury, nie bez cech sobie w³aciwych i co istotne otwart¹ na kontakty zewnêtrzne12. Dokonywa³y siê one za porednictwem Wis³y, wzd³u¿
wa¿nego szlaku handlowego, ci¹gn¹cego siê od dalekiego Bizancjum a¿ do terenów nadmorskich Europy Zachodniej, o czym wiadcz¹ odnajdywane na tym terenie monety rzymskie i bizantyjskie. Grupa stanowisk archeologicz-nych, na których odkryto materia³y z okresu pónego przedrzymskiego i wp³ywów rzymskich tworz¹ zgrupowanie w Czerwiñsku i bezporednio na zachód od tej miejscowoci13.
9 J. KondraCki, Geografia fizyczna Polski, Warszawa 1981, s. 338.
10 T. Dunin-W¹sowicz, Czerwiñsk na tle osadnictwa wczesnoredniowiecznego doliny Wis³y, [w:] Dzieje klasztoru w Czerwiñsku, red. E. Olbromski, Lublin 1997, s. 1011; zob. Eadem, Osadnictwo wczesnoredniowieczne doliny Wis³y w wietle nowych badañ, Roczniki dziejów spo³eczno-gospodarczych 48 (1987), s. 153173.
11 Ibidem, s. 157159.
12 A. Gieysztor, Wis³a w redniowieczu, [w:] Wis³a. Monografia rzeki, red. A. Piskozub, Warszawa 1982, s. 26; Idem, Dzieje Mazowsza..., s. 7475.
13 Archeologiczne Zdjêcie Polski, mps w Wojewódzki Oddzia³ Konserwacji Zabytków w Warszawie (dalej cyt. AZP), ark. nr 5360.
Warto zauwa¿yæ, ¿e topografia terenu wokó³ klasztoru nie uleg³a od wczesnego redniowiecza wiêkszym zmianom, ze wzglêdu rodzaj pod³o¿a, które stanowi¹ trwa³e gliny.
Na miejsce fundacji opactwa kanoników regularnych wybrany zosta³ Czerwiñsk, osada targowa po³o¿ona w doæ gêsto zaludnionym pasie pomiê-dzy Wyszogrodem a Zakroczymiem, wzd³u¿ jednego z wa¿niejszych traktów handlowych, id¹cego z Rusi przez Brzeæ, Drohiczyn wzd³u¿ prawego brzegu dolnego Bugu, Narwi i rodkowej Wis³y na P³ock, a stamt¹d wzd³u¿ dolnej Wis³y do wybrze¿y Ba³tyku oraz przez Kujawy do grodów wielkopolskich i dalej na zachód. By³ to g³ówny szlak dro¿ny wczesnoredniowiecznego Ma-zowsza, powsta³o przy nim wiele komór celnych oraz orodków grodowych i targowych, pe³ni¹cych m. in. rolê etapowych punktów noclegowych kara-wan kupieckich14.
Ufundowany w po³owie XII w. klasztor kanoników regularnych lokowano wiêc przy istniej¹cej ju¿ wczeniej osadzie. Wed³ug Teresy Dunin-W¹sowicz istnia³ wówczas w czerwiñskiej osadzie pomost, do którego przybija³y wiêk-sze ³odzie i statki, od których pobierano rzeczne myto15. Badania archeolo-giczne wykaza³y zasiedlenie tego terenu ju¿ w XI wieku, podobnie jak kilku innych miejscowoci znajduj¹cych siê w okolicy. Odnajdywano tak¿e lady osadnictwa pradziejowego, tak¿e z okresu latyñskiego. Znaczna wiêkszoæ stanowisk osadniczych pochodzi g³ównie z XIIXIII w., a zatem rozwój sieci osadniczej na tym terenie wi¹zaæ trzeba z powstaniem klasztoru16.
Koció³ klasztorny kanoników regularnych pod wezwaniem Najwiêtszej Marii Panny wybudowano na platformie ograniczonej w¹wozem od zachodu, a zachowanym do dzi w postaci drogi, ponad uskokiem skarpy od po³udnia, dzi czêciowo zniwelowanym17.
Przeprowadzone w latach 19711973 prace archeologiczno-architekto-niczne wykaza³y, ¿e koció³ w Czerwiñsku zosta³ zbudowany jako trójnawowa bazylika na planie pod³u¿nym z wpisanym krzy¿em ³aciñskim, którego ra-miona poprzeczne tworzy³y w bryle niski pseudotransept18, nakryty dachami dwuspadowymi. Jako analogie dla rozwi¹zañ czerwiñskich, Teresa Mroczko
14 K. Pacuski, Uposa¿enie klasztoru czerwiñskiego w XIIXVI wieku, [w:] Dzieje klaszto-ru..., s. 1516.
15 T. Dunin-W¹sowicz, Czerwiñsk na tle osadnictwa...., s. 1214.
16 Zob. AZP, ark. 60.
17 T. Mroczko, M. Westfalewicz, Uzasadnienie rekonstrukcji kocio³a NMP w Czerwiñsku, w: Materia³y przechowywane w Pracowni Sztuki redniowiecznej Instytutu Sztuki PAN, teka nr 1, s. 23.
18 Stanowi³o to zaprzeczenie tezy wysuniêtej po badaniach kocio³a przeprowadzonych w latach 19521953, ¿e bazylika w Czerwiñsku reprezentowa³a prosty plan typu pod³u¿nego, o trzech nawach bez transeptu, a z naw¹ g³ówn¹ wysuniêt¹ ku wschodowi i przechodz¹c¹ w prezbiterium zakoñczone apsyd¹, stanowisko takie reprezentowali m. in. Z. wiechowski, Z. Tomaszewski, Czerwiñsk, Kwartalnik Architektury i Urbanistyki 1(1956), s. 208210;
J. Zachwatowicz, Sztuka polska przedromañska i romañska do schy³ku XIII w., red. M. Walicki, Warszawa 1971, s. 127.
wymienia tak¿e katedrê gnienieñsk¹, kolegiatê w Tumie pod £êczyc¹, czy krakowski koció³ w. Andrzeja19, a Gra¿yna Jurkowlaniec dodaje równie¿
katedrê w P³ocku, fundowan¹ przez biskupa Aleksandra z Malonne20. Za podobn¹ interpretacj¹ planu przyziemia opowiedzia³ siê tak¿e ostatnio Zyg-munt wiechowski, okrelaj¹c czerwiñsk¹ bazylikê jako budowlê trójnawo-w¹, piêcioprzês³ow¹ o zmiennym systemie podpór, a wzniesionej w technice opus emplectum21. Uczony tym samym zmieni³ swoje wczeniejsze stanowi-sko. Wed³ug niego jednak typ trójnawowej bazyliki pu³apowej z trzema apsy-dami i szerokim przês³em transeptowym poprzedzaj¹cym prezbiterium jest charakterystyczne dla ró¿nych regionów architektury romañskiej, nie mo¿na zatem uto¿samiæ czerwiñskiego wzoru z konkretnym rodowiskiem architek-tonicznym. Jednak u¿ycie ceg³y, a tak¿e kamieniarka portalu g³ównego i kar³owata galeryjka arkadowa nawy po³udniowej, wed³ug wiechowskiego, wskazuj¹ na pó³nocnow³osk¹ proweniecjê stylu mazowieckiej wi¹tyni22.
Nale¿y zaznaczyæ, ¿e wokó³ genezy i pochodzenia kszta³tu wi¹tyni toczy siê nieprzerwana dyskusja uczonych próbuj¹cych ³¹czyæ czerwiñski zabytek ze rodowiskiem artystycznym Francji czy Saksonii XI i XII w. Jednak grun-towna analiza poszczególnych partii budowli uwidacznia wyranie, ¿e zako-rzenione s¹ one w rozmaitych tradycjach23.
Sposób konstrukcji wschodniej czêci kocio³a w Czerwiñsku, zwany re-dukcj¹ systemu kluniackiego, rozpowszechni³ siê w Europie w XII w., ale na ziemiach polskich zosta³ zastosowany ju¿ wczeniej, np. przy budowie opac-twa benedyktynów w Tyñcu w XI w., jak uwa¿a Jerzy Zachwatowicz24. Nato-miast rozwi¹zanie czêci zachodniej ma swoj¹ analogiê w grupie kocio³ów sasko turyngijskich, przewa¿nie z pocz¹tku drugiej æwierci XII w., a wzoro-wanych na kociele w. Aureliusza w Hirschau. Znamiennym motywem jest tak¿e kruchta miêdzywie¿owa i empora w jej przestrzeni, której lady
odkry-³a Teresa Mroczko. Na tej podstawie ³¹czyodkry-³a ona wi¹tyniê w Czerwiñsku z architektur¹ pó³nocnej Nadrenii, wskazuj¹c konkretnie na koció³ w. Ser-wacego w Siegburgu, nale¿¹cy od 1060 r. do uposa¿enia tamtejszego klaszto-ru benedyktynów. Po reformie kluniackiej, w 1068 r. klasztor sta³ siê cen-trum ruchu reformatorskiego na po³udniowe i rodkowe Niemcy25.
Natomiast charakterystyczny dla kocio³a w Czerwiñsku system podpór miêdzynawowych, ustawionych w rytmie filar kolumna, spotyka siê po-wszechnie w architekturze lombardzkiej okresu przedromañskiego, choæ
rów-19 T. Mroczko, Czerwiñsk romañski, Warszawa 1981, s. 21; zob. tak¿e T. Mroczko, Polska sztuka przedromañska i romañska, Warszawa 1978, s. 70.
20 G. Jurkowlaniec, Czerwiñsk romañski w badaniach T. Mroczko, w: Dzieje klasztoru..., s. 77.
21 Z. wiechowski, Architektura romañska w Polsce, Warszawa 2000, s. 49.
22 Z. wiechowski, Sztuka romañska w Polsce, Warszawa 1990, s. 33.
23 G. Jurkowlaniec, op. cit., s. 77.
24 J. Zachwatowicz, Architektura, [w:] Sztuka polska przedromañska i romañska do schy³-ku XIII wieschy³-ku, red. M. Walicki, Warszawa 1971, s. 127.
25 T. Mroczko, Polska sztuka..., s. 6970; por. tak¿e G. Jurkowlaniec, op. cit., s. 78.
nie¿ wystêpowa³ w kocio³ach zreformowanych klasztorów saskich np. Ilsen-burg, Drübeck, Huysburg26. Na gruncie polskim tego typu rozwi¹zanie zasto-sowano prawdopodobnie w kociele benedyktynów w Mogilnie, a z pewnoci¹ w katedrze p³ockiej konsekrowanej w 1044, gdzie zachowa³y siê przebudowa-ne podpory. Nale¿y natomiast zaznaczyæ, ¿e w Czerwiñsku podpory miêdzy-nawowe w postaci czworociennych filarów i kolumn o cylindrycznym trzo-nie, zosta³y wykonane z dok³adnie obrobionych granitowych kamieni, co jest ewenementem na tle pozosta³ych budowli wznoszonych w owym czasie na terenie Polski (tego typu elementy robiono z monolitycznych g³azów piaskow-cowych)27. Przy budowie wi¹tyñ czerwiñskiej i p³ockiej po raz pierwszy w Polsce zastosowano ceg³ê romañsk¹, u¿yt¹ miêdzy innymi do wype³nienia w niektórych fragmentach wewnêtrznego lica murów wewnêtrznych i wykona-nia elementów konstrukcyjnych (³uków)28. Jak zauwa¿a Mroczko by³by to kolejny element ³¹cz¹cy architekturê mazowieckiego klasztoru kanoników regularnych z budownictwem krêgu pó³nocnow³oskiego29.
W wyniku przeprowadzonych badañ Teresa Mroczko postawi³a hipotezê,
¿e pierwsze prace nad budow¹ wi¹tyni rozpoczêto ju¿ w 1 æwierci XII w., a zakoñczono ju¿ przed po³ow¹ XII w.30. Ponadto analizuj¹c elementy archi-tektury kocio³a, wskazuje na zastosowanie w niej form wywodz¹cych siê z XI w., których u¿ycie w Czerwiñsku mog³o mieæ miejsce najpóniej w drugiej æwierci XII w.31. Choæ datowanie czerwiñskiej wi¹tyni na 1 po³.
XII w. wydaje siê nieco ryzykowne, to jednak mo¿na przyj¹æ na podstawie badañ archeologicznych, a tak¿e zapisu w bulli z 1155 roku, ¿e w po³. XII stulecia koció³ kanoników regularnych ju¿ istnia³.
Bazylika w Czerwiñsku by³a wielokrotnie przebudywywana. Pierwszy raz jeszcze w okresie romañskim, gdzie w 1 æw. XIII w., choæ na ten temat nie ma ¿adnych przekazów ród³owych. Podczas prac archeologicznych uda³o siê stwierdziæ, ¿e wyburzono wtedy apsydê nawy po³udniowej, przegradzaj¹c nawê cian¹ ceglan¹, przez co uleg³a ona znacznemu skróceniu. Uzyskano w ten sposób przestrzeñ na postawienie zakrystii o planie wyd³u¿onego pro-stok¹ta Znajduj¹ca siê na przed³u¿eniu kaplicy pd. zakrystia, zosta³a nakry-ta trzema przês³ami sklepienia kolebkowo-krzy¿owego32.
Nastêpna przebudowa wi¹za³a siê z po¿arem, który w 1328 r. zniszczy³
wi¹tyniê, jak podaje zapiska w Kalendarzu czerwiñskim: sp³onê³a trzecia
26 T. Mroczko, Czerwiñsk, s. 21.
27 Z. wiechowski, Architektura, s. 50; zob. tak¿e T. Mroczko, Polska sztuka, s. 69.
28 W. Krassowski, Dzieje budownictwa i architektury na ziemiach Polski, t. 1, Warszawa 1989, s. 123.
29 T. Mroczko, Polska, s. 70.
30 Sprawozdanie z prac archeologicznych i rekonstrukcyjnych przeprowadzonych w kocie-le P. Marii w Czerwiñsku pod kierunkiem dr. T. Mroczko i M. Westfakocie-lewicza, w: Czerwiñsk, Materia³y przechowywane w Pracowni Sztuki redniowiecznej Instytutu Sztuki PAN, teki nr 13; Badania w Czerwiñsku, teka nr 2.
31 T. Mroczko, Czerwiñsk, s. 22.
32 Por. Z. wiechowski, Sztuka, s. 154; T. Mroczko, M. Westfalewicz, op. cit., teka nr 2.
czêæ kocio³a33. Jednak g³ówne natê¿enie prac budowlanych przypad³o naj-prawdopodobniej na prze³omie XIV i XV w., a objê³y przede wszystkim wnê-trze i wschodni¹ czêæ wi¹tyni. Prace rozpoczêto oko³o 1398 roku, o czym informuje dokument arcybiskupa gnienieñskiego Dobrogosta i p³ockiego Ja-kuba. Biskupi na mocy tego dokumentu udzielili 40 dni odpustu, wszystkim tym, którzy pomagali przy remoncie budynku kocio³a i zak³adaniu szyb, a mo¿e i witra¿y: [...] pro fabrica ipsius ecclesiae manus porexerint ad vitrices [...]34. O kontynuowaniu prac budowlanych wiadcz¹ kolejne dokumenty, w których biskupi udzielaj¹ odpustów wszystkim anga¿uj¹cym siê w dzie³o remontu bazyliki. W roku 1409 biskupi zgromadzeni na synodzie w Kaliszu, pod przewodnictwem arcybiskupa gnienieñskiego Miko³aja, wystawili kolej-ny dokument odpustowy dla opactwa w Czerwiñsku. Na podstawie tego dyplomu, mo¿na przypuszczaæ, ¿e rozpoczêto przebudowê wnêtrza wi¹tyni, a tak¿e zainteresowano siê jego wystrojem i wyposa¿eniem: [...] reformatione, ornamentis, calicibus, luminaribus et quisbusvis aliis eiusdem ecclesiae nece-sariis [...]35. W dokumencie z 1412 roku sufragan p³ocki Piotr, zwróci³ uwagê na potrzebê odnowienia i konsekracji o³tarzy bocznych, niezbêdnych do spra-wowania kultu Bo¿ego i dzia³alnoci duszpasterskiej36. Tak¹ potrzebê pod-krela równie¿ nastêpca biskupa pomocniczego Piotra w P³ocku Marek, który dokumentem z 1415 roku potwierdzi³ konsekracjê nowych o³tarzy
s³u-¿¹cych licznej grupie wiernych nawiedzaj¹cych koció³ czerwiñski37.
W tym czasie koció³ kanoników regularnych sta³ siê sanktuarium, miej-scem pielgrzymkowym, doæ licznie odwiedzanym. Z treci omawianych do-kumentów wynika wyranie, ¿e z duszpasterskiej pos³ugi zakonników korzy-sta³a nie tylko miejscowa ludnoæ, ale tak¿e wiele osób z odleglejszych tere-nów odwiedzaj¹cych wi¹tyniê w celu odbycia pokuty i uzyskania przebacze-nia. Wi¹¿e siê z tym równie¿ troska biskupa i zachêta do uczestnictwa w pracach przy remoncie i przebudowie wi¹tyni i klasztoru, których nie mo¿na ograniczaæ tylko do celów pokutnych38.
W wyniku prac przeprowadzonych w latach 13981415 koció³ klasztor-ny, a zw³aszcza jego wschodnia czêæ uzyska³y nowy, gotycki charakter. Pod-czas przebudowy podwy¿szono ciany apsydy g³ównej, nadmurowuj¹c je
W wyniku prac przeprowadzonych w latach 13981415 koció³ klasztor-ny, a zw³aszcza jego wschodnia czêæ uzyska³y nowy, gotycki charakter. Pod-czas przebudowy podwy¿szono ciany apsydy g³ównej, nadmurowuj¹c je