• Nie Znaleziono Wyników

dyplOmacja kulturalna

W dokumencie Political Science ATHENAEUM (Stron 28-36)

rOla i znaczenie kultury w pOlityce zagranicznej pańStwa

2. dyplOmacja kulturalna

a międzynarOdOwe StOSunki kulturalne

z

ewnętrzna działalność PańStw w dziedzinie kultury wpisuje się w kontekst szerszego procesu oddziaływań, jakim są międzynarodowe stosunki kulturalne. Sama dyplomacja kulturalna, stanowi jedną z najważniejszych płaszczyzn tej sfery stosun-ków zewnętrznych, dlatego też trudno byłoby zrozumieć jej istotę bez wyjaśnienia czym są dziś międzynarodowe stosunki kulturalne.

Międzynarodowe stosunki kulturalne można zdefiniować jako ten typ oddziaływań, których przedmiotem są dobra i wartości kulturalne, natomiast ich uczestnikami pozostają zarówno państwa, wielkie i małe grupy społeczne, organizacje i instytucje

11 Współczesne międzynarodowe stosunki kulturalne – dyskusja, „Sprawy Międzynarodowe” 1977, nr 4, s. 148–149.

12 A. Haigh, op.cit., w przypisie 7, s. 101.

(rządowe i pozarządowe), jak i jednostki. Zróżnicowane cele oraz odmienny sposób zorganizowania i oddziaływania tych uczestników pozwalają na wyodrębnienie dwóch niezależnych wymiarów międzynarodowych stosunków kulturalnych13:

1. W pierwszym wymiarze ujmuje się je w aspekcie stosunków międzypaństwo-wych. Podstawowymi uczestnikami są tutaj państwa i wielkie grupy społeczne i właśnie ich cele i interesy determinują stan kulturalnych oddziaływań między-narodowych. Dzięki aktywności rządów międzynarodowe stosunki kulturalne stają się obszarem zinstytucjonalizowanym i uregulowanym prawnie poprzez funkcjonowanie dwu- i wielostronnych umów kulturalnych lub też innych porozumień zawierających postanowienia w tym zakresie, a także niepisanych (jednakże przestrzeganych i egzekwowanych przez państwa) reguł dotyczących wymiany i współpracy kulturalnej.

2. Drugi wymiar odnosi się do sfery bardziej żywiołowych i spontanicznych sto-sunków międzykulturowych, których uczestnikami pozostają małe grupy społeczne, instytucje i organizacje pozarządowe oraz poszczególne jednostki.

Dyplomacja kulturalna i zagraniczna polityka kulturalna mieszczą się oczywiście w pierwszym wymiarze zinstytucjonalizowanych stosunków międzypaństwowych.

Trzeba jednak podkreślić, że w praktyce oba te wymiary przenikają i warunkują się wzajemnie, dlatego analiza dyplomacji kulturalnej konkretnego państwa byłaby niepełna, gdyby nie brała pod uwagę sfery żywiołowych kontaktów i oddziaływań kulturalnych zachodzących bez jego udziału.

Państwa prowadzące zagraniczną politykę kulturalną muszą brać pod uwagę również fakt, iż kultura jako zjawisko społeczne rządzi się własnymi prawami i od-działuje na stosunki międzynarodowe w bardzo specyficzny sposób.

Po pierwsze, kultura pozostaje tym czynnikiem, który silnie oddziałuje na świado-mość społeczną, wpływając na sferę ludzkich uczuć i emocji. Jest to warunek konieczny jej funkcjonowania: aby zaistnieć, dana treść kulturowa musi stać się elementem społecznej świadomości, a więc musi nastąpić proces społecznej percepcji danych treści kulturowych, ich akceptacja, adaptacja, ewentualnie odrzucenie14. Dla uczest-ników międzynarodowych stosunków kulturalnych oznacza to konieczność stosowa-nia wobec innych uczestników takich środków, które zagwarantują dostrzeżenie i odpowiednią (tzn. zgodną z wolą nadawcy) percepcję konkretnych wartości kultu-ralnych. Takim środkiem może być m.in. reklama, czy propaganda kulturalna. Trzeba przy tym zauważyć, że kultura pozostaje bardzo wdzięcznym nośnikiem treści ideo-logicznych i propagandowych, co w okresie zimnowojennej rywalizacji starały się

13 K. Krzysztofek, op.cit., w przypisie 9, s. 158.

14 F. Gołembski, Rola kultury w procesie kształtowaniu współpracy międzynarodowej, Warszawa 1984, s. 39.

wykorzystać przeciw sobie zarówno państwa zachodnie, jak i komunistyczne. To właśnie w obawie przed napływem niebezpiecznych z ideologicznego punktu widze-nia treści kulturowych, Związek Radziecki starał się ograniczać kontakty swych obywateli z kulturą Zachodu, a nawet z kulturą polską, która mimo prób sowietyzacji nadal czerpała wzorce z chrześcijańskiej tradycji zachodniej.

Po drugie, cechą charakterystyczną pozostaje dwojaki sposób rozprzestrzeniania się treści kulturowych we współczesnym świecie15. Istnieje dziś bowiem przepływ zgodny z formalnymi porozumieniami międzypaństwowymi, poddany kontroli i polityce państw uczestniczących w międzynarodowych stosunkach kulturalnych, ale obok niego obserwuje się również swobodny przepływ treści kulturowych, nieza-leżny od istniejącej sieci stosunków międzypaństwowych. Ten ostatni związany jest przede wszystkim z istnieniem masowych form komunikowania, które coraz skutecz-niej umożliwiają omijanie granic państwowych, czy innych barier politycznych w procesie wymiany dóbr i wartości kulturowych. Ta dwoistość przepływu treści kulturowych pozwala dziś dokonać podziału międzynarodowych stosunków kultu-ralnych na:

1) Stosunki międzypaństwowe, gdzie głównymi uczestnikami i regulatorami są państwa i organizacje rządowe, a przepływ dóbr i wartości kulturalnych regu-lowany jest najczęściej poprzez oficjalne umowy międzypaństwowe (dwu- lub wielostronne).

2) Stosunki pozapaństwowe, których uczestnikami pozostają duże i małe grupy społeczne, organizacje pozarządowe, stowarzyszenia, ruchy, czy wreszcie poszczególne jednostki. Charakteryzują się one dużo większą żywiołowością i spontanicznością, niż stosunki międzypaństwowe, a niektórzy autorzy okre-ślają je jako „komunikowanie międzykulturowe”, lub też „komunikowanie międzynarodowe”16.

Z powyższą cechą czynnika kulturowego w stosunkach międzynarodowych zwią-zana jest kolejna, a mianowicie fakt, iż we współczesnym świecie państwo nie posiada monopolu i całkowitej kontroli w sferze kultury, a co za tym idzie: także regulacji międzynarodowych stosunków kulturalnych. Dyfuzyjność kultury, czyli jej naturalna zdolność do rozprzestrzeniania się i adaptowania, sprawia że jej treści stosunkowo łatwo i niejako samorzutnie omijają granice państwowe. Temu zjawisku sprzyjają obecne trendy światowe: globalizacja, rozwój coraz to doskonalszych środków maso-wego przekazu, które pozwalają na niezwykle szybki i trudno poddający się kontroli przepływ informacji. Oczywiście teoretycznie można wyobrazić sobie sytuację,

15 Idem, Współpraca kulturalna w procesie budowy europejskiego ładu pokojowego, Warszawa 1978, s. 45.

16 G. Michałowska, op.cit., w przypisie 10, s. 144.

w której państwo całkowicie reguluje sferę kontaktów kulturalnych swoich obywateli, m.in. poprzez szczelne zamknięcie swoich granic, całkowite ograniczenie kontaktów z obywatelami innych państw, restrykcyjną cenzurę, kontrolę mediów (w tym inter-netu), lub cenzurowanie zamieszczanych w nich treści (przykład Chin) itp. W praktyce jednak jest to niezwykle trudne i prowadzi do całkowitej izolacji państwa na arenie międzynarodowej, uniemożliwia wymianę handlową i utrudnia wszelką współpracę z innymi państwami17. Franciszek Gołembski wskazuje przy tym, iż granice kontroli państwowej nad sferą stosunków kulturalnych wyznaczają z jednej strony „ogólne uwarunkowania występujące na arenie międzynarodowej”, z drugiej zaś uwarunko-wania wewnętrzne, dotyczące sfery politycznej, ideologicznej, gospodarczej i społecz-nej18. Można więc zauważyć, że choć istnieją państwa prowadzące bardziej scentrali-zowaną politykę kulturalną, silnie ingerującą w życie kulturalne swych obywateli oraz próbujące ograniczać kontakty z innymi kulturami, to w porównaniu do sfery poli-tycznej czy ekonomicznej wpływ państwa w tym zakresie pozostaje ograniczony.

Z drugiej strony należy pamiętać, że pomimo wielości podmiotów kształtujących stosunki, państwa jako jedyne, w pełni suwerenne podmioty nadal pozostają najważ-niejszymi graczami na arenie światowej19. Dlatego to głównie interesy państw decydują dziś również o formach, płaszczyznach i warunkach współpracy i rywalizacji kultu-ralnej.

Czwartą cechą czynnika kulturowego w stosunkach międzynarodowych, którą muszą uwzględniać współczesne rządy jest fakt, iż dobra kulturalne dość trudno poddają się metodom kwantyfikacji, co utrudnia dokonanie bilansu wymiany kultu-ralnej między państwami20. W  stosunkach gospodarczych można np. dokonać obiektywnego bilansu wymiany handlowej, a w sferze militarnej – bilansu redukcji zbrojeń, natomiast w przypadku stosunków kulturalnych mamy do czynienia z sytu-acją, gdzie w różnych kręgach kulturowych wartość przypisywana danemu dobru kulturalnemu może być skrajnie odmienna. Państwa nie mogą więc tu stosować prostych zamienników typu: książka za książkę, czy obraz za obraz, gdyż jak zauważa Franciszek Gołembski „formalne transakcyjne podejście do wymiany dóbr kultural-nych nie może stać się właściwą podstawą dla współpracy kulturalnej”21. Państwa

17 Świadczy o tym m.in. fiasko polityki kulturalnej władz komunistycznych w ZSRR i w innych kra-jach bloku radzieckiego, którym mimo usilnych starań nie udało się zapobiec napływowi nowinek i trendów kulturalnych płynących z Zachodu.

18 F. Gołembski, op.cit., w przypisie 14, s. 48.

19 T. Łoś-Nowak, Stosunki międzynarodowe. Teorie – Systemy – Uczestnicy, Wrocław 2000, s. 44 i 182.

20 F. Gołembski, op.cit., w przypisie 14, s. 58.

21 Ibidem, s. 58.

powinny wykazać się więc dużą dozą taktu i dobrej woli, by nie doprowadzić swojego partnera do subiektywnego poczucia nierówności we wzajemnej wymianie i współ-pracy kulturalnej.

Brak mierników zjawisk kulturalnych implikuje kolejną cechę, jaką jest względnie zrównoważona pozycja państw pod względem ich potencjału kulturalnego. O ile państwa posiadają zróżnicowany potencjał polityczny, ekonomiczny, czy militarny, a przez to zróżnicowane możliwości wpływu na stosunki międzynarodowe i ich uczestników; tak w przypadku stosunków kulturalnych „każde z nich posiada swój własny, oryginalny, nie poddający się statystycznym bilansom, a przez to nie dający się z niczym porównać dorobek kulturalny”22. Nie oznacza to oczywiście, że mamy do czynienia ze zrównoważoną pozycją państw w międzynarodowych stosunkach kulturalnych. Aby móc bowiem skutecznie promować własną kulturę i oddziaływać przez nią na innych uczestników stosunków kulturalnych, państwo powinno posiadać odpowiednie zasoby finansowe, techniczne i ludzkie oraz stosowne doświadczenie w tym zakresie. Stawia to oczywiście na uprzywilejowanej pozycji kraje wysoko rozwinięte, dysponujące wysokim potencjałem politycznym, ekonomicznym, czy militarnym i prowadzi do zjawiska asymetrii wymiany kulturalnej oraz mocarstwo-wości kulturalnej w ramach międzynarodowych stosunków kulturalnych. Najbardziej widocznym przykładem „mocarstwa kulturalnego” pozostają dziś Stany Zjednoczone, których zakres oddziaływań kulturalnych pozostaje bez wątpienia najszerszy i naj-bardziej widoczny w porównaniu z innymi państwami. Amerykanie budują przy tym swe wpływy przede wszystkim za pomocą kultury masowej, której symbolem stały się rozpoznawalne we wszystkich zakątkach globu postacie z kreskówek Walta Disney’a, twórczość Andy’ ego Warhola, czy sylwetki amerykańskich gwiazd muzyki pop i filmu. Już w latach 60. XX w. Ithuel de Sola Pool zauważył, że „Na całym świe-cie ludzie zaczynają uczestniczyć we wspólnej kulturze, proces ten często nazywamy amerykanizacją świata, ponieważ tak wiele cech tej kultury – począwszy od samo-chodów i lodówek, a skończywszy na filmach i komiksach – ma charakter typowo amerykański”23. Amerykańska kultura masowa jest dziś przy tym nie tylko towarem eksportowym, ale również narzędziem, dzięki któremu Stany Zjednoczone zaznaczają dziś swą obecność na całym świecie i skutecznie oddziałują w skali globalnej. Dlatego też należy uznać za Zbigniewem Brzezińskim, iż atrakcyjność kulturowa USA jest jednym z czterech czynników (obok czynnika militarnego, ekonomicznego i techno-logicznego) decydujących o światowej potędze tego państwa24.

22 G. Michałowska, op.cit., w przypisie 10, s 191.

23 Cyt. za: J. Iwanek, Polityka kulturalna i propaganda zagraniczna Stanów Zjednoczonych w Ameryce Łacińskiej, Katowice 1984, s. 72.

24 Z. Brzeziński, Wielka szachownica. Główne cele polityki amerykańskiej, Warszawa 1998, s. 28.

Po szóste wreszcie, należy pamiętać, że kultura w stosunkach zewnętrznych ujaw-nia swój dialektyczny charakter: z jednej strony może być ona czynnikiem stabilizacji i pokoju, łagodzącym stan napięcia między państwami (nawet w sytuacji ich ograni-czonych kontaktów politycznych i gospodarczych), z drugiej zaś strony, kultura wprzęgnięta w służbę ideologii nacjonalistycznych i szowinistycznych, próbujących udowodnić wyższość jednej kultury nad drugą, może stać się czynnikiem pobudza-jącym wzrost napięcia międzynarodowego oraz podstawą do budowania negatywnych stereotypów i wrogości między narodami25. W tym kontekście ogromnego znaczenia nabiera zagraniczna polityka kulturalna najważniejszych uczestników międzynaro-dowych stosunków kulturalnych, jakimi są państwa. Bowiem realizując na arenie międzynarodowej swoje cele i interesy, państwa mogą wykorzystywać zarówno pozytywny, jak i negatywny charakter czynnika kulturalnego, kształtując tym samym określony stan stosunków międzynarodowych.

Przedstawione powyżej cechy czynnika kulturowego w stosunkach międzynaro-dowych decydują w dużej mierze o tym, iż dyplomacja kulturalna posiada dziś swoją specyfikę i stanowi wyodrębnioną sferę zewnętrznej działalności państwa wraz z właściwym sobie zakresem podmiotowym i przedmiotowym oraz metodami i środkami działania.

3. zakreS pOdmiOtOwy i przedmiOtOwy dyplOmacji kulturalnej

g

łównyMi PodMiotaMi zagranicznej polityki kulturalnej są państwa i narody reprezentowane przez suwerenne rządy. Choć jak już wcześniej wspomniałam, kultura jest tą dziedziną, która stosunkowo łatwo wymyka się kontroli instytucji państwowych, to państwa nadal dysponują najbardziej odpowiednimi środkami i kompetencjami aby skutecznie realizować interes narodu przy wykorzystaniu kultury. Trzeba jednak zauważyć, że o ile państwo może zostać wyłącznym autorem zewnętrznej polityki gospodarczej, czy polityki bezpieczeństwa, tak nie jest ono nigdy bezpośrednim twórcą dzieł i dóbr kultury26. Państwo może oczywiście opracować główne założenia i kierunki zagranicznej polityki kulturalnej, może kontrolować w pewnym stopniu przepływ treści kulturowych, ale nie może ono efektywnie działać bez współpracy i choćby częściowego poparcia ze strony artystów, pisarzy, krytyków i instytucji o charakterze kulturalnym. Dlatego do podmiotów zagranicznej polityki kulturalnej

25 J. Zając, Środki i metody polityki zagranicznej państwa, [w:] R. Zięba (red.), Wstęp do teorii polityki zagranicznej państwa, Toruń 2004, s. 92–93.

26 F. Gołembski, Kultura, a stosunki międzynarodowe, „Sprawy Międzynarodowe” 1980, nr 4, s. 14.

należałoby zaliczyć także te jednostki i grupy, które kulturę tworzą, decydują o jej charakterze i kształcie i jednocześnie angażują się w proces jej promocji i prezento-wania poza granicami kraju. Bez udziału tych podmiotów, państwo byłoby osamot-nione i bezradne i nie mogłoby skutecznie prowadzić polityki kulturalnej na zewnątrz.

Warto przy tym podkreślić, iż wybitni przedstawiciele świata kultury dzięki swej międzynarodowej sławie i autorytetowi potrafią bardzo skutecznie realizować cele polityczne swego kraju na arenie międzynarodowej, wcielając się w rolę nieformalnych przedstawicieli dyplomatycznych. Znakomitym tego przykładem było polityczne zaangażowanie polskich artystów i pisarzy w sprawę odrodzenia państwa polskiego (Adam Mickiewicz, Ignacy Paderewski, Fryderyk Chopin), czy też działalność śro-dowisk kulturalnych skupionych wokół Instytutu Jerzego Giedroycia i Radia Wolna Europa po II wojnie światowej. Międzynarodowa aktywność wybitnych postaci polskiej kultury okazywała się przy tym często dużo bardziej skuteczna niż zabiegi wytrawnych polityków i zawodowych dyplomatów, gdyż ich talent i sława budziły sympatię i zainteresowanie szerokich kręgów politycznych i społecznych za granicą.

Jak zauważył Istvan Kovac – były Konsul Generalny Węgier w Krakowie – „Pomimo brawurowych wyczynów, Józef Piłsudski na przełomie XIX i XX w. był tylko mało znanym działaczem, podczas gdy pianistę Ignacego Paderewskiego znał cały świat, podobnie jak noblistę Henryka Sienkiewicza”27.

Istotnym wyróżnikiem dyplomacji kulturalnej pozostaje również jej zakres przed-miotowy. Należy jednak zauważyć, że istnieje pewien problem z dokonaniem jednej, zamkniętej klasyfikacji dóbr i wartości będących przedmiotem wymiany kulturalnej oraz przedmiotem współpracy bądź rywalizacji w tej dziedzinie. Bierze się to stąd, że niejednoznaczny pozostaje zakres samego pojęcia ‘kultura’, które może być traktowane w sposób szeroki (ujmujący ją jako całokształt ludzkiej działalności, zaliczający doń zarówno wytwory jak i instytucje stworzone przez człowieka) lub wąski (sprowadza-jący kulturę do działalności artystycznej i intelektualnej danej społeczności)28. To sprawia, że zakres polityki kulturalnej różnych państw pozostaje odmienny, co prze-kłada się też na odmienny zakres ich polityki zewnętrznej w tej sferze. Implikuje to sytuację w której państwo A przyjmuje inny zakres przedmiotowy swojej zagranicz-nej polityki kulturalzagranicz-nej w stosunkach z państwem B, a inny z państwem C lub D. Takie zróżnicowanie staje się w pełni widoczne, gdy spojrzymy na charakter i treść dwu-stronnych umów o współpracy kulturalnej. W jednych przedmiotem wymiany pozostają dobra i wartości kultury, umieszczane często obok wymiany naukowej

27 http://free.art.pl./akcent-pismo/pliki/nr1-2.04/kovacs.html.

28 F. Gołembski, op.cit., w przypisie 14, s. 9.

i współpracy w dziedzinie oświaty (np. Umowa podpisana w Kairze dnia 28 września 2002 r. między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Arabskiej Republiki Egiptu o współpracy w dziedzinie kultury i edukacji29), a w innych obok tych dziedzin wymienia się współpracę z zakresu ochrony zdrowia, sportu, współpracy technicznej czy problematyki społecznej. Należy jednak zauważyć, że współpraca państw w dziedzinie nauki i techniki, ze względu na specyfikę i ogromne znaczenie tych czynników we współczesnych stosunkach międzynarodowych, stanowi dziś zazwyczaj osobny obszar ich polityki zagranicznej. Stąd też zakres przedmiotowy wymieniany w umowach o współpracy kulturalnej państw nie zawsze może być utożsamiany z przedmiotem ich zagranicznej polityki kulturalnej.

Ciekawą propozycją w tej sytuacji pozostaje próba systematyzacji zakresu przed-miotowego zagranicznej polityki kulturalnej państwa wskazana przez Grażynę Michałowską, gdzie autorka wyróżnia30:

1) Uniwersalny przedmiot zagranicznej polityki kulturalnej, charakterystyczny dla działań wszystkich państw. Michałowska wylicza tu wartości i dobra: najwyżej cenione w dorobku danego państwa; potwierdzające kulturową specyfikę i tożsamość, a jednocześnie posiadające wymiar ogólnoludzki w swych huma-nistycznych treściach; oraz dobra nierentowne lub takie, których ze względu na społeczny ładunek emocjonalny nie można traktować jak towar. W tym zakre-sie mieszczą się wszelkie wytwory sztuki artystycznej w dziedzinie plastyki, architektury, muzyki, teatru, literatury itp.

2) Przedmiot charakterystyczny dla byłych państw obozu socjalistycznego. Autorka wyodrębnia go ze względu na specyfikę ustrojową tych krajów i ich celów politycznych, twierdząc, że ich scentralizowana współpraca kulturalna z zagra-nicą obejmowała także te dziedziny, które w innych  warunkach ustrojowych (demokratycznych) pozostawały skomercjalizowane i stanowiły przedmiot wymiany pozapaństwowej.

3) Przedmiot specyficzny dla pojedynczych państw, wynikający z ich sposobu pojmowania kultury i indywidualnej polityki kulturalnej. Dla jednych państw tym specyficznym, ważnym elementem polityki kulturalnej będzie styl życia (USA), dla innych kultura polityczna (Wielka Brytania).

Widzimy więc, że zagraniczna polityka kulturalna państwa, posiada swój własny zakres podmiotowy i przedmiotowy. I choć w przypadku różnych państw zakres ten pozostaje bardzo zróżnicowany i niesprecyzowany, to pozwala on wyodrębnić dyplo-mację kulturalną od innego typu działań na arenie międzynarodowej. Warto też

29 http://www.abc.com.pl/serwis/du/2004/0248.htm.

30 G. Michałowska, op.cit., w przypisie 10, s. 248.

zauważyć, że dyplomacja kulturalna różni się swym zakresem od międzynarodowych stosunków kulturalnych, w ramach których mieszczą się żywiołowe i przypadkowe procesy dyfuzji kulturowej, czy pewne obszary współpracy komercyjnej, które nie podlegają regulacji państwa.

W dokumencie Political Science ATHENAEUM (Stron 28-36)